REKLAMA

Walka z handlem ludźmi. Czy jest skuteczna?

OFF Czarek
Data emisji:
2019-09-09 10:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
35:15 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
Cezary łasiczka program Owczarek dzień dobry witam państwa bardzo serdecznie zapraszam na dzisiejsze spotkanie studio gość prof. Zbigniew Lasocik kryminolog z ośrodka badań handlu ludźmi Uniwersytetu Warszawskiego dzień dobry panie profesorze czy dobry pan dzień dobry państwo wrócił pan panie profesorze na ojczyzny łono powróciłem nie było pana ponad pół roku Blak był pan w stanach Zjednoczonych byłem i mały włos byśmy się nie wpadli pamiętam chyba marcu była w Rozwiń » Metropolitan Opera pan przechodził obok obok nagle gdzieś mnie tam metropolita trzeba rozkręcić po prostu to nie jest takie trudne, ale prawo szedłem rozumiem to pan świetnie pan wrócił do takich ludzi potrzeba co pan to zrobił pani profesor pojechałem przyjrzeć się takim bardzo ciekawe problemowi, który roboczo nazywam sobie wpły w zmiennej kulturowej na 2 zjawiska, którym się zajmujemy się na postrzeganie problemu handlu ludźmi, a także na to jak jaki kształt przybiera system, który konstruujemy po to, żeby sobie z tym bardzo poważnym przestępstwem radzić od wielu lat obserwuje ten problem zastanawiam się na tym próbuje coś pisać jakieś badania i doszedł do wniosku, że coś musi być na rzeczy, że jesteśmy świadomi tego, że ten problem jest poważny natomiast nie możemy sobie z nim skutecznie poradzić związku z tym pojawia się problem efektywności działania naszego naszego działania mówi naszego w kategoriach zbiorowych bowiem myślę jestem o tym, przekonany, że tak jak tragedia klimatyczna czy jak terroryzm problem handlu ludźmi pracy przymusowej to jest taki nasz zbiorowy obowiązek jest to coś co o o z w nas cywilizacja powinno zmusić do bardzo poważnej refleksji natomiast efektywność działań, które podejmujemy jest jakoś ograniczona i zadałem pytanie czy czasami nie jest tak, żeby nie do końca rozumiemy istoty problemu, z którym się mamy zmierzyć i zadałem to pytanie i postanowiłem to zbadać w różnych kulturach zacząłem od 2 pozornie zbieżnych podobnych wywodzący się z samych korzeni czy od kultury Europejskiej i kultury amerykańskiej i okazało się, że w jakimś sensie moja intuicja jest trafna, bo wiele rzeczy my tu w Europie rozumiemy trochę inaczej niż w rozumieniu to Amerykanie na na swoim na gruncie swojej kultury i są zasadnicze np. różnice pomiędzy tym jak my doświadczaliśmy niewolnictwa jak Amerykanie doświadczali niewolnictwa może być dla Europy problem niewolnictwa skończyły się późnym średniowieczu natomiast był taki epizod to około wojenne około okolice drugiej wojny światowej i obozy koncentracyjne i te formy zniewolenia ludzi natomiast Amerykanie mają zupełnie inny problem mianowicie Amerykanie mają w swojej kulturze okres bardzo długi okres niewolnictwa traktowanego jako 1 z naturalnych form gospodarowania i to, czego się dowiedziałem w Ameryce czegoś nauczyłem to, że Amerykanie w gruncie rzeczy pozbyli się nie górnictwa jako 1 z form gospodarowania, ale nie pozbyli niewolnictwa ze swoją mentalność wielu Amerykanów, z którymi rozmawiałem mówią, że to niewolnictwo siedzi w nich jeszcze ich głowach, dlatego że na dobrą sprawę ci, którzy to niewolnictwo wprowadzili w Ameryce, którzy przy takim sukcesem przez lata korzystali z pracy niewolniczej nigdy nie zakwestionowali tego fenomenu ci, którzy byli przeci w, owszem, tak natomiast ci, którzy byli za nigdy nie powiedzieć, że to było, że to było złe, bo jeżeli dobrze pamiętam to powody, dla których, gdyby południe głównie stanie po południowe straciły niewolnictwo tak się wyrażę rzeczy właściwie podstawy swojego Nomi tego, bo niewolnicy stanowili tanią siłę roboczą, dzięki której np. była produkowana bawełna tak i grą na tej produkcji to po południu amerykańska jest i to groby światowej produkcji bawełny tak jak i teraz, kiedy niewolnictwo zostało zniesione to ta narracja o dotycząca przestrzeni ekonomicznej została zmieniona przez tych, którzy nie chcieli się zgodzić z tym narrację o dotyczącą wolności Stanów poszczególnych czy to nie było, gdyby walka czy w ogóle spór o przywrócenie niewolnictwa co przez lata, gdyby przyznawali, że chodzi właściwie o niewolnictwie tanie roboczą podstawy gospodarki tylko tylko to nagle przerodziło się walkę o tzw . z tej trwać tak czy prawa Stanów, czyli ile Waszyngtonu, a ile rządu stanowego i ten spór właściwy do dzisiaj trwa takie przeciąganie liny oczywiście Stanach stan znoszącą federacją, więc każdy ze Stanów ściągnięcia najwięcej ale gdyby Amerykanie wydają się nie przepracowali tego zniesienie niewolnictwa tam, gdzie ono było właśnie cały czas popularne z powodów ekonomicznych tylko zamienili to zamienili tę ten spór spór polityczny dotyczący czegoś innego trochę, gdyby skręcili w 2 uwagi pierwsza bezpośrednio do tego co pan powiedział tuż no właśnie jest także Amerykanie czy eksperci, z którymi rozmawiałem mówią myśmy stoczyli wojnę niewolnictwo jedni wygrali trudny przegrali ci, którzy wygrali powiedzieli no zrobiliśmy rzecz słuszną natomiast to co się nigdy w Ameryce nie stało to jest taka rzecz, która w największym skrócie polega na tym, że ci, którzy przegrali powiedzieliby robiliśmy rzeczy złe i w gruncie rzeczy dobrze żeśmy przegrali po to nie było słuszne, a oni poprzestali na powiedzeniu przegraliśmy wojnę i musieliśmy się z tym rozstać, a u nas nie było tego drugiego hak i teraz co jak ratusz je, dlaczego to ważne dla mnie to jest ważne dla mnie, bo myślę, że ta metafora niewolnictwa niż my o handlu ludźmi mówimy ta współczesna forma niewolnictwa po angielsku to jest ten model tej sfery Otóż mam przeczucie, które próbuje przekuć w dowody że, że to metafora niewolnictwa nie jest wystarczające, żeby w sposób odpowiedzialny konkretny i efektywny mówić o o niewolnictwie współczesnym czy o tym, o handlu ludźmi to jest prawdopodobnie zasadniczo inne zjawisko niż to niewolnictwo, którym mówimy to amerykańskie w związku z tym posługiwanie się tym to metaforą niewolnictwa być może ja ja ja ciągle to badam po to, pojechał do Ameryki, żeby się nad tym zastanowić to metafora niewolnictwa i powoduje, że jesteśmy w takich pokojach specyficznego sposobu myślenia i być może dlatego nie możemy wyjść poza ten sposób myślenia dlatego to nasze definiowanie handlu ludźmi jest takie nie do końca właściwe, ale co ważniejsze efektywność działań, które podejmujemy jest ciągle znikoma, kiedy ja pytam moich kolegów amerykańskich, jakbyście chcieli mierzyć efektywność to oni zasadził no nie zastanawialiśmy się na tym to jest pierwsza uwaga druga dotyczy tej tej wolności Stanów Otóż to jest bardzo interesujące bo kiedy rozmawiam z moimi kolegami amerykańskimi na temat handlu ludźmi to zawsze przy wcześniej czy później musi się pojawić ten wątek, w którym kiedyś rozmawialiśmy, że handel ludźmi to także naruszenie praw człowieka skoro tak to wydłuża się lista obowiązków państwa wobec ofiary i Amerykanie mówił zaraz zaraz ja kie obowiązki państwa to człowiek jest odpowiedzialny sam dla siebie w tym mit założycielski społeczeństwa amerykańskiego, gdzie to jednostka jest za siebie odpowiedzialny i mniej państwa im więcej swobody jednostki im więcej swobody stanu w tym lepiej no jest takim bardzo ciekawym podejściem Amerykanów oni mówią nie mógł do nas w kategoriach w tych kategoriach odpowiedzialności państwa państwo jest zobowiązane do tego, żeby zapewnić minimum za resztę odpowiedzialny jest człowiek kategoria ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu kategoria praw człowieka jest coraz mniej popularnym i wziętym konceptem Ameryce wrócimy do naszej rozmowy po informacjach Radia TOK FM informację za 4 minuty o godzinie dziesiątej 20 państwa moim gościem jest prof. Zbigniew Lasocik kryminolog z ośrodka badań handlu ludźmi Uniwersytetu Warszawskiego wracamy po informacjach wczoraj państwa mają gości jest prof. Zbigniew Lasocik kryminolog z ośrodka badań handlu ludźmi Uniwersytetu Warszawskiego w dzień dobry czas jeszcze narodowe czytanie 2019 wie pan co to będzie tak Pegasus, a w ręku tegoroczna lektura gazów dziękuję panie z, by będę śledził wracamy do Stanów zjednoczonych panie profesorze mówi pan, że z Stanów zjednoczonych niewolnictwo ma sam termin doświadczenie ma inny kontekst niż stan w w Europie np. zdecydowania zastanawia się panie profesorze czy, żeby być bardziej skutecznym to inaczej sformułowana nazwa czy problem coś rozwiąże także czy kwestia jest jednakowoż na poziomie znalezienie odpowiedniego odpowiedniej terminologii i dzięki temu będziemy bardziej skuteczni jednakowo bez względu na to, jaką nazwę damy taką, która będzie atrakcyjna dla Amerykanów, która będzie mówiła więcej Amerykanów i Europejczyków to czy to nie zmieni skuteczności działań no tak tak tylko rodziny 2 rzeczy rozumie, że jedno to jest jakby nazywanie tego tak, żeby to znaczyło, a druga to w ogóle być skutecznym tak długo proszę proszę pamiętać o tej efektywności, której mówiłem w kryminologii w zasadzie nie mamy większego problemu z określeniem efektywności działania w przypadku typowej przestępczości, jeżeli wiemy mniej więcej ile zabójst w popełnianych w Polsce, bo po mniej więcej wiemy tutaj tzw. ciemna liczba, czyli liczba tych przestępst w, których nie wiemy z relatywnie mała to jesteśmy w stanie powiedzieć, jaka jest nasza efektywność ilu sprawców udało się wykryć skazać i t d. w natomiast w przypadku handlu ludźmi, gdzie operujemy ogromnymi przybliżenia, ponieważ my przepraszam za kolokwializm nie mamy bladego pojęcia, jaka jest skala tego zjawiska my próbujemy się do tego jakoś przymierzyć próbujemy jak Atom czy społeczność międzynarodowa ja mówię w tej chwili cały czas w kategoriach w tej zobowiązania naszego cywilizacyjnego mówi o ekspertach ludzie, którzy zajmują się problematyką handlu ludźmi na całym świecie, więc podejmujemy rozmaite próby oszacowania tego klubu po naprawdę nie wiemy, jaka jest skala wiem, że jest ogromna, ale co widzimy to jest właśnie ten den ta piękna określenie ten wierzchołek góry lodowe co jest pod wodą Bóg 1 raczy wiedzieć wzrasta miary efektywności musimy zastosować zupełnie inny niż w przypadku innej przestępczości i i pojawia się problem 2 problemy podstawowe, które obserwujemy patrząc na problematykę handlu ludźmi pierwszy to jest przekonanie polityków, że problem jest poważnie trzeba się nim zająć w takich krajach jak Polska i mówiłem to również w tym studia ten problem istnieje dla polityków Polska polityka tego problemu niedostrzeganie dostrzegała pewnie przez jakiś czas nie będzie dostrzegł to trzeba wiedzieć też ponadpartyjny taki jest absolutnie nie powiedziałbym czysty politycznie to jest kwestia odpowiedzialności za ludzi szczególnie dotkniętych zniewolonych stroma rysowanych drugi problem to jest problem świadomości obywateli, bo wie pan, jeżeli policjanci czy Straż Graniczna jakakolwiek inna jest inny organ ścigania będzie miał informację, że gdzieś jest takie przestępstwo to oni sobie potrafią z tym poradzić oni pójdą tam znajdą sprawców zatrzymają tych sprawców być może lepiej gorzej pomogą ofiarom być może to ofiary będą chciały przekazać jakieś informacje nie będą chciały to oczywiście efektywność tego ścigania będzie bardzo niska, ale rzecz polega na tym, żeby stworzyć system odpowiedzialności za ten problem handlu ludźmi, który musi się zacząć od decyzji politycznych od głębokiego przekonania polityków, że to jest poważny problem to po pierwsze po drugie od świadomości ludzi, że to jest poważny problem, dlaczego to ma znaczenie no to ma znaczenie dlatego, żebyśmy mogli doprowadzić do czegoś co nazywa co co w języku kryminologii nazywamy powszechna identyfikacja ofiar znaczy jak my przechodzimy obok ofiary przechodzimy n p . obok śpiącego dziecka czy nie mamy nie myślimy o tym, że to może być ofiara handlu ludźmi tylko myślimy o tym, że to jest jak bardzo nieestetycznie obrazek, który w centrum naszego bogatego miasta nagle się pojawia natomiast nie myślimy o tym, że to może być ofiarą handlu ludźmi, jeżeli Polacy wyjeżdżają do pracy zagranicę to często zapominamy o tym, że wśród nich mogą być również osoby, które będą tam wykorzystywane, dlatego że nie znają języka, dlatego że nie znają miejscowego rynku pracy, że nie ma żadnych kwalifikacji i t d. tak dalej nie chcę nie chcę wchodzić szczegóły, bo o tym, mówiliśmy i dlatego być może ten język, którym mówimy o handlu ludźmi nie jest językiem, który trafia i do polityków do polityków i nie trafia również do do przeciętnego obywatela, więc świadomość tego programu jest ciągle znikoma dlatego mówię o tym, że być może powinniśmy się zastanowić nad zmianą języka, kiedy mówimy o problemie handlu ludźmi i 1 zmiana jest oczywista to jest taka zmiana od postrzegania problemu handlu ludźmi tylko ulec tak z amerykańska w kategoriach kryminale czasy, czyli sprawiedliwości karnej, ale patrzeć na problem w kategoriach problem w kwestii społecznych socjalnych problemu socjalnego problemu, za który za, którego identyfikowanie i określenie również powinny brać odpowiedzialność służby socjalne służby medyczne edukacyjne jak dalej wszyscy musimy być wyczuleni tak jak staliśmy się niezwykle wyczuleni na kwestie ekologiczne już jesteśmy w stanie zadzwonić na policję jeśli nasz sąsiad kopci komina i widać, że ten dym co jest skalą sza, a nie z czystego gazu my musimy stworzyć taką świadomość wśród ludzi, że potencjalna ofiara handlu ludźmi może być obok nas jako taką wiadomość tworzy panie profesorze jak zawsze jak ryba psuje się od głowy tak ryba zaczyna być dobra od głowy i to co powiedziałem uważam, że potrzebne są deklaracje polityczne potrzebne są deklaracje polityków potrzebne są programy, które będą informowały obywateli, że wśród zadań państwa jest to, które dotyczy również eliminowania form współczesnego zniewolenia znowu z ba boi się używać tego słowa niewolnictwo, bo ona jest jednak obciążone takie mówiliśmy na początku, ale chodzi o budowanie świadomości poprzez edukację i lub jest pan świadomym obserwatorem życia publicznego w Polsce czy pan słyszał choćby 1 deklarację polskiego polityka na ten temat czy pan widział 1 dobry program po rezerwę wrażenie, że to są takie tematy bardzo miękkie nieatrakcyjne wyborczą, więc politycy niechętnie nimi zajmują myślę że, gdyby np. przedstawić problem handlu ludźmi jako problem ekonomiczny n p . bo to są podatki, które z tytułu tego, że nie są odpowiednim pełnego stosunku pracy tak nie są odprowadzane, gdyby np. wyliczyć, że problem problem handlu ludźmi w Polsce to jest Niewiem 78 miliardów nie odprowadzonych podatków to być może, by pan zainteresował polityków, ale jeżeli mówimy o prawach człowieka to jest mało atrakcyjny temat to to nie jest temat, którym się wygrywa wybory to nie jest temat poza tym nie ma infrastruktury tak nie ma instytucji te instytucje nawet je stworzyć to niema na nie budżetu na funkcjonowanie to to nie jest temat, którym za Zająca dowiedziała się interesował polityką no właśnie i być może to jest to, o czym mówię mianowicie być może trzeba zmienić język być może teraz po 20 latach okazuje się czy okaże się, że kiedy mówimy o tym, że handel ludźmi to jest przestępstwo naruszenia praw człowieka i naruszenie podstawowych reguł moralnych życia w społeczeństwie być może to do nikogo nie trafia być może trafi język ekonomiczny dlatego nie wiem oczywiście skala są takie kraje, gdzie skala tego problemu szczególnie pracy przymusowej jest jest gigantyczna Ameryka jest takim takim dobrym przykładem ja byłem bowiem badania 4 Stanach okazuje się, że Amerykanie dostrzegają problem z eksploatacji seksualnej w sprawie w ogóle nie widzę problemu eksploatacji prac, ponieważ mit pracy w społeczeństwie amerykańskim jest tak silny, że kiedyś mówiło pracy przymusowej Amerykanie zadają pytanie zaraz zaraz po dniu praca jest jakimś sensie naszym obowiązkiem przymus musimy wszyscy pracować, a ci, którzy przyjechali tu z zagranicy muszą pracować w dwójnasób no bo przyjechali tu chcą troszkę uszczknąć waszego bardzo bogatego ciasta w związku z tym ta ta argumentacja jest jest słaba w Ameryce, ale być może, gdyby do Amerykanów mówić w kategoriach podatkowych to być może to by zadziałało znacznie lepiej zresztą 10 lat temu pojawia się taka fajna publikacja, której autorzy pokazywali właśnie, że istnieją zasadnicze różnice pomiędzy pracodawcą, który zatrudnia legalnie i płaci wszystkie zobowiązania pracodawcy, który zatrudnia niewolników, ponieważ jego sytuacja rynkowa jest zasadniczo lepsza niż tych pierwszych, bo jeśli założymy, że koszty wyprodukowania jakiejś rzeczy są mniej więcej takie same to jedynym na czym można zaoszczędzić czas jest siła robocza jeśli tę siłę roboczą uda się sprowadzić z zagranicy uda się ją eksploatować i bardzo niewiele tym ludziom zapłacić oczywiście tworzy to przewagę rynkową dla producenta no i tu powinno już wkracza państwo, które mówi musimy stworzyć mechanizm, na podstawie którego każdy pracodawca będzie musiał się wyspowiadać czy wśród jego pracowników nie ma ludzi, którzy są w jakikolwiek sposób zniewoleń mało tego mówimy i 1 z dyrekty w europejskich mówi o tym, że my musimy swojego kontrahenta zapytać czy on wśród swoich pracowników nie ma ludzi, którzy pracują w warunkach niewolniczych, a on z kolei musi zapytać innego swojego kontrahenta i tworzyć taki łańcuch odpowiedzialności czy się napędzić, jeżeli nie chce mi odpowiedź na to pytanie jak rezygnuje swoich usług, ale każdy powie nie ma takiej opcji w sensie wszyscy są wszyscy pracują legalnie jak zweryfikować w porządku i właśnie i tu się pojawia rola państwa m. in . takich służb, jakie Inspekcja pracy, które powinny sprawdzać, a Polska Inspekcja pracy w 2018 roku nie identyfikował żadnej ofiary handlu ludźmi czy pracy przymusowej przeprasza w ta instytucja badała zatrudnienie Koreańczyków północnych w Polsce, a jest ich spora grupa jak duża szacuje się, że około 150 osób, więc to jest relatywnie duża grupa i nie ma żadnych nieprawidłowości natomiast jakoś przeszło zupełnie niezauważony fakt, że tłumacze, którzy obsługiwali naszą instytucję państwową to byli tłumacze dostarczenie przez pracodawców wrócimy do naszej rozmowy po informacjach Radia TOK FM informacji o dziesiątej 40 kilka minut prof. Zbigniew Lasocik kryminolog z ośrodka badań handlu ludźmi Uniwersytetu Warszawskiego państwa ma zwłaszcza o czary państwa moim gościem jest prof. Zbigniew Lasocik kryminolog z ośrodka badań handlu ludźmi Uniwersytetu Warszawskiego przed informacjami wspomniał pan o tym, że Państwowa Inspekcja Pracy nie znalazł żadnych naruszeń, a powinna była oczywiście no wystarczy przyjrzeć się takiej bardzo bardzo stare już prawie na spawaczy z Korei północnej, którzy pracowali w stoczni gdańskiej dodajmy w kolebce Solidarności byli zatrudnieni w zamkniętym w takiej zamkniętej sekcji stoczni i byli świetnie pilnowani przez agentów służb specjalnych koreańskich pieniądze nie były przelewane dla tych pracowników tylko do ambasady bądź instytucji wskazanej przez ambasadę, by sprawa była solidnym skandalem i nadal ta praktyka zatrudniania pracowników z Korei północnej w Polsce ma miejsce ostatnio była bardzo głośna sprawa zatrudnienia tych ludzi w rolnictwie no i no nie można należy oczekiwać od służb publicznych efektywności w wyjaśnieniu takiej sprawy taka służba, jeżeli chce się zająć problematyką Koreańczyków musi mieć swojego niezależnego tłumacza, który pomoże dotrzeć do ludzi porozmawiać z tymi ludźmi czy przeanalizować dokument jak jest Polska postrzegana, jeżeli chodzi o kwestie handlu ludźmi jako państwo, które robi zbyt mało sam raz za dużo no to pytanie akurat powiedziałbym bardzo na czasie, ponieważ w czerwcu tego roku okazał się kolejny raport departamentu stanu USA to jest taki raport, który jest publikowany w zasadzie od 2 tysięcznego roku w tym raporcie znajduje się ranking państ w przygotowany pod względem zaangażowania tych państ w ściganie handlu ludźmi państwa zostały podzielone na 3 kategorie 1 z nich ma jeszcze podkategorie mniejsza z tym każda się do pierwszej kategorii zaliczane są te kraje, które robią to co należy, iż są jakimś sensie chwalone przez Departament stanu drugiej kategorii te, które wprawdzie coś próbują robić natomiast nie zasługują na wyróżnienie trzecia jest taka kategoria są problemy i tu może to się przykładać np. jakieś sankcje gospodarcze ze strony Ameryki zostawmy to Polska przez ostatnie lata była w tej grupie pierwszej natomiast w czerwcu okazał się raport, z którego wynika, że Polska została zdegradowana do drugiej kategorii oczywiście Amerykanie bardzo precyzyjnie wypunktowali powody tej degradacji i to opracowanie na temat Polski nie jest jakoś tam szczególnie obszerny, więc każdy, kto chciałby sobie poczytać to może wejść się i zapoznać się z tym raportem tych powodów, dla których Polska została zdegradowana jest kilka czy kilkanaście nazwisk co ciekawe co też dzisiaj mamy początek września i w zasadzie staram się temu przyglądać i od czerwca nie widziałem żadnej oficjalnej reakcji państwa polskiego rządu polskiego instytucji odpowiedzialnych za zwalczanie handlu ludźmi w Polsce na na sytuację, a co zarzucane Polsce, że czy, czego nie robi albo co robi takie będzie lista tych zarzutów jest relatywnie długa zaczyna się od tego, że bardzo niski poziom identyfikacji ofiar czy ciągle rozpoznajemy bardzo niewiele ofiar po drugie, Polska ciągle nie dopracowała się mechanizmu, którym też tutaj chyba już kiedyś mówiliśmy mianowicie takiego mechanizmu efektywnego zarządzania problemem handlu ludźmi zaś nie ma instytucji, które skutecznie wprowadzałaby ten problem do debaty publicznej i koordynować działania rozmaitych służb przykłada wagę do edukacji zbierała informacje przez pewien czas w Polsce funkcjonowało coś co nazywał się międzyresortowym zespołem ds. zwalczania handlu ludźmi ja tę instytucję krytykowałem, bo uważałem, że 3040 osób, które spotykają się 2 × w roku to żadne efektywność, ale okazuje się może być gorzej, ponieważ ten zespół został zdegradowany do rangi grupy doradczej ministra do ministra spra w wewnętrznych i administracji w związku z tym nawet jeśli ten zespół międzyresortowy miał jakiekolwiek możliwości wpływania na poszczególne resorty też grupa doradców 1 z ministrów nie ma żadnych możliwości wpływania na jakichkolwiek ministrów centralne urzędy policja Straż Graniczną czy ma czy rzeczoną inspekcję pracy Amerykanie zarzucają nam także brak skutecznych mechanizmów radzenia sobie z problematyką handlu dziećmi w tym zakresie Polska jest rzeczywiście bardzo kiepskiej sytuacji wprawdzie jest taki algorytm postępowania w sprawie dzieci natomiast, jakby się rozejrzeć dookoła to w Polsce nie ma instytucji, która byłaby odpowiedzialna za problematykę handlu dziećmi problemem jest także brak reakcji państwa instytucji państwowych na problem pracy przymusowej to jest bardzo ciekawe zjawisko bo kiedy patrzymy na szacunki to widać wyraźnie może nie tylko szacunki, ale również, kiedy patrzy się na dane pochodzące z ze śledzt w to zasadnicza większość ofiar bądź domniemanych ofiar to są ofiary pracy przymusowej potem coś takiego się dzieje, kiedy sprawy trafiają do sądu i patrzymy na wyroki sądowe i skazania to mamy zasadniczą większość wyroków za eksploatację seksualną, czyli można, by powiedzieć tak, że wiemy, że tej pracy przymusowej jest dużo, ale jakoś przez te filtry organów ścigania prokuratury sądu do sądu docierają tylko te sprawy, które dotyczą eksploatacji seksualnej za to są sprawcy skazywani już dość powszechna tendencja na świecie też to widać w Ameryce Zet w Ameryce też to zaobserwowała w jest też kolejny problem wreszcie kwestie finansowe w Polsce na zwalczanie handlu ludźmi przeznacza się kwotę niewiele większą niż 1 000 000 zł, więc Toya Amerykanom odbieram jako anegdotę, bo to jest mniej więcej ekwiwalent 320  000 USD ciecz coś takiego, kto tam średnie wielkości Grant badawczy jest mniej więcej takiej wysokości, więc oczywiście na 40 milionowy kraj to jest to jest kropla w morzu Polska przeznacza około 8000 miesięcznie na funkcjonowanie infolinii takiego miejsca, które wszędzie na świecie jest traktowanych pierwsze źródło informacji o potencjalnych ofiarach w Polsce jest to około 8000 miesięcznie to wyobraża pan sobie jak można za 8000 zorganizować efektywnie funkcjonującą infolinię jest też kolejny, gdyby zniewolonych zatrudnić co może ta nie będzie no doskonały żart, żeby nie taki smutny to może byłby doskonały, więc to jest kolejna kwestia to są kwestie panie profesorze mamy w szkole wysoko w ogóle nie jest traktowane, bo mówię to nie jest temat, który można wygrać wybory to nie jest temat który, ale no to jest taki poziom broń obosieczna, bo to, że to jest nie atrakcyjny temat wyborczo także oznacza, że nie jest atrakcyjny dla przeciętnego wyborcy to to to jest temat który, jeżeli dotknie jego albo członka rodziny no to wtedy jest mama ma jakąś można to sobie coś uzmysłowić tak każda myśli od kiedy bo niewolnictwo dziś nie ma oczywiście pewnie kojarzymy to by to bardziej seks Working wiem gdzieś tam kogoś może we włoszech nie zapłacili to wszystko nie tylko nie zapłacili, ponieważ torturowali, ponieważ zmuszali do pracy karali za picie wody karali za mniejszą efektywność ludzie mają prawo tego nie lubić natomiast oczywiście zadaje sobie pytanie jak to zrobić, żeby to świadomość ludzką podnieść ja akurat nie podzielam Pańskiego przekonania, że to nie jest temat wyborczej uważam, że to jest bardzo ważny temat wyborczy, ponieważ kiedyś patrzy na na dynamikę procesów społecznych to widać wyraźnie, że nie tylko chleb jest dla nas ważny nie tylko bezpieczeństwo, ale również dobrostan nasz dobrostan dobrostan innych ludzi zainteresowaliśmy się klimatem zainteresowaliśmy się czystym powietrzem interesujemy się kwestiami zwierząt, a więc nasza wrażliwość się zmienia ja nie kupuję tego argumentu, że to ludzi interesuje coś takiego jak zniewolenie człowieka proszę wyobrazić podawałem przykład kobiety, która została przywieziona do Polski przyjechał do Polski z dwójką dzieci przestępcy zabrali jedno z tych dzieci, a drugim wysłali do ją do innego miasta, żeby zmusić do żebrania to dziecko wzięli jako zastaw czy to nie powinno budzić naszego sprzeciwu czy to nie powinno urządzony wywołać nie natychmiastowa reakcja ludzi uczucia nie, bo my żyjemy w kraju tym się obcych nie lubi nie przekłada się z obcymi fantastyczny argument to prawda i na całym świecie to zbitka pojęciowa handel ludźmi praca przymusowa to migranci i w takich krajach 10 nienawidzi migrantów w takich krajach jak Polska oczywiście przebicie się z tego typu informację szalenie trudne tylko, że my musimy pamiętać i za to odpowiadają liderzy, że Polska nie jest tylko krajem, do którego przyjeżdżają ludzie tu są eksploatowani to są migranci, ale Polska jest ciągle krajem, z którego Polacy wyjeżdżają i są eksploatowani są albo młode kobiety, które są eksploatowane w seksbiznesie zachodniej Europie albo są to ubodzy słabi społecznie Polacy, którzy są np. zmuszanie do popełniania przestępstwa do brania kredytów albo do ciężkiej pracy w wielkiej Brytanii w Ameryce kie trybem w Ameryce głośna stała się sprawa gangu 8 Polaków grupy Polaków, którzy operowali Wielkiej Brytanii, którzy z niewoli kilkaset osób bardzo głośna sprawa Amerykanie pokazywali mi to jako przykład tej tras graniczną ości handlu ludźmi, bo grupa dobrze zorganizowana grupa przestępcza Polaków Wielkiej Brytanii była wstanie zniewolić eksplorować ogromną grupę Polaków panie profesorze będziemy do tego tematu wracać w przyszłości mam nadzieję, że coś drgnie, chociaż mówię chyba jestem pesymistą w tej kwestii ale, ale pan od wielu lat dzięki panu stuka do tych drzwi mam nadzieję, że któregoś dnia wrota czasie przyszła chwila albo ktoś otworzy prof. Zbigniew Lasocik kryminolog z ośrodka badań handlu ludźmi Uniwersytetu Warszawskiego państwa mają gościem bardzo dziękuję panie w Chorwacji już za kilka minut o godzinie jedenastej po informacje wracamy Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: OFF CZAREK

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA