REKLAMA

Marek Arcimowicz"Szacunek jest jedną z podstawowych rzeczy, która musi cechować fotografa"

Podróże duże i małe
Data emisji:
2017-07-23 11:20
Prowadzący:
Czas trwania:
16:44 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
podróże lub w małym innym audycje podróże małe i duże Karolina Głowacka przy mikrofonie dzisiaj będzie duży podróżnik zarówno jeśli chodzi o wzrost, jaki typ pewnego rodzaju skale podróżowania Marek Arcimowicz jest z nami dzień dobry dzień dobry i wybitny fotograf niezmordowany podróżnik, a bardziej fotograf podróżnik no do pewnego czasu bardziej byłem podróżnikiem tak się czułem był taki moment pod koniec lat dziewięćdziesiątych zdając sprawę, że wyjazd bez Rozwiń » aparatu fotograficznego przestaje mnie bawić jak cham się wspinać, a przez Tatry albo w Alpy to czasem z premedytacją nie zabierałem aparatu, żeby móc się wspinać, a nie ciągle myśleć o kadrach od kilkunastu lat zawodowo fotograf od zadań specjalnych tak piszesz o sobie na swoim blogu co to znaczy to znaczy, że dobrze brzmi to się zaczęło o nią też pod koniec lat dziewięćdziesiątych w połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy zdałem sobie sprawę, że jakoś trzeba sobie znaleźć miejsce na rynku fotograficznym, który wtedy wyglądał zupełnie inaczej niż teraz 3, bo znacznie więcej miejsca i nie było specjalistów, kiedy zorientowałem się, że po pierwsze w magazynach specjalistycznych, z którymi współpracowałem z magazynem góry chociażby nie ma takich zdjęć, które odpowiadają bliźniaczy magazyn na Zachodzie stwierdził, że to jest nisza, że potrafię takie zdjęcie wykonać jeszcze w tym kierunku, a poza tym sport wyczynowy, który uprawiałem do końca ogólniaka wydawało mi też pewien Dead Island, który mogłem wykorzystać szansy poradzić tam, gdzie większość ludzi dyszy z plecakiem 30 km to ja byłem w stanie biegać Owczarek wokół stada i pracować i to dawało mi dość dużą przewagę netto z jakim w jakimś sensie było wyrachowanie wiek w dużej mierze myślę jednak więcej niż w połowie świadome wykorzystanie mocnych stron i IT i zainteresowań własnych pamiętam mnie taki wywiad z tobą, w którym mówi się przyznaje się raczej napytanie dziennikarza, że jest bardziej znane za granicą niższy w Polsce to wywiad sprzed 1 0 lat ciekawe w tym czasie coś zmieniło w tej dziedzinie czy dalej jest także chętnie twoje zdjęcia są kupowane za granicą niż tutaj u nas w tej chwili i się to przechyliło w kierunku Polski, ale głównie, dlatego że się skoncentrowałem na działaniach tutaj może troszkę bardziej siadłem, chociaż miałem czas, kiedy sporo w Rosji pracowałem i tam sprzedawałem zdjęcia, ale od 4 lat jeżdżę z Martyną Wojciechowską przy okazji projektu kobieta na krańcu świata i można powiedzieć to mnie w dużej mierze pochłonęło to jest bardzo mało jest margines na inne działania ze względu na to, że musi być dość dyspozycyjny i też nie mam siły przestrzeni w głowie czy mamy jakiś projekt artystyczny, a w komercyjnych, którzy nie za bardzo chce więcej robić tak mam jakiś tam roboty dodatkowe, które się zdarzają i to wystarcza zupełnie co zostało roboty dodatkowe kieszonkowe, a Puszkina obok Włoch nigdy niczego nie nazywają Foch on, a już w ogóle trudno powiedzieć na boku no mam firmę, która zajmuje się ma w ich działalności wpisany wyłącznie fotografia, więc wyłącznie tego typu zlecenia mogą brać i czasem zdarzają się po prostu dumny z sesji w fotografii takiej komercyjnej mamy zapytania nawet fotografię ślubną, ale ostatnio to chyba robiłem takie zdjęcia z 15 lat temu natomiast nie mniej, ale dla przyjaciół może ze 4 × w życiu natomiast portrety n p. nietypowe takie portrety z humorem portrety korporacyjny, ale z jajem to tak są rzeczy robiłem to bardzo mile wspominam dla francuskich firm operujących w Polsce dużo sprzętu fotograficznego trzeba wozić ze sobą w podróży to wszystko na plecach w samochodzie jak to wygląda tak nadchodzi taka codzienność fotografa podróżnika trzeba wozić jak najmniej, a to oznacza, że trzeba go mieć sporo dlatego, żeby wybierać specjalistyczne, które się najlepiej nadaje do danej sesji i ta pracownia to się bardzo szybko rozwija rozrasta moje niestety i w tej chwili musi wybudować całą cały warsztat pracy, bo tam, gdzie mieszkam, czyli ich w Karpaczu i Podkarpaciem w tej chwili bardziej to niema sensu wynajmować myślę już własnym studiom natomiast nie mieszczę się już w 50 m ² zupełnie kompletnie nie ma mowy o tym, żeby upchnąć gdzieś wystawy, które mami ratują dzieci jeżdżą sobie, ale nie wszystkie są cały czas wystawianym w archiwach zdjęcia gdzieś trzeba składować nie są tak poupychane po znajomych pod wiatą w miejscu, w którym ostatnio wystawiałem n p. w Wałbrzychu w starej kopalni w taki domu kultur no to w ośrodku olbrzymim kultury 1 i Indianie wróciły pojadą za chwilę ze mną pod Luksemburga dopiero na festiwal sztuki i nie pojadą do mnie do pracowni po drodze, bo nie mają, gdzie wcisnąć w tej chwili mam ścieżkę do komputera olbrzymi blat do obróbki zdjęć wydrukowanych Doda do nowej oprawy i sprzęt grający, bez którego sobie nie wyobrażam życia takich jak bez Radia gwiazdą telewizji, ale mamy w Polsce 3 systemy audio w domach tak wygląda jestem domatorem z 1 strony z drugiej strony jest z tym Majdanem całymi jak jeździmy z Martyną to on tych gratów jest dużo im się dziś jest zawsze na kombinować jak 3 0 40 kg podręcznego bagażu ze sobą przemycić agencję nosi kamizelki spodnie bojówki, które w kieszeni można popychać 15 kilo w jak to jest możliwe, że mówisz o sobie, że jest domatorem jak próbował ogarnąć zakres swoich podróży przez lata na podstawie internetowego w sercu i poddałam się przyznaje po jakimś czasie dni nie jestem w stanie opanować tego wielu byłych krajach w ilu ile razy byłeś w Nepalu Indiach na ich kontynentach co zwiedziły uszczelnianie wałów niespecjalnie wierzę, że masz czas być w domu w ogóle je bardzo lubię być w domu i staram się być w tym domu na ile się tylko da mam dwójkę dzieci kochanych jak wracam dostałem się być 2 4 na dobę do dyspozycji przywieźli ze szkoły Sawicz do tej szkoły w procesie dzielimy jej moją żonę Super wspaniałomyślny daje mi się wyspać co drugi albo co trzeci dzień nie, ale staram się być z tymi dzieciakami z rodziną bardzo lubię spędzać czas warsztacie i robić sobie meble ostatnie jakiś tam sprawy ogrodowe garnąć, bo po projektować nowe rzeczy, które w, którym mamy, bo mnóstwo jeszcze innych rzeczy próbujemy ogarnąć także tej pracy przy domu jest mnóstwo no bo uwielbiam gotować to nie jest żaden modny banał, bo robot 20 kilka lat temu już pracowałem celowo w w knajpie w Indiach czy by się nauczyć porządnie gotować, a ile czasu w roku spędzasz podróży można łatwo oszacować przy projekcie Marty nowym to jest 8 9 wyjazdów tygodniowych ni więcej czasu zbitych w pakiet podwójny ten nie ma dużo na jeszcze dochodzi dojazd do Warszawy powrót do Warszawy parę miesięcy, gdy kiedyś było tego więcej szkody w roku 2000 to tak szacunkowo jeszcze wtedy nie miałem rodziny to obliczyłem, że w tzw. domu byłem przez 3 tygodnie w ciągu 1 roku czy tak dużo czy istnieje coś takiego jak odpowiedzialna turystyka i odpowiedzialna fotografia chodzi mi o to mnie, że jest taki nurt podróżowania i turystyki świadomej takiej, która nie patrzy na wszystko tylko z Europejskiego punktu widzenia także fotografii, która nie stara się czegoś o klienta Lis Zobacz w ten sposób, żeby nam tutaj w Europie się to podobało w ogóle coś takiego istnieje czy trzeba się nad czymś takim zastanawiać z całą pewnością trzeba się zastanawiać na pewno taki nurt istnieje i to już od dłuższego czasu może niedawno został nazwany, ale od tych sprawach kręgach dziennikarskich z moimi kolegami po fachu rozmawiałem już dawno jak choćby z Jędrzej Morawiecki z kolegami fotografami chociażby z PiS z Tomkiem Sikorą czy choćby wzrostem osób, bo ma inżynierze kim tak temat istnieje i zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że w mediach bardzo często osoby, które pracują w dziale foto edycja, bo w redakcji starają się utrwalać stereotypy dlatego żony się znacznie łatwiej sprzedają tak, jakbyśmy o nie zmieni zareklamować powiedzmy jakiś region to klikalność w internecie też będzie będą miały te fotografie, które się najlepiej z tym kojarzą najlepszym przykładem jest materiał, który opublikowałem w kilku różnych magazynach z Mongolii z wyjazdu rowerową konnego z grubsza przyjechaliśmy kawał tynku goli wtedy przez 2 miesiące i stwierdziłem z pełnym przekonaniem, bo przyjechałem dużą część ląduje na medal bardzo dużą część kraju i na północy na południu i centralnej Mongolii, że to jest przede wszystkim kraj guru tego stepu jest mało, a stereotyp, że jest to kraj stepu wynika z faktu, że nie było tam dróg bardzo długo w tej chwili też jest ich mało, ale zdecydowanie więcej, ale ludzie kiedyś wybierali się prawie wyłącznie wokół ułan Bator no i koleją transsyberyjską tą południową nitką jechali do Pekinu i przez Mongolię i widzieli stepy, bo tak były tak przebiegały szlaki kolejowe jak oddawałem do redakcji materiał zdjęciowy na 10 0 zdjęć były tam za 4 zdjęcia, bo 3 zdjęcia, gdzie był Step i nurty, a w tekście zawsze było napisane, że Mongolia to niestety tylko góry, ale zawsze w te zdjęcia z burtami i stepem musiały wejść to zwykle jako rozkładów Eko otwarcie jako główne akcenty i pamiętam jak ich i to bolało, że ludzie nie są się w stanie wyzwolić ze stereotypów i to jest 1 aspekt drugi aspekt też świadomość, żeby nie traktować mieszkańców tych krajów biednych bez punktu widzenia takiego o kolejne listy czy postkolonialnej w tych bardzo smutne, ale bardzo wiele osób tak to w dalszym ciągu postrzega trzeba mieć świadomość to jest bardzo szeroki temat tak mi się wydaje świadomości, że już przechodzimy z podróżowania do fotografii to brak, bo część druga pytania to fotografowanie świadome powinna przede wszystkim cechować ci świadomość i odpowiedzialność, żeby nikogo nie skrzywdzić je fotografować ludzi z szacunkiem jak to zrobić tak, żeby ich nie skrzywdzić tą fotografią Mann i jeżeli człowiek leży na ulicy nie ma niczego szpinak Gazecie i fotografujemy ukradkiem do człowieka wiemy, że kiedy nas zauważy to nas Pogoni i robimy to do momentu, w którym on on dotknie nas nie zauważy, a potem ćmy pchamy to wydaje mi się, że tak uderzamy jego godności tak tak w jakim sensie go poniżała myli to jest karygodne nie powinno w ogóle mieć miejsca ja mam taką zasadę, bo często jestem pytany o to, że albo mam pewność, że mogę tego człowieka sfotografować się on wyrazi na to zgodę, bo wiadomo, że kontekst jest pozytywny albo fotografuje i kiedy następuje pewien kontakt między mną, a tą osobą opóźniony no bo wiadomo, że mogę zauważyć daną sytuację wcześniej fotografować nieco ukradkiem i jeżeli ta osoba nie wyraża zgody to ja tych zdjęć albo nie publikuje albo je po prostu kasuje a, ale zwykle jest tak, że staram się okazać szacunek i wydaje mi się, że ludzie bardzo łatwo wychwytują niezależnie od barier językowych pewną uczciwości i nasze intencje i to bardzo rzutuje na kontakt z tą drugą osobą i w bardzo rzadko mam odmowy post factum to jest coś, czego się nauczyłem o Tomka Tomaszewskiego znakomitego kolegi znaczna, że grafik mojego mistrza też szacunek jest 1 z podstawowych rzeczy którą, która musi cechować fotografa na pewno musimy mieć odwagę i pewną umiejętnością wejścia w sytuacje, które możemy się czuć na początku trochę byśmy z butami w cudze życie wchodzili, ale jeżeli robimy to z dobrymi intencjami i nikogo nie krzywdzi my, chyba że ewidentnie jest to materiał dziennikarski tylu opowiada o złych ludziach i sprawa jest ewidentna wtedy można nie mieć skrupułów no bo opowiadamy pewną smutną prawdę o świecie, ale opowiadaliśmy o fotografii związanej z podróżami bardziej z turystyką to bardzo mnie to boli i uderza, kiedy widzę zdjęcia, które obnażają ludzką biedę nieszczęście nie, szanując uczucia tych ludzi, którzy są na zdjęciach to to jeszcze występuje, ale wydaje mi się, że ewoluuje my tak ze świadomością szacunku do zwierząt niezależnie od tego czy to są zwierzęta domowe czy hodowlany tak samo w ewoluuje w kierunku większego szacunku jak jestem optymistą pod tym względem myślę, że jest lepiej niż było w okresie średniowiecza i starożytności stosujemy już takich tortur powszechnie i z pełną akceptację mam nadzieję, że ludzkość będzie to dostała od na koniec krótko poproszę co robi podróżnik wakacje najchętniej to leży w hamaku i czyta książkę, bo na to, że nie ma czasu słucha dużo muzyki i robi w dół albo inne meble albo osobie rysuje i robi dużo różnych rzeczy z dzieci, a ze względu na to, że dzieci też lubią podróżować bohater genetycznej jest w Czechach genetycznie przekazywana to musi wsiąść w Kam Pera i pojechać w tej chwili do Europy zachodniej dzieje w pozdrawiamy serdecznie żonę dzieci Marek Arcimowicz opowiadał dla państwa, kto nie zna twórczości Marka proszę sobie wyszukać jest blok jest tam jest portfolio dużo materiałów można zobaczyć bardzo dziękuję ja również bardzo dziękuję postrachem podróże lub w małym całej audycji wysłuchać w aplikacji mobilnej TOK FM oraz na stronie tokfm PL i Kosznik EU Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: PODRÓŻE DUŻE I MAŁE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA