Kurtki dla dzieci na warszawskich przystankach?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

w pierwsze śniadanie w duchu mu wariat tak powiedziała moja żona, kiedy opowiedziałem, kto będzie również dzisiaj gościem pierwszego śniadania w toku remontów są bardziej sprytny mój syn zapytał czy nie boję się przypadkiem, że ktoś działa nie jego dzieło i bokiem gdzieś wpuścić na portalu aukcyjnym ja bym chciał, żebyśmy takich wariatów mieli w Polsce zdecydowanie najwięcej państwa i moim gościem jest Marcin Kozera dzień dobry dzień dobry inicjatorem takiej Rozwiń » bardzo oddolnej akcji pomocowej którego, która polega na tym, że to, że chodzi po Warszawie z kurtkami dziecięcymi i zapakowanym w foliowe worki i wiesza je na znakach drogowych przy przejściach dla pieszych z karteczką, a na karteczce napis tak dokładnie jest napisane, że jeżeli jesteś dzieckiem jest sobie zimna to ta kurtka jest właśnie dla ciebie również jest podany numer telefonu, ale tylko po to, aby osoba, która zobaczy to kurtkę mogła oddać np. swoją lub zadzwonić do mnie albo napisać SMS-a że potrzebuje jeszcze 1 dla drugiego dziecka to się sprawdziło, ponieważ wiele osób do mnie napisało być może niewiele, ale kilkadziesiąt już z informacją, że dziękuje mi za to kurtkę, ponieważ właśnie dla jego dziecka się tak kurtkę przydaje w niczym nie boi się pan panie Marcinie to pójdzie za głosem rodzinę, że ktoś po prostu wpadnie na pomysł, żeby ta kurtka zawinąć sprzedać tak zastanawiałem się jednak, jeżeli chodzi o dzieci moim zdaniem no Polacy są dobrymi ludźmi i nie kradli, by kurtek, aby sprzedawać dziś na rynku bądź innym tak jak wcześniej pan wspomniał gdzieś na jakich portalach internetowych, bo jednak to chodzi o małe dziecko, jeżeli byłaby to dla dorosłej osoby na to pozwolenie na wieść, że tak mogłoby być pompy, by bardzo imponuje mi pana podejście do Polaków do życia, bo podzielam takiej wartości jak pan, tym bardziej cieszę się, że takich wariatów mamy trzeba przypomnieć wszystkim konsultuje, gdzie wieszać kurtki, skąd je jak GUNB, w których miejscach umieszczać nie konsultuje się po prostu je, że z po całej Warszawy i rozwieszane tam, gdzie widzą, gdzie jest więcej osób na różnych przystankach początkowym pomysłem było to, abym szukał dzieciaków, którym jest zimno, które są w słabo, jakby ubrane ale gdy zacząłem jeździć po całej Warszawie na to nie mogę znaleźć takiego dziecka i dlatego postanowiłem, że będę je wieszał tak jak wcześniej pan wspomniał Foley dlatego, że jeżeli padał deszcz albo śnieg, żeby ta kurtka miała nie zmokną, żebym była no dalej złożyła w Ameryce skutek, ponieważ powieszono wywiesiłem około 150 i wysłałem do różnych miast w Polsce już ponad 50, skąd pan bierze na to pieniądze, bo z prasy z firmy, którą prowadzę biuro turystyczne, więc również wypożyczalnie samochodów sam pan dofinansuje tak ze swojego biznesu obecnie sam finansuje go, a więc rząd i państwo słyszą, że wariat nie wymyśliłem sobie, ale nawet na chwilę się tutaj też powiedzieć, że dużo osób dołącza się do tej akcji dzisiaj ma do mnie dojść około 70 może 80 kurtek ostatnio zadzwonił 1 pan do mnie ze sklepu, który prowadzi z artykułami dziecięcymi i z odzieżą i powiedział, że właśnie pakuje kurtki i 50, w których ja bym podał adres, bo wysyła mu się nie przydadzą, a na pewno wielu dzieci mogą pomóc, że pod spodobają się tam moja inicjatywa, więc bardzo się ucieszyłem po co pan robi tak po prostu Orient 2 tygodnie temu zauważyłem przy dworcu centralnym takie dziecko, które miało się może 9 lat było skąpo ubrane pomyślałem sobie, że mógł być mój to sen, a taka kurtka wiele tak naprawdę nie kosztuje i wiedziałem, że takie dziecko nie zmarznie nie będzie chorowało na modę jakąkolwiek pomoc często wydajemy na jakieś głupoty tak naprawdę pieniądze, więc lepiej przeznaczyć na pomoc przepraszam za osobiste pytania pan ma dzieci mam syna i zalet takiego co prawda, bo ma niecałe 2 lata, czyli jeszcze nie pyta tato coś odbiło echem jeszcze nie, ale myślę, że tak powstał wręcz osobą, bo ja od wielu lat w różnych akcjach uczestniczyłem nie pomagają właśnie to się zabrać skróci to w panu wzięła bowiem pan też tak jest totalnie bezinteresowny mało, że bezinteresowne panu ładuje swoje pieniądze ciężko zarobione każdy, kto prowadzi jakikolwiek biznes wie, że to jest ciężka harówa od rana do nocnych o to, żeby dać coś w innym zupełnie bez oczekiwania jakikolwiek zwrotnej, bo jeszcze co innego, kiedy się jedzie i daje nie chcę tutaj w żaden sposób absolutnie porównywać dziarsko szlachetną paczkę idziemy do rodziny widzimy radość widzimy wdzięczność taki rodzaj altruizm jest w ławce naszą próżność prawda przepraszam za mąż pani Ada Giza pani widzi tych ludzi pan pomaga to nie widzę, ale w UE esemesy czasem dostaje od nich, że idziemy w Tomaszowie w te zastanawiają się na tym co czuje, ale myślę, że minister rolnictwa jest dla mnie jest to takie jak na różne nawet nie, bo może, jeżeli wyobraża sobie to, że mogę pomóc, ale dla dziecka to to troszkę mnie to uszczęśliwia tak, ale jest to dla mnie takie normalne tak jakby nic się nie działo tak po prostu chcą przepraszam za to podanie ich pan w to włożyć pieniędzy po to, niewiele kilka tysięcy złotych zaś może to jest ta pani z niego skorzystać z dużą to jest dużo i co z guma w PiS pomost dla i innym tak uważamy od dawna, że zawsze coś od siebie trzeba dać, jeżeli każdy, by tam nawet taką kurteczkę nawet co on pięćdziesiąta osoba dla osoby potrzebującej to jest naprawdę niewiele, a świat zupełnie inaczej wygląda jak bio mechanizm rozumiem mnie samemu zdarza się robić zupełnie pro Bono też mam biznesu w swoim obszarze różne rzeczy dla różnych instytucji organizacji po prostu zwyczajnie uważam, że trzeba komuś pomóc mu pomagam, ale to jednak co innego o Janie Musze wyjąć pieniędzy z konta i włożyć, a poświęcić czas lub po prostu poświęcić czas za pan ładuje swoje ciężko zarobione pieniądze z kurtki czy wiesz pan po Warszawie dla dzieci, których pan nawet nie widzi no tak zgadza się jednak do pasem początku kupiłem kilka kurtek jednak jak zobaczyłem pierwszego esemesa znaczy na samym początku mówiłem, że widział jak kobieta bierze taką sobie kurteczka z przystanku, więc pomyślałem, że takich osób może być więcej kupią następne 30 kurtek z i dostałem kilka SMS-ów, że od osób, które dziękowały mi, więc postanowiłem, że kupi jeszcze 100 tych kurtek tak to się zaczęła także na jakieś wakacje co roku nie pojadę jak i jak reagują to osoby, które pana wspierają w sensie takim logistyczną organizacyjną finansową na szkodę wysyłają te kurtki do pana albo w innych miastach zaczynają wieszać kurtki aktorka, gdy w pomocy nie pomagają 2 osoby, które nie pracują plus i ich córeczka Nina Lehmana Nina ma 8 lat i bardzo się cieszy sama zresztą rozwiesza takie kursy mówi do, że bardzo się cieszyć może komuś pomóc, że jeżeli ona potrzebowała to również, by z takiej akcji skorzystała bardzo się pomysł spodoba i chętnie chętnie pomaga nawet powiedziała gdzieś tam u siebie 3 w przedszkolu, że takie kurtki są wieszane jakieś koleżanki podobno też chciały oddać dla innych dzieci myślę, że dzieciaki coś takiego, że taka pomoc i wdzięczność, że jeszcze bardziej się, tym bardziej się cieszę tą pomocą niż możemy osoby dorosłe, a ci ludzie, którzy z panem pracują w pracownicy jak rozumiem no tam czasem teraz ostatnio mówią, że jest to faktycznie szalony, ale z żywnością kurtki w faktycznie schudnąć raz zrobić w Jeżewie przeobraża niektórzy szefowie powiedzieć, ale trochę, że w maju 2 wychowanek budowlanych o dostęp do dnia aktywnością kurtki Kurski do pracy już wiele osób przyniosło, a ci z innych miast bardzo akcja się spotkała miłym odzewem dostałem może nie wiem z 1000 wiadomości z podziękowaniami, bo na swojej KE na samym dole kartki i jest napis twój przyjaciel twój przyjaciel Marcin wiele dostaje takich SMS-ów, że Super inicjatywa ma dziś dzięki twój przyjaciel Tomek np. albo twoja przyjaciółka Monika bardzo podoba się im to imię też wspierają, jakby takimi słowami, żebym dalej jest z tego nie rezygnował, żeby w następnym roku jeszcze większą akcję zrobił dostałem w tym też dużo zdjęć z różnych innych miast, gdzie ktoś powiesił tez mają kartką wydrukował kurtkę gdzieś na przystani skala numerem telefon akta z moim numerem tutaj jeszcze większe, bo to ktoś oddaje całą salę w małych i oczywiście, bo ja nawet wspominałem, żeby swój numer telefonu ktoś się dodała, ale mówią jednak, że to zła inicjatywa, że ruch będzie mu numer panie Marcinie pan się bardzo podziękować bardzo krytycznie sprawił pan, że dzisiejszy dzień będzie dla mnie w Super dniem i myślę, że to podziękowanie to chyba mogę w imieniu wielu osób mediana pokazuje, że wie na pewno też pewnie Karolina, ale i tysięcy naszych słuchaczy i trzymam kciuki za pana naprawdę więcej taki dziecięcy, jaki zasięg szarej ponurej rzeczywistości Marcin Kozera był państwa i moim gościem jak treścią panu pomóc jakoś wesprzeć to gdzie może pan szukać jest podany numer telefonu 505503931 może do mnie wysłać SMS -a lub zadzwonić, jeżeli ktoś w internecie znajdzie czas trwania tak na Facebooku mam nadzieję, że żadnego hejtu napaleni wyleje dziękuję jeszcze raz dziękuję ślicznie Zwiń «

Kurtki dla dzieci na warszawskich przystankach?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PIERWSZE ŚNIADANIE W TOK-U

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 09:00

Najnowsze Podcasty

Ślązacy wciąż walczą o status mniejszości etnicznej

"Wiara w to że opozycja jest w stanie wygrać te wybory osłabła"

Urszula Pasławska: "Wyborca PSLu jest dzisiaj na skraju między nami a PiSem"

"Jeszcze jedna nasza kadencja pozwoli uczynić zmiany w Polsce niemożliwymi do cofnięcia"

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL