Odc. 5: Kampania wyborcza: tanio nie będzie. "Robienie tego, o czym tu mówimy, może być karalne"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Kto płaci za kampanie wyborcze? Na wójtów, burmistrzów, prezydentów? Przecież trzeba wydrukować plakaty, potem je rozwiesić, zorganizować spotkania, wynająć sale, zamówić reklamę w mediach i ogarnąć media społecznościowe, czasami wynająć specjalistę do przygotowania strategii i poprowadzenia kampanii na poziomie ogólnopolskim. Mechanizm znane. Jeśli to partia rządząca zrzucają się ci, którzy od partii dostali robotę? No i są niemałe partyjne subwencje z budżetu, a jakie w samorządzie?
Przed każdą zbliżlącą się kompanią? Politycy i kandydaci na polityków, dla radnych i lubią procesy po przedsiębiorstwach. Przychodzi gada z ręki do ręki, dostaje kasolitydność.
Opowiem ci o tajemnicach lokalnych kampanii wyborczych, czyli o pieniądzach i on najważniejszym. Tabu samorządu, limicie kampanijnych wydatków i o tym, że często nie jest przestrzegana. O tym publicznie się nie mówi, bo praktyka jest powszechna. W mieście. Wielkości 50 000. nie da się zrobić kampanii na prezydenta. Za 30 000 zł, a tyle wynosi limit wydatków, którego nie można przekroczyć. Teoretyczn. Ten limit to nie jest widzimisię polityków, to kluczowy bezpiecznik systemu, jedyny sposób, by kandydaci mieli równe szanse, by nie wygrywali tylko ci, którzy mają najwięcej pieniędzy. Dlatego prawo dokładnie reguluje to, skąd wolno brać pieniądze na samorządowe kampanie mówi. Też, na co można je wydać i wyraźnie zaznacza, że takie wydatki nie mogą być nieograniczone, ale w tym wypadku okazuje się, że limit jest nie tyle po to, by go przestrzegać, co delikatnie mówiąc omijać. My musimy wiedzieć, że nas na pana stacie, jaki to jest rząd? Wielkości.
Zajmuje się w tym tematem trochę sumolny i nie boję się go.
To zmieścimy się w 100 000.
Umieścicie się Zygmunt.
Nazywam się Andrzej Andrysiak, to jest radiowy serryl dokumentalny mała władza, wyprodukowany przez tokefem odcinek piąty limit. Na początek. Jedno zastrzeżenie pamiętaj, że robienie tego, o czym będziemy tu mówić, może być karalne. Za nielegalne finansowanie kampanii grożą wysokie grzywny. Dlatego niektórzy nasi rozmówcy poprosili nas o zmianę głosu, by byli nieroz rozpoznaznawalni. Żeby zrozumieć, w jakiej rzeczywistości poruszają się kandydaci w wyborach samorządowych, musimy najpierw poznać wymagania formalne. Poszedłem do krajowego biura wyborczego, by zorientować się w tych zasadach. Opowiedział mi o nich Krzysztof Lorenc. Zasad jest wiele, ale najważniejsze są. 3. po pierwsze, kandydat, a właściwie reprezentującego, komitet wyborczy nie może na kampanię wydać więcej niż limitu ustalony przez Państwową Komisję Wyborczą? Przypomnę, teoretycznie chodzi o to, by wszyscy startujący w wyborach mieli równe szanse.
Limity wydatków dla komitetów są ustalone na podstawie przepisów kodeksu wyborczego, gdzie są dokładne przeliczniki i limit jest uzależniony od tego, jak rozbudowana jest działalność komitetu, ilu zarejestrował kandydatów, w ilu okręgach, czy zarejestrował kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Przeliczniki są zawarte w przepisach kodeksu wyborczego i na podstawie rejestracji list i rejestracji kandydatów. Ustala się łączny limit wydatków komitetu. Komitet może działać w więcej niż w 1. jednostce samorządu, może zgłaszać kandydatów w wielu jednostkach. Jakkolwiek jest rozległa działalność komitetu, zawsze obliczany jest 1 łączny limit wydatków.
Limit ustalony przez PKW. Jest Święty, ale co się w niego wlicza?
Absolutnie wszystkie wydatki komitetu związane z kampanią, nie ma żadnych wyłączeń, to w tym limicie komitet musi w sprawozdaniu wykazać wszystkie swoje wydatki, bez względu na to to, czy są to wydatki stricte na działania kampanijne, czyli na dróg plakatów, nagrywanie spotów, koszty spotkań z wyborcami itd. Itd. Czy są to wydatki związane z przygotowaniami do tamtych działań? Czy są to wydatki czysto administracyjne? Niejako.
Zasada druga, jeśli komitet kandydata jest partyjny, czyli występuje on pod szyldem partii, wszelkie środki finansowe muszą pochodzić z funduszu wyborczego partii, jeśli to komitet lokalny wpłaty mogą pochodzić tylko od osób fizycznych bądź z kredytów. I wreszcie zasada trzecia komitetem wyborczym nie wolno przyjmować. Korzyści o charakterze niepieniężnym, poza ściśle określonymi przypadkami? Cóż to takiego? Te korzyści niepieniężne? Posłuchajmy jeszcze raz. Krzysztofa Lorenza.
Komitety wyborcze mogą przyjmować tylko bardzo niewielką grupę świadczeń nieodpłatnych nie mogą przyjmować zasadniczo wartości niepieniężnych ani usług darmowych, ani darowizn rzeczowych w niewielkim zakresie art. 100 32. § 5 kodeksu wyborczego pozwala komitetom wyborczym na przyjmowanie nieodpłatnych usług w postaci rozklejania plakatów, roznoszenia ulotek, pomocy w pracach biurowych, udostępniania pojazdów mechanicznych, udostępniania pomieszczeń przez członków komitetu, jeśli jest to komitet utworzony przez wyborców. Udostępniania powierzchni pod materiały tylko przez osoby, które profesjonalnie nie zajmują się reklamą żadnych innych darmowych usług. Komitet nie może przyjmować, a te, któremu wolno przyjmować, też musi wykazać w sprawozdaniu, łącznie z ich wyceną.
Wiemy, jak sprawy wyglądają w teorii planujemy kampanię wyborczą i w głowie mamy sztywny limit wynikający z przepisów, a praktyka? Najpierw postanowiłem sprawdzić, na co w ogóle wystarczy kwota wyliczona przez PKW. Dlatego stworzyłem fikcyjnego kandydata na prezydenta Piotrkowa trybunalskiego. W rozmowach przedstawiałem się jako Marek wężk, pełnomocnik znanego w mieście przedsiębiorcy, który chce startować w wyborach na tutejszego prezydenta. W 2022 roku. Piotrów trybunalski miał 67 000 mieszkańców, co oznacza, że limit wyborczy w ostatnich wyborach wynosił niewiele ponad 43 000 zł, pewnie przy kolejnych wyborach wzrośnie z powodu inflacji, ale nie ma co liczyć na wiele. Poprzednio wzrósł o 4 gr w 4 lata. Najpierw sprawa podstawowa, czyli rezerwacja billboardów, czy wcześniej tym. Czy mają państwo jakieś zestawienie miejsc w Piotrkowie trybunalskimódze łódzkie? Tak, a mogę dostać na maila? Takie zestawienie wraz z jakimś tam? Nie wiem. Wstępnymi cennikami, ale chodzi o samorządowe, czyli kwiecień, marzec i kwiecień 2024.
A wyszedł? Mam pan maila, my tego mamy, multum.
Dobra, dobra, wyślę.
Maila panu odeślemy.
Dobra, dobra, będę bardzo wdzięczny, trafiam z fejsa.
Dobra.
Dobra, dobra, to już wysyłam maila, dzięki pozdrawiam.
Widzenia.
Dostałem odpowiedź. Iledwie 7 lokalizacji do dyspozycji cena 700 zł za miejsce +400 zł, druk i montaż, do tego VAT, ale to stawka za miesiąc. Kampania wyborcza rozpoczyna się w momencie jej ogłoszenia przez premiera, który musi to zrobić najpóźniej 3 miesiące przed głosowaniem, najwcześniej 4. to oznacza, że musimy zarezerwować miejsca na co najmniej 3 miesiące. Tak, będzie najbezpieczniej, bo zakładamy też drugą turę, no więc ile to w sumie wychodzi? 3 × 700+400 daje 2,5, tysiąca za billboard. Zakładam, że nie będziemy zmieniać. Plakatów. Za to 7 miejsc to 17,5 tysiąca 1/3, limitu do tego VAT. Ale kiedy staniemy na chodniku przy ruchliwej ulicy, popatrzymy na wysokie budynki i setki reklam, od razu pojawi się nam pytanie, co nam da 7 billboardów na cały Piotrków? Powinno być ich co najmniej kilka razy tyle, do tego minimum 2 podobizny na kamienicach, czyli tzw. Siatka wielkoformatowa. Ciekawe, jakie to koszty. Dzwonię.
Dzień.
Dobry, dzień dobry, pani dzwonię w sprawie wielkoformatówki na świat. 12 m na 9. jak szybko państwo są takie zlecenie? W stanie wykonać. Unknown speaker 5 Około 10, 14 dni?
A jaki jest koszt za metr. Unknown speaker 5 Tylko wydruk i transport? To już panu powiem a gdzie to by był? Gdzie by? Była dostawa.
Piotrków Trybunalski? Unknown speaker 5 Jeżeli chodzi o samą siatkę? Mesz zamiast 12 na 9 m to będzie 3512 zł 20 gr netto.
2 siatki po 3,5, tysiąca złotych z vatem to 8600. do tego billboardy i cały limit wydane, a to dopiero początek naszych kampanijnych kosztów. Widzisz już? To już nie są czasy, gdy kampanie mogli poprowadzić znajomi z ugrupowania. Polityka samorządowa się sprofesjonalizowała. Trzeba mieć badania, motywy przewodnie, rozpoznać potrzeby mieszkańców i nośne tematy. 1. słowem, potrzeba kampanijnego fachowca. Są tacy na rynku. Zadzwoniłem do jednego z nich, oczywiście, wykorzystując swoją legendę. Jego głos został zmieniony. Dzień dobry panu Marek węży, kłaniam się, wie pan, co ja dzwonię z Piotrkowa trybunalskiego? Ja reprezentuję jednego z kandydatów, który będzie startował w wyborach w przyszłym roku. Samorządowych w Piotrkowie. I chciałem się dowiedzieć, czy z panem jest możliwe jakaś współpraca?
Liczny tego moment w tym, czego osoby ogłosm.
A jaki jest zakres tej współpracy? Bo tutaj się zastanawiamy właśnie, ile taki człowiek, jak pan może dla nas zrobić?
Czujemy z kandydatem? Czy pierwszy etapie nowoż? To czy się to mniej więcej osób. Gmina w tymzi słaboo, toów, potencjał i zagrożenie. Czy ten termin? Bo czy precyzyjny, czy tym eem, żeby zrobić zkiwojony przyami mieszkańcy pracuje? Czy tematem mediów, mediów społecznościowych. Wtedy, jak to świetle, tematy to te dosyć żydo. Kształcie wydrowej, jakie nie motywy? Ujarzyć. Plan pompni wy wyborczeczy.
Dla swojego wymyślonego kandydata z Piotrkowa. Mam już więc specjalista, wiem, że może pracować przez cały rok, w czym dokładnie nam pomoże?
To znaczy ode mnie wyjeżdżając taką listą rzeczy. Myśli, czy robić kandydatów po powrocie do siebie do do domu i mniej więcej. Tydzień dwatydny powłaszczacie? Robimy takie Rezy w drugim etapie ja składa propozycję, no to tego, jak mogłoby wyglądać tom pro co? Od dzisiaj do momentu ogłosniator w imieniu wyborów i po zarządzeniu wyborów, żeby ten zupełnie inaczej wygląda w widok finansowych i wspieram kandydata w temacie strategii lub pojawił się proces. Był czasu, to gronie wizytyuję, też czasami wspierając Top.
Bo wie pan, co? Mamy taką troszkę bardziej skomplikowaną sytuację, ale może z pana punktu widzenia łatwiejszą, bo my mamy osobę rozpoznawalną w mieście, publiczną, która się jeszcze jako kandydat na prezydenta nie pojawia w rozmowach. Więc bardzo nas interesuje ten etap takiej prekampanii tak, czyli wypromowania samego nazwiska, które wbiłoby się ludziom do głowy.
Byłobł. Mieć pewien części, że może do osób będzie pewnie więcej, niż uprzednio zwrot i to przez zmienił. Kwestii wynagrodzeń, irodzenia prezydenta. Tylko.
No dobrze, specjalista jest, ale ile to będzie kosztować? Pamiętajmy, że mamy tylko 43 000 zł, które i tak już właściwie poszły na billboardy.
Często kandydaci właśnie pierwszych rozmowa toują. Pieniędzy. Pieniądze to nie wszystko, zresztą potrzebne. Rzeczywiście dużo dają i są rzeczywiście narzędzi, to często ja proszę o to, żebyść odmówić? Za czym zadawać pytanie i ustalać, jakiedzi? Jeszcze bym mógłbykłazie? O, mógł mogę.
Liczyć, a wie pan, jak pan poruszył kwestię budżetową? Nasz? Powiem pan, nasz kandydat jest przedsiębiorcą. To jest pierwsza kwestia, więc jeśli chodzi o pieniądze, to jakoś się tam pewnie ogarnie, a proszę mi powiedzieć, bo to jest jednak ważna kwestia. Jeżeli rozmawialiśmy już o współpracy, która by trwa do przyszłego roku, to my musimy wiedzieć nas na pana stacie i to jest rząd wielkości.
Nolot, coś to to mam.
Taki zaangażowany abonament, bardziej.
To zawsze jest nie jest pod, że wiele piowopisz wynagrodzenie. Ja, jeśli nie odbył, to.
Pan wie, jak jest biznesem, on mniej tak będzie. Dopytywał o ten rząd wielkości, ale mówię o takim pełnym zaangażowaniu w sensie, jakby pan prowadził, to nam od początku do końca.
Tokfmść. Mogęować do dopierował o swoimjm się tym tematem profesjonalnie i nie bowię się wuszszkostwo. Pierwszy etap tenszą 999 minut, bo to podsumowaniu tego z raportem, a potem dopiero posiadamy do stołu i zastanawiamy się, jak bardzo intensywno być nasza współpraca i ilu więcej będzie potrzeba środków na to, żeby.
Zmieścimy się w 100 tysiącachmieścić?
Okej.
To już wiesz, że tanie nie będzie i praktycznie nie ma szans, by sam tylko koszt specjalisty zmieścił się w limicie, ale tu jest sposób, który podpowiada nam specjalista od kampanii.
Do o opinii tego już w ogóle będzie. Konsultacji są takie, że do tej pory działania kompanijny mógł prowadzić tylko i wyłącznie? Komitet obu osoba, która mogła prowadzić działania tylko i wyłącznie w ustaleniu komitetu. Sportowo, to nie pojawił się przeciwnych, co do dopiero, że już po prostu krótki, czy każdy może bez porozumienia, a prowadzić kompanie?
No tak, ale inaczej będziemy rozliczać okres przed kampanią.
Do momentu ogłos zarządzenia, mianowicie bliską przedsiębiorcy o tym, że o.
Czyli jeśli praca naszego kampanijnego specjalisty ma trwać od maja do kwietnia, to faktury wystawione przed rozpoczęciem kampanii możemy opłacić z prywatnej kieszeni naszego przedsiębiorcy, tak, by ta usługa nie wliczała się w limit? To legalne? Pytam Krzysztofa Lorenza z krajowego biura wyborczego.
Przepisy kodeksu wyborczego regulują zasady finansowania działania komitetów wyborczech, bo to komitety wyborcze, a nie kandydaci np. Prowadzą kampanię wyborcze. Tego rodzaju działania podejmowane przed zarządzeniem wyborów, no nie mieszczą się w tym, o czym mówi kodeks wyborczy, bo nie są to działania komitetu. Takie działania mają charakter tego, co nazywamy prekampanią. Wyborczą te działania naruszają zasadę kodeksową, która mówi, że kampanię wyborczą prowadzi się od momentu opublikowania postanowienia o zarządzeniu wyborów.
Wracamy do naszej kampanii, mamy fachowca od strategii, mamy billboardy, widać nas na mieście, ale potrzebne są jeszcze plakaty, ulotki, gadżety, wynajem sal na spotkania, no i reklamy w mediach tradycyjnych i społecznościowych. Nie będę tu wyliczał każdej złotówki, ale z szybkiej kalkulacji wychodzi, że to kolejne 40, 60 000. nasz limit przekroczyliśmy już kilkakrotnie, co nam za to grozi?
W ciągu 3 miesięcy od dnia wyboru wszystkie komitety mają obowiązek złożyć sprawozdania. Sprawozdanie obejmuje całość przychodów i wydatków komitetu do sprawozdania załączane są wszystkie dokumenty źródłowe historia rachunku bankowego komitetu, wszystkie faktury, umowy, rachunki, dokumenty dotyczące wydatków komitetu badane jest oczywiście zgodność działania komitetu z przepisami kodeksu wyborczego, czy komitet gromadził wszystkie środki na rachunku bankowym? Czy przystąpił do pozyskiwania środków w ustawowym terminie po uzyskaniu rejestracji i czy zakończył pozyskiwanie środków najpóźniej do dnia wyborów.
Gdyby mój wymyślony kandydat był urzędującym prezydentem, byłoby łatwiej. Na kampanię, w tym reklamy i inną promocję w mediach złożyliby się prezesi spółek i członkowie rad nadzorczych. W końcu to jemu zawdzięczaliby swoją, świetnie, płatną pracę. Opowiedziałem ci już w jednym z poprzednich odcinków o mediach samorządowych. Więc je też mój urzędujący kandydat mógłby wykorzystać, no ale nie urzęduje, dopiero pretenduje, musi więc opłacać. Wszystko z własnej kieszeni, także poza oficjalnym obiegiem. Jak to się robi? Opowiedziała mi szefowa lokalnej gazety z północnej Polski.
Komitet wyborczy zamawia reklamę w prasie na Portalu i prosi, żeby fakturę wystawić. Nie na komitet wyborczy danego kandydata, tylko na zaprzyjaźnioną jakąś firma.
A duże jest takich propozycji.
To jest nagminna, to jest ja myślę, że z 80%, gdzie albo więcej, to jest to bardzo dużo skala.
Policzmy. Billboardy to 1 limit. Specjalista od kampanii i niech będzie w wersji potaniości. Kolejne 2 pozostałe usługi, jak plakaty, sale i gadżety to czwarty. No to mamy już grubo ponad 120 000. jak kandydat bogaty, może to wyłożyć z własnej kieszeni, oczywiście z pełną świadomością, że łamie prawo, ale jak nie ma takich funduszy. Rozpoczyna pielgrzymkę przedsiębiorca z niedużego miasta w centralnej Polsce. Opowiedział mi, jak to wygląda.
Przed każdą zbliżującą się kompanią politycy, kandydaci na polityków barownych i lubią procesy po, przedsiębiorstwa, bo i np. Do 1 do drugiego to się drzwi nie zamykały w środę, tamci w czwartek. Tam czy w piątek tamci. No i każdy tam obiecywał, że jak tylko się postara i on zostanie, to wiesz, tutaj będzie dobrze i to jest na zasadzie jak w ziemi obiecanej, że? No bo wie pan, będzie pan? Miał większą śmiałość? Do mnie przyjść i poprosić, a ja przecież będę pamiętał? Tak jak pan nie da? Proszę pana? No to pan nie będzie miał śmiałości? Przecież poprosić, natomiast to przedsiębiorcy też po wiedzą, po co oni przychodzą? Wsi, odsywiają siłę i skuteczność takiego tam jakiegoś kandydata na kogoś i od tego zależy, to pieniędzy do koperty gadzą, to jest na zasadzie w tym aż 5000. ty masz 2, ale żeby się nie obraził, że nic nie dostałeś, to 1000, a wy masz np. 15. przychodzi gada z ręki, był ręki, dostaje kaso i tyle. To jest tam z 23 miesiące przed wyborami, jak już zaczynają się krystalizować, jakieś tam układu polityczne? Ktoś kimś jest? Ktoś kogoś? Botóż go już polecał i tu.
Doku jest jeszcze 1 sposób kredyt. Mój przedsiębiorca może namówić kandydatów na radnych bądź radnych ze swojego ugrupowania, by wzięli komercyjny kredyt na siebie? Jak zostanie spłacony?
Pracąło? Radnych kandydat na prezydenta, który powiedzmy większe szanse i mówi to aż przytrzymał nakompanię po tyle i weźcie tutaj po tyle przecież jak będziesz radnym, to tam nie musi dać rady i jakoś to załatwimy.
Wydaje. To niemożliwe, żeby to było aż tak bezczelny? Pamiętaj, że mówimy o małych miastach, gdzie lity się znają, nie mają powodu, by 1 drugiego wkopywał.
Wydaje mi się, że to nic im nie grozi za tym, to przyszedł, to dostał mój akt, wykorzył to, co wziął, dostał 5000 w kieszenie, no i co? I nikogo przy tym nie było, to dostał trudną postojowi mówi, że nie odda ulicą. Przedsiębiorcy z zasady lubią być odstawione wszystkie póła, wobec czego pewnie preferencji mają że np. Nie wiem, wolą tego obywatela, niż tamtego jako kandydata, ale dla bezpieczeństwa każdy coś dostanie. Ci przedsiębiorcy też wiedządzą, że to są prawie żeby rzucone w błoto pieniądze, ale to jest taki trochę, to działa na zasadzie tego, że się daje księdzu, żeby się dużo modlił po wyborach, to po wyborach totrzymał to kiedy, jakiego to zobowiązania, przyszłe konwencje, to jakieś spotkania, to wszystko nie kosztuje 0. to budżety, które są określone. Przezskąwą komisję wyborczą. To są tam śmieszne, to są tam groszone i potem są jakieś fitcyjne umowy, no wieszanie i to tam nas zdejmowanie na coś. Te komitety wyborcze tych niektóre się w ogóle nie przejmują tymi przepisami, niektóre bardzo starannie to próbują to jawizować i to było tak, no że do wszystkiego umowy o użyczenia? No bo można użyczać tylko ogrodzenia. Bezpłatnie.
Tak.
Jak już uda się zebrać pieniądze, trzeba je jakoś wydać, można to robić bez faktur, ale jest coraz mniej chętnych, by to robić w szarej strefie wtedy rozwiązaniem jest faktura na podmiot. Niezwiązane z kampanią znajome bierze faktury na swoją firmę albo robi to osoba prywatna. Dokładnie tak, jak opowiadała szefowa lokalnej gazety, tak można przerzucić poza komitet wyborczy. Prawie wszystkie wydatki. Pewnie już ci to przyszło do głowy. Po co faktura? Jak można się umówić? Żeby usługa została wykonana za darmo? Pieniądze przychodzą za ręki do ręki i po problemie? Niestety problem jest. Wróćmy do naszego specjalisty od kampanii przecież mógłby powiedzieć, pomagam za darmo, kandydat mi się podoba, chcę, żeby wygrał? Nie mogę.
Tego rodzaju usługa może być świadczona na rzecz komitetu wyłącznie odpłatnie. I gdyby komitet przyjął taką usługę, nieodpłatną, no to naruszyłby przepisy kodeksu. Oznaczałoby to, że pozyskał niepieniężne wartości niezgodnie z przepisami kodeksu. Jeśli wartość tych usług przekroczyłaby 1% ogólnych przychodów, to już stanowiłoby to podstawę do odrzucenia jego sprawozdania finansowego.
Też coś ci się tu nie zgadza, skoro wszystko musi być ujęte w sprawozdaniu, a przecież widać w kampanii, co robią komitety i jakich kampanie jest bogata, to przecież nie da się tego ukryć. Jeśli komitet wyda kilkaset 1000. zamiast kilkudziesięciu? Rozbieżność między sprawozdaniem a rzeczywistością będzie widoczna gołym okiem. Ale czy ktoś to wyłapie?
Oczywiście, nie jest to łatwa sprawa, ze względu na to, że podstawową zasadą w stosunkach gospodarczych jest swoboda tych stosunków, a więc strony mogą się ułożyć co do wartości usługi, tak jak chcą, dokonuje się oceny tego, czy wartość usług świadczonych na rzecz komitetu, czy wartość towarów, które zakupił komitet, nie odbiega rażąco od cen rynkowych, jeśli te ceny byłyby mocno zaniżone, to może to oznaczać, że w ten sposób nastąpiło ukryte finansowanie komitetu przez ten podmiot, który świadczy usługi. Byłoby to oczywiście nielegalne.
Życie jednak wygląda inaczej. Biorę do ręki. Sprawozdanie lokalnego komitetu wyborczego z 2016 roku w pozycji wykonanie materiałów wyborczych, w tym prace koncepcyjne, projektowe i wytworzenie, zapisano filmy reklamowe i spoty. Koszt 40 zł. Znasz firmy, która wymyśli i wyprodukuje spod za 40 zł? Nawet w 2016 roku? A jednak sprawozdanie zostało. Też się czujesz, jak wirtualnej rzeczywistości. Życie sobie przepisy sobie, to można byłoby zmienić, ale trzeba by po pierwsze zmian w prawie, a po drugie egzekucji przepisów tylko nieuchronność kary powstrzymuje przed łamaniem prawa. Szukałem przykładów potwierdzających, że prawo jednak działa. Kogoś, kto został za tego typu nadużycia ukarany? Nie ma tego wiele, ale znalazłem przykład prawomocnego wyroku w sprawie nielegalnego finansowania kampanii. Chodziło o kampanię Rafała Dutkiewicza, byłego prezydenta Wrocławia. Sprawa dotyczyła wyborów z 2011 roku. Wyrok grzywny zapadł w 2021 roku. 10 lat. Przedsiębiorcy, którzy finansują pod stołem kampanię kandydata, nie robią tego bezinteresownie. Wielu z nich musi mieć kontakty z władzą, często od jej decyzji i widzimy się, zależy, czy pomysł na inwestycje zostanie zrealizowany, dlatego muszą dbać o relacje. Unknown speaker 6 Do Zakopanego idzie taki Strumień pieniędzy, taki potok pieniędzy, że to jest nie do zatrzymania. Unknown speaker 7 Poczuliśmy się po prostu bezsilny, że mimo że mamy racji i wiemy, że w świetle prawa mamy racji, są takie wymysły, robione, takie wykręty i takie argumentacje, z którymi nie jesteśmy w stanie walczyć. Jako jednostki.
Rozumiem, że te to są interesy, tak tutaj. Unknown speaker 8 Zawsze są interesy. Zakopane jest jasne, są interesy.
W kolejnym odcinku zabioręcie do Zakopanego i pokaże, jak wyglądają relacje władze samorządowej i biznesu. Unknown speaker 9 Autorem podkastu jest Andrzej Andrysiak redakcja, produkcja i postprodukcja, Magdalena Birecka i Bartosz Dąbrowski, Fakt czeking Katarzyna Rogowska promocja, Marta Szewczyk grafika, Andrzej piłatowicz studio zaiste czytała Dorota wartecka Herman.
0 Serial podcastowy Andrzeja. Zwiń «

Odc. 5: Kampania wyborcza: tanio nie będzie. "Robienie tego, o czym tu mówimy, może być karalne"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: MAŁA WŁADZA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 09:00

Najnowsze Podcasty

"Po ośmiu latach normalność jest skrajnością"

"Rozkład PiSu to jedno, a realizacje i wzmacnianie strony demokratycznej to drugie"

"Nie bójmy się transformacji energetycznej"

A może komisja śledcza ds. COVID-19? Poranny przegląd prasy Jacka Żakowskiego

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL