"Rosja jest dobrze przygotowana na ukraińską kontrofensywę. Na razie nie ma mowy o działaniach Kijowa na Krymie"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Jest 6 po dwunastej Mikoła lizu odkłanianiam się państwu, a gościem programu jest prof. Bogusław Pacek, generał dywizji w stanie spoczynku, dyrektor Instytutu bezpieczeństwa i rozwoju Międzynarodowego dzień dobry.
Dzień dobry, panie redaktorze, dzień dobry państwu.
Wygląda na to, że ukraińska kontrofensywa zaczęła się, choć poinformował o tym Instytut studiów nad wojną, a nie same władze ukraińskie jednak w mediach zarówno ukraińskich jak i światowych. No nie brakuje informacji na temat różnych ataków przeprowadzonych właśnie przez armię ukraińską. Panie generale, na czym właściwie polega ta kontrofensywa ukraińska, która się właśnie zaczęła?
Ja nie ma żadnych wątpliwości, że kontrowezywa się rozpoczęła. Natomiast rozumiem też Ukraińców, którzy dość nieśmiało mówię o tej kontrofensywie, bo ona no nie ma co ukrywać, nie idzie tak jak to przewidywano dzisiaj. Należy stwierdzić, że we wschodniej części Ukrainy przede wszystkim na wysokości zapporoża, nie tylko wodu zapowskiego, ale same miejscowości zapporoże został przeprowadzony silny atak, poważne natarcie przez Ukrainę do tego użyto dużej ilości zarówno żołnierzy kilku brygad sprzętu ciężkiego czogów artylerii. Wstępnie pierwotnie zaatakowano dość skutecznie stanowiska dowodzenia, wojsko rosyjskich, ale i trzeba to ze smutkiem powiedzieć. Rosja przygotowała bardzo silne zagęszczone pola minowe. I ta obrona rosyjska no wbrew przewidywaniom wbrew wielu ocenom pokazała wiele silniejsza niż zapowiadano niż przewidywano. W związku z powyższym po kilku godzinach tak naprawdę bardzo intensywnych walk Rosja wykorzystuje od lotnictwo, wykorzystując broń przeciw pancerną i artylerię zatrzymała kontrfezywę ukraińską. No i myślę, że to jest główny powód, dla którego Ukraińcy nie chcą za bardzo eksponować tego dużego jednak przedsięwzięcia, bo zdecydowanie takie ono było drugi kier kierunek z 5, bo na 5 różnych kierunkach Ukraińcy podjęli takie działania, ale drugi istotny ki kierunek. To jest kierunek w rejonie bachmutu na północny zachód od bachmutu trwają jeszcze walki i tutaj od czasu do czasu ukazują się komunikaty prawdziwe, moi przekonaniu, że Ukraińcy uzyskują pewne pozytywne efekty właśnie tam pod bachmutem. I te efekty rzeczywiście są bardzo mocno eksponowane propagandowo czy informacyjnie realnie z punktu widzenia wojskowego one większego znaczenia jeszcze nie mają, bo przesunięcia wojsk przesunięcia w terenie wyniku tego natarcia o 200 m o 500 m nie stanowią jeszcze takiego rezultatu, który można oceniać jako istotne trwałe sukcesy w kontrowersywie ukraińskiej.
Panie generalku, nie bardzo ciekawiej kierunek krem, bo część ekspertów no było zdania przed rozpoczęciem ukraińskiej kontrowers ofensywy, że to jest właściwie bardzo ważny punkt w tej wojnie w tym sensie, że no po pierwsze, krem jest niezwykle ważne strategicznie dla tej kontroweensywy ukraińskiej, ale też symbolicznie, ponieważ właśnie no o danekxi Krymu właściwie zaczął się ten konflikt w 2014 roku.
Uderzał pan w sedno sprawy to jest naj najważniejsze pytanie i tak chyba też powiedzmy najważniejsza ocena. Ja dzisiaj patrzę na to trochę inaczej niż jeszcze kilkanaście godzin temu, jeżeli chodzi o samodziałania Rosjan, wydawało mu się toczne. Wydawało mi się ono tak naprawdę nawet szkodliwe dla wojsk rosyjskich, bo straty tak naprawdę chyba są większe po lewej stronie Dniepru niż poprawy, jeżeli chodzi o straty wojskowe, tam Rosjanie z siłami swoim występowali. Do ślicznie, no i wszystko się zmieniło, bo co by nie powiedział jednak tym ruchem Rosjanie uniemożliwili przeprowadzenie ofensywy na Krym, jeżeli taki był plan, jeżeli Rosjanie mieli jakieś informacje przejęte przez wywiad rosyjski, że planowana jest kontrowenzywa na kierunku Krymu. No to, co by nie powiedział o zbrodniczej stronie tego aktu związanego z wysadzeniem tamy w nowej, to fachowce no to ruch ten skuteczny, bo dzisiaj o ofezywnych działaniach na krem niemałowy woda się rozlała teren. Jeszcze długo będzie mokry, no a poza tym wszystko się jednak rozciąga w czasie tego, oczywiście nikt dzisiaj nie wie, ale przypomnę, że szef wywiadu wojskowego Ukrainy, wielokrotnie publicznie zapowiadał uderzenie na Krym jeszcze wiosną. Dzisiaj już po rozlanej wodzie już po wysadzeniu tamy już po tej powodzie, która wciąż trwa nadal pojawiają się zapowiedzi Ukraińców ukraińskich liderów, że Ukraina wróci do Krymu i że będzie to jeszcze wtedy, kiedy będzie ciepło, czyli okres wiosny lub lata tego roku, bo o2 tysiące 20.03. roku jest mowa. Przypomnę, że Rosjanie przygotowywali swoją obronę, bo od początku przygotowywali się do tej kontrowersywy obronnie, a nie na zasadzie wyprzedzającego własnego ataku. Rosjanie bardzo mocno skoncentrowali się na 2 kierunkach obronnie właśnie na kierunku Krymu i na kierunku szeroko bardzo obwodu zaporowskiego na kierunku Krymu znacznie słabiej te fortyfikację. I to wszystko co było przygotowywane o Kopy budowane, które miały niedousza do Krymu, to jednak nie było, to coś tak solidnego, jak jak to, co dotyczyło Zaporoża, z przewidywaniem, że tam pójdzie silna. Kontrowezywał ukraińska będzie chciała zdobyć Zaporoże i przejść w kierunku morza azowskiego, przebijając klinem dojście Rosji z lądu federacji rosyjskiej na Krym przez to powódź. No nie ma co ukrywać, Rosjanie trochę wymusili na Ukrainie podjęcie działań właśnie na kierunku Zaporoża. No i tam właśnie nastąpiło to, o czym mówiłem przed chwilę przed chwilą działanie bardzo intensywne ukraińskie bardzo silne uderzenie, początkowo wydawało się, że skuteczne jednak to wszystko, co przygotowali Rosjanie, szczególnie te polaminowe okazały się na tyle. Na tyle trudne do pokonania przez Ukraińców, że dzisiaj o sukcesie na tym kierunku nie można mówić.
No właśnie, a wracając do nowej kachówki, wysaddzenia zapory przez Rosjan. No wiemy już oczywiście z wywiadu także amerykańskiego, że, że to Rosjanie i że tutaj nie może być żadnych wątpliwości, wydawałoby się, że to jest taki akt terroru. Czy zbrodnia wojenna zbrodnia ekologiczna, która nie ma specjalnego sensu militarnego. Właściwie wydawałoby się z tych podsłuchanych przez wywiad rozmów oficerów rosyjskich, że sami Rosjanie nie nie doszacowali tego, co spowoduje wysadzenie tej tammy, bo no, bo także to jest problem rosyjski. Prawda.
I tak, nie identycznie w taki sam sposób, to formułowałem naprawdę jeszcze kilka się godzi temu pierwsza kwestia. To nie jest atek terrorystyczny. To jest zbrodnia wojenna. To jest bardzo poważna zbrodnia wojenna, bo to, co zrobili sprawcy tego wysadzenia tamy godzi w ludność cywilną, ofiary są wśródności cyw cywilnej i tego na żadnej wojnie robić nie wolno prawo międzynarodowe zabrania takiego działania. Czy to był terroria takich słów nie używa, bo definicja terroru jest trochę inna. To ma to ma straszyć rządy, to ma mieć działania polityczne. Ja tego tu nie odnajduje, natomiast zbrodnia wojen to jest czy to jest logiczne, czy nielogiczne, no prawdą jest, że Rosjanie, decydując się na coś takiego, jeżeli zrobili to Rosjanie, bo wiemy dzisiaj z wywiadu amerykańskiego, także, że to nastąpiło od środka, że wybuch nał w środku. No i wierzymy, że zrobi to Rosjanie ja też, ale ta wojna nauczyła nas ostrożności, formowaniu opinii, bo już pan nas zdarzyło się, że zapewnialiśmy wszyscy i byliśmy się w piersi, że to na pewno zrobili Rosjanie, potem się okazało, że zrobili. To Ukraińcy, przypomnę drony na Kremlu. Przypomnę córkę dogina i jeszcze parę innych kwestii, o której była mowa, ale wracając do tego scenariusza. Jeżeli, gdyby tak było, że Rosjanie mieli jakieś informacje, że nastąpi niespodziewany, ale atak duża kontrowerzywa na kierunku Krymu. I jeżeli do tej kontrowersji by nie byli wystarczająco przygotowani i nie byli wystarczacy sił na lewym brzegu, dnie prój dalej na kierunku Krymu. To ten ruch, że tak powiem panikarski i zbrodniczy, ale okazuje się skuteczny dla Rosjan albo prawdą jest, że dzisiaj ona tarci na krem nie ma mowy, dopóki woda nie opadnie, dopóki woda nie wyschnie, to oczywiście niemałowy Rosjanie w takich sytuacjach nie licząć ani z ofiarami, ani z prawem międzynarodowym, ani z niczym. I prawdą jest, że jednocześnie, nawet jeżeli nawet, gdyby doszukiwać się takiej logiki w ich działaniach. Ja już to robię trochę na siłę, to nie ma logiki żadnej w tym, że jednak pozbawili samego Krymu w dalszej perspektywie wody pitnej, bo to z tego zalewu przez ostatni rok. Poprzez zajęcie, poprzez zajęcie nowej kachowki poprzez tą okupację rosyjską zapewnili wod wodę na Krymu. Druga kwestia to jest woda na zaproża, jeżeli chcą panować w Zaporożu, to dzisiaj już jest problem w tej chwili w Zaporożu w pilnym tempie gwałtownie zapewnia się rowy wodą wodą pitną tą wodą właśnie z tego wielkiego zbiornika. No bo za chwilę i tam nie będzie wody, bo Zaporoże nasza wodę stamtąd, w związku z powyższym to jest więcej strzałów kolano niż tylko 1, ale to jest wojna, gdzie decydenci kierują się myśleniem, co jest ważniejsze w tym momencie i co jest priorytetem tej wojny i Rosjanie i Ukraińcy wiedzą jedno na pewno nie mogą tego etapu przegrać. I jedni i drudzy walczą o to samo o to, żeby ten etap, bo to jest bardzo ważny etap, być może najistotniejszy etap tej wojnie. Jak się dobrze wsłuchujemy w to, co by Amerykanie Niemcy Francuzi wiele inni państw to i Ukraińcy i Rosjanie mają powody do tego, żeby postawić wszystko na 1 kartę właśnie teraz.
Bardzo dziękuję. Prof. Bogusław Pacek, generał dywizji w stanie dyrektor spoczynku dyrektor Instytutu bezpieczeństwa i rozwoju Międzynarodowego był gościem państwa i moim, a państwa zapraszam na. Zwiń «

"Rosja jest dobrze przygotowana na ukraińską kontrofensywę. Na razie nie ma mowy o działaniach Kijowa na Krymie"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: A TERAZ NA POWAŻNIE

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 05:00

Najnowsze Podcasty

Swoją historię opowiada Łukasz Krasoń

Nowelizacja ustawy o lasach potrzebna od zaraz

System kaucyjny się zbliża. Co to będzie?

Czy będziemy tęsknić za "Sex Education"? Recenzujemy finał serialu

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL