REKLAMA

Nago. Głośno. Dumnie - queer, drag, burleska - wszystkie nasze strachy na ekranie

Magazyn Filmowy „Do zobaczenia”
Data emisji:
2023-06-10 10:00
Prowadzący:
Czas trwania:
25:11 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » Czerwiec jest miesiącem dumy, co pewnie państwo już doskonale wiecie w całej Polsce odbywają się parady równości, parady Solidarności jest to też taki czas, kiedy dużo rozmawiamy o niechetyn niecheternormatywności o binarności o transpłciowości. O tym, jak odnajdujemy się w dzisiejszym świecie, jak się określamy, czy w ogóle określić się chcemy, rozmawiamy też o ciele o naszym stosunku do ciała. No i do tego wszystkiego w Polsce mam wrażenie, rozmawiamy również o dyskryminacji o przemocy, też o kościele trochę rozmawiamy. No i dziś w magazynie filmowym do zobaczenia te tematy również będziemy poruszać. No mamy bowiem ku temu 2 takie wspaniałe okazje na Platformie Netflix, możemy oglądać doskonały film dokumentalny, jesteśmy idealni, którego bohaterami są młode osoby niebinarne i trans reżyser Marek Kozakiewicz będzie dzisiaj naszym gościem, a z kolei na Platformie egbo omax pojawiła się również doskonała seria dokumentalna nago głośno dumnie. No i scenarzyski i reżyserki Delfina delerd i Agnieszka Mazanek są teraz z nami dzień dobry czy z dziewczyny.
Dzień dobry, witamy serdecznie. Cieszymy się bardzo, że jesteśmy dzisiaj twoimi gościniami.
Bardzo bardzo się cieszę, zwłaszcza że wyrywam was trochę z takich długo weekendowych zajętości, gdzie, gdzie jesteście w tym momencie, jak spędzacie ten długi weekend Delfina, proszę bardzo, zaczynaj Delfina.
Więc ja jestem akurat na Tauronie na festiwalu muzycznym i jestem w Katowicach, w związku z tym obserwuję piękną burzę przez okno.
Ja jestem w rowach nad morzem i obserwuję też piękne widoki nie mam burzy zazdroszczę dal się nie burzy, bo kocham burzę, ale no domyślam się, że tutaj też przyjdzie za chwilę póki, co jest wspaniale. I no polecam absolutnie polecam wszystkim może nieustannie.
Gdziekolwiek państwo jesteście gdziekolwiek państwo spędzacie ten długi weekend. To zachęcam do tego, żeby po posłać naszej rozmowy, żeby zostać z nami. No dziewczyny w nago głośno dumnie zabieracie nas do takiego świata pełnego koloru pełnego emocji tańca muzyki dla wielu pewnie dla większości świata nieznanego. To jest świat drag. To jest świat górleski świat pełencekinów piór szampana, ale za którymi to kryje się jednak znacznie więcej niż tylko taki blichtr. I zabawa zacznijmy może no wyjaśnienia w zasadzie podstawowych pojęć, o których będziemy dzisiaj rozmawiać. Zresztą trochę tak jak robicie, to w filmie, czyli czym jest dragę, czym jest burleska i kim są wasi bohaterowie i waszym bohaterki Agnieszka, proszę bardzo.
Jakby, szukając w postaci do tego serialu czy bohaterów właśnie na tego serialu na jakoś tak szliśmy, wydaje mi się z re jakąś taką swoją intuicją i ciekawością też odkryw odkrywczyń, które wchodząc w ten świat Delfina znama ten świat już wcześniej. To pewnie za chwilę opowie. Ja tak naprawdę zaczynałam wiedziałam, że jest dr brak i miałam gdzieś tam znajomych, którzy robili drak, ale np. nie miałam znajomych w ogóle bóllesek, więc wchodziłam w ten świat trochę takimi szeroko otwartymi oczami. No i wydawało nam się, że jakby no szukających naszych bohaterów starałyśmy się gdzieś tam postawić na totalną różnorodność na to, żeby można było stworzyć taką taki krajobraz. Oczywiście, że niepełne, ale jakaś próba stworzenia krajobrazu osób, które no są bardzo różne pochodzą z różnych światów i z różnego z różnych powodów wychodzą na tą scenę. To, co jest istotne to, że nasi bohaterowie i nasze bohaterki wychodzą na tą scenę z bardzo różnych powodów. Ja chyba nie do końca odpowiadam na twoje pytanie, mówiąc, czym jest zraki, czym jest bólewska, dlatego że ja nie jestem bólewską, ani nie robię dragu i trochę się nauczyła też, jakby obsując z naszymi bohaterami, że każdy z nich ma na ten temat bardzo własną dyrektor odpowiedź. I wiadomo, że no burlewska jest performenem na scenie z elementami rozbierania się, ale już, kiedy wchodzimy np. w przestrzeń czy jest to strict, czy to nie to nasze bohaterki w tej sprawie mają bardzo różne zdania. Myślę, że fajnie jest gadać z nimi o tym, bo to jest bardzo ciekawe, w jaki sposób ona o tym mówią np. i tak samo jest w przypadku dragu, że możemy najogólniej powiedzieć, że jest to wcielanie się w postać, ale jak widzimy, nasi bohaterowie, wcielają się w postacie bardzo dowolnie. I jednak jest także, wcielając się w te postacie chcą coś bardzo konkretnego powiedzieć.
Tak no to w ogóle bardzo bardzo fajnie, to ujęła, że każdy by każda z tych osób po coś innego na tę scenę wchodzi. Prawda z jakiegoś innego powodu zajmuje się, czy dyrektor.
Dyrektordentyfikuje. To co robi i rzeczywiście tak jest, że dla niektórych perforerek górleski górlewska jest stripteisem dla innych nie jest stripty system jest wyłącznie sztuką też to, co chyba w ogóle odróżnia polską scenę. I dlaczego mi się wydawało, to mega interesujące, żeby zrobić serial o tej polskiej scenie, dlatego że ja w tym świecie górewskiej dragu żyłam przez bardzo wiele lat, co się byłam bardzo blisko tego świata, mieszkałam kilkanaście lat za granicą i towska. I brak były tam dużo dużo wcześniej dużo bardziej popularna ze neobórlewska, bo ona się pojawiła w latach dziewięćdziesiątych. Ja miałam z nią styczność w Londynie, po tym, jakoś w latach dwutysięcznych mieszkałam w Paryżu, też nawet byłam na jakimś kursie burleskiej, też nawet wystąpiłam parę razy na scenie dla zabawy. Jestem głównie artystką, ale ten ślad mi się wydawało jakieś fascyonujące i to była ciekawa podróżpojenia się z nimi to jest chyba właśnie w bóllecce bez względu na to, dlaczego te dziewczyny czy osoby performujące, bo też jest przecież dragleska i boileska, czyli osoby Drac, które się rozbierają na scenie i mężczyźni, dlatego że tutaj nie to się nie ograniczy tylko i wyłącznie do kobiet. Co jest w tym świecie dla mnie pociągające. I co jest pociągające w polskiej scenie, że w polskiej scenie te wszystkie osoby występują po coś, że ta bólewska jest po coś i drak jest po coś, bo np. amerykańska bólewska jest bardzo rozrywkowa, natomiast Europejska, zwłaszcza Polska opowiada historię i te historie u nas są. W związku z sytuacją polityczną, którą mamy, jaką mamy i z patriarchatem, który jest wszędzie obecna i ona po prostu, chcąc nie, chcąc siłą rzeczy jest polityczna.
Punkt to ujęła, że to jest polityczna, bo to po prostu jakby, żeby dojść do, jakby takiego etapu czystej rozrywki, z którą miałyśmy np. ja miałam też okazję zobaczyć taką czystą rozrywkę na festiwalu królewski w Pradze. No to my zupełnie jesteśmy w innej przestrzeni. Mam wrażeniem, jesteśmy jednak ciągle w przestrzeni, gdzie naprawdę to jest o odwadze, to, co robią nasi bohaterowie, przynajmniej jest naprawdę o odwadze wyjścia na tą scenę i zamanifestowania siebie. Właśnie w tym ujęciu, która jest najczęściej właśnie polityczne, no bo jest po prostu najczęściej związane z jakiegoś rodzaju opressją czy dyskryminacją.
No taki np. jeden z naszychliwym 1 rzecz powiedzieć właśnie jeden z naszych bohaterów braku innych himera, czyli Staś mówi w serialu coś takiego, że sam Fakt, że jestem już jest aktem politycznym. On jest jest tak jest Ukraińcem jest z Ukrainy robi brak jest homoseksualny i sam Fakt, że w ogóle istnieje już faktem politycznym.
Tak tak też od razu ten cytat do głowy przyszedł informacji Radia to gefem, ale po informacjach wracamy już za kilka minut. No i właśnie chciałam was zapytać o to, jak robi się taki film. Do niestety wciąż wg statystyk najbardziej homofobicznym kraju w Unii Europejskiej i do tego do tego pytania od tego pytania rozpoczniemy drugą część naszej rozmowy, a przypominam, że są z nami Delfina delerd oraz Agnieszka Mazanek, które są autorkami serii dokumentalnej nagród, głośno dumnie. Ta seria dokumentalna pojawiła się na ggo maks na tej Platformie, możemy ją właśnie oglądać.
To. Unknown speaker 4 Jest przeciw, uważajcie, my lexwik i g osoby pisek seksualne transpłciowe i interpłciowe. Mówimy wyraźnie. Unknown speaker 6 Sam Fakt, że jestem już jest aktem politycznym. Unknown speaker 7 Do komisji, że chcę, żeby ludzie widzieli, że mam dostępęy i brzuszek. Unknown speaker 8 Chodzi na następnie, ktoś to naprawdę no nie jest footoshopa, jest życia popatrzszłaał, kiedy teraz.
Delfina deler to Agnieszka Mazanek są wciąż z nami, to jest magazyn filmowy Radia tokfem, a w tymże magazynie filmowym rozmawiamy o dokumencie nago. Głośno dumnie ten film te serię dokumentalną możecie państwo znaleźć na Platformie agbo Max od od niedawna. No i dzisiaj właśnie o tym rozmawiamy, trochę zarysowałyśmy przed informacjami, to, o czym w serii dokumentalnej opowiadacie wy, ale też wasi bohaterowie wasze bohaterki skończyłyśmy na tej polityczności. I to jest oczywiście takie pytanie, które ciśnie mi się na usta jak taki film w Polsce się robi czy łatwo było namówić ludzi, żeby w zasadzie pokazali się poza klubami, żeby odsłonili się w takiej produkcji, która wiadomo, że będzie na pewno szeroko komentowana w sieci, o czym pewnie za chwilę jeszcze powiemy. No no tak tu ukryzę się tutaj więcej, bo chciałam nawwiązać przede wszystkim do postaci Pawła, która bardzo mnie poruszyła, ale, ale nie chcę nie chcę wam zadawać aż tak sugerujących pytań, więc Opowiedzcie trochę właśnie o tym, czy to było takie oczywiste, że wasi bohaterowie, że wasze bohaterki w tym filmie chciały się pokazać Delfina, zaczniemy od ciebie.
Jasne. Oczywiście o takie proste przeprowadziłyśmy rozmowy z dużo szerszą grupą perforarek burlewski i brakin nie wszyscy chcieli wystąpić w serialu były takie osoby, które miały opory. I ja to absolutnie rozumiem też te schody pojawiały się po drodze, bo, bo wchodzenie w czyjś świat i ufanie nam nie dla wszystkich było nie dla wszystkich było proste, ale wydaje mi się, że te osoby, które wybrałyśmy po pierwsze, tak jak Aga powiedziała, wcześniej wybierałyśmy w jak najszerszym spektrum, czyli wybierałyśmy takie performerki, które chcą coś powiedzieć i performerów. I chyba tym kluczem poszłyśmy, że te osoby tak samo jak my czują, że taki serial z pewnego rodzaju misją i jest jakoś nie chciałabym brzmieć jakoś bardzo górnolotnie z jakąś formą manifestu naszego, dlatego że Polska, zwłaszcza za granicą jest postrzegana jako kraj homofobiczny patriarchalny katolicki i konserwatywny, a tutaj jest przepiękna kolorowa scena, o której mało, kto w ogóle wie i chciałyśmy ją pokazać, właśnie może nawet nie przez pryzmat polityki, dlatego że ta polityka się wydarza, mimo chodem. My po prostu chciałśmy pokazać ten świat i wprowadzić ludzi przez właśnie bohatera Pawła krok po kroku w ten w ten świat górewskiej dragu, żeby pokazać. Jak on jest inspirujący, bo naszym głównym założeniem było opowiedzenie historii każdego bohatera w taki sposób, żeby on był inspiracją dla każdego i ta odwaga być osobą potrzeba wolności czy miłości są tak bardzo uniwersalne, że nawet najbardziej chyba nie wiem, przynajmniej mnie cieszą te opinie ludzi, którzy oglądali serial, którzy mówią, że wydawało im się, że to z Rosji i nawet zmiany życiowych. I to jest jakiś wspaniała.
To właśnie ta postać Pawła przywołana przez ciebie na bardzo mnie poruszyła Paweł w zasadzie na naszych oczach przed kamerą. On bardzo światło, bo świadomie przechodzi drogę zmianę. I tutaj ewidentnie widać, że ten drak jest dla niego aktem wyzwolenia. Tak.
Absolutnie tak.
Agnieszka.
Znaczy. No w przypadku Pawła to jest faktycznie taka. No jakaś taka zupełnie wspaniała jest ta podróż, bo możemy się przyjrzeć temu, w jaki sposób on idzie za tym swoim wewnętrznym głosem. I wydaje mi się, że to jest po prostu na niezwykle, poruszając, to dla nas to było poruszające bardzo, kiedy w ogóle to obserwowałyśmy. I kiedy miałyśmy w ogóle przyjemność, bo to była naprawdę ogromna przyjemność towarzyszyć temu z kamerą. To jakby jakby ja też chcę to podkreślić, że wielokrotnie, bo wcześniej też pytałaś o to, w jaki sposób wybierałyśmy bohaterów telfina też o tym teraz opowiadała, to jakby to w jaki sposób oni nam się przed nami odsłaniali. Czy to były sytuacje, kiedy właśnie kręciłyśmy z kimli izramkiem, czy właśnie kręciłyśmy z Pawłem i gdzieś tam szłyśmy za nim z tą kamerą, to były naprawdę niezwykle wzruszające sytuację i dla nas to było poruszające zarówno zabawne, jak i wzruszające. Jak i takie pokazujące nam samym, bo to naprawdę jest tak, że my to też przez siebie przepuszczałyśmy cały czas, że to jest wszystko w ogóle możliwe. I no i to jest jakieś takie zupełnie niezwykłe, co się nam co się nam przydarzyło. Mówię w takim sensie wydarzyło nam na poziomie robienia tego tego serialu, że myśmy w tym były i bardzo to wszystko przeżyway, że i bardzo to było dla nas samych takie Orany. To się naprawdę dzieje. To nie jest wymyślone ten facet po prostu nas ze sobą zabiera w tą podróż i my jesteśmy jesteśmy po prostu totalni wdzięczne, że nas tą podróż zabrał.
Powiedziałśmy trochę tej polityczności, ale chciałbym podkreślić w ogóle 1 rzecz, to nie jest w im publicystyczny i mówiąc, to chciałam wam zadać pytanie. No właśnie, w którą stronę chciałyście pójść z tą opowieścią, jakich pułapek chciałyście się ustrzec i czy może właśnie taka przesadna publicystyka jest była jedną z tych pułapek, w którą łatwo łatwo było wpaść?
Przechodziłyśmy różne etapy. Natomiast to, co to, co powiedziałam wcześniej, mogę też dobierałyśmy, może zacznę tak dobierałyśmy całą ekipę prawie cała ekipa nasza jest kobieca albo kurirowa specjalnie wybrałyśmy operatorki zozakabach. I tak.
Tak pozdrawiamy Weronikę bilską.
Tak, dokładnie werkę i też Michała sosne to trójka operatorów, która nam towarzyszyła bardzo bardzo nam zależało na tym, żeby pokazywać bohaterów w bardzo czuły intymny i bliski sposób i żeby nie wchodzić właśnie w powagę i politykę bezpośrednio, ale żeby, żeby inspirować i żeby to jest też trochę była rystyczne, bo bardzo nam zależało na, pokazując ciało też na zmysłoowości, nie chciałośmy robić smutnego polskiego dokumentu o prześladowanych ludziach, dlatego że wiadomo, że język, jakiego używamy też ten wizualny. Tworzy świat, w którym żyjemy i bardzo nam zależało na tym, żeby właśnie w te stereotypy nie wpadać i też po prostu tworzyć piękno i dobro tak powiem.
Agnieszka.
No i ja się tutaj absolutnie zgadzam, bo to były nasze wspólne założenia i oczywiście, że gdzieś tam miałyśmy różne pomysły na poziomie nie wiem, zrobienia intro czy czegoś, żeby to wrzucić w jakiś kontekst jakiś właśnie kontekst, tak jak powiedziałaś, być może publicystyczne, ale bardzo świadomie mówiłyśmy nie nie chcemy tego robić w ogóle nie chcemy iść w żaden sposób w taką przestrzeń publicystyczną, ponieważ, jakby. No my poszliśmy za ludźmi, poszliśmy poszliśmy za ich wdziękiem urokiem za ich emocjami za ich historiami. No i to się po prostu samo broni, jakby w takim sensie, że nawet jeśli te część tych historii jest zarysowana bardzo symboliczni bardzo krótko, to w dalszym ciągu jest to żywa tkanka i jakby wrzucanie tego w jakikolwiek kontekst. Czy komentarz w ogóle nie jest potrzebne moim zdaniem, tym bardziej, że jak się okazuje, najbardziej zależało nam na tym, żeby uzyskać jakiś jakiś taki uniwersalny wymiar tego wszystkiego i to jest to, co da powiedziała wcześniej. I ja też teraz dodaje, że bardzo wiele osób zupełnie spoza środowiska zupełnie spoza kujowego świata czy burleskowego czy drogowego, które oglądają ten seral. Po pierwsze, mówią, że nie miały pojęcia o tym, że ten świat w ogóle w Polsce jest, a po drugie, że to jest, że to do nich przemawia na poziomie ich wartości, czyli tego, że można się wyrażać, że można być sobą, że można pójść za swoim głosem, więc jakby, jakby publicystyka w tym momencie w ogóle nie ma miejsca jest tylko i wyłącznie przeżywaniu i to było nasze podstawowe założenie. Robimy o emocjach, bo no, bo to jest najcudownijsze, co można zrobić.
No ta ta ta siła, która bije wszystkich postaci z nago, głośno dumnie jest ogromna i ona się udziela, udziela widzą może dlatego to właśnie tak niesamowicie działać po prostu po obejrzeniu tego czujemy się silniejsi odważniejsi. Widzimy tych, którzy pozwolili sobie nabycie sobą, może też daje nam nie wiem, poczucie właśnie prawa do tego, że możemy siebie wyrażać. No ale oczywiście też nie ukrywajmy, że ta droga, którą przeszli przeszły bohaterki, bo nie była uschana różami też czy wy gdzieś, tworząc myśląc o tym filmie. Nie chcę tu użyć słowa autocenzura. No ale właśnie gdzieś myślałyście o tym może, czego nie pokazać, albo co pokazać nie wiem, jakoś inaczej przez ten kontekst Polski, bo tam się wyobrażam sobie, że tych, że tych niepewności pytań było bardzo dużo.
Już co ja nie mam takiego poczucia w ogóle, że my z czegokolwiek rezygnowałyśmy albo w jakikolwiek sposób się cenzurowałyśmy zupełnie nie mam takiego poczucia. Ten świat był tak inspirujący dla nas jako osób. W ogóle mówię trasy całej ekipie i że my jakoś tam nie być gołosłowną naprawdę wśród nas takich pracujących najbliżej serialem, wydarzyło się naprawdę wiele rzeczy pod wpływem pod wpływem serialu. Nasze życia osobiste się pozmieniały. Bardzo my też przeszliśmy nasze swoje własne, podróże bohaterek i bohaterów i to jest chyba dowód na to, że ten serial był inspirjący dla nas i mamy nadzieję będzie inspirjący dla innych. To, czego na pewno, jakby co było świadomą decyzją, to jest to, że nie chciałyśmy polaryzować tej polaryzacji u nas w kraju jest tak dużo i nas tak bardzo niepotrzebna, że na pewno naszym założeniem było to, żeby tej polaryzacji unikać. Nie jest to cenzura jest to wybór bardzo świadomy i chodziło po prostu o to, żeby pokazać naszych bohaterów jako ludzi z krwi i kości, którzy, którzy kochają zmagają się z wieloma rzeczami w tym kraju mają problemy rodzinne, mają problemy w szkołach mają problemy w życiu prywatnym w życiu publicznym. I ale to jest właśnie z punktu widzenia człowieka, czyli właśnie z punktu widzenia nie wiem właśnie empatii po prostu i chyba to było to było naszym takim wyborem.
Jak długo czasu spędziłyście podczas pracy nad tym projektem?
Znaczy całość projektu to jest właściwie 3,5 roku albo trochę dłużej, nawet niż 3,5 roku do premiery. I no oczywiście najpierw był dosyć długi okres przygotowawczy, w którym robiliśmy ze chwilą dokumentację i rozmawiałyśmy dużo właśnie na temat wyboru bohaterów. I dlaczego i jak wg tych założeń, które dla nas były bliskie, o których dolfina przed chwilą opowiedziała, no i potem miałyśmy okres zdjęciowy, które było tyle trudny, że my miałyśmy bardzo dużo zdjęć w pandemii. Tak i to było to było naprawdę szalenie trudne, no bo jak sama wiesz.
Widać też masa jest bardzo dużo tak czubice itd. tak tak.
Tak, tak, ale też no sam Fakt tego, że nasi bohaterowie jednak wychodzą na scenę i w momencie, kiedy nie ma tych sceny, bo, bo wszystko jest zamknięte. No to jest bardzo trudno, jakby myśleć o tym w zasadzie rozwoju czy progresu, ale gdzieś tam nam się to udawało, bo też miałyśmy takie długie rozmowy na temat tego, że też to co nas bardzo interesuje, to ich relacje i to, w jaki sposób właśnie układają sobie życie na co dzień, bo to nie jest tylko o tym, że oni wychodzą na scenę, tylko, że są po prostu ludźmi i wrażliwymi, którzy też mają potrzebę być w relacjach kochać. I jakoś tam wspólnie coś tworzyć, więc gdzieś tam przyglądałyśmy się temu, co nam tak naprawdę życie przynosiło, bo no, bo to było o tym, jak były zamknięte kluby. No to spędzałyśmy czas z naszymi bohaterami, po prostu, poznając ich i gdzieś tam wchodząc w ich światy coraz głębiej i i ten okres zdjęciowy w sumie został rozciągnięty gdzieś do roku. Tak myślę, że to był rok prawdadyna.
Tak, dokładnie od marca do kwietnia kolejnego roku tak.
A potem, bo w bardzo długi okres montażu i nie już bardzo wielu wielu wielu wersji, które powstawały i do tej wersji finalnej. No to nie wiem, ale tych wersji chociażby pierwszych 2 odcinków to mamy na ście.
Tak, no to też jest o tym, że po prostu pandemia zmuszała nas do notorycznego. My miałyśmy pomysł na to, jak chcemy opowiedzieć z historii i które historiirie chcemy OP powiedzieć o naszych bohaterach. Natomiast pandemia nas zmuszała do notorycznego notorycznych zmian wszystko co sobie układałyśmy, wywalało się do góry nogami, też nasi bohaterowie różnie znosili pandemię dla jednych. To był ten serial był taką nadzieją i czymś co dawało im sens życia dla innych. To był koszmar, dlatego że byli w złym stanie sami ze sobą i też ciężko było im się otwierać. Także tutaj ta pandemia naprawdę zrobiła nam dużo dużo zamieszania, dlatego że pierwsze zdjęcia z gąsiem i Pawłem w Pradze czeskiej tzw uciekające zdjęcia, czyli pierwsze, które ogóle zrobiliśmy do serialu, których nie chciałyśmy stracić, zanim w ogóle jeszcze zaszłyśmy w produkcję były w marcu. No wróciłyśmy chyba 8 marca z z Pragi czeskiej i 2 dni później ogłoszono.
Pandemia tak, no zapis tego też państwo zobaczycie w serialu, ale oczywiście nie to w nim jest najważniejsze. Bardzo gorąco polecamy, dziewczyny możecie otwierać szampana, że to już niejeden został otwarty. Bardzo gorąco wam gratuluję, nago głośno dumnie serię dokumentalną znajdziecie już państwo na Platformie ibix. Bardzo gorąco polecam Delfina delerd i Agnieszka Mazanek o tym nam opowiadała autorki i scenariusza i reżys serki właśnie tej serii dokumentalnej dziękuję wam bardzo.
Dziękuję.
I zapraszam, dziękujemy, panie zapraszamy, swojego serca i jesteśmy bardzo gotowe na odbiór i odzew także polecamy. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: MAGAZYN FILMOWY „DO ZOBACZENIA”

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA