REKLAMA

Rosja też chce do kosmosu, gdzie USA rywalizują z Chinami

Weekendowy Poranek Radia TOK FM
Data emisji:
2023-08-13 07:40
Prowadzący:
Czas trwania:
17:03 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu

Rozwiń » siódma 41. Filip kakurz jest z nami. Rafał grabiański z Portalu Urania dzień dobry dzień dobry witam, 11 sierpnia rosyjska rakieta sojus 21 v wystartowała z kosmodromu w ostocznej i ruszyła w dziesięciodniową podróż na Księżyc na pokładzie rakiety. Jest sonda unna 25. jak w tej chwili przebiega ten lot? Rosyjska agencja kosmiczna nie zgłasza problemów.
W tej chwili jeszcze nie mamy oficjalnie zgłoszonych żadnych problemów. Po starcia rakietowym górny stopień fregat skierował soę na traktorię do księżycową, czyli taki lot, gdzie sondat taminie Księżyc jeszcze czekają nas kilka manewrów, w tej chwili jesteśmy po pierwszym manewrze korekty orbitalnej, ta korekta była dosyć duża, czyli górny stopień rakietowy nie umieścił sądy. Na bardzo poprawnej trajektorii trzeba było zmienić i prędkość około 6 m/s, więc te silniki działały przez około 40 sekund. Manewr ten wg oficjalnej informacji się udał. No ale jeszcze czekają. Nas. Czeka nas przynajmniej 1 korekta trajektorii, a potem najbardziej newralgiczny element misji, czyli wejście na orbidę do księżycową, a ostatecznie zejście z tej orbity i manewr lądowania.
No właśnie, to ma nastąpić 21 sierpnia.
Tak, tak, dokładnie. Wg tych informacji, które mamy, to 21 sierpnia ma nastąpić. To lądowanie.
I to będzie taki ten krytyczny moment, bo ilekroć, czy ta misja kosmiczny, to zawsze jest wskazany jakiś kluczowy ruch manewru, który jest najtrudniejszy i które może położyć całą misję.
Dokładnie i tutaj w przypadku, kiedy wszyscy się zastanawiali, bo Rosja w ostatnich latach niesłynnie z tego, by misja kosmiczne, szczególnie misje planetarne, były misjami niezawodnymi czy często udanymi. Dość, powiedzieć, że Rosja generalnie z czasów już tej Rosji, federacji rosyjskiej, czyli po podczas związku Radzieckiego, nie wykonała ani 1. udanej misji między planetarnej. To jest pierwsza misja, w której wracamy. Rosja. Władca na powierzchniębrnego klubu od 1976 roku, kiedy wykonana była poprzednia misja uno 24 i misja ta, która w tej chwili, która w tej chwili przebiega, jest misją, bardzo mocno motywowaną politycznie, misją, która była wielokrotnie przekładana, misją, w której współpracowały europejskie podmioty, w tym Europejska agencja kosmiczna, która dostarczała sprzęt, który miał pomóc zawęzić obszar lądowania. Oczywiście, ten sprzęt po wyniku agresji na Ukrainę został całkowicie, no po prostu nieużyteczny. Na tej misji nie został wygrany. Oprogramowanie w ogóle, do tego do tego sprzętu. On miał właśnie pomóc. W tej ostatniej fazie lotu, tej bal, najbardziej newralgicznej, wiemy, że pomagał nie będzie, wiemy też tak, jak właśnie wspomniałem, że żadna misja się do tej pory między plantarna federacji rosyjskiej nie udała, no i w tym przypadku, no to będzie wielki test i bardzo dużo ludzi jest sceptyczny co do tego, czy rzeczywiście misja tam się powiedzie.
Ale Rosji de misje międzyplanetarnej się nie udawały, ponieważ one ich generalnie nie wykonywała, czy próbowała, próbowała i gdzieś to się rozpadało. Na którymś etapie tej misji?
Oczywiście, przez wiele lat Rosja nie wykonywała żadnych prób, bo w latach 90. kiedy była w dużym kryzysie gospodarczym, to stany Zjednoczone wyciągnęła rękę, zaproponowała. Wspólny projekt międzynarodowej stacji kosmicznej i większość tych funduszy była bardziej właśnie zaangażowana w projekt międzynarodowej stacji kosmicznej, budowę rosyjskich modułów tej stacji, wysłania rosyjskich astronautów i ta eksploracja międzyplanetarna poszła na drugi plan. Rosja chciała rzeczywiście wrócić do tej gry? Bardzo ambitnie. Misją foboz, grunt, misją, która? No wszyscy się opali za głowę, bo to była misja, w której po raz pierwszy w historii w ogóle ludzkości mieliśmy powrócić. Próbki z Księżyca. Marsjańskiego. Więc to był bardzo ambitny projekt, jak na taki właśnie powrót Rosji do tej gry między planetarnej? No misja nawet nie wyleciała z orbitu około ziemskiej. Doszło tam do awarii. To są w ogóle do kuriozalnych sytuacji, bo okazało się w trakcie tych problemów, że Rosja tak naprawdę nie dysponowała infrastrukturą naziemną i w odpowieoną wiedzą, by by w ogóle próbować uratować tę misję? I po prostu cała sonda spłonęła ziemskiej atmosferą. To jest kolejny teraz powrót, kolejna próba. Księdz jest troszeczkę łatwiejszą misją, ale no nie zapominajmy, że ostatnie misje księżycowe, nawet te komercyjne, wykonywane przez Izrael, czy przez publiczna misja wykonana przez indi. A w 2019 roku oba lądowniki się rozbiły, miesiąc temu, nawet chyba niecały miesiąc temu, komercyjny lądownik japoński hakuto r. Również podzielił los tych sąd. Ostatnio udane lądowanie na Księżycu to była misjaczanga 5 w przeprowadzona przez Chiny w 2020 roku, więc no przez ostatnie lata ta misja nie było udana, a jeżeli słyszymy o tym, co się działo przed inwazją na Ukrainę, kiedy jeszcze były, było dużo więcej informacji z tego rosyjskiego sektora kosmicznego. Co się działo z misją? Una 25? to tutaj też bardzo dużo osób podchodzi do tego sceptycznie.
Ja na marginesie dopytam, bo teraz mi przyszło do głowy, kiedy pan opowiadał o tym, jak się dużo nie udawało w ostatnich latach, dlaczego ludzkości lepiej udawało się zdobywać Księżyc w latach 70. Niż teraz?
Głównie chodzi o środki, bo generalnie wtedy była oczywiście wielka motywacja i przede wszystkim przy za tym jakie pieniądze, a więc bardzo dużo ludzi zaangażowanych w testowanie tego sprzętu, oczywiście o testowanie. Też wyglądało tak, że było po prostu też bardziej za sobąbożerne? Jeżeli chodzi o ludzi do tego wykorzystywanych w tej chwili na Księżyc lecą małe firmy? Wręcz Fundacja jak izraelski isper, to nawet nie jest firma, tylko Fundacja non profit, która zebrała środki. Haku to ar, czyli ten japoński lądownik. On brał udział przed wieloma laty w komercyjnym konkursie Google ex prrice, w którym nagrodą właśnie był, miał być wysłanie, pieniądze za to, że uda się Miku wylądować na powierzchni Księżyca. Więc w tej chwili przez ten postęp techniczny mniejsze podmioty mogła sobie pozwolić na lądowanie, ale oczywiście nawet te większe mogą. Może się coś nie udać? No w przypadku Indii była to pierwsza próba miękkiego lądowania Indii na powierzchni Księżyca. Więc te kompetencje są zdobywane z czasem, ale jeżeli właśnie sobie zobaczymy Chiny, które już mają ten rekord misji kosmicznych? Dosyć pokaźny? No to w tym przypadku każda z ich misji na Księżu udała? Istnieje to tak, to misje się w całości nie udają.
Wspomniał pan o tym, że Rosja w latach 90. Była w kryzysie gospodarczym dość dużym? Wobec tego to ograniczyło. Trochę i zakusy na kosmos. No ale w tym momencie też nie jest w najlepszej sytuacji, jeśli chodzi o gospodarkę. Ale jak rozumiem, ten projekt u na 25 był przekładany tak bardzo długo i był tak bardzo zaawansowane, że już trudno. Trzeba było to zrobić, żeby nie było blamażu.
Tak dokładnie, dokładnie. Sonda sondału na 25 przygotowane już jest od wielu lat. Co roku lot ten był opóźniane. Rok temu. Było trochę zaklinanie rzeczywistości, bo mimo tego, że europejscy partnerzy jeszcze przed wycofaniem się z całego projektu ostrzegali, mówili, że nawet oprogramowanie nie jest do końca gotowe. Jest bardzo dużo błędów. Oprogramowaniu lądownika, lądownik będzie właśnie odpowiadał za tą ostatnią faze lotu, że nie da się tego przetestować, to i tak Rosjanie szli w zaparte, włożyli ten lądownik do komory próżniowej, by wykonać test. Integracyjne, co nie miało absolutnie wtedy sensu, bo wykonywanie takich całościowych testów wszystkich systemów w momencie, gdy wiadomo jeszcze, że będzie aktualizowane oprogramowanie. Tego tej sądy, no absolutnie mija się z celem. Rosjanie i tak to robili. Teraz nie wiemy, nie znamy tylu szczegółów, co wtedy, jak testy wyglądało, ale możemy się domyślać, że w ciągu tego roku na pewno dużo się w tej kwestii nie poprawiło. No zobaczymy, jak to będzie wyglądać, rzeczywiście tego 21 sierpnia, ale z drugiej strony też jest imponujące, żeby jak rozumiem, przeprogramować, korzystając wyłącznie z własnych technologii w ciągu raptem kilkunastu miesięcy. I sode, i jak rozumiem rakiety, tak, więc to jeśli to uda? To będzie jakby zrozumiałe, o czym pan wspomniał? Że wiele osób jest sceptycznetycznych, ale jeśli to się uda, to będzie ogromny sukces technologiczny Rosji, ogromny sukces propagandowy. Tak to będzie bardzo duży sukces propagandowy, bo sam Putin był bardzo zaangażowany w ten projekt. Odwiedzał biura, lawić kina, gdzie sądy budowano. Więc na pewno będzie to ogromny sukces. Biorąc pod uwagę też obecny wyścig kosmiczny, bo pamiętajmy, że w tej chwili biegun południowy, czyli cel lądowania. Sądu una, jest celem budowy baz księżycowych zarówno przez Chińczyków, jak i przez Amerykanów. W fińskich planach jest uwzględniona Rosja. Chociaż na razie widać, że to tylko na papierze, bo to większość. Można powiedzieć, brzydko. Roboty odwalają, jeżeli chodzi o ten projekt barwy księżycowej, przyszłej, ale ten biegun południowy rzeczywiście jest tym miejscem, gdzie te mocarstwa chcą lecieć, głównie z uwagi na zasoby, w tym zasoby wodne, które tam, które tam prawdopodobnie są. Cały program artemiit. Załogowe lądowania podwójnego, załogowego lądowania na Księżycu. Ma na tym polegać iłu na 25. jeżeli ta misja się powiecie, będzie pierwszą sondą, która właśnie w rejonie bieguna południowego wyląduje. To też jest aspekt technicznie trudny. Tego, że lądujemy właśnie w takim miejscu, bo wszystkie misje, np. Apollo lądowały raczej w okolicy równika księżycowego. Dlaczego? Bo po prostu łatwiej z ziemi tam wylądować. Jesteśmy w tej płaszczyźnie orbitalne, jak wystartujemy w tym przypadku, jest troszeczkę inaczej, to też dodaje trudności do tej misji.
Porozmawialiśmy o prestiżu, porozmawialiśmy o okolicznościach tej misji, ale jeszcze wciąż nie powiedzieliśmy o tym, co sonda una 25 i jeśli wyląduje na biegunie południowym Księżyca, ma zrobić.
Tak sonda. U nas 25 ma około 10 instrumentów naukowych. Są to instrumenty, które ważą łącznie około 30 kg, bo to tu trzeba też podkreślić, że sondat tam może waży mniej więcej, no ponad 1,5, tony. No to przez to, że jest mnieja, dosyć lekką rakietą nośną i lot ten nie zna Księżyc, no to nie mogła zabrać ze sobą bardzo dużej aparatury sprzętowej i w przeciwieństwie do poprzednich misji una, które były jeszcze robione w latach 70. Nie jest to miejsca z powrotem próby, czyli tu mamy, także nie mamy orbitara, czyli nie mamy sądy, która będzie krążyć wokół Księżyca. Nawet jeżeli lądowanie się nie powiedzie, po prostu całość próbuje wylądować na powierzchni Księżyca i od tego zależy powodzenia w ogóle tej misji, no i jak wyląduje na tym Księżycu? No to na lądowniku znajduje się właśnie tych 9, chyba dokładnie instrumentów naukowych o łącznej masie 30 kg. No i służą one głównie do tego, by szukać tych zasobów. Czyli sprawdzać, czy pod powierzchnią Księżyca, w miejscu, gdzie wylądujemy, znajdują się uwodnione minerały albo nawet lud wodny pod grubą warstwą regolitu? Oczywiście, będą też wykonywane badania związane z intrakcjami takiej sfery. Można powiedzieć. Egzosfery Księżyca z wiatrem słonecznym. Bo jest taka minimalna sfera, która, która ten księży zdarza. To nie jest oczywiście taka tradycyjna atmosfera. Są urządzenia do pomiaru uderzeń, mikro, meteor, mikrooidów i kilka innych urządzeń. Ale w głównym stopniu właśnie jest to misja taka, która ma na celu patrzeć na zasoby, ocenić. Skład regolitów w tym miejscu i no i oczywiście przetestować nową technologię lądowania, którą Rosjanie rozwijali, bo jest to technologia troszeczkę inna od tego, co było używane w latach 70.
A na ile to jest misja, która toruje drogę do kolejnych misji i dalszej eksploracji kosmosu przez Rosjan?
To jest misja, która, można powiedzieć, że jest konieczna, by ona się powiodła, żeby te dalsze misje mogły mieć swój bieg? Kolejne misje również planują lądować w tych okolicach i Rosjanie chcą wysłać Orbiter księżycowy? Chcą wysłać kolejne lądowniki? To jest cały program u na glob, który ma na celu ostatecznie oczywiście zbudowanie zbudowanie takiej bazy w ramach tych porozumień ostatnich. To ta baza ma być budowana z Chinami, więc no tutaj Rosja przede wszystkim też chce podkreślić powagę swoją jako tego partnera Chin, bo w tej chwili to można powiedzieć, że no to Chiny są na tym świeczniku księżowej eksploracji, to Chiny zrobiły misję, pierwszą w historii misję, gdzie wlądowały na niewidocznej stronie Księżyca i zbadały tą stronę, to Chiny zrobiły misja pierwszą od 50 lat, prawie 50 lat, gdzie wylądowały i przyprowadziły próbki księżycowe na ziemię? Dość, że przyprowadziły próbki księżycowe? To w sposób dużo bardziej skomplikowane, niż w każdej rosyjskiej misji za czasów związku Radzieckiego, bo przede wszystkim bardzo duża ilość tych próbek, a po drugie no to stobie skomplikowania tej misji naprawdę robi wrażenie, więc no to Rosja musi tutaj coś udowodnić i jeżeli chce współpracować z siami, bo od tychin będzie prawdopodobnie zależna w najbliższych latach, no to to ta misja, no jest bardzo ważna, żeby podkreślić, to powodzenia.
Kto w tym momencie jest w awangardzie podboju kosmosu? Chiny czy USA?
Nadal USA? Chiny? Oczywiście, robią dużo ciekawych rzeczy, ale nadal to w Stanach są największe budżety kosmiczne, to stany Zjednoczone przechodzą temu wyścigowi. Jak to będzie wyglądać za 10 lat? Tego nie wiem. Możliwe, że inne rzeczywiście w wielu aspektach Amerykanów dogonią, ale na razie ta powiedzmy hegemonia Stanów zjednoczonych nie jest zagrożona, przynajmniej w tej dekadzie.
Zbliżamy się do końca rozmowy, ale chciałbym zapytać jeszcze o być może detal, ale być może nie. Dlaczego? Rakieta soju 2 wystartowała z kosmoramów o stocznej, a nie z maj koloru?
Tak, tutaj chodzi głównie o inklację orbitalną i to, że Rosjanie muszą wykorzystywać kosmodrom w stocznej, bo po to zbudowali kosmodrom na własnym terytorium. Bajcór będzie w najbliższych latach, no powoli. Wygaszane tam będą wykonywane emisje narządbi zaowej stacji kosmicznej, ale większość misji wojskowych i tak już lata z kosmodromu, na północ od Moskwy, z piesiecka, tutaj w o stoczni to jest nowe. Kosmoddrom, w którym powstają nowe stanowiska, do też nowych rakiet rosyjskich, które są planowane w tej dekadzie, w tym m.In. Rodziny rakiet angara. Więc no głównie. Są to powody polityczne. Że chcieliśmy wystartować, bo oczywiście z Bajko Nor udałoby się ta komisja zrealizować, ale ona była już z góry zaplanowana. Że misja Łuna, misja powrotu rosyjskie do Księżyca. Będą wykonywane z terytorium rosyjskiego i z kosmramu, nowego rosyjskiego kosmodromu, jakim jest właśnie w o. Stocznej.
Ale to oznacza, że obaj konndor będzie powoli wygaszane.
Tak na razie oczywiście. Dzierżawa, dzierżawa trwa, ale i na razie Rosja nie może sobie na to pozwolić, bo wiele platform startowych, które są w bajkonurze, a po prostu nigdzie indziej nie ma, to mowa tu głównie o misjach załogowych, czyli misjach ze statkami Sojusz ms do międzynarodowej stacji kosmicznej czy misjach towarowych to w międzynarodowej stacji kosmicznej, które są konieczne, by Rosjanie na tej stacji mogli przebywać. Więc to się w najbliższych latach nawet może dziesięcioleci nie zmieni, ale misje nowych rakiet, które teoretycznie mogą, mają być rakietami zdolnymi rywalizować konkurencyjnie z rakietami z innych państw, głównie pewnie z Chinami, no to one będą już startować z kosmodromów w stocznej?
Bardzo dziękuję. Rafał grabiański. Portal Urania był z nami. Zbliża się godzina ósma ósmej informacje w radiotoqe femma po ósmej. Dr Antoni Kolek, prezes Instytutu emerytalnego porozmawiamy o drugim referendalnym pytaniu, które chce zadać Prawo i Sprawiedliwość Polakom. 15 października. Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: WEEKENDOWY PORANEK RADIA TOK FM

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Black Weeks w TOK FM Premium to 60% zniżki na wszystkie pakiety. Podcasty i Radio TOK FM bez reklam w najniższej cenie w roku! Poznaj nowy pakiet "RAZEM" dla 3 osób.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA