Kto wchodzi do jaskiń? "Często są to osoby, które urodziły się przez cesarskie cięcie"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

przedpołudnie Radia TOK FM Przemysław Iwańczyk kłaniam się państwo ponownie chciałbym przywitać kolejnego mojego goście z kim pan dr n. med. Dominik Graczyk dzień dobry dzień dobry witam także z tego, że pan rehabilitantem jest pan także instruktorem nurkowania jaskiniowego spod LOT -u razem podróżnikiem właściwie co nie ma zajęcia, które by się pan nie parał no myślę, że kilka się znajdzie, ale rzeczywiście staram się robić kilka rzeczy naraz już dowiedziałem Rozwiń » się także był pan w wojsku to taka przygoda na całe życie jestem oficerem wojska polskiego, ale w tej chwili rezer w rozumiem spotykamy się, by porozmawiać o tym, czym się pan zajmuje o tym dlaczego pan to robi, skąd w ogóle panu to pasja natomiast powinniśmy rozpocząć też nasz program naszą rozmowę od od pytania o akcji jaskini wielkiej śnieżnej, która trwa już kolejną dobę trudno sobie wyobrazić nawet, śledząc dość wnikliwie z perspektywy widza wszystkie serwisy radiowe telewizyjne jak taka akcja może przebiegać, jakie są szanse na dotarcie do do uwięzionych, jakie są szanse na przeżycie, bo to to jest kwestia kluczowa wie pan odpowiedź na to pytanie wbre w pozorom nie jest taka prosta i to ta sprawa jest wieloaspektowa wielowątkowa sama sama akcje jaskiniowe plusy akcja ratunkowa tak jak się toczy w tej chwili to jest to jest szereg przedsięwzięć które, które należy wykonać i odpowiedź na to niekoniecznie musi być taka prosta tak to jest to jest także z serwisów newsowych możemy wyłapać pewne poszczególne informacje, ale bardzo trudno złożyć je w całości bez bez takich właśnie wielu wieloaspektowe go i szerokiego spojrzenia może postaram się w kilku słowach tutaj naświetlić sprawę po pierwsze, jeżeli mówimy o jaskini wielkie śnieżenie tak naprawdę systemie śnieżnej to jest jest jest to 5 jaskiń, które gdzieś tam są połączone ogólnie ogólnie jaskinia rozpoczyna się jakimś tworem gdzieś tam sobie idzie czy to rozwija się horyzontalnie, czyli w poziomie czy rozwija się we were tykanie bardziej w pionie, jeżeli mamy 2 jaskinie, które uda się gdzieś tam jakimś momencie połączyć one już pewien system wpisuje, ale uda się połączyć to literatura natura natura połączyła to wiele lat temu tak albo być może gdzieś tam zasypała czasem jest także, że po prostu połączenie oznacza przejście z 1 z 1 z kim do drugiej połączenie system czasu jest także trzeba gdzieś dokonać jakiś kopanie wierceń tak dalej żeby, żeby to drogę w sposób powiedzmy mniej naturalny stworzyć tak oczywiście my jako grotołazi nie jesteśmy za metodami tzw. górniczymi tak i bardziej tutaj stawiamy na naturalne odkrywaniem jaskiń natomiast czasem rzeczywiście jakieś kamienie trzeba przełożyć coś tam przekopać żeby, żeby uzyskać jakieś nowe nowe utwory nowe wejścia często często jest także rozwieszając tak rozstrzeliwuje czy też, poszerzając pewien otwór także mógł się tam zmieścić człowiek oczywiście to nadal będzie bardzo wąski otwór uda uda się odkryć jakieś zupełnie nowe partie, które są olbrzymim partiami, a czasem tak jak mówię połączyć kilka jaskiń system wracają tutaj do systemu śnieżnej to jest także to jest 5 jaskiń, które właśnie w tym systemie zebrane czynione są gdzieś tam podziemia ze sobą połączone korytarze są różne to jest także, jeżeli nawet myślimy o przejście, jakim przez jaskinie to nie jest takie przejście chociażby przez to studia tutaj i idąc idąc po jaskini horyzontalny musimy się liczyć z tym, że będziemy się wspinać na jakieś proszki gdzieś tam gdzieś tam zjeżdżać nawet niekoniecznie, używając technik linowych czyli, czyli nawet idące, że tak powiem po prostu gdzieś tam sobie rekreacyjnie tak to się wiąże z pewnymi elementami wspinaczki i gdzieś tam schodzenie i t d. to bardzo rzadko jest tak po prostu prosta droga więc, więc jeżeli, jeżeli tutaj mówimy mówimy o tym, to nie możemy sobie wyobrazić, że to przejście przez supermarket to jest po prostu droga w górę do bardzo bardzo rzadko jest ona płaska, jeżeli do tego dochodzą techniki linowe no to no to w tej chwili mamy kolejną trudnością mamy to, że gdzieś tam trzeba użyć pewnego sprzętu tak mamy uprząż mamy pewne przyrządy zjazdowe pewne przyrządy zaciskowe do wychodzenia ich używam rzadko jest także, jeżeli odległość jest 5060 m robimy to naraz zwykle instaluje się przypinki, a więc po prostu ten odcinek pionowy dzieli na kilka części tak, żeby po prostu w razie wyrwania jakiś kot no bo to jest nasz szpital na kotłach osadza się zwykle liny, jeżeli są dobre punkty naturalne również w takich miejscach się nie nawiąże, ale po prostu nas podzielono na kilka na kilka odcinków, więc jeżeli mamy do pokonania 50 metrowy odcinek pionowy zjazdu nie nie wpinamy się na górze nie zjeżdżamy 50 m tylko po drodze znajduje się kilka przepis na ile to rozumiem przepraszam pana słowa żony służą nie tylko tej jednorazowej wyprawy, które akurat eksploruje jaskinie ale, ale właściwie każdemu, kto później we wejdzie to jest poręczami w górach tak to służą służył następnym osobom natomiast, jeżeli chodzi o nasze jaskinie to niekoniecznie Soliny tak każdy klub ma swoje liny i po prostu mocuje do do stałych punktów, które są, które są w skali zainstalowano tu akurat im w Tatrach to obecnie Nox zwykle, więc takie bardzo przyjazne dla grotołazów punkt przypinki służył temu, żeby liny chronić przed przetarcie, a więc wszystkie wszystkie miejsca, gdzie Tallina przechodzi przez jakiś jakoś krawędź jakieś takie miejsce, gdzie lina trzeba podłożyć się o skały właśnie w tym miejscu stosuje się przepiękne, żeby jak byliny byliny chronić przed przetarcie no i teraz to wydłuża czas zjazdu, bo grotą oraz przejeżdża jakiś odcinek tego naszego 50 metrowego odcinka musi się przejąć 1 fragmentu linii na drugi zjechać z nową kawałek i t d . tak, aby interes, jeżeli mówimy o tych 400500 m, bo to są takie doniesienia prawda że, że to są te odległości w pionie to 400500 m poziomie wydaje się niczym innym wydaje się jedno okrążenie stadionu proszę wierzyć wydaje się pestką no właśnie tak się wydaje i rzeczywiście jak spojrzymy z 1 słupka oznaczającego odległość na drodze stumetrowego do drugiego prawda no to co to jest 100 m 200300500 prawda nie jest to dużo natomiast w pionie 500 m to jest bardzo dużo, zważywszy że wieżowiec ma około 35 taki tradycyjny taki dwudziesto piętrowy na 6 to łatwo policzyć, bo mniej więcej przyjmuje się na piętro 3 m prawda maksymalnie pałac kultury zdaje się 130 m, więc to jest ponad 4 pałac kultury, więc to jest ponad 4 pałac kultury to jest to jest to jest dużo jest bardzo duża odległość i no pokonanie jej czy to w górę czy to w dół zajmie dużo czasu sam sam czas zjazdu czas przecinek jeszcze oczywiście to nie jest tak, że to jest 1 studnia 500 metrowa tylko tam się zjeść jakąś studnię jakiś kawałek trzeba przejść trochę w poziomie no gdzie zjechać przejściowe w poziomie czy też czy też gdzieś tam jakichś korytarzach mniej lub bardziej poziomych bony niekoniecznie są są poziome tak to dziś też jakieś jej nachylenia spady prawda jakiś jakieś takie tutaj inne techniki też można stosować natomiast no to bardzo wydłużać, a teraz w dół prawda to to zajmie trochę czasu, a w górę, tym bardziej prawda no bo człowiek siłą swoich mięśni tak naprawdę musi musi się wspinać do góry jest cięty line przyrządami zacisk owymi i przesuwa 1 rząd w tym momencie zablokowany na drugim blokuje n p . ten górny i się i się podciąga na tym pierwszym zdradził pan skalę trudności poruszania się po jaskiniach to nie będzie wystarczającym dowodem na skalę trudności akcji ratowniczych, jaką mamy do czynienia od kilku dni zaproszę państwa oraz informacji Radia TOK FM przypominają, że naszym gościem jest pan dr Dominik Graczyk chodzą tak też Pański pseudonim tak nie nazywają w wielu kręgach różnych z portali medycznych i nurkowych jaskiniowych wśród grotołazów i wśród podróżników informacje po informacje wracamy będziemy kontynuować naszą rozmowę przedpołudnie Radia TOK FM Przemysław Iwańczyk kłaniam się państwu po godzinie jedenastej zarząd w naszym studiu pan dr Dominik Graczyk instruktorzy nurkowania jaskiniowego grotołaz podróżnik co do nich chodzą pozwolę sobie w ten sposób też panu powiedzieć skoro pan w kręgach swoich środowisk znane właśnie pod takim wpisie części naszej rozmowy dość precyzyjnie wyjaśnił pan jak wygląda poruszanie się wnioski jak jest stopień trudności, jakie są to odległości też w jaki sposób może przebiegać tutaj w naszych wyobrażeniach ludzi, którzy się nie zajmują na co dzień taka akcja ratownicza rzeką mamy do czynienia od kilku dni, dlaczego ludzie chodzą do jaskiń przepraszam za to pytanie, ale ono pada bardzo często wiem, że n p . ci, którzy wychodzą wysokie góry nienawidzą tego pytania do pustelni zwykł mawiać, że gorsze, żeby bosą, a dojazd się chodzi albo też chodzi, bo są na pewno, dlatego że są, a może, dlatego że gdzieś tam tkwi w nas potrzeba powrotu do korzeni jednak człowiek jest związek jaskiń tak w człowiek wyszedł z jaskini teraz niektórzy chcą do nich wracać tak trochę wcześniej prześmiewczo powiem, opisując ten temat myślę, że motywacji bardzo wiele myślę, że ile spotka się osób z tyloma motywacjami będziemy mieli do czynienia mogę powiedzieć takiej ciekawostki psychologicznej gdzieś tam próbowano udowodnić być może nawet udowodniono, by nie śledziłem tego do końca, że bardzo często osoby które osoby, które rodzą się poprzez cesarskie cięcie właśnie mają taką potrzeby przechodzenia przez bardzo ciasne miejsca owijania szybko różnej tak bardzo proszę wybaczyć rzecz w tym, że nie byli swoje jaskinie nie przechodzili przez swoją jaskinie tak właśnie psychologicznie z tym z tym to jest gdzieś tam podobno związane myślę, że warto, by przez przeprowadzić takie badania wśród grotołazów ilu z nich urodzie poprzez cesarskie cięcie może w ten sposób uzyskamy odpowiedź na to pytanie czy czy to jest 1 właśnie jakiś tam ateistycznych naszych potrzeb przez w odpowiedzi nie spodziewa przyznam też urodziła się metodą naturalną, ale nie ma sensu w ogóle żadnego pociągu do tego, żeby deski nie wchodzić to miejsce wyobrażam sobie mocno klaustrofobiczne pewnie zimne mało komfortowe spodziewam się, że jest mnóstwo wody wilgoć właściwe przeszkadza na każdym kroku jest zimno już powiedziałem ciemno na pewno zwykł mawiać przepraszam zwykło mawiać tak jak w przypadku głębokich nurkowań ciemno zimno i daleko do domu ile w tym prawdy to zależy od jaskini, a konkretnie od rejonu na świecie, jakim ono się znajduje, bo rzeczywiście, jeżeli mówimy o naszych jaskiniach są one zimne temperatura jest około 34 stopnie można tak przyjąć generalnie generalnie przyjmuje się, że średnia temperatura w jaskini jest stała i jest ona średnio u średnio to jest system operator całego roku wylot jaskini, a więc jak wspomniałem u nas ta temperatura to jest jaskiniach około 34 stopnie niektórzy mówią, że 5, toteż może tutaj eskalowanie przyrządu pomiarowego ja nurkując w wielu jaskiniach zawsze w Polsce i w Tatrach słowackich w rejonie czerwonych Wierchów zawsze była to temperatura między 34100 teraz rozumiem, że 5 też tropiki no, jeżeli chodzi o tropić i właśnie chciałem się dalej, bo np. na Bałkanach to temperatura jest 789 stopni nawet gdzieś tam na południu Albani natomiast w Meksyku wysokich górach jest to około 15 stopni, a Portoryko nawet zdarzyło mi się, że to było 20 ponad 20 stopni nie pamięta w tych dokładnie 2123 coś takiego i myślę, że są nawet rejony na świecie, gdzie temperatury mogą być wyższe, więc niekoniecznie jest także jest, że jest bardzo zimno natomiast tutaj w naszej, jeżeli chodzi o naszą szerokością geograficzną jest jest to rzeczywiście zimno oczywiście jest ciemno jakżeby inaczej w jaskini natomiast zawsze jest wilgotność woda nie zawsze jest tutaj doprecyzowując pana pana pytanie, gdyż to odpowiedź, starając się udzielić nie zawsze to woda czasem czasem te partie są suche zupełnie słucha gdzieś tam poruszamy się takimi żwirku suchym piasku natomiast w jego wilgotność jest zawsze jest to bardzo bardzo wysoka wilgotność rzędu nie było 8090 % tak ta wilgotność jest mocno odczuwalna rzeczy rzeczy jest rzeczy schną no tylko na nagrody właśnie tak naprawdę tylko na naszym ciele rzeczy są wstanie wysunąć gdzieś tam się moczyły, jeżeli powiesimy je one na pewno nie jest gotowa ma specjalny ubiór, jeżeli chodzi, jeżeli chodzi o ubiór grotołaza jest ono oczywiście uzależnione od warunków jakich działa, jeżeli chodzi o o nasze naszej szerokości geograficzne zwykle stosujemy jakąś bieliznę termiczną na to zakładamy ocieplać polarowe różnej grubości w zależności od od wytrzymałości cieplnej, że tak powiem i NATO na zewnątrz idzie taki kombinezon ochronny z PCV albo zda Kronos takiej kultury można powiedzieć, który chroni przed mechanicznymi mechanicznymi i otarciami gdzieś tam za zaczęły zaczepił mnie w tym sensie nie mnie nie otarcia skóry oczywiście, ale z takimi naczepami tak balony z niskiej łatwo poszło po skale prześlizguje tak także nawet ciasne miejsca dosyć łatwo się w takim kombinezonie pokonuje oczywiście przecież tam chroni przed tryskającą wodą i t d . jak przychodzi jeszcze mu także także zwykle stosuje się tutaj u nas taką technikę, że jak idzie to to gdzieś tam się na sobie tylko bieliznę cienki port dzięki Polaris taki kombinezon polarowe NATO ten ochronny skafander ekranowy bądź PCV natomiast jak się tylko gdzie staje na chwile po to, się ubiera ubiera się jakieś dodatkowe warstwy pola rano bo, bo tak jak wspomniałem tu u nas po prostu bardzo szybko u nas się w naszych szerokościach geograficznych bardzo szybko się człowiek wychładza to jest także po paru minutach po paru minutach oczekiwania gdzieś tam pod liną już zaczynamy odczuwać nieprzyjemnych to jest to jest niska temperatura, która panuje plus duża wilgotność bardzo szybko nas wychładza i jeżeli jeżeli oczekujemy kilkanaście minut no to już warto warto gdzieś tam na chwilę, chociaż ubrać tą dodatkową warstwę pod Polska Sander, żeby się po prostu nie wykładać natomiast jak chodzimy warto zdjąć, żeby się nie zapłacę z kolei, jeżeli chodzi o inne szerokości geograficznych, w których których działałem to już wszystko jest uzależniona od warunku o n p . w Portoryko, gdzie zwykle idzie się po prostu wodą i często się płynie to to po prostu czasem nie używaliśmy prawie nic tylko jakieś tam warst w bielizny ewentualnie jakieś cienkie pianki, żeby chroniły nas od po prostu utraty ciepła przez po przez wodę z po spowalnia to utratę ciepła, bo to, bo to na tym się opiera te muszą pana zapytać pan zmienić miejsce dość odległy od siebie na mapie świata to ma jest analogi chodzenie po jaskiniach tym samym co co chodzenie po górach są też pasma charakterystyczne dla danej szerokości geograficznej czy macie przepraszam koronę jaskiniowym koronę ziemi, którą musi zdobyć tak jest można powiedzieć, że jest coś takiego można to trochę porównać do chodzenia po górach zawsze przepraszam bardzo takich osób, chcąc dziś uzasadnić analogiem no powiedzmy wymaga to wielkiej odwagi, a bb wymaga to niezwykłe przygotowania c wymaga to wielkiego rozsądku de jest to bardzo niebezpieczny co za tym idzie ekstremalne moglibyśmy posuwać się dalej tak no oczywiście zgadzam się z tym, że patrząc na to w ten sposób mamy analogię do góry ale, ale nie tylko i chociaż nie są takie wysokości jak w górach rzędu 88000, bo najgłębsze jaskinie mają w tej chwili i nieco ponad 1000 m 1,51000, ale ja sam pan mówił w głąb, czyli w dół odwrotny proces nasta w do tak schodzimy zamiast zamiast iść zamiast iść do góry idziemy w dół, czyli łatwiej wrócić niż niż 6 i odwrotnie niż przepraszam już w górach łatwiej jest zaś zwrócić nowe łatwiej i ład no tak jak i opisałem to w pierwszej części tutaj w dół zjeżdżamy w góry musimy się wspinać, jeżeli chodzi o przygotowanie fizyczne no to to łatwe jest nam zjechać niż wejść natomiast często to wejście jest procesem bezpieczniejszym, bo się poruszamy dużo wolniej na tej linii z większą uwagą, a w dół to często gdzieś tam się szybko zjeżdża do służby pokonać jakiś odcinek i nie wszystko zawsze tak łatwo wychodzi to proszę wybaczyć moje wtręty ignoranta chciałbym jednak rozwiać swoje wszystkie wątpliwości nie ma jaskini z pionowym korytarzem, gdzie wchodząc musimy pokonać drogę najpier w w górę, czyli to te szczeliny są prowadzi próby prowadzą właśnie pod górę opóźnia można zjechać tak tak tak również bywa oczywiście to nie są to całkiem idiotyczne pytanie nie jest absolutnie to jest to jest także oczywiście gdzieś tam zmierzamy w dół natomiast natura stworzyła korytarze niekiedy w ten sposób, żeby żeby, gdzie zjechać do musimy najpier w pokonać, jakie środki kawałek odcinek gdzieś tam po skosie w górę i t d . żeby dojść do tego miejsca do tej studni którą, którą finalnie już zaczniemy poruszać także ja uważam, że ogólnie nie ma głupich pytań są tylko źle zadane w dobrze to wracając do do jaskiń owej Korony ziemi, na którym kontynencie są najciekawsze najbardziej najtrudniejsze do zdobycia do zdobycia jaskiń, a co za tym idzie najniebezpieczniejsze no tak jak w przypadku góry odpowiedź odpowiedź nie jest taka jednoznaczna bo, bo wszystko zależy zależy również od stopnia przygotowania od umiejętności prawda i my też bardzo często naszego ego czy też zgonu jakiś tam grupy towarów, które często popycha ich w kierunku większego ryzyka zamiast kierunku mniejszego ogólnie staramy się żeby, żeby to ryzyko nie było zbyt duży, żeby to wszystko skalkulować w ten sposób, żeby akcja była bezpieczna, żeby wrócić na powierzchnie w 1 kawałku nie podejmować zbędnego ryzyka no bo chodzi o to, żeby opowiedzieć coś się coś fajnego przeżyło od pod ziemią, a nie, a nie być uczestnikiem jakieś inne historie rozum gotowa w pojedynkę nie wybieraj tutaj znów wracamy do górskich historii raczej zespołami chodzić do laski to jest także oczywiście z zespole działa się dużo lepiej dużo bezpieczniej natomiast odpowiedź nie jest wcale taka prosta, bo różnego rodzaju u próby są podejmowane gdzie, gdzie również samotne samotnie się człowiek wyprawia podziemie i coś tam próbuje coś tam próbuje zrobić podobnie jak w przypadku nurkowania jaskiniowego też przyjmuje że, działając w grupie jest to jest bezpieczniejsze natomiast są systemy nurkowania jaskiniowego, które wręcz mówią o tym, że należy nurkować Sol, czyli bez bez żadnego wsparcia to oczywiście związane z podejściem techniką i celami, jakie sobie stawiam także odpowiedź no nie jest taka jednoznaczna technikę wracamy do naszej rozmowy dr Dominik Graczyk instruktor nurkowania jaskiniowego obrotowa podróżnik, a także dr Meder medycyny nauk medycznych, bo też o tym, powiedzmy przy okazji też zachęca państwa, abyście pozostali przy rady zbiornikach z wielu powodów będzie mówić o tym co pana spotkało podczas dotychczasowych wypra w także, dlaczego pan ma unieruchomioną 1 rękę i to prawo musi pan posługują to już za chwilę już po informacji przepełniony program Radia TOK FM Przemysław Iwańczyk kłania się państwo dr Dominik Graczyk jest z nami pani się panu ponownie witam ponownie instruktor nurkowania jaskiniowego grotołaz podróżnik, ale także człowiek, który pomaga innym sobie pan też w stanie pomóc jeśli chodzi o zakres rehabilitacyjny tak oczywiście w tym w tym zakresie, w którym mogę, korzystając ze swojej wiedzy jak jak najbardziej i usprawnią szefa, dlaczego pan w tej chwili niesprawny 3 tygodnie temu miałem wypadek w jaskini w Południowej Bośni skończyłem nurkowanie jaskiniowe miałem zesta w na plecach, który ważył 40 kg w, ponieważ podjąłem niewłaściwą decyzję i postanowiłem przejść w tym sprzęcie do otworu zacząłem zaczęły się wspinać i w pewnym momencie gdzieś tam umknęła mi się na na na błocie na jakiś na jakiś śliskich kamieniach noga poleciałem do rynku próbowałem się chwycić odruchowo ciało poleciał w dół razem z tym sprzętem ręka została także wyrwało mi rękę w stawie ramiennym powiedzmy, że część dalsza oddzieliła się części bliższej nazywa się to zwichnięciem i w ten sposób się unieruchomił ja rozumiem, że to nie jest na tyle poważna, że będzie pan miał z tym problem przez dłuższy czas nią w wszystko wszystko zależy od tego jak się wzrośnie ja jestem dobrej myśli staram się tutaj korzystać ze swojego kilkunastoletniego doświadczenia w tym zawodzie, a więc pamiętać o tym, żeby nie zaczynać zbyt szybko rehabilitację, żeby najpier w dać czas, żeby się zrosło, czyli zapewnić tzw. ciszy mechaniczną i dopiero właśnie teraz nadejdzie ten moment, gdzie już powoli ściągam ten brak już zaczynam się uruchamiać decydują, że bez kłopotu pan później wyszedł z tej jaskini mimo kontuzji nos z pewnymi kłopotami, bo oczywiście miałem zwichnięty rękę tam tam w takich sytuacjach jest także działa obrona mięśniowa, więc mięśnie napinają, ustawiając rękę pewnym usztywnieniu ją pewnym położeniu ono nie było najbardziej fortunne, bo ona tak trochę odstawała od stawała mi na bok z pomocą kolegów wyższe z pomocą kolegów w ogóle rozebrałem się z tego sprzętu, bo opadły kilka metrów i tam tam nie koledzy, jakby doszli do mnie w tym w tym momencie pomogli mi się rozebrać ze sprzętu wynieśli mój sprzęt ja na szczęście własnych siłach udało mi się udało mi się wyjść wyjść do góry i tam koledzy pomogli mi się rozebrać ze ze sprzętu wie pan nawet ze skafandrów nawet była taka opcja, żeby rozcinać skafander no no na szczęście udało się uwolnić mnie bez tych strat, bo taki skafander trochę kosztuje więc, więc ten aspekt też też musieliśmy wziąć pod uwagę udało się bez problemu tam w Południowej Bośni obawiałem się natomiast trafiłem na znakomitego lekarza, który na Żywca nastawy mit o rękę oczywiście był to jakiś ból ale, ale bardzo fachowo podszedł do tematu rozmasować najpier w mięśnie rozluźnią się także także naprawdę było zrobione bardzo dobrze i dzięki temu zaoszczędzimy mi myśl trochę bólu i problemów związanych z tym, że w narkozie ogólnej brzmi nastawiali rękę to teraz, trzymając w porządku też rozmowy wróćmy do wątku, który nie został przez pana dokończony mianowicie rozmawialiśmy o głębokości jaskiń, ale temat jest tak ciekawy, że pojawia się mnóstwo dygresji, które próbuje pana naciągnąć tak oczywiście ja się nie bronię przed tymi dygresja natomiast muszę pewne rzeczy gdzieś tam jestem uściśla, bo staram się temat przybliżyć szerokiej szerokiemu gronu słuchaczy natomiast oczywiście mam świadomość, że słuchają nas również profesjonaliści, a więc, żeby nie narazić na krytykę ze się ze strony środowiska albo środowisku, toteż tutaj muszę muszę dbać o to żeby, żeby te sprawy wyjaśnić jak najbardziej rzetelnie, a więc chciałem wrócić właśnie do wątku odwróconych góry, jakie mamy pod ziemią i głębokości, bo zacząłem wymieniać mamy jaskinię, które mają kilometr 1,5 no najgłębsze jaskinie mają w tej chwili ponad 2 km głębokości nieco ponad one no są są jest jest tych jaskiń dosłownie kilka w różnych rejonach świata natomiast walka się toczy o to żeby, żeby znaleźć jeszcze głębszy, żeby albo pogłębić te, które mamy albo żeby, żeby znaleźć jeszcze głębsze i znane są np. właśnie w górach Meksyku takie jaskinie, gdzie znamy kilka lotów i wiemy wiemy, gdzie wypływa z nich woda to jest taka metoda barwienia wody, która wpływa do jaskini, a więc wiemy, że potencjał jest 2 ,5 km między tymi otworami jaskiń na górze, a tym miejscem, gdzie woda wypływa na powierzchnie jest 2 km do niwelacji, czyli tej różnicy w pionie i właśnie tam w Meksyku od szeregu lat odbywają się wyprawy miałem miałem przyjemność uczestniczyć również w takiej wyprawie kilkumiesięcznej gdzie, gdzie właśnie te starano się starano się połączyć te jaskinie gór jest zwierzątkiem nadal do tej pory się nie udało, ale powiedzmy, że to jest taki to jest taki Mont Everest oczywiście mamy szereg różnych mniejszych mniejszych jaskiń płytszych jaskiń tak jak mamy poza poza ośmiotysięcznik ami mamy mamy tutaj nie wiem w Europie chociażby MON plan prawda i szereg innych szczytów, na które ludzie się wspinają, które nie są tak wysokie nie są tak spektakularne jak jak znany wszystkim ośmiotysięczniki ale, ale jednak ludzie również tam toczą toczył, jakby swoje swoje własne historie gdzieś tam dostosowują także także to jest tak, że no właśnie mamy różne różne jaskinie na różnych szerokościach geograficznych takie góry i one podobnie ruch mają różne głębokości różne stopnie skomplikowania, bo nie zawsze jest także jaskinie głębsze, tym bardziej skomplikowana czasem ona może być bardzo płytka rozwijać horyzontalnie kilkadziesiąt kilometrów korytarzy w poziomie, ale mogą być tam inne utrudnienia, które sprawią że, że takie taki jaskiniowy nie będzie trudniejsze niż to w głębokiej jaskini także na to trochę trochę z analogią do góry, ale no właśnie nie do końca, bo pagórek w Bieszczadach ma się nijak do domów Blank powiedzmy natomiast no tak jak wspomniałem często w tym świecie podziemnym jest także, że coś dużo wyższego może być trudniejsze niż coś głębszego co jest miarą doświadczenia w zdobywaniu jaskini liczba osiągniętych celów sposób w jaki się pokonać liczba przebytych kilometrów niezależnie czy Góra dół czy wszerz to się nazywa można powiedzieć ogólnie liczba wyjść tak to po prostu doświadczenie nabywa się wraz wraz z latami przechodzącymi w jaskiniach przy czym oczywiście grotołaz, który od 2 lat chodzi po jaskiniach, ale robi to codziennie prawdopodobnie będzie bardziej doświadczonym grotołazi niż ten, który robi to 10 lat, ale robi 2 akcje w roku, tak więc to po prostu ilość ilość wejść no i które oczywiście też to się stopniuje, więc najpier w są jakieś łatwiejsze przejście potem coraz trudniejsze, gdyż coraz bardziej się czuję Zagłębie temat i w ten sposób nabywa doświadczenia i w związku z tym gdzieś tam wiedzy i tego wszystkiego co jest niezbędne żeby, żeby przejść na następny le czy to, o czym pan się zajmuje można nazwać sportem korzystając, korzystając z definicji takich ogólnoświatowych dotyczących sportu to o oświacie element rywalizacji odnośnie właśnie chcę powiedzieć sporcie musi być element rywalizacji teraz, jeżeli tego elementu rywalizacji nie ma no to bardziej traktuję jako działalność rekreacyjną natomiast oczywiście no gotowa musi być osobą, która jest sprawna fizycznie musi musi zjeżdżać przypinać się wspinać i t d . tak dalej korzystać z szeregu technik, których niezbędne będą mu mięśnie które, który ma także warto warto kondycję dbać chociażby samo podejście do jaskiń, które czasem zajmuje gdzieś tam nawet w Tatrach 34 godziny dojścia do samego otworu jaskini gdzieś tam Góra to też już może być męczące także także kondycję warto warto dbać natomiast, jeżeli pojawi się ten element rywalizacji jak najbardziej traktujemy jako działalność sportową jak kiedyś taki element rywalizacji pojawia n p . w momencie, kiedy jakieś ekipy rywalizują ze sobą o to kto kto pierwszy osiągnie jakąś tam jakieś tam partie jaskini nowe albo albo kilku jaskiniach to dokona głębszych eksploracji czy też dalszej eksploracji byłem zawodnikiem kadry narodowej Polski alpinizm jaskiniowy przez szereg lat i to właśnie nasza rywalizacja nasza działalność sportowa opierała się na tym, który zespół jaki, jaki kraj więcej w danym roku jaskiń odkryje więcej kilometrów jaskini udało się eksplorować właśnie odkryć zupełnie nowych miast pytam o to dlatego, bo to znów narzuca się ta analogia Górska o tym, czym się zajmujecie na co dzień słychać nie wtedy, kiedy zdobywać tylko wtedy, kiedy dochodzi do tragedii tak jak tu jaskini wielkiej śnieżnej czy też 9 przypomina pasuje z pewnością tak akcję ratowania dzieciaków Tajlandii drużyny piłkarskiej, która zeszła do jaskini miała problem w tym żeby, żeby wypłynąć stamtąd wtedy zaproszę pana do studia co niniejszym też uczyniliśmy wtedy prosi się objaśnienie zjawiska tak bardzo miło dziękuję za zaproszenie oczywiście ponownie natomiast no tak to jest też też na to gdzieś tam w rozmowach ze znajomymi zwróciliśmy uwagę że, że to są rzeczy, które tak naprawdę toczą się w naszym środowisku i bardzo często prawie nikt o nich nie wie, gdzie gdzieś tam pojawi się publikacja się odkryło coś nowego kolejne metry kilometry gdzieś tam się pojawiają na koncie natomiast rzeczywiście o tym o tym i specyfikę o specyfice tego rodzaju zajęcia czy też sportu właśnie w zależności od tego jak to ujmujemy ludzie w większości nie mają pojęcia nie zdają sobie sprawy nie jest pan staraliśmy się kiedyś porównać nawet ze znajomymi z właśnie ze wspinaczką wysokogórską, która jest bardzo spektakularna, którą można bardzo bardzo fajnie pokazać widać wyjący wiatr widać można zrobić zdjęcie co na tyle dobrej jakości, żeby później rosło kolportować w mediach społecznościowych zdjęcie zyski nie przyzna pan, że niezależnie, gdzie pan wejść będzie zawsze taki sam tak dokładnie i nie widać nie widać tego trudu przeciskanie się gdzieś tam przez wąskie korytarze to dlatego dlatego jest to stosunkowo mało spektakularna dziedzinami być może dlatego budzi mało zainteresowania chociaż, chociaż jest myślę, że równie wymagający zapytam pana wprost nie wszystkim udaje się z takich wypra w wrócić z różnych powodów spotkał się pan z podczas swoich wypra w z czymś co szczególnie pana wstrząsną krótko mówiąc znalazł pan 1 ze swoich doradców cudzysłów Toure, który wyszedł nie wrócił no wiadomo, kto to nie wraca słuch o nim ginie właściwie nie wiadomo, gdzie pozostał w przypadku wysokich gór bardzo często setek tak jak pan mówi i elementami są to cmentarze wysokogórskiej i te ciała leżą tam latami, a nikt ich nie znosi tutaj, jeżeli chodzi, jeżeli chodzi jaskinię no tak rzeczywiście wypadki się zdarzają wypadek, w którym pan wspomniał wcześniej, czyli ten w Tajlandii gdzie, gdzie całe szczęście udało się tak no tak naprawdę uratować wszystkich niestety zginął tam 11 ratowników tak 1 żołnierzy, którzy tam uczestniczyli w akcji w akcji ratowniczej niestety nie udało no ale całe szczęście było to jedyna ofiara natomiast no nie zawsze udaje miejmy nadzieję, że tutaj w przypadku w przypadku tego tego wypadku tę akcję, której mówimy teraz finalnie uda się również uratować za co wszyscy trzymamy kciuki myślę nie tylko nie tylko środowisko naszych polskich grotołazów, ale wszystkich grotołazów na świecie, którzy o tym, wiedzą, a szerzej myślę tutaj sprawa sprawa jest w mediach komentowana także także myślę, że to po prostu wszyscy wszyscy mają nadzieję, że uda się to akcje zakończyć sukcesem Dominik Graczyk on co moim państwa gościem opowiadaną państwa zaproszone informacji Radia TOK FM, dziękując wspólnie spędzony czas w imieniu swoim powodzią dyrektor był wydawcą tego programu absolwenci kłaniam się do usłyszenia o godzinie dziesiątej teraz informacja po nim Mikołaj Lizut Zwiń «

Kto wchodzi do jaskiń? "Często są to osoby, które urodziły się przez cesarskie cięcie"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PRZEDPOŁUDNIE RADIA TOK FM

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 01:00

Najnowsze Podcasty

Jagą diagnozę ws. Rosji stawiał Piłsudski?

O dzieciństwie w górniczej osadzie na Syberii i rękodziele

Czy Twoim zdaniem nasz stosunek do pracy fizycznej zmienił się w ostatnich latach?

Test: Volvo S90

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL