Władysław Frasyniuk: "Jeszcze nie wygraliśmy. Trzeba cały czas boksować"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Poranek Radia tokfm i jest siódma 7 to jest środowy poranek Radia to KFM Maciej Głogowski. Dzień dobry, a naszym gościem jest dziś pan Władysław Frasyniuk, legenda Solidarności dzień dobry.
Dzień dobry.
A pan wierzy w zwycięstwo opozycji w nadchodzących wyborach?
Tak ja jestem przekonany, że ześmy na dobrej drodze do sukcesu, ale bardzo obawiam się takiej euforii i takiego krzyku już zwyciężyliśmy. To bardzo się obawiam takiego okrzyku i takiego zachowania po stronie polityków partii opozycyjnych, a nawet mnie trochę zaniepokoił. Jakub Bierzyński, którego te teksty zawsze obowiązkowo czytam.
I teraz bym powiedział słuchał kilka minut temu.
Tak tak słuchałem, go i zaczął rozmowy u pana, że to był nogod, to nie był nogodp Kaczyński się nie przewrócił, dostał bardzo mocny cios, ale to nie był no caut cpy jeszcze nie wygraliśmy. Powiedziałbym więcej Kaczyński cały czasma dużą odporność i dysponuje dużo siiejniejszym czasem niż my cały czas musimy boksować i to zarówno w ataku jak i zdetensywy i nie dawać się, że tak powiem, nie wydawać się klincze, bo tylko i włączymy wyłącznie tracimy siły. To prawda jest optymizm jest poczucia siły, ale to oznacza, że społeczeństwo cały czas czeka na przywódcę, który będzie prowadził do boju cały czas czekamy na polityków, którzy nie będą komentowali, co powiedzieli na polityce PiS, u tylko będą nam mówili? Jakich narzędzi użyją, żeby tych polityków PiS u już więcej nie było.
No ale to, co to teraz pan studzi ten optymizm, a to to na tym polega kampania wyborcza.
Ja nie to co optymizmu. Ja tylko mówię, że pewne mnóstwo roboty przed nami powiedziałbym toczymy walkę bokserską zawodowąp walkę bokserską od wirunty są na naszą korzyśćpe, 1 nam 1 pierwsza to na skutek tego, że Kaczyńskim był poplątały się nogi z powodu komisji rosyjskiej drugą rundę wygraliśmy będąc w dużej reprezentacji duże silnym uderzeniem 4 czerwca. Jesteśmy dopiero przy trzeciej rundzie, pod której mamy 2 korzystne, te ostrzeżenia dla Kaczyńskiego ostrzeżenia wydane przez sąd najwyższej sąd Administracyjny, ale to dopiero początek trzeci rund, tylko tyle chcę powiedzieć.
Pan powiedział o tym, proszę proszę nie chciałbym przerwać.
Jak ja ja tylko chcę powiedzieć, że nie ma nic gorszego w takich sportach walki, jak poczucie sukcesu i brak koncentracji, znaczy musimy być skupieni. Musimy pamiętać, że Jarosław Kaczyński nie zniknął i że nie przestraszył się Jarosław Kaczyński w tej chwili zastanawia się co zrobić, żeby rozładować tą energię i siłę, którą zobaczył po naszej stronie. Moim zdaniem znaczy Jarosław Kaczyński, kombinuje, jak przesunąć wybory, bo nie da się utrzymać takiej mobilizacji przez dłuższy okres czasu Jarosław Kaczyński, kombinuje, jakich narzędzi użyć. By były w miarę tanim kosztem Jarosław Kaczyński zapowiada prowokację rosyjską. No tak Jarosław Kaczyński zapowiada stany wyjątkowe Jarosław Kaczyński zrobi wszystko rzeczy, żeby utrzymać władzę, no bo zobaczył ten transpar dowcipny na jesień wykopki na wiosnę zasadzamy.
Dobrze wszystko, o czym pan powiedział brzmi w sposób jasny, ale teraz pytanie. Ja rozumiem, że nikt z nas nie pokusi się o to, by diagnozować, co myśli pan Jarosław Kaczyński. No ale jak się zobaczyło taki marsz, mimo wszystkiego, co rządzący próbowali o nim powiedzieć i jak go z marizować? To myśli pan, że w Polsce jest przestrzeń na to by sprób spróbować. No mówiąc wprost zammanipulować przesunąć termin wyborów zrobić wszystko by one się nie odbyły.
Jest jest dobrze, pan panu, że nie tak tak jest jest przypomnę panu, że nie tak dawno Pp to polityccy nie zareagowali. Jak Jarosław Kaczyński przy pomocy ustawy w Sejmie przesunął termin wyborów samorządowych krzyczał.
Było tak było.
Tam, gdzie mi dali mikrofon krzyczałem, niż pić obudźcie się z tego letargu. Jarosław Kaczyński, wtedy testował naszą odporność albo przyzwyczają nas do tego, że przesunięcie terminu wyborów nie jest żadnym ważnym wydarzeniem. Naprawdę raz jeszcze powtarzam przestańmy, a zwłaszcza my komentatorzy przestańmy mówić, że zarbiście, bo przesłanie Donalda Tuska zostało dobrze odczytane przez polskie społeczeństwo, ale politycy nie mówią tym w tym politycy opozycyjni nie mówią tym głosem, który mówimy, Donald Tusk, mam wrażenie, że politycy cały czas nam mówią to, co mówili przez 8 lat przy barierkach sejmowych. To nie jest język Donalda Tuska, mówiąc zupełnie szczerze mamy lidera, mamy armię i brakuje drużyny Donalda Tuska, który, która ma spójny przekaz z Donaldem Tuskiem, czyli z liderem i to niepokoić, ale to.
Trzeba by zaakceptować. Przepraszam, że wejdę w słowa, to trzeba by zaakceptować. Czy pan wymaga te akceptacji od liderów trzeciej drogi lewicy, by przyjęli, iż liderem jest Tusk?
No ja myślę, że to są 2 rzeczy szerzej. Mi wydaje, że w ogóle panatyści nawet Platformy Obywatelskiej nie trzymają przekazu Donalda Tuska, Donald Tusk, że tak powiem staje się liderem ogólnopolskim liderem dla tego społeczeństwaego, natomiast we własnej partii po właściwie politycypy nie trzymają tego PE przesłania. No zwróćmy uwagę, że cały marsz, jakby nie trzymał głównego przesłania, a głównym przesłaniem było wolność wolność, której nie oddamy, bo przyszliśmy w obronie wolności. Nawiasem mówiąc, przypomnę wszystkim komentatorom, którzy mówili konstytucja państwo prawa z tego się zupy nie dał gotować nie ja w ogóle strata czasu, a społeczeństwo przez 8 lat dochodziło na ulicy i mówię o konstytucja państwo prawa i wydaje mi się, że jak słyszałem okrzyki pt. drożyzna nie w ogóle ludzie nie po to, przyszli ludzie przyszli w obronie wolności. Wszyscy dokładnie, jakby Tusk przeczytał społeczeństwo i mówił wyłącznie o wolności i i pana gościni pani Abramowicz czy też mówiła, że tam.
Zna tak mówiła o tym, że poszła tam wolność?
Z powód nie z powodu cen nie z powodu rozkradania, tylko wolni ludzie mogą zmieniać rzeczywistość wolność. Jest tą wartością, o którą warto, no tak powiedziałbym toć dużą cenę, ale co.
Ale co ma wynikać z pana tego? Nie wiem, czy to jest kubeł zimnej wody, ale na pewno z tego chłodzenia i emocji, bo no, bo mówi pan podkreśla pan to, o czym mówił Donald Tusk i rzeczywiście to pozytywne wystąpienie mowa o wolności. Wręcz też zachęta czy wizja przyszłego pojednania po konkretnych warunkach no, ale mówi pan, że no nie wszystko trzymało tam te ramy to właściwie, co pana tak naprawdę dzisiaj niepokoi?
Nie niepokoi mnie tak obawa, że znacząca część polityków odczytała wygraliśmy.
A czy to nie chodzi?
O woda sodowa i to, że moda sodowa może uderzyć do głowy, a już mieliśmy w sondażach. Przypomnę nie tak dawno, kiedy opozycja ostroszyła do góry i spoczęli na Raula laurach. Otóż raz jeszcze powtarza początek trzeci rząd trzeba cały czas boksować i cały czas trzeba pamiętać, że kacy dysponuje nokautującym ciosem i że nokot może być nawet w dziesiątej rundzie, więc apeluję do polityków i to apeluję także do polityków Platformy Obywatelskiej, naprawdę zacznijcie ze sobą rozmawiać, zacznijcie rozmawiać ze swoim liderem, zacznijcie budować przekaz. Ludzie czekają na sygnał, że jest spójne kierownictwo i że ktoś nas w sposób czytelny i jasny do tego boju będzie prowadził ludzie zademonstrowali siłę zobaczyli lidera i teraz czekają na następny ruch, gdyby Donald Tusk dzisiaj ogłosił, że w niedzielę jest wielki marsz przyjechalilibyśmy, to nie mam cienia wątpliwości jest PKP energia, więc apeluję tylko o to nie opuszczajcie rąk, walcie, bo macie dla kogo i macie za sobą olbrzymie zaplecze.
Ale wynika z tego, że właściwie te apele, o których pan mówi są do wszystkich, ale już do samego Donalda Tuska. Pan nie apeluję, bo jak rozumiem w pełni pan akceptuję, to, co się wydarzyło i to, jak to poprowadził?
Nie w ogóle uważam, że naprawdę sem poziomu Donalda dla Donalda Tuska, to podobnie jak Jakub no jestem no nie bywał szacunek mandat Donalda Tuska, który tu nieprzytomny, przecież wszyscy byliśmy zmęczenia piątej rano, poszedł przywitać się z tymi ludźmi, którzy pana sprzątali. No to jest ten szacunek Pp wobec obywatela, to właśnie ta mądrość czy polityka, która wie, że ten mandat pochodzi z rąk no tych prostych ludzi, którzy właśnie sprzątali ulicę, to ja jestem pełen podziwu pełen szacunku i pełen optymizmu, jeśli chodzi o przywództwo Donalda Tuska, a nie zawsze się z nim zgadza, ale.
Nie jest pan no chyba no raczej, ale nie jest pan w pełni przekonany, że zwycięstwo już jest zagwarantowane.
Nie mam takiej pewności, przestrzegam przestrzegam, przestrzegam po pierwsze, że Kaczyński zastanawia się jak rozładować tą siłę w społeczeństwy. Po drugie, cały czas z obawą patrzę na kolegów od tzw trzeciej drogi patrzę z niepokojem, poszcze szczerze powiedziawszy, no to poważne dla nas zagrożenie walka po naszej stronie 5 włataczków zamiast 1 przywództwa i wspólnego wspólnego kierownictwa nigdy nie kończy się dobrze. I jak mogę, choć już powiedziałbym do znudzenia powtarzam w walce o wolność jedno przywództwo 1 drużyna osiemdziesiąty dziewiąty rok pokazał, że drużyna Lecha Wałęsa 1 drużyna skutecznie obala mur berliński. I dzisiaj potrzebujemy w walce nie 3 liderów nie 3 nogi nie 3 głowy spójne kierownictwo mądre, które, które gotowe pójść i pójść na kompromis i poprowadzić tą wielką armię. I wtedy nie mam cienia wątpliwości, że my to wygramy może nawet wygramy przed czasem.
No ale czy w tym pana nawoływaniu i zawołaniu jest jeszcze ta nadzieja na wspólną listę, bo o tym chyba już nikt nie mówi.
Czy pan czy o współ chciał mówić, czy o współpracy nie to ja to inaczej ja oczekuję, że taki komunikat się pojawi nawet w tym tygodniu, wie pan te 500 000 ludzi, to wcale nie wyborcy Platformy Obywatelskiej. To zresztą ludzie dziennikarzom mówią, że trwa nie przyjęliśmy z z powodu Platformy Obywatelskiej. Mnie się wydaje, że teraz jest taki moment, że społeczeństwo powiedziało zaciśniemy zęby jak postawicie na liście Donalda Tuska gietyka zaciśniemy zęby zagłosujemy tylko.
Nauczycieltyka oczywiście, bo tam chyba nie ma jednak zgody na to.
Um rok jestrtcha to specjalnie podai kontrowersyjne. Nazwisko specjalnie przesadzam, żeby było tak tak specjalnie tu, ale generalnie przesłanie tej półmilionowej armii było takie bądźmy razem i mnie się wydaje, że jak nie odczytają tego politycy od Hołowni i od Kamysza. To gdyby, gdyby nie przekroczyli progu, no to pójdą sobie do domu. My obywatele będziemy płacili straszną cenę Pp za to, co się wydarzyło, ale jak dostaną się do Sejmu zmarnym wynikiem, to, bo będą pobierali pensję, natomiast, żeby nie było ci wątpliwości. To nie będzie tam jeżdżą za przewaga, które pozwawane nam zmieniać Polski, krajobraz, a my jesteśmy sytuacji, tak samo dramatycznie jak w osiemdziesiątym dziewiątym roku nam są potrzebni przywódcy na miarę mazowieckiego Balcerowicza, tylko trzeba ich znaleźć w młodszym pokleniu, muszą się znaleźć ludzie, którzy przywrócą szacunek Polski. I odwrócą tam niekorzystną tendencję wśród polityków zachodnioeuropejskich, którzy mówią, ale jak musimy się dali oszukać na tą polską Solidarność na to Polski jest społeczeństwo. To jest ostatni moment, żeby powiedzieć jesteśmy. Inni.
Pan przez 8 lat pan Władysław rosynikk był gościem poranka. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Dziękuję. Zwiń «

Władysław Frasyniuk: "Jeszcze nie wygraliśmy. Trzeba cały czas boksować"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PORANEK - MACIEJ GŁOGOWSKI

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 13:00

Najnowsze Podcasty

Wybory w USA: "elektorzy mogą na prezydenta wybrać nawet Myszkę Miki"

Jaka będzie przyszłość technologii mRNA? [Nobel z medycyny]

Afera wizowa z punktu widzenia Hindusów

Prof. Włodzimierz Wróbel: "W dzisiejszych czasach naukowiec musi być odważny. I nie ulegać naciskom''

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL