Najpierw krótka historia Ewy byłej dziennikarki TVP samotnej matki dwójki dzieci, które 12 lat pracował w telewizji polskiej przez 9 lat na umowie o dzieło potem dostała etat, ale żaden sposób nie zmieniło to oczywiście charakteru i treści pracy różnica była taka, że wcześniej nie miała prawa ani do urlopu ani zasiłku macierzyńskiego ani możliwości korzystania z publicznej ochrony zdrowia pójścia na zwolnienie tak dalej po rozwiązaniu umowy z TVP Ewa złożyła pozew do sądu pracy wygrała sąd stwierdził, że telewizja łamało prawo, zatrudniając się nam umowę o dzieło połowy roku telewizja musiała zapłacić w ZUS-ie 80 000 zł zaległych składek na ubezpieczenie społeczne zrobiła to, ale uwaga i tu jest z klubu zaraz potem zwróciła się o zwrot tej kwoty, twierdząc że Ewa bezpodstawnie się wzbogaciła i z powództwa cywilnego skierowała sprawę do sądu

Państwa i moim gościem jest Maciej Rolecki z prezydium związku zawodowego inicjatywa pracownicza dzień dobry dzień dobry państwu jazzowych w Maćku Ewa przegrała tę sprawę w II instancji i teraz musi zwrócić TVP 70  000 zł w Sądzie Najwyższym, tak więc w trzecim instancjach no właśnie tak musi musi to te zawiłości robi to już od jakiegoś czasu spłaty rat po 1000 zł miesięcznie to zespołowo i pensji aktualnej jeszcze raz przypomnę samotną matką dwojga dzieci z tym, że w dół razem z kilkoma osobami z założycieli zbiórka pieniędzy na 1 z serwisów pomagam PL im ich zgładzić długo jak gdyby państwo chcieli tak uważam, że malowane na was TVP zbiórka z wyraźnym obrazem pisany tak zbieramy zbieramy całą kwotę, którą ona musi uiścić i jesteśmy w 34, więc na dobrej drodze do 49  450 zloty dokładnie tak i głównie to wpłacają osoby prawdopodobnie w podobnej sytuacji, ponieważ wpłaty są w wysokości 510 zł 50 zł jak to możliwe w ogóle, że Sąd Najwyższy uznał, że przed to jest tak to niesienie mieściła w głowie jak może sąd pracy orzec pracowała na umowę o dzieło niezgodnie z prawem powinna tez obejście kodeksu pracy takiego ataku przyznane przez sąd przyznane przez sąd sąd nakazuje telewizji zwrócić pieniądze, a telewizja to trochę tak jak rozmawialiśmy o tym, że Dante no jak dostał mandat, po czym pozwała policję za to za uszczerbek na moim majątku i zażądał zwrotu tych kwot, by Sąd Najwyższy uznałby tak policja musi zwrócić marszałkowi te kwoty to jest jakiś okrutny żart w kapitalizm boi liberalizmu prywatyzacja zysków uspołecznienie kosztów to okrutny żart mamy w tym przypadku jest tak, ponieważ mamy tu państwową firmę, która prywatyzuje swoje zyski przez oszukiwania prawie pracy w obchodzeniu prawa promować krótko mówiąc tymi 2 sieciowymi, a z drugiej strony kosztami tego obciąża swoich pracowników i obywateli państwa, które założyło spółkę, ale i, bo to Sąd Najwyższy mówi to w dniu, w którym Sąd Najwyższy jest także przedmiotem procedowania przed Trybunałem sprawiedliwości Unii Europejskiej we wrześniu 2018 roku utrzymuje tak trudno mi tu znaleźć właściwe słowo tak niezrozumiałą decyzję tak jak jak to w ogóle w decyzji decyzja sądu były powołuje się na paliwo społeczną i w ich, tak więc jest dla telewizji tak jak VAT przez złe prawo ma działać dla kogo dla korporacji czy korporacje mają rodziny czy Polacy muszą mieszkać gdzieś ma to co się w ogóle mogę się tym Hansson nie zajmował w mojej szkoły Środzie społeczną, ale rozumiem, że decyzja Sądu Najwyższego koniec kropkę lub ich wykładnia najgorsze jest to, że w tej całej sytuacji, że nie ma tego zwrotu już po prostu nie ma się idzie dalej udać nikt nie ma podstaw, żeby to tą sprawę pociąg do Strasburga jedyne co możemy zrobić no to pomóc tej osobie pomóc każdej innej osobie solidaryzować się i po prostu pomówionego już tych gigantycznych długów które, która wpadła, bo wywalczyła sobie prawo do do zatrudnienia tak jak była zatrudniona w rzeczywistości ani fikcyjnego na umowę o dzieło no to przejdźmy do tego co to pokazuje mówiliśmy bardzo dużo także tu w pierwszym śniadaniu w toku patologii w locie tak jest spółka skarbu państwa kolejna mówili my mówimy regularnie patologie w systemie zatrudniania w ministerstwach, gdzie są na umowę odział ludzie na masową skalę zatrudniani mimo nie może to państwo powinno świecić przykładem zatrudniania taniała demonstrować obchodzenie kodeksu pracy, ale o mediach publicznych i jakoś milczy, chociaż tam poziom patologii mówię to jako osoba, która pracowała tam wiele lat i mówią o tym, także pracując w telewizji polskiej czy też system patologiczny, dlaczego twoim zdaniem się milczy w tej sprawie to w każdych mediach, ale tak to są sytuacje po prostu w nawet byłem w mówiliśmy o telewizji publicznej, która w wiadomo jak wygląda w tej chwili taka sama sytuacja jest w prawicowych mediach co chwila w lekko wychodzi na powierzchnie temat już pracownicy gaz do Polski dostają pensji od dłuższego czasu wiele do polskiej codziennie tak i nie jest nie tylko zresztą, ale dalej jakoś im niewybuch na ten temat na po całości na, dlatego że każdy będzie tak samo jest mi ludzie pracownicy tych w tej branży oraz tył własne gniazdo nie robią to zmowa milczenia Jarosz powiedz mi co dalej będzie ze sprawą Ewy, a w po możemy je ne i mam nadzieję, że nagłośni my w jeszcze bardziej jak z tą patologią są umowy śmieciowe po prostu na słowa z nim walczyć o ilość jest podobny do niej sytuacji znaczy w mediach publicznych na wizji Polski wszyscy pracownicy praktycznie wszyscy zachowania jednak jestem trochę osób na etacie no tego nie wiem akurat pachnie nie jestem nie jestem pracownikiem niepublicznych, a więc nie zostanie podeszli tej liczby przygotowywała się też petycję do prezesa TVP tak marne o umorzenie długu ono oczywiście pozostała bez odpowiedzi znane tak, mimo iż z taki dług do spłacenia oczywiście przez telewizję to tak śmiesznie jak splunąć krótko mówiąc, a prezes z własnej kieszeni dobrze mógł dać pieniądze, bo też nie zarabia mało ich w żaden sposób telewizja nie odpowiedziała nawet petycję nie przypominam sobie w tej chwili, chociaż cały w klasie mają kolegi, który tą petycją wysuwał Szanowni państwo, jeżeli wasz pracodawca w sposób ewidentny jednoznaczne obchodzi prawo pracy, bo jest waszym jedynym pracodawcą, bo pracujecie wg grafiku przychodzicie normalnie 8 godzin pracy dziennie i pracujecie na podstawie umowy o dzieło, jeżeli przejdzie nam przez głowę, żeby udać się do sądu, gdzie na 90 % wygracie sądu pracy to pamiętajcie, że sprawa trafi do Sądu Najwyższego zaś pracodawca może zażądać zwrotu od was tego co sobie wywalczyliście to jest bubel prawny to jest skrajnie niesprawiedliwe moim skromnym zdaniem myślę, że Maciej Solecki podziela moją podzielam oczywiście jest prezydium związku zawodowego inicjatywa pracownicza, gdyby państwo chcieli wesprzeć we samotną matkę, która z 2 tysięcy połowa oddaje telewizji to pomagam krótka Lu Kośnik Ewa TVP razem pisane to tam mogą państwo w pomoc albo wystarczy w wyszukiwarkę Google wpisać spłacić dług krew pomaga jej też tracą państwo do tego rynku dziękuję bardzo do wizyty w studio tańca za ważne informacje po informacjach o Trybunale sprawiedliwości pierwsze śniadanie