Czterodniowy tydzień pracy. Możliwy w każdej branży. Ale czy opłacalny? [GŁOSEM EKSPERTA]

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Rozwiń » Sponsorem podkastu jest toelix. Serwis z ogłoszeniami o pracę.
Dzień dobry państwu przy mikrofonie Karolina Wiśniewska witam państwa w kolejnym odcinku podkastu na temat pracy i różnych jej aspektów dziś porozmawiamy na temat ciekawej. Taki wydawać by się mogło bardzo przyjemny. Chodzi bowiem o czterodniowy tydzień pracy. Temat ostatnio też niezwykle popularny, bo pojawił się w kampanii parlamentarnej, w postulatach niektórych partii. I opowiemy sobie, jak taki model może wyglądać, jakie ma wady, jakie ma zalety, w jakich branżach się sprawdzi, a jakich nie do końca? I wreszcie, na ile jest to realny scenariusz? Także w Polsce, która słynie przecież z tego, że ma jedno z najbardziej zapracowanych społeczeństwo w Unii Europejskiej i o tych wszystkich zagadnieniach rozmawiać będziemy z panią Dominiką klichowicz. Hedot talent Development w grupie oix dzień dobry dzień dobry witam serdecznie i masz na początek. Wyjaśnimy sobie dokładnie, co się za tym hasłem? Czterodniowy tydzień pracy kryje, bo kiedy ja myślę sobie o takim czterodniowym tygodniu pracy, to pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to taka praca od poniedziałku do czwartku albo od wtorku do piątku, z zachowaniem tego trzydniowego weekendu. Ale czy to rzeczywiście musi tak wyglądać? Czy ten system może być rozplanowany? Jakoś inaczej?
Tak. Czterodniowy tydzień pracy to nic innego jak model pracy, który zakłada skrócenia pięciodniowego tygodnia pracy. I tak jak pani wspomniała, to, co przychodzi na myśl, jest jak najbardziej słuszne. Czyli może zakładać pracę od poniedziałku do czwartku bądź też od wtorku do piątku, aczkolwiek również rozwiązanie z wolną środą, z dodatkowym dni dniem wolnym jest jak najbardziej możliwe. Jest to forma elastycznej pracy, która nabrała na znaczeniu przede wszystkim medialnie w ostatnich miesiącach, latach, bo nie jest to rozwiązanie zupełnie nowe, jest testowane w kilku krajach na świecie. Są również organizacje, które ten model próbują wprowadzać z różnym skutkiem, więc rzeczywiście jest to coś, co my zauważamy ostatnio jako nowinkę, jako coś interesującego, coś, co wydaje się bardzo fajnym rozwiązaniem, które może pomóc nam w wspieraniu pracowników w tym przepracowaniu, o którym pani wspominała.
To może zaczniemy też od tego, co myślę? Wiele osób najbardziej interesuje, czyli kwestie finansowe. Jak to w takim czterodniowym tygodniu pracy wygląda? Czy zakładamy, że to wynagrodzenie jest takie samo jak przy tych normalnych 5 dniach? Czy właśnie jest pomniejszone o ten 1. Dzień?
Więc jeżeli mówimy o modelu czterodniowego tygodnia pracy, przy założeniu obecnie panującego prawa kodeksu pracy, który zakłada 40 godzinny tydzień pracy, skrócenie o 1 dzień tygodnia nie wiązałoby się z tak naprawdę obniżeniem wynagrodzenia, a to dlatego, że te pozostałe 4 dni zostałyby wydłużone, czyli tak jak dzisiaj pracujemy 8 godzin dziennie przez 5 dni, to w tym nowym założeniu byłoby to 10 godzin przez w każdym dniu, więc nie wpłynęłoby to na wynagrodzenie. to, aczkolwiek są organizacje, które skracają tydzień pracy poprzez mniejszą ilość godzin, np. 32. Godzinny tydzień pracy. I wtedy rzeczywiście mamy inną sytuację, która może wpłynąć na skrócenie, znaczy obniżenie wynagrodzenia pracownika.
Wspomniała pani, że to rozwiązanie nie jest nowe i jest wprowadzane już w różnych organizacjach, w różnych firmach? I rzeczywiście można. W internecie znaleźć mnóstwo artykułów na ten temat, głównie dotyczących przykładów zagranicznych. Tutaj firmy z nowej Zelandii czy też japoński oddziału microsof. To jest często podawane jako przykład, ale jestem ciekawa, czy w tym naszym środowisku w Polsce też są takie firmy, czy też takie organizacje, które ten system wprowadzały bądź wprowadzają, bądź jakoś testują i z jakim skutkiem?
Nie ukrywam, że rzeczywiście. Najwięcej doniesień na temat wprowadzania czy też testowania tego rozwiązania znamy z przykładów organizacji międzynarodowych w innych, wymienionych zresztą przez panią redaktor, państw w Polsce. Nie jest to temat jeszcze powszechny, nie ma wiele organizacji, które tego typu rozwiązania stosuje. Ja dotarłam dosłownie do kilku i są rzeczywiście to to organizacje niszowe, które przynajmniej z tych doniesień, które możemy rzeczywiście znaleźć w mediach, oczywiście szczycą się tym rozwiązaniem? Pokazują to jako przykład wprowadzenia bardzo propracowniczego rozwiązania, które wpływa na poprawę. Komfort pracy, zwiększenie czasu na odpoczynek dla pracowników, natomiast to są głównie doniesienia. Jednak prasowe. Sam ten model jest na tyle atrakcyjny, jest na tyle jeszcze unikalny, że jest wykorzystywany przez pracodawców jako coś, co jest bardzo atrakcyjny dla potencjalnych kandydatów. Więc ja bym na te doniesienia prasowe patrzyła ostrożnie, bo rzeczywistość może być trochę inna. Jak to z każdą zmianą? Którą się wprowadza? W organizacji? Może być różnie, natomiast no wracając do samego pytania, nie ma dużo tych organizacji. Jest to nadal pewna nowość, która jest niszowa.
Czy jakieś branże tutaj wychodzą na prowadzenia? Albo w jakiś konkretnych branżach? Ten system się rzeczywiście sprawdza? Czy też może sprawdzić, a w jakiś? Nie do końca.
Myślę, że. Najwięcej tego typu przykładów mamy z organizacji spółek technologicznych, w których po pierwsze są to organizacje, które bardzo często są pionierami w wprowadzaniu tego typu rozwiązań. Z racji zaawansowania technologicznego, z racji również testowania właśnie rozwiązań. Więc tego typu spółki najczęściej są pierwszymi, o których słyszymy i myślę, że to jest dosyć łatwe. Wprowadzenie w tego typu organizacjach. Tego typu rozwiązania są również mniejsze firmy, których, które pracują bardziej projektowo. Wtedy rzeczywiście jest możliwość też skorzystania z tego modelu, natomiast teoretycznie generalnie można założyć, że wprowadzenie takiego modelu jest możliwe w każdej branży, ale czy będzie efektywne? Czy będzie skuteczne? To już jest coś, co myślę, że trzeba by było bardziej dogłębnie zbadać, bo oczywiście tego typu model pracy wpływa nie tylko na pracowników, ale również na samoorganizację, na klientów. Pytanie o branżę produkcyjną, zakładając wprowadzenie krótszego tygodnia pracy? Miałby to rzeczywiście wpływ na samą organizację i chcąc zachować ciągłość pracy, taki pracodawca musiałby rozważyć pozyskanie nowych talentów, co już jest problematyczne. Na dzień dzisiejszy więc, no pytanie, czy to jest coś, co by się sprawdziło. Możemy się również zastanowić nad branżą świadczącą wszelkiego rodzaju usługi? Czy my jako konsumenci jesteśmy gotowi na to, żeby tego typu organizacje pracowały krócej? Co z branżą medyczną? Co ze świadczeniem tego typu usług? No tutaj myślę, że tego nie wiemy. Czy rzeczywiście efektywność, no byłaby podobna do tej, jaką mamy w chwili obecnej?
Pewnie w takich branżach, o jakich pani mówię, typu usługi, medycyna, jest to gdzieś tam kwestia ułożenia grafiku i pewien domyślam się, że nie byłoby tak, że wszyscy niby ten weekend wolny, tylko pewnie ten trzeci wolny dzień musiałby wypadać po prostu, no dla każdego jakoś inaczej, żeby właśnie klienci też w jakiś sposób na tym nie stracili, a porozmawiajmy sobie chwilę o zaletach mówiła pani już tutaj kilkukrotnie o tym koniecznym wypoczynku i o tym, żeby o tym, że ten czterodniowy tydzień pracy potrzebny jest m.in. Po to, żeby uniknąć tego wypolenia zawodowego, a co jeszcze? Poza tym przemawia za wprowadzaniem takiego systemu?
Tak znaczy, myślę, że tutaj głównym. Główną zaletą, o której się mówi, to wspomniana rzeczywiście regeneracja, odpoczynek, lepsza równowaga pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym, bądź też jak to się mówi teraz.
Harmoniawar clafe balans.
Tak, tak.
To pani bardzo ciekawa. Czy rzeczywiście mamy jakieś badania, które potwierdzają to, że ten wypoczęty i świeży pracownik jest później bardziej wydajny i bardziej efektywnych pracy?
Ja myślę, że na to wskazują? Wszelkiego rodzaju ankiety wewnętrzne w organizacjach przeprowadzane. To jest ja, mogę się odwołać do swoich własnych doświadczeń w organizacjach, których pracowałam. Kiedy rzeczywiście wspomniała pani, że Polacy są bardzo zapracowani? I rzeczywiście ja pamiętam takie zmiany przeprowadzone w firmach, które pracowałam, kiedy pracownicy pracowali dużo więcej, niż wynikałoby z konieczności i mieliśmy wtedy wyzwania z zaangażowaniem w tej organizacji. To przekładało na rzeczywiście i niezadowolenie pracowników, ale i też efektywność. I wprowadzaliśmy różnego rodzaju programy, które miały wpłynąć na tą poprawę jakości pracy i również dbaliśmy o to, żeby były wykorzystywane urlopy, żeby pracownicy nie pracowali po godzinach pracy. I to rzeczywiście dało wymierne, wymierne korzyści. Po jakimś czasie nasze wewnętrzne badania satysfakcji i zaangażowania rzeczywiście pokazały, że miało to sens. Sam fitbak od pracowników. Sama informacja zwrotna potwierdzała, że tego typu programy są bardzo potrzebne. I ta mentalność również powoli zmieniająca się. Dbanie o siebie, dbanie o swoje zdrowie, o swój wypoczynek są bardzo istotne. Więc do takich badań się mogę odwołać.
A co dla pracodawcy jest taką korzyścią?
No myślę, że to samo to znaczy pracownik wypoczęty i zadbany jest bardziej efektywny, jest dużo bardziej zmotywowany. Wpływa to na mniejszą retencję, czyli pracownicy nie odchodzą od takich pracodawców. Dodatkowo myślę, że tego typu model pracy jest jak magnes. W chwili obecnej szukamy jak najlepszych pracowników, chcemy dotrzeć do jak najlepszych talentów na rynku. Więc no tego typu rozwiązania, nadal będący w sferze, jakiś nowinki, no zdecydowanie wpływają korzystnie na wizerunek pracodawcy, więc zdecydowanie jest to coś, co jest korzystne. Zdecydowanie mniejsza absencja, czyli pracownik wypoczęty mniej choruje, przez to jest części.
W pracy. A gdyby miała pani wskazać wady w takim razie? Czy jakie się w ogóle udałoby się znaleźć?
Ja myślę, że tak, to o ile mówimy o tym, że ten 1. Dzień dodatkowy wpłynąłby korzystnie na na relaks, no to rzeczywiście przy 40. Godzinnym tygodniu pracy w Polsce nasz godziny pracy w pozostałych dniach się wydłużyły, czyli no pracowalibyśmy intensywniej. Wtedy więc mogłoby to doprowadzić również do pewnego rodzaju przeciążenia i zmęczenia. Każdy z nas jest inne i pewnie nie każdy by się w tym odnalazł, więc to jest, myślę, coś, co też trzeba wziąć pod uwagę? Myślę tutaj o wadach bądź może wyzwaniach jest zdecydowanie tutaj byłaby potrzebna jakby praca administracyjna, czyli nad wprowadzeniem tego typu rozwiązania do organizacji, zmiany regulaminów, pracy, ustaleń indywidualnych. Sam proces zmiany jest zawsze jakiegoś rodzaju wyzwaniem, więc to również bym wzięła pod uwagę.
Też myślę sobie, wspomniała pani wcześniej, w którymś momencie o współpracy z klientami i to mogło być w niektórych firmach trudne? Że przypuśćmy. Firma x ustala sobie ten trzeci dzień wolny na piątek, a firma y na środę i np. Jakieś wspólne projekty? Gdzieś tam mogą się rozjeżdżać? W takim przypadku absolutnie.
I pytanie to, czy to by nie wpłynęło na to, że realnie ci pracownicy w ten dzień wolny jednak by pracowali? Czyli wyobraźmy sobie klienta, który dzwoni, mogła założyć się, że wielu pracowników dbających o rzeczywiście o zaangażowanych i współpracujących z klientem, telefon by odebrało.
Więc mimo tego wolnego teoretycznie dnia.
Dokładnie tak, więc to jest właśnie w tej sferze sprawdzenia, jakby to w Realu się sprawdziło.
Czyli rozumiem, że w całym tym systemie zakładamy, że nie pracujemy od tak jak obecnie od poniedziałku do piątku np. Od dziewiątej do 17. Tylko przepuśćmy od poniedziałku do czwartku, ale od dziewiątej do 18. 19. 20. czyli ten normalny dzień pracy nam się wydłuża.
Tak dokładnie, tak nasz kodeks pracy, dokładnie art. 129. Z tego, co pamiętam, zakłada, że mamy 40 godzinny tydzień pracy, więc ta ilość godzin tygodniowo pozostałaby niezmienna. Gdybyśmy ją skrócili, to wtedy nie mówimy o cztero tygodniniowym, czterodniowym tygodniu pracy, a bardziej o zmniejszonym etacie. I to już nie jest nowość, bo tego typu rozwiązania są stosowane w organizacjach. Oczywiście, w sferze porozumienia pomiędzy pracownikiem a pracodawcą to jest jak najbardziej.
Okej, czyli już dotknęliśmy do kwestii prawnych, to może przy nich na chwilę zostańmy, czyli takie właśnie większe zmiany dotyczące nie tyle wprowadzenia czterodniowego dnia pracy, ale nawet właśnie tego zmniejszonego etatu, to już rozumiem. Konieczna byłaby duża reforma dotycząca całego systemu pracy.
Pracodawcy mogą wprowadzać cztero dniowy tydzień pracy? Nie mamy rozwiązań ustawowych w tym zakresie, natomiast nasz kodeks w jakiś sposób nie zakazuje wprowadzenia tego typu modelu pracy.
Musimy spełnić godzinę.
Jak najbardziej tak, jest taka możliwość i to, co by było potrzebne tak naprawdę, to stosowanie regulaminów wewnętrznych w organizacji oraz pewnego rodzaju porozumienia z pracownikami. Natomiast zanim rozważała tego typu rozwiązanie w organizacji, to postawiłabym sobie na miejscu pracodawcy pytanie, dlaczego? Po co tego typu rozwiązanie? I jeżeli jest jakaś realna potrzeba, wynikająca chociażby właśnie z potrzeb pracowników, to Super i za tym można iść. Natomiast jeżeli miałoby być, to tylko po to, żeby zrobić coś, co jest innowacyjne.
Uatrakcyjnić swój wizerunek.
Tak, to chociaż też może być. Oczywiście potrzeba, jeżeli mamy wyzwanie z pozyskiwaniem talentów, natomiast to jest jakby podstawa i to jest pierwszy krok. Drugim krokiem, by było.
Rzeczywiście pierwszy krok, rozmowa z pracownikami, spojrzenie na ich potrzebę, tak od strony tego, czego oni wymagają, co im będzie, co dla nich będzie pomocne.
To jest tak jeden z pierwszych kroków, natomiast pierwszy to uświadomienie sobie po co? Jako organizacja, później dokładne zbadanie i analiza tego, jak tego typu rozwiązanie wpłynęłoby na cały system, na klientów, na wszystkie aspekty prowadzenia firmy, to by było bardzo istotne.
I de facto nie wprowadziłoby więcej kłopotów, niż korzyści.
Tak, tak, wprowadzanie dla samego wprowadzenia, myślę, nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, to jest ogromna zmiana. Mimo wszystko więc wymaga przemyślenia i przygotowania, natomiast jak najbardziej konsultacja z pracownikami to jest też etap, który jest bardzo ważne, bo można założyć, że nie dla każdego tego typu rozwiązanie jest atrakcyjne. Jeżeli pani redaktor zapyta się mnie, dla mnie to mogłoby być bardzo ciekawe rozwiązanie. Pracując w spółce technologicznej? Wyobrażam sobie, że mogłabym ułożyć swoją pracę, tak, żeby ona rozłożyła się w te 4 dni. Natomiast gdyby np. Tego typu rozwiązanie wprowadziła edukacja, to możemy sobie wyobrazić, że odbiór innych organizacji byłby ciężki, bo rzeczywiście przedszkola, żłobki, pracujące krócej? No myślę, że to by było swojego rodzaju wyzwanie dla rodziców? Tak, to więc to jest. Absolutnie. Ta potrzeba konsultacji z pracownikami jest niezbędna, żeby zrozumieć, czy to ma sens? Czy chcąc poprawić? Nie pogorszymy po tych fazach pierwszych? Myślę, że też rozważyłabym wprowadzenie pewnego rodzaju pilota, żeby sprawdzić, jak tego typu rozwiązanie działa, czy to objąć pewną grupę pracowników tego typu modelem pracy, czy też zrobić czasowo, żeby mieć czas na ocenę wpływu? Działania, tego typu rozwiązania w organizacji?
A mnóstwo cennych wskazówek. Tutaj padło. Myślę, że to się przyda bardzo wielu osobom. A czy myśli pani tak powoli? Zmierzając do końca? Czy my jako Polacy jesteśmy gotowi na taki system tego 4 dniowego dnia pracy? Czy nie będzie? Trochę? Tak w kontekście tego, co zostało powiedziane na samym początku, że jesteśmy jednak bardzo zapracowane społeczeństwem, że my w tym trzecim dniu to będziemy robić wszystko, żeby gdzieś jakieś dodatkowe zajęcie sobie znaleźć i jeszcze gdzieś? No troszkę dorobić coś? No nie mieć takiego poczucia straconego czasu. Zastanawiam się właśnie, że kwestie tutaj organizacyjne to jedno, ale właśnie te mentalne to drugie. I czy tutaj przypadkiem tych barier nie ma? Więcej?
Absolutnie się z tym zgadzam, znaczy to jest trudne do jednoznacznego stwierdzenia. Wspomniałyśmy już dwukrotnie o tym, że my, Polacy, jesteśmy przepracowanym narodem. Rzeczywiście pracujemy dużo, nawet sam system czterdziesto godzinnego tygodnia pracy w Europie jest tylko 1. Kraj, który ma dłuższy tydzień, jest to Grecja, kraje zachodnie mają mniejszą ilość godzin tygodniowo, więc to też pokazuje, my cały czas jesteśmy krajem, który się rozwija, który jest, no tak kolokwialnie mówiąc na dorobku, więc my wykorzystujemy ten czas, kiedy możemy pracować jak najbardziej, żeby poprawiać swoją jakość życia. W dzisiejszych czasach, kiedy mamy do czynienia jeszcze z zewnętrznymi wyzwaniami, chociażby inflacja. Tak, taki dodatkowy dzień pracy mógłby stworzyć możliwości znalezienia jakiegoś dodatkowego zajęcia. No i też pytanie, czy my jako naród umiemy odpoczywać? Czy nawet teraz, przy weekendzie czy dwudniowym dniu wszyscy rzeczywiście korzystają z tego czasu, tak, żeby o siebie zadbać, żeby się zrelaksować? No pozostaje to pod znakiem zapytania.
Myślę, że to się może trochę zmieniać wraz z pokoleniem, które gdzieś będzie wchodziło na ten rynek pracy, dla którego zdaje się to ten warklie, balans i potrzeba tego odpoczynku jest może nie to, że trochę ważniejsza, ale kładą na to jednak większy nacisk i bardziej potrafią o to walczyć, niż starsze pokolenie.
Absolutnie. Ja przyznam szczerze, że z wielką taką ciekawością patrzy na te młode pokolenia, które wchodzą, one nas trochę tego uczą i my się od nich uczymy. Natomiast dużą ciekawostką dla mnie jest. Również się odniosę do raportu, który we wrześniu się praca. Ciekawe jest również pokolenie najstarsze tak z silversów, czyli pokolenie 50 plus. Nie wiem, czy pani redaktor wie, że 70% osób deklaruje, że w momencie przejścia na emeryturę oni również chcą pracować, kontynuować swoją pracę, ale faktycznie w sferze ich zainteresowań i oczekiwań jest to, żeby była ta elastyczność pracy, to znaczy nie tyle praca na cały etat, ale elastyczne formy zatrudnienia z mniejszą ilością godzin, tak, żeby rzeczywiście mieć ten czas na swoje pasje, na czas z rodziną i zadbanie o siebie. Tak, więc to akurat taka ciekawostka, że tutaj zbiegają się trochę potrzeby tych najmłodszych z najstarszymi?
Tak i niech to będzie pointa naszej rozmowy. Pani Dominika klichowicz hedop talent Development w grupie ex. Bardzo, bardzo dziękuję.
Bardzo dziękuję za zaproszenie.
Państwa, zachęcam do odsłuchania poprzednich i następnych w naszych podkastów dotyczących pracy. Karolina Wiśniewska do usłyszenia.
Głosem eksperta. Podkast zawierał LOK. Zwiń «

Czterodniowy tydzień pracy. Możliwy w każdej branży. Ale czy opłacalny? [GŁOSEM EKSPERTA]

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: GŁOSEM EKSPERTA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 00:00

Najnowsze Podcasty

Historia Gunthera Niethammera, esesmana i ornitologa z Auschwitz

Media publiczne po nowemu, ale tak naprawdę

Bezpieczeństwo w sieci. Jak chronić się przed zagrożeniami online i nie paść ofiarą cyberprzestępców? [AUDIOPREZENTACJA]

Tu nikt nie bije. Dom na nowe życie

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL