REKLAMA

Podziały Polaków na przestrzeni dziejów

Co się stało?
Data emisji:
2017-04-10 16:40
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
14:50 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
Sosin z tyłu i Maciej Zakrocki dzień dobry dziś gościem co się stało jest pan prof. Janusz Odziemkowski historyk Uniwersytet kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i ten dzień dobry państwu meblarze zwykliśmy mówić w ostatnich latach szczególnie w okolicach właśnie 10 kwietnia, że takie trudne momenty w naszej historii bardzo krótko albo bardzo na krótko tworzą atmosferę, jakiego zjednoczenia ludzi, ale zaraz szybko wracają stare podziały czy 33 czy pojawiają się Rozwiń » właśnie wrogie sobie obozy nie da się zastanowiłem się w zresztą mając przyjemność z panem wielokrotnie na tematy historyczne rozmawiać to jest jakaś nasza nasza cecha czy to w ogóle jest cecha ludzi czy zawsze tak jest, że są nie wiem, a Roya liści Republikanie Demokraci i konserwatyści i integralności i liberałowie czy to jednak coś z nami tak jest, bo Szczegielniak rozmawiamy, chociaż po drugiej Rzeczpospolitej to właściwie od kod od jej początku, a właściwie nas od pomysłu na niepodległość już mamy 2 obozy tak dość ostro ze sobą rywalizują w no może nawet troszkę więcej, ale są 2 główne ich nie sądzę, żeby to, że sieć różnimy poglądami było czymś złym generalnie postęp to jest właśnie różnica poglądów postęp jest wymuszany poprzez właśnie szukanie czegoś lepszego nowego, gdyż się wszyscy zgadzali co do jakiegoś rozwiązania to ono trwało bardzo długo, bo nie trzeba było naprawiać prawda, jeżeli są tacy, którzy chcą coś poprawić to chwała Bogu, więc nie w tym, że znamy się różnimy na całym świecie to widzimy, że są różne obozy polityczne partii ugrupowania wyjaśnia pan redaktor powiedział i radykałowie i monarchiści i można wymienić wiele wiele innych rzeczy tylko chodzi o to, że u nas chyba tak mi się wydaje w którymś momencie została przekroczona granica z sensu i zamiast rozumu zamiast takiego zastanowienie się nad tym co chcemy zrobić bierze górę złość widzimy w naszym adwersarzy wroga przeciwnika, a przecież równie dobrze możemy widzieć człowieka zatroskanego o tę samą sprawę tylko myślącego inaczej tu się coś złego, by zostało w pewnym momencie oczywiście na pewno niejedna jest przyczyna tego, gdybyśmy znali tę 1 przyczynę zdobyć z nią potrafili pewnie walczyć, ale to psucie gdzieś zaczęło się dawno temu trwało długo no i doszliśmy do takiego efektu, jaki mamy dzisiaj tak, bo oczywiście zgadzając się, że różnica zdań jest motorem rozwoju to jednocześnie nowych chyba do pewnego momentu prawda, że później jak przychodzi już taka różnica zdań, gdzie właściwie nie ma dyskusji no to raczej właśnie groźna jest destrukcja i Dausze wrócić do doby do przeszłości do historii, bo najczęściej się właśnie przywołuje ten konflikt między obozem Romana Dmowskiego 1 tak to tym obozem, którą tworzył i obozem Józefa Piłsudskiego i też Częstochowy przywołujemy chociażby Iwan słynny list Piłsudskiego, który zaczynał od słów drogi panie Romanie, a wiemy, że oni bardzo rywalizowali ze sobą, ale zachowywali to ten poziom szacunku dla dla przeciwnika czy rzadziej przypominamy dalszą część tego listu poza tym gest w tym jest słowo droga czy stwierdzeniem drogi panie Romanie, więc jeśli pan prezes pozwoli słuchaczom przypomnę końcówka tego listu Piłsudski pisał, opierając się na naszej starej znajomości mam nadzieję, że w tym wypadku w chwili tak poważnej, a to jest rok 18 grudzień co najmniej kilku ludzi jeśli niestety nie cała Polska potrafi wznieść się ponad interesy partii klik i grup i chciałbym bardzo widzieć pana między tymi ludzi w posłudze dotykamy tego zagadnienia, jeżeli mówimy o polityce oczywiście te podziały są przez rodzinę różnych spra w to można dołączyć, jeżeli mówimy o polityce to, o czym chyba górowali politycy wychowani przecież w zaborach i nie wolnym kraju to było to co tak pięknie wyszło chociażby w wyroku dwudziestym albo uchwaleniu konstytucji marcowej, która przeżyła potem wzorem dla nas przez wiele lat demokraty z mu dobrych rozwiązań, że była ta granica interesu Rzeczypospolitej, która dla wielu polityków władz granicą nieprzekraczalną ja jestem historykiem więcej badam 19 dwudziesty, ale często sięgam do kilku wcześniejszych też przez ciekawość to po prostu interesuje mnie kiedyś pewne rozwiązania funkcjonowały i w twarz odczytał sobie opisy wypowiedzi dyskusje posłów Sejmu Rzeczypospolitej Rzeczypospolitej obojga narodów z kilku szesnastego zachowało się tego wbre w pozorom całkiem sporo jestem po prostu zdumiony jestem zdumiony dojrzałością polityczną i odpowiedzialnością Obywatelską tych ludzi pamiętajmy było liberum veto MOPS każdy mógł zebrać Sejm i 1 słowem spierano się nie mniej niż dzisiaj, jeżeli chodziło o jakieś ustawy o jakiś decyzje cudzoziemcom, którzy to oglądali wydawało się, że zaraz ci posłowie stałby się wezmą potem, kiedy już ustalono co jest dobre dla Rzeczpospolitej większość ustawiła nie było przykładu, żeby ktoś ośmielił się zerwać Sejm wszyscy nawet wbre w sobie głosowali nad tak, żeby nie zerwać Sejmu to funkcjonowało 150 lat kilka ładnych pokoleń, gdyby naszym dzisiejszym posłom dać takie narzędzie jak liberum veto jestem pewien, że żaden Sejm nie doszedł do skutku to jest właśnie nasza różnica zastanawiająca, bo w ta demokracja przecież szlachecka jest tak odległa od nas to jest myślenie kategorią nie tylko mojej partii mojej małej ojczyzny wtedy powiatu jakiegoś czy ziemi, a dziś w mojej partii tylko chcieć pójść o krok dalej właściwie co tak na prawdę uważam za pożyteczne, jeżeli coś jest pożyteczne i to widać powiedz no generalnie wszyscy się zgadzamy, a są ludzie, którzy dla zasady powiedzą nie dlaczego, bo to partyjny przeciwnik wymyślił, więc tego nie mogę pochwalić no to to jest właśnie takiego co wpycha nas właśnie takie podziały podziały nierozsądne nie ma tutaj włączonego rozumu są tylko emocje, a z drugiej strony czy trochę też przyszłość nie idealizujemy no szukamy w niej czasami wsparcia mówimy, że historia jest nauczycielką życia, że z historii dobrze wyciągać wnioski, ale nawet wspomniane ten pierwszy okres drugiej RP i jak pan mówi not chociażby ten kompromis polityczny, który w, którego finałem jest konstytucja marcowa nie uchronił nas i tej drugiej Rzeczypospolitej no przed właściwym narastający w dalszym silnym emocjom przez 2002 . roku w grudniu zamordowany jest prezydent Narutowicz, a 2006 . mamy zamach majowy w głowach oczywiście, że tak no niestety to znaczy, że w dni, jeżeli szukamy gdzieś, w jakich przyczyn i mówimy, że jesteśmy bardziej kłótliwi niż inni na to w tych wczesnych latach dwudziestych możemy powiedzieć sobie tak a gdzie społeczeństwo miało się uczyć demokracji w Rosji carskiej to była Grzegorzem Polski to była carska Rosja w Niemczech być może tak w Austrii no to różnie bywało ich w sumie nie było tej elity politycznej wychowanej nie tylko jak, bo w całości w systemach demokratycznych, ale nie było też elity politycznej wychowani w taki oto w sposobie myślenia mamy własne państwo i jego dobro jest na czele, bo zawsze państwo było obce nam to się wydaje tak prosto z wczoraj był za Boruca, ale dziś mamy własne państwo to już będziemy to robić teraz dobrze, bo mamy własne państwo dla własnego państwa, ale to nie jest takie proste i to tak nie działa nie ja pamiętam taki artykuł chyba z którejś z gazet warszawskich w roku 1919 dziennikarz patrzy na to co się dzieje i pisze z goryczą nam się wydawało, że jak będziemy mieli własny kraj własną Polskę wszystko będzie piękny wspaniały i dobre, ale teza obozy to niewola tak nas przeżarła, że tu jest, jaki jest, więc wtedy mogliśmy się do tego odwoływać pan nie zapytał, skąd te podziały i takie targi zawziętości na początku lat dziewięćdziesiątych to może bym odpowiedział, że to jest efekt PRL -u ale kto i nie jest prawda do ja pamiętam jak w tej tzw. opozycji Demokratycznej siedziałem tam do siedemdziesiątego ósmego, więc w sumie lat 14 z szmat życia jak na młodego człowieka różniliśmy się bardzo w poglądach na to jaka ma być Polska jest nawet bardzo wiedzieć nie wierzyliśmy, że za naszego życia to dojdzie do tego, że sami będziemy mogli o tej Polsce decydować, ale mieliśmy takie marzenia nie da się kłóciliśmy, ale nigdy nie było takiego podziału, żeby ten, kto mówi inaczej z był moim wrogiem wobec czegoś takiego nie pamiętam, więc to coś stało się w ciągu 25 lat naszej niepodległości i możemy zastanawiać się tylko gdzie i, w którym momencie popełniliśmy błąd być może ja mówię tak jak moje zdanie notatek z tych moich obserwacji pewna część prawdy polega na tym, że zachłysnęliśmy się wolnością i zaczęliśmy brać pełną garścią ze zdobyczy wolności zachodnich i nie zawsze szczęśliwie tak jak dam przykład inny nasza biurokracja wszyscy na nią cierpimy mówimy, że to jest biurokracja unijna, ale naprawdę jest n p . o funkcjonowaniu uczelni Chudy biurokracji unijnej do naszej biurokracji, którą myśmy sami na wzorach unijnych nałożyli na własne głowy na własne karci decyzjami naszych polityków naszych nawet rektorów, którzy to popierali, że czasem się po prostu nie daje z tym żyć to jest nasza wina to nie jest to, że na Zachodzie coś wymyślono tylko myśmy to przed po twarzy i my dziś taki spór w sposób bardzo dziwaczny balet w punktując no właśnie, jeżeli przyjmiemy, że nie jest to jakaś narodowa cecha, ale może ona jest historycznie uwarunkowana no bo jak nie wcześniej zabory i brak umiejętności życia w demokracji później PRL w pan widzi takiej takich Niewiem no i historyczne właśnie przykład pokazujący że, że trzeba jednak właśnie do czegoś dojrzeć, że po prostu to jest przed nami, żebyśmy dzisiaj nie popadali jednak jakąś taką rozpacz, że oto znowu są 2 plemiona i Atom narodowców, a to z po z obozu sanacyjnego, które się musi po prostu okładać od rana do wieczora na dzisiaj to jest tych plemion znacznie więcej ich akcji Huty już tego słowa panie redaktorze, bo tutaj hity jak właściwie spojrzymy na scenę polityczną to i ten podział wg tej sceny politycznej i życzyli przynajmniej na kilka obozów już już tutaj możemy się podzielić zdanie jest tak, że coś trwa wiecznie nie ma czegoś takiego w historii, że jak już co się zdarzyło złego to ma trwać wiecznie ja jestem zdecydowanie przeciwny takiemu poglądowi, bo nie ma determinizmu historii czegoś takiego nie ma zaprzeczał, by to i zdrowemu rozsądkowi sensowi życia człowieka w związku z tym myślę, że musimy przejść przez to chorobę powoli widzę, że są takie jest takie oznaki czasami bywała tak, że trzeba przejść przesilenie trzeba bić przesiać i gwałtowny wstrząs, który pokaże, dlaczego coś podobnego może prowadzić czasem dawniej dawniej mówię takim antidotum na zbyt rozbujane ambicje dzielenia były zagrożenia, by zagrożenia zewnętrzne nie daje orzeźwiającą znało tak nie daj Boże inny myślę, że panie redaktorze myślę, że te myślę, że to pokolenie, które wzeszło nad tą ścieżką takiego dzielenia strasznego się w mecz w ciągu ostatnich 25 laty trudno też, w którym momencie nie wiem, gdzie to nastąpiło, żeby ten błąd, jaki zrobiony on już będzie trwało tak to się wyleczyć z tych podziałów za bardzo nie da jest nadzieja w tym młodym pokoleniem, które nas zastąpi byli już od jak dojrzewa do tego być może będzie pokolenie technokratów nie wiem może to będzie pokolenie ludzi, którzy będą patrzeć poprzez pryzmat gospodarki nowoczesności świat się zmienia nie wiemy, jaki będzie pocieszam się tym, że zawsze ci starsi tacy jak ja dzisiaj jestem pełna leczą się do osób starszych narzekali zawsze na młodych, że są inni, że są niezrozumiałe i potem się okazywało, że ci młodzi Biel brali wiele z tych starszych prawda no ale potrafili zrobić coś dobrego nowego i wierzy, że taka właśnie jest taki jest nasze młode pokolenie ludzi dwudziesto trzydziestoletnie, które już chodzą w tej chwili życie i często niosły się do nawet wśród studentów i jak są różne dyskusje, że jednak te podziały są to co jest złe tyskiego zostawiam państwa stanu w wiarą pana prof. Janusza Ziółkowskiego, który był z nami dzisiaj dziękuję bardzo dziękuję Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: CO SIĘ STAŁO?

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA