Rozwiń » Dzień dobry, nazywam się olami jakoska siemian, zapraszam was do kolejnego podcatu z cyklu odblokuj swój potencjał. Dzisiaj moją gościnią jest Bożena Kowalkowska. Bożena przypomnę, tylko, że jest autorką m.in. poradników odzyskać swój czas. Jest generalnie ekspertką z dziedziny organizowania czasu i chyba bycia trochę szczęśliwym człowiekiem, cześć Bożena cześć, no dobra to, o czym dzisiaj rozmawiam?
Trochę nie widziałśmy, ale się okazuje, że o sztucznej inteligencji.
No tak, no bo jak nie wiemy, to teraz takie modne jest zapytać czata gpt.
No tak, wczoraj moja przyjaciółka odpowiedziała mi, że mogłabym z takiej opcji skorzystać, bo dostałam propozycję poprowadzenie jakiegoś warsztatu spotkania dla bardzo dużej grupy osób z zagranicy i że miałoby się to odbyć po angielsku. No i wiadomo, jak to z człowiekiem jest po polsku można sobie gadać i gadać, a po angielsku się człowiek trochę spina, nawet jeżeli teoretycznie go umie. No i trochę trwały moje poszukiwania osób, które mogłyby mi pomóc, co pracować taką prezentację, nauczyć mnie tego itd. i w toku takich poszukiwać właśnie ta moja wczorajsza przyjaciółka powiedziała, ale te zapytają sztucznej inteligencji, ona ci to ładnie zredaguje. Łożę itd. ja w ogóle ją pytam o wszystko, jak np. zastanawiam się jak zdobyć agenta w kilku krokach. No i tak naprawdę przyczynkiem do tej naszej rozmowy jest to, że nagrywamy dzisiaj 3 podkasty.
Mamy 2 tematy, ale teraz ich nie zdradzimy.
Tak, ale nie wiedziałyśmy za bardzo znaczy miałyśmy za dużo pomysłów, żeby stwierdzić, o czym ten trzeci no, a ponieważ ja wczoraj stęże moim przyjaciółką byłam na wspaniałym filmie o angoldin, podczas trwającego właśnie festiwalu filmowego i po covidzie. Mam także w półzdnia po prostu nie wiem, o czym chciałam powiedzieć.
Byłaś wczoraj na Super wystawie i miałaś dużo refleksji. Pani tak.
To jesteś tak zmęczona samo jak ja byłam na filmie, o nanggoldi.
To ja miałam już na wystawę. No, więc właśnie co zrobić wtedy niekiedy nie wiemy.
No i chodzi o to, że ten film był tak dobry, że poświęciłam potem północ na risercz itd. itd. więc jak dzisiaj miałyśmy się spotkać i rozmawiać o tych zadanych tematach. To przez moment miałam taką pustkę w głowie i brakowało mi takiego trochę floe. I to pytanie, które miały się pojawić w podtkaście, zadałam sztuczne inteligencji i one mi po prostu bardzo szybciutko w punktach podała kilka celnych uwag niektóre są banalne niektóre są, jakby nieprzydatne, jakby niezwiązane. Tak tak bardzo z tym tematem nie pogłębiają. Go tak jak bardzo chciałam, ale, ale są.
Zadradziż mi, jakie to było pytanie?
To było pytanie, jak odpoczywać.
Łał.
Polśnieje.
No i inteligencja sztuczna napisała mi, że odpoczynek jest ważnym elementem dbania o zdrowie, dobre są poczucie o to kilka sposobów. No jest pierwszy znać czas dla siebie 2 wypróbuj różne techniki relaksacyjne, potem zajmi się hobbi itd. itd. ono są bardzo rozbudowane. Ja tak tutaj podaję tylko hasłowo, ale tych tych punktów mam przy tym temacie 8 aż tyle sztuczne inteligencja już o nazwie. No ja tego nie wiem, bo ja to przetestowałam dosłownie dzisiaj tak z godziny temu, ale muszę powiedzieć, że fascynujące jest to oczywiście narzędzie, ale bardzo mi się podoba. Bardzo mi, się sprawdziło w tej mojej dzisiejszej sytuacji, kiedy właśnie jestem trochę wypompowana, trochę nie jestem kreatywna, trochę już te pytanie odpoczynek o przyjemność już wiele razy przerabiałam. I też czuję takie zmęczenie materiału chciałbym powiedzieć coś nowego prawda na w zasadzie no co można tu nowego powiedzieć, więc tak brakowało mi takiej rozbiegówki, takiej, jakby kawy na strzałnie. No i to było to.
A dla mnie to, co się właśnie urodziło. Dzisiaj to jest to jest właśnie to pytanie, które już zadałam tutaj raz, które zadała też nasza redak dyrektor dyrektor co zrobić wtedy, kiedy ktoś się nas o coś pyta i oczekuje od nas odpowiedzi albo nawet nie oczekuje odpowiedzi, a my nie mamy pomysłu tak po prostu powiedzieć nie wiem.
Przyznać się do tego, że nie wiem, no tak nie wiem w ogóle nie jest ekspertom takich rzeczy. No szczerze mówiąc, ja mam tak, że, ponieważ odkrywam, że mam jednak jakiś problem z przetwarzaniem informacji. Ja nie wiem, czy to jest jakiś rys z cech autyzmu, czy to jest faktycznie jakieś przetwarzanie słuchowe, nie wiem, nie zdiagnozowałam tego, ale mam tutaj pewność, że niektóre metafory żarty niektóre sformułowania. Biorę bardzo bardzo dosłownie. No, więc ja w ogóle słynę z tego, że mówię, że nie wiem, no, bo nie wiem, i to czasami naprawdę potrafił być kuriozalne. Np. mój przyjaciel ostatniowiadomi o tym, jak bardzo nie lubi wynajmować sobie różnych hoteli czy pokoi do spania, kiedy gdzieś jedzie rzadko gdzieś wyjeżdża, więc ostatnio zdecydował się na taki krok, że po prostu wziął pierwszy lepszy hotel tuż przy dworcu w jakimś mieście. No i okazało się, że w tym hotelu było jedno jedyne ostatnie miejsce, oczywiście najdroższe jakiś apartamentowiec uprzywilejowany, gdyż dla osób z niepełnosprawnością i on i o tym opowiada no i wiesz po prostu. No tak był ten apartament przygotowany, że w zasadzie wózkiem można było jeździć w tej we wtę od toallet do sypialni itd. itd. no, jakby podkreślałem, że każdy normalny człowiek domyśla się, że ten apartament został o przystosowany, a mój by tak nie brzmiało, jest to nawet wózek inwalidzki tam był. Więc, ja już trochę znając siebie, wiedząc, że moja głowa działa chyba trochę inaczej. No przywykłam do tego, że od razu mówisz, że Słuchajcie. Ja mam problem z przetwarzaniem. Ja czasami nie rozumiem, więc pytam wprost i no i ja np. mówię, że nie wiem, i to rozbraja całkowicie tą sytuację, znaczy byłabym chyba też zaniepokojona, gdybym zawsze wiedziała.
A czy to nie wiem, bo tak no nikt nie wie wszystkiego z 1 strony jesteśmy się chyba niemal, że wszyscy bezgenerizacji, ale tak z przyzwoitości jesteśmy w stanie przyznać się, że absolutnie nie ma osób wszystko wiedzących nie. No ale z drugiej strony takie przyznanie się do tego, że nie wiem, to jest takie trochę obnażenie się nie zdjęcie z siebie pewnej no właśnie pewnego pancerza czy pewnego ciężaru.
Kurcze, blaszka nie wiem, no widzisz nie wiem, znaczy ja myślę tak, że to zależy też odwagi pytania, no bo jak o ktoś pyta o bardzo taką oczywistą rzecz i taką, którą powinno się znać i wiedzieć o jakąś słynną postać, to tak jakby tutaj w Agorze. Ktoś mnie zapytał kim jest Adam Michnikiem, powiedział, że nie wiem mnie no to faktycznie byłby trochę obciach. Ale też z własnego doświadczenia wiem, że niektóre informacje takie bardzo bardzo oczywiste dla wielu niektórym umykają. I tutaj podzielę się bardzo wstydliwą historią, ale już właśnie przez to, że opowiadaną wielokrotnie i tak właśnie z takim przyzwoleniem, no, że nie wiedziałam już taką taką oswojoną bardzo zabawną. Otóż proszę państwa, ja przez te prawie 30 lat byłam przekonana, że Krzysztof Kolumb był Polakiem.
No proszę.
A to, dlatego że jak byłam małym dzieckiem, oglądałam w telewizji bajkę, która była po polsku bez dabingu, bez bez tych podłożonych głosów i po prostu no tam był Krzysztof nazwał się Kolumb nie brzmiało, to jakoś zagranicznie. I ja po prostu założyłam, że to był po prostu Polak i jakoś tak się wydarzyło, że potem nie wiem, czy nie uważałam na historii czy geografii, czy akurat nie było mi tego dnia w szkole. Wiecie to są czasami takie banalne, historie po prostu zostałam z takim przeświadczeniem, że to to jest, że to Polak i dowiedziałam się tak nie było w takim momencie, kiedy rozmawiałam z moim ówczesnym chłopakiem i on jakoś tak bardzo gloryfikował stany Zjednoczone. I ja wtedy wypaliłam, że, ale w ogóle niech Amerykanie nie myślą, że są najważniejsi na świecie w końcu Polak odkrył Amerykę i tutaj nie będziemy. Jego wina. A moja potem no, więc naprawdę można nie wiedzieć.
No wiele rzeczy można nie wiedzieć, nawet jakich oczywistych moje dziecko bardzo długo nie wiedziało, jakie są dni tego dnia ku zaskoczenia pań z przedszkola, ale to, dlatego że mi się to wydawało takie oczywiste, że nigdy go tych dni.
Nie.
Korygowała nie uczyłam, no bo przecież to jest oczywiste, że każdy.
Zgadzam się, że właśnie czasami czasami jest tak, że to rzecz oczywiste są dla niektórych tak oczywiste, że ta informacja gdzieś umyka. I jeszcze pamiętam, jak byłam redak dyrektor dyrektor takich publikowanych drukowanych i zawsze przestrzegałam cały zespół już, bazując na swoim doświadczeniu, że jeżeli wprowadzimy jakiś błąd albo jakiś złe przekonanie na początku tworzeniu numeru. To już jest koniec, bo już nikt tego potem nie będzie korygował, bo to będzie tak oczywiste i tak już zastanę, że będziemy się skupiać na tych ostatnich poprawkach na tych ostatnich materiałach, a prawdopodobnie jakiś straszny babol będzie w tym pierwszym. No i tak zwykle było.
Czyli warto jest dać sobie ten luz.
No.
Dla własnego bezpieczeństwa i dla własnego zdrowia.
Wieszją fortu. Wiesz, co ja myślę, że nie da się, bo myślę, że to się wiąże po prostu ze wstydem, że ty nie to wiesz, więc to jest wstyd, to jest trochę obciach. Nie wiem, nie ług wszystkie te notacje, a ja myślę sobie, że nie da się zawstydzić człowieka czymś, czego on sam się nie wstyzi. I jeżeli ja tutaj to tak szerokiej publiczności opowiadam jako 40 dwulatka teoretycznie, autorka jakiś poradników i nie wiadomo, czegoka i mówię, że po prostu przez ponad połowę życia myślałam, że kolum był Polakiem, to no sami wyciągnięcie wnioski.
No tak, ale też tak sobie myślę, że w kontekście tego, czym się zajmujesz, że to nie wiem, to jest takie właściwie bardzo dobre i zdrowe słowo, bo to, że jednak daje nam ten luz przyznania się i jakby mieć, jakby odsuwa od nas konieczność posiadania wszelkiej wiedzy.
No tak, ja myślę, że chodzi to o te własne przekonania, że np. na to na tym przykładzie sposób, w jaki o tym opowiedziałam i to, że już jestem odwstydzona i że się już naprawdę do tego nie wstydzę. I opowiadam jako dobrą anegdotę, spotyka się raczej z takimi reakcjami, że generalnie zapada śmiech, ale raczej raczej nie sądzę, żeby ktoś pomyślał, że, ale ona jest jakaś właśnie trochę tempa, ale naprawdę nic nie wie itd. jakby więc wychodzi wychodzi na to, że najlepiej jest samemu mieć jakieś przekonania, czy wiedzieć, że o tym wiem o tym nie wiem do tego się przyznaje z tego czerpie. Tutaj nie mam pewności i śmiało o tym opowiadać, bo wtedy to się robi jakieś naturalne i podane w szczery sposób wydaje mi się, że bardzo rzadko podlega ocenie, a jeżeli podlega ocenie, to znaczy, że po tej drugiej stronie mamy chyba człowieka, który jednak szuka trochę dziury w całym i może jest nastawien na hejt. Może jest nastawiony właśnie na jakąś ocenę, ale no to już nie jest moje nie.
A jeszcze jest takie drugiej nie wiem, bo to pierwsze nie wiem, to było trochę o tym, kiedy faktycznie czegoś nie wiemy, kiedy nie posiadamy jakieś wiedzę, ale jest też takie drugie nie wiem, które czasami rzucamy, bo trochę nam się nie chce np. na pytanie co robimy jutro. No.
No tak tutaj Ula się poczula nam.
Taki temat zarzuciła i wydaje mi się być bardzo fajny. Co robimy jutro, no nie wiem, masz jakiś pomysł i nagle ta druga strona okazuje się, że ma całą lawinę pomysłów, nie tylko na jutro, ale podejrzewam, że na 5 kolejnych dni.
Tak, a nawet tym nie wiem, nawet jeżeli nie ma, no, to zdaje się, że może nagle ją Nieć znaczy ja tutaj nie chcę brzmieć jak domorsły psycholog, bo nie ma ani takich kompetencji, ani uprawnień, więc naprawdę bazuje na własnych absolutnie na własnych przemyśleniach, które być może będą dla państwa ciekawe, ale. Ja zauważyłam już i w swoim związku i też w różnych relacjach i partnerskich i przyjacielskich i zawodowych, że zwykle jest także, jak 1 strona się bardziej spręży, bardziej zepnie. To druga jest 100 bardziej luźna i to jest to czasem win widać w wychowaniu u dzieci, kiedy ja jestem bardziej surowym rodzice, to drugi rodzice zwykle bardziej miękki albo przynajmniej w tym temacie, który mnie jakoś tak zapala wtedy ten drugi jest ma więcej jakiegoś luzu. Tak samo jest w kwestiach finansowych, jak 1 strona się bardzo denerwuje, pieniędzmi, to druga zwykle ma akurat coś, jak przeżywamy żałobę, to właśnie 1 osoba, bardzo to przeżywa jest w rozpadzie ta druga ja trzyma wtedy gardę i ją pociesza, ale natychmiast. Jak to osoba, która była w tej słabszej kondycji, trochę się wzmacnia trochę się wzmacnia albo np. te druga strona akurat łapie coś na kształt kryzysu. To się natychmiast usztywniamy, to działa na takiej zasadzie trochę takiej huśtawki, że jak ty będziesz należył, że to ja jestem na dole i no właśnie nim czy równoważninie, bo mam wrażenie, że rzadko, kiedy ludzie są, jakby na tym samym poziomie, zwykle właśnie 1 osoba ciągnie jakiś temat. W związku i na tyle na ile ona się spilna do tyle ta druga odpuszcza i w drugą stronę na tyle, na ile 1 odpuszcza, to ta druga się musi spiąć, więc wracając do tego pytania o to nie wiem, wydaje mi się, że to takie czasami odpalenie powiedziałabym nie wiem, po prostu zrzuca z nas jakąś odpowiedzialność, pokazuje nasze jakiś taki stosunek bardzo lekki taki trochę rozmyty trochę nie konkretny i natychmiast usztywnia drugą stronę, która bierze na siebie ten ciężar. No to ja w takim razie muszę wiedzieć tak czuje tak myślę, czy mam rację, więc nie wiem. No.
Właśnie to tutaj, czy Bożena ma rację, czy nie ma racji radcę każdemu przetestować? Chyba, bo tak będzie najbardziej fair. I tak, podsumowując dzisiejszą rozmowę, myślę sobie, że fajnie jest szukać różnych wyjść różnych opcji, czasami pomysłem może być czat gpt.
A czasami.
Może być po prostu powiedzenie. Nie wiem bardzo państwu dziękuję za wysłuchanie dzisiejszej. Mam nadzieję, że trochę zabawnej rozmowy i że przynajmniej raz się państwo zaśmialiście. Ja nazywam się olami jako z Ka Siemion moją gośćnią była Boże na Kowalkowska dziękuję.
Na kolejne.
Zapraszamy w najbliższy poniedziałek. Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: WYSOKIE OBCASY
-
21:43 TYLKO W INTERNECIE
-
26:07 TYLKO W INTERNECIE
-
26:33 TYLKO W INTERNECIE
-
19:18 TYLKO W INTERNECIE
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
30.09.2023 18:00 Szkoda czasu na złe seriale36:30 W studio: dr Agata Loewe
-
30.09.2023 11:00 Godzina Filozofów44:27 W studio: Artur Nowak , Tomasz Terlikowski
-
30.09.2023 07:20 Poranek Radia TOK FM - Weekend20:50 W studio: dr Konrad Maj
-
30.09.2023 08:00 Poranek Radia TOK FM - Weekend08:43 W studio: Joanna Solska
-
30.09.2023 07:40 Poranek Radia TOK FM - Weekend14:37 W studio: prof. Maciej Mrozowski
-
-
30.09.2023 08:40 Poranek Radia TOK FM - Weekend15:36 W studio: Natalia Broniarczyk , dr Zofia Szweda - Lewandowska
-
30.09.2023 12:00 Magazyn filozofa - Tomasz Stawiszyński37:13 W studio: Michał Kacewicz
-
30.09.2023 08:59 Tak rośnie jedzenie59:32 TYLKO W INTERNECIE
-
30.09.2023 08:20 Poranek Radia TOK FM - Weekend16:02 W studio: dr Andrzej Kassenberg , Dominika Lasota
-
30.09.2023 07:35 Pod dyktando
-
-
30.09.2023 11:59 Pod dyktando
-
-
30.09.2023 10:40 Młoda Polska14:03 W studio: Jagoda Pijaczyńska
-
30.09.2023 10:00 Młoda Polska22:31 W studio: Kacper Nowicki
-
30.09.2023 12:29 Pod dyktando
-
30.09.2023 13:00 Magazyn filozofa - Tomasz Stawiszyński24:26 W studio: Joanna Nawrocka
-
30.09.2023 13:40 Homo Science25:38 W studio: Leon Ciechanowski
-
30.09.2023 14:20 Człowiek 2.026:39 W studio: dr Izabela Kowalska-Leszczyńska
-
30.09.2023 16:10 Kampania w TOKu24:18 W studio: prof. Dorota Piontek , prof. Rafał Chwedoruk
-
30.09.2023 15:40 Twój Problem - Moja Sprawa21:36 W studio: Tomasz Włosok
-
30.09.2023 15:00 Skołowani28:09 W studio: Rafał Glazik
-
30.09.2023 16:00 Kampania w TOKu04:47 W studio: Pani Joanna
-
30.09.2023 15:20 Twój Problem - Moja Sprawa19:00 W studio: Katarzyna Rozenfeld
-
30.09.2023 16:40 Kampania w TOKu14:16 W studio: Klara Klinger
-
-
-
30.09.2023 21:00 Weekend Radia TOK FM49:12 W studio: Filip Piotrowski
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL