REKLAMA

Porzućmy kult sukcesu

Kwadrans Filozofa
Data emisji:
2018-06-26 14:40
Prowadzący:
Czas trwania:
11:20 min.
Udostępnij:

Hejt płynący teraz na polską reprezentację jest wprost proporcjonalny do dzikiej, bezrefleksyjnej euforii z jaką oczekiwano wcześniej od niej wyłącznie wygranej. To tylko jeden z przejawów okrucieństwa kultury sukcesu.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
to on ten kwadrans filozofa Tomasz wstawić chiński dzień dobry i pochwałę przegrywania wygłaszałem tydzień temu, zanim jeszcze, że tak powiem wszystko się stało dzisiaj chcą się podzielić się luźnymi do tego co się stało uwagami i komentarzami nie chodzi mi przy tym wcale o sport od szczegółowych analiz sportowych są w radiu TOK FM inni znakomici specjaliści chodzi mi o zbiorową wyobraźnię i zbiorowe emocje hierarchię wartości sposoby z pomocą, których Rozwiń » kształtujemy przestrzeń publiczną oraz sposoby z pomocą, których organizujemy życie sobie i innym słowem chodzi mi o kulturę, w której kwitnie zainteresowanie futbolem, w której futbol właśnie, dlatego że budzi tak skrajne emocje i tak totalnie przyciąga uwagę staje się czymś na kształt zwierciadła odbijającego oblicze czegoś co z braku lepszego określenia nazwałbym zbiorową podmiotowością ta zbiorowa podmiotowość, choć zbiorowa właśnie przejawia się jednak oczywiście zachowaniami jednostkowymi konkretnymi ekspresja mi emocji przekonań konkretnymi działaniami, zanim jednak przejdę do sedna jeszcze tylko słowo wyjaśnienia, żeby nie było tutaj najmniejszych wątpliwości tak naprawdę ja naprawdę mówiłem to przed tygodniem całkowicie poważnie przegrana polskiej drużyny wcale mnie nie martwi i to nie tylko, dlatego że futbol nie wzbudza we mnie emocji, że nie czuje się reprezentowanych przez polską reprezentacją, bo nie uznaje tej magicznej zasady na mocy, której miałbym oto identyfikować się z tą grupą ludzi, a jej porażki sukcesy przez Zobacz, jaką własnym bynajmniej o nie martwi mnie przegrana polskiej drużyny także, dlatego że znowu nie od dzisiaj wyrażam tutaj regularny sprzeci w wobec kultury budowanej na kulcie sprawności sukcesu zdrowia i wygranej, a o tym jak ta kultura działa i o tym, że działa w sposób wyjątkowo okrutny i można się było przekonać już na drugi dzień po meczu polskiej reprezentacji z Senegalem na drugi dzień zaś po meczu polskiej reprezentacji z Kolumbią widać to było w pełnej krasie ten kwadrans filozofa mam wrażenie, że istnieje w życiu społecznym pewna szczególna prawidłowość w Polskim życiu społecznym widoczna bodaj szczególnie, którą można wyrazić następującą, dopóki ktoś robi to co wszyscy może sobie mówić co mu się podoba pluralizm istnieje zatem, choć w stopniu w Polsce także nader ograniczonym, zwłaszcza ostatnimi czasy w sferze opinii, kiedy jednak ktoś zaczyna się zachowywać w sposób odmienny od ogólnie przyjętego kodu pluralizm znika Iza opanowuje autorytaryzm możecie sobie przy rodzinnym stole innymi słowy deklarować ateizm, choć nie budzi to zapewne entuzjazmu ale kiedy tylko postawa wiecie zrezygnować z usankcjonowaniem rytuału w rodzaju ślubu kościelnego albo chrztu zaczyna się dramat sięgam po ten przykład, bo słyszałem wystarczająco wiele tego rodzaju opowieści, ale można, by takich przykładów podać znacznie więcej wytłumaczenie, jakimi przychodzi do głowy jest może dość brutalne, ale nie mam alternatywnego Otóż w post to uda, a w Polsce udanym społeczeństwie polskim jest to wyjątkowo silnie odczuwalne, a ludzie zazwyczaj nie słuchają się nawzajem i rozmowa zatem wymiana myśli jest formą jakiegoś konwencjonalnego rytualnego działania, które jednak nie niesie za sobą żadnych głębszych konsekwencji można sobie tak gadać gadać wymieniać się jakimiś opiniami dalej tak wszyscy robią to samo, więc nic nie wynika z tych opinii natomiast zmiana zachowania otwarta deklaracja, za którą idą jakiś widomy oznaki, że się nie śpiewa, więc na chórze o po co innego, bo zignorować coś takiego nie jest znowu tak łatwo tej regule towarzyszy także szczególne zjawisko ludzie bardzo często zachowują się zupełnie inaczej niż wynikałoby to spogląda, w które przedstawiają jako swoje własne i które chętnie wyrażają publicznie tak tak oczywiście wiem, że to zjawisko jest stara jak świat i nosi nazwę hipokryzji, która jest z kont idą zgodnie ze słynnym dyktą w Cannes słabe, a la ruszy w oko hołdem, jaki występek składa cnocie, niemniej nie do końca hipokryzją mitu, choć raczej coś rodzaju oraz łączności pomiędzy tym co się mówi o tym co się robi braku rozumienia prostego faktu, że idee mają konsekwencje, a więc jeśli myślał, a to powinienem wdanej sytuacji zrobić x Anię i Greg no bo takie mam właśnie przekonania które, gdyby stosował je faktycznie zgodnie z tym co głoszą prowadziłyby one nie do określonych działań do określonych zachowań albo nakazywałyby mi w innych obszarach także zgłosić jakieś konkretne dane wynikające z tamtych opinię czy poglądy tymczasem tak nie jest to amerykańska antropolożka tanie lub man mówi wprost, że ludzki umysł składa się z podzespołów przekonań, które niekoniecznie chodzą ze sobą jakąkolwiek Inter akcji i stąd te sprzeczności, ale czy to jest ostateczne wyjaśnienie nie mam pojęcia o tym jak się to wszystko łączy z futbolem no to już chcę powiedzieć właśnie teraz ten kwadrans filozofa i w każdym razie przytaczam te reguły właśnie w kontekście wydarzeń mundialowych wielu z nas na co dzień zgadza się ba głosi to otwarcie z przekonaniem, że kult sukcesu jest niszczący, że nie powinno się radykalnie krytykować kogokolwiek tylko, dlatego że nie był w stanie spełnić pokładanych w nim nadziei, że najbardziej toksyczną formą miłości jest miłość warunkowa, w której ciepłe uczucia albo po prostu akceptację dla kogoś uzależnia się wyłącznie od tego czy ów ktoś spełnia jakieś wyśrubowane kryteria n p . czy w szkole otrzymuje wyłącznie najwyższe oceny i realizuje w ten sposób jakieś niezrealizowane fantazje i aspiracje rodziców wielu z nas także bezpośrednia i boleśnie doświadcza skutków tego nieludzkiego systemu wartości na własnej skórze w domu w pracy w różnego rodzaju społecznych interakcjach bierzemy udział w nieustającym wyścigu, w którym jesteśmy cały czas oceniani i Ewa lubowanie od pozytywnego efektu tej ewaluacji, która w nikłym, a czasem w żadnym stopniu interesuje się naszymi emocjami trudnościami ograniczeniami i oporami albo dramatycznymi przeżyciami poczuciem niemocy bezradności słabości bez sensu rozpaczy bądź też żałoby Otóż od pozytywnego efektu tej ewaluacji zależy często nasze życie możemy zostać ocenieni źle i stracili pracę n p . a wraz z pracą i środki do życia, a więc ono bezpośrednio tej ewaluacji zależy, a może nie jesteśmy w stanie pracować, bo coś w las dzieje się takiego co nam to uniemożliwia tylko, że nikogo to nie interesuje, bo mamy być po prostu produktywni no cóż tak to właśnie działa oto mi chodzi to mam namyśli wielu z nas także rozumie proste realia polegające na tym, że tam, gdzie są rozgrywki zawsze ktoś przegrywa co więcej nikt nie wygrywa non stop nawet ci, którzy wygrywają często potem przestają wygrywać, a to znaczy, że przegrywają, bo wygrywają akurat inni nie istnieje także drużyna, która wygrywała ciągle, bo zawsze w każdym meczu jakaś wag wygrywa, a inna przegrywa to, chyba że jest remis, ale wtedy jakimś innym meczu nie ma remisów i układ w obrębie jakiś turniejowa turniejowej albo innej hierarchii i tak się struktury zwiewa dla wygrywania albo przegrywania nie oznacza to bynajmniej jednak przecież, że ten, kto przegrał jest nagle oto po tej przegranej człowiekiem gorszym godnym wyłącznie pogardę oraz krytyki gorszym niż to miało miejsce przed przystąpieniem do gry i powiem więcej jest człowiekiem dokładnie tym samym to tylko nasze mentalne okulary nasze zestawy poznawczych błędów każą nam, kiedy oczekujemy wygranej w nią wierzymy, a zarazem utożsamiamy się z tymi, którzy mają wygrać za nas czy raczej tymi, którzy są nami wygrywający mi każą nam, więc wtedy te mentalne okulary uważać tych potencjalnie wygranych zachodzące ideały, kiedy zaś oni już przegrają, choć to ci sami ludzie przecież w myśl tego okrutnego mechanizmu identyfikacji ze zwycięzcami i bez identyfikacji z przegranymi, o którym mówiłem tydzień temu dobrze dobrze opisanym opisane jest to mechanizm przez psychologów społecznych zaczynamy widzieć w nich najgorsze zło i zgodnie z najbardziej pierwotnymi instynktami grupowej przemocy dokonujemy na nich brutalnego w tym przypadku wirtualnego linczu to on ten kwadrans filozofa, a jeszcze jedno ta fala linczu fala bezprzykładne Goch hejtu, która spłynęła i wciąż płynie na piłkarzy polskiej reprezentacji, jakkolwiek zgodnie z tymi regułami futbolu nie graliby w ślad Otóż ta fala jest w swojej intensywności okrucieństwie i obrzydliwości wprost proporcjonalna do tej rozdano też do granic możliwości French etycznej ekscytacji, jaką wszyscy oczekiwali na ich zwycięstwo, z jaką fetowali zwycięstwo, zanim jeszcze nastąpi zło jako identyfikowali się jednostronnie z nielegalnymi tworami swojej własnej wyobraźni nie dopuszczając w ogóle do świadomości i wiadomości, że rzeczywistość Toma do siebie, że się w niej raz przegrywa i raz wygrywa, tyle że ten, kto przegrał zasługuje dokładnie na taki sam szacunek jak ten, kto wygrał i że jeśli cokolwiek tutaj funkcjonuje źle to przede wszystkim cała ta zbudowana na rywalizacji o kulcie sukcesu oraz wygranej kultura, która każe nam inwestować gigantyczne emocje jakiś skądinąd może nawet ciekawe i rozrywkowe, ale bez przesady gry zespołowe każe nam w niej inwestować gigantyczne emocje budzić dawno już przekroczone w zglobalizowanym świecie pojęcie narodowych plemiennych wspólnot i te emocje, które ona wywołują jednak słowem to właśnie z tą kulturą i z tym systemem wartości jest coś nie tak, a nie z tymi, którzy przegrali, bo problem polega na tym, że przegranych jest w tym świecie całe mnóstwo i wszyscy traktowani są z równą bezwzględnością Tomasz wstawić chiński dziękuję do usłyszenia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: KWADRANS FILOZOFA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA