Łukasz Kędzierski o rodzinnych podróżach

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Iwańczyk kłaniam się państwo w naszym niedzielnym magazynie Radia TOK FM połączymy się teraz z Wrocławiem, a w naszym studiu właśnie na Dolnym Śląsku jest pan Łukasz Kędzierski dzień dobry dzień nowe kłania się panu i chciałbym, żeby pan jak sama nazwa naszego programu wskazuje opowiedział o swoich podróżach małych i dużych powód, by może wpierw powiedzmy, że to nie tylko panele cała i pana rodzina jest miłośnikiem tego typu wypra w tak dokładnie czy tylko Rozwiń » dodam, że obok jest to siedzi Nadia czy nasza najmłodsza podróżniczka naprawdę, ale one ze sobą córkę rocznik 2012 do studia, a dokładnie tak ona jakby lubi takie klimaty wykaże, jaka dzisiaj jest mało taka chętna do tego, żeby nawet przywitać mu dobrze Kanady witamy tak rzeczowo Gall, skąd w ogóle pomysł na podróżowanie i opisywanie tego później przejdziemy do tego, jakie miejsca na świecie widać tak naprawdę jak był pomysł na podróże i podróżowanie to co właściwie to nie jest pomysł tylko jakby sposób na zabicie takiego taki szarości dnia codziennego dawno temu przysiady miałby etap bycia harcerzem powtarza się całe życie i tam jakby nauczyłem się tego, że każdy weekend tak naprawdę był wyjazd wyjście biwak spotkanie z ludźmi bardzo często, zwłaszcza na początku młodych latach to były takie wyjścia do lasu miałem 50 m od domu czasami gdzieś nad Strumień nad rzeczkę po to, żeby po prostu pobyć wśród przyrody wśród znajomych i zrobić coś fajnego i tak naprawdę przez całe mu życie można podzielić falisty nie miał wolnego weekendu każdy weekend to był jakiś taki wyjazd czasami bardzo właśnie blisko tak jak powiedziałem czasami to wyjaśnię kilka kilkanaście kilometrów wałów bardzo rzadko gdzieś dalej i to tak naprawdę były wyjazdy można powiedzieć po nic i woda, bo niczego tam nie oglądaliśmy nianie zwiedzaliśmy kiście ładnej zabytków czy czegoś go po prostu bywaliśmy w miejscach, w których ludzie niekoniecznie bywają, czyli las łąka góry Skałki, ale i tak jakby przy przygodach na rzeczy no i to tak naprawdę we mnie zostało i jak tylko poszedł na studia to wiedziałem, że rzeźby są większe możliwości, bo nabyłem większych kontaktów poznałem ludzi, z którymi mogłem jechać gdzieś dalej no jak wiadomo życie studenta jest takie, że student ma dużo czasu nie ma pieniędzy stąd się wzięło to, że można gdzieś pojechać nawet dalej, a niekoniecznie mieć jak bardzo duże i gruby portfel, żeby to sfinansować, bo jak dysponujemy czasem właśnie było to jesteś tak i nie przejdziemy do finansów jak zorganizować wyprawę nieznośną dla portfela natomiast wciąż atrakcyjną dla naszych oczu i doznań niż powiedzmy jak wy w ogóle jako rodzina organizujecie się, żeby wyprawy podróże niebyły dla was żaden sposób męczący to mnie bardzo interesuje niektórzy narzekają, że stąd tak podjęte po tygodniu pracy właściwie nie mam siły ruszyć ręką ani nogą najlepiej w na kanapie przed telewizorem, a na pewno są też takie osoby pokrywała się spełnią odpowiednie jak my jesteśmy przeciwieństwem tego cały tydzień, jakby magazynuje się nas energia, zwłaszcza fizyczna i przede wszystkim psychiczna po to, żeby ją z jak by uwolnić w trakcie weekendu także May w poniedziałek rano i już nie możemy się doczekać piątku popołudnia, żeby móc gdzieś pojechać, gdyż jak BTE niestety 5 dni, które musimy składać prace, a dno nie są zbyt ciekawe w szóstym takim ujęcia go podróżniczym nie można pojechać fajne miejsce w ciągu tygodnia, więc jak wykonujemy naszą energię po to, żeby pojechać gdzieś sobie na weekend i dlatego mottem naszej podróży nie zawsze są duże tak wysoko cenię sobie na weekend nie wiem w błędne skały tutaj niedaleko na Dolnym Śląsku czy czynsz czy na Śnieżkę chociażby Noto to już jest fajne coś się co jakby pozwala nam przeżyć stan taki szarość dnia zwykłego roboczego w ciągu tygodnia po to, żeby właśnie wujkiem Mustafa niech sobie zrobić, a z drugiej strony to także niestety w przeciągu całego tygodnia tych dni roboczych no wiadomo praca na Nadia jest w przedszkolu moja żona Aga jest w też prace, więc tego czasu dla rodziny dla siebie mamy stosunkowo mało, bo wracamy późno, by chciała też ogarnąć domu zjeździł pół spać, a w weekend co z tego procedowania takiego właśnie wspólnego spędzania wyjeżdżamy nawet 10 km za Wrocław po to, że jesteśmy cały czas 24 godziny za sobą po to, żeby, jakby umacnia to nasze więzi rodzinne i sojuszy, a ja rozumiem, że w tak naprawdę to tych podróży nie potrzebujecie ważne, żebyście byli sami ze sobą w dokładnie, aczkolwiek przy okazji, ale i to jest jakby priorytet też żeby, jakby zobaczy coś nowego nauczyć się tego spotkać kogoś odwiedzić jakieś nowe miejsca porozmawiać z kimś o jakich ciekawych rzeczach, a było bardzo często te wyjazdy są też takie, że o tego z książek nie da się nigdzie dowiedzieć nie przeczytamy tego przewodnika Hani nie ogon nie ma o tym, żadnego programu czy filmu, bo świat jest tak bardzo ciekawy takie interesujące i wiele się na nią tyle dzieje o dzieciach w kuluarach tak z boku, jakby tego całego mainstreamu no dobrze by zrozumieć to wasze podróżowanie zupełnie inaczej wyglądało, kiedy byliście w związku bez Nadii mała, a inaczej wygląda, odkąd na przyszły na świat mnie nie zgadza się pani co widzi pan na to Obamy kolejny stereotyp, bo wielu osób, mówi że na podróżujemy się, zanim urodzi nam się dziecko, bo później już nie 6 min nosa nigdzie dokładnie ja, jakby przed pojawieniem się nad na świecie, ale jak moi znajomi słyszeli o moim kolejnym jakimś wyjeździe cieczy czy fani wakacjach, bo nie lubię strasznie używania go słów wielka podróż ekspedycja wyprawa coś takiego to jest jak dla mnie to ja się wychowałem, jakby w literaturze górskiej, więc to takie duże słowa są jak dla mnie zarezerwowane na naprawdę duży wyczyn tak zdobycze nie wiem zimowego Everestu pierwszy raz przez wielickiego cichego to też była wyprawa wyjazd na zwykłe w akcji potencjalnie zwykłe wakacje gdzieś powiedzmy troszeczkę dalej to domowe są w wakacje to bardziej rodzinna, a i wcześniej my jeździliśmy w różne miejsca zawsze praktycznie na własną rękę, bo taki sposób, jakby na najbardziej odpowiadał my wszyscy znamy z pracą wino tak tak wy to sobie teraz jeździć, bo nie macie dzieci jak aranżacja zostałam źle skończy wszystko prawda dokładnie, że największą wyprawą to będzie wyprawa do Biedronki po paczkę pieluszek albo takież chusteczki mówimy dlaczego, dlaczego ma się coś zmienić jak się pojawi dziecka, więc pojawiło się dziecka to pojechaliśmy na pierwszy mały wyjazd do do rodziców do naszych dziadków nic się nie wydarzyło później pobraliśmy kawałek dalej idzie w górę nadal nic się nie wyraża nie wydarzyło wzięliśmy po co prawda troszeczkę więcej rzeczy nie zawsze, ale no i wyjazd był Super uciekaliśmy gdzieś polskie dalej na na parę dni czy tych działań i nadal nic nie wydarzyło się i tata imama i dziecko były zaduma wszyscy byli zadowoleni, bo było nadal fajnie mieliśmy czas dla siebie spędzaliśmy fajnie czas i zwiedzaliśmy ciekawe interesujące miejsca, więc odważyliśmy się znał takim małym kroczkami okrętom dać sobie pierwszy taki wyjazd jednak chyba miał 5 miesięcy Widawa zobaczymy, że te takie straszne opowieści jak dziecko się zachowuje w samolocie leczone są prawdziwe MSW dobra pojedziemy do świata polecimy do Szwecji właśnie krótki lot i daleko w razie co można nawet szybko wrócić, ale też podczas tego lotu nic strasznego się nie wydarzyło Nadia spała jak zabita jak się obudziła to zjadła na później znowu poszła spać w mojej kończył się od już wylądowaliśmy w późniejszym co piąty tydzień spędzony w przepięknej Szwecji moi od czekaliśmy jeszcze parę miesięcy, gdyż my jesteśmy z tych rodziców takich szczepionkę złych, a więc tego wszystkie szczepionki, które powinno dziecko miedzi i dodatkowe tych, które są zalecane to też czekaliśmy na tę skończy 12 miesięcy, żeby zaszczepić ją na WZ 2 pokarm Move no i wtedy mówimy o tej jak już Nadia ma wszystko to co powinna mieć przygotowaliśmy się jedziemy pierwszy raz do Azji o jak Azja to znaczy ścierają, który bardzo lubimy na czym praktycznie każde wakacje tylko możliwe spędzamy was gdzieś, a i pod tym kątem wybraliśmy też sobie Malezja to był nasz pierwszy wyjazd azjatycki właśnie wznawiam, gdyż Malezja z takim krajem bardzo prostym postęp w rozumieniu, że tam jest wszystko łatwe łatwe tanie przyjemne w sensie nie ma problemu z komunikacją jest bardzo dobra służba zdrowia na razie co jest bardzo dobre jedzenie jest bezproblemowe, a komunikacja pomiędzy miastami czy autobusowa czy to samolotowa, bo praktycznie wszystko tam banalnie prosta nie złowił dobrze na piersi raz wybierzemy są takie banalne proste kraj po torze w razie co jakby te wszystkie niestworzone historie, które opowiadają ludzie gdzieś tam piszą w książkach i na internecie, żeby sprawdzić czy to faktycznie ma miejsce podejrzewaliśmy, że to są takie troszeczkę wydumane sytuacje historia, ale mówił dobrze pierwszy raz próbujemy sobie coś, żeby było łatwo przyjemnie, a my tak było tak robić to, że było tanio jak robi także było tanio tak naprawdę ważne nie da niestety są tylko, że tanio drogo to wszystko zależy od tego ile się na portfelu ale, żeby obniżyć maksymalnie mnie w swoich swój budżet podróżnicze czy swój budżet gwiazdowy no to główny trzon, jakby budżetu to jest bilet lotniczy i dodaje, że dysponujemy bardzo dużym czasem wolnym i możemy z dnia na dzień na kacu gdzieś pojechać czy polecieć to tam bilet, a my będziemy w stanie kupić bardzo tania, jeżeli polujemy gdzieś jakieś atrakcyjne oferty różnych biur podróży jak już czarterów 3 linie lotnicze, by tak się każda linia lotnicza prędzej czy później ma jakąś promocję i promocji czasami są bardzo dobra czasami są średnio czasami są kiepskie, ale generalnie, jeżeli jesteśmy zmotywowani, że obserwujemy dany kierunek tak naprawdę najlepiej obserwować co kilka różnych potencjalnych miejsc pracy czy później promocja się pojawi i zawsze z nami pytają no dobra, ale ile to jest ten, kto to to tani ten pan tani bilet, bo jak każdego produktu czy w ogóle przez wakacje, zwłaszcza te, które my spędzamy dziś Tajlandii Malezji czy ty taki po ósmy w krajach Azji południowo-wschodniej to jest strasznie drogie, bo oni patrząc przez pryzmat jak chodzą do biura podróży nie widzą wycieczkę za kilka-kilkanaście tysięcy, bo takie są ceny mniej więcej jakiś organizowanych w biurach oto mówią, ale wy jesteście bogaci weta tam macie grube pieniądze i sami możecie tak pozwolić, a po stronie prawdy, jeżeli samemu się właśnie to organizuje to my ostatnio wróciliśmy tam miesiąc temu z Filipin bilet kupisz za 1800 zł od osoby, skąd pomysł, żeby to wszystko opisywać na blogu tak naprawdę jak się pojawiła Nadia to, o czym już wcześniej opisywaliśmy, bo ja mam jak taką wewnętrzną potrzebę, żeby opowiadać ludziom o miejscach w sytuacjach o wydarzeniach o ludziach, których spotkałem innym na dowolne ożywia ja, że ma być już tyle sił możliwością, żeby nie zajrzeli do tego co przeżywać czy chodzi o to, żebyście mieli kiedyś wspomnienia, bo wiadomo w sieci nic nie ginie otworzycie to za 1020 lat i gdzieś czy nostalgicznie wróćcie do miejsc, w których byliście odwiedza liście tak i tak naprawdę to są te 2 główne rzeczy, czyli jedno dostał, żeby to my, wybierając się, gdzie szukamy też informacji po różnych blogach stronach internetowych czytamy książki tak dalej, jakby czerpiemy z informacji, które ktoś gdzieś zostawił więc, jakby pisanie też o tych różnych rzeczach to jakby jest szybka spłata takiego długu, który zaciągnęliśmy gdzieś tam wcześniej, bo ktoś coś poradził to my teraz też, że znaliśmy coś fajnego, więc też chcemy się, jakby odwdzięczyć tym, żeby inni też mieli łatwiej, a drugi to to głównie zdjęcia przed łódzkim też teksty orze jak sobie zaglądamy do miejsc, które byśmy Aśka 10 lat temu, a jak wtedy wyglądaliśmy jakimiś odczucia danego miejsca mnie co wtedy myśleliśmy jak pisałem, bo jak w sporze czasami na teksty sprzed paru lat to za głowę się łapię, że takie coś dopuścił się świat no to też kwestia nauki, jaki macie plany przed sobą tak szybciutko, gdybyśmy nie sprecyzowali ciężko powiedzieć tak naprawdę, bo mecz, jakby niestety jesteśmy w pracowni Macieja pracuje na etacie, więc główny trzon mojego urlopu został wykorzystany tam miesiąc temu na Filipinach, a od teraz będą na pewno krótsze wyjazdy gdzieś tak po Europie i nie chcę zapeszać, ale jak dobrze pójdzie to może będzie coś fajnego się na koniec roku to życzę wam tego z całego serca dziękuję bardzo za to, że rozmowy i te nie ten niebywały entuzjazm do tego żeby, żeby zarażać nim innych Łukasz Kędzierski był z nami współautor 3 autorek można powiedzieć bloga bloga autor to niestety moja żona mnie hałas wzmaga ich nie bada oceniana bardzo chętnie doświadcza próbuje radzi, ale od pisania i zdjęć testem ja nowsza blok Nadia w podróży też wiele mówi jak robić to z dzieckiem dzięki serdeczne kłaniam się dziękuję pozdrawiam już za chwilę kolejna odsłona naszego programu sztuka życia i Hanna Zielińska Zwiń «

Łukasz Kędzierski o rodzinnych podróżach

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PODRÓŻE DUŻE I MAŁE

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 11:00

Najnowsze Podcasty

Gdzie jest mój dom: Elmira i Ernest o Tatarach krymskich i ich ojczyźnie

"Pracujemy więcej, a mamy mniej i coraz ciężej jest znaleźć dodatkowe źródło dochodów"

Czy Polsce grozi kryzys bankowy? A. Wojtyna: "MF, KNF i NBP powinni powiedzieć nam, jak i czy są do tego przygotowani"

Pułapka polaryzacyjna - Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, Zbigniew Parafianowicz

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL