„Lepsi od Pana Boga. Reportaże z Polski Ludowej” Janusza Rolickiego

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

no to zgodnie z zapowiedzią do Marty Perchuć Burzyńskiej dołączyliśmy my Filip Kekusz i Adam Ozga w dzień dobry tak w przejmuje dowodzenie przejmuje dowodzenie, rozpoczynając od cytatu ludzie, siedząc na rozłożystych ławach w poczekalni dworca głównego poderwali się megafon zastrzegł ciał pociąg pospieszny do Budapesztu Bukaresztu Sofii Belgradu planowany przyjazd godzinę jest spóźniona około 40 minut powtarzam potem słowa zastąpiły skoczne oberki raz jeszcze Rozwiń » później spikerka mówiła o Santa Marii Kennedy i nieduży czepek drzemiący nieopodal na ławce przeciągnął się, że znał z dezaprobatą spojrzą na mega FOT w gdy miał już wstać potknąłem się do niego i szepnąłem może grzanego się napiję nie musiałem nalegać poszliśmy do baru mój kompan idąc z lepszych gładzi nieco poły płaszcza w poczekalni bruk to się masz do kilku kumpli rzucających się przy kaloryferach stanęliśmy przed barem 2 małe prosiak grzane z korzonkami i dać mu smakowało, bo Laska wyliczanka upił wolno i przyglądał mi się bacznie mówi o przerwanych Kubrak wzbudzał widać zaufanie, bo wreszcie przemówił, gdyby nie twoja gęba no i taki swój wygląd tobym pomyślał, że kapusie jakiś jest aż na dość dobrze trafił u nas jest kilku zamelduje się to jest fragment z reportażu reportażu Janusza Rudnickiego lepsze od pana Boga reportaży z Polski ludowej to jest książka same reportaż nosi tytuł na dworcu książka jest w wydanym przez wydawnictwo poznańskie zbiorem reportaży właśnie Janusza Balickiego reportaże z lat sześćdziesiątych siedemdziesiątych w lekturach, do której sięgnęliśmy po może nie z nostalgii, bo chyba jesteśmy za młodzi, żeby nostalgicznie w gminnym do tamtych czasów wracać, ale z pewnej ciekawości my mamy reportaży wcielenia owych bardzo ważne mam nadzieję, że to wybrzmiało w tym krótkim fragmencie, który w, które przytoczyłem ja zacznę od tego pytania które czasem zadajemy nie wszystkim unosi oczy jak wam się te reportaże lepsze od pana Boga wyczytał mógł dobrze, że tej nostalgii powiedziałeś, bo ostatnimi czasy rzeczywiście wraca w literaturze również w reportażu sentyment za czasami PRL-u myślę, że często autorzy wpadają przy tym taką pułapkę jakiś melancholii tęsknoty za czasami dzieciństwa właśnie za czasami młodości i w pewien sposób przedtem mimo wszystko i realizując i, fałszując obraz tego co rzeczywiście działo się w tych mimo wszystko mrocznych czasach dlatego tak bardzo cenna dla mnie była lektura reportaży Janusza Balickiego, który bez owijania w bawełnę pokazuje jak było naprawdę wiele wiele z tych reportaży pokazuje, jaka była skala ogromna kombinator swapów kalectwa przestępczości i jakie było na to przyzwolenie na niemal każdym szczeblu nowość na przekręty czynna jasne kradzieże to co się wydaje, że w tych reportażach właśnie jest to cała logistyczną praktyczna strona PRL -u i świetnie się toczy ta in w mniej, choć może to powiedzieć dla mnie zwleka reportaże z lat sześćdziesiątych siedemdziesiątych to ważne może to przypomnimy one były zamieszczane w polityce i były publikowane również w kulturze te reportaże trącą jednak w archaiczną ością mam wrażenie, że tak się dzisiaj nie pisze, że to jest styl bardziej pasujące do mojej prozy to jest taki styl opowiadania, bo tak jak Rowicki układają się, że tak się już dzisiaj w reportażach nie metafory złowienie literat, który zwołuje po prostu czy też do rzeczy źle nie wiem na Pojezierze oznaczają one już do innej formy po prostu reportażu 1 stylu lub innych stylów pisanie wracając jeszcze do tematu nostalgii, które się pewną początek ja sięgnąłem nie, dlatego że czuje nostalgię czy mam wrażenie, że rzeczywiście powraca ta nostalgia być może tak jest nie wiem nie mam szerokiego spektrum natomiast wydaje mi się, że to jest świetny czas właśnie teraz to 2018 na to, żeby sobie jeszcze podsumować te lata sześćdziesiąte siedemdziesiąte, bo wydaje mi się, że jesteśmy odpowiednio daleko, żeby nabrać dystansu i mamy zupełnie inną perspektywę, a jeszcze odpowiednio blisko, że to nie jest dla nas prehistoria, więc wydaje się, że to jest fajny moment żonę zostałby w tym momencie wydane, że zostały tak ładnie zebrane co więcej zostały opatrzone wszystkie te reportaże komentarzem autora bardzo licha to jest fantastyczny dojazd to o tym jak dużo nowych kontekstów dodaje do tej historii, a co do metafory zachowania to widać również euro lipskiego, że one zaczną swoją karierę reportażysty i tych swoich, jaką określa przebieranek reportażowe w latach sześćdziesiątych jeszcze jako chłopak dwudziestodwuletni potem rzeczywiście rozwija się na początku tego tam literaturę zadania, a nie udał się udało się szybko nie czuć się nie żyje tak bardzo, ale rzeczywiście na niego stać się zmienia ewoluuje jeśli ktoś jest sympatykiem autora jestem bardziej w stronę publicystyczne nie miałem pojęcia, że jego dorobek reportażowe jest tak duże to i jest to mimo takich modowe stop no po prostu na podsumowanie podsumowanie kariery i takie ułożone trochę zaburzeniem chronologiczna jednak pozwala popatrzeć na warsztat bardzo dobrego reportażysty właśnie do tego, by wspomnieć o swoich motywacjach to moje motywacje nie byłem może trochę płytsza niż wasze ja tak jak Filip kojarzyłem Janusza Rudnickiego głównie jako publicysta wiedząc, że kiedyś zajmował się reportażem unijnych nie dowierzam jeszcze z pracą w telewizji tak w latach siedemdziesiątych i rzeczywiście, kiedy ta książka została zapowiedziana, kto uznałem, że warto sięgnąć do po pierwsze do tej książki dlatego, aby poznać Janusza Kubickiego jako reportera cenionego o tym, wiedziałem, a po drugie, że ta perspektywa reportaży pisanych wówczas na temat tamtych czasów odsłaniających pewne rzeczy, o których media głównego o Nord czuły siłą rzeczy nie mówiły panie mówiły w sposób inny, mówi że jest to okazja ta lektura poznać taką trochę taki PRL od kulis ten fragment reportażu, który ja przekroczyłem przytoczyłem reportażu na dworcu może nie jest nie jest nostalgiczny on bardziej pokazuje, że te doły społeczne i pod tym względem jest ciekawy, ale rzeczywiście jest bardzo dużo reportaży, którzy w, które ujawnia ujawniają nieprawidłowości wszelkiego rodzaju dowiadujemy się jak funkcjonuje budowa jak funkcjonuje to jest zresztą tytułowy reportaż system rekompensat ubezpieczeni po suszy i jak likwidatorzy wyciągają łapówki od dotkniętych przez susze i ta warstwa ta warstwa interwencyjna tak to nazwijmy je jest po prostu po prostu ciekawa oprócz tego stylu tutaj mieszka możemy rozmawiać na poziomie podoba się nie podoba się w dużej mierze jak ja to kupuje tak się rzeczywiście już dziś nie pisze mi się budowa tych na reportaż radiowy jawi się tutaj jako jedno z największych reporterskich poświęceń tak mi się wydaje wyłączając oczywiście praca reporterów wojennych, bo to wcielanie się okazuje się, że jest bardzo bardzo trudne czasami bardzo niebezpieczne często jak nieprzyjemne i często na granicy przestępstwa lipiec to dla mnie chwilami moralnie też trudne do oceny, bo autor bierze w niektórych sytuacjach czynny udział tak jak np. we wspomnianym przez ciebie przy przekręcie finansowym w dotyczącym komisji likwidującej szkody na Napoleona uprawa tytoniu na liniach stąd taki problem czy nie zostały jednak przekroczona tutaj jakaś recepta Wengera najbardziej rzuca pytanie o to jak daleko w ogóle można w reportażu wcielenia się posunąć ja miałem największy problem z tym co pojawiło się już w komentarzu napisanym dzisiaj przez Janusza Balickiego mianowicie pieniądze uzyskane nielegalnie przez likwidatorów w trakcie powstawania tego reportażu zostały przekazane na cele społeczne prokuratura na moją prośbę wspartą przez redaktora naczelnego polityki Mieczysława Rakowskiego odstąpił od ścigania opisanych likwidatorów w tym także mnie samego w dobrze, że przeczyta fragment właśnie komentarza już Filip o tym, wspomniał no to są wspaniałe teksty tak naprawdę bez tych komentarzy, gdy książka to dałoby się zupełnie inaczej, bo one w niesamowicie i precyzyjny sposób tłumaczą tą ówczesną rzeczywistość, ale także pokazują kulisy tamtych spra w i odkrywają zarówno warsztat dziennikarski w pewien sposób, ale również to ograniczenie, jakie towarzyszyły ludziom, którzy się pisaniem reportaży w tamtym czasie zajmować, a przy okazji jest w tym element anegdoty co też jest co też jest przez przez sympatyczne choćby to jak Janusz Rolicki opisuje pochwały od Ryszarda Kapuścińskiego, który powiedział, że po lekturze jego tekstu to nawet chciałby za jego zgodą włączyć do 2 do swojego zbioru 1 za reportaż w mieście chcę dodać coś bo, bo zaczął mówić o tej moralnej dla mnie czasami trudnej stronie tych reportaży, ale co też jest bardzo ciekawe i trzeba to podkreślić, że tak jak pisze sam Grodzicki reportażu odegrał w tamtych czasach często bardzo pozytywną rolę jak chociażby w rewanżu tak transportu kolejowego zwierząt co roli Wroński opisuje w reportażu Świniopas z biletem pierwszej klasy, który po tym, jak został opublikowany na pierwszej stronie polityki NATO rzeczywiście wpłynął na zmianę traktowania zwierząt wtedy transport kolejowy został zamieniony na bardziej ekonomiczne na szybszy i najbardziej humanitarne, czyli na transport samochodowy i takich przykładów to chyba jest kilka jeszcze akurat w tamtym okresie na ministerialnych szczytach władzy toczyła się dyskusja na temat sposobu transportowania zwierząt rzeźnych chodziło rzecz jasna stronę ekonomiczną tego transportu ani etyczną i akurat mój reportaż drukowane na pierwszej stronie polityki, bo wówczas głośny został wykorzystany jako istotny argument tych zmian tak niesamowite jest to jak i których Commander jak po niektórych reportażach jak się ukazały tor liński został zostawał wzywany i okazywało się, że tam oprócz redaktora naczelnego jest jeszcze minister budownictwa albo infrastruktury pech tak było w reportażu obejrzał Gomułka Zielona Góra efektem jest jeszcze inny wątek tych reportaży, który wynika właśnie z czasów, które powstawały i wczasów i zdradził w powiązania mediów i władzy, które dla mnie bardzo ważne mianowicie teraz, żeby zrobić reportaż interwencyjny to potrzeba bardzo bulwersujące sprawy, która się krótko opisana to jest niestety czas szybkością poza tym mamy internet i wielu wielu rzeczach dowiadują się szybciej w formie skrótowej tutaj reportaże mogły się zajmować takimi sprawami, jakimi się trochę trzeba więcej pracować i które ujawniają rzeczywiście te kulisy jeszcze bardzo ekscytowała tym, że wiem jak wygląda praca budowniczego albo właśnie, jaki takich zawodów brakuje mi do czego zmierzam obecnie takich takich właśnie reportaży relacji z tego jak wyglądają zawody, o których się na co dzień nie myśli przechodzą obok torów codziennie zastanawiam się cały czas torby nastawni od początku do końca nikomu nie chce się już robić tego typu reportaży, bo albo idziemy rzeczywiście w szok i nabijanie kliknięć albo po prostu nie ma na to pieniędzy, a to jest jeszcze taka bardzo szeroka Panorama rzeczywistości okresie nie myśli na co dzień, który nas otacza i za to chwała lińskiemu i przyznam, że nie dostałem tej książki nie przeczytamy szewskich reportaże, ale wrócę do niej, dlatego że dowiaduje się czegoś o tym jak powstają najbardziej elementarne części moc świata wokół mnie tak w tym sensie jest to, włączając jest wg WallStreet z wolnością, ale linia do, że to jest ważny element opisu danych czasów, ale życie ważne było, bo wymyka się może tak od bieżącej polityce, a opisuje rzeczywistość co prawda Zamora opisują rzeczywistość w mediach zajmujemy się czym polityką nie jest poczytalny to, że falsetem Poczytalnych zajmowaliśmy się właśnie reportażami z Polski ludowej lepsze od pana Boga autorstwa Janusza Nowickiego książkę wydało wydawnictwo poznańskie AZA tydzień poczytalny czeka wycieczka do Krakowa proszę państwa tak jest będziemy na festiwalu Conrada w Pałacu czy datki liczymy na spotkaniu z państwem od godziny siedemnastej osiemnastej poczta ani na żywo z udziałem publiczności do zobaczenia dozoru i słyszenia Filip Kekusz Marta Perchuć-Burzyńska Zwiń «

„Lepsi od Pana Boga. Reportaże z Polski Ludowej” Janusza Rolickiego

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: POCZYTALNI

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 10:00

Najnowsze Podcasty

Nago. Głośno. Dumnie - queer, drag, burleska - wszystkie nasze strachy na ekranie

Migracyjny kompromis. "Nie przymusowa relokacja a obowiązkowy mechanizm solidarnościowy"

"Doświadczone, wykształcone, stabilne zawodowo". Osoby 50+ powinny być aktywne, a nie odchodzić z rynku pracy

Dlaczego AfD nie lubi Polski?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL