REKLAMA

Mowa nienawiści, tragedia w Gdańsku i warsztaty dla uczniów w szkołach

Twój Problem - Moja Sprawa
Data emisji:
2019-01-19 15:40
Czas trwania:
15:29 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
Twój problem, moja sprawa. Anna Gmiterek-Zabłocka, witam państwa ponownie w programie twój problem, moja sprawa. Trwa żałoba narodowa, w wielu miastach Polski prezydenci i burmistrzowie mówią o tym, że chcą wprowadzać programy związane z lekcjami, warsztatami, spotkaniami, które miały być poświęcone tematyce związanej z antydyskryminacją czy z problemami związanymi z nietolerancją kontra tolerancją i tego typu kwestiami. Moimi gośćmi są Ania Dąbrowska prezeska stowarzyszenia Homo Faber, dzień dobry, dzień dobry, oraz Piotr Choroś dyrektor biura partycypacji społecznej w urzędzie miasta Lublin, dzień dobry panie Piotrze, dzień dobry.  Rozwiń »
Proszę państwa naszą rozmowę zacznę od nocy listu listu dyrektorów instytutów Polskiej Akademii Nauk po zabójstwie prezydenta Gdańska to jest listy, które podpisało kilkadziesiąt osób kilkudziesięciu tak jak mówię dyrektorów pan w tym liście czytamy m. in . o tym, że promowani wykorzystywanie mowy nienawiści do celów politycznych brutalizacja języka, która zastąpiła język porozumienia nie może mieć dalej miejsca, że strzelba, którą ktoś powie się na ścianie kilka lat temu w końcu niestety wypaliła jest również mowa w podgrzewaniu konfliktu w promowaniu brutalności siłę czy tolerowanie dyskryminacji oboje państwo mojego moi goście to są osoby, które od lat prowadziły prowadzą zajęcia warsztaty spotkania poświęcone tematyce antydyskryminacyjnej o psy wielu lat zajmują się tematyką związaną z mową nienawiści m. in. bywają w szkołach, ale nie tylko oczywiście, bo inne grupy również były przez nich szkolone i właśnie w tej chwili rozmawiamy o tych o tych spotkaniach po tych tragicznych wydarzeniach w Gdańsku ani od ciebie zaćmę, bo to jest także w Lublinie był już taki moment, kiedy próbowano do szkół wprowadzić takie lekcje takie warsztaty i one gdzieś tam w takiej w takim bardzo minimalnym zakresie rzeczywiście się odbyły, ale na bardzo niewielką skalę, czego to wynikało jak to widzisz w tej chwili faktycznie przystąpiliśmy do takiego zadania w 2017 roku po 2 brutalnych pobiciach studentów cudzoziemców 1 Ukraińca 1 córka i wówczas z inicjatywy 1 z radnych postanowiliśmy wspólnie z innymi organizacjami pozarządowymi działającymi w Lublinie przygotować steki 45 minutowy program, który został nazwany lekcjami tolerancji, chociaż tak się nie mogą nie nazywała były to on na 40 minutowe zajęcia informacyjne poświęcone przykazaniu 8 podstawowych informacji dotyczących skali migracji do Lublina jacyś cudzoziemcy cudzoziemki z jakich krajów po co przyjeżdżają do naszego miasta, ale też, pokazując trochę chcieliśmy pokazać trochę też to co do tego miasta wnoszą jego nowi nowe mieszkańcy mieszkanki Lublina faktycznie mieliśmy w planach w pierwszym semestrze, żeby tych lekcji odbyło się 227 z tego co pamiętam docelowo miało to być się 555 zajęć tyle ile klas wówczas w szkołach ponadgimnazjalnych funkcjonowało na terenie miasta Lublin no ale się do mnie udało ja pamiętam ten moment, kiedy te lekcje się odbywało i pamiętam gdzieś tam moje wizyty w szkołach i wiem, że część dyrektorów część nauczycieli również miała takie opory tak nie chce podzielić się bała w pewnym sensie jak to zostanie odebrane przez rodziców przez kuratorium np. czy też miałaś takie odczucia i takie głosy tutaj zadziałała bardzo prosta zasada przerażająca mianowicie za pomocną lokalnych mediów 12 grupy mocno związane z prawą stroną zrobiły swoje konferencję prasową, opowiadając nieprawdopodobne historie ważne żadne lekcje tak będziemy na tych lekcjach opowiadać w i zdobył jeszcze czas, kiedy nie upublicznia szliśmy informacji dotyczących programu także były do wystąpienia zupełnie niemerytoryczne, ale przez takie wystąpienia no nagle zrobiło się wielki szum w Lublinie skandal wręcz, że oto będziemy tutaj do promować młodzież powiat rycki niesamowite historie i na fali tych kłamstw, które zostały wówczas rozpropagowane faktycznie część dyrektorów i dyrektorek nie zdecydowała się zaprosić nas do swoich szkół pani pierwsze to jest także w tej chwili jesteśmy przed również w Lublinie jest taki plan w szerszym zakresie niższy niż wtedy w 2017 roku rozmawia z młodzieżą, ale nie tylko z młodzieżą na te tematy czegoś obawiać to po pierwsze po drugie no wiemy, że jest organizacja pozarządowa o takich innych poglądach, które już w tej chwili głosi, że rodzice mogą się nie zgodzić na udział swoich dzieci w tego typu zajęcia tak mu głosić to właśnie na fali tego, że tak jak powiedziałam im na Allegro prezydentów burmistrzów ogłosiła, że chce takie zajęcia u siebie w szkołach zrobić, w czym jako urząd miasta chcemy te zajęcia zrobić i ich nawet abstrahując od tragedii w Gdańsku mieliśmy zaplanowane jest nie tylko zajęcia mamy tu akurat jesteśmy otwarci na bardzo różne propozycje ze strony organizacji pozarządowych, bo oni muszą mieć zajęcia to mogą być chociażby punkty porad prawnych czy psychologicznych dla osób dotkniętych zjawiskiem przemocy mowy nienawiści czy będący świadkami takich zajść konkurs trwa w wstępnie, planując budżet naszego biura i inne rozmawiając o planach takich urzędowych planowaliśmy to zrobić w lutym niestety to tragedia z Gdańska zabójstwo pana prezydenta Adamowicza przyspieszyło nasze działania zobaczymy, jakie będą tego efekty czekamy w tej chwili na ofertę organizacji pozarządowych, a że rzeczywiście znaleźliśmy się w takim momencie, który jest dla mnie trochę przerażające, bo ja jestem politologiem z chowanymi w zredukowanym na UMCS lubelskiej uczelni takim poczuciu, że jest pewna podstawa aksjologiczne, a naszego społeczeństwa, a naszej kultury wynikającą z naszej historii i doświadczenie tej części Europy i tą podstawą są prawa człowieka, w które jest wpisano bardzo głęboko u podsta w tej koncepcji idea godności każdej osoby ludzkiej i szacunku dla drugiego człowieka i te idee już abstrahując sami i praw człowieka możemy znaleźć właściwie w każdej koncepcji filozoficznej, którą wskazujemy jako podstawy naszej cywilizacji miejsca, w którym żyjemy społeczeństwa, w którym żyjemy i nagle po kilku latach po kilku ostatnich latach budzimy się w społeczeństwie, w którym głośno inni jakoś jest niezgodnie z nie spotyka się to z wielkim odzewem negatywnym głośno legalnie funkcjonująca organizacja pozarządowa może mówić drużyna z prawników, podpierając się autorytetami prawnymi tytułami naukowymi mówić, że tak generalnie dołączy podstawę naszej cywilizacji to wszystko zależy, ale jeśli jesteś na gruncie akurat edukacyjnym to wszystko zależy od zgody rodzica i pewności to rodzic może zabronić szkole, żeby mówić o tym, że koledzy koleżance, że każdemu w naszym społeczeństwie należy się szacunek, bo on jest człowiekiem niezależnie od jego poglądów koloru skóry wyznania i generalnie powinniśmy żyć w społeczeństwie demokratycznym i wystarczy, że rodzic podpisze go od połowy papierek, który organizacja dostarczą, a to już dziecko nie musi być zredukowane o podstawach życia w naszym społeczeństwie o postawach edukacji Obywatelskiej no właśnie się tak zastanawiam czy rzeczywiście to jest tak jak twierdzi ta organizacja, bo z drugiej strony taksy przejrzał statuty wielu szkół i w nich jest wprost powiedziane, że także szkoła ma dbać o to by właśnie uczyć tolerancji anty dyskryminacji tego typu rzeczy stołu przecież w programach szkolnych, tak więc na pytanie czy rzeczywiście to jest ten moment, kiedy rodzice powinni do nas z takiej zasadzie to wszystko powinniśmy tych rodziców pytać tak stworzymy sobie papierki i podpisujemy nie zgadzał się niebanalna na to, żeby porozmawiać na lekcji o czymś tam no jest to sytuacja absurdalna jest sytuacja absurdalna taka ogromna psim przyjęcie takiej ogromnej autonomii dla rodziców, a co jeśli rodzice zgodzą się, żeby ich chore dzieci przychodziły z nożami kuchennymi do szkoły tutaj w tym stanowisku dyrektorów panu jest mowa o tym, że strzelba się na ścianie i przed ten moment, że niestety wystrzeliła smutne to bardzo, że doczekaliśmy takich czasów czy czy wyciągniemy z tego wnioski mówiąc krótko naszym zdaniem ja jestem bardzo sceptyczna co jest tym mocno zależna od tego na ile działania, które dzisiaj na fali tego bólu, bo i też tego niedowierzania co się wydarzyło w Gdańsku będą działaniami nie doraźnymi, ale działaniami długofalowymi, które docelowo będą standardem nie tylko w polskich szkołach, ale na wszystkich szczeblach właściwie władzy, bo ja też sobie wyobrażą, że jeżeli rozmawiamy o programach edukacyjnych NATO cudownie, by było, że poza uczniami i uczennicami takie zajęcia z takimi zajęciami takimi tematami interesować dyskutować z nimi powinniśmy psy i ze studentami ze studentkami i z radnymi nauczycielami nauczycielami i z ministrami tak ci ludzie czasem nie mają okazji do tego, żeby przejść jakiś proces edukacyjny, który dotyczyłby także kwestii praw człowieka jak słyszymy z różnych wypowiedzi tych osób, więc wydaje mi się, że powinniśmy ten redukować jako społeczeństwa Netia może nie jest aż tak sceptyczny co do tego, jakie będą skutki tej gdańskiej tragedii dla naszego społeczeństwa w tym sensie że, obserwując reakcje takie publiczne reakcje w naszym społeczeństwie po śmierci Jana Pawła Adamowicza to co mnie uderzyło miałem okazję współpracować z prezydentem Adamowiczem jako urzędnik i z urzędnikami i z Gdańska kot w tematach, które zajmuje się moje biuro, czyli partycypacji, ale też kwestii właśnie takich działań antydyskryminacyjnych to co może w tych wszystkich wspomnieniach, które pojawiają się po prezydencie w takich podsumowaniach jego bardzo wieloletniej kadencji podkreśla się niesamowitą przemianę, jaką przeszedł Paweł Adamowicz jako prezydent miasta przemianą kryją on otwarcie mówił szczególnie w ostatniej kadencji ostatnie 3 lata publicznej działalności Pawła Adamowicza to jest 3 lata tak naprawdę walki oprawa człowieka i to się pamięta pan prezydentowi Adamowiczowi i to się podkreśla my jako jego główne dokonania to przeniesienie tematyki praw człowieka godności osoby ludzkiej na grunt samorządowy, gdyż jesteśmy przyzwyczajeni do patrzenia na władze samorządowe na samorząd, jaką nam sprawnych administratorów takich codziennych trosk mieszkańców ulicach chodnikach ceny wody i to jest mega ważne, a w swojej działalności publicznej jako prezydenta miasta nie jako polityka ogólnopolskiego 3 nie przywódcy jakiś organizacji politycznej tylko jako właśnie jako prezydenta miasta Paweł Adamowicz przez ostatnie lata udowadniał, że to jest jego powinnością jako prezydenta miasta to jest dla niego ważne i też myśleć co ważne w naszym społeczeństwie on otwarcie publicznie argumentował to swoimi wartościami swą swoją wiarą przynależnością do kościoła rzymskokatolickiego są w przypadku mówienia o prawach człowieka mam wrażenie w naszym społeczeństwie nie jest częste to w jaki sposób pan Adamowicz jest w tej chwili wspominany i pewnie będzie wspominany przez następne lata też wpłynie na funkcjonowanie nas jako o administracji lokalnej jak najbardziej przez ostatnie lata przyglądałam się tym działaniom, które on podejmował w Davos jak mi bliskich cudzoziemca cudzoziemców i kwestia uchodźców znałam też osoby, które przez lata współpracował z panem prezydentem tworzące ten program integracyjny dla nowych mieszkańców mieszkanek miasta Gdańska było to absolutnie fenomenalne działanie tam nie płynął jasny komunikat mamy nowych mieszkańców, ale zajmijmy się nimi, ponieważ oni też są gdańszczanami gdańszczanka mi było to absolutnie ujmująca i chcieliśmy też, żeby tak było w Lublinie w klimacie marzeń w kontekście na tej wielkiej tragedii tego dramatu, który się wydarzy i tego co się dzieje oni niechęć do smażenia SOS na taką nadzieję, że to co robił Paweł Adamowicz przez 3 lata czym dla mnie osobiście bardzo imponował będzie pewnym standardem mam takie na żer marzenia na nadzieję, że to tragedia spowoduje, że jakiś takie przesilenie chociażby w tematach od, których zaczęliśmy naszą rozmowę nie będzie pozwolenia na to, żeby 2 osoby mogły publicznie zakwestionować na grę o podstawach demokracji praw człowieka mówiąc o tym, że to jest jakaś byle watażka 1 i geologia, na którą nie możemy się zgodzić na nacięciu musimy zbudować społeczeństwo i wiemy, że na tym co ostatnio jest głównym nurtem debaty publicznej, czyli zarządzaniu strachem na dzieleniu ludzi lepszych gorszych na grzyby waniu stereotypowych figur do tego, żeby wskazywać, kto może być częścią narodu polskiego aktora tą częścią nie może być dla nich dobrym poziomie cen na wiemy, że na tym nic się nie zbuduje tak widzimy to rzeczywistość którą, którą stwarzają tego typu urząd w związku, z czym myślę, że mamy teraz szansę zastanowić czy może jednak do prawa i wolności człowieka też szacunek do każdego nie jest jednak czymś lepszym co mogłoby nam zbudować i szczęśliwe sąsiedztwa, ale też i szczęśliwsze im bardziej bezpieczną Polskę wiem chciał, żeby ludzie, którzy myślą podobnie mieli więcej odwagi tej odwagi w sobie i państwu życia i Gosia i szacunku, który mówi Ania Anna Dąbrowska z prezeska stowarzyszenia Homo Faber i Piotr Choroś dyrektor biura partycypacji społecznej w urzędzie miasta Lublin byli moimi gośćmi dziękuję pięknie rozmowa dziękujemy dziękuję, że państwa, a ja oczywiście dziękuję za uwagę to była ostatnia rozmowa w moim programie kolejny program już za tydzień ja mówię do usłyszenia zapraszam też państwa na Facebooka na profil mojego programu profile nazywa się twój problem moja sprawa
Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: TWÓJ PROBLEM - MOJA SPRAWA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA