Krakowskie Przedmieście. Łukasz Wojtusik, Krakowskie Przedmieście. Początek września w Polsce może oznaczać dla kryminałów tylko jedno: Eberhard Mock powrócił! Marek Krajewski jest moim gościem, autor powieści. Kolejna książka z serii, opublikowana przez wydawnictwo Znak, zatytułowana "Mock. Pojedynek", dzień dobry panie Marku, dzień dobry.
Powieść uniwersytecka powieści inicjacyjnej, a to taki trochę klucz do smoka pojedynku, ale tu też może być krótszy do oporu pana wspomnieniu uniwersyteckich to taka książka, którą pisał pan z nostalgią myśląc o Alma Mater tak pisałem pisałem ją z nostalgią wspomnienia wracały oczywiście no trzeba sobie być wyraźnie królewski Uniwersytet we Wrocławiu Anno Domini 19051906, które opisałem w mojej książce Mock pojedynek jest różna oczywiście tego Uniwersytetu w diametralnie różna od tego, który w, których ja ukończyłem i tam, którym pracowałem przez całe lata jako wykładowca tak czy inaczej jednak świat uniwersytecki ma swoje cechy stałe niezmienne to jest np. czasami jest zbyt mocno rozrośnięte ego, bo wykładowców, którzy uważają siebie za innych twórców wiekopomne dzieło podczas gdy ich publikacji wcale nie wskazują to jest w końcu świat ty również ludzi kulturalnych żeby, choć oprócz tego świata ludzi o dobrych manierach ludzi, którzy debatują dyskutują to jest świat brak pojęć czcicieli rozumu i ten świat jest nie bardzo bliski do niego wróciłem w sensie literackim, choć w sensie realnym już z niego odszedłem 10 lat temu, ale miesza się to trochę inne sacrum Profanum, bo z 1 strony mamy wielkie deklaracje debaty dyskusje takie debaty prawdziwe oksfordzkim argumenty są kultury były starożytną, które dziś prostą filozofią mocno jest połączona z drugiej strony mamy lokalne rozgrywki Towarzystwa korporacje brudne sprawy tak oczywiście jako autor kryminałów Musze i chcę tworzyć fabułę kryminalną, choć fabuła w tej powieści Mock pojedynek nie jest taka stricte kryminalna, dlatego że trudno, by było opisywać śledztwo, które prowadzi po prostu student, bo student z definicji zajmuje się sprawami kryminalnymi tylko nauką i studiowaniem natomiast mój bohater zostaje uwikłany jest niejako śledztwo prywatny czy ma swojego mentora, którego prowadzi drogami no powiedzmy detektywistycznych rozumowanie i my ten mój bohater no i jednocześnie studentem uwielbiający MO uwielbiający im przedmiot, który studiuje w lesie zachwyca krystalicznym pięknym dźwiękiem łaciński i greckich fraz, a z drugiej strony powoli wkracza do świata realnej zbrodni zatem dziwnego, że to sacrum Profanum jak pan ujął jest tej powieści ściśle połączone to teraz kolejne połączenie, które może być ciekawe połączenie i językowe i też fabularne, dlatego że ta powieść nie powstaje linearnie opowieścią MOK -u wraca pan do coraz młodszych przygód swojego bohatera jednocześnie pan jest co powiem tak elegancko pisarzem coraz bardziej doświadczonym Enei teraz takich jak będą coraz bardziej doświadczonym pisarzem momentalnie szukać tej młodości bohatera tak, żeby to było wiarygodne i też jak szukać języka, bo paradoksalnie jest trochę także coraz bardziej cofamy się do czasów, kiedy ten język był inny trochę tak oczywiście to prawda to jest pewien problem, na które zwracają mi Czytelnicy uwagę w swoich pytaniach mówią Pański bohater staje się coraz młodsze, a pan coraz starszy czasu upływa jak w związku z tym wcielić się w postać młodego człowieka nie jest łatwy, zwłaszcza że będą musiały mojemu bohaterowi nadać te cechy, które są znane z jego późniejszych przygód co tam z późniejszych książek psychologicznych wiarygodna oczywiście to by jakość Czytelnicy moi poznali Eberharda Mocka jako cynicznego sybaryta się jako człowieka, który nie ma złudzeń człowieka pozbawionego pozbawionego już poczucia wartości powietrzny który, który stara się naprawiać świat, ale nie do końca wierzy w możliwość naprawienia tego świata to jest stary MOK, a tutaj młody MOK musiałby mieć te cechy, które wymieniłem w postaci zalążkowej już o bombach z drugiej strony, ale z drugiej strony powinien mieć cechy charakterystyczne dla młodości entuzjazm zapal chciwość i był pewien problem jak pokazać cechy starego mogła młodym, a jednocześnie tego młodego uczynić wiarygodnymi tak to był kłopot i inne jest system o tym, że borykałem w całej mojej trylogii młody MOK na szczęście w kolejnym mojej książce, którą teraz będę pisał już nawet do lat dwudziestych, a więc do Boca nieco starszego wypadku języka, który pan pytał czy to nie było takiego wielkiego problemu ponieważ, ponieważ na język jest moim językiem charakterystycznym dla mojej twórczości i k, której nie musiałem jakoś specjalnie wymyślać nowych wyrażeń czy nowych słów, które używa młody ani używa starej wtedy wtedy chyba tak wielkich różnic między pokoleniowych nie było zresztą, jeżeli były to ich po prostu nie uwzględnia bowiem na to czasu ani ich tak szczegółowy nie jestem zastanawia się przed naszą rozmową, dlaczego tak lubił mokra doszedłem do wniosku po lekturze książki po, jednakże już w młodym MOK-u widać to, że Turcja lub też się generalnie nie zrzesza w tej książce wielokrotnie jest namawiany do tego, by stanął, pod której ze stron albo wybrać jakąś opcję i nawet wobec swoich mentorów swoich Mistrzów takich jest w 2 on zachowuje się z rezerwą to jest być może dlatego ważna powieść dla tych, którzy śledzą, jakby całą historię Eberharda moc każe ten element to wybór jest tutaj bardzo ważne tak rzeczywiście tak jest olśnienie zrzeszał on jest outsiderem cała ta powieść MOK pojedynek ta powieść inicjacyjne jak ją pan określił pokazuje, dlaczego MOK porzucił studia klasyczne ich wstąpił do policji też odpowiedziała na to proste pytanie, które zadawali często moi Czytelnicy oni z outsiderem osinie zrzesza on nie lubi stadnych zachowań nie zapominajmy, że w tamtych czasach na uniwersytetach niemieckich dominowały te zwane Bushem haftu stowarzyszenia studenckie, które były organizacjami prawie, że paramilitarnej inni członkowie poszczególnych tych organizacji korporacji studenckich nosili szarfy w określonych barwach czapeczki o młodych osób, o które były w tych barwach na powiedzmy wszyte czy ozdabiane tymi barwami, ale to byli ludzie, którzy konkurowali ze sobą poszczególne korporacje za nią walczyły organizowali w końcu klucz do wewnątrz korporacji czy między korporacjami pojedynki, które odgrywają bardzo istotną rolę w mojej powieści Mock nie zrzesza się z tymi ludźmi o nim po trochę pogardzają uważają go za człowieka z niższych sfer społecznych co jest zgodne z prawem i synem szewca zabija dzielnego szewca z Wałbrzycha do nich o nim trochę gardzą, ale tę pogardę, by odrzucili, gdyby chciał do nich przystąpić, ale on nie chce, dlaczego powodem są właśnie pojedynki którymi MOK gardzi uważa, że są one nielogiczne, bo w pojedynku nie wygrywa ten, kto ma rację, ale wygrywa ten, kto jest bardziej sprawny to ma lepszy o Koch, którzy mogą nie podoba on jako zwolennik racjonalizmu rozumu nie może tego przyjąć to zdradź jeszcze 1 element z tej układanki, która gdzieś w głowie mam nadzieje nawet tym, którzy nie czytali jeszcze ciężkie, bo chłopcy MOK pojedynek się układa, a mówiliśmy trochę o tych towarzystwach Stronnictwa, a my z 1 z tematów tej książki także jest problem eugeniki tego, że taka myśl pojawia się w narracji naukowej to jest myślę bardzo mocno zaznaczy Towarzystwo naukowe chce zmienić 1 z katedry z katedry filozofii na tą zajmującą się eugeniką tak jest to jest charakterystyczny znak tamtych czasów ja staram się, żeby po każdej mojej powieści było to byłoby właściwe Signum temporis znak czasów, które się rozgrywa ta powieść tworzy pokój kryminały retro, a takie kryminały muszą być wiarygodne to znaczy musi tam być coś co jest właściwe tylko dla tych czasów ani żadnych innych i to eugenika to jest takim elementem eugenika idea którą, która została stworzona w drugiej połowie dziewiętnastego wieku w pojawia się tutaj swojej wersji ponurej, bo ona ma też swoją twarz jaśniejszą o to znaczy, by dobieranie małżeństw ten sposób żeby, żeby dwoje zdrowych ludzi miało zdrowe dziecko to nie jest coś dziwnego obcego naszej kulturze natomiast eugenika w moim ujętych w ujęciu tej grupy trafi nazywa Gesellschaft für razem i higieny dla higieny rasowej i już talentach ideologią zaczyna nabierać cech Protona Listowski tak powiedzieć, gdzie eksterminacji ludzi czy usuwa ludzi poza na wjazd na razie narazimy się fizyczne eksterminacji postanawia społecznej i żeby taką ideę szerzyć kilku ogarniętych nią ludzi postanawia stworzyć katedrę eugeniki pierwszą katedrę w Niemczech nie nie idzie im to łatwo, a inne ważną przeszkodą jest również wplątany w to mimowolnie Eberhard Mock, któremu ta idea jest jak najbardziej wstrętna i innym Eberhard Mock nowych myślę, że pomimo wszystko jest tutaj na takim emocjonalnym rozdrożu, ponieważ musi się zdecydować wybrać jakąś drogę, a 1 z jego mentorem jest o 4 z tego co wiem to jest postać, którą pannę w odróżnieniu do drugiego z mentorów prof. Nordea na wymyślił ciekawe, dlatego że dla mnie ta postać z tym, że bardziej interesująca co ciekawe to samo czasem myślimy także dostosować myślałem, bo nam pasuje do konwencji opowieści, że ciekawszy niż historia wzorowana na innym bohaterze, który w odniesieniu do realności rzeczywiście interesujące prof. Eduard Norden wybitny filolog klasyczny rock klasyczny w tym czasie, który miał, który opisuję wykładał był profesorem na Królewskim Uniwersytecie we Wrocławiu MOKiS jego studentem on przed blokiem roztacza świetlaną przyszłość szpitala w perspektywie mówi o jego przyszłości mówi proszę pana, jeżeli pan będzie moim asystentem, a później panu pomogę w karierze zostanie pan nauczycielem języków klasycznych jak i prestiżowym gimnazjum nie zapominajmy, że taki zawód nauczyciela języków profesora gimnazjalnego był zawodem 1 z najbardziej prestiżowych najlepiej opłacanych w tamtym czasie Otóż MOK to jest 1 droga droga naukowa, a druga w drugą drogę pokazujemy Helmut x jak prywatny detektyw, który zostaje, kto jego mentorem i pokazuje mu zagadki całkiem realne podczas gdy Eduard Nordea pokazywał zagadki raczej naukowe zagadki zagadki czym tkwi logiczne nie znaczy żona nie są realne mam namyśli to, że tamte, czyli te, które pokazuje ich stres są za kratkami z życia codziennego to chciałem powiedzieć i inne MOK chce naprawiać świat z 1 strony może ten świat naprawiać idąc drogą Nor dna, czyli być nauczycielem gimnazjalnym uczyć młodzież wspaniałych języków klasycznych tezy o naprawienie świata, bo czynimy naszych Paul podopieczne naszych uczniów lepszymi, a z drugiej strony może ten świat naprawiać bardziej praktycznie idąc z drogą Helmuta i stera czyli, ścigając przestępców wybiera tę drugą drogę, dlaczego tak się dzieje to tutaj nie będę wyjaśniał to jest mojej książce do lektury, której za państwa zachęca znany jest pan z tego, że on twórcą bardzo konsekwentnym, ale nie ukrywa pan tego, że ma pan pewien format pisania czas stworzenia czas zbierania materiałów, że nie rozdrabnia się pan na formę pomniejszy, czyli opowiastki opowiadania, że lot do pieszczot kont swoich bohaterów, by Czytelnicy byli zadowoleni, a nadal pozostaje pand w tym uporze tworzenia w gatunku kryminalnym do sześćdziesiątego roku życia tak cały czas mam taki plan, że do sześćdziesiątki będę pisał kryminały oczywiście zdaję sobie sprawę jako człowiek, który wie, że plany nie zawsze są realizowane zdaje sobie sprawę, że może tak może to nigdy nie nastąpiłby do końca życia pisał kryminały na razie zakładam jednak, że do sześćdziesiątego roku życia tak będę pisał kryminały, których będzie mógł, w których głównym bohaterem będzie Eberhard Mock może kiedyś Popielski, ale na razie do mogłaby się ograniczył, kiedy już ta cezura nastąpi, kiedy generał na rynku 25 książek myślę, że w tym momencie, czyli właśnie około sześćdziesiątego roku życia będę mógł podjąć inne wyzwania literackie marzec tutaj o wielkiej powieści batalistycznej o Legionach rzymskich walczących pod wodzą Marka Aureliusza na północnych rubieżach imperium marzę też opowieści uniwersyteckich stronę, gdyby osadził w latach dziewięćdziesiątych, kiedy sam byłem młodym asystentem później adiunktem na Uniwersytecie wrocławskim myślę też opowieści detektywistycznej osadzonych w realiach starożytnego Rzymu naszym gościem Marek Krajewski pięknie dziękuję za 40 czuję bardzo, a pojedynek to książka wydana przez wydawnictwo znak MOK pojedynek najnowsza powieść się na Marka Krajewskiego oczywiście Abraham, gdzie MOK-u, a teraz w radiu TOK FM informacje
Zwiń «