Co wiemy i czego nie wiemy (a wiedzieć powinniśmy) o wrześniowym referendum? Grażyna Kopińska w rozmowie z Jakubem Janiszewskim

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

włączenie ich recykling Olsztyn dziś 1424 Jakub Janiszewski przy mikrofonie z Anną studio Grażyna Kopińska z programu odpowiedzialne państwo fundacji Batorego dzień dobry dzień dobry bardzo duże państwo mówicie o referendum o tym, referendum, które zapowiedział Bronisław Komorowski jeszcze w kampanii wyborczej właściwie gdzieś chyba o to, żeby zaszokować Kukiza Pawła Kukiza na niniejsze w wywołał spore problemy z pożytecznym, ale nie tylko polityczne, bo właściwie Rozwiń » trochę nie wiadomo czy to referendum w końcu będzie, czego nie będzie będzie to, jakie będą pytania no właśnie jest cisza tak naprawdę do referendum zostało 3 tygodnie 2 dni, ale nic w zasadzie się nie dzieje jedyna działalność, którą będzie zauważalna to sławą plakaty, a zwłaszcza w internecie działalność zwolenników JOW-ów, które rzeczywiście bardzo aktywna nosimy fundacji Batorego próbujemy poinformować obywateli o tym na jakie pytania będą odpowiadać i jakie będą skutki odpowiedzi zarówno takie odcinanie natomiast jeśli chodzi o instytucje publiczne do dyskusji na temat Meritum tego referendum o Janie zauważa do dyskusji proszę pani powiedziała, że jest cisza cisza nie ma z chwilą tego prezydenta to co jest dotyczy wszystkiego wokół Leszka, że jeżeli popatrzymy tak po kolei co robią reprezentanci rozmaitych stronnict w politycznych minister rolnictwa Marek Sawicki mówił, że w ogóle pojęcia należy żegna cię odwołać referendum te pieniądze przeznaczyć na pomoc rolnikom, bo jest susza Paweł Kukiz apeluje do prezydenta, by dopisać kolejne pytania ale jakie pytania, bo tu jesteś cały festiwal pytań nie PiS chce, żeby do Gdowa dopytać o ochronę lasów państwowych sześciolatki o cofnięcie reformy emerytalnej z kolei Janusz Palikot chce, żeby zapytać Polaków czy są za wyprowadzeniem religii ze szkół i likwidacją funduszu kościelnego i właśnie z całym natłoku cechy nie wiadomo czy utrzymywać się w stanie dokładnie tak widzi pan problem polega na tym, że z tak to narzędzie, jakim jest referendum ogólnopolskim do tej pory bardzo oszczędnie korzystaliśmy, gdy od 26 lat to będzie piąty w referendum przy czym, aby nieudane i w zasadzie nie wiemy jak tego typu referendum zorganizować my uważamy, że najważniejsze jest, aby przed zapytaniem ludzi o tak poważne sprawy jak tym razem to znaczy o to czy jesteśmy za takim lub innym sposobem wybierania posłów parlamentarzystów czy jesteśmy za takim lub innym sposobem finansowania partii politycznych to trzecie pytanie można być już jest, zwłaszcza wobec faktu, że Sejm przyjął pewne rozwiązania trochę mniej, że budzące kontrowersje to od 2 ten pierwszy na pewno są bardzo kontrowersyjny i uważamy, że po to, żeby obywatele mogli świadomie odpowiedzieć na tego typu pytania to powinni najpierw dowiedzieć się co to oznacza, jaka jest w tej chwili sytuacja, jakie to są koszty, jakie są skutki, a co będzie, jeżeli zmienimy natomiast takiej dyskusji nie ma i tutaj się zastanawiali, dlaczego jej nie mają oczywiście, że są pewne powody polityczne, o których pan redaktor mówi, o którym można jeszcze rozwijać, ale też jest pewien prawny Konstytucyjny problem czy może dać prawne mianowicie w ustawie o referendum lokalnym jest jasno zapisane, że organ zarządzający referendum ma przedstawić mieszkańcom istoty problemów rozstrzyganych w referendum treść postawionych pytań wariantów, a także prezentować stanowiska inicjatora referendum, czyli organ, który zarządza takie lokalne musi obywatelom przybliżyć problematykę natomiast w ustawie o referendum ogólnopolskim żadnego takiego zapisu nie ma dziś kwestie jest tylko 1 jedyny zapis mówiący o tym, że referendum przeprowadza Państwowa Komisja Wyborcza, ale jej obowiązki to są takie typowo organizacyjny np. wyjaśnienie sposobu głosowania zorganizowanie samego głosowania rozwiązanie, gdy za powołanie komisji wyborczych i t d . i t d. w związku z tym jesteśmy wobec takiej oto sytuacji, że to z tylko Włosi zainteresowani to też z kolei art. 37 obywatele partie polityczne stowarzyszenia i fundacji mają prowadzić działania referendalny, ale jasne jest, że oni poprowadzą, jeżeli w ogóle prowadzą do nie wszyscy prowadzą doprowadzą do działania mające na celu pokazanie ich stanowiska jedno z wybierają argumenty pokazują tylko to co podpiera ich tezę natomiast w BOR w tych w tym niezwykle ważnym referendum ogólnopolskim nie ma żadnej instytucji publicznej, która by obywatelom powiedziała, o co pytamy i dlaczego pytam, jakie będą tego skutki jak rozumiem, że w sprawa jest w pewnym sensie przesądzono też jest taka, a tak też takie taka możliwość, żeby się w ogóle wycofać z tej imprezy i że zaoszczędzić pieniądze wydają się, że teoretycznie prawdopodobnie prezydent mógłby wystąpić z takim z taką prośbą do Senatu i przejść jeszcze raz tę samą drogę, ale wydaje mi się, że tego nie zrobi również byłoby to prawdopodobnie bardzo niepopularne inna byłby to też bardzo duży zastrzyk bańki taki mit pomagający wszystkim tym, którzy są za JOW-ami, dla których to jest normalna sytuacja, która pozwoli im się bardzo wzmocnić przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi zaistnieją będą będą głośni będą będą mówić o sobie im tak naprawdę zależy na tym referendum wszystkim innym nie zależy to może bolesną czy nie parę słów co by to oznaczało, gdybyśmy teraz mieli ścięto o wszystko Hans zależy od tego, jaką się przyjmuje perspektywę myśmy je zamówili opracowanie na ten temat i nasi eksperci, którzy starali się naprawdę obiektywnie spojrzeć na naszą sytuację twierdzą, że tak rzeczywiście są pewne pozytywy prezenty są n p . takie, że w tym systemie jednomandatowych okręgów wyborczych wybieramy wyłaniamy Jasną klarowną reprezentacje bardzo często obywa się bez budowania koalicji i 1 partia, która partia, która nawet odbywa około 30 % głosów ma, a w ten skutek sposobu wybierania parlamentarzystów przewagę w parlamencie nie może i jedno jedno partyjnie bez koalicjantów rządzić i to jest taki główny zasadniczy zasadniczy plus minusów jest wg nas bardzo dużo pierwszy zasadniczy jest taki, że w takim systemie wszystkie mniejszościowe interesy nie są reprezentowane w partii, które mogą w niektórych okręgach zdobywać 30 %, ale w innych, ale w garnitur partytury w całym kraju zdobywają poparcie powiedzmy na poziomie 1015 % mogą w ogóle nie być reprezentowane na szczeblu parlamentarnym, ponieważ nigdzie ich kandydat nie nie wygra nie zdobędzie przewagi nad nad internat innymi kandydatami i w tej sytuacji mamy taką dużą dysproporcję w prezentacji poglądów mamy całą masę społeczeństwa czasami dochodzi do połowy, która nie ma swoich reprezentantów w parlamencie to na pewno nie jest pozytywna, gdyż taki 1 z takich argumentów, które podnoszą zwolennicy JOW-ów jest taki, że te osoby, które są w wybranych jednomandatowych okręgach są bardziej związane z wyborcami no ale tych przede wszystkim mandat wszędzie jest mandatem wolnym na poziomie parlamentu decydujemy o sprawach ogólnokrajowych i w obecnym systemie, zwłaszcza w momencie, kiedy jest przyjmowany przez Sejm budżet jest cały festiwal właśnie takich lokalnych partykularyzm ów, kiedy bez względu na kolor partii posłowie z danego regionu głosują za takim czy innym dodatkowym wydatkiem na inne niż na listę na ich terenie także to naprawdę nie jest nie jest moim moim zdaniem argument przeważający, a jeżeli, by się zastanowić nad tym drugim pytaniem o finansowanie partii on kontaktu to jej w Tychach sytuacja jednak przede wszystkim to pytanie postawione w sposób, który myślę, że bardzo wielu osobom uniemożliwi odpowiedzenia takie, jakie brudne, jakby naprawdę chcieli, ponieważ jest to pytanie takie czy pan pani jest za utrzymaniem obecnego finansowania partii politycznych ja muszę powiedzieć, że ja uważam zgodnie zresztą ze z zaleceniami takich instytucji jak rada Europy grupa państw przeciwko korupcji czy nawet bank światowy, że najlepszy sposób w jaki kiedy jest mieszany sposób finansowania partii politycznych to znaczy z 1 strony jest finansowanie publiczne, a z drugiej strony partie pozyskują od nich w niewielkiej wpłaty od swoich od swoich zwolenników od osoby popierające głosujący zanik i taki system teoretycznie zgodnie z ustawą w Polsce mamy w praktyce jest to także mniej więcej 85 %, gdyby toczyć na wszystkie partie do 85 % budżetu stanowi dotacja z z budżetu, a tylko 15 to są te pozyskiwane i teraz ten system budżetowy daje przede wszystkim ograniczenie działań korupcyjnych i daje ograniczenie wpływów grup interesów na stanowienie prawa po prostu barki, które otrzymują wsparcie finansowe od grup interesów potem po wyborach muszą się z tego wywiązać i jedno tak się dzieje wszędzie na świecie w związku z tym czy tak jak powiedziałam przez międzynarodową organizację taki system mieszany jest zalecany i gdy tylko, tyle że one np. uważamy, że ten system trzeba nieco zreformować przede wszystkim trzeba bardziej kontrolować wydatki partyjne, ponieważ w przy wpływy są dość jasne dość też jarmark jedyna w tej chwili 1 łatwiej skontrolować natomiast to na co partie wydają to nie budzi ogromne zastrzeżenia obywateli co pewien czas dziennikarze znajdują rachunki za cygara garnitury wino ochronę prezesa i t d . i t d. i zaczyna się debata publiczna, która jest mocno nieprzychylna w ogóle dla partii politycznych w związku z tym trzeba by wzmocnić kontrolę czy aby n p . w zobowiązać partie ponieść też takie luźne zobowiązanie do 5 do 15 % budżetu przeznaczono działania o tytuł merytorycznego tytułu rozwoju myśli rozwoju programów w innych nie dali itd czy aby to wzmocnić i trzeba by jasno określić ich kontrolować stan ten termin ten sposób w związku z tym ja bym powiedziała na takie pytanie powinna odpowiedzieć, że Niejestem, ponieważ chce go reformować, ale jednocześnie wiemy, że tak naprawdę to pytanie miało na celu całkowite skasowanie finansowania partii z budżetu jeśli odpowiem zgodnie z moim stanowiskiem, że nie to odpływ opowiadam się za skasowaniem za tym nie jestem, więc sformułowanie tego pytania szczególnie nieszczęśliwy jest po prostu bardzo nieprecyzyjne, bo będą one celowe też niebłahy no właśnie te straty stąd pytanie, które się pojawia a jaki właściwie ten system jest i w tym momencie brakuje nam debaty w tym momencie wracamy do zarządu naszej rozmowy, że brakuje przygotowania merytorycznego i po poważnej dyskusji na temat tego czym to referendum będzie, ale tak znowu niestety kwestia no stosowania tego typu narzędzia w kampanii wyborczej to jednak myślę, że Bronisław Komorowski nie zapisał się szczególnie świetnie, ale niestety kampania wyborcza bardzo nie sprzyja merytorycznej dyskusji jeśli można to, ponieważ tak jak powiedziałem jesteśmy tak naprawdę staramy się być neutralni zaprasza na naszą stronę tam są opracowania można godzinami fakty poznać dziękuję bardzo Grażyna Kopińska z programu odpowiedzialność państwo fundacji Batorego była państwem gościem 1438 trafień Zwiń «

Co wiemy i czego nie wiemy (a wiedzieć powinniśmy) o wrześniowym referendum? Grażyna Kopińska w rozmowie z Jakubem Janiszewskim

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: POŁĄCZENIE

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 11:00

Najnowsze Podcasty

Babciowe? "Dobry pomysł w złym momencie"

Jedna lista, pakt senacki i frekwencja [sondaże TOK FM i OKO.press]

"Współczesne podsumowanie dobrych praktyk". Politykom się nie chce, ale chce się naukowcom z Komitetu Zdrowia Publicznego PAN

Puszcza Karpacka jest, ale czym?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL