REKLAMA

Cudowne Lata Witolda Paszta

Cudowne Lata
Data emisji:
11-11-2018 14:20 (Powtórka: 19-02-2022)
Audycja:
Prowadzący:
W studio:
Czas trwania:
24:40 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
cudowne lato Przemysław Iwańczyk kończą się państwu w niedzielnym magazynie Radia TOK FM w wydaniu szczególnym tegoż magazynu świętujemy jak co niepodległa stulecie niepodległości Polski Witold Paszt czy jest z nami dzień dobry bardzo serdecznie witam państwa, a właściwie nie wiem, czego zacząć od twojej wspomnienie niepodległości cięć w ogóle ten termin kojarzy jak ty patrzysz na niepodległość w kontekście naszego kraju i i nie jest dla ciebie ta to Date, gdzie Rozwiń » można mówić o wolności ja mam to szczęście lub nieszczęście, ale raczej szczęście, że rzecz, że przeżyłem historię na moich oczach, choćbym bardzo młodym człowiekiem wtedy ta historia się zmieniała w latach osiemdziesiątych końcówka siedemdziesiątych początek osiemdziesiątych widziałem ogromną determinację zresztą w rodzinie też miałem czekać, który działa Solidarności i chce też był internowany widziałem, jakie Kijak, z jaką nadzieją ludzie oczekują na Nana na zmiany w Polsce ja mówię o tym, okresie, który ja pamiętam tak tak już z serwisu swoistej najbliższej historii, ale też całkiem świadomie zestawiam tę cezurę w tym miejscu rok 80 EUR rząd tego no właśnie dla mnie wywiad troszeczkę z przerażeniem nie wiedziałem czym co się może skończyć ten ten 13 grudnia, a myśmy byli wtedy jako jako zespół vox przygotowanie do do wyjazdu mówi o stanie wojennym teraz byłem troszkę przeskoczyłem, by się przyjadą czy przygotowywanie do wyjazdu na trasę taką koncertową z kontrahentem z Niemiec zachodnich jeszcze za wtedy był RFN w zagraliśmy w wówczas przed 13 grudnia zagraliśmy 6 sald kont kongresowych no w ulach 6 koncertów i to była taka nasza taki nasz wstęp do do prasy zachodniej logistyka w Niemczech była już tak przygotowana na inne na takim etapie, że nie sądziliśmy, że coś się może wydarzyć nieoczekiwanego coś co są nam pokrzyżuje plany okazało się, że właśnie 13 grudnia stało się co się stało i niestety nie mogliśmy już skorzystać z tej trasy koncertowej kontrahent był bardzo z Nysy zmartwiony zielskiem wyłożył ogromne pieniądze na organizację tej całej trasy, bo to była Europa to nie tylko Niemcy to była cała Europa były przygotowane autobusy z napisem Voxel Tur myśmy nagrali wtedy płytę, która była ona sterowana studiując studia w Monachium mieliśmy specjalnego realizatora, który przyleciał z Londynu też były w oczy oczy przecieram ze zdumienia w jaki sposób można demonstrować płytę realizować za to by po prostu dla nas kosmos facet, który w 4 godziny po wysłuchaniu każdego utworu wiedział co co w każdym utworze powinien zastosować, jakie efekty, ale o tym, może przy okazji natomiast kiedy obserwowałem naszych, bo jeździłem mogą się poruszać po kraju, chociaż nie wszyscy wtedy mogli obserwowałem i zachowania milicji i wojska, które zostały zaangażowane do jak to się określał wtedy godzina policyjna, że milicyjnym drylu tak tak nigdy nie spotkałem się z z jakąś agresją widziałem, że rzecz ludzie też są zakłopotani może nie wszyscy mogą bowiem, że były takie oddziały, które miały swoje zadania do spełnienia jest realizowały w 100 % natomiast, jeżeli chodzi o moje odczucia chciałbym bardzo, żeby Polacy docenili, zwłaszcza ci, którzy nie mieli możliwości podróżowania po świecie, żeby docenili to co mamy w tej chwili, żeby się nie zamykali na świat, żeby się nie zamykali na innych ludzi, bo ja w swojej karierze czterdziestoletniej my miałem możliwość objeżdżenia na pół świata i poznawania ludzi różnych kolorów skóry różnych orientacji seksualnych różnych narodowości tak kogo ogólnie mówiąc po prostu kocham wszystkich ludzi życie Polakom, żeby byli na co dzień uśmiechnięci radośni, żeby mieli dużo tolerancji dla innego człowieka po to, się opłaca no chciałbym, żeby nasz kraj był takim krajem bardzo bardzo tolerancyjnym i na tym zakończysz grupy vox chciał, żebyśmy porozmawiali, kto w ogóle wpadł na pomysł tej grupy i Formuły repertuaru obroty tego całego anturażu mogą mu pod to była tak swego rodzaju nowość na polskiej scenie muzycznej przebąkuje się znalazłem w Warszawie w siedemdziesiątym siódmym roku w przez przypadek pracowałem w domu kultury w Tarnowie to też historia jest taka niech nie będą za zarządzał wałem pokrótce Zamościa przeprowadził się do Tarnowa w Tarnowie dostałem posadę jako instruktor muzyczny w czasie mojej pracy pojawiła się taka grupa wokalna Sebastian Vettel tak się nazywała, która zaproponowała mi pracę w Warszawie okazało się, że prace nad podziałem wpływów z Variete Victoria był taki taka firma, która organizowała w hotelu Victoria w czarnym kocie Nadole stery w klubie muzycznym nocnym show i w hotelu europejskim w kamieniołomach i to były takie początki, gdy stanowią grupy, jaka grupa towarzysząca po prostu solistom, a ponieważ tam różne perturbacje osobiste spowodowały, że dyrektor tego przedsięwzięcia Variete powiedział Sulej i zostawiam siebie reszta musiała zwolnić niestety cały sens są cały zespół i tymi stworzyć zespół wokalny w związku z tym, gdzie się do pracy wiedziałem że, że w Warszawie, gdzie się poruszam mój kolega z Zamościa mieli Andrzej Kozioł wiedział, że dziś w teatrze na Targówku zaproszę do współpracy in Andrzej podjął chętnie i wreszcie mi powiedział słuchaj mam z mam w teatrze takiego przyjaciela nazywa się Grzesiu Markowski mówi o tym, że się Markowskim, który na świetnie śpiewa wielotonowe regionu to jest już było nas 3 to gotowaliśmy dziewczyny tutaj nie będzie bardzo sięgam pamięcią w jaki sposób co się stało byliśmy taką grupą zdjęcie ze świata dziewczyny Zosia i Jane czka i śpiewaliśmy, gdy jest takie drugie pięcioosobowy Victoria Singers jako grupa ta leżąca właśnie solistę, ale Schumanna na tyle dobrze, że zostaliśmy zauważeni i zaproszeni na festiwal opolski jako festiwalowy takich Kurek dalsze koleje były takie, że tutaj ta praca w Warszawie w tych 2 klubach nocnych wrażeń jestem pianistą bardziej gitarzystą wokalistą potrzebowałem na co dzień pianisty, żeby jakoś próby przeprowadzać i Andrzej Wisłę i jest taki gość w operetce pracuje jest pianistą akompaniatorem nazywa się Rysiek Rynkowski to on może, by chętnie jako akompaniator no dobra nota przyszedł Rysiek Penta w takim płaszcz chyba bym paskudna pogoda taka pieska w płaszczu taki ma umowę z panem w kaloszach normalnego gumowych butach, a myśmy mieszkali wtedy w hotelu Bristol w Starym pięknym brystolu, z którym spędziłem bardzo piękne chwile, gdy są po kilka kilka ładnych lat mieszkałem tam w tych w tych pięknych murach Rysiek przyszedł do Bristolu i osób jak my śpiewamy Gruzinów Super chętnie bardzo bym się włączył chodzi tu o o wokalu w ogóle nie mówiliśmy mówiliśmy tylko o o akompaniować na próbach na jej któregoś dnia któregoś dnia, by dziewczyny się spóźnił na próbę obie chodziło o byliśmy w 4 i Bazyliszek zdolna zdolna bestia Bożych ponadto w wspólnie zaśpiewać w 4 pamięć śpiewaliśmy takie dać bardzo skomplikowany utwory, ale imitacje gestu były jazzowe utwory jak zaś za zaliczyliśmy, że tak powiem w 4 okazało się, że dziewczyny stają pod drzwiami FOT pokoju naszego hotelowego moja już słyszał jak w brzmieniu w 4 dały nam dokończyć otwór weszły w imprezie panowie z meczem z ręką na sercu brzmieć tak fantastycznie, że może one tylko przeszkadzać to my w tej sytuacji rezygnujemy dziewczyny odeszły zostaliśmy we 4 i tak to to był początek kwartetu męskiego zaczęliśmy zastanawiać, jaka przyszłość przed nami, bo ma ktoś musi to poprowadzić jakieś jakiś Management i Andrzej Kozioł złej my mamy w rodzinie gościa, który jest dziennikarzem muzycznym nazywa się Marek kolarski i ja go zaprosił na próbę, żebym posłuchał niech oceni niechętnych powietrze czy mamy jakąś szansę jako grupa wokalna wystartować na nasz szersze wody Marek przyszedł posłuchał naszymi panowie wielka kariera przed wami zbiorę was ja tego się zaczęło, a także zioła itp po pojawił się pierwszy program będę mówił skrótowo grzeszą Markowski powiedział, że nie za bardzo wierzy w sukces wokalnej grupy męskiej inny, a poza tym miał, gdy festiwal w Castel bar w Irlandii jako solista i mówimy, że na ten festiwal pojechać naj pojechał już do nas wrócić także rzeszę pospiesznie szukać Chilijczycy czwartego, bo już Marek kolarski na tyle sprawy popchnął do przodu, że mieliśmy zabukowane MO, że tak powiem kolokwialnie termin koncertu naszego pierwszego koncertu na wiośnie estradowej w Poznaniu z orkiestrą Alka myśliwskiego i syna z potężną logistyką także nie mogliśmy się z tego wycofać to było pary tańca w potężnym pawilonie nr 17 z choreografią scen jest scenografią naprawdę bardzo profesjonalnie jak na tamte czasy to auto to imponująco wyglądało i musieliśmy po prostu co czwartego czeka błyskawicznie przygotować do do repertuaru, który myśmy już dalej już śpiewaliśmy, a nie był to łatwe repertuar i ja wpadłem na pomysł to pamiętam, że w Tarnowie zostawiłem mojego kuzyna Jurka słotę, którym nie nie chciał ze mną do Warszawy się wyprowadzić, bo tam było to miało ugruntowany życie i rodzinnej i zawodowe, a i tak się pomyślałem może jednak uda się go namówić żeby, żeby go stamtąd wyrwać powiedziałem Markowi Kowalskiemu Marek mówi słuchaj nie mamy wyjścia jedziemy, a jeszcze nadmienię tylko, że przez używaliśmy, zanim Jurek do nas o to dołączą przeżywaliśmy z naszej branży muzycznej wtedy wielu artystów solistów, którzy już mieli swoją pozycję ugruntowaną, ale chcieli z nami śpiewać, ale się okazało, że nie tak łatwo jest w 3 cztero głosie każdy musi słyszeć swój głos jeszcze kolegi jeszcze kolegi i jeszcze kolegi i to musi być i brzmieniowo dopasowane intonacji nie interpretacyjnej również i się okazało, że dobrze ci soliści niestety nie odpadali w związku z tym mówię po musiał to być ktoś, kto miał doświadczenie w śpiewaniu chóralnym zespołowym Eugene Jurek jest po prostu idealne takim czekiem pojechaliśmy z Markiem do tak dodatek nowa okazało się, że Jurek został dyrektorem Gminnego ośrodka kultury w Gromniku pod Tarnowem piękna miejscowość pojechaliśmy tam do niego no oczywiście pan kierownik za biurkiem siedział Jurek Słota przyjął nas jak to kierownik w domu do domu kultury tak jest z dzisiejszą propozycję Ion tak nie bardzo wiedział co ma z tym zrobić trochę się obawiał, bo to była rzeczywiście nie duża niewiadoma czy czyta się uda czy nie w sytuacji, kiedy ma się już stały etat prawda ma się ugruntowane życie w jakiś sposób, ale dał się namówić przyjechał na próbę do Warszawy jak zobaczył jakie, jakie perspektywy czekają przed nami został na jej udało się ich tak rzeczywiście fantastycznie wpływa panował repertuar błyskawicznie łącznie z choreografią jest bardzo zdolny chłopak my daliśmy koncert pierwszy w Poznaniu, który w nogi poprosi nas po prostu na szerokie wody wtedy tylu utworów oraz w sposób zdecydowany lansował na najazdy przełoży się muzyki przed graczem ja mam ogromny sentyment do pierwszego utworu, który nagrywaliśmy w Katowicach tez, ale feeling nagrywaliśmy go dość specyficznych warunkach pojechaliśmy to była zima stulecia wtedy musieliśmy się przemieścić z Warszawy do do Katowic, a w pociągu nie było nikogo tory były zasypane nie wiedzieliśmy, że dojedziemy drogą do Katowic na nagranie i udało się nagraliśmy i to było utwór, który no po prostu rozłożono upadki wielu krytyków muzycznych, bo wtedy w Polsce się tak śpiewało i do dzisiaj takie święta to jest pewne, jeżeli masz gdzieś w zasobach ten utwór, ale Phillipsa to polecam naprawdę byliśmy zafascynowani wtedy z wieloma artystami czy ten frajer mają również leciał z James grał mądrze cuda cuda cuda przeżywaliśmy setki, gdyby kilometrów taśmy, bo mieliśmy taką możliwość dostaliśmy salę na nas na Woronicza w sale prób przećwiczyli ćwiczyliśmy wokalne choreografię do do utworów naszych i przy okazji mogliśmy korzystać z taśm taki, bo był taki zamysł również w tamtych czasach nie będą, który to był rok, ale w telewizji pojawiła się pojawił się taki fantastyczny program historia muzyki i Marek wpłat na genialny pomysł, że metan taką historię muzyki przeniesiemy na scenę od z lat dwudziestych do osiemdziesiątych zrobimy taki przekrój hitów światowych łącznie z przestrzeganiem oczywiście z choreografią, ale ta telewizja to podchwyciła jako świetny pomysł, ale niestety finansową na ten cel trudno było to udźwignąć w związku z tym ten pomysł upadł, ale feeling potem mamy oczywiście bananowy Song, który został tak naprawdę stworzony tak czy inaczej zostałby stworzony, ale mieliśmy wyjazd na na Kubę na festiwal na dni kultury polskiej na Kubie to przepiękny wyjazd i trasę wyjechały fajne rzeczy się tam wydarzyły, bo graliśmy w teatrze Narodowym Teresa z Geblewicz świetna scena scenografka obstawiła jak to na Kubie całą scenę zieleniną drzewami palmami także trudno się głos z mikrofonem jeszcze nie było wtedy mikro portów czy rozliczało się, by po Porsche z karawanami kas kablowymi i przed nami występował solista operowy z pianistą i był w głębi sceny stał przy przy fortepianie niestety mikrofon, który miałby nic złego musiał skorzystać Andrzej tak się umówiliśmy, że wychodząc na scenę Andrzej weźmie od tego wokalisty mikrofon i dołączy do nas 3 na przód sceny niestety, żeby się nie udało się poplątał w tym gąszczu zieleniny IATA w rozmowie tak spokojnie, ale to potem jak ogląda myśmy umarli ze śmiechu, bo rozgrzane rozglądali się dzieje sam, że nie było widać, a ponieważ tez bananowy Song to Andrzej po prostu zagrał tak, że w tym gąszczu udawał małpkę i tam się poziom na następne 70 w telewizji po prostu upadłeś Marysię ze śmiechu i trafił tu wracamy do naszej rozmowy Witold Paszt jest moim państwo gościom rozmawiamy o historii grupy vox też pozwolę sobie za 4 kolejne utwory, które stały się waszymi takimi sztandarowymi pozycjami tuż po informacje ze Świlczy jesteśmy cudowne lato zostańcie państwo z nami w błąd drugi cudowne lata w niedzielę w specjalnym wydaniu magazynu Radia TOK FM Witold Paszt jest z nami w weekendowym cudzej powiedziały, że o utworze, który pewnie znają wszyscy Polacy bananowy Song jak to się stało, których Boże, bo stworzyć taki utwór z wielką sztuką pod każdym względem choreograficznie muzycznie, ale co napisać tekst, który byłby luźne zarozumiały, ale nie byłoby w tył, by nie byłoby pretensjonalne Love tak to prawda my mieliśmy szczęście do do tekstów, bo Marek kolarski, który był naszym nadzorem wówczas był świetnym tekściarzem, więc AMG to były o tę sferę byliśmy z zawsze spokojni Marek nigdy nie znaczy czasami dopuszczały jakieś nasze uwagi, ale rzadko natomiast bardziej te uwagi przyjmowało Andrzeja swojego kuzyna, a ja, ponieważ mienie nie bardzo merytorycznie mogę z Markiem lot o sprawach tekstów rozmawia w związku z tym się nie wtrąca natomiast wiedziałem, że to jest naprawdę człowiek, który pisał świetnie się Marek wie czy pamiętasz Sanok taką grupę Klan i Marek był również nadzorem Marek Gała szewski był również tekściarzem tej grupy i jak poszperać w internecie znajdziesz sobie co to sama rzeka tam teksty Bednarek pisał także trochę inna muzyka zupełnie była ale, ale tekst również takie na głębokie i w ogóle to była era w fajnych tekściarzy mieliśmy w Polsce w wtedy fantastycznych tekściarzy to co dzisiaj dzisiaj niestety troszeczkę zamarło no, a Mielnicki Dutkiewicz ogłosił wygraną właśnie Cygan tak natomiast, jeżeli chodzi o swym sferę muzyczną to większość utworów przynosił Rysiek, ale i zwykle przynosił takie panowie coś wpadło do głowy w domu w rezultacie czy to się też z tym zrobić tak rzuca nam takiej taki ochotnik i siadaliśmy i 2 i powstawały właśnie takie bananowy Song i szczęśliwej drogi już teraz zabiorę się Magdalena no właśnie do zabiorę cię Magdaleno nie wiem nie rozzłościł się do krezusów zbić sami z Izraela z momentem do wyjścia do szkoły codziennie rano grało radio w domu i temu utwór, bo właściwie każdego ranka słuchaj to było takim, który zwalnia Magellan w żaden zadyma tekst napisała Magda Wojciechowska w napisach może go sobie natomiast ten oto PiS to była era bisów były wówczas myśmy chcieli też pokazać ludziom, że dla, bo to była to był fenomen że, że faceci to śpiewają falsetem i czy ktoś to jeszcze potrafi nogi w związku z tym pokazaliśmy chcieliśmy pokazać, że to potrafimy się, że również i spotkała nas z tego powodu taka fajna i miła pani się trochę niemiła niespodzianka, bo zaśpiewali na otwór na festiwalu opolskim, a gdzieś tam 0203. rzędzie siedział siedział takie panie w wieku 95050 parę lat i tak się strasznie śmiały, że tacy faceci, bo myślę, że wyglądaliśmy całkiem nieźle szczerze mówiąc nazywać faceci tak cienko śpiewa w, a myśmy zrobili właśnie z przekory, żeby pokazać, że nie można się, że tanie wcale nie jest taka trudność z echem osób było z boksem jak to kim dzielić, bo most reguły takie kwartety grupy mają swojego zdecydowanego frontmana waszym przypadku mówię to teraz perspektywa odbiorcę lub takie są znane było 2, czyli tych Ryszard Rynkowski tak, ale nigdy nie rywale rywalizowaliśmy ze sobą, bo nie było takiej potrzeby mieć z nią wiedzieliśmy w jakim utworach łączy też się czuje świetnie Ryszard Zbrzyzny śpiewał falsetem wszystkie partie fasadowe śpiewaliśmy w oczach Andrzeja i Legia mieliśmy wiedzy co do tego jasność natomiast nie było potrzeby rywalizacji myśmy przede wszystkim myśmy dbali o to, bo wyobrażasz sobie 4 facetów, którzy stoją to był nasz jak gdyby taki, by priorytet, żeby zawsze na scenie coś robić, żeby nie nie być statyczne mi Boże nie wyobrażaliśmy sobie 4 słupów pić pić i 400 i 4400 tys przed nami, bo to było najgorsze co najgorsze wersja z możliwych w związku z tym obserwowaliśmy tropy podobno na naszych innych oczywiście amerykańskich Ford Jobs Plater SUV Natan panowie po prostu zawsze coś robili to były może nie jakieś, gdy ruchy takie nie nieskomplikowanym zbyt skomplikowane bo, bo też mieliśmy trochę problemów kondycyjnych Lotosu, gdyby w trakcie śpiewania, a my zawsze śpiewaliśmy na żywo śpiewamy do dziś na żywo to trzeba było uważać, żeby po prostu nie łapać zadyszki, bo są dźwięki do zaśpiewania i to i to dzięki zaśpiewać czysto i jak się okazuje nie mieliśmy z tym większych problemów ani też czystość śpiewania ani z wykonywaniem choreografii na scenie mieliśmy fantastycznych też choreografów ze śródmiejską Janusza Józefowicza także my byliśmy otoczeni opieką jest naprawdę fajnych ludzi w pasie drogi się później rozeszły w środę niestety tak nie chciałbym o tym, mówić Ryszard kilkakrotnie mówił o powodach rozstania nie odejścia tylko rozstania, ale potem te wersje kilkakrotnie zmieniał aż mnie się do tego wracać ja wspominam fajne czasy z Ryśkiem i chciałbym, żeby tak pozostało takie grupy jak wasza ma pewien problem mają pewien problem w twarz popu po okresie takiej popularności ma też wynikała z koniunktury na rynku zapotrzebowania na coś fajnego alei wartościowego zarazem mają później taki dyskomfort, że już bardzo trudno jest im zrobić coś co przebiło, by ten dorobek wcześniejsze prawda i tak inie tutaj bym się faszyzm nie do końca zgodził, ponieważ to wszystko zależy od tego czy masz dobry materiał to jest bardzo istotne, ale zmierzam do tego, że grupa, która wylansowała takie przeboje jak staje się zakładnikiem choćbyście nas wymyślili nie wiadomo co to i tak jak pojedziesz na koncert wszyscy po powiedzą, a zaśpiewać bananowa zawodach wszyscy mają to nie tylko nie jesteśmy odosobnieni w tym w tym przypadku to mama Mai ma dokładnie to samo by każda silna światowa grupa wokalna czy każdy solista światowej sławy, który w, wypuszczając nowy materiał, do którego ludzie nie są przekonani ma ogromny problem z tym materiałem, bo ludzie czy idą na koncert chcą posłuchać hitów tych, które chcą pośpiewać przede wszystkim nowy system, który wcześniej służyła też dokładnie dlatego młodym ludziom młodym artystom, których naprawdę mamy wysyp w Polsce i są bardzo zdolni życzę żeby, chociaż 1 utwór w swojej karierze mieli taki, który ludzie będą śpiewali przez 40 lat chociażby tak jak bananowy Song to jesteście z tego dumni, o czym z nami tych jeszcze inny problem, że jesteście szaleni rozpoznawalni w sensie wizualnym też, ale wiesz, skąd się bierze mamy takie przypadki na koncercie i to bardzo dużo takich przypadków, że przychodzą młodzi ludzie, bo mamy przekrój na koncertach, a zapewniam, że gramy koncertów sporo mimo wszystko jeszcze do tej pory gramy dużo koncertów i przychodzą młodzi ludzie po autografy po to, teraz już we wrześniu taki przypadek w Krakowie, gdzie grupa młodych ludzi stała, a było tych ludzi z 20  000 na koncercie grupy młodych ludzi stała przed przed bardzo blisko barierki i widziałem ze sceny, że śpiewają nasze normalnie śpiewają razem z nami wszystkie wszystkie utwory znane teksty po koncercie przyszła ta mała grupka ludzi do rzeczywiście byli w wieku od osób to byli studenci archeologii się okresy Mohamed możemy jesteśmy eksponatami EHF list o rosnącej bazie, ale przyszli po autografy i pytamy, a z dyskontu was igrzyskom wyznacza nasze nasze piosenki no bo w domach mama tata trzeciego jest data się słuchało jesteśmy obeznani z naszym repertuarem czy mogę prosić autograf dla mamy wydać mama nie przyszła mama w pracy, ale kazała nam przyśle do skansenu w związku z tym to jest bardzo miłe i dlatego mówiących o tych młodych ludziach, którzy to się też również, że mamy ogromny szacunek dla publiczności to i tu też zawsze mówię młodym ludziom nie wolno nigdy artyście powiedzieć schodząc ze sceny, że publiczność była do kitu, bo jeżeli ktoś przyszedł na twój koncert, a nie został zaspokojony to znaczy, że artysta był do kitu ani publiczność to są 2 święte zasady szacunek dla publiczności no i przebój, który rzeczywiście żeby, żeby ludzie śpiewali przez długie długie lata to było nieprawdopodobne rajd po cudownych latach Witolda Paszta grupy bardzo żywo dziękuję bardzo się w dowód sama wraz z Maciejem Zakrockim dziękujemy państwu za wspólnie spędzony czas w w dniu szczególnym 11 listopada na stulecie niepodległej Polski to był specjalny specjalne wydanie magazynu niedzielnego, chociaż rzeczywiście to nie koniec na antenie Radia TOK FM obchodów stulecia niepodległości tak już za kilka mikrofon przejmie Karolina Lewicka jej gośćmi będą m. in . prof. Adam Leszczyński dr Anna Pacześniak Franciszek Sterczewski Paweł Czechowski będziemy także relacjonować to co dzieje się podczas marszu niepodległości, który w KRUS-ie punktualnie o godzinie 15 proc przy zapowiedziach no tak i tułowiu Karolina chciała zaproponować państwu rozmowę o 1540 ze swoimi gośćmi o nacjonalizmie nie wiem nie chodzi oczywiście o to, żeby ten marsz z nacjonalizmem skleić należnościami to pojęcie, które pewnie będzie wielokrotnie padało dzisiaj po prostu dobrze rozumieć jeszcze raz skłaniam się państwo i Maciej Zakrocki Przemysław Iwańczyk osuszania Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: CUDOWNE LATA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA