Rozwiń » Świato podgląd Agnieszka Lichnerowicz. Serdecznie, zapraszamy państwa na Światopodgląd, który zaczniemy od coraz bardziej wyraźnego kursu Gruzji, tudzież obecnie rządzącej Gruzją ekipy coraz wyraźniejszego kursu. Jak to się mówi na wschód w każdym razie zbliżania Gruzji do Rosji? Co jest samo w sobie oczywiście ciekawym procesem, jakoś istotnym również z perspektywy Polski, ale ciekawym także, że rosyjska agresja z 20.02. roku ze względu na jej brutalność i niezgodność z prawem międzynarodowym. No spowodowała, że wiele państw, które były z kiedyś zmuszone do bycie częścią związku sowieckiego, tym bardziej wybrało kurs na nieco większą asertywność i autonomię, a Gruzja odwrotnie do tego stopnia, że no główny lider, tak chyba można mówić Gruzji w tej chwili, a więc nazwisko iwanisz fili będzie zaraz wymieniane albo już nawet jest wymieniane obok nazwiska Wiktora Orbana właśnie w tym ciągu, ale zaraz więcej dużo państwu. Opowiem Wojciech Jagielski, korespondent dziennikarz, obecnie związany z tygodnikiem powszechnym w kontekście naszej rozmowy. Przypomnę, że ojciec mi autor m.in. wszystkich wojen Lary i dobrego miejsca do umierania. Dzień dobry Wojtku, dzień dobry. W zasadzie tak krótko ach, najważniejsze jeszcze, że to wszystko to, czego nie opowiemy państwu na antenie, znajdziecie państwo w tekście Wojciecha Jagielskiego w najnowszym numerze tygodnika powszechnego, który to tekst jest inspiracją do naszej rozmowy. No i w zasadzie wydaje się, że można, na ile uproszczę rzeczywistość, jeżeli powiem, że zbliżenie to wynika z interesów gospodarczych być może elity również, ale i całego kraju po prostu Gruzja zarabia teraz na wojnie.
Jak zwykle w tym wszystkim i to wszystko co powiedziałeś się zgadza, a jednocześnie wydaje mi się, żeby sprowadzić to wszystko do, jakby 1 odpowiedzi 1 wyjaśnienia. Co sprawia, że Gruzja dzisiaj prowadzi taką, a nie inną politykę zagraniczną, ale jest to strasznie strasznie byłoby z naszym uproszczeniem Gruzini czy Pr rządzący w Gruzji odpowiedzieli, że kierują się wyłącznie dobrem i interesem Gruzji gruzinną w gruzińskiego państwa. Od samego początku od wybuchu wojny w Ukrainie Gruzja twierdzi, że, owszem, będziemy głosować za sankcjami, jesteśmy za, ale tylko formalnie, bo nie możemy przystąpić do sankcji gospodarczejch, gdyż na tym ucierpiałaby właśnie Gruzja gruzińcy rolnicy sadownicy moziński, przemysł, więc Gruzja do sankcji jako takich się nie przyłączyła. Formalnie tak w praktyce Gruzini sprzedają wino do Rosji i handlują z Rosją, a oczywiście nie tymi towarami, które są na czarnych listach Unii Europejskiej czy Stanów zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, ale no właśnie tak druga sprawa. To Gruzini powiedzieli, że nie dadzą się wepchnąć w tą wojnę z Rosją, dlatego że oni już wojnę z Rosją, 100, czyli przegrali. Gruzja straciła 2 prowincje Abchazji i południową Osetię, których niepodległość samozwańczą Rosja uznała rosyjskie wojska stoją 40 50 km od stolicy gruzińskiej i gruzińskie władze mówiły, że Gruzji nie stać na to, żeby dać się wplątać w tą wojnę, zaczęły mówić wręcz o tym, że są, jakby popychane do ukrainyzacji polityki zagranicznej, takiego słowa gruz gruzińskie władze używają, że chodzi o to, żeby gruzje wplątać w tą wojnę, żeby otworzyć nowy front, a Gruzja już po prostu Gruzji na to nie stać, bo jest to zbyt niebezpieczne. Gruzja mówią nie jest członkiem na to nie jest członkiem Unii Europejskiej, więc nie ma żadnych gwarancji bezpieczeństwa. I Gruzja się w to po prostu bawić nie będzie i to są główne te założenia, powiedzmy na użytek świata zewnętrznego, a tak naprawdę też ta ten zwrot ku Kremlowi gruzińskim władzom służy przede wszystkim, żeby utrzymać się władzy, taka krębilizacja gruzńskiej polityki czy filozofii myślenia politycznego. No jest na rękę rządzącym, bo łatwiej się utrzymaciu władzy niż np. spełniać 12 warunków postawionych przez Unię Europejską, od spełnienia, których Unia uzależnia nadanie statutu stowarzyszeniu stowarzyszeniowego Gruzji, więc Gruzja mówi, że te warunki oczywiście będzie spełniała, ale tak naprawdę niewiele robi, albo nie robi nic po to, tylko, żeby Unia uznała, że Gruzja nie spełniała warunków. W związku z tym nie nadaje się nawet na członka stowarzyszeniowego, a Gruzini władzy będą mówiły, że przecież to nie my żeśmy zrezygnowali z prozachodnieego kierunku polityki zagraniczn wpisanego dodatku do konstytucji, tylko sama Unia niedobra. Nie chce nas Gruzinów, a nikt tak jak my Gruzini nie zasługuje, żeby być w Europie i to taka właśnie litania bardzo populistyczna nacjonalistyczna bardzo władze gruzińskie obecne do tego gruzińskiego patriotyzmu może nie nacjonalizmu się odwołują. Wymieniłaś premiera Orbana węgierskiego, więc myślę, że frazeologia, ale także sposób myślenia gruzińskich władz jest coraz bliższy orbanowi.
Tyle że oczywiście Gruzja jest dużo bliżej Rosji i no właśnie już doświadczyła wojny nie mówiąc o przeszłości dalszej ta polityka Kremla powoduje tak jak piszesz skłócenie wewnętrzne też większe powiązanie się gospodarki z Rosją no i oddalanie właśnie od Unii i od NATO sondaże wskazują, że większe społeczeństwa jest proeuropejska, więc czy widać z kolei no nie ma reakcji na te ostatnie decyzje zbliżeniowe takie określone, czyli więcej lotów zniesienie obowiązku wizowego, więc na ile społeczeństwo no jednak jakoś zareaguje no się na to nie zgodzi choćby ze strachu, znaczy porównuje to do Polski, to jednak tu jest dosyć duża obawa przed potencjalną rosyjską agresją, a wydaje się, że jesteśmy dużo bezpieczniejsi z różnych powodów niż.
Gruzini to Gruzini doświadczyli na własnej skórze. Co to znaczy rosyjska agresję, to nieraz pamiętają nie tylko 2008 rok, kiedy Rosja najechała na Gruzji, ale pamiętajmyją początek lat dziewięćdziesiątych, kiedy Rosja już nie tak o jawki nie tak otwarty, ale przecież pomogła i Południowej Osetii Abchazji oderwać się od Gruzji i przeszkadzała gruziej. W tym jej marszu do niepodległości. Jak mogła tak maszflacje wszystkie sondaże pokazują, że Gruzini niemal jednomyślnie opowiadają się za prozachodnim kierunkiem polityki zagranicznej, że za członkostwem w NATO za członkostwem w Unii Europejskiej, ale nie wypowiadają się tak samo jednomyślnie przeciwko np. otwarciu połączeń lotniczych międzypis, a Moskwą albo o tym, żeby, że zostały zniesione wizy. Nie protestują. Pani prezydent Gruzji salowe z rabisz filii wzywała wręcz, że rodaków do bojkotu tych dobrodziejstw, które prezydent Putin oferowa zaoferował Gruzji SP prezentował Gruzji zaraz po nim niepodległości, ale gruzi nie posłuchali. Oni są troszeczkę trochę zachowuje się jak takie rozkapryszane dziecko, które chce wszystko mieć wszystko mu się należy twierdzi, ale nie chce ponosić konsekwencje żadnych Gruzin chcą być na Zachodzie chcą mieć bezwizowe podróże do Unii Europejskiej, ale chcą też jeździć do Rosji, chociaż Unia za Rosją, a dziś mówią, że no albo tak albo tak po drodze tutaj być nie może ciekaw jestem, gdyby przeprowadzono sondaże, no to też jest Gruzja jest rozdzielona bardzo między tą Gruzję wielkomiejską młodą młodzież br. Gruzińska jest ewidentnie prozachodnia, zwłaszcza z tych dużych miast, ale z drugiej strony w Gruzji no można od paru ładnych lat obserwować taki renesans prawicowego nacjonalizmu, bo już jest nacjonalizm już nie jest patriotyzm. Kościół cerkiew gruzińska odegrała w tym wszystkim ogromną, ale cerkiew gruzińska jest siłą niezwykle wpływową w Gruzji, zwłaszcza w Gruzji rządzonej przez dzisiejszych rząd gruzińskiego marzenia i cerkiew dyktuje niemalże albo trzyma jako w roli zakładnika. Ten rząd, który przeciwko tym tradycjonalistom nie wystąpi, bo chyba podziela im i ich wartości, a cerkiew gruzińska, odkąd Gruzja pod rządami saakaszwlego zaczęła ostrzej skręcać w stronę Zachodu. Cerkiew lub od samego początku temu temu przeciwna używa duchowni prawosławni w gruzińńskiej używają w czasie Kazań pojęć Sodoma i Gomora, którym jest Unia Europejska upadek obyczajów. Piąta kolumna premier gruziński nazywa tych, którzy demonstrują na ulicach bielizji, przeciwko jego polityce. Co fataniści anarchiści. No trudno uwierzyć w taki leksykon, ale Gruzja to jest i Gruzini to jest społeczeństwo bardzo społeczeństwo wykrzykników i ta temperatura gruzińskich wieców jest bardzo wysoka. I rzeczywiście te drobne decyzje takie zmiany w zachowanie gruzińskich władzek by świadczą, że one bardziej wzoruje się może nie są pokremlskie, tak, ale wzorują się raczej na Kremlu niż na Brukseli. Dzisiaj policja zaczyna rozpędzać te demonstracje, ci młodzi ludzie, którzy wychodzą pod parlament są aresztowani, grożą im wysokie wyroki tłumiona, jest wolność słowa niezależność mediów. No, więc takie, jakby nauczki kronowskie, a nie, a nie, a nie brukselskie i z tego wszystkiego rzeczywiście Gruzja może odniesie korzyść gospodarczą na dziś na jutro, ale drogę na zachód bardzo sobie utrudni. Oddali myślę, że będzie miała dalej niż jej sąsiedzi. Ja Azerbejdżanie i Armenia, które przecież była autsideramu w porównaniu z Gruzją w tym wyścigu na zachód.
Bardzo to ciekawe, ale też pewnie no tak jakoś niepokojące dużo więcej doczytacie państwo w tekście Wojciecha Jagielskiego w najnowszym numerze tygodnika powszechnego odlot dom Moskwy. To tytuł tekstu bardzo ci za rozmowę dziękuję w radiutokachiczny.
Dziękuję bardzo świato podgląd. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: ŚWIATOPODGLĄD
-
-
-
-
-
12:23 W studio: Wojciech Konończuk
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
-
-
-
06:38 TYLKO W INTERNECIE
-
-
-
-
-
-
-
-
-
12:00 Dzień po wyborach
-
-
-
-
-
-
-
-
27.09.2023 23:00 Maciej Zakrocki przedstawia53:45 W studio: dr hab. Dawid Sześciło
-
13:00 Połączenie10:50 W studio: prof. Konrad Pędziwiatr
-
13:20 Połączenie10:58 W studio: dr Oskar Pietrewicz
-
11:40 Kultura Osobista13:10 W studio: Agnieszka Przepiórska , Kinga Sochacka
-
-
-
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL