REKLAMA

Podsumowanie tygodnia, a w nim strach na prawicy i tragedia w Ukrainie

Maciej Zakrocki przedstawia
Data emisji:
2023-06-09 23:00
Prowadzący:
Czas trwania:
51:53 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Dobry wieczór w piątek 9 czerwca w radiu tokefem pierwszym radiu informacyjnym tu długi weekend zapach grillowanych kiełbasek unosi się nad polską, a Maciej Zakrocki przedstawia podsumowanie tygodnia. To specjalnie by mogli państwo dalej spokojnie grillować, a eesencja tego, co warto wiedzieć już płynie na falach, to kfem z tym grilowaniem spokojnie. To może przesadzam, bo jak zawsze dzieje się, no tyle spraw, które raczej podnoszą ciśnienie, a może nawet coś więcej w Polsce rządzący deprecjonowali przez cały tydzień niedzielny marsz, a ta deprecjacja ocierała się o taki absurd, że internetaż kipiał od memów. Olbrzymi tłum filmowany z drona nad trasą marszu miał podpis takiej kolejki do ZO o jeszcze nie było albo pewna pani Monika sprzedająca watę cukrową na warszawskim trakcie Królewskim 4 czerwca została milionerką zainwestowała w apartament w Dubaju, a resztę wydała na dzieła sztuki.
Ze źródeł.
Zbliżonych do Nowogrodzkiej. Wiemy, że w szeregi zjednoczonej prawicy wkradł się jednak strach Donald Tusk pewnie uwierzył w te no plotki i chcąc podtrzymywać słaby nastrój w obozie władzy i dobry w koalicji Obywatelskiej, a może i szerzej już zapowiedział kolejny marsz tym razem w Poznaniu 16 czerwca. Czy to pozwoli dotrwać w atmosferze wiary w zwycięstwo do października? To już będę pytał pana prof. Sławomira Sowińskiego politologa z Uniwersytetu kardynała Stefana Wyszyńskiego? Pojawią się też inne wątki, jak chociażby zaskakujące oręndzie prezydenta Rzeczypospolitej o polskiej prezydencji w radzie Unii Europejskiej w 2025 roku, ale nie będę tego już rozwijałby nie zabierać czasu panu profesorowi w sprawach europejskich z pewnością wydarzeniem tygodnia jest tragedia w Ukrainie po zniszczeniu zapory w nowej kachowce. Najpierw obie strony oskarżały się o wywołanie katastrofy. Dzisiaj Ukraińcy opublikowani nagranie, które ma dowodzić, że zrobiła to rosyjska grupa dywersyjna. Słyszymy też, że jest dużo działań na froncie, ale czy to już ta oczekiwana ofensywa, czy jednak nie to zapytam naszego kolejnego gościa Jędrzeja Bieleckiego, komentatora gazety Rzeczpospolita z pewnością pojawi się też wątek kolejnej procedury naruszeniowej wobec Polski po wejściu w życie ustawy. Lex Tusk, ale też na chwilę wybierzemy się za ocean, gdzie przed sądem stanął Donald tramp, warto zostać z nami, bo w 50 minut poznają państwo wszystkie najważniejsze informacje z tygodnia te, które no po prostu warto poznać zapraszam.
Maciej Zakrocki przedstawia. No.
Jest już z nami zapowiadany pan prof. Sławomir Sowiński, politolog uniwersytetkardynowy Stefana Wyszyńskiego. Dobry wieczór.
Dobry wieczór, panie redaktorze, dobrywieczór państwu.
No co prawda marsz był w niedzielę, ale mamy, jak wiadomo sporo sporo takich po marszowych refleksji najpierw zapytam, czy podziela pan ten pogląd, że partia rządząca znalazła się w defensywie, że te próby dezawuowania tego marszu wyszły fatalnie, ale m.in. dlatego one były fatalne, ponieważ nie mają pomysłu, co z tym zrobić i na dodatek Donald Tusk zapowiada, że będzie organizował kolejne marsz.
No ja myślę, że takie wrażenie, że rzeczywiście obóz władzy jest w pewnego rodzaju defensywie swego rodzaju być może nawet politycznym dryfie. Czy w każdym razie nie ma jakiegoś pomysłu jakieś energii jakieś świeżości przed wyborami takiej, jaką miał w roku 2015 czy dziewiętnastym, to my takie wrażenie mamy już właściwie od kilku, co najmniej tygodni. Tak myślę i właściwie to no zamieszanie, mówiąc bardzo bardzo dyplomatycznie, a tak naprawdę szereg bardzo takich no wątpliwych posunięć politycznych PiS u zeszłego tygodnia. Myślę tutaj i o tym projekcie tej ustawy tzw. ustawy weryfikacyjnej i o tym niezwykle bym powiedział takim no użyję tego słowa skandalicznym spocie dotyczącym. No wszyscy pamiętam, prawda mieszającym w bieżącą politykę kwestia Auschwitz, znaczy to wszystko pokazuje taką, narastają rzeczywiście pewną determinację obozu władzy, która może wynika rzeczywiście z takiego poczucia braku energii braku sprawczości czegoś. Co powtórzę, PiS miał w roku 2015 i co miał w roku 2019 wtedy czuło się, że oni idą, że oni idą do wyborów, prawda, mając jakiś nowy pomysł na jakąś jakąś świeżość. Dzisiaj tego absolutnie nie widać.
No, a czy ten pomysł kontynuowania wędrowania. Znaczy ja bądź, że nie ironizuje teraz komisji tak zrymował, jest dobry, no bo ma być właśnie kolejny marsz Poznaniu, jak mówi prezydent miasta Jacek Jaśkowiak, to miejsce, w którym PiS dostaje łomot, a wszystko wskazuje na to, że będzie dostawał jeszcze większy. No i dlatego Poznaniu no ale co się stanie jak się okaże, że do Poznania czy w Poznaniu i plus do Poznania przyjedzie nie wiem 30 000 ludzi znajdzie się na.
Marszu. To zależy, jaki jako, jaki w tej chwili Platforma Obywatelska ma pomysł na dalszy bieg kampanii, bo zatrzyma tego, że niewątpliwie ten marsz 4 czerwca no pokazał ogromną jak na polskie warunki mobilizację wyborców wyborców, którzy przyszli przede wszystkim protestować przeciwko obozowi władzy. I myślę, że historykom trzeba teraz pozbawić rozstrzygnięcia, na ile ta mobilizacja była zasługą organiza organizacyjną samej Platformy, prawda na ile, że tak powiem do tego marszu wielu ludzi przynagiła i decyzja pana prezydenta i ten nieszczęsny spot niezależnie od tego niewątpliwie Platforma zyskała olbrzymią energię zyskała taki nowy. Wiatr polityczne żarwy i teraz pytanie, w którą stronę chce popłynąć czy dalej chce płynąć w taką stronę kampanii jednak ciągle polaryzacyjnej kampanii, w której w gruncie rzeczy Platforma ciągle chce potwierdzić umocnić swoją. Ja bym powiedział taką rolę pozycja hegemona na opozycji tak być takim hegemonem opozycji czy o to Platformie, chodzi, czy też jednak Platforma zdecyduje się przejść do taki, bym powiedział już stricte kampanii wyborczej, czyli takiej takiej fazy kampanii, w której no próbuje się też pokazywać pewną ofertę, że tak powiem. To narząz tak znaczy próbuje się wyjść już trochę możemy powiedzieć z butów opozycji i próbować wejść w buty władzy przyszłej władzy. Ja przypomnę znowu tutaj, posługując się pisem, że mniej więcej w tym momencie, w którym się teraz znajdujemy, czyli no powiedzmy, czerwiec prawda w roku 2015 PiS już bardzo mocno bardzo intensywnie pokazywał swoje pomysły na wybory pismo już wtedy oczywiście po zwycięskiej kampanii Andrzeja Dudy. Co było też demonstrantu pewnej świeżości, pewnego takiego bym powiedział nowego dechu politycznego, ale miał już pokazywał już swoich koalicjantów Jarosława Gowina Zbigniewa Ziobrę i na początku lipca w piętnastym roku zorganizował taki moim zdaniem bardzo ważny Kongres eksperckich, którym rzeczywiście skrzyło się od różnych pomysłów od różnych projektów. Prawda i bo wyborca mógł sobie, jakby zamknąć oczy i zobaczyć tak ci ludzie rzeczywiście myślą poważnie u władzy. No i teraz pytanie wracam do tego marszu, czy czy Platforma będzie chciała energię właśnie z tego marszu przekuć na przejście do kolejnego bardziej takiego bym powiedział politycznego związanego z przygotowaniem z demonstrowanie przygotowania do władzy etapu kampanii czy dalej będzie właśnie projekt taką kampanię polaryzacyjną emocjonalną marszową wiecową, która w gruncie rzeczy nie tyle pokazuje wyborcą? Jak ty rządzić polską, tylko pokazuje wyborcą, że jest najsilniejszą siłą opozycja, więc walczy w gruncie rzeczy o to, żebyś tym powtórzę, to hegemorem po stronie opozycji, prawda, żebyś tą główną partią i żeby wejść we właściwą kampanię w jesieni właściwie już bez politycznej konkurencji po stronie opozycji. To jest to jest Lema królstoi dzisiaj przed moim zdaniem przed Donaldem Tuskiem.
No, który jak rozumiem, bardzo się wzmocnił jako rzeczywiście lider i jednocześnie chyba już na tę chwilę przynajmniej zamknął dyskusję, kto mógłby być przyszłym premierem, ale to jest dobry moment, żeby zwrócić uwagę na 2 sondaże, które ja przynajmniej znalazłem po 4 czerwca, zrobione pierwszy sondaż kantaru dla TVN. I. TVN24 tam koalicja Obywatelska znalazła się na pierwszym miejscu 32% głosów na drugim zjednoczona prawica 31 na trzecim trzecia droga 10% egzekwo można powiedzieć Konfederacja wolność i niepodległość też 10% i jeszcze do Sejmu dostałaby się lewica 6%, ale drugi sondaż i bris u zrobiony 6 czerwca. Pokazuje, że dalej zjednoczona prawica jest na pierwszym miejscu 33,9 na drugim jest koalicja Obywatelska, ale z wynikiem 31 na co zwrócił uwagę pana. No jeśli mogę tak powiedzieć, kolega z uczelni prof. Antoni Dudek w rozmowie z Onetem, który mówi, że koalicja Obywatelska przebiła symbolicznie magiczny próg 30%, więc mimo, że druga to jednak dobry wynik, trzecie miejsce Konfederacja czwarte trzecia droga potem mamy jeszcze lewicę i tam jest 8 i 8, a trzecia droga 10,1, więc na pewno koalicja Obywatelska się wzmocniła. Tak przynajmniej z tych sondaż wynika po 4 czerwca, ale też chyba się znowuż nie wzmocniła odpływem elektoratu od zjednoczonej prawicy, tylko chyba przepływem ponownym można by powiedzieć części elektoratu, koalicji Polska 2050 Szymona Hołowni do do swojego grona. Czy źle kombinuje?
Ja myślę, że tu warto zwrócić uwagę na 3 rzeczy. Otóż po pierwsze, myślę, że rzeczywiście widzimy jakąś nową emocje, widzimy rzeczywiście po takich 23 miesiącach sondażowej flauty, że powieł jakiś wiatr prawda, ale myślę, że ten, że ta zmiana w nastrojach. I to jest pierwsza uwaga, ona nie tyle wynika z samego marszu, co raczej wynika z tych Mar wydarzeń, które do marszu doprowadziły, dlatego że był taki sondaż, który się pojawiły chyba w poniedziałek, który był robiony jeszcze przed marszem. I tam już było widać wyraźną zmianę, czyli możemy postawić taką tezę, że marsz właściwie był tylko pewnym podsumowaniem emocji, które tak naprawdę uruchomiły jakiś jakąś nową dynamikę w sondażach. I teraz ja popatrzył na te sonddaże na te 2, które pan redaktor za tak powiem przedstawił, ale właśnie też ten sondaż z poniedziałku z Radia Zet i chyba był jeszcze jakiś 1 sondaż. Je pamiętam, co niezależnie od tego, że to sodaże się od ciebie w pewnym sensie różnią, to tam widać 2 ciekawe rzeczy, znaczy widać po pierwsze, że jest z nich pewna zmiana i to jest bym powiedział naturalne, ale widać też, że z nich niezależnie od tej nowej sytuacji tej nowej emocji od tej ogromnej mobilizacji wyborców opozycji jest też pewna ciągłość tych sondażach. Coś się zmienia i coś się nie zmienia i może zacznę od tego, co się nie zmienia, bo to jest ja bym powiedział znacznie bardziej interesująca. Otóż niezależnie właśnie od tej ogromnej mobilizacji wyborców opozycji. No i widzimy w razie już sondażach nie zmienia się generalniezycja Prawa i Sprawiedliwości prawa i sprawiedliwość nie traci na tej na tym wszystkim, o czym, o czym mówimy, co pokazuje. No, że jednak ci wyborcy PiS są bardzo mocno zmobilizowani są bardzo wierni, prawda i trwają przy Prawa i Sprawiedliwości innymi słowy. Możemy też powiedzieć, że marsza jak się wydaje nie są takim sposobem na to, żeby obniżyć notowania PiS u i to jest chyba pierwsza taką ostroża hipoteza, którą możemy sformułować. To też to, co też jest stałe w tych sondażach, to niezmiennie prawda możemy powiedzieć dobre i takim powiedział coraz lepsze notowania Konfederacji. Prawda konferacja właściwie już od kilku miesięcy jednych dziwi innych zaskakuje, prawda innych niepokoi, innym daje nadzieję, ale widać wyraźnie, że w sondażach rośnie i chociaż w ogóle możemy powiedzieć w tych bardzo burzliwych wydarzeniach ostatniego tygodnia nie uczestniczyła to dalej swoją pozycję zachowuje, a nawet można powiedzieć prześciga trzecią drogę. Prawda i to są takie rzeczy, można powiedzieć stałe konstans, niezależnie od tych zmian nastroju. Natomiast to też oczywiście, a jeszcze 1 rzecz i ona może najciekawsza. Otóż, jakbyśmy zsumowali wyniki wszystkich partii tzw. Demokratycznej opozycji, czyli trzeciej drogi lewicy i Platformy, to niezależnie właśnie od tego marszu w sondażach. Opozycja generalnie tak per saldo w sumie nie zyskuje tak dalej. Ciągle tle samo wyborców jest gotowy głosować napozycję, choć oczywiście i to bym powiedział ta zmiana, która jest najistotniejsza, zmieniać można powiedzieć rozkład wewnątrz samej opozycji. Prawda, no bo rzeczywiście w kilku sondażach zobaczyliśmy kilku punktowy wzrost notowań Platformy i to jest najważniejsza zmiana. No i też wyraźną stratę notowań i po stronie lewicy i po stronie trzeciej drogi tak, czyli widać wyraźnie, że jest jakiś wewnętrzny ruch. Czy jest jakiś ruch, można powiedzieć wśród wyborców wyborców opozycji teraz co z tego wynika? Ja może powiem, tak znaczy mi się wydaje, że jeśli chodzi o te zyski Platformy, to one po pierwsze, chyba wynikają z tego, że mniej jest wyborców niezdecydowanych, że część wyborców, która się przypominała trochę z boku. Prawda dzisiaj gotowa jest stanąć w obronie polskiej demokracji, broniąc np. właśnie Donalda Tuska i jego partii, z drugiej strony ja myślę, że to jest chyba najważniejsze, to chciałem powiedzieć. My ciągle nie dostrzegamy, że poza tym takim podziałem na wyborców opozycji i wyborców koalicji jest drugi bardzo istotny podział na tych wyborców, którzy mówiąc krótko, jakoś odnajdują, odnajduje się w tej polaryzacji PiS. Po i są gotowi głosować albo napis i na po i takich wyborców jest ichami, przynajmniej 1/3, którzy mają już dość tego trwającego 18 lat. Duopolu politycznego, prawda i mówią, że tak naprawdę wszystko tylko nie PiS i nie po i to są wyborcy, którzy albo są gotowi głosować na trzecią drogę, albo są gotowi głosować na Konfederację albo na lewicę. I moim zdaniem jest w tej chwili tak, że pewna część wyborców, zwłaszcza trzeciej drogi, widząc taką by powiedział sytuację polaryzacyjną i widząc, że właściwie tak naprawdę Donald Tusk, w jakim sensie staje się hegemonem po stronie opozycji, być może przekierwuje swą uwagę w stronę Konfederacji, bo tam widzi tą właściwą prawdziwą trzecią drogę tych, którzy nie będą właśnie ani po stronie PiS. Ani po natomiast z drugiej strony tak mi się wydaje, że lewica może w tej chwili trochę tracić na rzecz na rzecz na rzecz Platformy. Reasumując, wydaje mi się, że znowu przed Donaldem Tuskiem bardzo dzisiaj istotny dylemat czy będzie chciał być hegemonem po stronie opozycji i za wszelką cenę także za ten notowań trzeciej drogi i lewicy zbudować silną pozycję Platformy np. na poziomie 35% i mieć w przyszłym Sejmie 35 pięciorocentową platformyę 3 35%owy PiS i np. dwudziestouroprocentową Konfederację. Prawda czy też w jakiś sposób do Donald Tusk, bo nie starał się jednak wesprzeć trzecią drogę i wesprzeć lewicęza, niezależnie interesu Platformy po to, żeby mieć w przyszłym Sejmie. Koalicjantów czy chce być hegemonem opozycji, czy takim jej no, że tak powiem patronem.
A jeszcze króciutko, jak pan myśli no co powinien zrobić teraz Władysław Kosiniak, kamisz jeśli monchołownie? Jak widać, że z tych 16 17 pro procent zaraz po po ślubie. No właśnie zostaje 10 i wygląda to słabo.
Na pewno nie tracić głowy, prawda, bo w polityce oczywiście najgorszym doradcą są jakieś takie bardzo bieżące emocje. I takie właśnie poczucie, że nagle wszystko się gdzieś tam usuwa spod nóg, tak nam się nie jest po drugie, no myślę, że trzecia droga nie ma w tej chwili wyjścia musi deklarować, musi demonstrować jednak swoją pewną autonomię właśnie odmienność od Platformy. To znaczy z 1 strony oczywiście pokazywać, że jesteśmy gotowi platformą rządzić, ale w inny sposób na własnych warunkach, że naprawdę nie jesteśmy platformą bis, to jest zdajem się w tej chwili najważniejszy, bo jeżeli, bo jeżeli wyborca właśnie zobaczył trzeciej drodze, jaką platformyę Biś w gruncie rzeczy. No to oczywiście dojdzie do wniosku po co głosować prawda na jakąś podróbkę, kiedy jest i kiedy jest znakomity oryginał, tak samo jak Konfederacja, prawda bardzo mocno tak powiem w tej chwili odróżnia się od PiS u i bardzo mocno PiS. Można powiedzieć krytykuje podobnie jak Platformy dzięki czemu, prawda jawi się rzeczywiście jako prawdziwa trzecia droga, no to w tej chwili też takichwodów taktycznych. Myślę trzecia droga musi demonstrować swoją autonomię niezależność odmienność specyfikę także wobec potencjalnych przyszłych koalicjantów.
A czy ta reakcja niektórzy tak to wiążą obozu rządzącego po marszu w postaci kolejnych obietnic, a więc emerytury stażowej od pięćdziesiątego piątego roku życia dla kobiet. Czy zapowiedź szefa Narodowego Banku Polskiego pana prof. Glapińskiego, że najprawdopodobniej we wrześniu, a więc znowuż miesiąc przed wyborami po raz pierwszy od dłuższego czasu może dojść do obniżenia stóp procentowych. No i wreszcie najnowsza propozycja niektórzy już nawet piszą o tym, że każdy nauczyciel w Polsce dostanie 1125 zł za to, żeby zagłosował na PiS, a nagroda ma być przyznana z okazji 150 lecia czy 200 pięćdziesiątej rocznicy utworzenia komisji edukacji narodowej. No pomijam, no bo to już może są takie złośliwości, trochę ale, ale no ewidentnie widać, że tym pomysłem na ratowanie sytuacji jest znowuż coś damy nie, licząc się trochę z kosztami, bo emerytury od pięćdziesiątego piątego roku życia. Ale znakowne.
Znaczy jest znaczy 2 rzeczy są bardzo zeskakujące, dlaczego prawo jest Prawo i Sprawiedliwość? Tak bardzo można powiedzieć pomogło o Platformie zmobilizowaniu wyborców na Mar 4 kwietnia. Mówię trochę oczywiście, ale BUR i druga jest ciekawa zagadka, dlaczego pan Prawo i Sprawiedliwość w ogóle nie było przygotowane prawda na to, że ten marsz będzie tak liczne i że właśnie do tej pory nie ma jakiejś takiej w miarę spójnej w miarę jednorodnej reakcji, bo te zapowiedzi prawda, które słyszymy, one są tak trochę część z nich jest. Oczywiście, tak jak ta nagroda nauczycieli, jak rozumiem, uruchomiona procedura prawda dzisiaj czy wczoraj Sejm podjął też dość zaskakująco. Prawda działania na rzecz zmiany budżetu, ale akurat jestem przekonany, że mówiąc tak kolokwialnie za za ten 1000 zł, prawda nauczyciele ci, którzy oczywiście mówię o tech nauczyciele, którzy na PiS nie są głosować. No nie dadzą się kupić, tak znaczy to są jednak ludzie wykształceni ci oczywiście, którzy chcą napis głosować i tak by głosowali. Natomiast myślę, że tu akurat takie ubasa wyborcza no nie nie okaże się, bym powiedział, skuteczne są o tym jestem o tym przekonany, natomiast te inne te inne ruchy socjalne. Czy takie właśnie transfery zobaczymy, ale PiS dobrał bardzo taką, myślę, ważną lekcję wtedy, kiedy zgłosił projekt 800, plus prawda, który po pierwsze, spotkał się tak z taką dośćręczną odpowiedzią Platformy po drugie, bo się w sondażach niewiele zmienił, a tak naprawdę zmienił w tym sensie, że dał kilka punktów procentowych moim zdaniem Konfederacji, prawda, bo w tej chwili dyrektora więcej wyborców rozumie, że jak mówił kiedyś klasyk, nie ma darmowych obiadów i że po prostu transfery społeczne. No są naszymi można powiedzieć wspólnymi środkami, które decydujemy się komuś, by tak powiem przyznawać i nie można robić tego właśnie w takim tylko wyborczym geście i z tylu jak to władzy myślę, że w marcu to rozumieją i chyba też już wie, prawda i też dlatego sądzę, że niezależnie od tych takich szumnych zapowiedzi, które są trochę taką próbą moim zdaniem szukania jakichś tematów, które były marsz przykryły te decyzje, jak będą bardziej bardziej przemyślane bardziej bardziej bardziej sznowane.
No to ostatnie 4 minuty naszego spotkania poświęcimy jeszcze 1 ciekawemu wydarzeniu z tego tygodnia, a mam na myśli wtorkowe orędzie prezydenta Andrzeja Dudy wiele osób się spodziewało, że pan prezydent odniesie się może właśnie do wyroku trybunału sprawiedliwości Unii Europejskiej, a może się odniesie do tych zdarzeń, które się wiążą z jego decyzją o uniewinnieniu przed prawomocnym wyrokiem 2 polityków obozu władzy, a tymczasem dość nieoczekiwanie. Pan prezydent przedstawił swój pomysł na prezydencję Polski w radzie Unii Europejskiej w 2025 roku. No, więc my będziemy już dość grubo po wyborach, a pan prezydent będzie kończył swoją drugą kadencję. No i mówił dużo o tym, że ma ambitne tutaj zamiary nie, aby je zrealizować. Potrzebna jest bliska współpraca między prezydentem rządem oraz Sejmem i Senatem. No powiem szczerze, że ja sam nie wiem, właściwie czemu pan prezydent akurat w tym momencie powiedział to, co powiedział.
No, tu znowu 3 rzeczy, otóż nawet myślałem o tym sobie nie ma chyba w polskim prawie nigdzie definicji. Prawda tego, czym powinien być orędzie prezydenckich, ale wiemy, że to jest jedno z takich najbardziej możemy powiedzieć uroczystych poważnych instrumentów, jeden z najbardziej uroczystych poważnych instrumentów, jakie ma prezydent w komunikacji z narodem. No tylko, że to sam sam prezydent prawda określa, jakby co zasługuje na tono, co powinno zasługiwać i kiedy po ten orę sięgać. I tutaj powiem szczerze no sobie w pewnym w pewnym kłopocie, prawda, gdyby miał być teraz jakimś adwokatem prezydenta, to dostałbym w kłopocie, prawda, żeby wytłumaczyć, jakie rację stały za tym, żeby ten komunikat na to właśnie orędzie. Natomiast jeśli chodzi o sam komunikat, no to ja po pierwsze, widzę w tym ewidentną taką próbę formę ucieczki do przodu, prawda po tych wszystkich złych wrażeniach z zeszłego tygodnia po tym, co się wydarzyło między poniedziałki. Ma Piątkiem, prawda potem jak pan prezydent w takim dużym pośpiechu podpisał ustawę, a potem chyba zaczął się z niej wycofywać chyba jest próba, jakby trochę zmiany w ogóle pola gry pola tematu i tak po pierwsze, czytam po drugie, ja zwróćmy uwagę, że tam też się pojawiły takie bardzo ciepłe tony ciepłe głosy pod adresem autorów referendum Konstytucyjnego z przed 20 lat. Prawda jako żywo to byli ludzie przede wszystkim związani z prezydentem Kwaśniewskim. Prawda, pamiętamy już wszyscy tę kampanię, w którą wszystkim nie tylko ale, ale wtedy akurat wtedy akurat rządziła lewica, prawda i to ona się w tę kampanię angażowała, są no tylko lewita ochrony środowiska. Ja też byłem w tą kampanię zaangażowany jako jako pecmy katolik, prawda, ale to już jest to każdym jest ciekawe, że pan prezydent tak takim konsoliarnym głosem przemówił w tej sprawie. No i to oczywiście może czytać jako taką próbę budowania jakiejś proeuropejskiej koalicji czy też takiegocieplenia trochę wizerunku, tak, że być może za granicą, natomiast no trzeci poziom, na którym właśnie można to komentować, jest też taki, że być może pan prezydent chciałby jakoś zabezpieczyć swój wpływ na te procesy Europejskiej związane choćby właśnie z przygotowanie prezydencji. Czy być może potem ewentualnie też mianowanie polskich przedstawicieli w organach Unii Europejskiej po wyborach, które będą w przyszłym roku, prawda np. komisarza i chciałby tutaj jakby swoją pozycję wzmocnić? Także biorąc pod uwagę, że być może przyjdzie mu już współpracować z innym rządem z innym premierem, więc być może w tym przebiegeniu też można czy odczytywać taką możliwość kobitacji, tak, czyli że pan prezydent bierze jednak pod uwagę, że PiS wybory może przegrać, ale to może jest wniosek zbyt daleko idący zeskakujące. Było to referendum miał chyba też przyjdzie bym powiedział do pewnych an Anna łów historii wspomniane przeze mnie prof. Dudek przez pana redaktora przepraszam prof. Dudek przygotowuje, o ile pamiętam, teraz nowe wydanie swojej historii politycznej Polski już do roku 2000. Chyba właśnie 20.03. i być może też to orędzie tam się znajdzie jako pewna ciekawostka.
Bardzo dziękuję. Za komentarz. Pan prezes Sławomir Sowiński, politolog Uniwersytet kardynała Stefana Wyszyńskiego, był naszym pierwszym gościem dziękuję za.
Rozmowę. Dziękuję dobrej nocy dobrej drugiej części długiego weekendu.
Wzajemność.
Maciej Zakrocki przedstawia.
No a teraz jest z nami już anonsowany i Jędrzej Bielecki Rzeczpospolita dobry wieczór. Unknown speaker 4 Dobry wieczór.
Dla mnie to jest trochę zastanawiający, powiedziałbym, że akurat w takim tygodniu w takim momencie pan prezydent przedstawił właśnie ten swój pomysł na prezydencję kolejną prezydencję Polski w radzie Unii Europejskiej i na dodatek no dużo tam właśnie mówił o takiej woli współpracy. Tymczasem no właśnie finionym tygodniu, no mieliśmy chociażby wyrok trybunału sprawiedliwości i Unii Europejskiej, no, który dla polskiego obozu władzy w tym. No co co dużo mówić i dla pana prezydenta jest dość miażdżczący, biorąc pod uwagę, że odnosi się głównie do no do ustawy właśnie o ustroju sądów powszechnych o Sądzie Najwyższym. No wszystko co pan prezydent podpisał jak twoim zdaniem można w ogóle wyobrażać sobie, gdyby nie doszło do jakichś istotnych zmian politycznych w Polsce, a prezydent na pewno będzie w trakcie prezydencji, przynajmniej na jej początku. No właśnie dobrą współpracę również prezydenta w ramach prezydencji w sytuacji. No, kiedy Polska ma art. 7 i właściwie przegrywa każdą sprawę w trybunale. Unknown speaker 4 No nie tylko przegrywa wszystkie sprawy z przeszłości, ale też gromadzą się kolejne, no bo wiemy już, że komisja Europejska w ciągu miesiąca podejmie kroki w sprawie nowej ustawy o wpływach rosyjskich w Polsce, jeżeli ona nie zostanie radykalnie zmieniona, więc jak, gdyby się kumuluje te problemy się kumulują, kumuluje się też retoryka, gdy Polska, gdy idzie o reakcję na te kolejne wyroki negatywne, wystarczy wspomnieć o tym, co mówił parę dni temu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, o tryb trybunały trybunale z Luksemburga, który jest skorumpowany.
No, a sędziowie nie mają traktatów. Unknown speaker 4 A sędzi, żeby nie znają traktatu, czyli krótkoc nie uznaje podstawy kom kompetencje podstawowej instytucji unijnej odpowiedzialnej za egzekwowanie prawa Europejskiego, więc to jest jakk, gdyby bardzo blisko w ogóle do planowania wyjścia z Unii, no bo nie można pozostawać w Unii, reektując tego, więc myślę, że na poziomie prawnym sytuacja jest bardzo jasna na poziomie politycznym. Jest oczywiście pytanie o to, czy taka jakakolwiek współpraca z innymi krajami, żeby jakiekolwiek cele przeforsować czasie tej prezydencji w 2025 roku będzie możliwa. No moim zdaniem tutaj znowu możemy się odwołać, to bardzo konkretnych doświadczeń tych z czwartku. W tym tygodniu z debaty o bardzo ważnej wrażliwie dla Polski sprawie, czyli o systemie migracyjnym podziału oraz podziału migrantów przyjmowaniu imigrantów głównie z płodnia Europy lub wpłaty 20 000 EUR za każdego z takich migrantów, którzy nie zostaną przyjęci. No Polska znalazła się w całkowitej izolacji razem z Węgrami, prawda razem z krajem najbliższym Putinowi, więc jak, gdyby zdolność koalicyjny jest absolutnie zerowa, więc tutaj to moim zdaniem takie ruchy, żeby dla sceny wewnętrznej pokazać, że jak, gdyby nie tylko jest ten radykalizm tej Europejskiej, ale też chce się próbuje robić. No, a dla wszystkich, którzy w ogóle mają, jaki jakiekolwiek pojęcie o tym, jak realny podział władz wygląda w Brukseli, no to to jest oczywiście nieefektywnie?
No, tym bardziej, że wspomniane Węgry akurat mają prezydencję przed nami zgodnie z ciągle obowiązują obowiązującym kalendarzem. Tymczasem jak wiemy od pewnego czasu w sensie od od właściwie rezolucji parlamentu Europejskiego z początku z przełomu maja i czerwca do agendy unijnej wszedł temat odebrania Węgrom prezydencji ze względu na to właśnie, że no ta procedura z art siódmego jest wobec kraju prowadzona. Nie mówiąc już oczywiście o opinii, jaką ma rząd Wiktora Orbana w głównych instytucjach unijnych, no i per analogia można by powiedzieć, że dosyć w ciekawym momencie właśnie prezydent opowiada o priorytetach prezydencji polskiej, kiedy ona biorąc pod uwagę znowuż no cały czas hipotetyzujemy, że w Polsce nie dokona się zmiana polityczna, będzie w ogóle pod znakiem zapytania prawda. Unknown speaker 4 No tak, oczywiście jeszcze jesteśmy daleko od tego, żeby Węgry straciły tą prezydencję, no bo to by musiało zostać podjęte decyzją rady Unii, a wiele krajów na pewno boi się takiego prezydensu, ale nawet, gdyby do tego nie doszło. To wydaje mi się, że jest całkiem sporo przykładów pokazujących, że taka prezydencja znowu nie ma żadnego znaczenia tutaj sięgnął po te najbardziej aktualny przykład, to znaczy prezydencję szwedzką, która teraz prawda kończy się do końca do końca czerwca. Będzie trwała pamiętamy, że to jest rząd, co prawda konserwatywną liberalne, ale wspierany spoza parlamentu przez partię populistyczną radykalną szwedzkich Demokratów, która ma zresztą korzenie nazistowskie. I to jest rząd, który biorąc pod uwagę no potencjał Szwecji to, że ona w tej chwili walczy o przystąpienie do NATO, że jest to bardzo wpływowy przeszłości był. No to ten wynik jest bardzo mierny, a z kolei weźmiemy pod uwagę innej kasów np. prezydencji niemieckiej ostatnich, która przeforsowała system zależności między wypłatą środków unijnych, a przestrzeganiem zasad prawa Europejskiego praworządności demokracji. No to jest gigantyczny skok gigantyczna zmiana w działaniu Unii Europejskiej, którą zresztą Polska odczuwa na własnej skórze, jak żadnej innej kraj, więc to pokazuje się nawet, czyli formalnie by ta prezydencja miała mieć miejsce. Mówię o tej polskiej, no to po prostu to jest coś, co jest no co będzie no bez jakiegokolwiek co nie przyniesie żadnych owoców, a szkoda, dlatego że oczywiście nie wiem, jak będzie przebiegała wojna na Ukrainie w przyszłości, ale to już będzie moment, kiedy władze obejmie nowy prezydent Stanów zjednoczonych. Nie wiadomo, czy to będzie joubajdę, czy np. Donald tra i wówczas mieć możliwość wpływania na stanowisko całej Unii Europejskiej? No może mieć fundamentalny kluczowe znaczenie dla dla Ukrainy dla bezpieczeństwa Europy. Na nawet kilkadziesiąt lat?
Tu.
Tak, to oczywiście na inną rozmowę, ale warto może powiedzieć, że właśnie ten konserwatywny rząd Szwecji w ramach sprawowanej prezydencji doprowadził jednak do sytuacji, w której na poziomie rady Unii Europejskiej zdecydowano, że Unia Europejska jako podmiot prawa Międzynarodowego staje się stroną konwencji stambulskiej. I pamiętam, jak rozmawiałem m.in. z posłem lewicy kohutem w parlamencie europejskim, który był jednym z dwojga sprawozdawców stanowiska parlamentu w tej sprawie mówił, że konserwatywny rząd szwedzki to są lewicowi liberałowie w porównaniu z tym czy z taką postawą, jaką prezentuje nasz rząd? Chociażby w kwestii inwencjistą Polski. Unknown speaker 4 Ale to innym przykładem innym przykładem jest np. minister spraw zagranicznych Szwecji, który jest pierwszym ministrem w tym kraju, który jest otwarcie biseksualny, to też np. bo że miałby zwyczajem tych różnic. No ale jednak nie trzeba przyznać, że moim zdaniem nie wiem, czy się zgodzić, biorąc pod uwagę kraju kraj, a o, jakim mówimy, to mimo wszystko te efekty mogą być dużo większy, gdyby to był rząd. Mar.
Mar no ale jeszcze pozostajemy w tym kręgu relacji Polski polskiego rządu z instytucjami unijnymi, no bo w sumie należało się spodziewać, że komisja Europejska stało się to w środę uruchomiła to postępowanie przeciwko Polsce naruszeniowe. Jak to mówi się tym żergonem, unijnym, chodzi oczywiście o tą komisję badającą rosyjskie wpływy potocznie u nas nazywaną lex tłusk. Wiemy, że pan prezydent po podpisaniu złożył propozycję zmian i to dość istotnych w tej ustawie. No, niemniej jednak komisja Europejska, tak to tłumaczyła i komisarz renders pani jurwa, że de facto ta ustawa weszła w życie w związku, z czym oni musieli zareagować, nie czekając na dalszy rozwój wypadków, tym bardziej no, że sprawa jest pilna. Co podkreślała pani jurwa, no bo chodzi o wybory, które w Polsce niedługo będą, a jednocześnie chodzi o to, że za chwilę już będą też wybory do parlamentu Europejskiego. No, więc dla nich sprawa była ważna. To, jakie to ma znaczenie w kontekście tego trochę co mówimy. No skoro tych procedur już było dużo wyroków, w których rząd Polski przegrał wiele kary są naliczane, odejmowane są pieniądze z wypłat dla Polski. W związku z tym, że rząd tych kar nie płaci. Czy to jest tylko no potwierdzenie pewnego złego właśnie wizerunku polskiego rządu, czy no nie wiem, jak na to? Patrzysz? Unknown speaker 4 Znaczy moim zdaniem, jeśli chodzi o tę ustawę, to jest to, co jakościowo zupełnie inna sytuacja, dlatego że ta ustawa zawiera możliwość wyeliminowania. Nie wchodząc na drogę sądową przez partię rządzącą głównego lidera opozycji przed wyborami. To jest sytuacja, która nie zdarzyła się oczywiście nigdy historią Unii Europejskiej, ale, której nawet nie mamy w takim kraj, jak Turcja, no bo oczywiście. No wszyscy wiemy, prawda, że jest pod są pod kontrolą media jest to pod kontrolą wymiar sprawiedliwości, wiadomo, że to jest system autorytarny nimi jednak w dniu wyborów w samym dniu wyborów. Lider opozycji może w tych wyborach brać udział jest normalny głosowanie i nawet liczenie głosów odbywa się w sposób w miarę uczci, więc nawet w Turcji czegoś takiego nie ma, więc myślę, że jeżeli polskie władze będą brnęły nadal z tą ustawą, czyli te poprawki czy dalej idące poprawki jeszcze nie zostaną wprowadzone. No to wówczas stanie na poziomie nie tyle już tylko prawnym co polityczne dylemat przed Unią Europejską czy w ogóle nie sięgnąć po równie radykalne kroki? To brakcji na to prawda np. zawieszenie praw głosowania w radzie Unii Europejskiej dla Polski? Czy coś podobnego? No? Bo tutaj już wchodzimy w układ? No taki autorytarny dyktatorski, jeżeli się eliminuje w taki sposób lidera opozycji. No to trudno już naprawdę mówić o demokracji, więc myślę, że oczywiście na razie Unia do tego komisja Europejska nie sięga po to, no bo nie chce być może nie wiem zaogniać tego sporu, być może trwa jakieś południe rozmowy, żeby te poprawki szybko weszły w życie. Trudno powiedzieć, natomiast no, gdyby to było wprowadzone w życie, czy gdyby to było stosowane, no to myślę, że Unia musiałaby sięgnąć po absolutnie fundamentalne kroki, co byłoby z 1 strony bardzo trudne, dlatego że oczywiście trwa wojna i Polska zajmu i strategiczne położenie, ale z drugiej strony skądinąd wiem, że komisarz reinders zareagował już następnego dnia. Rano po podpisaniu przez prezydenta Dudy na tę ustawę bardzo mocno, dlatego że dzień wcześniej Amerykanie na to zareagali bardzo mocno to był dzień dzięki ci. To było święto w Waszyngtonie, a mimo to na bardzo wysokim szczeblu w departamencie stanu została podjęta decyzja o wydaniu bardzo stanowczego oświadczenia. No i wtedy właśnie czy zachęcona czy uznając, że nie może inaczej postąpić niż amerykasko dochodzi o kraj członkowski. Unia Europejska również bardzo stanowczo zareagowa, więc mając za sobą Amerykę w tej kwestii Unia być może dojść do wniosku, że mimo wojny trzeba podjąć bardzo radykalny kroki bez Polski.
To jeszcze tylko przez nas przypomnę, że pierwszym priorytetem właśnie wg pana prezydenta dla polskiej prezydencji ma być utrzymywanie zaraz nawet to dokładnie zacytuję pogłębienie współpracy transatlantyckiej i wzmocnienie relacji między Unią Europejską, a Stanami Zjednoczonymi. No tu jeszcze warto może dodać, bo wspomniałeś o tej możliwości odebrania prawa głosu, to jak wiemy, jest właśnie w tej procedurze z art siódmego chyba § 3, tyle, że do tej pory wszyscy właśnie mówili przy to i tak niemożliwe, bo wymagana jest jednomyślność. Wiadomo, że jak będzie głosowanie w sprawie Polski, to Węgrzy się postawią, jak będzie głosowanie w sprawie Węgier, to Polska się postawi, ale właśnie usłyszałem, że służby prawne unijne, ale w radzie przede wszystkim zastanawiają się nad tym, czy nie można dokonać takiej interpretacji, że skoro wobec 2 państw toczy się procedura z art siódmego, to właśnie żadne z nich nie może brać udziału w głosowaniu niezależnie od tego, czy dotyczy to tego kraju, czy nie. No, gdyby to to się potwierdziła, to by zmieniało sytuację no i nie zapominajmy jeszcze o drugiej procedurze, która jeszcze wobec Polski nie została uruchomiona, czyli o mechanizmie warunkowości co już Węgrów spotkało, czyli wstrzymanie części wypłat normalnego budżetu unijnego. Także tutaj rzeczywiście jeszcze parę opcji.
Jest prawda. Unknown speaker 4 No i też jest oczywiście kwestia uwolnienia środków z funduszy odbudowy, co nabiera coraz bardziej znacznie politycznego, ani gospodarczego, no bo w miarę jak wybory się zbliżają. To wiemy doskonale, że taka decyzja nie przełoży się już teraz na finansowanie konkretnych projektu po prostu nie ma czasu nie przełoży na tempo wzrostu gospodarczego, natomiast byłoby bardzo poważnym sukcesem rządu Morawieckiego. No i teraz pytanie czy państwa Unii tę najważniejsze byłyby gotowe taką nagrodę mu tutaj ufundować? No coraz bardziej jest to wątpliwe i jeszcze 1 rzecz wydaje mi się dosyć istotne. Warto tutaj przytoczyć słowa ambasadora Brzezińskiego Marka Brzezińskiego w TVN24 w dniu, kiedy ta ustawa została podpisana, kiedy on połączył stacjonowanie wojsk amerykańskich w Polsce z przestrzeganiem, jak powiedział, łączących nas wartości, prawda, czyli rządów prawa demokracji. To bardzo jasno powiedział, podkreślił pytanie, czy znowu czy Ameryka miałaby tutaj jakieś możliwość ruchu alternatywnego, czy rolę Polski mogłoby przyjąć np. Rumunia, no ale on na pewno nieprzypadkowo to powiedział na pewno to było konsultowane z Waszyngtonem, tym bardziej, że to jest zbieg okoliczności, ale kilku wysokiej rangi urzędnikówstecz na poziomie wicesekretarza stanu przebywał w Polsce poprzedzających dniach poprzedzających podpisanie tej ustawy, co nie doskonale wiedzą, Amerykanie doskonale wiedzą to ustawy? Unknown speaker 5 Wspomniana Ukraina, na.
Oczywiście wydarzeniem tygodnia było zniszczenie zapory na dnierze w nowej kochowce, dosyć długo. Można by powiedzieć strony wzajemnie się oskarżały bez wskazywania bardziej wiarygodnych dowodów, kto stoi za tym zniszczeniem, no bo oczywiście Rosjanie uważali, że to, że to Ukraińcy Ukraińcy, że Rosjanie właśnie dzisiaj dopiero służba bezpieczeństwa Ukrainy podała, że przychwycili rozmowę jakąś potwierdzającą, że to rosyjska grupa sabutażystów Amerykanie też początkowo wstrzemięźliwie się do tego odnosili. Natomiast no jak ty na to patrzysz, bo nie umiem ja przynajmniej znaleźć sensu w działaniach Ukrainy tego typu no bo pomijając, że, niszcząc swój kraj i mogliby doprowadzić do jakiejś zmiany nastawienie opinii publicznej. No to jeszcze jak twierdzą fachowcy, ta ofensywa, która chyba się zaczęła. No jest bardzo utrudniona i przede wszystkim odgradza jeszcze bardziej wojska ukraińskiej od Krymu, na którym przecież federacji rosyjskiej zależy w szczególności prawda, żeby tam armia ukraińska nie weszła. Unknown speaker 4 No tak, no tutaj trzeba by sobie odpowiedzieć na pytanie znaczyją korzyść gra czas i wydaje się, że w coraz większym stopniu czas gra na korzyść Putina na korzyść Rosji, dlatego że no zachód jest z 1 strony oczekuje wyników całej serii decyzji o dostarczaniu broni Ukraińcom od systemów rakietowych średniego dalekiego zasięgu. Po czołgi teraz po myśliwce chce zobaczyć efekty tego, widać jednak pewne zmęczenie opinii publicznej zachodniej tym wsparciem, więc na pewno im dalej ta i bardziej jest odkładana ta ofensywa przez Ukrainę tym tym gorzej. To prawda na korzyść RO rosjisy działa, to, że zniszczenie tej tej tammy jeszcze bardziej to odkłada w czasie no, a druga rzecz oczywiście to jest to, że zbliżamy się coraz bardziej do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych i w tej pierwszej fazie, nawet jeżeli tramp jeszcze nie nie wyszedłby na prowadzenie. No to przecież czy obajdę musi brać pod uwagę nastroje wśród wyborców republikańskich, tam sondaże są bardzo bardzo wyrównane, a wśród samych Republikanów. No nie entuzjazmu do wsparcia dla Ukrainy, więc coraz bardziej będzie miał związaneny ręce Baden izba reprezentantów ma większość republikańską, więc to jeszcze jest 1 drugi najważniejsze czynnik, dla którego ten czas nie działa na korzyść Ukrainy, ona powinna jak najszybciej pójść do przodu, ale trzeba też powiedzieć, że to jest wszystko wynik. No jednak błędów Zachodu w szczególności Stanów zjednoczonych Niemiec zwlekania w ciągu tego ostatniego 1,5 roku z przekazywaniem tej broni, dlatego, że to spowodowało, że front się ustabilizował. Rosjanie mieli bardzo dużo czasu na umocnienie się i po prostu namocnie się tym nazwijmy to moście lądowym, prawda między wschodnią dombasem, a, a Krymem. No i teraz atak w tym tutaj byłby bardzo bardzo ciężkie odbicie tych terenów byłoby bardzo trudne, eksperci mają wątpliwości. Czy to jest w ogóle możliwe, czy decydujący cios armię rosyjską przez Ukrainie jest możliwe, więc tutaj też jesteśmy świadkami dopłacimy cenę właśnie za ten za te błędy za te wahania głównie spowodowane zresztą strachem czy tzw eskalacją znaczy obawami, że dostarczanie kolejnych kolejnego typu broni wyższej jakości. Prawda nie doprowadzi Putina do decyzją o użyciu broni jądrowej. To były moim zdaniem nadmierne obawy m.in. dlatego że Chiny jasno od początku mówiły, że nie zaakceptują czegoś takiego także, dlatego że użycie broni taktycznej byłoby. No nie miałby aż takiego dużego znaczenia na polu walki, natomiast mogłoby sprowokować konflikt o znacznie większej skali. No i to spowodował właśnie tą zwłokę, za którą dzisiaj moim zdaniem Ukraina nie z własnej winy płaci.
Już chyba dwukrotnie pojawiła się sprawa wyborów w Stanach Zjednoczonych. No mamy też w tym tygodniu dosyć interesującą sytuację bardzo świeżą, no bo to Donald Trump ma kolejny proces, tyle że bardzo to wszyscy akcentują po raz pierwszy w ogóle były prezydent zostaje postawiony w stan oskarżenia federalnego. No oczywiście tram twierdzi, że jest niewinny, to jest zrozumiały, jak w każdym innym wcześniejszym przypadku niektórzy się zastanawiają, czy jemu te procesy dotychczasowe łącznie z tym, który teraz ma właśnie ten bardziej poważny charakter, jak się wydaje, paradoksalnie nie pomagają, że on może się właśnie przedstawiać jako człowiek, który jest po prostu ofiarą systemu jakiegoś spisku, który ma nie kiedyś mu prawda uniemożliwił kontynuację prezydentury przez sfałszowanie wyborów, a teraz ci spiskowcy próbują w taki sposób wykluczyć go z walki o prezydenturę. Twoim zdaniem ta historia z tym najnowszym procesem. No może rzeczywiście osłabić jego szansę czy wręcz przeciwnie? Unknown speaker 4 No ja raczej wątpię, dlatego że jesteśmy świadkami czy wyjście na prowadzenie, oczywiście, należy jesteśmy na poziomie nominacji Republikańskiej, ale zdecydowanego wyjście na prowadzenie trampa w stosunku do 1 jedynej alternatywy, jaka, jaka wydawała się możliwe, czyli gubernatora Florydy, Rona de santiis, który w takim przebojowym stylu wygrał. Drugi raz wybory na Florydzie wydawało się, że jest właśnie takim takim, że przedstawicielem trampizmu bez tych wszystkich skandali. No ale popełnił cały szereg błędów m.in. gdy idzie o radykalizm w sprawach religijnych w sprawach aborcyjnych, postawił się wielkimu biznesowi Disneyowi. No nie jest na pewno osob taka aryzmatyczne i w tej chwili wydaje się w ogóle bez szansy, znaczy jak się patrzę na sondaży, no to to pozostaje 30 30 parę punktów procentowych za traumpem wśród wyborców republikańskich, tych, którzy o będą decydowali o tej nominacji. No i to wszystko dzieje się właśnie w sytuacji, kiedy tram było oskarżane o kolejne balwersacje, najpierw, gdy idzie o prowadzenie biznesu, kwestie podatkowe, potem kwestie obyczajowe. To wszystko niczego nie zmieniło, no bo cały czas jest jak gdyby to rozumieniesz, to jest rzeczywiście taki spisek mań stremu przeciwko niemu i wydaje mi się, że to trudno to będzie również zmienić w tym przypadku tym rzeczy są przecież wątp wątpliwości także w sprawie tego, jak przetrzymywał, że objden dokumenty w swoim własnym domu w delauer, więc tutaj można łatwo tą paraelę przedstawić. No myślę, że inne czynniki zdecydują o wynikach tych wyborów m.in. tekście potoczy wojna na Ukrainie, oczywiście, jak będzie sytuacja gospodarcza wyglądała, czy nadal bajdynowi uda się utrzymać bardzo niskie bezrobocie? Na ile to akurat odniósł bardzo pięknie zwycięstwo, na ile by uda mu się utrzymać środki finansowe, aby programy socjalne, które wylansował dla klasy średniej tych tych spałparyzowanej klasy średniej, która stanowi jak gdyby to sedno poparcie dla trampa. Na ile ona czy też ona została jakośneutralizowane, to bardzo tutaj to doświadczenie trzydziestoparoletnie prasy w kongresie okazało się bardzo korzystne, więc wszystko jest absolutnie tutaj tutaj otwarte, czego niespodziewano się, tym bardziej, że tak jak pamiętam z ostatniego wystąpienia trampa sjen, em zasadzie jedynego od 89 lat. On nadal forsuje te najbardziej to radykalne te nadal powtarza, że wybory w 20.01. roku zostały skradzione, że jak dojdzie do władzy, to łaskawi tych, którzy uczestniczyli w szturmie na Kongres 6 stycznia. No cały czas to jest ten tra w najgorszym wydaniu, który absolutnie nie zamierza słagodzić swojej postawy, a to się właśnie tym wyborcom podoba, więc to pokazuje, jak jest delikatna ta sytuacja w Stanach zjednoczony i jak z tego powodu delikatna kondycja demokracji na świecie w ogóle.
To jeszcze na koniec tylko może o o sytuacji w Izraelu, tam niektórzy nawet mówią z pewną zazdrością w kontekście Polski, właściwie no nieprzerwanie od już wielu miesięcy z różnym natężeniem trwają protesty nie czy one po tych długich i wielu miesiącach wielkich kłopotów z utworzeniem większościowego rządu z Beniaminem netaniachu na czele czy one twoim zdaniem mogą doprowadzić właśnie te protesty do kolejnych wyborów. No a przede wszystkim właśnie do odsunięcia tego zagrożenia, że i Izrael wejdzie na ścieżkę, no państwa łamiącego praworządność w rozumieniu niezależności sądów. Unknown speaker 4 Oczywiście wydaje, że tutaj problem jest szerszy przypadku Izraela, dlatego że no jest dylemat między utrzymaniem charakteru żydowskiego tego kraju, a demokracją, znaczy przyznanie praw wyborczych wszystkim mieszkańcom. No nie tylko Arabom, ale także mieszkańcom z terenów okupowanych przez przez Izrael no będzie prowadziło do tego, że w pewnym momencie ta większe ży do ska może zostać postawiony pod znakiem zostanie czy w ogóle zniknąć. To jest jak gdyby egzystencjalny pro dla Izraela, jaki kraj on chce być czy być jedyną demokrację na bliskim Wschodzie, czy też pozostać krajem o charakterze żydowskim, ale wtedy co zrezygnować z terenów okupowanych. Co z kolei toowe pod z takim zapytanie bezpieczeństwa, więc musi to to jest taki bardzo no egzystencjalny problem i nawet jeśli teraz na ten huby się cofną, to znowu mamy w tle jeszcze raz po raz kolejny wybory w Stanach Zjednoczonych, dlatego że oczywiście tram był jego kluczem sojusznikiem. I tutaj, gdy on wrócił do władzy, to na terenach mógłby znacznie więcej zrobić, no ale w dalszej perspektywie to jest to fundamentalny pytanie, o którym w tej chwili mówi, czy to jest kraj aport haibu czy jest to kraj demokratyczny.
Bardzo dziękuję za komentarz, jeżeli Bielecki Rzeczpospolita był naszym gościem. Bardzo dziękuję, dobrego weekendu. Unknown speaker 4 Dziękuję najmocniej, wszystkiego najlepszego.
I podziękowania do Małgorzaty wołczyńskiej, która audycję wydawała Maciej zakkowskiej, słyszymy się w poniedziałek w magazynie europejskim po czternastej 40 do usłyszenia. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: MACIEJ ZAKROCKI PRZEDSTAWIA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA