REKLAMA

Kobiety do szpitala idą z numerem do prawniczki i strachem" [FEDERA]

Światopodgląd
Data emisji:
2023-06-09 16:00
Audycja:
Prowadzący:
W studio:
Czas trwania:
11:17 min.
Udostępnij:

Kolejne ciężarne ze szpitali zgłaszają się po pomoc do NGO. Jakie są prawa ciężarnych w polskich szpitalach? jak dużo zgłoszeń mają prawniczki z FEDERy?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Światopodgląd Agnieszka Lichnerowicz w światopodglądzie łączymy się teraz z mecenas Kamilą Ferens, dzień dobry dzień dobry, witam serdecznie. Bardzo dziękujemy za przyjęcie zaproszenia, bo myślę, że wiele kobiet odczuwa ogromną wściekłość, a wiele też niepokój, w związku z informacjami szczególnie ich mamy ich więcej w ostatnich dniach, więc dziękuję za przyjęcie zaproszenia, bo parę kwestii byśmy może rozjaśniły. Jeszcze przypomnę, że Kamila Ferenc jest prawniczką federacji na rzecz kobiet i planowania rodziny, jest też związane z fundacją przeciw kulturze gwałtu. To, co wywołuje tak ogromne emocje, to oczywiście była śmierć pod koniec maja, pani Doroty, która mimo, że przedwcześnie odeszły jej wody płodowe, to lekarze nie wykonali nie dokonali na czas koniecznych działań aborcji, ona zmarła w wyniku sepsy. Tam pojawia się oczywiście jeszcze taki, no budzący nie wiem, nawet jak opisać emocje, ale w każdym razie dostała informację, że ma trzymać nogi do góry. To może wody wrócą jeszcze do tej sprawy. Wrócimy, ale też w ostatnich dniach w mediach o głośno było o 2 kobietach w Łodzi i w Bydgoszczy, którym też wody odeszły i też nie mogły się doczekać czy cesarskiego czy właśnie dokończenia czy przyspieszenia poronienia i bały się po prostu o swoje życie. Ja wiem, że pani interweniowała, czy pomagała w obu tych przypadkach, to, co się dzieje z tymi kobietami w Łodzi w Bydgoszczy i czy tych spraw jest więcej? Czy po prostu na szczęście kobiety częściej proszą o pomoc? No i tacy ludzie jak pani mogą pomóc?
Zacznę od tego, co się dzieje z tymi paniami, bo to jest najważniejsze ich i dobrostn jest najważniejszy pani rotceana Bydgoszczy jest już po cesarskim. Cięciu czuje się dobrze, ma dobrą opiekę ze strony położnych, natomiast no mam podejrzenie, że na którymś tam etapie jednak był skierowany w stosunku do niej ten nacisk ze strony szpitala, żeby nie upubliczniała tej historii, ponieważ wiadomość, jaką przekazała dziennikarce TVN u, a dziennikarka mnie w ten sposób się komunikowałyśmy. No była tak sformułowana w sposób, jakby podyktowany, natomiast później przyszła informacja, że zupełnie innym tonie, jakby w innym stylu, że wszystko jest dobrze, bo właśnie za chwilę będzie procedura cesarskiego cięcia. No i co najważniejsze no panie Roksana z Bydgoszczy, no już nie ryzykuje tak swoim zdrowiem swoim życiem. O, jeżeli chodzi o panią z Łodzi, to też dzisiaj rano przyszła informacja, że doszło do obu Marcia płodu i podano jej leki na wyinduukowanie tego poronienia. Cieszę się, że będzie to, że odbyło się to metodą farmakologiczną, a nie np. od razu łożeczkowaniem, która jest nadużywane w Polsce i też pani z Łodzi czuje się dobrze odetchnęła z ulgą, bo bardzo bardzo bała się tego, że spotkałem podobny los jak panią Dorotę z nowego Targu. I jeszcze co do sprawy z Bydgoszczy? Dodam, że niepokojące jest zastosowanie metody cesarskiego cięcia, ale trudno mi jest po pierwsze ma skomentować, to w pełni, ale też zainterweniować w tej kwestii, ponieważ pani roks sama w pewnym momencie, jakby nie dopuściła nas w pełni do tej sprawy. Tak kontaktowałyśmy się przez pośredniczkę, natomiast miała pełne wsparcie i informację, że może w każdej chwili, że może w każdej chwili na nas liczyć, może miał przynieść do innego szpitala. W międzyczasie organizowaliśmy pikiey do pitty nie doszło, bo już nie trzeba było je organizować. Powiadomiłyśmy media konkluzja jest taka, że upublicznianie tych spraw i presja działa. My w tym tygodniu już miałyśmy łącznie 6 takich interwencji w sprawie bezwodzia, ostatnie miesiącu 45 tych spraw jest więcej zwiększa się ich liczba, zawsze po takich przypadkach, jak Izabeli z przyczyny Doroty z nowego Targu. I to z 1 strony jest dobry znak, że kobiety znają naszą organizację, znają federy, wiedza i tu nas zadzwoni szukają pomocy aktywnie, ale zła informacja jest taka, że w ogóle jej potrzebują standardem powinna być pełna informacja i dobry dobór właściwy dobór dobór czynności wobec takiej ciężarnej pacjentki, czyli po prostu wtedy, kiedy jest infekcja zakończenie takiej ciąży, zwłaszcza że szanse na żywe urodzenie są w takich przypadkach znikome.
No bo tutaj można zaryzykować, rozumiem tezę, że te interwencje coś zmieniły tak no bo decyzje właśnie o tym by już nie czekać zbiegły się z nimi.
Oczywiście, że tak oczywiście, że tak ja tutaj nie widzę przypadku i bardzo często tak jest, że o godzinie dziesiątej rano w danym szpitalu aborcja wcześniej wcześniejszy zakończenie ciąży, aby, jaki jakiekolwiek inny zabieg podobne jest niemożliwy, bo lekarze nie chcą ingerować w ciąży. Tak jakby ta ciążę była nim Bem świętości otoczona, mimo że sprawa wynika, że cały czas zdrowie, że ci pacjentki jest priorytetem bezz względuna, to czy tętno płodu bije. Jak jest stan płodu, czy ma wady, czy nie natomiast lekarze przyjmują pozycję wyczekującą, co jest szkodliwe i ryzykowne dla kobiet, natomiast kiedy jest telefon ze strony federy, i kiedy pacjentka przedkłada pełnomocnictwo dla adwokatki, czyli dla mnie władzom, np. ornatorowicz czy władzom szpitala, nagle 2 godziny, później ten sam zabieg ta sama procedura staje się możliwa. No tu właśnie w przypadku nie ma ten nacisk jest niezbędny, co więcej dzwonią do nas kobiety, które mają wyznaczony termin porodu na za kilka tygodni miesięcy i już chcą nam udzielać pełnomocnictw i pytają, czy może mogą korzystać z tej naszej linii awaryjne kryzysowej, gdyby coś się działo? Tak na zaś to pokazuje do jak patologicznej sytuacji w polskiej ginekologii, doszło, że kobiety do szpitala idą z numerem do prawniczki wypisanym pełnomocnictwem i strachem brakiem zaufania do lekarzy. Niestety lekarze mocno sobie na to zapracowali.
No też, bo w tej takim informacji, którą upubliczniacie w mediach społecznościowych, to słuchaczki słuchacze znajdziecie od federy właśnie. No jest informacja podkreślone, że można się wypisać ze szpitala na własne życzenie szpital nie ma podstaw by pozywać. Jeśli sprawę pacjentka ktoś jej bliski ujawni, prosząc o pomoc, mają pacjentki prawo zrobić zdjęcia całej swojej dokumentacji medycznej, ale też jest ten drugi punkt nie macie obowiązku brać leków na podtrzymanie ciąży, bo w jednym z tych przypadków zdaje się, że dopiero na informacji od aktywistek. No pacjentka przestała brać takie leki.
Dokładnie tak i to się bardzo często zdarza, że przy nie rokującej ciąży, kiedy pacjentka no przeżywa tortury, no czekając na na obór ma obu Marcie płodu, bo tak naprawdę innej szansy nie ma, zwłaszcza przy całkowitym bezwodzie pęknięciu błon płodowych itd. w takich sytuacjach zamiast te pacjentkę uwolnić od tej turtury. Często temu towarzyszą dolegliwości fizyczne, to lekarze dają leki na podtrzymanie ciąży i robią to, żeby potem mieć na jakiś rodzaj ochrony swoje własnej tak pokazywać, że oni ratowali ciążę nie uratowania za wszelką cenę, tylko robili to kosztem kobiety, więc warto pamiętać, że jak idziemy do szpitala, to owszem, strukturalnie jesteśmy w gorszej pozycji niż lekarze, którzy no mają większą wiedzę medyczną niż my to mają jakiś tutaj władzy nad nami, ale to nie znaczy, że nie możemy się sprzeciwić, że nie możemy dopytać wyrazić opinii spojrzeć do dokumentacji medycznej zażądać zażądać drugiej opinii lekarskiej zadzwonić do rzecznika praw pacjenta i odmówić wykonania jakiejś procedury medycznej albo wzięcia leków. Wszystko co się dzieje z nami w szpitalu, musi być poprzedzone naszą zgodą, najczęściej zgodą pisemną. W związku z tym nie ma obowiązku, żeby tylko, dlatego że tak każe lekarz jakieś leki w tym właśnie na podtrzymanie ciąży, które blokują tak naprawdę poronienie w toku i wydłużają ten czas cierpienia. Nie ma powodu, żeby je brać, nie trzeba się nawet z tym jakoś szczególnie ukrywać. Natomiast wiele pacjentek nie wie tak naprawdę do czego te leki służą co się znicjaje, czy są szans, że uratować ciąży, czy nie to jest najgorsze, że nie ma rzetelnej informacji od lekarzy. Dlatego zachęcamy do kontaktu z federą, do kontaktu z rzecznikiem praw pacjenta, czy z innymi lekarzami. My jesteśmy w stanie też takich lekarzy zarekomendować, żeby sprawdzić prawidłowość tego postępowania na miejscu szpitalu, no zyskać tę wiedzę problemem jest to, że lekarze w ogóle nie rozmawiają z pacjentkami. No traktują jak rzecz podejmują decyzje nad ich głowami, a to to pacjentka powinna być ośrodkiem decyzyjnym w takim momencie.
Ja rozumiem, że w tragicznej sprawie to jest bardzo trudno przyjąć mówić o tym, pani Doroty, ona ma znaczy jej bliscy, którzy stracili panią Dorotę, no mają odpowiednie wsparcie prawne. No w zasadzie no co dochodzić teraz już sprawiedliwości prawdy.
Tak życia pani Dorocie, już nic nie zwróci, toczy się postępowanie karne pełnomocniczką rodzina jest pani mecenas Budzowska, jest to sprawa karna. Natomiast i w tej sprawie rodzina jest ma status osób pokrzywdzonych. Natomiast to nie zawrót nie odwrócić do tej tragedii, możemy tylko starać się, żeby do tych tragedii już nie dochodziło i w tym względzie Federa jak zwykle proponuje bardzo konkretne kroki. Po pierwsze, liberalizacja prawa antyaborcyjnego, ale nawet, jeżeli ona jest w tym momencie niemożliwa ze względu na brak konsensusu politycznego, to przynajmniej dekrminalizacja aborcji, żeby już żaden lekarz nie powiedział, że obecność aborcji w kodeksie karnym karalność pomocnictwa w aborcji jest dla niego blokadą, a po drugie, organizacja szkoleń dla wszystkich oddziałów ginekologiczno położniczych w Polsce przez ekspertów z WHO ze światowej organizacji zdrowia z nowoczesnych metod aborcji i z nowoczesnych metod opieki nadciżarną. Również w sytuacjach kryzysowych nie może być tak jak w nowym Targu, że stosowane są metody zabobonne bliskie znacholsku, a nie medycynie opartej na dowodach.
I tego m.in. pewnie będą się domagały uczestniczki uczestnicy plikiet manifestacji, które są planowane w miastach różnych w Polsce. Jutro i przede wszystkim w środę. Bardzo dziękuję za rozmowę. Mecenas Kamila Ferenc z federacji na rzecz kobiet i planowania rodziny była państwa gościnią numer do federy, wszędzie w mediach społecznościowych, ale na wszelki wypadek przypomnę i tutaj to jest 22 6359392 informacja świato podgląd. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: ŚWIATOPODGLĄD

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA