Dzień dobry tojest ten czas, w którym zaczyna się ten podcast. Ja się nazywam Rafał Hirsch i w tym podcaście, co tydzień podsumowuje najciekawsze najważniejsze wydarzenia związane z gospodarką zarówno krajową, jaki tą międzynarodową, bo uważam, że warto to robić raz na tydzień. Podsumować sobie z pewnego oddalenia czasowego, już kiedy łatwiej jest wyciągnąć z tej całej masy najróżniejszych informacji te rzeczy, które naprawdę się liczą i naprawdę mają jakieś znaczenie, i z pewnego oddalenia czasowego łatwiej też jest z kolei pomijać te wszystkie rzeczy, które w ciągu kolejnych dni być może wydawały się przez chwilę ważne, ale już po kilku dniach wiadomo, że ważne nie są. Tak właściwie możemy o nich zapomnieć, nie zaprzątać sobie nim ani głowy.
Podcast jest tak ułożony, że jest w nim 10 zagadnień, które są uszeregowane od dziesiątego dom i pierwszego o miejsca jesteśmy świeżo po wyborach, więc tak właściwie wypadałoby, żeby coś powiedzieć, żeby umieścić na tej liście nie wybory natomiast no powiem szczerze, że nie zmieściłem się w tym tygodniu być może, dlatego że z punktu widzenia gospodarczego tak, iż przynajmniej w tym momencie wydaje nie mają one absolutnie żadnego znaczenia, ponieważ niczego tak naprawdę w Polsce w tym momencie nie zmieniają zmieniają go pewnie jakiś tam poziom oczekiwań, zwłaszcza wewnątrz prawa i sprawiedliwości, a propos przyszłych wyborów być może ktoś tam się przestraszył, że może pójść gorzej niż do tej pory zakładano, że tych miejsc na listach wyborczych biorących mandaty może być mniej niż do tej pory sądzono, więc walka o te dobre miejsca na listach wyborczych być może będzie bardziej zażarta będzie tam być może więcej nerwowości, ale z punktu widzenia polskiej gospodarki nie wydaje mi się, żeby miało jakiekolwiek znaczenie to kto wygrał wybory w Warszawie albo w Łodzi albo w Lublinie albo kto będzie kontrolował sejmiki wojewódzkie oczywiście to sejmiki mają mają jakiś nie jakiś mi jakoś tam rolę w Polskiej gospodarce, ponieważ rozdzielają pieniądze unijne tak samo duże miasto małe, by te wyniki były są takie, że wszystko wskazuje na to, chociaż oficjalnych wyników jeszcze niemal wszystko wskazuje na to, że niewiele się zmieni w tej politycznej konstelacji polskich samorządach tak właściwie wszystko będzie albo prawie wszystko będzie wyglądać tak jak wyglądało do tej pory, a to co się zmieni to te zmiany będą na tyle niewielkie w skali całego kraju, że tak naprawdę można, by powiedzieć, że są pomijane rozpocznę ten to wydanie podcastu od innej ciekawostki cotygodniowy podsumowanie roku podcast Ekonomiczno polityczny Rafała Hirscha zawsze w poniedziałek po dziewiętnasty tylko na tokfm PL i w naszej aplikacji mobilnej to też nie jest jakiś ważne wydarzenia albo zawsze warto rozpoczynać się dach audycji od jakiś tam ciekawostki na dziesiątym miejscu złoto i wielu z wielu z nas lubi złoto i wiem, że jest sporo czasu spora części słuchaczy sporo osób, które uważają, że warto inwestować w złoto, chociaż ja n p . tak nie uważa maleje złoto jako lokata jest cały czas w naszym kraju popularna, więc myślę, że warto odnotować ten fakt, że od początku tego miesiąca złoto podrożało na rynkach międzynarodowych już ponad 3 % co oznacza, że jest to najlepszy miesiąc dla tego kruszcu od stycznia inne uncja kosztuje 1229 USD i to jest najdrożej od lipca, czyli od kilku miesięcy to jest dość istotna zmiana na rynku złota, ponieważ wcześniej ten instrument finansowy tak to nazywam był w trendzie spadkowym od kwietnia do ostatniego dołka cena złota poleciała w dół 15 % no a teraz w końcu chyba przyszedł czas na jakieś wyraźniejsze odbicie na ile oczywiście kojarzy się ta informacja z tymi informacjami, o których mówiłem w poprzednich wydaniach podcastu o tym, że Narodowy Bank Polski zwiększył zakupy złota zwiększyły nieco udział złota w polskich rezerwach walutowych, czyli wygląda na to w tej chwili, że kupował w ukłonach bardzo dobrze gratulacje dla mamy tych, którzy podejmują decyzje o tym, jaka ma być struktura polskich rezerw walutowych i chcą od rezerwy trzeba lokować nie no bo jeśli kupowali to złoto w lipcu sierpniu Moto te zakupy już zwróciły i dały całkiem niezłą stopę zwrotu biorąc pod uwagę to ile złoto kosztowało wtedy, a ile kosztuje teraz teraz jest kilka o kilka procent droższa, więc to taka ciekawostka na początek wygląda na to przynajmniej w tym momencie wygląda na to, że ci, którzy zajmują się z rezerwami walutowymi jest Narodowym Banku Polskim to porządni profesjonaliści wyczuli okazję weszli w rynek dokładnie w tym momencie, w którym powinni wejść i od razu jesteśmy na tym ruchu dość siły wyraźnie do przodu ile było widać, a na dziewiątym miejscu w tym tygodniu, a reszta rynków finansowych po zostawiane teraz złoto na boku złoto, które drożeje natomiast na my na innych rynkach finansowych wyglądało to dość słabo są w poprzednim tygodniu to było dość ważne wydarzenie, ponieważ jeszcze w poprzednim tygodniu mieliśmy do czynienia z bardzo wyraźnymi spadkami i praktycznie na wszystkich rynkach finansowych i wtedy to taką przeważającą narracją na rynkach, bo rynki lubią mieć narrację tak samo jak politycy to przeważającą narracją było ten strach przed nie zmaterializowały się ryzyka ryzyka związanego z wojną celną między Stanami Zjednoczonymi Chinami i to ryzyko miał się zmaterializować w postaci wyników finansowych amerykańskich spółek rozpoczął się sezon wyników finansowych w stanach moi były obawy, że te wyniki może za trzeci kwartał jeszcze nie będą złe, ale prognozy na kolejne kwartały będą już oglądać słabiej ze względu właśnie na torze trochę się psuje sytuacja międzynarodowa, a my się okazało w tym mijającym tygodniu, że nic takiego nie nastąpiło w zdecydowanej większości spółek amerykańskich tych dużych, na które rynek zwraca uwagę zdecydowana większość tych spółek podała wyniki dobre i lepsze od oczekiwań i nie było tam niczego niepokojącego, a propos przyszłości i nie było tam niczego niepokojącego związanego z wojnami handlowymi na ich rynek początkowo zareagował bardzo pozytywnie po nieudanym wcześniejszym tygodniowo pierwsza połowa poprzedniego tygodnia była wyraźnym odbiciem w górę indeks ISM i 500 w stanach Zjednoczonych we wtorek zdaje się zaliczył najlepszą sesję giełdową od marca i wyglądało na to, że ne MO, że te wcześniejsze spadki związane z wcześniejszymi strachami rynkowymi to była taka pułapka, że ci, którzy się złapali w pułapkę sporo na tym pieniędzy stracili in że, żeby zarobić trzeba grać w drugą stronę, czyli trzeba grać na wzrosty, tyle że potem przyszła środa i te wzrosty się skończyły i końcówka tygodnia znów wyglądała bardzo słabo znów mieliśmy spadki w czwartek niż w piątek i o zakończeniu całego tygodnia ten rynek finansowy wygląda rynek giełdowy wygląda chyba jeszcze słabiej niż tydzień wcześniej, bo tydzień wcześniej mieliśmy po prostu wyraźne spadki raz na jakiś czas się zdarzają natomiast kolejnym tygodniu mieliśmy wyraźną próbę odreagowania tych spadków i wyraźne fiasko widać, że nie udało się dociągnąć do kont nawet do końca tygodnia z tymi dobrymi nastrojami i potem te spadki inny znów zaczęły przeważać, a analitycy rynkowi giełdowi nie zwrócili uwagę n p . w połowie przyszłego ubiegłego tygodnia, że już blisko połowa spółek w europejskim indeksie stoxx 600 w tym indeksie, do którego polskie spółki we wrześniu weszły 48 % spółek, czyli prawie połowa jest już w tzw. bessie, czyli notowania bieżące notowania tych spółek jest są co najmniej 20 % poniżej ostatnich szczytów, więc to są już bardzo wyraźne trendy spadkowe, które oczywiście w związku z tym, że są wyraźne to trudniej będzie odwrócić można, więc powiedzieć w tym kontekście, że tak, jakbym lekko na rynku już troszeczkę rozlało i że coraz trudniej będzie teraz we wrócić ponownie do tych trendów wzrostowych jeśli chodzi o rynek amerykańskim to tam jeszcze był dość istotny element związany z analizą techniczną analizą wykresów na tych wykresach inwestorzy lubią sobie wylosować średnia takie średnie kroczące, a największą estymą tak można powiedzieć w tym gronie inwestorów cieszy się średnio 200 sesyjną oraz jako długoterminowa, bo 200 sesji tej sprawie od, a my zawsze jak się stało z ja jak indeksu średnio przekracza jedno albo w drugą stronę to jest traktowane jako sygnał, a obok albo sygnał do tego, żeby akcje kupować, kiedy przekroczenie jest od dołu w górę albo, żeby te akcje sprzedawać jeśli indeks spada poniżej tej średniej ma już w poprzednim tygodniu przez 2 tygodnie temu ten indeks spadł poniżej średniej 200 sesyjnej no i są z ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy walkę o to, żeby wyjść z powrotem powyżej, bo jest tak na chwilkę na 1 dzień ten indeks spadnie to inwestorzy są gotowi uznać, że to było taki mały wypadek przy pracy i tak naprawdę nic się nie stało prawda, więc często tak się zdarza, że jak tylko indeks spadnie poniżej takiej ważnej średniej to natychmiast na następnej sesji jest reakcja ruch w górę, żeby ci, którzy w, którym zależy na tym, żeby podtrzymać trend wzrostowy walczył swoimi zleceniami kupna o to, żeby ten rynek, choć jednak wrócił powyżej tej średniej i dokładnie to samo obserwowaliśmy na rynku amerykańskim w ubiegłym tygodniu i przez pierwszą część tygodnia właśnie we wtorek jeszcze w środę wydawało się, że ta próba zakończy się powodzeniem, bo faktycznie indeks wrócił powyżej tej średni wóz sesyjnej, ale w czwartek w piątek znów się zwalił poniżej, więc sytuacja wygląda od tej strony także niekorzystnie na na tle rynku amerykańskiego czy też rynku niemieckiego nasz rynek WIG 20 zakończył się poprzedni tydzień nawet nieco lepiej no bo ta piątkowa sesja u nas wyglądała nieco bardziej optymistycznie niż na rynkach tych głównych niemieckim czy amerykańskim, ale generalnie także Jonas nie wygląda nie nie wygląda to najlepiej i wygląda na to, że scenariusz bazowy jest chyba na kolejne tygodnie jednak spadkowy, chociaż oczywiście nie można też mówić o żadnych jasnych prognozach, bo zawsze na giełdach istnieje bardzo duże ryzyko zawsze mogą się pojawić nowe informacje kluczowe informacje, które zmienią zapatrywania inwestorów zmienią ich oczekiwania oczekiwania inwestorów dotyczące przyszłych ruchów cen są kluczowe dla tych ruchów cen, ponieważ często spełniają są taką samą spełniającą się przepowiednią, więc na razie wygląda to niezbyt dobrze po fatalnym wcześniejszym tygodniu nadzieję związane z kolejnym tygodniem na on na odbicie w górę zostały zawiedzione, więc dlatego wygląda to słabo natomiast i dlatego warto o tym, mówić moim zdaniem w tym podsumowaniu natomiast oczywiście nic nie jest przesądzone na rynkach na zawsze w każdej chwili nastroje mogą się zmienić na razie poprzestajemy na tym, że to nastroje są nie najlepszym chrześcijanie, ale pomimo nie najlepszych nastrojów na rynkach są takie spółki, które rozważają debiut na tych rynkach jest jednak taka spółka, która jeśli faktycznie postanowił zadebiutować na razie rozważa to będzie miała duży dał szansę na to, żeby był to rekordowy największy w historii rynków kapitałowych debiut giełdowy na całym świecie, a tą spółką jest Uber znany także w Polsce miało Street Journal w ubiegłym tygodniu informował o tym, że banki inwestycyjne same samodzielnie zgłaszają się do Ubera i proponują, że zorganizują mu ofertę publiczną lub pierwszą ofertę publiczną związaną z debiutem na giełdzie na Wall Street no oczywiście banki się z tym zgłaszają, ponieważ w tego typu imprezach zawsze pobierana jest prowizja na końcu oni uważają, że Uber akurat jest taką spółką, która dobrze się sprzedają oni na tym też dużo zarabiał, namawiając Ubera na to, żeby poszedł w stronę giełdy amerykańskiej wyceniają oczywiście tę spółkę i zdaniem WallStreet Journal ta ocena zaprezentowana przez m. in. Goldman Sachs Morgan stałej, czyli te duże amerykańskie banki inwestycyjne to aż 120 miliardów amerykańskich dolarów, czyli prawie 2 × więcej niż wycena Ubera wynikająca z ostatniej rundy finansowania, która odbyła się kilka miesięcy temu wydawać się mogło jeszcze kilka miesięcy temu, że Uber radzi sobie coraz gorzej to była spółka po przejściach po skandalach także obyczajowych spółka, która musiała wyrzucić z funkcji prezesa swojego założyciela i Travisa Kalanicka no a potem przyszedł kolejny prezes, który już jest zdecydowanie mniej wystrzałowy, że tak powiem jeśli chodzi o o różnego rodzaju publikacje w mediach spółce się zrobiło to szybko ciszej, a sam Uber to zmienią strategie przestał upierać się przy strategii podbijania rynków przewozu osób na całym świecie, czyli Uber przestał być tak koło nową taksówką działającą na tej zasadzie, że nie musi spełniać wielu wymogów, które tradycyjne taksówki muszą spełniać, więc troszeczkę oszukujemy rynkach lokalnych w związku z tym pojawiają pojawia się wiele protestów i w związku z tym Uber ma problemy i jest niezwykle trudno zdobywać jednak te rynki zdały i jest niezwykle trudno w związku z tym zdobywać rentowność na tych rynkach meczom stara się zdobywać rynki, ale robi to za pomocą cen dumpingowych przy, których absolutnie nie jest w stanie zarobić na tej działalności zrobił taki mały epizod Uber i postanowił wozić nie ludzi tylko wozić jedzenie i odpalił coś co się naz w ulic i tutaj konkurencja jest zdecydowanie mniejsza, ponieważ nie ma tutaj korporacji taksówkowych związków zawodowych i t d . i t d . nikt tutaj Uberowi nie przeszkadza robić karierę i podbijać rynek się okazuje, że na tym też na tego typu działalności też można się cel całkiem nieźle rozwijać oczywiście Uber nie ma zysków przynajmniej nikt jeszcze o tym, nic nie słyszał spółka nic o tym nie informuje Niemców nie informowała na ten temat, więc zapewne jeszcze tam próg rentowności nie został osiągnięty, ale sam fakt, że banki inwestycyjne, które mają wgląd w finanse spółki uważają, że można ją sprzedać na giełdzie na takim poziomie, że cała ona będzie Warta 120 miliardów dolarów sam sam ten fakt świadczy o tym, że prawdopodobnie jeśli chodzi o standing finansowy Ubera to my być może ulega on jakiś tam stopniowej poprawie i być może sprawy idą w dobrą zmianę w dobrą stronę największy największy debiut giełdowy na świecie jak do tej pory nasza największa oferta publiczna to była oferta spółki Alibaba chińskiej spółki, która jest właścicielem m. in. znanej i popularnej w Polsce marki Ali Express nie to był debiut we wrześniu 2014 roku na amerykańskiej giełdzie wtedy nie w ramach oferty publicznej sprzedawał akcje warte 25 miliardów dolarów jeśli cały Uber ma być wart 120 miliardów to wystarczy, żeby w ramach oferty publicznej sprzedał nieco ponad 20 % swoich akcji i to już będzie rekord świata także nawet nie będą musieli pozbywać się 5 pakietu 50 %owego wystarczy, że zdecydowanie mniejszy pakiet postanowił upłynnić to już byłaby jeśli Goldman jeśli Morgan stale mają rację co do wyceny to już w tym momencie byłaby największa oferta publiczna w historii rynków kapitałowych ona jest zapowiadana na rok 2019 są też tacy analitycy w stanach Zjednoczonych, którzy twierdzą, że jeśli ta oferta dojdzie do skutku i faktycznie będzie tak duża to będzie taki symboliczny koniec hossy w stanach Zjednoczonych hossy, która trwa od 2009 roku ciągle nie może się skończyć jak wiadomo hossy najczęściej kończą się euforia ami bankami spekulacyjnymi tego typu rzeczami i zdaniem niektórych taka Super hiper oferta Ubera spółki, która nie przynosi żadnych zysków, ale zostanie wyceniona na 120 miliardów dolarów byłaby takim symbolicznym zamknięciem takim ekwiwalentem bańki i szaleństwa na rynku kapitałowym i to byłby dobry moment, żeby faktycznie rynek w końcu zakończył trwającą już w przyszłym roku będzie 10 lat dziesięcioletnią bessę i wszedł wieku musi głębszą korektę z wielu analityków w stanach Zjednoczonych uważa, że ta korekta od dawna się amerykańskiemu rynkowi należy być może Uber doprowadzi do tego, że to korektę w końcu w przyszłym roku zobaczymy z badań na miejscu siódmym to ta sprawa, która pokazuje, że jednak nie jesteśmy w stanie przewidzieć to my nie jesteśmy Steve, a w stanie przewidzieć, jakie rzeczy mogą mieć wpły w na rynki finansowe w kolejnych tygodniach czy możemy przewidywać oczywiście, że ciągnie się cały czas kwestia właśnie Donalda trampa wojen handlowych Brexit nam się ciągnie Włosi nam się ciągle są takie sagi które, z którymi się nie rozstajemy, ale raz na jakiś czas pojawiają się takie zupełnie nowe tematy, które nagle zaskakujący sposób okazuje się, że też mają wpły w na rynek finansowy i takim tematem w ubiegłym tygodniu okazała się kwestia brutalnego morderstwa arabskiego dziennikarza, że malarka szok inny z arabskim w saudyjskim konsulacie w Stambule w Turcji Rosji sprawa z pewnością znana wszystkim, którzy mają dziś dostęp do rąk do newsów i okazuje się że, że ta sprawa może dość znaczącą namieszać wstrząsnąć całą Saudyjską gospodarką oczywiście Arabia Saudyjska to jest największy producent ropy naftowej na świecie no i zaczęło się też mówić o ewentualności wprowadzenia jej nałożenie jakichś sankcji na Arabię Saudyjską wprawdzie przedstawiciele Arabii Saudyjskiej twierdzą, że oni zamierzają dostarczać całemu światu cały czas ropę naftową oraz w sposób niezmienny, czyli nic się pod tym pod tym względem ma nie zmienić no ale pojawiło się przynajmniej nowe ryzyko ludzi na rynku zaczęli o tym, mówić, że nie wiadomo co się teraz stanie natomiast jeśli chodzi o decyzje inwestycyjne takich poszczególnych pojedynczych drobnych inwestorów z funduszy inwestujących na rynku arabskim wycofano w ciągu ostatniego tygodnia 850 000 000 USD sprawy ponad pół miliarda z ogromna kwota, która stamtąd wyciekła Arabia Saudyjska organizowała taką wielką prestiżową imprezę, którą nazywano Davos in Dezerter ne, czyli odpowiednik i świata w tej imprezy, która jest w styczniu w szwajcarskim Davos, tyle że miała się odbywać się w Arabii Saudyjskiej cała masa różnych ważnych przedstawicieli świata polityki biznesu przyjęła zaproszenia na imprezę i oni teraz wszyscy się wycofali prawie wszyscy Włosi Rosjanie zostali z ważniejszych z tych ważniejszych jeśli chodzi o całą amerykańską to wierchuszka tu śmietanka biznesu no to oni tam nie zamierzają się pojawić wśród to też ciekawostka i to szybko nawiązanie do poprzedniego tematu wśród tych, którzy mieli tam pojechać, a nie pojadą jest prezes Ubera jest to ciekawostka, dlatego że głównym inwestorem z UB, że w tej chwili jeszcze przed debiutem giełdowym jest taka japońska firma która, zwłaszcza Sopot bank oni mają kilkanaście pakiet kilkunastu procent akcji nie w Uberze atak właściwie nie są w bank tylko fundusze zarządzane przez cały bank ten fundusz nazywa się wyrządzą one natomiast z tym, wierząc tam, gdzie są też inwestorzy zewnętrzni, a nie tylko swoje pieniądze przelał ten sam gmach, ale także zaprosił różnych innych inwestorów chętnych do tego, żeby zainwestować w Ubera i największym takim inwestorem zewnętrznym w tym funduszu, który ma największy pakiet akcji Ubera 1 jest Arabia Saudyjska jako państwo, o czym ten państwowy fundusz inwestycyjny Arabii Saudyjskiej nie zainwestował dość spore kwoty WB ramach jest bezpośrednio w kolejnym w jakiś tam kolejnej rundzie finansów się zdobywania nowego finansowania, a potem pośrednio za pośrednictwem tego wehikułu inwestycyjnego zorganizowanego przez japoński soft bank FM jest taki, że Saudowie bezpośrednio pośrednio mają około 14 % akcji w Uberze no i są bardzo istotnym inwestorem stoi w tej spółce można by, więc powiedzieć, że w związku z tym oczekiwali, że kto jak kto ale prezes akurat Ubera to się nie wycofa z tego forum i on tam się jednak pojawia nawet on odwołał swoją wizytę i w związku z tym w świecie arabskim też zaczęły pojawiać się ich głosy do tego, żeby zacząć bojkotować, ale być może Ubera, chociaż obaj kotami wiadomo, że zwykle bywa także zdecydowana większość bojkotu się nie udaje, zwłaszcza tych boi kotów, które są kierowane jakimiś przesłankami czy też pobudkami politycznymi 1 z członków amerykańskiej rezerwy Federalnej amerykańskiego banku centralnego też zauważył w ubiegłym tygodniu że, gdyby miało się pojawić jakieś sankcje związane z Arabią Saudyjską nieważne, jaki on nie precyzował, ale generalnie, gdyby im to ryzyko pojawienia się nowych sankcji się zmaterializowało to mogłoby mieć to istotny wpły w na zmianę prognozy inflacji w stanach Zjednoczonych, a od zmiany prognozy inflacji do zmiany stóp procentowych w stanach Zjednoczonych żyją już jest niewielka oczywiście odległość, a na to co ma się dziać w przyszłości ze stopami procentowymi w stanach Zjednoczonych reaguje cały świat i wszystkie rynki finansowe na świecie i tak w ten sposób uzyskujemy połączenie pomiędzy nauką w tym barbarzyńskim zdarzeniem, które na pierwszy rzut oka nie ma absolutnie nic wspólnego z jakimkolwiek z jakąkolwiek gospodarką, a rynkami finansowymi, które jednak okazuje się, że na końcu być może będą jakoś na to zdarzenie reagować jeśli będą konsekwencje tego zdarzenia z polegające na tym, że ktoś wprowadzi ktoś czy w domyśle ma przede wszystkim stany Zjednoczone do nas z tamtego nie wykluczył absolutnie jeśli stany Zjednoczone wprowadzą jakieś nowe sankcje na Rabie Saudyjską i wydaje się to oczywiście mało prawdopodobne, ale jest to mniej nieprawdopodobna niż jeszcze 23 tygodnie temu, kiedy absolutnie w ogóle nie było o tym, mowy teraz niektórzy o tym, mówią być może niektórzy się tego boją może to mieć jakieś przełożenie na to co dzieje się na rynkach finansowych po Wschodzie, że rynki oczywiście reagują też na to co dzieje się tak w sposób najzupełniej fundamentalny największych gospodarkach światowych i dostaliśmy dość w smutne niezbyt optymistyczne jak najbardziej fundamentalne informację w ubiegłym tygodniu z Chin dostaliśmy informacje dotyczące tempa wzrostu gospodarczego w Chinach w ostatnim kwartale PKB Chin w trzecim kwartale PKB Chin urosła o 6 ,5 % i w tej liczbie najważniejsze jest to, że to jest najsłabszy wzrost w Chinach od pierwszego kwartału 2009 roku, czyli od blisko 10 lat to pokazuje skalę spowolnienia chińskiej gospodarki te dane są też gorsze od oczekiwań i są gorsze od danych z drugiego kwartału w drugim kwartale wzrost sięgał 6 i siedemdziesiątych teraz mamy 6 ,5 % rząd chiński, przedstawiając dane oczywiście wskazywał na jak to ujął poważną sytuację międzynarodową, o czym tutaj znowu wracamy do tematu wojny handlowej rozpętanej przez Donalda Trumbo, ale analitycy ekonomiczni makro ekonomiści wskazują, że to pogorszenie tempa wzrostu PKB wcale nie wynika z gorszego tempa wzrostu handlu zagranicznego w Chinach, bo wojny handlowe powinny mieć przede wszystkim wpły w na handel zagraniczny prawda, a tutaj w tym przypadku nie ta słabsza od oczekiwań ten słabszy od oczekiwań wyniki chińskiej gospodarki jest związane głównie z przyczynami zewnętrznymi na czym, więc siadają wydatki na infrastrukturę i w te napędzane przez rząd przez samorządy spadła np. sprzedaż aut w Chinach jeśli chodzi o te wydatki na infrastrukturę no to tutaj jest dość istotna kwestia długu wiadomo, że te wszystkie samorządy chińskiej bardzo wiele przedsiębiorst w w Chinach jest bardzo mocno zadłużone i być może o nim zaczęli się obawiać o przyszłość tutaj akurat można może być widoczne tam wpły w wojny handlowej nie taki bezpośredni, ale wpływ na oczekiwania prawda wpły w na przejawiający się w ten sposób, że jak inwestorzy zaczynają się bać przedsiębiorcy zaczynają się bać, bo nie ma nie wiedzą jak będzie wyglądać rynek za 2 czy za 3 lata, a to może wstrzymywać ich przed podejmowaniem decyzji inwestycyjnych, więc być może w ten sposób chcemy te wojny handlowe mają przełożenie na chińską gospodarkę przełożenie negatywne jeśli chodzi o wzrost w sektorze przemysłowym w Chinach trzecim kwartale tutaj mieliśmy wzrost o 53 % w drugim kwartale był wzrost o 6 %, więc też widać, że mamy do czynienia z dość wyraźnym spowolnieniem natomiast z punktu widzenia rynków finansowych tamtemu być może jest pozytywna informacja nie negatywna, bo rząd chiński już zapowiedział bardzo szeroki pakiet ułatwień i wsparcia dla biznesu wśród 4 ułatwień wśród tych nowych pomysłów są m. in. zwolnienia podatkowe Chiny będą obniżać podatki dochodowe od stycznia 2019 roku, a my mieliśmy też okazję zaobserwować jak skuteczny potrafi być wsparcie chińskich władz jeśli chodzi o rynek kapitałowy ma giełda chińska była bardzo wyraźnym trendzie spadkowym w piątek nagle odbiła się kilka procent w poniedziałek rano znów poszła w górę o 4 %, a to wszystko po tym, jak właśnie w piątek w nocy z czwartku na piątek naszego czasu bardzo wiele przedstawicieli różnych instytucji chińskiego państwa związanych z rynkiem kapitałowym można powiedzieć ani interwencja interweniowali słownie, czyli zapewniali w swoich wypowiedziach o tym, że jak będzie taka potrzeba to państwo będzie wspierać rynek kapitałowy można było odnieść wrażenie, że oni próbują rynkowi inwestorom przekazać, że jak akcje na giełdzie za bardzo spadną to po prostu państwo chińskie odkupić akcje, wydając na to państwowe pieniądze nie jest to co się cała, czego nie można sobie wyobrazić jeśli chodzi o Chiny w każdym razie nie musieli tego robić, ponieważ wystarczy, że o tym, powiedzieli i o już rynek sobie to przetłumaczył tak jak powinien sobie przetłumaczyć wszyscy zrozumieli, o co chodzi ci, którzy grali na spadki nagle stwierdzili, że chyba nie mają ochoty aż tak bardzo ryzykować grać przeciwko chińskiemu rządowi i wycofali się z tej gry na spadki w związku z tym spadki zniknęły pojawił się w ich miejsce wzrosty, które były dość dynamiczne można powiedzieć, bo niewykluczone, że to tak będzie wyglądać jak tylko sytuacja w chińskiej gospodarce będzie się pogarszać to Chiny będą zapowiadać kolejne programy stymulacyjne, a reakcja rynków finansowych na te zapowiedzi programów stymulacyjnych będzie pozytywna w związku z tym i spowalniania chińskiej gospodarki mogą towarzyszyć nie spadki na giełdach azjatyckich, ale wzrosty na giełdach azjatyckich wzrosty napędzane kolejnymi zapowiedziami kolejnych programów, które mają zapobiegać dalszemu spowolnieniu w gospodarce przynajmniej przez pewien czas to może tak wyglądać do momentu, w którym ktoś nie odkryję np. że to program stymulacyjny nic nie dają, że w związku z tym nie ma sensu ani zwracać uwagę no ale zanim rynek dojdzie do takiej konkluzji to z doświadczenia wiem, że mogę, że minąć naprawdę długi długi czas, a więc myślę, że warto na razie założyć taką reakcję, że jeśli będą się pojawiać kolejne pomysły typu zwolnienia podatkowe nie jakieś wsparcie dla rynku kapitałowego to rynek będzie na to reagował pozytywnie ich na piątym miejscu wracamy do Europy, bo ten tydzień wydawało się na początku tego minionego tygodnia, że to będzie główne wydarzenie międzynarodowe kwestia szczytu Unii Europejskiej związanego z Brexitem szczyt zakończył się absolutnym fiaskiem nikt się w żadnej sprawie z nikim tutaj nie dogadał, ale też można było zaobserwować, że rynki finansowe niespecjalnie się tym przejmują być może już się zgłosili zgodziły tym tematem brexitu, bo się ciągnie już naprawdę dobrych kilka miesięcy albo z drugiej strony inwestorzy zakładają, że jak to często bywa w unii Europejskiej strony dogadają się absolutnie ostatnim momencie i wszyscy uznają, że teraz połowa października 2018 roku to jeszcze nie jest znana ostatni moment nie w związku z tym teraz wydaje się, że nikt z nikim nie jest w stanie się dogadać, ale to nic, bo zapięć dwunasta oczywiście dojdzie do porozumienia w każdym razie warto jednak wspomnieć o tym, że pojawiła się nowa koncepcja wciągu tego tygodnia, a przedstawiciele Unii Europejskiej poinformowali, że nie mają absolutnie nic przeciwko temu strona brytyjska też tak troszeczkę nieśmiało mówi o tym, że można, by to zrobić chodzi o wydłużenie tzw. okresu przejściowego tranzytem, kierując się nazywa ten okres przejściowy to chodzi o ten okres od marca 2019 roku do końca 2020 roku o kalendarz wygląda także wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej pod koniec marca 2019 roku wtedy mijają 2 lata od momentu, kiedy oni poinformowali o zamiarze wyjścia i zgodnie z traktatami europejskimi po upływie tych 2 lat, gdy państwo, które o tym, poinformowało 2 lata wcześniej opuszcza Unię Europejską, chyba że wcześniej dogada się z instytucjami europejskimi, że jest zmiana planów i wtedy ten termin można wydłużyć, ale nic takiego akurat ci nie dzieje tam terminie ma być wydłużonej w marcu faktycznie wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską, ale obydwie strony dogadały się już wcześniej, że natychmiast po tym, jak oficjalnie wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej to wejdzie w życie taki okres przejściowy, w którym jest potrzebny do tego, żeby w trakcie tego okresu przejściowego wielka Brytania i Unia Europejska dogadały się i dopracował się wspólnego porozumienia, a propos tego jak będą wyglądać ich przyszłe stosunki chodzi o to, żeby nie budować znowu jakiś barier celnych między Europą, a wielką Brytanią tylko, żeby dogadać się uchwalić i podpisać i ratyfikować jakieś nowe porozumienia, którego jeszcze nie ma, ale ma być bardzo wszyscy optymistycznie zakładają, że to ma się stać no i ten okres przejściowy ustalono na, że on będzie trwał 21 miesięcy od końca marca 2019 roku do końca 2020 roku no i teraz w związku z tym, że rozmowy idą bardzo słabo i strona absolutnie nie mogą się dogadać to pojawił się pomysły, że być może, żeby tam ten okres przejściowy wydłużyć jeszcze parę miesięcy, a Donald Tusk w imieniu Unii Europejskiej mówił, że jeśli tylko Brytyjczycy to zaproponują to Unia na pewno się na to zgodzi tyle samej rzeszy powiedziała macie sposób może być nieco bardziej niejasny, ale powiedziała, że być może kilka miesięcy trzeba będzie ten okres wydłużać oczywiście głównym problemem pozostaje kwestia Irlandii granicy między Irlandią, która jest w unii Europejskiej i Irlandią północną, która jest częścią Wielkiej Brytanii, ponieważ w momencie opuszczenia przez wielką Brytanię Unii Europejskiej pomiędzy tymi 2 częściami Irlandii pojawia się znów w granicach w Starym stylu nie z barierami celnymi z kontrolami celników i t d . i t d. obydwie strony chcą tego uniknąć natomiast nie mogą się dogadać w jaki sposób tego uniknąć i tutaj tak właściwie nic się nie zmienia i kolejne szczyty Europejską brytyjskie nie przynoszą żadnych rezultatów mówiąc w skrócie Unia Europejska proponowała, żeby to granicę celną ustawić na morzu czyli, żeby w Irlandii północnej było tak jak w Irlandii pomimo tego, że jest to część Wielkiej Brytanii, a wielka Brytania ma to się nie zgadza, ponieważ uważa, że byłoby to naruszenie jej niezależności inna czy też niepodległości w w tym momencie ktoś inny by decydował o części terytorium Wielkiej Brytanii nad tym terytorium o obowiązywałyby inne przepisy no bo tam były byłyby przepisy unijne inny system podatkowy cała masa różnych skomplikowanych rzeczy, więc nie mogą sobie na to pozwolić, ale mają taką propozycję, żeby w takim razie tak jak w Irlandii północnej było w całej Wielkiej Brytanii może czyli, żeby go od strony kwestii celnych i c w kwestii przepływu towarów tak właściwie, żeby się niewiele zmieniło no bo propozycja unijna polegała na tym, że tak właściwie w kwestiach celnych Irlandia Północna tak jakby dalej była w unii Europejskiej wg propozycji Londynu cała wielka Brytania w tym kontekście tak jakby dalej była w unii Europejskiej, ale za to Brytyjczycy chcieliby się wycofać jest w tej unijnej zasady swobody przepływu osób, żeby zahamować napły w imigrantów w wielkiej Brytanii tutaj Bruksela się na to nie zgadza, mówiąc że nie może być także jakieś państwo niektóre wolności unijne sobie zostawia i zamierza je respektować, a innych wolności unijnych nie ma zamiaru respektować, więc absolutnie nie ma na to zgody i tu jest klincz, który trwa od miesięcy nie ma absolutnie żadnego dobrego rozwiązania NATO, ponieważ na niektóre rozwiązania na pewno nie zgodzi się Bruksela na niektóre na pewno nie zgodzi się Londynu na pewno ana niektóre jeszcze inne na pewno nie zgodzi się w inny, czyli stolica Irlandii i Belfast, czyli stolica Irlandii północnej moim zdaniem kwestia jest nierozwiązywalny w związku z tym, że wygląda sprawa bardzo ciężko NATO obydwie strony w tym tygodniu uzgodniły, że już, że w takim razie wydłużą sobie okres potrzebny Life na negocjacje, czyli zróbmy taką dobrą minę do złej gry i ich to właśnie uczyniono natomiast tak naprawdę większych postępów takich zasadniczych kwestii irlandzkiej w tych rozmowach o brexicie nie ma, więc tutaj nadal możemy pozostawać pesymistami nadal możemy zakładać, że jak nadejdzie ten koniec marca 2019 roku to konsekwencje dla całej gospodarki Europejskiej mogą być nieprzewidywalne mogą być też dość dość ciężkie, więc warto mieć to gdzieś tam z tyłu głowy, bo do tego końca marca 2019 roku jest coraz bliżej zdawało na czwartym miejscu w tym tygodniu wracamy do kolejnej sagi, która ciągnie się od wielu miesięcy, chociaż ostatnio specjalnie starają się oni nie mówić, ponieważ nie było w tej kwestii żadnego przełomu chodzi o kwestie oczywiście włoską nowy włoski rząd uważamy za populistyczny przez bardziej nie populistyczną częścią Unii Europejskiej przygotowało projekt budżetu na przyszły rok wysłał tam dużo do Brukseli no i w tym tygodniu, który się właśnie skończył Bruksela miała odpowiedzieć odpowiedziała zgodnie z przewidywaniami, że są to, że absolutnie nie zgadza się na taki projekt budżetu Bruksela ma ma takie uprawnienia ona opiniuje projekty budżetów wszystkich państw unijnych to nie jest także oni sobie uzurpują jakąś władzę nad państwem włoskim to jest 1 z elementu Unii Europejskiej właśnie chodzi o to, żeby ta polityka gospodarcza była w miarę spójna, żeby nie było także jedno państwo rozwala i wywołuje kryzys znów u siebie i ten kryzys potem się rozlewa na całą Unię Europejską, żeby tego uniknąć wprowadzono pewne zasady, których muszą przestrzegać wszystkie państwa unijne i żeby sprawdzać czy zasady są postrzegane są przestrzegane my to Bruksela dostała uprawnienia monitorowania tego co się dzieje w budżetach państw i znoszenia swojego sprzeciwu czy też swoich uwag, które powinny być uwzględniane no i ten proces właśnie się toczy budżet włoski nie jest jedynym budżetem, do którego Bruksela ma jakieś obiekcje czy też uwagi, ale oczywiście to jest najgłośniejszy temat nie innych ta opinia Unii Europejskiej jest dość taka mrożąca kre w żyłach, bo oni np. sól tłumaczył, że nie przyjmą tego projektu budżetu, bo zakładają wzrost wydatków we włoszech 270 %, a zgodnie z tymi unijnymi zasadami, które obowiązują wszystkich nie w takiej sytuacji, w której są obecnie Włochy jeśli chodzi o poziom długu publicznego i o poziom deficytów w poprzednich latach to ten wzrost wydatków mógłby u nich sięgać tylko 1 % oni chcą zwiększyć o 2 i siedemdziesiątych jeśli chodzi o tzw. deficyt strukturalny w budżecie włoskim to zgodnie z regułami unijnymi on w przyszłym roku powinien spaść co najmniej 6 % PKB, a zgodnie z projektem budżetu ma wzrosnąć o 8 % PKB to są takie różnice, że widać, że tutaj nie da się niczego załatwić jakimiś negocjacjami politycznymi emocje po prostu liczby bardzo nie zgadzają bardzo, więc nie należy sobie wyobrażać że Żydzi mają oczy też jakiś inny włoski polityk przedstawiciel nowego rządu usiądzie z Junckerem gdzieś tam kiedyś przy winie i się dogadają, ponieważ byłoby to bardzo wyraźne naruszenie reguł obowiązujących całą Unię Europejską, więc tutaj raczej porozumienia nie będzie inni nie ma możliwości ustępstw ze strony Brukseli oczywiście ustąpić mało Włosi, ale na razie zapowiadają, że nie mają zamiaru tego zrobić je po tej po tych uwagach ze strony Brukseli przedstawiciele włoskiego rządu może powiedzieli, że nie mają zamiaru obniżać deficytu na przyszły rok, więc tutaj ten konflikt można powiedzieć, że stoi też rynek finansowy tak jak się trochę znużyło albo znudził tym konfliktem w ostatnich tygodniach to był temat bardzo ważne dla rynku parę miesięcy temu, ale potem, jakby wszystko ucichło od ręki mają to do siebie, że się dość szybko nudzą tematami nawet jak one są ważne i szukają sobie jakiś inny narracji natomiast potem w Cichem nazywam to tak okresie związanym z w ich wpływem Włochów na rynki finansowe teraz ten temat może znowu powrócić na boisko śmiech już krok dalej półka wyżej można tak powiedzieć już Unia Europejska wyraziła na temat włoskiego budżetu na jej nic nie wskazuje na to, żeby Włosi jestem ustępowali, chyba że ustąpią w ostatnim momencie, ale tutaj może nam się kroić jakiś wyraźniejszy zaognienia stosunków, która oczywiście może mieć przełożenie na notowania chociażby włoskich obligacji od dawna wiadomo to już chyba JPMorgan czy też Goldman Sachs parę tygodni temu stwierdził, że kryzys taki Nasser okres związany z Włochami się zacznie jak rentowność włoskich obligacji przekroczy poziom 4 % rentowności nie przekracza 4 % ona w ubiegłym tygodniu doszło w okolicy 380 nie przekroczyła 380 no ale potem troszeczkę spadła, więc cały czas dotrzeć do czwórki jest daleko natomiast niewykluczone, że jak strony nie będą się zbliżać ze swoimi stanowiskami do siebie no to zobaczymy go wyprzedaż włoskich obligacji kryzys naprawdę się rozpocznie do pieca jeszcze dołożyła agencja Moodys pod koniec ubiegłego tygodnia, obniżając rating Włochom o jedno oczko oczywiście ze względu na politykę fiskalną ze względu na to, że jest planowane większy deficyt większy niż do tej pory oczekiwano natomiast bardzo ciekawa jest reakcja rynków finansowych w poniedziałek rano na tę obniżkę ratingu ze strony agencji Moody z, ponieważ rynek zareagował bardzo pozytywnie i włoskie obligacje drożały nie, dlatego że Włosi z Homo obniżono rating tylko, dlatego że obawiano się wcześniej, że ta obniżka ratingu będzie większa niż była obawiamy się, że mu GIS może obniżyć rating Włoch w ten sposób, że Włosi spadną do poziomu tzw. śmieciowego natomiast obniżka była bardziej delikatna i Włosi teraz mają rating na poziomie o jedno oczko powyżej śmieciowego i tutaj ze strony rynków finansowych było takie głośne ów w poniedziałek rano Włosi nadal nie są na poziomie śmieciowym w związku z tym najgorszego na razie udało się uniknąć w związku z tym, że te obligacje włoskie troszeczkę nawet w poniedziałek rano drożały oczywiście gdyby, dlaczego to jest takie ważne, dlatego że gdyby agencje ratingowe zaczęły przenosić Włochy do tej części śmieciowej to oznaczałoby, że cała masa najróżniejszych funduszy inwestycyjnych na całym świecie zajmujących się lokowaniem pieniędzy swoich klientów w obligacje właśnie nie mogłaby robić tego w przypadku obligacji włoskich, ponieważ najczęściej te fundusze mają swoje wewnętrzne przepisy, które mówią o tym, że nie da się nie dotykamy obligacji ze śmieciowymi ratingami prawda, że inwestujemy tylko w obligacje o wysokich ratingach oczywiście oprócz tego są fundusze, które specjalizują się w obligacjach ze śmieciowymi ratingami to też trzeba przyznać natomiast te główne najważniejsze zaangażowane są na największych rynkach na świecie raczej prasuję preferują obligacje o tych wyższych poziomach ratingów i gdyby Włosi wylecieli z tego grona to wszystkie te fundusze musiałyby natychmiast pozbyć się tych obligacji, które mają w swoich portfelach i to wymowa wywołałoby najprawdopodobniej ogromną wyprzedaż włoskich obligacji na rynku, wywołując tym samym ten kryzys, w którym wspominał JPMorgan parę tygodni temu, bo ta wyprzedaż zapewne spowodowałaby, że ten poziom 4 % jeśli chodzi o rentowność włoskich obligacji zostałby przekroczony udało się tego uniknąć, bo agencja Moodys obniżyła rating tylko jedno oczko nie o 2 oczka natomiast tak jak mówią o brexicie, że to wisi nad nami i pod koniec marca 2019 roku może wyjść z tego jakiś straszny pasztet tak samo kwestia włoska także wisi nad rękami tu nic nie zostało załatwione nie doszło absolutnie do żadnego porozumienia rynek na chwilę o tym, zapomniał, ale ta bomba zegarowa tyka gdzieś z tyłu i przyjdzie moment, że to znowu będzie na pierwszych stronach gazet, bo nie widać absolutnie żadnej woli porozumienia ze strony polityków w Rzymie, a Bruksela też nie ma możliwości manewru, ponieważ musiałabym łamać swoje własne zasoby, a tego raczej Bruksela nie robi, bo wiązałoby się polscy i całym szeregiem różnych innych ryzyk, jakby inne państwa zobaczyły, że można łamać i to, że unijne reguły na to wszyscy zaczęliby je łamać wskazując, że skoro Włosi mogą to dlaczego my nie możemy, więc nic takiego po stronie Brukseli się nie wydarzy, więc widać, że obecny, że i Bruksela i ziem idą bardzo wyraźnie w stronę radości mocnego konfliktu, który może mieć spore skutki negatywne na rynkach finansowych po na miejscu trzecim w tym tygodniu prognoza wracamy do kraju tak w ogóle generalnie pierwsza trójka w tym tygodniu krajowa to od razu zapowiadam warto to trzecie miejsce rozpatrywać w kontekście właśnie tego brexitu i tych Włochów i tych ryzyk, które wiszą nad nami w 2019 roku wszystko wskazuje na to, że to może być zdecydowanie trudniejszy rok jeśli chodzi o tzw. uwarunkowania międzynarodowe dla polskiej gospodarki tymczasem minister inwestycji rozwoju pan Jerzy Kwieciński powiedział w ostatnim tygodniu, że w przyszłym roku chcielibyśmy utrzymać tempo wzrostu z tego roku, czyli celujemy w gniew tempo wzrostu PKB pomiędzy 4, a 5 %, czyli to jest wypowiedź niezwykle optymistyczna przypomnę, że oficjalna prognoza w projekcie budżetu polskiego na 2019 rok to jest wzrost o 3 i 80 % to jest ciekawa wypowiedź jest właśnie w, a zwłaszcza w kontekście tych trudniejszych uwarunkowanie międzynarodowych, a przy okazji jeśli chodzi o różne wypowiedzi związane z Nysy polską polityką budżetową z polską Remak ekonomią, bo to mieliśmy też wypowiedź ze strony Ministerstwa Finansów o tym, że deficyt w sektorze finansów publicznych w tym roku może wynieść od 40 do 50 % planu wcześniej mówiono o tym, że to będzie 5060 % planu, więc mamy kolejne takie przybliżanie wskazujące na to, że deficyt będzie mniejszy niż do tej pory niż do tej pory zakładano, a co to oznacza to oznacza, że broń jest mniejsza potrzeba emitowania nowych obligacji, żeby zasypywać zasypywać dziurę w budżecie prawda, bo ta dziura będzie mniejsza, więc mniej potrzeba nowych pieniędzy pożyczać na rynku, żeby zasypywać w związku z tym skoro będzie mniejsza podaż obligacji nie ze strony Ministerstwa Finansów ma to zgodnie z prawem popytu i podaży jak podaży zmniejsza to cena powinna rosnąć, więc są szanse na to, że o polskie obligacje na rynkach będą sobie nieźle radzić w związku z tym ktoś, kto szuka jakichś bezpiecznych inwestycji zastanawia się nad inwestycjami właśnie w obligacje skarbowe to tutaj w tych zapowiedziach ze strony Ministerstwa Finansów powinien widzieć ci optymizm i otuchę tak można powiedzieć zresztą generalnie przy okazji sprawdziłem jak sobie radzą polskie obligacje od początku tego roku i wygląda to bardzo ładnie jeśli chodzi o rentowność polskich obligacji dziesięcioletnich na początku tego roku to był poziom 333 % 3 teraz my jesteśmy na poziomie 326, czyli praktycznie ten sam poziom co na początku roku minimalnie mniejszym, ale załóżmy zaokrągleń za możemy zaokrąglić jej powiedzieć, że to jest ten sam poziom co dnia na początku roku tymczasem rentowności obligacji amerykańskich w tym czasie na początku roku była na poziomie 240, a teraz jest na poziomie 320 bardzo wyraźnie poszła w górę PS dziesięcioletnie obligacje niemieckie na początku roku 04 to okolice teraz bliżej 05 to duży ruch niewielki, ale tu jest delikatnie w górę, a rentowność obligacji polskich delikatnie w dół, więc na tle tego co się dzieje na międzynarodowym rynku obligacji te polskie w tym roku wyglądają naprawdę nieźle no i jest to z pewnością kwestia tego, że polityka fiskalna w tym roku wygląda dobrze i że dziura w finansach publicznych jest wyraźnie mniejsza niż zapowiadano, chociaż ono istnieje tzw. konsensus na rynku, że w przyszłym roku ta dziura jednak będzie większa niż te BAH o tym, m. in . jest wydarzeniem nr 2 poprzedniego tygodnia, czyli zapowiedź ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, który powiedział, że jeśli ceny energii elektrycznej w Polsce w przyszłym roku wzrosną o więcej niż 5 % to rząd zaprezentuje ustawę o łagodzeniu skutków wzrostu cen energii i to łagodzenie skutków ma polegać na tym, że gospodarstwa domowe dostaną taką rekompensatę wynagradzają co im na wzrost cen energii powyżej poziomu wzrostu o 5 % rok do roku, a im rekompensata ma być jednorazowa ma być wypłacana raz w roku tam to ta ustawa jak rozumiem nie ma dotyczyć tylko przyszłego roku tylko ma tak zostać już na zawsze, że zawsze jak ceny energii będą szły w górę o bardziej niż 5 % Obamy to ta nadwyżka VAT 5 proc co będzie zwracana można powiedzieć konsumentom oczywiście na koszt państwa to będzie dodatkowy wydatek z budżetu, więc to jest taki piękny przykład tego, że jeśli chodzi o dyscyplinę budżetową to 2019 rok może wyglądać już nieco gorzej niż rok 2018 mamy wspaniały przykład ze strony ministra Tchórzewskiego w jaki sposób to się właśnie może może odbywać do mu dodatkowo minister wspominał też o planowanym wsparciu dla przedsiębiorstw, zwłaszcza małych i średnich, które też mogą mieć wyraźnie pogorszą sytuację w związku z wyższymi cenami z wyższymi cenami energii, chociaż minister podkreślił że, żeby wprowadzić rozwiązania dotyczące przedsiębiorstw to trzeba uzyskać tzw. notyfikację ze strony komisji Europejskiej, więc to będzie proces bardziej długotrwały natomiast, żeby zwracać pieniądze ludziom gospodarstwom domowym to można robić i dlatego notyfikacji Brukseli nie potrzebujemy, więc mamy tutaj tak jakby zapowiedzi zwiększenia wydatków oczywiście jeśli podrożeje energia elektryczna i ciekawe też jest to moim zdaniem można też odczytywać wypowiedź ministra Tchórzewskiego to wypowiedź w ten sposób tak jakby to takie, by rząd zdawał sobie sprawę już z tego, że to wzrost cen energii chyba jest nieuniknione no bo już już oni już nie mówią o tym, że nie będzie podwyżek cen prądu tylko mówią, że jeśli będą duże podwyżki to wam to wynagrodzi naprawdę tak jakby faktycznie dotarło to już do nich, że ta sytuacja taka fundamentalna na rynku jest taka, że nie da się tych podwyżek uniknąć, więc sam chyba po prostu będą ja przypomnę, że w Polsce podwyżka cen energii elektrycznej można wprowadzić tylko za zgodą Urzędu Regulacji Energetyki, ale Urząd Regulacji Energetyki też powinien rozpatrywać wnioski ze strony firm produkujących energię w sposób bezstronny i obiektywnej jeśli one wskazują, że mają wyższe koszty produkcji to powinien uznawać zgadzać się na wyższe ceny, a wyższe koszty produkcji oczywiście są w tym momencie i są te koszty produkcji związane przede wszystkim ten wzrost kosztów produkcji związane przede wszystkim ze wzrostem ceny tzw. uprawnień do emisji co 2, które to uprawnienia jeszcze rok temu były w okolicach 78 EUR zatonę, a teraz są na poziomie 19 w euro on i tak już spadły przestały rosnąć, bo szczyt notowań był w połowie września na poziomie 25 EUR od początku października uporać cena tych uprawnień spadła o 9 %, więc sytuacja się poprawia, ale w takim porównaniu rok do roku to jest cały czas poziom oś o 160 % wyższe niż rok temu, więc jeśli firmy energetyczne przedstawiał to w swoich wnioskach do Urzędu Regulacji Energetyki jako uzasadnione i powód do tego, żeby podnieść ceny dla odbiorców końcowych Moto URE najprawdopodobniej będzie musiało to, ale będzie musiało to uznać swoją drogą chyba rynek giełdowy w Polsce też już powoli dyskontuje to, że urząd zgodzi się na wyższe ceny energii, ponieważ od paru tygodni bardzo wyraźnie lepiej od całego rynku zachowują się akcje PGE Tauronu Energi Enei, czyli największych producentów energii elektrycznej w Polsce, a więc wygląda na to, że jednak będzie droższa energia, a w przyszłym roku i że będzie miało to on, że efekt będzie nie tylko po stronie przedsiębiorstw i nie tylko w naszych budżetach domowych, ale efekt będzie widoczna także w budżecie państwa, ponieważ minister Tchórzewski zapomnienia zapowiedział w związku z tym nowy o nową koncepcję nowy pomysł żeby, żeby za cień że, żeby część kosztów związanych z wyższymi rachunkami za energię pokrywać z budżetu państwa w latach no i doszliśmy do pierwszego miejsca w tym tygodniu, która dotyczy danych, które okazało się w ubiegłym tygodniu danych dotyczących polskiej gospodarki, bo chyba pierwszy raz mamy takie nagromadzenie wielu różnych danych, które pokazują za każdym razem na to samo pokazują na to, że Polska gospodarka zaczęła spowalniać o tym, spowolnieniu oczywiście mówi się od paru miesięcy i były jakieś tam pojedyncze dane, które mogły to sugerować, ale z tym spowolnieniem z tym obserwowaniem tego spowolnienia czy ma już jest 3 nie ma to jest tak to rzeczy jak z obserwowaniem czy zima już przeszła czynie przyszła wiadomo, że jest lato i wiadomo też, że jest zima między latem zimą jest rozciągnięta w czasie jesieni, w której do jesieni warunki pogodowe stopniowo się pogarszają prawda jest coraz chłodniej coraz chłodniej, ale pomimo tego, że jest coraz chłodniej raz na jakiś czas zdarzają się jakieś tam ocieplenia i wtedy mówimy, że jest piękne polskie babie lato cały czas, używając tego, że to jest jednak plan to prawda mimo tego, że ta średnia temperatura się stopniowo obniża aż w pewnym momencie przychodzi taki najczęściej poranek, kiedy się budzimy się okazuje, że jest Białożyt spadł śnieg, że jest już przymrozek albo wręcz mróz prawda i toteż oznacza jakiś trwałej zmiany, bo ten śnieg po 2 dniach topnieje i potem znowu są jakieś elementy cieplejszej pogody i znów w grudniu może być przecież + 10 stopni, ale jak ten śnieg już pierwszy spadnie ten pierwszy mróz chwyci to już nikt nie, mówi że jest była to prawda jest taka zmiana nastawienia, że w tym momencie wszyscy to zobaczyli ich wszyscy już wiedzą, chociaż wcześniej to wiedzieli, że zima jest nieunikniona, ale wszyscy już w tym momencie zaczynają myśleć o tym, żona już teraz jest, że mimo, że coś się zmieniło w naszym otoczeniu mam wrażenie, że jeśli chodzi o dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny w tym tygodniu, który się skończył to to jest tak jakby właśnie spadł pierwszy śnieg w Polskiej gospodarce wcześniej były jakieś tam sygnaliści, ale teraz jest tak wyraźnie tak podane na talerzu nam, żeby nie sposób tego nie zauważyć, więc teraz tylko już króciutko wymienia, jakie to były dane, bo to było tak dzień po dniu można powiedzieć, że dostaliśmy kilka ciosów po kolei najpierw były dane dotyczące rynku pracy, z których się okazało, że zatrudnienie spadło we wrześniu miesiąc za miesiąc w stosunku do sierpnia o 4000 osób w przedsiębiorstwach to była duża niespodzianka we wrześniu zwykle zatrudnienie spada wiadomo, że sezonowość rynku pracy i wiadomo, że zatrudnienie spada w zimie, ale we wrześniu zwykle rośnie, a teraz to zatrudnienie spadło jeśli chodzi o zmianę zatrudnienia od początku roku, licząc to mamy wzrost o jakieś 40 000 osób w poprzednim roku w 2016 po wrześniu ten wzrost wynosił 70000 × 40 000 duża różnica in minus oczywiście roczna dynamika wzrostu zatrudnienia to jest wzrost o 3 i 2 % to jest cały czas oczywiście wzrost, ale ta dynamika maleje trzeci miesiąc z rzędu i to, że to jest malejąca dynamika trzeci miesiąc z rzędu to jest pierwszy raz taka sytuacja od początku 2013 roku podano też dane o wzroście płac płace średnia płaca urosła o 670 % można powiedzieć, że Super bardzo duży wzrost płac, ale wyraźnie poniżej oczekiwań to jest niespodzianka na negatywne również dzień później, gdy GUS opublikował badania nastrojów konsumentów i to nastroje też są całkiem dobra cały czas natomiast na ten ogólny wskaźnik nastrojów składają się takie można powiedzieć pod wskaźniki dotyczące różnych różnych zagadnień i 1 z tych wskaźników jest taki, który dotyczy oceny sytuacji na rynku pracy, ale oceny dotyczącej bezrobocia i konsumenci są po prostu o to pytani o jakimś tam panelu zorganizowanym przez GUS no i mamy wyraźne pogorszenie się ocen dotyczących rynku pracy te oceny są najgorsze od kwietnia 2017 roku jeśli chodzi o wszystkie inne rzeczy to tutaj utrzymuje się nam optymizm natomiast jeśli chodzi o postrzeganie sytuacji na rynku pracy wśród konsumentów i zaczyna być widać wyraźne pogorszenie potem dzień później mieliśmy dane dotyczące produkcji przemysłowej, która wzrosła we wrześniu, ale tylko 2 i osiemdziesiątych procent oczekiwano wzrostu o ponad 4 % kolejna negatywna niespodzianka dociekliwie ekonomiści bankowi dostrzegli że, gdyby nie liczyć wzrostu produkcji w energetyce to generalnie ten główna to główna liczba nie wynosiłaby 2 i 80 % tylko 2 % więc, iż w ogóle bardzo słabo no i mowa oczywiście potem mieliśmy jeszcze dane dotyczące kolejnego dnia sprzedaży detalicznej we wrześniu wzrost realny o 3 i 60 % zdecydowanie poniżej oczekiwań jeszcze w sierpniu ten wzrost to było 6 i siedemdziesiątych teraz 3 i sześćdziesiątych najgorszy miesiąc dla sprzedaży detalicznej od marca 2016 roku, by marzec 2016 roku to ciekawy moment w historii polskiej gospodarki, bo od kwietnia 2016 roku weszło w życie 500 plus, więc jeśli ta sprzedaż detaliczna wrze we wrześniu była najgorsza od marca 2016 to można też powiedzieć, że w tej epoce obowiązywania programu 500 plus to był najgorszy miesiąc jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną też bardzo negatywna niespodzianka nikt tego nie zakładał jeśli chodzi o prognozy ekonomistów wcześniej no oczywiście można wytłumaczyć ten spadek sprzedaży detalicznej tym, że MF spadła sprzedaż samochodów we wrześniu spadła w całej Europie w związku z tym, że od 1 września weszły w życie nowe zasady dotyczące testów emisji spalin i w związku z tym dealerzy samochodowi próbowali upchnąć na różne rodzaje na różnego rodzaju sposoby jak najwięcej samochodów przed tą zmianą, więc mieliśmy wzrost ponadnormatywne wzrost sprzedaży aut w sierpniu w lipcu, a w związku z tym we wrześniu był spadek to wszyscy wiedzą, że to stoi głównie to jest główna przyczyna gorszego wyniku sprzedaży detalicznej, ale np. ekonomiści ING zauważyli, że jeśli chodzi o sprzedaż dóbr trwałych RTV AGD to tutaj mieliśmy w sierpniu wzrost o ponad 9 % we wrześniu wzrost o 2 i osiemdziesiątych bardzo mocnej zaskakujący spadek to już nie ma nic wspólnego absolutnie samochodami prawda te wszystkie dane te, które się pokazało w ubiegłym tygodniu spowodowały, że wiele zespołów ekonomi ekonomistów w różnych bankach podał swoje nowe prognozy dotyczące wzrostu PKB w trzecim kwartale i tak zdaniem Mbanku PKB w trzecim kwartale urosła nam o 460 % wg Credit Edi Andrzej Kowal o 44 % w ING pozostają optymistami cały czas wskazują na 5 %, ale zaznaczają, że ich zdaniem w czwartym kwartale to już będzie tylko 42 % przypomnę, że w 2 pierwszych kwartałach tego roku mieliśmy wzrost o ponad 5 % teraz np. taki Credit agricole mówi już 4 , 4 i ludzie mówi w przyszłym kwartale już tylko 4 , 2, a i to są prognozy oparte o dane, które już się pokazały, więc można powiedzieć, że ekonomiści w bankach mają swoje modele, w których mogą przeliczać dane dotyczące sprzedaży detalicznej czy też produkcji na faktyczne PKB i z tych danych z tych modelu im to już w tym momencie wychodzi można, więc powiedzieć, że te dane, które się już ukazały pokazują, że już teraz w tej chwili dzisiaj mamy październik, czyli już mamy czwarty kwartał, że w tej chwili już weszliśmy jako Polska gospodarka w okres spowolnienia już nie wrócimy przez jakiś czas tych poziomów ponadto wzrostu PKB o ponad 5 % teraz już będzie zdecydowanie wolniej wcześniej im niektórzy o tym, mówili niektórzy to zapowiadali wiadomo było, że to się niedługo wydarzy za jakiś czas opinie były podzielone opiniom negatywnym towarzyszyły opinie optymistyczne pozytywne w ubiegłym tygodniu zmieniło się to, że dostaliśmy taki pakiet danych, które sprawiają, że to spowolnienie staje się w tym momencie, jakby bezdyskusyjne to w tym momencie już wiadomo już nie będzie teraz dyskusji o tym kiedy przyjdzie do spowolnienia teraz już zacznie się dyskusja o tym jak będzie głębokie jak długo potrwa to jest dość istotna zasadnicza zmiana jeśli chodzi o to co dzieje się w Polskiej gospodarce i to moim zdaniem było najważniejsze wydarzenie mijającego tygodnia kolejny tydzień przed wami mam nadzieję, że będzie udany, a podsumowanie tego kolejnego tygodnia już oczywiście za tydzień w kolejnym wydaniu tego po prostu bardzo dziękuję w tym wydaniu to już wszystko do usłyszenia cotygodniowy podsumowanie roku podcast Ekonomiczno polityczny Rafała Hirscha kolejny odcinek za tydzień w poniedziałek po dziewiętnastej
Zwiń «