Jak polscy rolnicy obchodzą prawo?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

łączenie ich recykling Olsztyn Igor i aż 1307 Jakub Janiszewski przy mikrofonie ze mną w studiu Joanna Solska z tygodnika polityka dzień dobry dzień dobry będziemy rozmawiać o polskim rolnictwie właśnie polskie polskie produkty spożywcze i tak bym po fachu wejście w kontekście ostatnich ostatniej dużej afery zwanej aferą mięsną, choć oczywiście o mięso tzw. leżaków, czyli krów chorych krów, które trafiły do ubojni, których nikt nie przebadał pod kątem ich, że Rozwiń » tak powiem brzydko przydatności do spożycia wody tak byśmy się to wszystko sprowadza jak pani sądzi to znaczy na ile ta afera będzie miał trwały skutek, iż odbija na polskim eksporcie, zważywszy na to, że najdalej wygrywamy cenową, ale niektórzy twierdzą, że jakościowo też w tylko, że właśnie zamówienia klienci po wybuchu tej afery zaczęli wstrzymywać na jakiś czas muszą pewnie, gdy pojazd o nas narazić się, że ten wpły w będzie potężny grill z kilku powodów to nie jest nasza pierwsza afera w kilka lat pamiętam wybuchła afera w ubojni pod białą Rawską, do której zwożono nie tylko leżaki jak to się teraz mówi, ale także padliny i z tej padlinę robiono jej przetwory, które myśmy zjadali, więc potem ogłoszono w taką akcję 0 tolerancji i uniesie włosy też na głowie zjeżył, ponieważ Inspekcja drogowa i i policja wykryła o tym, 128 nielegalnych ubojni, które robiły to samo co Biała Rawska i ja sądzę, że zleci inspektorzy unijni, którzy dzisiaj z Polski wyjeżdżają bardzo będą zainteresowani co myśmy zrobili o tej białej Rawskiej, a myśmy systemu nie uszczelnili tylko jak mówią i weterynarze i hodowcy ten system zaczął się jeszcze bardziej rozszczelnienia, acz konia z unijnych system ostrzegania przed niebezpieczną żywnością jest bardzo dobrze pomyślany tylko trzeba dostosować pierwsza rzecz, jaką myśmy sobie strzelili w nogę macie strzelił nie wiem czy rząd czy główny lekarz weterynarii, bo nie wiem, kto to fizycznie ma robić oni się dowiedzieć jak twierdzą reporterzy TVN -u ileś dni wcześniej o tym, że będzie taki materiał, jaki jest jego wydźwięk i oni wtedy natychmiast powinni ten unijny system zaalarmować po to, żeby to mięso wycofać co nie dotarło do konsumentów i żeby syna Bożego od nich niezależne, a oni siedzieli tak i czekali podobno są może i TVN tego nie wyemituje, a i to nie jest prawda co powiedział główny lekarz weterynarii ze taka kontrolna wizyta unijnych inspektorów jest kontrolną jest wizytą standardową, bo u nich właśnie zaniepokoiło mnie i to, chociaż również się takie rzeczy dzieją, ale jeszcze bardziej to, że my z tym nic nie robimy, więc uważam, że jeżeli daliśmy za tak powiem sygnałów, że trzeba, by z nami potrząsnąć, a do tego dochodzą takie zaczęła się konkurencja zagraniczna, której żeśmy trochę odebrali rynków i ta konkurencja i bardzo zaciera ręce, że się takie rzeczy w Polsce dzieją, ponieważ sól masz szansę te rynki odzyskać a gdyby spojrzeć na to Biała Rawska to było, kiedy w to był zdaje się trzynasty rok do niedawna, gdzie dawno, bo myślę, że może jakoś bliżej czasów akcesyjnych sama robiłam nic się właśnie to już było ileś lat funkcjonował system unijny i on wokół nich funkcjonuje, chociaż tam też zdarzają się afery i Niemcy np. bardzo się ucieszyli naszą aferą oni mieli podobną aferę w październiku ubiegłego roku szybko tam ją rozbroić bombę natomiast my siedzieliśmy w inny udawaliśmy udawaliśmy strusia no właśnie, ale mówisz, że są nie tylko u nas tego rodzaju problemy występują, że właściwie to może zmienić postrzeganie tej sprawy, że trochę się świat przyzwyczaja do tego, że co jakiś czas bezpieczeństwo żywności okazuje się jednak bardzo umowna może wrócić fikcyjny ja się z tym nie zgodzę, dlatego że w to w naszej części Europy my się tak przyzwyczajamy do tego jest tam, gdzie wiele mówią panie Niemcach tak, ale mówię to oni szybko rozbroić tę sprawę, więc to co nie do końca jest tak, dlaczego w tej naszej części żywe jest cień części świata nie można z głównym powodem jest to, że jest bardzo rozdrobnione w dalszym ciągu nasze rolnictwo i ich za ten stworzono, o czym napisali weterynarze w swoim takim oświadczeniu, które opublikowali stworzono taki system chroniący drobnych rolników i k, którzy muszą walczyć wraz z kapitałem zagranicznym, bo całe przetwórstwo większe przetwórstwo jest w rękach kapitału zagranicznego A2 może jeszcze bardziej muszą walczyć jest polskimi gospodarstwami tymi dużymi towarowymi one się wyspecjalizowały w produkcji to stamtąd jest to mięso, które może być i tanie i bardzo dobre i te większe zakłady mają interes osoby uniesie spadki nie zdarzały, chociaż jak ileś lat z kolei pamiętam Konstal żali się, iż te zdarzały, więc stan jest także, że duży jest zawsze lepszy i jak twierdzą weterynarze, a ja się temu przyglądam rzeczywiście ten system sprawdzania tego czy cel jest szczelny w Polsce się poluzowały bardzo się po zamachu n p . te krowy, które w, które w przyjechały do Ostrowi Mazowieckiej one po pierwsze nie miały prawa wyjechać z gospodarstwa, bo prawo unijne jest tutaj dość restrykcyjnej i w tym momencie ono służy służy dobrostan zwierząt, że jeśli zwierzę np. złamie nogę to nie wolno go katować, wciągając znana przyszedł na przyczepę w typowym, ściągając do takiego zwierzęcia trzeba wezwać weterynarza i ekipę, która to zwierzę ubija w gospodarstwie, a to nie było jedyne złamanie praw no właśnie Piwosze można, by powiedzieć, że to nie jest tylko kwestia lekarzy weterynarii czy to nie jest to samochód, bo nie to jest postęp całej produkcji całej coś do systemów całego systemu, który w jak mówię ma na celu nie drażnić tego tego drobnego rolnika fakt, ponieważ i tu wracam do afery w białej Rawskiej potem się Inspekcja weterynarza, gdy weterynaryjna przyglądała, gdzie ten system jest nieszczelny im mniej więcej doskonale wiemy, gdzie on jest nieszczelny i 3, gdzie ITF pierwsza sprawa to co powiedziałam, że to zwierzę nie powinno było wyjechać druga sprawa rolnik powinien w powinien mieć zaszczyt i w tym zeszycie powinna być odnotowana nie tylko każda wizyta lekarza weterynarii bota jest mniej istotne, ale tu każdy lekarz, który został przez tego weterynarza zaordynowanych i data tego leku, ponieważ nie wolno jeśli zwierzę bierze antybiotyki ono nie ma prawa iść na mięso i u nas teoretycznie rolnik taki zeszyt ma, ale ten zaszczyt i nie ma jak to oni mówią kartek ścisłego zarachowania, więc jeśli ich nawet lekarz mógł coś zapis, że to on sobie może tę kartkę wydrzeć i opowiadał mi ich na dość wysoki urzędnik Inspekcji weterynaryjnej ZPO, gdy w aferze w białej Rawskiej oni zrobili taki eksperyment i tak było w województwie szczecińskim, że zwierzęta, które trafiły do rzeźni z uboju z konieczności, czyli Tomiałowicz zwierzęta zdrowe tylko np. ze złamaną nogą przebadali dokładniej i okazały się za 60 % tych zwierząt ma zmienić się pozostałości antybiotyków czy jest jeszcze gorzej niż obcych i obawiam się z jest jeszcze gorzej, bo akcja tolerancji 0 tak jak tolerancji, którą oni ogłosili po aferze w białej Rawskiej no potem się zostałaby cisza czy zaczyna się od rolników to zrobisz zacną się od rolników tylko ja dlatego uważam, że mamy potężny problem, ponieważ w tej chwili wszyscy jest imprez w 2 chyba Zrzeszenia producentów wołowiny wszyscy ci, którzy stanowią tę część nowoczesnego polskiego rolnictwa i którzy dostaną po kulach potwornie, jakie będą eksportować oni się teraz domagają tego, o czym mówię a czego nie wprowadzono po białej Rawskiej czyli, żeby był dokładny system rejestracji leków wizyt wszystkiego, żeby ten system był dostępny jest dla Inspekcji weterynaryjnej, żeby ten system ktoś kontrolował 1317 za chwilę wrócimy do rozmowy chcę zwrócić się w 1322 Jakub Janiszewski przy mikrofonie z mostu Joanna Solska z tygodnika polityka rozmawiamy o polskiej żywności w kontekście afery mięsnej, ale też w kontekście tego co się dzieje i samej Polsce politycznie to już nie chodzi tylko o Stare Miasto, ale i do niej jeszcze na moment wróćmy, bo przecież ta to duże pytanie odnośnie bezpieczeństwa polskiej żywności nie ogranicza się tylko do tego jak ta kontrola przeprowadzana przy samej ubojni prawda to jest chyba też w ogóle pytanie o VAT ani słonia o antybiotykach, a jeszcze są inne sprawy, więc Unia bardzo przez 2 lata dopracowywany, a ten system bezpieczeństwa i kiedy wybuchła w wielkiej Brytanii afera z chorobą tzw. szalonych krów, która jest groźna dla ludzi to wymyślono, że każda krowa musi mieć kolczyk musi mieć paszport i nie może być przemieszczane n p . z gospodarstwa do rzeźni bez wiedzy lekarza w i nie może być także np. padła krowa to co się stało w białej Rawskiej i pójdzie na kanale nie wiem na pasztet, bo zawsze zostanie ten koszt kolczyki i jest taki co się nazywa zintegrowany system identyfikacji zwierząt jeśli pokryciem, ale chodzi o to, że to nie jest tylko krowa i kolczyk, ale za to ma odbicie w willi w tym systemie informatycznym i że w każdej chwili można wiedzieć, gdzie takowa jest zatem kolczyki jest i sprawdzić ten kolczyk jest na pewno na tej trawie nosimy w sobie okazuje się też z tym poradziliśmy nowo przekazują po swojemu no bo jeśli te krowy trafiły do ubojni nielegalnie to ja zadaję wszystkim pytanie a gdzie są ich kolczyki mamy gdzie są nieważne my ani nie odpowiadają ani to dobre kilka innych gdyńscy najprawdopodobniej nie chce tutaj nikogo oskarżać, ale może być w sejmie i taka wersja z po prostu weterynarz, który nadzorował ten obój, a czyjego nie było w chwili uboju w Salt już jest przestępstwem, ale że potem go w notyfikowana audi oddały, czyli kluczem jest w trzeciej klucze tylko kolczyki oddali do agencji niezgodnie z prawem czy ja rozumiem, że to jest także po prostu to kolejna warstwa całej tej afery to znaczy, że tam też kolejny element, w którym w, którym ten ze zmianą jest nieszczelny i w jak twierdzą weterynarze on jest nieszczelny, dlatego że nie sprawdza się za ten system po prostu powinnam powinienem być jakiś system kontroli właśnie, a tutaj mamy kolczyki czy ten ubój, w którym ubita tyle i tyle krów takich takich krów czy on się zgadza z tymi kolczykami co to wszystko się nie rozeszło no to podobno się rozchodzić, ale to zdaje się taki w ogóle charakterystycznym problem dla polskiej, czyli te rozmaite służby inspekcje, które mają kontrolować rozmaite aspekty życia zwykle są bardzo źle słabo opłacany niedofinansowane niedowartościowane pod każdym 1 względem koniec końców one obecnie wywiązują się ze swoich złych wrogich Inspekcji, które od krowy kontrolują jakość żywności jest w Polsce bodajże kilkanaście i nawet i poprzedni minister Idzik wiceminister mają taki frajer w sposób rozwiązania tego problemu, że ani też Inspekcja połączą, jakby nic nie miał przeciwko temu tylko jest 1 warunek oni chcą łączyć te inspekcje, żeby one w dalszym ciągu podlegały mini i ministrowi rolnictwa i ja uważam, że to będzie skandal, ponieważ każda afera, która wybuchnie, a pewnie będą wybuchać będzie zamiatane pod dywan, żeby się konsumenci o niej nie dowiedzieli, bo ona uderza w interesy producentów żywności, a Inspekcja powinna być niezależna i podlegać premierowi, żeby dbała o interesy konsumentów i dopóki tak nie będzie to będzie mieli kłopot, ale Inspekcja weterynaryjna jak ważny jest to szczególnie istotną i jakie są jej kłopoty z Inspekcja jest od nich nielubiana w Ministerstwie Rolnictwa nie znoszą jej chłopi, ponieważ jak idzie taki inspektor psy okazji np. pomoru afrykańskiego świń no to często tam, gdzie jest ognisko choroby on, mówi że trzeba wybić wszystkie świnie w gry w gospodarstwie, a rolnik mówi co będą zabijać zdrowe świnie i widłami na na nowe tereny AZA, więc ludzie się frustrują poza tym oni zarabiają grosze, bo Tamka 3000 i tej Inspekcji weterynaryjnej rocznie jak słyszę ubywa około 6 etatów tam nie ma kto pracować prawdę mówiąc, a ci, którzy pracują mając tak małe pieniądze, a odpowiadają za mąż za bezpieczeństwo żywności w Polsce ma powody przypuszczać, że są mniej wrażliwi na nas korumpowanie krótką czytać stronę mówiąc popis wosku można, by powiedzieć, że znowu słabo tak słabe państwo nie bardzo słabe państwo bardzo słabe państwo, ponieważ jest stworzony system kontroli bezpieczeństwa żywności i w naszym przypadku ten system co jakiś czas okazuje się, że zawodzi i bardzo rzadko jest tak, że wykrywa go jakaś Inspekcja zwykle wykrywają go dziennikarz, ale też niewiele zmienia no bo wykrywają potem wszystko wraca do marnej potem słyszą taki zarzut ZUS ministra, że nie wiadomo, jakie mieli intencje, ale na to cieszę, że w takim razie ADO tego co się dzieje w taki poziom od politycznych okolicach polskiego rolnictwa, czyli mamy nowych akcji został okrzyknięty w prasie nowe napędy Michał Kołodziejczak czy pani okiem to rzeczywiście znowu lekko no to jeszcze zobaczymy, dlatego że wiesz w tej chwili nie ma takiego związkowego reprezentanta jej, bo PSL przestał reprezentować interesy wsi PiS już zjeść zawodzi natomiast jej chyba mam małe wyczucie polityczne pan Kołodziejczak albo w ogóle go nie ma, ponieważ występowanie teraz Baniak byli w środę na demonstracji w Warszawie to żądali znakowania żywności, żeby konsument wiedział, która jest Polska, która jest zagraniczne klną wstyd no to jest potężny potężny strzał w plecy całe jajko z Wilna rolnictwo i ponieważ my sprzedajemy żywności za około 30 miliardów euro rocznie sprowadzamy do Polski za 20, więc z tymi 10 miliardami najprawdopodobniej trzeba będzie się pożegnać, a z kolei np. hodowcy francuscy bardzo chętnie będą znakować w swoich sklepach polską żywność po to, zabieg konsumenci francuscy nie jedli, więc na wydają się, że gorzej rolnictwu polskiemu tamto dzieciak nie zrobił, a wyszedł na manifestacje w jego obronie tak jest rzeczywiście zabawne, bo takie hasło w sytuacji kiedy by cała Europa idzie z protekcjonizmem pomału sprawdzano czy takie głosy się pojawiają w różnych miejscach choćby 1 z pierwszych komentarzy z tego co się dowiedziałem na temat polskiej afery pojawił się we Francji w fazie rozruchu żółtych kamizelek także to jest i właśnie tam było to wyzwanie to już, by kupować francuskie mięso, więc do nas jest państwem i oni stracili trochę klientów, a nawet sami Francuzi nie kupują droższe do francuskiego i jej woleli tańsze polskie będąc przekonanymi, że kupują nie gorszą jakość, więc myślę tu są straszne kuku zrobili, ale jak rozumiem to jest jakiś chyba nawet coś więcej niż brak wyczucia politycznego to co robią w komorach względnie scalić tak daleko w le, ale jak się to zestawić z tym nawoływaniem danego rodzica każe, abyśmy znowu zaczęli eksportować żywność dla Rosji my też chciał zabić zaczęli eksportować żywność do Rosjan do tanga trzeba dwojga i to oni ogłosili embargo wtedy, kiedy jeszcze nic złego się nie działo tylko pierwsze ognisko było przecież pamiętamy afrykańskiego pomoru świń czy jak rozumiem, nawet jeżeli pani mówi coś takiego, że nawet, jeżeli nawet, jeżeli mu się nie uda to i tak nie znaczy, że nie będzie kolejnych tego rodzaju prób to znaczy, że niepewność po lewej kolejni tacy liderzy będą się pojawiać, bo mnie 1 rzecz zastanowiła w tym co mówił pan Kołodziejczak, że gwałtownie drożeją środki produkcji w Polsce, a nawet użył takiego sformułowania, że w Polsce zaczynają być droższe niż na Zachodzie nie wiem czy tez prawda, ale wiem, że jeśli mamy prąd droższy niż niemiecki Noto nawozy, które do, których produkcji zużywa się bardzo duża prądów mogą być droższe niż niż w Davos zachodnie, więc to coś tam wyprawia z prądem z kopalniami odbija się również w rolnictwie nie jest tak i to jest ciekawa też, tyle że Kołodziejczak uderza w taki bardzo mocnej górny ton, czyli bezpieczeństwo żywnościowe Polski którzy, jakoby to co się dzieje w tej chwili z polskim rolnictwem było w zasadzie niszczeniem tegoż rolnictwa to jest trochę tak śpiewka, którą znamy z przeszłości na reportaż o tym, mówić tylko seta rolnictwo niszczy się samo, bo system jest dobry i trzeba go tylko przestrzegać, ale jak kogoś złapią za ręce, że zarobi źle Noto, jakie są konsekwencje, ale przy tym o udostępnianiu tego systemu w ostatni rząd, który dzięki wsi wygrał wybory zrobił rolnikom prezent, o czym też mówią w tej chwili weterynarze, uważając to za bardzo poważne zagrożenie rolnik może produkować w swoim własnym gospodarstwie żywność i praktycznie może zrobić poza kontrolą do sumy tam 40 000 zł rocznie do uboju tzw. gospodarczego, a on się nazywa na własne potrzeby rolnik może skupować zwierzęta w całym kraju to nie jest na własne potrzeby jeśli zestawimy to z tym co też, o czym ostrzegają weterynarze się nad targowiskami praktycznie nie ma dozoru weterynaryjnego i nocą lepiej mi zanieść, ale to już rzeczywiście niesamowite co znaczy wydaje się, że za dużo dróg wyjścia z tych rozmaitych kontrolowanych teoretycznie kontrolowanego także można można zupełnie legalnie w wymyka się z tego ja się zgadzam rygorystycznego systemu kontroli talony rygorystyczne nie bez powodu nie bez powodu dla bezpieczeństwa i jak mówi więksi producenci i zdający z tego sprawę jak zostaną zostaną złapani to to będzie ruina finansowa, więc oni wolą go przestrzegać niekoniecznie go lubią z, a mniejsi właśnie się wymykają i tutaj rzeczywiście jest tak, że to my jako konsumenci powinniśmy chyba zaczęli protestować skoro takie paliwo można, więc dopóki my się nie utkniemy za to wszystko jest naszym kosztem to będzie nam pan minister zarzucały brak patriotyzmu, a my będziemy kładli uszy po sobie i udawali, że nie widzimy co się dzieje co my powinniśmy się zbuntować ciekawi mnie, kiedy dojdzie do takiej sytuacji, kiedy zauważymy co się wydarzy naprawdę poważna ludzie ten łącznik między niską jakością żywności, a naszym zdrowiem jest na ich on jest lekarzem może nie jest taki spektakularny nowych lokali w Odrze i pojawiła się Super bakteria, że ludzie są odporni na leczenie antybiotykami to jest powód nie tylko w tym, że my sami się leczymy antybiotykami tylko należałby się może pilnujemy właśnie żywność, która jest na fasadach nafaszerowane antybiotykami, a my o tym nie wiemy jesteśmy przekonani, że jemy zdrowo ale gdyby się nad tym zastanowić tak się może wyznaczyć ma pani poczucie, że gdzieś w tym problemie polskiego mięsa odbija się, jakby cała masa problemów w ogóle polskiego rolnictwa i tej polskiej produkcji żywności tego bardzo specyficznego jednak dość mocno wyjątkowego traktowania Polski rolnik tak, dlatego że rolnicy ci, którzy są dużymi rolnikami to oni nie tylko są tacy sami jak farmerzy unijni, ale on źle zostałem tak, ale oni są często lepsi i produkują lepszą jakościowo żywność natomiast nie nadążają za tym rolnicy drobni i w takie takie coś co nazywamy bio asekuracją tam gdzie, gdzie są świnie to jest przedsięwzięcie kosztowne i wymagające troski uwagi, jeżeli rolnik ma 435 święta ani go nie stać na bioasekurację ani nie bardzo tam jest do niej przekonany jest, więc nie uda się zachować szczelność systemu bezpieczeństwa jeśli tym drobnym gospodarstwo mieści się będzie przymykać oko i pozwalać na to, żeby one właśnie nie w nie przestrzegały zasad, które pozwalają walczyć z chorobą psy, ale z ASF zobaczymy 4 lata kompletnie bezskutecznie, ale np. nie można było zabronić handlu procentami Jasło Sezam się gdzieś pojawiła ogniska choroby i wiadomo było, że trzeba będzie utylizować całe stado to chłopi nocami przywozili świnie do lasu zawinie nie da zarobić zdrowego zwierzęcia to jest rzeczywiście takie tezy, że nic dalej uważają, że są żyją pod okupacją oni uważają, że jak oni za Hitlera byli nielegalnie to dlaczego mają teraz tego nie robić to muszą, bo władza użyła Kołodziejczak topolach no właśnie nie wiem chciałabym, żeby się na wsi pojawił przywódca, ale przywódca taki mądry, który będzie sobie uświadamiał, że choroba ma swoje przyczyny i te przyczyny będzie dla nas ważna i ogrzać mówi tak dlatego, że to przymykanie oczu jak co się dzieje w drobnych gospodarstwach mamy 3 lata rządów PiS, który strasznie stara się jej chłopak my robić dobrze i mamy 4 lata nieskutecznej walki z USA FM i nie daj Boże położony eksport wołowiny to gorzej chyba być nie może dziękuję bardzo Joanna Solska z tygodnika polityka była państwem moim gościem 1337 zachęć Zwiń «

Jak polscy rolnicy obchodzą prawo?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: POŁĄCZENIE

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 11:00

Najnowsze Podcasty

Polonia alarmuje: Może być problem, by wyrobić się z policzeniem głosów za granicą

Jutronauci: A co, jeśli w Polsce zabraknie migrantów?

Obniżka cen paliw. "Po wyborach rynek odreaguje"

Transformacja energetyczna. Czy politycy traktują ją serio?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL