REKLAMA

Tadeusz Bartoś o książce "Mnich. Historia życia, którego nie było"

Godzina Filozofów
Data emisji:
2019-03-26 22:00
Prowadzący:
Czas trwania:
52:01 min.
Udostępnij:

Gościem programu był prof. Tadeusz Bartoś, filozof, teolog i publicysta. Nakładem wydawnictwa Marginesy ukazała się książka "Mnich. Historia życia, którego nie było". Powieść oparta na osobistym doświadczeniu autora. - Pisząc teksty, występując w różnych mediach nie jestem zrozumiany do końca. Kierowała mną potrzeba zakomunikowania świata, którego doświadczyłem. Mam słabą pamięć, jedyną którą mam to pamięć analityczno-logiczna, w związku z tym w sposób praktyczny postanowiłem spisywać rzeczy, o których wiedziałem, że na pewno zapomnę. I tak to się zaczęło - mówił Tadeusz Bartoś.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
, gdzie ta druga 6 godzina filozofów w studiu prof. Tadeusz Bartoś dobry wieczór dobry wieczór zazwyczaj mówi filozof to powinienem się powiedzieć pisarz mówi brzmi pięknie autor wzywają rodziców właśnie autor powieści mnich historia życia, którego nie było ta powieść ukazała no i całkiem niedawno na dniach można powiedzieć nakładem wydawnictwa marginesy może najpierw powieść debiutancka debiutancka dodajmy do późna w późnym 50 ten drugi rodzic może nie wspomnę Rozwiń » o w czterdziestym ósmym roku życia tak napisał Stanisław Obirek w swojej recenzji w studiu miałabym Selena recenzja m. in . z uwagi na to porównanie ratowania porównuje się do Umberto Eco, który też czterdziestym ósmym roku życia tę powieść napisał, ale rzeczywiście no data urodzenia jest na książce z tyłu tutaj na okładce, więc nie zdradzę jakichś szczególnych sekretów w pięćdziesiątym drugim roku życia postanowiłeś zostać prozaikiem może zacznijmy od tego, dlaczego wybrałeś tę formę, żeby opowiedzieć w jakim sensie jak rozumiem też swoją historię od czego się jakoś szczególnie nie odżegnuje, ale tez literatura to nie jest autobiografia kodeks literacka fantazja jakoś osnuta na twoim doświadczeniu, ale może zacznijmy od tego, dlaczego ta forma właściwie nad wodą inną formę tej mówienia o jej życia związany z kościołem ja już męczyć liczono w innej ze stycznia analityczna filozoficzną teologiczną po natomiast pewne rzeczy w ogóle są nie komunikowane mówią nie będziemy mówić abstrakt sami jakimiś to one przecież niewiele widział może on chciał opowiedzieć historię 1 uczelni historię życia kogoś konkretnego i tak w ogóle w zoo na, czyniąc go jeść grzyby w postaci żywych historie prawdziwe historie wtedy one zupełnie inaczej oddziałują żerują na przeżycie na wyobraźnię jeśli oczywiście książka jest dobrze napisana powieść jest źle napisana to nie oddziałują tylko denerwują irytują i coś się do kosza niż ta książka bardzo podobało jedzenie jest świetnie napisana w MOK z góry powiedzieć już zresztą ujawniłem te ze swoją opinię TUI ówdzie, ale na mieście, pozostając przy tym czy w kontekście tego pierwszego pytania wobec tak głęboka władz tobie potrzeba, żeby właśnie jeszcze gdzieś od innej strony o tym wszystkim co nazywasz językiem filozoficznym nie wiem publicystycznym eseistycznej opowiedzieć właśnie tak to wynikało z jakimiś jakieś poczucie, że rzecz, że masz te historie w sobie do powiedzenia, że ona się domagać tego, żeby przelać się na papier i później w formie powieści książki puścić świat jest pewne poczucie tego, że komunikują 3 z odbiorcami, pisząc teksty mówiąc, występując w różnych mediach jestem niezrozumiany do końca to jest coś takiego no to jest takie to gadanie, bo struktury symbolicznej przemocy w jak ładnie brzmi, więc nawet do tego potrzeba zakomunikowania jakieś pokazania tego świata, którego doświadczyłem, a jest też kwestia taka, że ja mam sobie zdanie takie, że w bardzo słabą pamięć w ogóle jedyna, która nie funkcjonuje tu ponieść logiczna analityczna logiczna w związku z tym w sposób praktyczny postanowiłem spisać rzeczy, o których na pewno zapomną mu tak też zaczęło lista lat temu nie myśląc o opublikowaniu książki czy powieści zaczęły spisywać historię w układać się myśląc sobie nowy dom kiedyś albo nie wydał ci bez żadnej presji autorskiej bez jakiejkolwiek umowy z kimkolwiek spisywałem sobie układałem to przyglądałem się temu mając bardzo poważne podejrzenia co do tego w, że pisanie opowieści przeze mnie to jest jednak karkołomne dosyć zadanie z uwagi na ten typ wykształcenia mentalności także preferencji literackich sam nie jestem fanem powieści już znacząco się w powieści w taśmę swoich ulubieńców, więc to wszystko doprowadziło mnie do takiego wniosku, że trzeba spróbować spisać zobaczyć zajrzeć do tego rzeczywiście był już tam w latach napisane tak umownego zarysu tej powieści wróciłem do niej coś dodałem coś przelotnego małym no i okazało się, że tak jak czytam to jak czytałem 3 lata temu też szczęście i wciąga i przerażenie w sugerujących, że nie pamiętam historię mogą oglądać 1 film wiele razy mniej, choć zakres działań, ale wiesz, czego oglądałeś wcześniej czy zdradził, że jak Wizz Air wiem, że oglądałem, ale nie pamiętam w urzędzie dają spokojnie oglądać Jazz i jest kilka filmów, których przed konsulem jakąś taką granicę, że praktycznie znęcały tekst na pamięć natomiast w związku z tym czytając po 3 lata to książka czytamy, jakby nową rzeczywiście stwierdził, że no cóż mnie wciąga to może innych w wciągać będzie tez bardzo ciekawe, bo zetknąłem się z takimi opiniami zresztą też się z tymi opiniami zetknąłem Bona przed 1 z wywiadów któryś z tobą kazał coś takiego przeczytałem, że to jest taka książka, która jest gdzieś pomiędzy i prowadzą taką tradycyjnie rozumianą prozą prawda z bohaterami wydarzeniami, a właśnie esejem filozoficznym to było sformułowane jak rozumiem jako taki delikatny zarzuty, ale takiego porządku może właśnie nawet nie byłem tak krytyczna literackiego porządku, ale mi to pierwsze wydają się, że mój Boże na któż z nas wytyczył granice pomiędzy tymi gatunkami często one w siebie przechodzą z wielu autorów np. misia Władek, którzy w ogóle płynnie łączą esej z prozą to jest coś takiego, ale tutaj rzeczywiście bardzo wiele się wydarzenia nazwijmy to w sferze życia te ideowego czy intelektualnego tego bohatera to jest Jan Benedykt Jan przed wstąpieniem do zakonu Benedykt imię imię zakonne to twój bohater to jest ktoś, kto bardzo wiele o ideach rozmyśla i dla kogo cała ta sfera nazwijmy to filozoficzna ideowo intelektualna jest w życiu bardzo ważne tak no on żyje światem zewnętrznym on żyje wspomnieniami Andrzeja wrażeniami tym zapomniało może nawet są tam jakiś obsesyjny temat wracające no ja się pocieszą tym, że tego typu literatura już była i to największym natężeniem jak mój ulubieniec tu Truscott w poszukiwaniu straconego czasu to jest przecież właśnie to wewnętrzny dialog właściwie tylko w taki monolog opis zapisy w jakiś wrażeń Stanów emocjonalnych, które zawsze są jakimiś zaś z jakich rozumiane, więc to są stany emocjonalne, które są stronami intelektualnymi tak, że w no i ten niesamowity rytm tej powieści niektórzy przy tym, że mi się dławią zapadają wyrzucają książkę przez okno, a dla mnie jest to niezwykły rytm w Donbasie wtedy czuć ten ten rytm, który jest innym niż ten sztampowych numery NIP opowieści snutych opowieści z matrycy podręcznik robienia powieść wystąpiło aż 12 lat temu zakonu dominikanów na czterdzieste urodziny to też znaczący moment w życiu kulturowo jak i KIO się jakoś graniczne niewątpliwie no i oczywiście stałem się po zdobyłeś już wcześniej taki inny czekiem rozpoznawalnym w mediach się pojawiającym jako ksiądz ojciec Tadeusz Bartoś sam pamiętam, że czytałem swoje teksty powiem to zresztą zwielokrotnia to bowiem na antenie jeszcze na początku lat z 2 w Gazecie wyborczej to teksty się pojawiały jako student filozofii wówczas czytałem swoje teksty i wydawało mi się niezwykle w ogóle niezwykłe jak na kogoś, kto funkcjonuje w kościele katolickim zeznał, że jak tak ciekawie odważnie też inni nie mnie nie sztampowo może w ogóle pisać ksiądz katolicki w to twoje wystąpienie było bardzo głośne no bo też udzieliło aż takiego dużego wywiadu Gazecie wyborczej nie unikały się też wystąpienie różnego rodzaju stało się taką osobą, która od lat pojawia się w różnych programach i krytycznie się do kościoła odnosi się spodziewano się po tej książce, kiedy pojawił się pierwszy zapowiedział to będzie jakiś po prostu zestaw skandal jakich nie wiadomo jakich innych opowieści o tym co tam wewnątrz tego wszystkiego się działo sam przypominam tę rozmowę z pewnym duchownym, który się bardzo obawiał i mówią, że inni też rozmawiają na ten temat się obawiają się tego co w tej książce możesz znaleźć i sądzę, że ludzie, którzy tu się spodziewali jakiegoś nie wiadomo, jakiego skandalu może spotkać pewnego rodzaju zawód to w ogóle nie jest tak naprawdę na tego typu literatura no tak silną skandale są niższe inni nazwisk mam ABS to z kim w jakie pieniądze na jakie stosunki towarzyskie bardziej lub mniej plotkarski i w ogóle no i TOK narracji no to ja tego nie robiłem je znam rozdział, który kupi taki jest właśnie trochę odmienne trochę pokazującym pewne sposoby funkcjonowania zachowania są one są wzięte zżycia to nie jest także to jest coś wymyślonego tak jak innym filmu plenery zachowania tych duchownych to sylwetki no to są pewne żywe postaci istniejący dziś przetworzony literacko przetworzony przez Sejm nie to samo mniej więcej taki zabieg jest nieunikniony to na pewno ktoś, kto mnie ktoś jakoś się orientuję w tej rzeczywistości, w której te przez lata funkcjonowało aż rozpozna o jakieś postacie rzeczywiste ale, ale jakoś wyciągasz pewną esencję z tego własnego doświadczenia no bo to się w skodzie we Francji ten bohater nie jest sobą w tym sensie, że mąż ma inny los różne okoliczności są zupełnie odmienna nie będę mówił jak książka się kończy no ale kończy się także, że z pewnością nie jest to nie jest to coś co chcą coś co bezpośrednio czerpie z twojego doświadczenia przynajmniej aktualnego miejmy nadzieję natomiast w jakim sensie opowiadasz historię kogoś, kto teraz powiedz, czyja to dobrze czytam kogoś, kto i jako bardzo młody człowiek wchodzi w pewien świat niebywale uwodzicielski skonstruowany też w pewien określony sposób właśnie tak, żeby stwarzać określone pozór czy dawać pewne wrażenie tego w Soczi może spotkać, kiedy do niego dołączysz i później przeżywam nie jakiś wirus padające nań jak GROM z jasnego nieba, ale stopniowo rosnące w nim rozczarowanie orientuje się właściwie, że żył życiem fałszywemu jakimś sztucznym nieprawdziwym i odkrywa, że no był manipulowany to dość drastycznie przez lata tak no w tym sensie książka mnie, który może wydawać ponura, ale z drugiej strony mamy odkrywa 90 ileś procent w 2 manipulował innych nie odkrywa w ogóle tylko jakby nie jest w tym w tym toku bycia zmanipulowanym ich chęci bycia zmanipulowanym Samoń manipulacji wejścia w manipulację także w następnych pokoleń wiem są czymś nowym cóż mnie się uderzy to jednak jest pozytywnym odkryciem czegoś rozszyfrowanie czymś, ale właściwie mówimy o Janie Benedykt cie bohaterze swojej powieści to co to tutaj nie ma happy endu to znaczy to nie jest także o to ten człowiek widzi, z czym tkwił jak głęboko nie widział tego co realnie się dookoła dzieje jak bardzo żył taką doskonałą harmonijną pięknie wymyśloną fikcją, bo to trochę jest takie doświadczenia i nagle wychodzi do prawdziwego życia i w tym życiu już odnajduje to, czego właśnie tam nie zaznał nie to jest ktoś kogo tamto doświadczenie bardzo głęboko zmieniło do tego stopnia, że on już później ktoś nie jest w stanie funkcjonować w świecie tak to są takie losy tak niech się za dużo opowiadać o treści książki natomiast rzeczywiście to są takie losy tego, że osoba będąca, jakby taką ofiarą tego typu systematyczny systematycznego uwiedzenia nawet kiedy zauważą to moment, kiedy masz siły pożegnać się z grupą taką destrukcyjną to jednak nie ma siły my nie mamy możliwości zmiany siebie odwołanie od tych 20 lat życia nie ma wpływu teraz los większości ludzi, że to czym są winni to co przeżywają traumatycznego jakoś mniej zostaje nie są w stanie nawet nie jest dobre słowo panować, że nie są w stanie dostrzegać wszystkich tych uwarunkowań, które nimi rządzą no taki jest nasz los w to już oczywiście od razu mówię przed przeczyta mały fragment tej książki mocny takich którymi został bardzo w pamięci Dina zaznaczyła Gos specjalnie, żeby teraz odczytać i żeby się poprosić o komentarz do tego oczywiście masz ten komfort, że jesteś tutaj dziś jako autor powieści jest fragment powieści nie swojego tekstu na esej stycznego, ale mimo wszystko pewne wątki tego z tej diagnozy, którą przytoczę w innych swoich wystąpieniach już bardziej właśnie bezpośrednio, kiedy mówisz jak koty ani jako bohater tej książki czy wie czy jako bohater wskażmy, że nie mnie nie ustami bohatera się pojawiają to ja przeczytałam o tym, Iza tańczy czy to jest Jan Benedykt czy czy też Tadeusz Bartoś proszę bardzo mnie, o ile jeszcze mógłbym już odpowiedzi na studia MBA w gotową odpowiedź, ale czy to milionom chce czytam katolicyzm jest religią śmierci drogą zbliżania się do śmierci pozbawiania życia, w której jedni biegną szybciej, a drudzy wloką się niemiłosiernie, oddając przysługi naturze i prokreacyjny prawom katolicyzm jest pełną przemocy gimnastyczką sektą jest satanizmem z bardzo bardzo mocna stwierdzenia czy ono się w po jest w pełni w logice tego wszystkiego co tu się dzieje i tego co myśli bohater jak widzi swoje doświadczenie także jak to doświadczenie analizuje, więc to jest oczywiście pewien element końcowy całego rozbudowanego wywodu celowo go wybrałem, bo brzmi mocno jak państwo słyszeli on brzmi mocno właściwie taki sposób może nawet szokujące takie są prawa literatury, żeby szykowała wzruszała już w misjach OHIM w MP w 1 z tutaj w tej kwestii no chyba nie potrzebuje się tłumaczyć młodszy to jest spójne w całym tekście to właśnie być może rzeczywiście cała książka jest także ilustracje do powiedzenia do tego to są wypowiedzi to są pewne rodzaje zapiski bohatera, który tam takich wielkich fragmentach dziś wsi odnajdują w 1 z jakichś dokumentacji więc, więc na to oczywiście są zapiski człowieka, który z jakimś momencie życiowym prawdopodobnie w momencie jakiegoś dramatycznego napięcia takie rzeczy sobie notuje to ląduje w tej książce nie w jaki sposób na 1 z UE, więc tak to jest skonstruowany i teraz go w 1 z innym z uprawnień dlatego tego typu refleksji jest, ale czy ja bym się z tym zgodził przyjemność z tym nie zgodził jak działa Tadeusz Bartoś mam się do tego opowieści odcisnąć się tego jak przeczytamy jak się masz chcesz też, bo to może od razu dla państwa też będzie instruktażowe jak się masz do tego jest napisane tutaj tak jeszcze zanim się książka zaczyna książka inspirowana osobistymi perypetiami autora podobieństwa do konkretnych postaci są jednak przypadkowe nie należy, zwłaszcza utożsamiać głównej postaci z autorem nie jest to nasz tak skomplikowanym tworem w Norwegii skromny żarcik, że dziś jednak po bohater ten Jan Benedek on nie jest prawną i postacią wymyśloną przeze mnie to co jest mu się przydarzy to co on ma w głowie to co on robi mięśni to nie jest mija on jest wiele różnych sytuacji system, który w, które rzeczywistych nie wydumanych które, które są w tej postaci natomiast też trudno byłoby niema żadnego powodu zaprzeczyć, że to są rzeczy którą, który tutaj są któryś z rodziną w umyśle autora książki oczywiście czy w twoim umyśle tak to wychodzi więc, dlaczego on się tam z rodzin w tym pomyśle, dlaczego one no, jakby domowymi przyszły nad pojazdem niż w inny można to dyskurs w niej również na to, że się też próbowałem mówić chodzi o pewne doświadczenie tego czym jest Pszczyna nie chce opowiadać tej książki więc, więc nikt nie chce opowiadać o CIT od całej drogi duchowej tego bohatera nawet trochę możemy powiedzieć nie szczegółów tylko jakiegoś ogólnego ogólna gorzki, ale nic chrześcijaństwo przedstawia się kolejka religia miłości równocześnie, gdy przyglądamy się całej tej treści tego nauczania chrześcijańskiego to jego dom podstawową strukturą zwany Helmand nie jest tego rodzaju to jest jeszcze się tego prawa do Rzymian możemy znaleźć winnych miejscach księgowy jest twórcą tego od swego przesłania mianowicie tam się diagnozuje człowieka jak być złe jako byt niepełny zdolny tylko do czynienia dobra ten, który jest grzechu, na którym ciąży grzech Adama i trener i ten zły Belki jest w stanie w ogóle i jest to dobra nowina ona jest dobra dlatego ważny jest strasznie fatalna, że teraz właśnie przyszedł Chrystus Zbawiciel jeśli ktoś ochrzcili w Indiach wystarczy przystąpić do tej grupy Pawła notował już nie jest tak zły urok nowości jest lepszy albo wobec oczyszczonych będzie zbawiony, więc ci, którzy są w tym stanie zła w skazani są praktycznie na potępienie wieczne cierpienia są ci, którzy są ci, którzy jednak dołączą do Pawła i do tej nauki to wręcz przeciwnie, a więc w tym sensie takim dzwonie podstawowym chrześcijaństwo z mojego punktu widzenia wmawia człowiekowi, że jest on to logicznie z kosmicznie wzór czyli jakby zapytać tak szczegółowo no to szanuje człowieka to nauka Pawła czy raczej nie szanuje ruch, zanim przyniesiemy czy nie widzi w nim Dover, czyli pogardza ni no bo on nie jest wart szacunku ten człowiek sam sobie bez Jezusa cios dla kościoła z kościoła bez osoby z grupy Pawła opóźni się z tego zostało religie, więc nie jest sam z siebie wart szacunku, więc należy mu się brak szacunku co to jest taki brak szacunku wypowiedziane na słodko miło lód na agresywnie jest definicja nienawiść chrześcijaństwo rodzi się z nienawiści do tego człowieka, jakim jest z jakiejś frustracji rozczarowania nie no cokolwiek skądkolwiek się to nie weźmie czuł Świętego Pawła czy jest to Starym testamencie tego typu rzeczy są salony złorzecząc i wiele różnych innych rzeczy i tak czy inaczej mamy taki przekaz, który mówi o miłości, ale jest to taki jedno tys taka no ładna Falbanka taka zasłona ale gdy patrzymy na tę energię psychiczną, które tam się kotłują się gromadzą w tym świecie w tym całym przekazem, że to jest przekaz najpierw nienawiści do człowieka późna pora też możemy mówić w niedziele zobaczymy, jakie będą konsekwencje wieś z nienawiści do człowieka żyje się nie szanuje wisielczy patrząc czy coś dobrego, chyba że dołączy do tych grup oczywiście później teologii metafizyki ścięte inspirowana nie wiem Arystoteles sąsiednia wieś będą to konceptualizm ważną dla czy możemy powiedzieć, że Bóg stworzył rzeczy złe nie mógł tylko legendarna z racji podobieństwa obrazy podobieństwem nic to się później, jakby to powiedzieć teoretycznie tak koryguje, żeby to nie dla nie brzmiało tak fatalnie brzmi, niemniej jednak z to są pojęcia i zabawy pojęciowe uporządkowanie pojęć dość dobrze zgadzało się do Augustyna czy Tomasza z Akwinu natomiast sama energia to główne przesłanie takiej pryzmy immanentnie obecny jest tego rodzaju spodnie po co byłby potrzebny Zbawiciel i jakby od zła, wyrywając mu, żeby ludzie nie widzi wziął w tym ZUS są zewnętrzne osłony zewnętrzne wobec nich czy wewnętrzne opowiemy zewnętrzne, bo to ci ludzie są już to ci ludzie są w grzechu to tych ludzi dotknął dotknął oni sami są źródłem zła i turystyki dualistyczny obraz charakterystyczny dla tamtej epoki epoki klasycyzmu zawsze u Świętego Świętego Pawła jest też bardzo silne to jest bardzo różnych miejscach, gdzie był przerażony swą gimnastyczką wariantem gnostyckiej sekty, gdyż chodzi dzięki wybitnym filozofem teologiem w Clemence owi wielkim intelektem ucywilizować stała się wielką religię to jest pewna teza teologiczna teologiczna filozoficzna historyczna też w jakim sensie, którą m. in. w właśnie we wspomnianym wywiadzie dla GazetyWyborczej dałeś ten wywiad wzbudził bardzo wiele różnych kontrowersji sam czytałem jakieś ciągnące się kilometrami dyskusja facebookowe także różnych teologów i filozofów na temat tych swoich stacji nie da się albo zgadzanie się nie zgadzali da się kłócili i t d. na to oczywiście mówię w tym sensie, że żal, że to, by można na pewno sformułować jeszcze jakiś różne stanowiska, ale od takich rzeczach rozmyślają Benedykt m. in. i to wypływa z pewnego jego doświadczenia i teraz ja bym to doświadczenie opisał tak i powiedzcie czy czy to jest moim zdaniem adekwatny opis, że on widzi podstawowy kontrast to znaczy kontrast pomiędzy sferą ideologiczną, o której ciągle słyszy i w oparciu, o którą skonstruowana jest cała struktura rzeczywistości w jaki funkcjonuje no bo ten porządek, w którą wchodzi w w momencie wstąpienia do zakonu karta Azji w do tego zakonu karta znów nieistniejącego rzeczywiście, ale modelowane ego rzecz jasna w oparciu o swoje doświadczenia w każdym razie jakby cała ta sfera ideologiczna, która jest bazą do tego w jaki sposób działa ten świat w ogóle tony zbudowany ma bardzo konkretną strukturę stoi w radykalnej sprzeczności powiedziałem substancją tego świata to znaczy z tym jak realnie wyglądają relacje między ludźmi tam wewnątrz tej wspólnoty jak ta cała ideowa konstrukcja odpowiada czy raczej właśnie nie odpowiada ludzkiej psychologii ludzkiej biologii jakiejś ludzkiej naturze i t d . jakby jego doświadczenie jest jakiś taki pogłębiające się poczucie kontrastu pomiędzy tym co jest nauczane tym jak się mówi i jak się w też działa już działa dużo na pokaz jak to ma wyglądać jak jest naprawdę, jakie są w rzeczywistości w jego w jego odczuciu w tym co obserwuję i tak na tak nuty praktyki ascetyczne ten sposób życia są tą ideologią no ma charakter, jakby taki no właśnie jako trudne zadanie jako wyzwanie jako pewna konstrukcja życia mamy też charakter przed teoretycznie ma zadanie przekształcać to ludzkie ciało ludzkie ludzkie ludzką dusze ludzkie emocje przekształcać je jakby w takim właśnie zdominowany całkowicie zdominowana przez ośrodki sterujące też główne ludzkie szczątki sterujących tym czym kieruje swoje życie wie, o co ożyje wieża służy Bogu i robi to w sposób świadomy wolny miłości i właśnie oddany wie, że właśnie też, że to życie, które prowadzi z najdoskonalszą formą życia jest patologia doskonałość życia duchowego tego życia zakonnego o ich wyższości nad małżeństwem na posiadanie dzieci wiem czy jest olbrzymia literatura na ten temat on ją można ją się wsłuchują się mnisi ten tekst słuchają konferencji czytający teksty osobiście publicznie są czytane, więc jest to wstrząs właśnie ideologiczną no i ten młody adept w to wchodzi widzi taką powagę postaci takich zakonnych w bardzo nobliwy szlachetnych na 1 z jego rozczarowań czy też spostrzeżenie jest, że cała tona tego powaga właściwie dostępność skrywają kompletną wewnętrzną pustkę jakiś rozbicie ludzi zewnętrznych to jest coś co obserwowałem w różnych sytuacjach w świecie religijnym w różnych zakątkach, więc schowałem to jakoś opisać, że nie ma żadnych deklaracji pomiędzy tym co ta ideologia głosi, a to czym są wewnętrznie ogólnie duchowni duchowny ludzie to są często zagubieni rozbić ludzie zupełnie na dzień wniesienia oczywiście w Sieradzu bada nie są nie wszyscy są nie wszyscy są, jakby to powiedzieć o sparaliżowanie niemocą jakiś depresji czy coś takiego, ale to nie jest natury jest również no tak rozbudowany ten egzoszkielet w tego życia własnego poprzez te Formuły ideologiczne tak jak ten, kto ma znaczenie wszystko co wykonuje rytualne trzyma nas na nas nie znaczą naznaczone jakimś sensem religijnymi tak dalej gości całe życie jest ogarnięte tym jest wolny zaś pieniędzy nikt nie potrafi się wykształcić własny szkielet własne doświadczania świata nie powinno się wykształcić, ponieważ nauki moralnej chrześcijaństwa mówią wątki duchowe od mówią o posłuszeństwie od woli Bożej o tym, że moje chcieć u nas zanikać boskich czynić pojawiające się przez głos przełożonych właśnie ma stać się moim drogowskazem tego typu rzeczy to jest taki chleb powszedni, którego słuchają zakonnicy zakonnice i niektórzy rzeczywiście sobie radzą taki sposób, że to do nich dociera inni są też z tego typu butelki typu lub prawdziwka, do którego to nie dociera później zostaje takim rubasznym wesołym duchownymi w biskup z filmu kler nagroda teraz to z Siarką, więc nowe rozkłady z ról i sieć typy charakterologiczne sposób w jaki w, jaki ta ideologia zmieniano tych ludzi tych z osłonami to do nich w nich nasionka jak go jako młyn w jaki sposób ich przemienia na niektórych w ogóle po innych lub rozpływa no to są wszystkie możliwe, że tak to wariant do pomyślenia moje śląscy nie było miejsca, żeby te wszystkie w wariancie jakoś opisać nie było miejsca w ich autor nie miał tyle talentu niż 2, a może jest również wtedy, żeby się z cudzej ale, ale pewnym elementem tych narracji, o których mówisz i tych wszystkich metod i racjonalizowania inni w ogóle opowiadania sobie tego świata, który w warstwie ideowej jest odmienny niż w warstwie praktycznej trzeba jakoś uzgodnić to znaczy można tak jak Jan Benedykt po prostu z tego wejście 3 w pełni doświadczyć dostrzeże ten rozstrzał, ale można też stosować i tu bohaterowie tej książki też, stosując najrozmaitsze metody i inni bohaterowie do tego, żeby to, żeby jak jest ten rozpad ten dualizm pogłębiający się w różnych momentach zracjonalizować czy redukować dysonans poznawczy, jakby elementem tej strategii redukowania dysonansu w kontekście tego całego świata, którym pisze, że jest też, że oczywiście na znajdowanie odpowiednich formuł na tłumaczenie takich zachowaniach zachowanie Jana Benedykta n p . czyli ludzi, którzy z tego rezygnują wychodzą nie wiem znajdują miłość np. realną niejedną taką abstrakcyjną, choć dla kogoś może oczywiście to szanuję ich rozumiem, że może być miłość przeżywana do istoty Boskiej bardzo realna i może to być doświadczenie bardzo realne nie chce też tego negować rzecz jasna, ale jakąś taką miłość nie do drugiego człowieka znajdują na to jest cała cały bukiet różnych narzędzi do tego, żeby jakoś pokazać, że oni są słabi upadli, że później niż inni w jaki sposób krytyczną ocenę wymyślą coś co trzecie krytykują wręcz instytucję, z którą się rozstali no to znaczy, że właśnie żoną jakimś sentymentem i t d . mówi o tym, dlatego, że chce od 12 lat z jest też obiektem różnego rodzaju mniej lub bardziej ostry krytyk inwektyw również, że agresywnych komentarzy nie wiem widziałem wiele dyskusji, w których się pojawiały się także telewizyjne, gdzie swoich adwersarzy np. blisko związani z kościołem katolickim, a w ogóle nie dyskutowali z sobą merytorycznie tylko od razu jechali takimi, że tak wyraża potocznie argumentami ad personam i zarzucać, że to tylko dlatego kościół dzisiaj krytykuje, że tobie tam jakichś powodów nie udało w tym kościele zostać teraz sobie właśnie chcesz jakoś je jakoś nie wiem ma swoje kompleksy wyleczyć i t d. stykały się z tym od lat powiedz najpierw, bo boja zmierzam do pytania jeszcze 1 w kontekście książki, ale po wystawie w ogóle jak system radziły się jak na to patrzysz czy się już do tego przyzwyczaiła się czy czyniono też trochę pozycja kościoła się jakoś zmienia w tej chwili myślę, że jest inaczej niż jeszcze 12 lat temu trochę już wykruszają to po prostu mury takie takie twarde na 12 lat temu to trzeba się naprawdę odważnym żeby, żeby wejść inni z otwartą przyłbicą podzielić się wyszło w kraju, w którym jednak miesiąc ponad procent ludzi się wcześniej jako katolicy i w ogóle taki test tabu no to jest tabu to Stanisław Obirek jeszcze Tomasz Polak, który się, jakby trochę mniej udzielą bardziej działa w kontaktach z faktów w ukryciu raczej z innym polu może może nie tak publicystycznym, a to wreszcie wszystko w no, więc oczywiście to jest jakiś tam procesu mojego rozumienia tej sytuacji natomiast ja ja wiedziałem, bo mniej więcej miałem przeczytanych książek psychomanipulacji sektach trochę artykułów trochę filmów o tym jak to jest taki sam mechanizm powstrzymujący przed wyjściem z grupy zamkniętych jest dla wielu studentów Erasmus leżą sekcje w kontekście kościoła no to się wydaje, że to w ogóle przecież jak ważna jest to zamknięta grupa ludzi rodu o strukturze Sak no powiedzmy, że wzrostu duże sąd nie mieliśmy takie zakony nie wiem czy Degollado nie można nazwać x w konsekwencji Legion Chrystusa to czy nie można tych małych braci to zresztą były rozłamy, które założyciela gwałciciel zakonnic też dominikanie mają do mnie Filip Fin war te kilka tygodni temu wstrząsający na ten temat nie wiem czy tego nie można nazwać sektą jest tym właśnie z tyle głowy dopowiada, że to funkcjonuje, więc powiedzmy, że mamy zamknięte grupy psychologia grup zamkniętych jak komuś nie pasuje słowo sekta to psychologia w zamkniętych to jest sposób badania także grób w destrukcyjnych harcerzy sekciarskich grup oligarchicznych kiedyś klany rodowe i tego typu zamknięte grupy te same się wychowaniu w 14, która w kilerów w Polsce, więc luźno in na 3 stopień zejścia z kości to zależy od stopnia on takiej wartości tej grupy zamknięcia tej misji nasilenia takiej manipulacji, ale wszystkich tych grupach jak tylko czy po cieszyliby się Marcie właśnie o tym co ranią i rani uczucia no to może dość tego typu mechanizmy są, w jakich grupach korporacji w tym biznesowym, gdzie są zamknięte grupy ludzi z Chin dominującym w błąd to jest jest też zjawisko przecież opisane przez dżunglę opisane, więc instytucje zamknięte np. Windows ma taka klasyczna praca tam zakony właśnie z żurnala, ale totalne przepraszam oczywiście tak brzmi tytuł tej książki zakony szpitale psychiatryczne na dno między więcej możemy odesłać do literatury to właśnie, a nie wyjść chęć przeżywania świąt w kościele katolickim to właśnie my skłania do używania tej terminologii struktury handlu faktycznie dla sekt i w tych set w tych sekta już prawdziwych sektor istniał opisano mechanizmy jak stamtąd nie można wyjść coś dzieje z tymi ludźmi fizycznie się trzeba jeszcze trzeba często nerwowe nie są w stanie jeść próbują wyjść z tego jak zwracają gigantyczny jest ten poziom uznaje golenia wewnętrznego głównie przez strach przez wyrzuty sumienia, więc wychodzą z takiej organizacji, do których się przywiązanym, gdybyśmy nie do końca życia, mimo że jest zdrajcą i się poniżony moralny jest się nie warto być człowiekiem jestem tu się wybornymi przy wartości tak jak mówisz jest tym, który później jeszcze pomstuje na antenę największe wartości, a te wszystkie uwagi, które do mnie docierają w Club upadł, bo wszyscy nie wiem życie taki był słaby my tacy silni on taki słaby z kobietą pośród czy za chłopakiem poszedł, więc my tacy silni to efekt jest wielka prawda zastój, jakby nie miłość erotyczna była oczywiście musi być słabości upadki manifeście pięknym z olbrzymiej zwartością my w tym założą nam tym niemniej jednak jest to mechanizm obronny tej grupy, która musi jak betonowe organizm, który był częścią kusił go to robić wydalić musi musi stworzyć olbrzymią ilość takich dyskursów zewnętrznych, żeby uzasadnić swoje bycie w tej grupie w bok, bo to oznacza, że coś jak on cudem tak swobodnie wyjść to znaczy, że można, że nie oznacza to czemu ja nie zdrajca w słabeuszy niemoralny króluje na grupę niewierzący też może być uznane za dobę gdy, chociaż to jest mało dla mnie zrozumiałe, więc cokolwiek, więc ten typ gigantycznej presji, jakiej nie pisze wywierał grupach z zamkniętych sekciarskich na tych, którzy z nich próbuje się wyrwać, niemniej więcej miałam skatalogowanych formy depresji myśli słuchałem jakiś krytyk motorów z otaczały ozdób z którymś z dużej grupy katalogowy w ten mechanizm jest co sobie chłop załatwia czy pani w co sobie próbuje wmówić i co ochronić w tym wizerunku kościoła swojego bycia w kościele, atakując mnie, że jest ona do mnie bardzo nie dotyczyło to fakt, iż nie zbudowała stoi mąż nazwijmy to tarcie wewnętrzną, odwołując się do estońskiego dyskursu jakiś rodzaj wewnętrznej twierdzy niektórzy się tego odgradza jak rozumiem w jakim sensie też samo zrozumienie tych mechanizmów tutaj działa korzystnie ale, ale ja chcę zapytać Bobo zadawałem pytanie dwuczłonowe przede wszystkim o to wszak o to oto właśnie, ale w kontekście książki no bo po pierwsze, czy się nie obawia się, że się odsłoniła też za mocno w tej książce i że to zdaniem przeciwko tobie wykorzystane, bo funkcjonowały jednak dotąd jako autor esejów autor tekstów filozoficznych profesor filozofii, który posługuje się właśnie pewną argumentacją daje argumenty merytoryczne tutaj o trudno też jest dużo emocji w tej książce jest jakaś historia osobistego rozczarowania, jakiego zderzenia z instytucją totalną i t d . więc po pierwsze, czy nie obawia się, że żal, że rzesze odsłoniły się po prostu, że dało się, jakby rodzaj takiego wglądu w siebie niektóre wcześniej był zamknięty dla dla wielu osób także ci nieżyczliwych i także chcących różne złe rzeczy na twój temat opowiadać to po pierwsze, i po drugie nie może najpierw to co popiersia kazano im jeszcze druga część lub znaleźć odsłonimy został zastosował w domu z pewną ideę strategii dla wnioskujących nóż na samym początku wyjaśnił, że to nigdy ja, ale nie do końca dnia mimo to Marta nie jest to i zbudowane z 1 postaci, żeby przekonywać się obrazami historia historia muszą być wiarygodne wyniki, więc to jest siła oddziaływania tekstylia odniesie on przedstawia żywą wiarę w domu historii no to była cena do zapłacenia czy ktoś mógłby, więc wykorzystać nie ma nawet nie chodzi nie zdarza mi się z czymś takim nie nie będą oni kontaktu z ludźmi agresywnymi katolikami, którzy mogli coś mi zrobić również zrobić mi nawet nie chodziło też takie odsłonięcie się bezpośrednia droga oraz dla mam w zimowe mrozy już nic zrobić swe myślę raczej o czymś co bywa określane mianem prawdy emocjonalnej to znaczy nawet jeśli to nie jest opis 1 do 1 to pewne emocje są prawdziwe czy pewien rodzaj doświadczenia jest prawdziwy Jeż letni fabuła w takim najprostszym sensie no no bo to nie jest autobiografia ale, ale jakoś opowiadasz swoim doświadczeniu za pośrednictwem różnych figur prawda sytuacji posklejane z różnych, a to opowieści, a to własnych obserwacji tak dalej, ale drugie dróg druga składowa takich kartek, które często pod twoim adresem słyszałem z różnych stron i NATO czynie masz już trochę dosyć tego kościoła mówiąc tak wprost to znaczy czy 3 czy już nie myślałeś o tym, żeby jak i czy to jest w ogóle taki rodzaj np. zamknięcia też dla ciebie jakiegoś etapu czy raczej Niewiem wejścia w jaki zupełnie nowy obszar myślenia o tym, własnym doświadczeniu, bo ja sądzę akurat osobiście jeśli mogę powiedzieć co jem ja na ten temat uważam, że to jest niebywale cenna to znaczy, że ktoś, kto to był w środku widział to od środka i wychodzi i ma na ten temat cały czas refleksje potrafi na to spojrzeć zupełnie od innej strony niż ludzie, którzy nigdy w środku nie byli na to jest poniekąd dobro narodowe wręczy także ja szczerze że, że aktywność twoja i Stanisława Wilka w sferze publicznej jest nie do przecenienia i w innych krajach bardziej cywilizowanych jest wiele takich ludzi i oni, że nie spotykają z takim rodzajem anatemy społecznej jak jak wy tutaj często się spotykać tylko to jest dość normalne, że takie sytuacje zdarzają natomiast jest to rzeczywiście budowany jako szczególnie rano palce czy 3 to właśnie do sprawy w Polsce do trzymania się mają 6 pozycji kościoła popełnił przy tym nie zajmował do telewizji chodził, gdyby nie to, że co chwilę mamy jakieś historyjki, które wymagają komentarza jedno komentuje mógł nie komentować realny uważam, że należy komentować na tym że łazienki w ten sytuacyjnym w polskich sytuacji dla państwa polskiego dla rozwoju ogląd państwa polskiego rządu dojrzewania narodu ogólne inną koszulkę duńskiej jest główną przeszkodą jest jest najbardziej demoralizująco mundurową, która demoralizuje pod każdym względem społeczeństwo będzie się oburzają co muszę się trzęsą nerwów jak można karmić, bo to zabije moralista już dawno, ale się dalej szansą z nerwów no wiesz co to jest dla kogoś raźno do kościoła żaden film żyje moralne ilu ludzi, którzy niewiele od 2 lat testuje się państwo prawa i państwo prawa to nie jest jakaś taka niemym albo w dzielnicy niż w trudno zrozumieć Jantur jak fantów może nie rozumieją tego to są takie oczywistości i cały Episkopat milczy to zaś do nich są w i chcą destrukcji państwa prawa w Polsce są tory terroryzmu są stronnikiem autorytarny Parkinson destrukcyjnie, wytwarzając strukturę społeczną oligarchicznym struktura kleru jest Olga śliczna kolega koledze pomoże tu szkolną z racji bytu tych pieniędzy weźmiemy tam jedziemy tutaj ten Wojtek, czego przenieść, bo coś tam znowu narozrabiał niech idzie dalej i tam pilnuje się tylko tego to jest taka atmosfera skweru dobrze oddano i to w klimat, który później w tej partii PiS dokładnie tak funkcjonuje tu swój najważniejszy dzień masz co umie też nauczyć co za problem skarży się może nauczyć, że nie nadaje się do 1 z dyżuruje idą na te stołki w tych w tym z kompletna demoralizacja pobyt w szkolnych zasad i zasad przyzwoitości świni przestrzega staje się to normą państwową kler całkowicie w ogóle nie widzi problem najbardziej zdemoralizowaną grupą pani kwiatem, że tak powiem idą tym światem i wykwity tygrys partia PiS Jarosław Kaczyński wróg kwintesencją mentalności polskiego kleru no i są w i będziemy czekać patrzeć mi się dziś 10 mówić tylko kościół nas może uratować wojen powód drugi mówił, że wchodzimy na kremówki non -li czy coś takiego bym tu wszyscy są absurdem Otóż miał w literaturze, ale temperament pociechy z Chrobrym publicystyczne na koniec jednak w jakim sensie wzięły górę ja o tym, że wierzę, że na pytanie jak aleja oczywiście ja rozumiem natomiast czyściej z drugiej strony jest także, że tego też nie możemy całkowicie zanegować, że jednak w epoce komunizmu pytanie, dlaczego oczywiście jest to jest inne pytanie czy kościół funkcjonował jednak jako pewna przestrzeń wolności prawda stwarzał pewne możliwości wnętrz z działalności chodzi 0 pozostawionej w Szawlach wszedł w konflikt z SOR Dyl z tymi byłymi przyjaciółmi z opozycji do galerii złe, że natychmiast żądał przywilejów, a ci natychmiast wszystkie przychody, jaki był możliwy to wiemy dawano negocjował konstytucyjne wiadomo na jakich zasadach no ale też przez naszych oczach żony że, że jest nam z listami i jakaś grupa ludzi, którzy wykonują taką pracę po prostu regularną typu pomoc innym prawda w rządzie zaczął jeździć mówiliśmy o tym, mechanizmie uwiedzenia, więc ocena instytucji nie dotyczy moralnej oceny jednostek, które często są ofiarami, które nie wiedzą jak sobie z tym wszystkim radzić w życiu mają są właśnie w systemie niewolniczym tym się nakazujący się robić to robią nie mogą decydować o swoim życiu jeszcze nie wiedzą, że to jest problem do tego i powiedziałbym tak historia 1 z takich jednostek jest opisana w książce mnich właśnie to, że można co w nich to właśnie jest o tym, historia życia, którego nie było i ten tytuł trzeba wstydu raczej w ogóle jest wieloznaczny ale dlaczego jest wieloznaczne cóż nie zdąży powiedzieć podzielają zasady tworzenia list do literatury w SLD można wszystkiego dopowiadać, że czytelnik w ma szansę coś sobie domyślać wymyślać Dow Jones coś wiedzieć, czego nawet widzieć coś 3 lata sobie nawet autorowi nie przyszło do głowy wydawnictwo marginesy znacząco dym nie dopowiedział niedopowiedziane czasami jest ważniejszy niż co to co powie no cóż to wydawnictwo marginesy tę książkę wydało mnich historia życia, którego nie było w księgarniach autor tej książki, czyli Tadeusz Bartoś były państwa gościem testował już w dość pisarz Tadeusz Bartoś pisarz u państwa w strasznych HTML w Łomży i le ma bardzo dziękuję bardzo za moment informacja po informacjach Anna Tomiak autorka książki Jurata cały ten czy pas o Juracie będziemy rozmawiać byłych graczy kiedyś Jurand na pewno tu już nie pamięta Helu, a nachylenie byłem 3, a mogą mieć też mjr 3 oraz to musisz absolutnej gra osoba inne zdanie Mazura i Mazurach byłem kilka razy na Chiny z letnich jest zbyt no właśnie do usłyszenia za kilka dni Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GODZINA FILOZOFÓW

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA