Wieczne (internetowe) potępienie

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

dzień dobry Tomasz Stawiszyński w dziewiątym odcinku 1 z najlepszych seriali wszech czasów, czyli oczywiście sukcesji Hioba Roy córka Logana Roya właściciela potężnego medialnego konsorcjum człowieka będącego połączeniem mitologicznego Kronosa króla Midasa lorda Vadera rozmawia na placu zabaw z pewną kobietą, której zeznania mogą potencjalnie doprowadzić rodzinne imperium do ruiny przebieg tej rozmowy podobnie jak cały scenariusz sukcesji dowodzi nie tylko wybitnego Rozwiń » talentu literackiego twórcy serialu bez Armstronga, ale także jego niewątpliwej intuicji wiedzy na wszelkich możliwych kursach wywierania wpływu powinno się pokazywać te sceny jest to bowiem doskonały napisane z wielkim znawstwem instruktaż manipulacji już od czasów Roberta Chielliniego autora kultowego wywierania wpływu na ludzi pierwszego naukowego specjalisty od moczenia ludziom w głowach wiadomo, że skuteczna sugestia musi opierać się na realnych fundamentach, owszem, poddanych odpowiedniej obróbce przystrzyżony i udekorowanych tak, żeby wyglądały inaczej niż faktycznie prezentują, ale na stuprocentowym kłamstwie daleko się nie zajedzie z tej prostej reguły nie zdają sobie wprawdzie sprawy co poniektórzy polscy politycy, ale świetnie rozumieją oba Roy dlatego w centralnym momencie rozgrywki, którą pod pozorem życzliwej konwersacji prowadzi ze swoją rozmówczynię wypowiada kilka zdań dojmująco prawdziwych, które mają za zadanie przechylić szalę zwycięstwa na jej stronę czy tak się faktycznie dzieje tego nie będę zdradzał może ktoś nie oglądał jeszcze dziewiątego odcinka, a może w ogóle nie oglądał jeszcze sukcesji jeśli tak to proszę natychmiast nadrabiać powiem tylko, że argumentacja osoba jest niezwykle sugestywna i dotyczy 1 z najbardziej fundamentalnych cech współczesności czy raczej zmian, które zaszły w ostatnich dekadach wraz z rozwojem internetu i portali społecznościowych zmian głębokich radykalnych re definiując cały nasz sposób społecznego i psychologicznego funkcjonowania w stopniu, z którego nie zdajemy sobie jeszcze sprawy prawdopodobnie co zatem takiego mówi osoba roi kobiecie, której zeznania mogą doprowadzić rodzinne imperium do ruiny najkrócej rzecz ujmując przestrzegają przed konsekwencjami publicznego zabierania głosu w pewnej kontrowersyjnej kwestii i narażania się tym samym na bezwzględną nieliczących się z żadnymi granicami pozbawioną wszelkich hamulców krytyka istota sprawy nie leży jednak w samej krytyce, a w jej nieusuwalne ości czy raczej należałoby powiedzieć nieśmiertelności dokądkolwiek dzisiaj nie pójdziesz tam to co istnieje w sieci na swój temat pójdzie razem z tobą twoja rodzina bliscy i dalsi znajomi nawet ludzie, których spotkasz na wakacjach jak dla wzmocnienia efektu podkreśla oba Roy słowem wszyscy, z którymi się zetknie i którzy piszą swoje nazwisko do przeglądarki dostaną w 1 momencie w 1 chwili wszystkie najgorsze rzeczy, jakie tobie napisano w tym także wszystkie twoje potknięcia błędy niezręczności kompromitacja we wcześniejszych epokach można było po prostu zmienić środowisko wyjechać do innego miasta i tam zaczynać życie odnowa w epoce internetu to niemożliwe w świecie wirtualnym nie istnieje już żadna przeszłość istnieje wyłącznie teraźniejszość dostępna 24 godziny na dobę w jakości HD niezmienna niepodlegające procesowi blaknięcie zacierania się zapominania tak radykalna zmiana dotykająca tak głębokich wymiarów indywidualnej zbiorowej psychologii musi wiązać się z równie radykalnymi konsekwencjami, z których skali wszakże, żyjąc w kulturze rozpiętej pomiędzy religijnymi fundamentalizm ami naiwną wiarą w istnienie żadnych cielesnych i mentalnych ograniczeń oraz narastającym lękiem przed globalną apokalipsą najprawdopodobniej nie zdajemy sobie jeszcze sprawy, choć rozmaite przejawy możemy obserwować niemal codziennie 1 z najbardziej klasycznych jest właśnie zjawisko internetowej przemocy i publicznego zawstydzenia przebiegające dokładnie wedle opisywanych przez antropologów mechanizmów spontanicznego rozprzestrzeniania się agresji dotyka ono zarówno osoby kompletnie bezbronne niewinne np. dzieci nastolatków prześladowanych przez rówieśników z uwagi na jakieś nietypowe cechy albo po prostu nieśmiałości czy słabość, jakie figury publiczne, które czasami jakimś 1 zdaniem 1 niefortunnym albo chamskim czy głupim witam ściągają na siebie reprodukuje sądzą się w nieskończoność lawina potępienia i oburzenia niezależnie jednak od skali i rangi faktycznego przewinienia albo jego braku efekty są identyczne wszystko co o kimś napisano wszystkie rzeczy prawdziwe nieprawdziwe wszystkie zdjęcia filmy autentyczne spreparowane przy pomocy nowoczesnych narzędzi imitujących rzeczywistość w sposób niemożliwy do zweryfikowania wszystkie insynuacje wyzwiska pomówienia selektywne interpretacje oparte na złej woli Otóż wszystko to pozostanie człowiekiem do końca życia nieodwołalnie nikt nie jego tożsamość niczym tatuaż skórę w tym wciąż rozrastającym się oceanie, który skądinąd jako żywo przypomina to graficzna antropomorficzne koncepcję kroniki Kasia ostrożnego nośnika rejestrującego wszystko co tylko kiedykolwiek gdziekolwiek się stało nic nigdy nie ginie każda jednostka informacji istnieje wszak w milionach identycznych cyfrowych odbić będących tyleż oryginałami co kopiami, bo przecież samo rozróżnienie na kopie i oryginał nie ma w takich warunkach żadnej racji bytu nieprzypadkowo zwracam tutaj uwagę podobnie jak zrobiła to osoba Roy na kwestie mroczne związane z piętnowanie przemocą agresją nowa cyfrowa rzeczywistość bowiem radykalnie inna niż świat fizyczny, w którym ciała obcują z innymi ciałami bezpośrednio z całą przestrzenną konkretności i materialną ością umieszcza nasz ewolucyjnie przystosowany do funkcjonowania czasoprzestrzeń umysł zupełnie nowym dla niego kontekście zaostrzających i wystarczającym tendencję do uprzedmiotowienia innych autorytaryzmu lęku przed tym co obce różne sprzyjającym domykanie się wąskim kręgu myślących tak samo niechęci do jakichkolwiek dyskusji akceptacji odmiennych niż własna opinii wizji świata składową tego nowego kontekstu jest także praktyczny zanik podziału na sferę publiczną prywatną na to co intymne niebędące przedmiotem powszechnej oceny percepcji oraz nauk społecznych interfejs zwija zbiorowe pod produktu negocjacji wspólnych reguł i granic w dzisiejszej cyfrowej rzeczywistości ten podział kompletnie stracił znaczenie, bo właściwie wszystko co robimy poddawane jest Nieustającej obserwacji ewaluacji sama struktura platform społecznościowych zbudowane jest sposób z definicji nastawiony na permanentne ocenianie i podlegania ocenie przykładem oczywiście wszechobecne przyciski emotikony przy czym obszar objęty jurysdykcją portali społecznościowych eksponuje w sposób tyleż bezwiedne nieustępliwy, żeby uświadomić sobie skalę tego procesu wystarczy zastanowić się, jaka była w naszym życiu, a także w życiu społeczno-politycznym medialnym rzecz jasna rola portali społecznościowych w 2009 roku, jaka jest dzisiaj znaczna część naszej aktywności tożsamości, która dekadę wcześniej pozostawała zarezerwowana dla bardzo bardzo Wolski wąskiego kręgu najbliższych jest dziś widoczna powszechnie nie tylko, dlatego że sami chcemy ją eksponować, ale także, dlatego że często nie zauważamy po prostu co się zmieniło i wciąż traktujemy portale społecznościowe sferę odseparowana od innych rejestrów naszych działań aktywności o tym, że tak naprawdę obserwuje nas cały świat zupełnie jak w słynnym filmie Petera Weira Truman sho w przekonujemy się dopiero w momencie, kiedy znienacka stajemy się przedmiotem powszechnego szyderstwa potępienia i oburzenia właśnie, dlatego że widzialność jest zasadniczą cechą współczesnej cyfrowej kultury najbardziej rozpowszechnioną formą kary stało się publiczne zawstydzanie najbardziej rozpowszechnioną formą wyrażania dezaprobaty głośne oburzenie, które na dobrą sprawę zupełnie zastąpiło dzisiaj krytyczną dyskusję argumentację specyfika baniek informacyjnych nie polega wszak tylko na tym, że docierają do nas wyłącznie informacje potwierdzające nasze przekonania, ale także na tym, że sami aktywnie unikamy wszelkich innych informacji redukujemy dysonans poznawczy nie tolerujemy krytyki na postawy i przekonania inne od naszych własnych często reagujemy w sposób najprostszy pozwalające skutecznie ominąć dyskusja ba zdarza się, że definiując samą dyskusję jako coś złego i niedopuszczalnego nie są na sztandarach takie wartości jak różnorodność tolerancja otwartość zachowujemy się często niczym najbardziej opresyjna inkwizycja bezwiednie ulegamy odwiecznemu mechanizmowi rozprzestrzeniania się przemocy, który zawsze przecież miało to do siebie, że poruszające nim jednostki były ślepe na własną rolę w tej upiornej dynamice, tyle że zamiast kamieni mamy dziś do dyspozycji mamy komentarze i emotikony tak znakomici specjaliści akcja banderoli potrafią oczywiście z tego wszystkiego sprawnie korzystać niestety koszta ponoszone przez innych przez nas wszystkich mogą okazać się trudne do oszacowania jak temu zapobiec nie mam pojęcia, ale na pewno przy następnym pospolitym internetowym ruszeniu w naszej bańce warto się zawahać oto jego cechy charakterystyczne wzmożenie oburzenie poczucie moralnej słuszności wyższości i bezwzględnej racji kwadrans filozofa wydaje Anna Piekutowska, a ja przypominam, że już za niedługo będą państwo mogli przeczytać na stronie internetowej wersji pisaną tego felietonu do usłyszenia Zwiń «

Wieczne (internetowe) potępienie

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: KWADRANS FILOZOFA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 09:00

Najnowsze Podcasty

Czy politycy dostrzegają kryzys demograficzny?

Policja w służbie prawa czy Prawa i Sprawiedliwości?

Nie ruszać stóp procentowych. "To co robi prezes NBP przechodzi ludzkie pojęcie"

"W Orlenie procedury nie istnieją. Obowiązuje polityka robienia dobrze PiSowi"

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL