REKLAMA

Hirsch tłumaczy Kaczyńskiemu, jak działa system bankowy

Cotygodniowe podsumowanie roku
Data emisji:
2019-10-14 19:00
Prowadzący:
Czas trwania:
01h 12:18 min.
Udostępnij:

Wydawałoby się, że najważniejszym wydarzeniem w Polsce w minionym tygodniu były wybory parlamentarne, tak jednak nie jest z punktu widzenia komentatora wydarzeń ekonomicznych zwłaszcza, gdy wynik wyborów jest, z grubsza, zgodny z przewidywaniami. Wszystkich 10 tematów najnowszego odcinka "rankingu Hirscha" to zatem innego rodzaju tematy, choć zaczyna się od Jarosława Kaczyńskiego i jego słów z kampanii wyborczej.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
poniedziałek dzień nauczyciela dzień po wyborach i do tego jeszcze 1502 to zaczynamy jeśli nazywam Rafał Hirsch witam bardzo serdecznie ten podcast opowiada o 10 najciekawszych najważniejszych moim zdaniem subiektywnym wydarzeniach ostatniego tygodnia jeśli chodzi o gospodarkę zarówno krajową jak i światową i nie będzie w tym podcaście nic o wyniku wyborów parlamentarnych w Polsce, ponieważ w zgodnej opinii zdecydowanej większości analityków ekonomistów niespecjalnie te ten Rozwiń » wynik wyborów ma znaczenie w kontekście gospodarki w kontekście polityki z pewnością ma znaczenie i to jest ciekawy wynik natomiast od strony gospodarczej tak niespecjalnie, ale w związku z tym, że podejrzewam, że większość z nas jest mniej lub bardziej podekscytowana jednak tymi wyborami frekwencja była przy bardzo duża potem to liczenie głosów i ta niespodzianka w Senacie i t d. tak dalej to powoduje, że pewnie jednak i tak większość z nas jakoś tam od tych wyborach cały czas myśli w związku z tym postanowiłem przygotować w ramach tego podcast tu niektóre jego części takie, żeby się trochę wiązały z polityką naszą krajową cotygodniowe podsumowanie roku podcast Ekonomiczno polityczny Rafała Hirscha zawsze w poniedziałek po dziewiętnastej tylko na tokfm PL i w naszej aplikacji mobilnej w związku z tym na miejscu dziesiątym chciałbym przypomnieć taką bardzo ciekawą wypowiedź, która padła tydzień temu, chociaż wydaje się w związku z tym, że się po wyborach, że to było Henke dawno dawno temu, ale to było jednak mimo wszystko zupełnie niedawno Otóż prezes prawa i sprawiedliwości Jarosław Kaczyński tydzień temu powiedział on miał taki interes nie zacytuję dosłownie, ale on generalnie gdzieś tam w Polsce zagrzewając wyborczy wyborców mówił o tym, że, że leży dużo pieniędzy na kontach przedsiębiorstw i przedsiębiorców i że te pieniądze powinny być inwestowane i tym samym jak gdyby powtórzył to co już kiedyś mówił bądź 4 lata temu przed wyborami mówił mniej więcej to samo, a potem jeszcze ówczesna premier Beata Szydło też mówiła w swoim exposé w parlamencie, obejmując władzę, że nie może tak być, że te pieniądze leżą na tych kontach i żonę powinny pracować, bo inny inwestował powinny być inwestowane, czyli to w te wszystkie wypowiedzi się takie w tym kontekście, że jak te pieniądze leżą na kontach na czym się marnują można, by było z nimi robić coś lepszego dla kraju dla gospodarki narodowej one tam po prostu są na tych kontach i w domyśle jak rozumiem nic się z nimi dzieje w związku z tym to jest niedobre w związku z tym, że pan prezes mówi takie rzeczy kolejny raz powiedział kolejny raz i inni członkowie tej partii, która cały czas po wyborach jest kluczową partią w Polsce też takie sądy powtarzałem to uważam napisami zresztą o tym, artykuł parę dni temu teraz spotkać chciałbym jeszcze ustnie się do tego odnieść, żeby wyprowadzić z błędu, bo to jest straszne straszliwe nieporozumienie świadczące o tym, że ktoś nie do końca chyba wie na czym polega w jaki sposób funkcjonuje system bankowy jeśli pieniądze leżą na rachunkach jeśli ze sprawozdań statystyk Narodowego Banku Polskiego wiemy że, że przedsiębiorstwa mają w Polsce jakieś 283260 już nie pamiętam ile, ale niecałe 300 miliardów złotych depozytów to nie znaczy, że te 300 miliardów złotych depozytów leży nie pracuje, bo np. może być tak, że jest jakaś firma chce zainwestować, czyli zrealizować marzenia pani premier Szydło pana prezesa Kaczyńskiego i zainwestować, czyli np. kupić fabrykę albo kupić 3 nowe maszyny do fabryki, które już posiada prawda na tym polega inwestycja kupowanie środków trwałych, czyli maszyn urządzeń co sami stawianie budynków też, ale takie kupowanie maszyn to jest klasyczny przykład na inwestycję po to, żeby była bardziej efektywna produkcja potem program np. no, więc załóżmy, że taka firma chce zainwestować kupić taką maszynę i w związku z tym i znalazła sprzedawca takiej maszyny producenta maszyn najprawdopodobniej no i kupuje maszynę od tego producenta załóżmy za 70  000 zł na coś w tym momencie dzieje w systemie bankowym Otóż ta firma, która chce zainwestować robi przele w tej drugiej firmy, która sprzedaje maszynę przele w na 70  000 zł w związku z tym te pieniądze znikają skonta tej pierwszej firmy, ale pojawiają się na koncie tej drugiej firmy w związku z tym ktoś, kto patrzy z góry generalnie per saldo na stan środków finansowych na kontach przedsiębiorstw nie zauważy żadnej zmiany kwota tych pieniędzy się w ogóle nie zmieni, ale została zrobiona inwestycja jakaś firma kupiła maszynę prawda odbył się transfery wzrosło PKB w związku z tym, bo tutaj jest wartość dodana i t d . i t d. został zapłacony podatek VAT pewnie cała masa rzeczy się wydarzyła w gospodarce tylko, że tych wszystkich rzeczy w ogóle nie widać jak się patrzy na zostawienie takie bilansowe, a propos tego ile jest pieniędzy na konta w bankach, bo to, że widać ile ich jest to nie świadczy o tym, że one się nie ruszają one mogą krążyć cały czas między przedsiębiorstwami natomiast to ujęcie bilansowe to jest stan na dany moment w czasie w związku z tym jak coś robimy sprawdzamy w danym momencie w czasie to zawsze nam się wydaje, że to jest nieruchome to tak, jakbyśmy fotografowali rzeka zrobimy fotografie rzeki na tej fotografii nie widać, żeby woda w rzece płynęła ona wygląda nieruchomo w związku z tym możemy twierdzić, że coś stało niedobrego, że woda w rzece przestała płynąć, ale to nie jest prawda, bo ona cały czas płynie tylko, że fotografia nie jest dobrym narzędziem do tego, żeby sprawdzić, bo fotografia siłą rzeczy będzie nam zamrażać 1 moment wyjęty z czasów związku z tak samo jest z patrzeniem na ujęcie bilansowe tego ile pieniędzy na rachunkach przedsiębiorcy na rachunkach gospodarstw domowych tak dalej tak dalej te pieniądze nieustannie krążą one być może są inwestowane, a może nie są inwestowane to czy są inwestowane czy nie od tego są zupełnie inne miary i Główny Urząd Statystyczny również te miary podaje do publicznej wiadomości można się o nim opierać można się zapytać zresztą ministrów obecnego rządu oni mają w głowie wszystkie wartości dotyczące dynamiki inwestycji w Polsce natomiast wnioskowanie na temat inwestycji i domniemanego braku tych inwestycji na podstawie tego ile pieniędzy w systemie bankowym jest kompletnie bez sensu, bo to jedno z drugim absolutnie nie ma nie ma nic wspólnego i mam nadzieje, że generalnie cała klasa polityczna wyłapie to w końcu kiedyś nie będzie już powstawać takich intrygujących sformułowań, że to niedobrze, że firmy mają na koncie 300 miliardów złotych i że one powinny te pieniądze inwestować niewykluczone, że całe 300 miliardów złotych jest nieustannie inwestowane, ale to nie znaczy, że w związku z tym te pieniądze mają gdzieś indziej późno co mają wyjść z tego systemu bankowego no one mogą wyjść systemu bankowego zagranicę ewentualnie wtedy nie będzie widać albo mogą wyjść z tego systemu w postaci podatków na konta rządowe, bo w tych statystykach NBP pieniądze na kontach rządowych są w innej przegród niż pieniądze na depozytach przedsiębiorstw albo ewentualnie można, by sprawić, że wszystkie depozyty przedsiębiorstw pójdą na kontach gospodarst w domowych, czyli na toby się dało zrobić, gdyby wszystkie firmy w Polsce wszystko pieniądze, jakie posiadają wypłaciły w postaci nagród wynagrodzeń premii i płac swoim zatrudnionym wtedy nagle firmy zostałyby bez gotówki, a osoby fizyczne, których gospodarstwa domowe nagle zaczęłyby opływać niesamowitą ilości gotówki, ale to też pewnie byłoby tymczasowe, bo te gospodarstwa domowe pewnie natychmiast poszłyby do sklepu wystarczy, że kupiłoby cokolwiek w sklepie od jakiegoś podmiotu gospodarczego płacą za zakupy przelały, by pieniądze z kolei na konto tego przedsiębiorstwa prowadzącego ten sklep znów ponownie, by się pojawiły pieniądze na kontach przedsiębiorstw, bo gospodarka to system naczyń połączonych i te pieniądze bez przerwy krążą trochę pieniędzy leży na kontach gospodarstw domowych trochę na kontach przedsiębiorstw, ale to jest nieustannym ruchu tylko, że bilansowe ujęcie na dany dzień tego ruchu nam nie pokazuje, ale nie powinno się z tego tytułu wyciągać nieprawidłowych wniosków do tak to był taki trend okolicznościowe z okazji wyborów parlamentarnych teraz miejsce dziewiąte i już takie klasyczne dane gospodarcze, chociaż też myślę, że można je ująć w kontekst wyborczy kontekst polityczny, bo rozpoczyna się nowa kadencja prawda w Polsce parlamentu i wszystko wskazuje na to wiele wskazuje na to, że to może być kadencja dość wyjątkowa z pewnością inna niż poprzednia, ponieważ rząd będzie musiał w tej kadencji pewnie zmagać się z problemem spowolnienia gospodarczego jest to bardzo prawdopodobne tak naprawdę to spowolnienie już mamy w tym momencie w Polskiej gospodarce, ale ona może nasilić, ponieważ coraz gorzej wygląda sytuacja gospodarcza u naszych głównych partnerów handlowych przede wszystkim w strefie euro i właśnie taki pakiet kolejnych danych na ten temat uszy ujrzał światło dzienne w ciągu ostatniego tygodnia chciałbym ten pakiet przytoczyć tutaj tylko o to, żeby zilustrować to, że to jest naprawdę poważna sprawa to spowolnienie, bo tylko w ciągu ostatnich 7 dni okazało się, że produkcja przemysłowa w Niemczech w sierpniu spadła o 4 % rok do roku produkcja przemysłowa we Francji spadła o 14 % do roku, a oczekiwano wzrostu 1 było rozczarowanie dość istotny spadek o 14 % produkcja przemysłowa w wielkiej Brytanii spadła o 180 % do roku tutaj oczekiwano spadku, ale 2 × mniejszego o niecałe 1 % we włoszech produkcja w sierpniu spadła o 480 %, a jeszcze miesiąc wcześniej rosła o ponad 2 %, a jeśli się skoryguje te dane o różnice w dniach roboczych to Włosi to podają też takie dane skorygowane o te dni robocze no to wtedy też jest wprawdzie mniejsze, ale jednak spadek o 180 % i to jest zgodne z oczekiwaniami, ale to jest gorzej niż miesiąc wcześniej, więc Francja Włochy Niemcy wielka Brytania 4 największe gospodarki europejskie wszystkie na wyraźnych minusach jeśli chodzi o poziom produkcji w sierpniu niestety do tej do tego mieliśmy jeszcze w ubiegłym tygodniu dane dotyczące eksportu importu w Niemczech, czyli naszego najważniejszego partnera handlowego i eksport niemiecki przyjęło się uważać, że Niemcy to jest gospodarka oparta w dużej mierze na eksporcie prawda, zwłaszcza sektor motoryzacyjny cały świat kupuje niemieckie samochody i okazuje się teraz, że w ostatnim miesiącu niemiecki eksport był prawie 4 % mniejsze niż rok temu i to jest największy spadek od 2009 roku, czyli od momentu, kiedy mieliśmy cały świat pogrążony w recesji po bankructwie Lehman Brothers co ciekawe import do Niemiec spadł też od 3 % rok do roku to jest już trzeci z rzędu miesiąc spadku importu do Niemiec co jest importem do Niemiec m. in. importem do Niemiec jest nasz Polski eksport prawda dla nas to jest eksport my sprzedajemy coś Niemcom, więc metodą niż eksportujemy, ale z ich punktu widzenia to jest import ten import wg ich danych bardzo wyraźnie spada trzeci miesiąc z rzędu co myślę, że nie trzeba dodatkowo tłumaczyć, jakie może mieć przełożenie na kondycję polskiej gospodarki kondycja polskich przedsiębiorstw, które zresztą też różnego rodzaju raportach od dawna raportują, że popyt na ich towary produkty popyt zagraniczny zamówienia zagraniczne w ostatnich miesiącach niestety spadają, więc się wszystko ładnie ze sobą zgrywa i to wszystko zgrane ze sobą powoduje, że to zagrożenie głębszym niż do tej pory jednak spowolnieniem gospodarczym w najbliższych miesiącach czy też latach trzeba brać bardzo bardzo serio i w związku z tym ta kolejna kadencja może wyglądać od strony gospodarczej już jednak trochę inaczej niż ta, która się właśnie kończy, a szans na ósmym miejscu w tym tygodniu coś co jest powiązane z zagrożeniem spowolnieniu gospodarczym dość mocno, czyli wracamy do kwestii ujemnych stóp procentowych, o których mówiłem już setki razy mam wrażenie w tym podcaście wiadomo, że właściwie cała strefa euro jest pogrążona w ujemnych stopach procentowych także, chociaż nie tylko, ale także, dlatego że Europejski bank centralny swoją własną oficjalną stopę procentową utrzyma poniżej zera natomiast wiadomo, że strefa euro składa się z państw, które są postrzegane niektóre lepiej niektóre gorzej i ocena ich sytuacji finansowej standingu finansowego też może się różnić w oczach inwestorów dlatego warto wrócić do tego tematu, ponieważ w ostatnim tygodniu do tego klubu państ w, w których mamy ujemną stopę procentową dołączyła uwaga uwaga Grecja nieco ponad 7 lat po bankructwie okazuje się, że są na rynku tacy inwestorzy, którzy są skłonni kupować grecki dług publiczny po takich cenach, który w, które gwarantują temu kupującemu, że jak ten papier będzie zapadał, czyli będzie się rozliczał na końcu emitentem to dostanie mniej pieniędzy niż te pieniądze, które wydało, żeby kupić ten papier wartościowy, czyli coś co na pierwszy rzut oka wygląda kompletnie absurdalnie, ale jest szereg powodów, dla których inwestorzy na rynku jednak mimo wszystko kupują papiery wartościowe z rentownością ujemną 1 powód to może być np. powód spekulacyjny pomimo tego, że rentowność jest ujemna to jednak może taki kupujący liczyć na to, że za jakiś czas cena obligacji wzrośnie i uda się sprzedać obligacji dla obligacje drożej, czyli niekoniecznie stracimy, bo w przypadku ujemnej rentowności mamy zagwarantowaną strata jeśli będziemy trzymać obligację do samego końca do wykupu, ale jeśli zakładamy, że będziemy nią spekulować na rynku to wtedy strata nie jest gwarantowana niewykluczone, że jeśli jesteśmy zdolni albo mamy trochę szczęścia to nawet na tym zarobimy, więc taka może być motywacja druga motywacja ze strony tych mniej spekulacyjnie nastawionych inwestorów jest taka, że czasami na rynku lepsza jest niewielka minimalna znana z góry strata niż ryzyko poniesienia większej straty na instrumentach, które nie dają takiej gwarancji to smutna rzeczywistość z punktu widzenia kogoś, kto chciałby np. oszczędzać funduszu emerytalnym, bo właśnie fundusze emerytalne są w takiej sytuacji one wręcz często przepisami prawa są zobowiązane do tego, żeby trzymać dość sporo obligacji w swoich portfelach, bo są papiery tzw. bezpieczne bez ryzyka, a wycena tych obligacji w tym momencie na rynkach jest taka, że nie przynoszą one żadnego zysku czy nie pojawia się żadne ze związku z tym, że będziemy te obligacje trzymać przez jakiś, czas więc sytuacja jest dość smutna nie do końca normalne, ale taką mamy niestety rzeczywistość gospodarczą w tej chwili w strefie euro nie tylko w Szwajcarii Szwecji też w Danii i Japonii no i Grecy dołączyli, chociaż w przypadku Greków to ujemna stopa procentowa pojawiła się na aukcji bonów trzymiesięcznych na razie tylko czy ktoś taki bardzo krótkoterminowe papiery wartościowe moi ta ujemna rentowność jest bardzo symboliczna, bo są tylko - 2 %, ale jednak stało się warto o tym, mówi dlatego właśnie, że jest to Grecja, czyli niektórym może się to nie myśli w głowie oczywiście przypominam, że Grecja cały czas jest krajem najbardziej zadłużonym na świecie dług do PKB tam cały czas w okolicach 170 % no ale nikogo specjalnie nie interesuje w tym momencie na rynku zresztą ja cały czas twierdzę, że wtedy, kiedy Grecja padała to też siedziało nie dlatego żona była za bardzo zadłużona tak się utarło mówić, że Grecja zbankrutowała, bo była bardzo zadłużona to co się dzieje w ostatnich latach jasno dowodzi, że to nie jest ten moty w, bo dzisiaj Grecja jest tak samo zadłużone albo nawet jeszcze bardziej i w ogóle nie bankrutuje wtedy za bankructwem Grecji stały 2 rzeczy po pierwsze bardzo wyraźny takie, jakby wotum nieufności ze strony komisji Europejskiej, kiedy wyszło na ja w, że Grecy fałszują dane było coś absolutnie zaskakującego niespodziewanego i i to wprowadziło inwestorów na rynków w taki lekki szok to, że Grecja zadłużona, bo o tym wszyscy wiedzieli od wielu lat, ale że oni fałszują dane tego nikt się spodziewał to był pierwszy szok apotem pojawiło się całkiem głośne wypowiedzi różnych polityków strefy euro zmierzające do tego, żeby Grecja wywalić ze strefy euro tak jakby za karę prawda no jak inwestorzy usłyszeli to i wyobrazili sobie, że faktycznie za kilka miesięcy Grecja może wrócić do drachmy i być poza strefą euro to wtedy już rozpoczęła się panika na całego sąd się, że bankructwo Grecji nie samego poziomu zadłużenia oczywiście w momencie, w którym rozpoczęła się ta panika to sam fakt, że Grecja tak bardzo zadłużona w ogóle nie pomaga Grecji tylko dodatkowo jej szkodził natomiast to nie nie od tego wzięła się ta początkowa Iskra natomiast w tym momencie przy tym samym poziomie zadłużenia bardzo wysokim mamy w Grecji ujemną rentowność na bardzo krótkoterminowych prawdzie, ale jednak bonach skarbowych natomiast w ubiegłym tygodniu Grecy też sprzedali normalne obligacje dziesięcioletnie z rentownością 145 %, czyli tej rentowności niższa niż w przypadku polskich obligacji i to jest rekordowo niska rentowność także jeśli chodzi o Grecji, więc tutaj wprawdzie ta rentowność cały czas jest powyżej zera, ale zmierza też w stronę zera goście system ma tycz nie tylko dowodzi tego, że utrzymuje się już bardzo wysoki popyt po prostu na świecie na tzw. bezpieczne instrumenty finansowe, czyli na dług państwowy i ten popyt jest na tyle duży, że inwestorzy już nie wybrzydzają biorą do swoich portfeli nawet obligacje Grecji, czyli kogoś pan takiego emitenta, który jeszcze 7 lat temu zbankrutował nikomu w tym momencie już nie przeszkadza w siódmym miejscu bardzo ciekawa informacja, które mam wrażenie nie było oni zupełnie głośno wciągu ostatniego tygodnia jest ciekawa tak właściwie natrafiłem NATO w takiej analizie ekonomistów Nordea banku, którzy akurat opublikowali taki papier analizujący gospodarkę rosyjską w ostatnim tygodniu nie widzę żadnych artykułów prasowych na ten temat natomiast co analitycy wyciągnęli jest ciekawe, bo pośrednio też troszeczkę nas dotyczy Otóż PKB Rosji, bo wiemy, że spowolnienie w na Zachodzie prawda w strefie euro, ale okazuje się, że w Rosji też jest dość poważne spowolnienie PKB rosyjskie w drugim kwartale urosło tylko 89 % wzrost gospodarczy w całym pierwszym półroczu to jest tylko 7 % w górę i to jest najwolniejszy wzrost gospodarczy w Rosji od 2016 roku, czyli jest słabiutko no i analitycy Nordei zagłębili się dane, bo chcieli sprawdzić, dlaczego do Rosji tak słabo idzie słabiej niż rok temu 2 lata temu moje okazało się, że prawie cała wina za to dość poważne spowolnienie gospodarcze w Rosji jest po stronie handlu zagranicznego znaczy strasznie siada eksport rosyjskiej Rosja podobnie jak Niemcy to kolejny kraj, który miał przez wiele lat gospodarkę opartą na eksporcie, zwłaszcza na eksporcie gazu ropy naftowej prawda no i okazuje się teraz, że w drugim kwartale ten eksport wyglądał bardzo słabo, bo spadła wartość eksportu rosyjskiego spadła o blisko 5 % dla takiej dużej gospodarki to jest dużo my oczywiście pierwsze podejrzenie jest takie, że eksport spada, bo mamy generalnie wzrost protekcjonizmu na świecie wojny handlowe Donald Tramp Chiny i t d. wszyscy wiedzą, o co chodzi no i że w związku z tym w takim środowisku w takim otoczeniu generalnie gospodarki wschodzące miewają problemy nie radzą sobie zbyt dobrze i że Rosja pewnie w związku z tym też nie radzi sobie zbyt dobrze, ale po bliższym przeanalizowaniu danych okazuje się, że to nie jest takie proste ich tak naprawdę te przyczyny spowolnienia w Rosji tego tąpnięcia w eksporcie są inne dokładnie 2 jednostek 2 przyczyn jest awaria rurociągu przyjaźń, która pamiętamy, która zdarzyła się w drugiej połowie kwietnia trwała właśnie przez cały maj zawsze analizowaliśmy tylko od polskiej strony mam wrażenie interesowaliśmy się czy nie zabraknie paliwa na polskim rynku czy Orlen ma co przerabiać co się stanie to za tą ustawą zainfekowane ropą, która zalega w Polskiej części rurociągu, jakie będą potem rozliczenia i t d . tak dalej do była to poważna sprawa przyglądaliśmy się jej głównie od polskiej strony coś, jakby naturalne prawda natomiast teraz z tej analizy Nordei wynika, że ta sama sprawa okazała się bardzo poważne z punktu widzenia całej rosyjskiej gospodarki, ponieważ u nas na tyle zachwiała wartością eksportu rosyjskiego w drugim kwartale, że przez ten obniżony eksport cały wzrost gospodarczy siadł też 1 z 2 przyczyn druga przyczyna to jest kwestia eksportu zboża, które eksport zboża też dość poważnie spadł w drugim kwartale z Rosji tutaj był tzw. statystyczny efekt bazy rok wcześniej po prostu ani eksportować bardzo duże tego zboża teraz rok do roku był też duży spadek natomiast obok obok tego zboża mamy to ewidentna kwestie zatkanego rurociągu rurociągu przyjaźń eksportu ropy w drugim kwartale z Rosji zmalał aż 5 ,5 %, a jeśli chodzi o dane takie nie procentowe tylko w pieniądzach to w jeśli sobie rozbijemy ten spadek eksportu rosyjskiego na kraje docelowe to z takiego rozbicia wyjdzie, że największy spadek eksportu Rosji był w kierunku Polski właśnie i spe eksport z Rosji do Polski w drugim kwartale był od 2 miliardy 600  000 000 USD mniejszy niż rok wcześniej na drugim miejscu jeśli chodzi o te listy krajów, gdzie odnotowano największy spadek są Niemcy, czyli kraj, który jest na końcu rurociągu przyjaźń to jest drugie państwo, które też zostało dotknięte tym problemem na przełomie kwietnia maja w przypadku rosyjskiego eksportu do Niemiec było mniejsze 2 miliardy 300  000 000 USD w drugim kwartale zaskakujące prawda ciekawostka mam wrażenie, że już powoli zapomina zapomnieliśmy o tym, zdarzeniu, bo to już jest za nami wszystko działa tak jak należy teraz okazuje z różnych danych opublikowanych w Moskwie wynika, że dla nich to też był problem w spowolnienie gospodarcze im się zrobiło głębsze przez to, że się, że się rurociąg Zatko taka ciekawostka patrzy na na szóstym miejscu w tym tygodniu w tym wydaniu podcastu też ciekawostka tylko taka trochę bardziej przygnębiające, zwłaszcza jak to się z inwestorem giełdowym może spaść przygnębienia Otóż firma PwC czy kiedyś Price Waterhouse Coopers czyli ten element tzw. wielkiej czwórki audytorskiej opublikował raport nie publikuje cyklicznie ten raport, który się nazwa IT łączy euro, czyli po prostu liczą ile było debiutów giełdowych na różnych giełdach w Europie co czwartą i teraz jest raport za trzeci kwartał i okazuje się, że w trzecim kwartale tego roku na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych na głównym parkiecie nie było ani 1 debiutu ani 1, a jeśli chodzi o New Connect, czyli ten poboczny parkiet były 4 debiuty i łączna wartość debiutów to jest 5  300  000 zł dla kogoś niezorientowanego wyjaśnia i 5  000 000 generalnie kwoty wyrażone w milionach ani w miliardach z punktów w kontekście całego rynku kapitałowego w Polsce to są grosze nawet na waciki to nie jest to jest nic można powiedzieć więc, jaki z tego wniosek czy wniosek z tego taki, że niezależnie od tego co się dzieje na rynku wtórnym na warszawskiej giełdzie, gdzie mamy oraz spadki raz wzrost czasami trochę większe obroty czasami trochę mniejsze obroty wszyscy się mniej więcej już przyzwyczaili do tego jak to jest na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych to tak jakby troszeczkę w tle można powiedzieć i to chyba mówić o tym, troszeczkę mniej generalnie umarł nasz rynek pierwotny tzw . a rynek kapitałowy właściwie został wymyślony skonstruowany przede wszystkim po to, żeby działo się dużo rzeczy na rynku pierwotnym właśnie ten rynek to rynek wtórny powinien być dodatkiem do rynku pierwotnego na rynku kapitałowym powinni się spotykać ci, którzy potrzebują kapitału do tego, żeby zainwestować ten kapitał jakieś nowe przedsięwzięcia, a z drugiej strony ci, którzy dysponują tym kapitałem chętnie go udostępniał albo wypożyczą na dzień osiągnięcia zysków w przyszłości prawda oczywiście w związku z tym, że ktoś weźmie ten kapitał i zainwestuje w ramach jakiejś spółki i miejsce, w którym spotykają się jedni z drugimi nosi nazwę właśnie rynku kapitałowego i to po to jest i bardzo dobrze, że to jest, ponieważ jest to bardzo pożyteczne miejsce z punktu widzenia całej gospodarki, ponieważ zdecydowanie ułatwia proces inwestycji inwestycje są pożyteczne dla rozwoju gospodarczego to takie mam wrażenie nawet dość banalne podsumowania, ale warto przy tym temacie sobie to przypomnieć po co w ogóle jest rynek kapitałowy no, więc nie ulega żadnych wątpliwości, że w zdrowej gospodarce to jest bardzo pożyteczne miejsce bardzo potrzebne i to miejsce bardzo pożyteczne bardzo potrzebne w Polskiej gospodarce umarło kompletnie ani 1 oferty publicznej w trzecim kwartale na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych na głównym parkiecie nie, licząc 4 jakichś drobiazgów na komecie, więc nie są, gdzie przygnębiający to jest mam wrażenie, że generalnie, odkąd polskie państwo skończyło z dużymi prywatyzacjami to coraz rzadziej mamy do czynienia z tym, że ktoś chce przyjść na ten rynek i wejść na giełdę dzięki temu zdobyć jakiś nowy kapitał na rozwój, więc oczywiście pojawia się pytanie, dlaczego tak się dzieje i z 1 strony można sobie zadawać pytania dotyczące właśnie kondycji polskiej gospodarki tego czy polskie firmy w ogóle chcą inwestować nie chcą inwestować brakuje kapitału czynie, ale z drugiej strony warto też spojrzeć na to nieco szerszym aspekcie, ponieważ tego raportu IT łączy Europę, z którego wynika, że rynek pierwotny w Polsce umarł wynika, że rynek pierwotny w innych krajach także może nie umarł, ale też tańsze radzi sobie słabiutko niestety, ponieważ w całej Europie w trzecim kwartale odbyły się oferty publiczne o wartości 3 miliardów pośród 800  000  000 EUR to też nie jest jakoś Super dużo to jest oni cały tylko niecałe 3 % więcej niż rok temu i w całej Europie w trzecim kwartale było tylko 16 debiutów rok temu było 33, a teraz 2 × mniej 16 no i wartość tych wszystkich debiutów to jest 3 miliard 800  000  000 EUR, ale z tych 3 miliardów 800 miliard 903 dokładnie połowa to jest 1 oferta firmy Tim w UE na giełdzie we Frankfurcie giełdzie niemieckiej zresztą swoją drogą przez to w trzecim kwartale to giełda niemiecka właśnie była liderem jeśli chodzi o oferty publiczne w Europie co samo w sobie też ciekawostka, bo zwykle pozycję lidera zajmuje największa giełda Europejska, czyli rynek w Londynie być może tutaj jest też kwestia wpływu brexitu, że giełda w Londynie też rynek pierwotny przynajmniej giełdy w Londynie też wpadł jakiś marazm ostatnich miesiącach oczywiście trzeci kwartał jest specyficzny, bo są wakacje w wakacje zawsze jest mniej ofert publicznych oczywiście mamy spowolnienie gospodarcze i generalnie firmy nie palą się do tego, żeby inwestować, ale być może przyczyną też jest i to taką ogólnoświatową przyczyną jest to, że jest cała masa niewykorzystanego kapitału na świecie pojawiło się bardzo dużo funduszy prawie kapitał jest coraz więcej funduszy takich inwestujących w start-upy w Polsce to też zrobiło popularne każda większa firma Państwowa ma jakieś pieniądze przeznaczone na jakiś rozwój jakiś tam start-upów w związku z krajobraz na tyle zmienił wciągu ostatnich paru lat mam wrażenie, że na, że po pierwsze jest bardzo prawdopodobne, że firma, żeby się rozwijać w ogóle nie potrzebuje dodatkowego kapitału, a nawet jeśli go potrzebuje to jest cała masa innych źródeł nie trzeba chodzić na giełdę, żeby zdobyć ten kapitał, ponieważ wchodzenie na giełdę kojarzy się z pewnymi niedogodnościami wygodami również potrzeba przyjąć zaakceptować obowiązki informacyjne informować o wszystkim co się dzieje w spółce jak się pójdzie do funduszu private equity no to wtedy nie ma takich obowiązków prawda, więc być może ten krajobraz zmienia czy i 1 wniosek potencjalny bardzo negatywny jest taki, że po prostu wszystko umarło siadło i pojęcie giełdy rynku kapitałowego troszeczkę straciło sens w kontekście całej gospodarki czy to ma cały czas bardzo duży sens w kontekście spekulacyjnym po prostu są inwestorzy, którzy lubią mogą próbować na tym zarabiać natomiast jeśli chodzi o funkcje gospodarcze to co tak jakby wynikało to izba bardzo przygnębiający potencjalny wniosek drugi wniosek jest mniej po mniej przygnębiający, chociaż z punktu widzenia giełdy też trochę smutne, że po prostu być może giełda przegrywa konkurencję z innymi źródłami kapitału inne źródła wygrywają, bo są z punktu widzenia kogoś, kto tego kapitału szuka wygodniejsza powstaje pytanie co czy można coś z tym zrobić jeśli tak to co ja powiem szczerze, że nie wiem co ma, ale zobaczymy może władze giełdy coś wymyślą w każdym razie ten raport o ofertach publicznych, których w ogóle nie było trzecim kwartale w Polsce no nie nastraja niestety optymistycznie na piątym miejscu w tym tygodniu też taki mały drobiazg jak którymi się tak przez chwilami przyleciał tam jakaś krótka notka dziś w agencji Reutera była tyle nikt tego nie ciągnął dalej mam wrażenie, a potencjalnie jest to intrygująca informacja Otóż mówiłem wygodnie było posiedzenie eurogrupy, czyli ministrów finansów krajów strefy euro i oni rozmawiali o wspólnym budżecie dla strefy euro wiadomo, że teraz generalnie Unii Europejskiej ten moment, w którym finalizują rozmowy dotyczące całej perspektywy budżetowej na kolejnych 7 lat, ale przy okazji państwa strefy euro realizują próbują wdrożyć swój wcześniejszy pomysł, żeby powstał też osobny mały budżet Chick strefy euro i MON są całkiem blisko zrealizowania tego pomysłu i zbliżyli się do tego pomysłu na tym posiedzeniu, które właśnie odbywał w ubiegłym tygodniu na tym posiedzeniu eurogrupa, czyli ministrowi finansów zgodzili się, bo to, że oni pracują nad budżetem strefy euro no to jest ciekawe samo w sobie, ale nie jest sensacyjnej nie jest nowe natomiast nowe jest to, że oni na tym posiedzeniu zgodzili się, że budżet strefy euro będzie można jak już będzie funkcjonował będzie można finansować finansowaniem zewnętrznym jeśli zgodził zgadzał się na to rządy państw, ale ja rozumiem, że ministrowie strefy euro mają na tyle dobrą pozycję w swoich własnych rządach państwa będą w stanie przekonać innych ministrów premierów, żeby to też zaakceptowali będzie można ten budżet finansować finansowaniem zewnętrznym co znaczy to znaczy, że ten budżet będzie mógł pożyczać pieniądze, a co to znaczy, że budżet strefy euro będzie mógł pożyczać pieniądze mają rozumieć w ten sposób będzie mógł emitować dług, a to oznacza, że w tym momencie tutaj troszeczkę bocznymi drzwiami zaczyna być realizowany pomysł uwspólnotowienie dobrze powiedziałem uwspólnotowienie długu strefy euro, czyli to wracamy do tego podnoszonego od wielu wielu lat argumentu głównie południa strefy euro, czyli Włosi Hiszpanie Portugalia Francuzi także, że znacznie lepiej byłoby dla strefy euro, żeby oprócz wspólnej polityki monetarnej w postaci Europejskiego banku centralnego miała także wspólną politykę fiskalną, żeby można było stosować jednolite te same mechanizmy polityki fiskalnej we wszystkich państwach strefy euro jednocześnie ta wspólna polityka fiskalna oczywiście polega na tym, że mamy wspólną mówione podatki mamy tego samego ministra finansów no i bardzo istotnym aspektem wspólnej polityki fiskalnej także to, że emitujemy wspólny dług to znaczy nie jest także Niemcy emitują swoje obligacje Portugalii emituje swoje obligacje i potem na rynku niemieckie są droższe niż portugalskie, bo Niemcy mają wyższy stan finansowy tylko wspólnie emitujemy dług ci, którzy okupują nie zastanawiają się czy stoi za tym długiem gospodarka niemiecka czy portugalska tylko dostają komunikat, że to wspólnie wszystkie gospodarki strefy euro zatem stają i to pomimo powinno pomagać generalnie Stalinowi strefy euro taka argumentacja ze strony krajów południa oczywiście tych, które mają gorszy standing z drugiej strony zawsze byli Niemcy Holendrzy Finowie Estończycy Austriacy, którzy sprzeciwiali temu, bo w ich wyobrażeniu pomysł sprowadzał się do tego, że jak będzie jakiś problem w przyszłości to za pośrednictwem tego instrumentu wspólnego długu to oni będą finansować wyciąganie problemów gospodarek południa w związku z tym oni tego nie chcieli zawsze te rozmowy jak były prowadzone rozbijały się o sprzeci w niemiecki bardzo twardy i teraz nagle tutaj gdzieś tam na boku pojawi się taka informacja, że ten, że może powstać budżet strefy euro rząd będzie mógł być finansowana zewnętrznie bardzo ciekawe, chociaż trzeba oczywiście pamiętać, że ten budżet strefy euro ma mieć wielkość jakich 7 na mniej więcej 17 miliardów euro, czyli to jest budżet Chick to jest drobiarze Jack w porównaniu do całego budżetu Unii Europejskiej no ale ktoś może też powiedzieć, że od czegoś trzeba zacząć prawda moim zdaniem może tutaj dojść do pewnego wyważenia drzwi na tyle małą skalę, że nikt tego nie zauważy, ale potem jak już ta droga będzie otwarta to może to rosnąć rosnąć rosnąć za kilka lat być może faktycznie okaże się, że właśnie od tej strony za pośrednictwem budżetu strefy euro właśnie będzie można w końcu zrealizował zrealizować te postulaty południa Europy nie wiem czy Niemcy zmienili po cichu zdanie się na to już zgadzają czy może bagatelizują to i wydaje mi się, że w związku z tym, że to jest taki malutki budżecie strefy euro to można na to pozwolić może w ogóle tego nie zauważają trudno powiedzieć nie zauważyłem żadnych wypowiedzi ze strony niemieckiej na ten temat, ale potencjalnie nie wykluczałbym, że jakiś czas może z tego wyniknąć jakaś tam jakaś tam ciekawa sprawa sam budżet strefy euro oczywiście ma być przeznaczane głównie na projekty inwestycyjne w krajach strefy euro i jeśli chodzi o alokację tych wydatków one mają być wg klucza populacji wg klucza odwrotności PKB na głowę mieszkańca, czyli najbiedniejsze państwa strefy euro będą stosunkowo najwięcej dostawać z tego budżetu, a najbogatszy stosunkowo najmniej i jeśli chodzi o te projekty inwestycyjne to wkład własny państw te projekty ma wynosić 25 % to wszystko uzgodnili ministrowie finansów na tym posiedzeniu, a przy okazji uzgodnili też dopuszczalność finansowania tego budżetu finansowaniem zewnętrznym, które brzmi to nie przesądza niczego, ale moim zdaniem to brzmi intrygująco na czwartym miejscu w tym tygodniu w ogóle ostatni tydzień był taki trochę w pewnym momencie się wydawało, że nagle przez zbieg okoliczności znikają wszystkie największe problemy, które psuły nastroje inwestorom na rynkach przedsiębiorcą w firmach nagle się w pewnym momencie znam w połowie ubiegłego tygodnia okazało że, że nie jest tak źle, że właściwie może się okazać, że uda się rozwiązać te wszystkie problemy, a kilka dni później się okazało, że to było tylko złudzenie to problemy dalej są niestety nie można ogłosić żadnego przełomu, ale były takie dwa-trzy dni, kiedy rynek się łudził, że może jednak 1 z tych spraw była kwestia brexitu pamiętam, że obecny stan prawnej wygląda także jak się nic nie zmieni to 31 października o północy wielka Brytania opuszcza Unię Europejską jest 14 dzisiaj października, czyli zostało 17 dni czasu coraz mniej i ubiegłym tygodniu w połowie tego tygodnia po rozmowach premiera Borisa Johnsona z premierem Irlandii ukazał się komunikat, że premier Irlandii nie wyklucza, że może jednak będzie porozumienie, że może będzie dziś nagle się okazało, że obydwie strony zaczynają robić jakieś takie bardziej konkretne kroki w stronę kompromisu i być może uda się zdążyć z Billem na szczyt unijny, który jest w tym tygodniu teraz w najbliższy czwartek i że w związku z tym możesz się faktycznie w ostatnim momencie uda uniknąć tych komplikacji związanych z Brexitem rynek finansowy zareagował na to bardzo pozytywnie funt brytyjski jak drożał w ostatnim tygodniu wszystko wyglądało świetnie natomiast z ostatnią niedzielę ten szef negocjatorów unijnych solidarnie rozwiał nasze zepsuł znowu te nastroje i powiedział że, że cały czas jest bardzo daleka droga do porozumienia te propozycje Borisa Johnsona, który on przedstawiał nie chcę tutaj wchodzić szczegóły, bo właściwie, jakby miał za każdym razem opowiadać o szczegółach kolejnych propozycji w związku z Brexitem nowości można, by osobne podcast o tym, robić mam wrażenie, że też chyba nie jest aż takie nie są interesujące dla wszystkich na czym te drobne szczegóły polegają generalnie wiadomo, że chodzi o Irlandię załatwienie granicy między Irlandią Irlandią północną taki sposób, żeby tam nie nie powstał jakiś nowy problem w przyszłości oto się rozchodzi sprawa wszystkie inne rzeczy ma wrażenie, że są mniej więcej uzgodnione problem dotyczy tylko tylko Irlandii natomiast najpier w premier Irlandii, czyli kluczowa w tym momencie postać skoro problem dotyczy Irlandii to premier Irlandii jest bardzo pilnie słuchane na rynkach premier landu powiedział, że no może coś z tego będzie i to pierwszy raz tak powiedział wcześniej raczej wszystkie propozycje ze strony Londynu były przez niego natychmiast odrzucane, a tym razem nie odrzucił to zabrzmiało obiecująco natomiast w niedzielę się bardziej jednak wrócił do już starego znanego nam języka powiedział, że generalnie wszystko do bani co Londyn proponuje, więc nic z tego chyba nie będzie w czwartek jest szczyt natomiast nic nie wskazuje w tej chwili na to, żeby miał być przełom, dlaczego w związku z tym mówi o tym w tym wydaniu podcastu Otóż ta reakcja rynku, którą widzieliśmy w ostatnim tygodniu moim zdaniem pokazuje, że rynek mimo wszystko wierzy w to, że będzie ich w ostatnim momencie i właściwie jest do tego przygotowany jak tylko wychodzi cokolwiek pozytywnego z tego procesu to reakcja jest bardzo szybka i bardzo pozywa na rynku mam wrażenie, że tak jest ustawiony już po to, żeby zareagować pozytywnie na jakiś pozytywny scenariusz z tego można też wyciągnąć wniosek, że zapewne rynek jest kompletnie nieprzygotowane na negatywny scenariusz pewnie w ogóle nie wierzy jednak cały czas negatywny scenariusz, o czym zresztą wprost w ostatnim tygodniu komunikował amerykański bank Goldman Sachs, który napisał wprost w swojej takiej nocy dla klientów, że oni w ogóle nie wierzą w to, że będzie na audi Brexit trzydziesty pierwszego październik, że oni w ogóle nie zakładają tego scenariusza, chociaż zostało bardzo mało czasu nie widać absolutnie żadnych poważnych szans na porozumienie o czasie oni twierdzą, że jakoś to garną w ostatnim momencie znaczy najprawdopodobniej największe prawdopodobieństwo dają temu, że po prostu wielka Brytania kolejny raz poprosi o wydłużenie tego terminu wbrew temu co do tej pory mówił Boris Johnson, który wielokrotnie zarzekał się, że on to nie poprosi, ale nie politykiem wiemy, jakie cechy mają politycy prawda, zwłaszcza jeśli chodzi o utrzymanie się raz danego słowa, więc jeśli Boris Johnson w ostatnim momencie zmieni zdanie to pewnie niespecjalnie będzie się ktoś tego czepiał, a nawet jeśli będzie to tacy politycy jak Boris Johnson powinni być przyzwyczajeni do tego, że ciągle ktoś ich co szczepią, więc nie powinno mu to stać na przeszkodzie zmianie jego zdania, zwłaszcza jeśli wytłumaczy, że robi to dla dobra państwa w każdym razie sam Boris Johnson cały czas jednak wierzę, że uda się ten deal osiągnąć nagrywam ten podcast w poniedziałek szczyt jest w czwartek rząd chciałby najchętniej, żeby do porozumienia doszło właśnie w czwartek na tym szczycie i on wtedy zorganizował w parlamencie brytyjskim w sobotę głosowanie nad tym nowym Billem przyjętym w czwartek, ponieważ sobota to jest ten ostatni dzień, w którym upływa termin na zawarcie takiego dealu z Europą ten termin wskazanemu przez brytyjski parlament jeśli on nie dostarczy parlamentowi brytyjskiemu niczego do soboty to potem ma obowiązek na mocy uchwały parlamentu poprosić o wydłużenie terminu, a twierdził do tej pory tego absolutnie nie zrobił, więc musi się wyrobić do soboty z czymś co będzie mógł położyć na stole w Londynie parlamentarzystom no i usilnie do tego dąży zostało kilka dni kwestia tego jak bardzo na tym zależy czy jest w stanie zgodzić się na jakiś dalej posunięte ustępstwa, bo to jest jak zwykle kwestia tego, kto komu bardziej zależy, kto będzie bardziej miękki no bo Unii Europejskiej też jednak mimo wszystko powinno zależeć na tym, żeby w końcu po 3 latach jakoś tam się z tą wielką Brytanią dogadać i uniknąć niepotrzebnych, a mogących wyglądać bardzo poważnie perturbacji gospodarczych jeśli nastąpi ten tzw. audi Brexit w każdym razie jeśli chodzi o kwestię brexitu to mamy od miesięcy takie przypływy odpływy przypływy odpływy ten tydzień, który właśnie rozpoczyna to będzie kolejny kluczowy tydzień dla brexitu znów będzie szczyt unijny znów będą usilne starania obydwu stron, żeby dotrzeć do jakiegoś porozumienia zobaczymy co się uda w każdym razie ten miniony tydzień był intrygujący także od tej strony, że przez dwa -trzy dni rynki uwierzyły, że to jest możliwe bardzo ciekawie wyglądała reakcja tych rynków na ten nowy przypły w wiary, a na trzecim miejscu drugie można powiedzieć takie pokrewne wydarzenie ten sam charakter wydarzenia mówiłem o tym, że właśnie w ubiegłym tygodniu przez chwilę wyglądało tak jakby wszystkie największe problemy inwestorów przedsiębiorców może nie tyle zniknęła, ale pojawiła się nadzieja, że mogą zniknąć 1 z tych problemów jest właśnie Brexit, którym mówiłem, a drugi z tych problemów to jest wojna handlowa prowadzone przez Donalda trampa stają światem, a przede wszystkim z Chinami no bo od strony tego dealu amerykańską chińskiego to był niesamowity bardzo dziwne tydzień, który obfitował w wiele różnych komunikatów i większość tych komunikatów wyglądała bardzo niepokojąco można powiedzieć, że przez pierwszą połowę tygodnia mieliśmy to wszystko wyglądało tak jak ex eskalacja napięcia pomiędzy Chinami Stanami Zjednoczonymi nawet w pewnym momencie doszło do tego, że chińskie firmy wycofały się z reklamowania ligi koszykarskiej NBA niedługo startuje nowy sezon chyba im się wydaje mamy październik jakoś tak NBA to jest wspaniałe wydarzenie sportowe ktoś także ogromny biznes przecież, a rynek chiński jest bardzo ważnym rynkiem dla tej ligi na terytorium Chin odbywają się przed rozpoczęciem sezonu takie mecze pokazowe, które są niezwykle dochodowymi widowiskami teraz się nagle okazało, że Chińczycy w ogóle szlaban i nie ma NBA w Chinach co było zaskakującym czasem to prężna amerykańskie przedsiębiorstwo bądź też w ten sposób można patrzeć na koszykarską ligę NBA, więc i było tam parę innych różnych takich niemiłych rzeczy natomiast jednocześnie przyjechała chińska delegacja do Stanów zjednoczonych rozpoczęły się rozmowy i doniesienia były różne czasami sprzeczne, a propos tego co się w czasie tych rozmów dzieje natomiast w piątek się okazało, że Donald Tramp ogłosił, że mają tzw. częściowy dealu częściowe porozumienia i generalnie mamy odwilż na linii Waszyngton Pekin sama administracja Donalda trampa sugerowała, że jest wstępne uzgodnienie i że to uzgodnienie wprawdzie nie jest podpisane, bo prezydenci się ze sobą spotkali tym razem prezydent nie przyjechał do Stanów zjednoczonych, ale będzie można podpisać w ciągu najbliższych tygodni, bo oni gdzieś tam na jakim szczycie w listopadzie będą widzieć, więc będą przy okazji mogli podpisać sobie papier co ciekawe o tym, podpisywaniu o tym, ilu mówi głównie strona amerykańska media w Chinach wiadomo kontrolowane przez partie media zachowują się zdecydowanie bardziej wstrzemięźliwie i Chin Chiny mówi się o tym, że starają się cały czas zachowywać tak jakby sprawiały wrażenie, że im mniej zależy nie musi być prawda nie musi być także im faktycznie mniej zależy, ale starają się prawda to jest oczywiście kwestia swojej własnej pozycji negocjacyjnej w ramach trwających trwających rozmów w każdym razie w ramach tego częściowego dealu Chiny zgodziły się zwiększyć zakupy towarów rolniczych ze Stanów zjednoczonych co oczywiście ma poprawić sytuację amerykańskich farmerów, acz farmerzy potem mają wyborach zagłosować na Donalda trampa generalnie w tle są wybory prezydenckie w stanach Zjednoczonych i wszyscy mówią o tym, że im bliżej będzie tych wyborów, tym bardziej Donald Tramp będzie robił się miękki w tych negocjacjach z Chinami, ponieważ eskalacja wojny handlowej z Chinami szkodzi amerykańskiej gospodarce skoro szkodzi amerykańskim firmom amerykańskim farmerom i w związku z tym są takie analizy robione przez politologów, że właśnie największe na ich bardziej odczuwalne efekty tej wojny handlowej są akurat w tych Stanach w stanach Zjednoczonych, gdzie poparcie dla Donalda trampa w ostatnich wyborach było kluczowej przesądziło o jego zwycięstwie, więc z punktu widzenia takiej politycznej analizy okazuje się teraz, że rozpętana przez niego wojna handlowa, która niby miała być łatwa do wygrania stanowi bardzo poważny problem dla jego dalszej kariery politycznej dlatego wszyscy podejrzewają rząd teraz będzie robił wszystko, żeby jak najszybciej dogadać się z tymi Chinami natomiast najciekawsze jest to rzeczywiście Chiny też sobie zdają z tego sprawę, bo też potrafią analizować sytuację polityczną w stanach Zjednoczonych w związku z tym teraz mamy kiedyś było także to Donald Tramp wyrażał się bardzo hardo w stronę Chin Chiny cały czas powtarzał, że chcą się dogadać teraz nagle okazuje się, że Donald, która robi się jakiś dziwnie miły wobec Chińczyków rzadko spotykane w jego przypadku, a Chińczycy z kolei robiło się tacy bardziej o chwili można odnieść takie wrażenie natomiast ciekawe jest też to, że generalnie rynek wyglądał dość dobrze w ostatnim tygodniu, chociaż trudno rozgraniczać efekt tego brexitu, którym mówiłem od efektu tych rozmów natomiast kiedy pojawił się ten komunikat ze strony Donalda trampa za kwitował to było w piątek to nie było żadnej jakieś hurra optymistycznej reakcji na rynkach amerykańskich analitycy twierdzą, że po prostu przynajmniej jeśli chodzi o kwestie te amerykańsko chińskie to rynki już się nauczyły, że nie należy do końca wierzyć Donaldowi Trumpowi znaczy on troszeczkę stracił na wiarygodności, ponieważ tych przełomów w rozmowach Stanów zjednoczonych z Chinami było cały szereg wciągu ostatniego roku tam już nawet ponad roku i potem okazało, że nic z tego nie wychodzi po przełomie pozytywnym był przełom negatywnej i tak w kółko w związku z tym teraz niby dochodzi do bardzo ważnego przełomu Amerykanie mówią, że to jest kluczowy przełom, a rynki sobie z tego nie robią i nie ma jakiś Super pozytywnej reakcji, choć zdaniem wielu analityków taka reakcja będzie jeśli faktycznie oni to co mówią, że uzgodnili podpiszą będzie papier, chociaż wcześniej też już podpisywali na papierze różne rzeczy, które potem niekoniecznie dobrze się kończy, ale teraz nawet papieru nie ma w związku z tym niespecjalnie jest na co reagować w każdym razie to co się działo na linii stany Zjednoczone Chiny w ciągu ostatniego tygodnia też było dość intrygujące no i ważne jednak, bo ciekawy jestem sceptycyzm rynków oczywiście ale, zostawiając go na chwilę na boku i przez chwilę, zakładając dobrą wolę, gdyby faktycznie miało teraz dojść do jakiegoś załagodzenia tego handlowego sporu między Chinami Stanami Zjednoczonymi jeśliby wierzyć amerykańskiej administracji i uznać, że to faktycznie jest przełomowy deal czy też początek przełomowego dealu no to byłaby to duża sprawa, bo to jest najważniejsza sprawa w gospodarce światowej to napięcie między Stanami Zjednoczonymi Chinami to jest najważniejsza sprawa w gospodarce światowej w ciągu ostatnich 2 lat i to jest taka sprawa, która psuje gospodarkę światową systematycznie od 2 lat to jest główny powód spowolnienia gospodarczego w krajach rozwijających się to główny powód recesji w Niemczech to jest także główny powód mam wrażenie spowolnienia gospodarczego w Polsce Polska tak wygląda Super na tle innych państ w w Europie, ale spowolnienie u nas także jest faktem rok temu nasze PKB rosło ponad 5 % w przyszłym roku ma rosnąć o niecałe 4 % to jest różnica jednak mimo wszystko więc, gdyby zostawić te złośliwe komentarze i ten cynizm na boku i przez chwilę uwierzyć, że może oni faktycznie do czegoś doszli pamiętając, że zbliżające się wybory prezydenckie w stanach Zjednoczonych będą motywować trampa do tego, żeby naprawdę się dogadać z Chinami no to może potencjalnie faktycznie wyjść z tego jakaś duża rzecz niedługo dlatego na trzecim miejscu to wydarzenie w tym wydaniu podcastu przed nami czołowa dwójka, a na drugim miejscu ja im, że absolutnie niesamowita historia dla mnie jak o tym, przeczytałem pierwszy raz muszę od razu przeczytać drugi raz, żeby się upewnić czy czy czy to naprawdę tak jest jak mi się wydaje okazuje się, że naprawdę tak jest też tak było wspominam o tej firmie dużo niecały rok temu firma nazywa się pić, więc i jest głównym dostawcą energii elektrycznej w stanie Kalifornia w stanach Zjednoczonych mówiłem oni wtedy, kiedy wybuchł straszliwy pożary, a potem się okazało, że te pożary wybuchły, dlatego że Iskra poszła z niesprawnego sprzętu tej firmy właśnie klimat był niesamowicie suchy susza i to wystarczyło, żeby rozpoczął się pożar, w wyniku którego pojawiło się wiele zniszczeń pojawił się ofiary w ludziach na majątku się cała masa spaliła i efekt był taki, że jak już udowodniono, że to przez instalację tej firmy no to oczywiście zaczęto ją obarczać najróżniejszych pozach jak to w Ameryce często bywa na niesamowite kwoty pieniędzy jak był taki, że spółka ogłosiła upadłość co oczywiście nie oznacza, że przestała istnieć czy też funkcjonować, bo wiadomo, że to jest pewna ochrona przed wierzycielami tylko upadłość natomiast związku z tym, że firma jest głównym dostawcą energii elektrycznej na terenie stanu to państwo nie pozwoliło, żeby ona po prostu się zamknęła przestała funkcjonować, więc funkcjonuje funkcjonuje dalej no i minął rok i okazuje się, że w Kalifornii istnieje coś takiego jak wi-fi wersji, czyli tam jest taki sezon na pożary w pewnym momencie roku ta ten klimat robi się tam tak suche tak bardzo to wszystko jest wyschnięte, że jest istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że znów pojawią się jakieś duże pożary, zwłaszcza jeśli prognoza pogody wskazuje na to, że do tego ma jeszcze silnie wiać, bo taki silny wiatr sprzyja rozprzestrzenianiu się pożaru w lesie no i okazało się w ubiegłym tygodniu, że firma widzi Indii, przez którą był pożar rok temu poinformowała, że waga wyłącza prąd od środy i nie wiem jak długo na parę dni najprawdopodobniej wyłączą prąd, dlatego że jest prognoza, że będzie silny wiatr i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że w związku z tym, że znowu jest bardzo ekstremalnie sucha i zmiana klimatu generalnie i w związku z tym, że będzie silnie wiało to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że znowu będzie pożar no i teraz nie wiadomo czy oni się boją, że znów ten ich sprzęt zawiedzie czy boją się po prostu tego, że ludzie znowu to skojarzą i trzeba się będzie tłumaczyć nawet jeśli oni nie będą winni rok temu udowodniono im do winy, ale teraz nawet gdyby się okazało, że nie są winni i tak pewnie wszyscy o tym, mówili tak byłby jakiś tam problem co najmniej wizerunkowej, a może także problem finansowy, więc oni dmuchają na zimne usta zobaczyli, choć wiatr jest sucho leży pewnie będzie jakiś pożar wyłączamy całą instalację nie będzie prądu i 800  000 gospodarst w domowych cała Północna część stanu Kalifornia bez prądu od środy włączyli ten prąd w sobotę zaczęli go włączyć w niedzielę był komunikat, że wszyscy mają z powrotem przez 3 dni ludzie w Kaliforni prądu nie mieli, bo szedł silny wiatr do tego doprowadziły tak bardzo zaawansowane są zmiany klimatyczne w niektórych miejscach na świecie i tak bardzo, zanim zaawansowane jest już świadomość w przedsiębiorstwach świadomość tego, jakie koszty mogą być z tym związane, że niektórzy po prostu zaczęli zabezpieczać jak widzą, że znów zbliżają się dokładnie takie same warunki, które rok temu spowodowały katastrofy to po prostu zamiast wymienić ten sprzęt, ale przychodzi to przecież nikt nie będzie gwarancji w w takim klimacie tam zawsze gdzieś jakaś Iskra może pojawić pewnie to też kosztowałoby kupa pieniędzy, ale zamiast robić ruchy w tę stronę zresztą powiem szczerze nie wiem może oni ruch tą stronę też robią może modernizują swoją sieć Niewiem, ale w każdym razie na pewno nie zdążyli je zmodernizować całej w związku z tym wymyślili, że po prostu wyłączył prąd ludziom jego włączyli ciekawostka jeszcze taka dodatkowo jak oni ogłosili w środę, że za kilka godzin zaczną wyłączać na wszystkich monitorach w samochodach marki Tesla w Kalifornii natychmiast pojawiło się komunikaty centralnie sterowane od producenta, żeby natychmiast niezwłocznie pojechać na stację i zatankować w cudzysłowie, czyli no naładować baterie do pełna, ponieważ za chwilę nie będzie prądu i nie wiadomo, kiedy się znowu pojawił, więc takie były dodatkowe jeszcze ciekawości oczywiście kolejki w sklepach ludzie kupowali tam wodę konserwy Niewiem Bóg wie co tak jakby jakaś jakiś kataklizm miał nadejść na szczęście trwało to tylko parę dni dotknęło to dokładnie 730738  000 odbiorców ponad połowie hrabst w w Kalifornii ciekawostką jest dodatkowa jest też taka, że jak się San Francisco dowiedział o tym, to złożyło ofertę tej firmie, żeby odkupić od niej całą sieć energetyczną na terenie miasta San Francisco za 2 , 5 miliarda dolarów firma pić, więc i odmówiła uznając, że to jest za Nisko wycenionych po prostu za mało pieniędzy jak na jeśli chodzi o cenę za część sieci znajdującą się na terenie miasta San Francisco zresztą akurat San Francisco cały czas miał energię elektryczną te wyłączenia dotyczyły głównie terenów takich bardziej wiejskich poza miastem tam bardziej zalesionych tam, gdzie się zdarzają pożarem w centrum San Francisco pożar się raczej nie zdarzają nawet pomimo zmiany klimatu w ostatnich latach przynajmniej się nie zdarzają, więc taka rzecz miała miejsce w ciągu ostatniego tygodnia absolutnie niesamowita moim zdaniem historia no i oni włączyli ta ten prąd z powrotem, bo przestało wiać ale, włączając od razu też wydali kolejny komunikat, w którym uprzedzają z góry, że teraz już tak będzie rządził teraz tak będą robić czasu zmieniły po prostu, że teraz jak tylko będą oceniać, że istnieje poważne zagrożenie, że ze względu na ich instalację i sytuację klimatyczną i pogodową będzie znacząco rosło ryzyko wybuchu znowu jakiegoś pożaru to po prostu będą znów wyłączać prąd ludziom w Kalifornii takie czasy bardzo dziwna ciekawa historia moim zdaniem no i przed nami ta najciekawsza historia ostatniego tygodnia na miejscu pierwszym na miejscu pierwszym badania Eurostatu za 2018 rok badania dotyczące tego generalnie takie dość szerokie dotyczące tego jak ludzie radzą sobie z łączeniem obowiązków rodzinnych zawodowych, zwłaszcza ludzie posiadający małe dzieci i tam np. byłyby czyta wyniki tego badania są ciekawe głównie, dlatego że możemy dzięki nim porównać, jakie w poszczególnych państwach całej Unii Europejskiej, bo tymi badaniami objęto została cała Unia 28 państw w związku z tym możemy zobaczyć, gdzie my jesteśmy na tle całej Unii w przypadku niektórych do ciekawych moim zdaniem zagadnień dotyczących tego np. co się dzieje jak dziecko zachoruje, kto zostaje z dzieckiem w domu czy ktoś może pracować z domu czy szef kogoś wpuści z pracy do domu w związku z tym, czego nie puści i t d . i t d . no i najciekawsze tak przejdę do sedna od razu najciekawsze moim zdaniem pytanie i to pytanie, które jest odpowiedź na to pytanie jest powodem, dla którego ten temat jest na pierwszym miejscu w tym tygodniu, więc w tym badaniu było pytanie czy jest możliwa zmiana godziny rozpoczęcia albo godzinę zakończenia pracy, a także wzięcie dnia wolnego z pracy z powodu choroby dziecka czy to jest w ogóle możliwe u ciebie pracy tzw. pytanie, żeby jak masz np. jak pracuje od dziewiątej do siedemnastej i dziecko zachoruje to czy w ogóle możliwe, żebyś przyszedł do pracy na dziewiątym dokona 11 n p . bo rano dziś wszystkim do lekarza albo będzie w tej pracy nie do 17 tylko do czternastej albo w ogóle nie będzie się w pracy tak, bo sytuacja jest nagła i teraz odpowiedzi na te pytania twierdząco odpowiedziało, czyli tak, że to jest możliwe, że można tak zrobić z Unii Europejskiej odpowiedziało tak 29 % ludzi, czyli prawie co trzeci najwięcej 60 % ludzi aż 60 % odpowiedział pani szczerze to mnie zaskoczyło, jaki kraj jest na pierwszym miejscu Słowenia Słowenia 60 % w Finlandii 57 % dania 55 % najmniej odpowiedziało twierdząco na Cyprze 380 %, a na drugim miejscu w tym zestawieniu jest Polska 7 i 3 %, czyli na pytanie czy jak się coś stanie twoje dziecko zachoruje to czy masz w ogóle jakiś manewr jeśli chodzi o swoje życie zawodowe typu może nie pójść do tej pracy albo może przyjść później albo wyjść z niej wcześniej, że tak, że to jest możliwe mówi 7 % Polaków, czyli do zdecydowana, że za zdecydowaną mniejszość to było pytanie o to czy można zrobić jedno i drugie nie jedno albo drugie tylko jedno i drugie i była odpowiedź tylko 7 % z kolei odpowiedź, że nie jest możliwe ani 1 ani drugie, czyli musimy zrobić ani nie mogę wziąć wolnego ani nie mogę przyjść później do pracy, czyli taka negatywna odpowiedź jeśli chodzi o średnia średnia dla całej Unii tak 25 % tego typu odpowiedzi w Słowenii niecałe 8 % na Cyprze 58 i siedemdziesiątych w Polsce 58 i sześćdziesiątych, czyli znów jesteśmy na drugim miejscu, czyli grubo ponad połowa ludzi w Polsce pracujących twierdzi, że nic nie da zrobić są prace są w pracy, że dziecko chore kogo obchodzi w tej pracy i to jest niesamowicie przygnębiające w ogóle moim zdaniem i moim zdaniem to jest to bardzo ładnie pokazuje stosunki w pracy między pracodawcami pracownikami można, by to traktować jako stereotyp, ale teraz mamy dane na ten temat z Eurostatu, czyli właściwie ten stereotyp przestaje być stereotypami możemy powoli zacząć traktować jako pewien dowód na to jaka jest rzeczywistość faktycznie w tych firmach mają zajęte jest niesamowicie przygnębiająca ta rzeczywistość i wydaje mi się, że właśnie tak rzecz rzeczywistość, która panuje w polskich firmach przelewy przejawiająca się nie tylko w tym konkretnym problemie chorego dziecka, ale mam wrażenie, że jeśli pracodawca nie jest w stanie wypuścić kogoś wcześniej z pracy, dlatego że dziecko zachorowało to też nie jest skłonny iść mu na rękę tak powiem wielu różnych innych sprawach, na których temu pracownikowi zależało być może mniej istotnych, ale generalnie jeśli przy takiej sprawie okazuje się, że jest problem, który nie do pokonania to przy wielu innych sprawach zapewne są równie duże problemy i moim zdaniem to jest 1 z głównych powodów, dla których ludzie wyjeżdżali z Polski zagranicy mówi się tak się utarło, że ludzie wyjeżdżają z Polski zagranica po to, żeby więcej zarabiać oczywiście ta różnica w wynagrodzeniach jest spora i to na pewno jest bardzo istotny czynnik, ale wydaje się, że nie jedyny i nie wszyscy przecież wyjeżdżali zagranicę do pracy, dlatego że w Polsce zarabiali mało cały czas się wydawało, że spora część ludzi wyjeżdżała stąd zagranicę także, dlatego że miała troszeczkę dość tego polskiego sposobu zarządzania firma miała dość głupiego szefa po prostu mówiąc w skrócie te badania dotyczą tego problemu właśnie i pokazują, że to jest poważny problem naprawdę poważny problem w przedsiębiorstwach jeśli prawie 59 % Polaków twierdzi, że nie ma żadnego ruchu w pracy w sytuacji, w której zachoruje dziecko powinno się z tym dzieckiem pójść do lekarza np. Wda jeśli chodzi o różne inne rzeczy z tych badań np. było takie pytanie czy udało się zaadaptować sobie pracę do potrzeb związanych z opieką nad dziećmi, czyli pojawiają się dzieci i generalnie są jeszcze za mało, żeby pójść do przedszkola tam do żłobka trzeba z nimi posiedzieć w domu, ale też nie chcemy tracić niczego ze swojego życia zawodowego, więc chcielibyśmy wrócić do pracy, ale wiadomo, że niemożliwe jest taki wymiar pracy jak w sytuacji, w której jeszcze tego dziecka nie ma, więc potrzebna jest jakaś tam modyfikacja ale, żeby do niej doszło do potrzeb państwu współpraca z pracodawcą łącznie musi na to zgodzić prawda się dogadać czy możemy np. częściej pracować z domu albo może pracować krócej generalnie te modyfikacje są różne, bo różne są też konkretne sytuacje konkretnych ludzi ich oczekiwania kluczowe tutaj stoczy ta druga strona w ogóle skłonne do takiej rozmowy do takiej modyfikacji no i na pytanie czy udało się zaadaptować to praca do do tych nowych potrzeb twierdząco odpowiada 27 % ludzi w całej Unii Europejskiej w Szwecji Holandii najwięcej około 50 % w Polsce niecałe 15 też jesteśmy na raczej na końcu wyraźnie poniżej poniżej ujemnym powinni poniżej unijnej średniej, więc wygląda to też niestety strasznie słabo jestem cała masa różnych innych tego typu danych, które wszystkie nie wyglądają optymistycznie właśnie malują jednolity obraz rzeczywistości polskiego pracownika z polskich przedsiębiorstwach no i tak jak powiedziałem to jakby pokrywa się z pewnymi znanymi nie od wczoraj stereotypami, ale tym razem już nie są stereotypy tylko to są wyniki badań Eurostatu opublikowano oficjalnie na ich stronie, więc można powiedzieć, że to są przestaje być stereotyp, a zaczyna to być fakt poparty badaniami w związku z tym to straszne generalnie, bo to pokazuje jakich warunkach przyszło nam w Polsce pracować mam wrażenie tutaj na koniec podcast zrobię taką pętle i powrót do wyborów parlamentarnych czasami wydaje nam się, że wszystko co się dzieje wokół nas zależy od tego co się dzieje w tej domenie życia publicznego, czyli od tego jacy są politycy jak oni rządzą tymczasem okazuje się, że spora część naszych problemów wynika zależnie od sektora publicznego i od władzy publicznej tylko jak najbardziej od sektora prywatnego z tego jak się układa jak najbardziej prywatnych firmach i niezależnie od tego jak dobre władze byśmy wybrali albo wybraliśmy to niektóre problemy są zupełnie obok tego tematu są zupełnie niezwiązane z dużą polityką krajową więc, bo mam wrażenie, że w Polsce jest tak wszystko mocno upolitycznione, że niektórzy są skłonni twierdzić, że właściwie odpowiedni wybór polityków Ros może potencjalnie rozwiązywać wszystkie problemy w państwie i wszystkie problemy, które istnieją w państwie istnieją, dlatego że są źli politycy, którzy źle rządzą, gdyby istniał, gdyby rządzili inni politycy ci, których lubimy, którzy oczywiście w domyśle rządzili lepiej wtedy te problemy, by zniknęły wrażenie to jest bardzo fałszywy obraz rzeczywistości, ponieważ oczywiście są takie problemy, które politycy mogą powinni rozwiązywać, ale obok tego cała masa problemów, które są zupełnie niezależne od polityków zależą od nas samych od tego jak my sami sobie będziemy nasze relacje układać z innymi ludźmi zupełnie obok polityków i dane Eurostatu pokazują, że niestety leżymy pod tym względzie pod tym względem w Polsce niezależnie od tego kto rządzi i to tyle w tym podcaście kolejny już za tydzień dziękuję bardzo klip do usłyszenia cotygodniowe podsumowanie roku podcast Ekonomiczno polityczny Rafała Hirscha zawsze w poniedziałek po dziewiętnastej tylko na tokfm PL i w naszej aplikacji mobilnej kolejny odcinek za tydzień w poniedziałek po dziewiętnaste Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: COTYGODNIOWE PODSUMOWANIE ROKU

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA