REKLAMA

Agnieszka Dauksza o książce "Klub Auschwitz i inne kluby. Rwane opowieści przeżywców"

Krakowskie Przedmieście
Data emisji:
2017-03-08 14:40
Prowadzący:
Czas trwania:
13:00 min.
Udostępnij:

"Nazywam byłych więźniów mianem "przeżywców", bo już na początku naszych interakcji zauważyłam, że zupełnie nie utożsamiają się oni z określeniami "ocalony" czy "ocalały". [...] Moi rozmówcy nie mówią nigdy, że "ocaleli" z obozu, lecz że "przeżyli" - pisze w swojej książce "Klub Auschwitz i inne kluby. Rwane opowieści przeżywców" Agnieszka Dauksza, która przeprowadziła serię rozmów z polskimi byłymi więźniami obozów koncentracyjnych. O pamięci, doświadczeniu, które nigdy nie zostało nazwane - rozmawiamy z Agnieszką w audycji Krakowskie Przedmieście.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
krakowskie Przedmieście dla wielu z bohaterów tej książki wojna nadal trwa ich ciałach umysłach w gestach w snach w historiach, które opowiadają stwarzają jeszcze, że nie mogą o tym, zapomnieć, bo zapomnicie nie da klub Auschwitz i inne kluby to książka, który pozbawiony erudycji krakowskie Przedmieście moim gościem Agnieszka Dauksza autorka tej książki opublikowanej przez wydawnictwo słowo obraz terytoria dzień dobry Chin w latach dr Łątka w katedrze antropologii Rozwiń » literatury badań kulturowych wydział polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego autorka książki kobiety na drodze w oświadczeniu przestrzeni publicznej w literaturze przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku, a także współautorka filmu Płaszów odkrywka oraz projektu krakowski sny Monach getto obecnie zajmuje się tą wierni afektu i literaturą modernizmu niczego nie pominął mam nadzieję najważniejszego wskaźnika chciałem zapytać oto najtrudniejsze słowo dla mnie podczas, których przy dużych psów we wstępie piszesz o tym, że zdecydowała się pisać o historiach nie sposób ocalonych czy też ocalałych tylko przy Żywca, skąd to sformułowanie, bo ja przyznaję, że ono gdzieś we mnie powoduje taką niezgody jako słowo wymyślone jakich sztuczne dla próby opisu jakiegoś zjawiska tych brzydkie słowo zgadzam się w 2 i trudne dziś olbrzymiej trzeba użyć jakiegoś sędziego, który dużej siły, żeby wypowiedzieć ocalony z kładki to tak się z samą mówi stwierdziłem, że coś ty nie pasuje ze zbyt przyjemna poza tym to perwersyjne, ale Arek przyjemne w rywalizacji zauważa, że moi bohaterowie, czyli polscy byli więźniowie obozów koncentracyjnych nigdy nie mówią, że ocaleli, a oni zawsze mówią, że przeżyli przeżyłem przeżyłam bolesne i zastanawialiśmy się wspólnie jak jak mówicie nic dzisiaj po to jest też 1 z najważniejszych ma problem tej książki no właśnie jak mówić o doświadczeniu, które nigdy nie został nazwany nie ma czegoś takiego jak jak odpowiednik Holokauście czy zakłady na polskiego doświadczenia trochę zapomnieliśmy, że nie chce sam się przy zrywce lub są próbą wyjścia z tego impasu, a oczywiście karkołomną natomiast już swoją czasową jakoś tak brzmi wręcz intymnie mąż przeżył w całej mojej przeżył w c, a tymi ciosami krzyżowców i jak z nimi rozmawiasz o tym, piłkarzu coś takiego sformułowania jak oni do tego dochodzi, ale oni nie przyjęli go natomiast uznanie nie musi być bojkotu tego słowa ona jest trudna, ale o to też, choć na pewno proces słuchalność bycia powojnie oni są z obozem i w obozie wciąż mentalnie i to przeżywanie, który wciąż trwa jest niedomknięty faktem my jakoś mi to pobrzmiewa wciąż w tym słowie przy Żywca poruszasz w tej książce, który zbiorem długich rozmów z osobami, które przeżyły drugą wojnę światową najczęściej w przypadku wszystkich bohaterów, trafiając do różnych obozów łódkę na Uszwicy przez Ravensbrück i na wiele innych miejsc, bo najczęściej jest tak długa wędrówka i opis tej wędrówki przez różne obozy szuka się też stawiać pytania dotyczące, który mnie najbardziej interesują dotyczące właśnie tej narracji, której nie ma wobec Polaków, którzy przeżyli drugą wojnę światową a, ocierając się bać przebywając bardzo długo obóz śmierci obozy koncentracyjne obozy zagłady to jest piękna historia historia niechciana takie mam poczucie sama, kiedy zaczynałam tę pracę i zostałam zaproszona do związku byłam przekonana, że to jest związek z ocalałych żydowskich z koszyka założenie to ciebie kompletnie się na ten temat mieszczą co znaczy, że jest grupa, której niewielu pamięta o kraje zapraszamy ich z roku na rok się schody, bo ma sałatek Kcynia autentycznie tak dalej i tyle lat są sołtys doskonale apolityczny tam psy każda władza traktowała ich z równą obojętnością na jaw podczas euro byli jeszcze jakoś tam prześladowani najczęściej np. zarazem historia kotki, chociaż nie wszyscy byli to też wykaże wartość tych powieści nie wszyscy byli aktywni politycznie często po prostu zwykły przypadek to były dzieciaki ARM ida, a oni często nie chcieli, więc nic nic wspólnego z wojskowej WOPR z cywilami, ale tak się wszystko potoczyło zastanawia się kim jest dzisiaj my, kiedy już tu dowiedziałam się, że oni wciąż są już chodzą ulicami Krakowa i myślę, że każdego innego dużego miasta, dlaczego tak bardzo nie chcemy o nich wiedzieć, dlaczego nie chcemy pamiętać, że po dziewięćdziesiątym roku zajęliśmy się wydaniem ofiar żydowskich i im bardzo dobrze to zrobiliśmy, ale to wciąż jest Kiszczaka przestrzennie nieruszone pisze autorka pomimo boomu pamięciowego od kilku lat trwającego w naszym kraju problem polskiego doświadczenia obozowego jest po prostu niemodny i wydaje mi się, że stąd też wynikają różne problemy naszych tożsamością społeczną być może dlatego jesteśmy tak dziwni Targ Michał trudniej w obyciu mamy poczucie, że zostaliśmy poranieni niedocenieni, że cała tzw. zagranica nas nie rozumie właśnie my sami nie nazwaliśmy podstawowego doświadczenia upokorzenia wstydu nie woli Okaj chodzi o tych przeżyć psów, ale też ich rodziny znajomych całe dość szerokie kręgi ludzi, którzy na świat Kowali wywożeniu innych później ich powrotom niemocy mówienia w UE wydaje się, że my nie pójdziemy dalej nie oduczył się pewnego resentymentu Lechii agonii w styczniu postawy, dopóki nie wrócimy do wojny i nie zdamy sobie sprawy no właśnie od kraju w różne były postawy Polaków, ale byliśmy to także ofiarami w szatni spokojnie mówić nie jest także świat nas nie docenia rysa sami nauczmy się nazywać doświadczeniach gmin, ale ten problem też polega na tym jak piszesz, próbując zbierać relacje, że trudno jest wypracować jakiś 1 schemat tego doświadczenia a tym bardziej z tych twoich rozmów wynikają pewne psychologiczne poziomy przeżywanie wracania pamięcią do tego czasu czy też odgrzewania tej historii niż jakieś wspólne doświadczenia tym dla mnie najmocniejszym najbardziej paradoksalnie trudnym momentem jest to, że wprawie wszystkich historiach, które czytałem od pierwszej do ostatniej moment i wolności odzyskania wolności jest rozumiany jako moment totalnego osamotnienia Tesco to była niezwykła częściej też przykłady tych powieści to znaczy okazało się, że no właśnie oni byli tak samotni w momencie wyzwolenia jest nazwa zerwaniem w tym zakresie okazywała obok zwozi nie mają niczego nie mają nikogo te rodziny albo w zginęła w Polsce rozproszone nie mają domów i oni muszą zaczynać od zera musiał pojechać do obcego miasta najczęściej co się wiązało z kimś przed roszczeniami już zrobić coś z niczego ambitny nazwanych roboczo wszelkimi naszymi pionierami polskimi my ich właśnie ich w momencie, w którym Uber zyskiwali świadomość, że już nic mi, że nie ma powrotu granic będzie takie samo to oni się nie cieszyli ze Zwolenia mówisz to był najgorszy moment w jej życiu znamy z najtrudniejszych chwilach obozowych nie czuje się tak źle tak samotnie tak beznadziejnie jak jak w tym momencie, kiedy trzeba wyjść i teraz no właśnie stanowi swoje życie na nowo pomimo wieku pamięć swoich bohaterów ma nie płata im figli dużo tych rzeczy musiała się czy w ogóle w jaki sposób ich zweryfikować to były takie wywiady trochę jak robił to ośrodek karta takie wywiady poziom historyczny biograficzny, czyli zadawanie pytań proszą rodzice po prostu pani pamięta, bo ktoś z ciekawych, jakimi drogami, choć ludzka pamięć dokładnie nie chciałam rekonstruować historię posłów już po wielokroć trąbiono graczy interesowała mnie kim są czasowe dzisiaj, czego już nie pamiętają, ale właśnie czasami na jakie nowe wątki się chce otworzyć, ponieważ wzywam taką sytuację brakiem przeci w świadka niż Czesi przestali wreszcie wstydzić mają po 95100105 lat i wiedzą, że prawdopodobnie nasza sytuacja rozmowy była ostatnią z czasem pierwszą zarazem co jest trudne paradoksalne, ale tak też bywa w momencie, w którym nie mają nic do stracenia nie muszą już rywalizować o to pozycje otwierają się mówią o rzeczach, a o mniejszościach seksualnych w obozach czasem się wahają i mówią czy pani zrozumie albo przy porcie czy pani nie będzie przykro czegoś tam się dowiedzieć na jałowym pasterz nikt nie pytał czy chcę cały czas się patrzeć na prąd proszę mówić okazują się rzeczy niewiarygodne właśnie takie też po to, były zbywane przez lata erotyka to jedno, ale też wreszcie mówią swobodnie w swoich funkcjach o tej takiej z o wspinaniu się w hierarchii obozowej przez lata przecież byli też się, więc obcinanie pijak to musisz księgować, dlaczego przeżyli zawsze płoty pytania skoro było tak źle, dlaczego jesteś dzisiaj mówią że, gdyby nie to właśnie czasami jakaś kradzież czasami jakiejś wycofania czczenie czegoś no po prostu wyjść nie było, gdyż Primo Levi mówi choćby, dlatego że istnieją Auschwitz nikt nie ma prawa mówić opatrzność, a jeszcze 1 historię sztucznym w książce fałszerze pieprzu Moniki Sznajderman Goran Rosenberg sen Dawida mówi nie ma żadnych innych dróg za Auschwitz jak tylko nieprawdopodobne może stąd wynika ten problem, że przeżył co przeżyli tak z toalety jest trudne wręcz wracasz borykali, dlaczego opuścili kosz przodem na pewno śmierci tak dalej Czekaj 1 z tych bohaterów Stefan Lipniak opowiada jak tak jak kłębiły się z kamieniami to były jak tłumaczy szczeniackie zabawy, ale widać, że to, że jeśli ta postawa była dla mnie ewidentnie antysemicka wówczas przed wojną na rogu zweryfikowało pewne rzeczy zresztą tam wracają w tych opowieściach z niektórych opowieść wracają takie dość stereotypowe z dzisiejszego punktu widzenia opowieści, że Żydzi to są użytki Grzybek jest taki, który zawsze kombinuje i para się pracą tylko handlem z kolei Niemcy przedstawiani są tu też z bardzo stereotypowe dziś, że spełnione, że test kultura wyższa niż oni zdobyli w stan to prawda z drugiej strony dla mnie jest atutem to, że ani właśnie odważają się to mówić też spotykamy się dzieli nas nie 80 lat 6050 tak dalej różnice Jani i ani oni mają odwagę cywilną powiedzieć tak rzucają zrzutów kamieniami tak nie mogę sobie życie z tym poradzić nie rozumiem to też lekcja w obozach ewidentnie została odrobiona wiele mówi jak mówią postaw się zmieniło np. Stefanik nikt kto by zobaczył, że kraj nie ma wspólnoty ekonomiści są zawsze na śniadanie, a Polacy zawsze na obiad w tej chwili cenny systemie kar nazistowskich, ale i już nie ma o co walczyć jesteśmy tu razem im jak dzisiaj z nim rozmawiam też innymi widzę, że trochę intymne antysemityzm na szczęście przeszedł on jest o co walczyć jest o co walczyć, choć żadne nazwy pamięć, czego najlepszym przykładem jest to opowieść 1 z bohaterów swoje książki, która wpisała się trochę informacyjnie, ponieważ Karol Tendera w ubiegłym roku wytoczył procesu stacji ZDF i Sąd Apelacyjny w Krakowie pod koniec ubiegłego roku nakazał tej stacji przeproszenie byłego więźnia Auschwitz sformułowanie polskich obozach zagłady tych dobry przykład, dlatego że my nagle okazuje się przywykliśmy, że kombatanci polscy i właśnie siostra typowi i kraje takie wątki też tam są, ale Karol Tendera z nami bardzo ciekawe ciekawe osobnikiem z 1 strony procesuje się z Niemcami określenie polskie obozy zagłady i a z drugiej strony mówi o tym z taką estymą Niemcach, ale widać, że to nie być nie musi tylko wynikać z takiego właśnie stereotypowego założenia to się jakoś fascynuje też nie miał czasu po prostu podziwiali ich fizycznie nawet widz był piękny mężczyzna w jej drodze tuż po wyzwoleniu Karol Tendera ratuje 2 wysokich dochodach oficerów niemieckich nazistowskich występ pomagają znaleźć cywilne ubrania i Puszcza jest wolna to pokazuje całą niejednoznaczność sytuacji czterdziestego piątego tam siedziały takie rzeczy nie jesteśmy sobie w stanie tego wyobrazić, a w konsekwencji jako poczucie nie powinniśmy się tak łatwo szermować ocenami i tak łatwo wydawać jednoznaczną opinię, ponieważ nawet ci, którzy tak duża jednak wśród rywali w tych obozach nie mieli jasności i nie mieli takiej gotowości proces wymierzania sprawiedliwości Szanowni państwo Stefan Lipniak nadgonić Niewińska Alfreda gorączkowo Julia ma amnezję Czech Borysowa Barbara Wiecha Halina Krzyżanowska Ewa Orzechowska Joanna fucha ida Karol Tendera i Lidia Maksymowicz na to są bohaterowie bohaterki na tej opowieści zawartej w książce klub Auschwitz inne kluby rwane opowieści przeżywców, której autorką jest Agnieszka Dauksza, która była moim gościem w audycji krakowskie Przedmieście wielkie dzięki za rozmowę dziękuję za jej książka jeszcze wydana jest przez wydawnictwo słowo obraz terytoria teraz 3 sekundy cisza i czasem informacja rady Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA