REKLAMA

Po co pisarzom związek zawodowy?

Weekendowy Poranek - Maciej Zakrocki
Data emisji:
2020-01-25 08:40
Prowadzący:
W studio:
Czas trwania:
14:25 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
Maciej Zakrocki przed nami ostatnia część weekendowego poranka tuż przed informacjami z panią Moniką Piątkowską rozmawiałem z PIT bruk szpic brud chce pani Monika Piątkowska jest autorką książki życie przestępcze przedwojennej Polsce i to w pewnym sensie można powiedzieć, że przekłada się na kolejny temat, ale nie, dlatego że przestępczym życiu będziemy chyba się właśnie, dlatego że będziemy mówili o autorach książek, którzy jak się okazuje potrzebują pewnej Rozwiń » pomocy pewnej ochrony i właśnie taką propozycję proponuje Unia literacka, a w szczególności jej prezes Jacek Dehnel też pisarz witam pana serdecznie dzień dobry państwu no tak chciałem połączyć jakoś, żeby wyglądało też ten nasz weekendowy poranek ma jakąś kontynuację i stąd przypomniałem autorkę książki, a pan co ma co ma do zaoferowania właśnie autorom książek w Polsce, dlaczego mieliby skorzystać z takiej inicjatywy jak nie literacka i co dzięki temu, żeby do was dołączyć mogliby zyskać pan przede wszystkim Unia ma oferować pomoc czy wsparcie czy takie większe rozwiązania nie jednostkom tylko całe środowisko to znaczy my nie jesteśmy Stowarzyszenie, które ma czas organizować komuś Wieczorek poetycki albo wspierać promocję książki, żeby to było jasne to powinien robić autor wydawnictwo agencja do tego zatrudniona my chcemy tworzyć takie rozwiązania w ramach prawa polskiego w ramach praktyk na rynku książki, które będą sprawiały, że pisarze po prostu mieć łatwiej to znaczy po pierwsze, podobnie jak jest ważny wkład literatury to jest taki nasz trochę nieco starszym siostrzanym stowarzyszeniem idziemy w ich ślady, a planujemy zamówić, by u prawników stworzyć wspólnie z nimi takie tzw. umowy modelowe, które pokazują, kiedy pisarz, zwłaszcza początkujące chce podpisać pierwszą umowę z wydawnictwem to powinien zwrócić uwagę na pewne paragrafy i nie dopuszczać do podpisywania pewnych klauzul, które są dla niego krzywdząca wręcz nielegalne to cały czas zdarza nagminnie w zasadzie jest w tych umowach wydawniczych dbać o swoje prawa, żeby to niebyła umowa o przeniesienie praw tylko umowa licencyjna, a nie tracił tego tekstu na zawsze prawda za jakiś tam drobne pieniądze, żeby nie machał ręką na tzw. prawa zależne, czyli tłumaczenia adaptacji filmowej czy teatralne czy też coś, czego nie dotyczy, więc może tutaj oddać wydawnictwu nie wiem 50% 80% nawet po to, tego tak nie dojdzie później okazuje, że książka nagle staje się popularna autor dostaje bardzo niewielką część dochodu tłumaczeń albo adaptacji itd. tak dalej tak, ale z tego co pan powiedział to można, by wyciągnąć taki oto wniosek, że jesteśmy dobrego w tej relacji autor oczywiście wiadomo, że nie w każdym przypadku itd. autor wydawnictwo tymczasem właściwie jedni bez drugich nie mogą żyć no, więc skoro tak no to dlaczego w ogóle dochodzi do sytuacji, w której rzeczywiście temu autorowi trzeba pomóc, bo mogą się w umowach znajdować jakieś złe klauzule zakładam, że jeżeli no można już trochę po szkodzie bym się zorientował, że coś takiego nie spotkało to nie dość, że sprawę nagłośnił też wżyciu w takim wydawnictwie nie podpisywał kolejne umowy pan nie podpisywał być może nie podpisywali różnie wnieś inni autorzy ale, żeby się o tym, dowiedzieli to musi być jakoś komunikować, a wizja to po po przykładzie tłumaczy, którzy faktycznie na forum tłumaczy literatury na Facebooku bardzo się kontaktują i polecają sobie pewnych wydawców i odwrotnie mówią, że z pewnymi nie należy współpracować, bo nie płacą, bo robi najróżniejsze problemy tak dalej tak brat to sieciowa jest bardzo ważne mówi pan, że mamy podobne interesy jasne działamy na rynku książki, ale jeżeli ma pan producenta ubranek i pracowników producenta Białek to może być oni mają 1 cel zrobienie lubiany, kto na co nam prawo pracy no nie czy ten cel jest, owszem, co do zasady wspólne, ale pewnych szczegółach np. jeśli chodzi o podział zysków wręcz przeciwne i o tym nie możemy za zapominać wydawnictwa są silne mają swoje własne działy prawne działy księgowe itd. tak dalej autorzy występują pojedynczo tak długo jak nie są ze sobą powiązani organizacja, która reprezentuje ich interesy tak długo ich interesy są zagrożone, ale oczywiście to nie jest jedyny powód tak tutaj te różnice zdań z wydawnictwami i konieczność podpisania pewnych praktyk, która wiąże się z tym co się stało z polskim rynkiem książki po osiemdziesiątym dziewiątym roku, który przyszedł na zupełną wolną Amerykankę to trochę uregulowało, kiedy padły takie firmy spółki wody gazowanej, ale zostało trochę takich dużych graczy na rynku trochę nowych mniejszych, ale tak czy owak tutaj bardzo często widzimy problemy zresztą będziemy robić takie ankiety wśród naszych członków, a to jest kwestia prawa państwowego, czyli np. ubezpieczeń społecznych emerytalnych zdrowotnych dla twórców, które wspólnie negocjujemy w ramach ogólnopolskiej konferencji kultury to projekt ministra Glińskiego, który chce takie, a ubezpieczenia załatwić cha po raz pierwszy po osiemdziesiątym dziewiątym roku chwała mu za to, chociaż nie jest to mój ulubiony polityk dalej to jest kwestia tego jak są liczone podatki od spotkań autorskich wczoraj z udziałem autorskim czy nie są dziełem autorskim cały czas sprzeczne z analizy tego pomiędzy ZUS-em, a sądami to trzeba uregulować to jest kwestia opłat za wypożyczenia biblioteczne, która została wprowadzona znaczeń nikt z państwa nie musi płacić za to, że wypożycza książkę, ale państwo refunduje pieniędzy z hazardu twórcom książek wydawcom za to, że książka nie jest normalnie w obiegu handlowym jest wypożyczona do sieci takie grosze, które dostaje od każdego późne egzemplarze są dalej naliczany od od pewnych danych bibliotecznych w danym terenie obejmującego kraju, czyli np. ktoś, kto jest regionalistą z Małopolski jest na tym stratny, bo wydawnictwo, bo żadna biblioteka Małopolska nie jest w tym zestawieniu itd. tak dalej są takie drobne sprawy się przy przenoszona realną sytuację pisarzy w Polsce i to jak lobbuje za tym będzie miało znaczenie dla każdego nie tylko dla członków oczywiście nasze Stowarzyszenie wreszcie kwestia rezydencji literackich czy takich miejsc pisarze mogą pojechać wyjść z zawodowym pracy twórczej oraz zaniku albo przeszły taką formę pół hotelową nam natomiast zależy na tym, żeby stworzyć takie z prawdziwego zdarzenia rezydencje polsko zagraniczne dla pisarzy tłumaczy normalnym programem stypendialnym na zasadzie takim się tam ze zniżką zamawia pokój w fotelu, bo to nie o to nam bardzo, choć w 1 z rozmów z panem czytałem takie oto zdanie oczywiście jest to praca szczególna i nie postulujemy obowiązkowego skupu książek czy obrazów jak to zaraz ktoś zacznie Myszkowa postulujemy natomiast wprowadzenie takich rozwiązań, które sprawią, że twórcy istotni wnoszący do kultury coś ważnego będą się mogli skupić na swojej pracy rzadko kto ma zdecydować o tym kto jest twórcą istotnym no w panu po pierwsze mamy oczywiście obiektywne pewne mechanizmy tak np. my mamy taki takie warunki wstępne, że nie chcemy tylko Europa wszystkich osób lepszy książki w Polsce oczywiście raczej profesjonalistów rozmaicie rozumianych, więc np. sami wydanej książki i 2 członków wprowadzających, którzy na ów ręczą za to, że ta twórczość jest istotne pierwsza z tych jest obiektywne drugi już subiektywny, ale znowu może tych członków ileż można z nich wybrać ktoś zgodzi praca wreszcie komisja członkowska, która jak ocenia to zupełnie normalne, kiedy mamy np. system stypendialny w Polsce to stypendia funduszu promocji twórczości ministra kultury tam też jest komisja oceniająca to są specjaliści, których krytycy literaccy twórcy, którzy się w tym roku ileś lat ta komisja nie jest stała ona również wymienia itd. tak dalej te rzeczy są w jakim stopniu płynnej i podlegają ocenie, a stół wiele rzeczy normalnie w sferze publicznej, a częściowo ma są na podstawie twardych danych, tak więc np. dlaczego i chińskiego wysyłamy za granicę poprzez ich strata Mickiewicza Instytut książki czy istnieje Instytut Polski i promujemy jego twórczej za granicą, dlatego że dotychczas te książki były jakoś wciąż czy teatr od uzyskać recenzję uzyska wsparcie ma iluś tam widzów tak dalej tak dalej to już pewne dane, o których możemy mówić, że one podlegają ocenie ale, ale nie podnieca mnie nie bierzemy tego znikąd tak, jeżeli natomiast mamy autora, który wydał 2 książki, ale własnym sumptem były recenzowane i nie ma Mirów w tym środowisku żaden sposób to być może powinien poczekać z nazywaniem się twórcą istotnym oporze wobec pisarza no bo to oczywiście od razu nasuwa to słynne pytanie jak zachwyca skoro nie zachwyca prawda i w tym sensie mówi o tym, że rzeczywiście pewne rzeczy są tak na pierwszy rzut ucha oka mniej mierzalne, ale rzeczywiście jak pan zwraca uwagę na te kryteria to to to na pewno można jakieś znaleźć teraz, jakie pan może przesłanie dla dla ludzi dla twórców, tym bardziej że też przyznaje pan w ruchu w rozmowach, które czytałem, że część osób siłą rzeczy wie, że nie wyżej jest ze swojej pracy literackiej w związku z tym co się czasami traktuje trochę jako działalność dodatkową w związku z tym co oni mogą dzisiaj jest uzyskać, kontaktując się z wami bardziej traktuje się właśnie ta Unia literacka z nowymi władzami pan jest nowo wybrany prezesem jako tak trochę związek zawodowy literatów czy czy właśnie Stowarzyszenie, które ma pomóc ludziom w odnalezieniu się na rynku czy jak w to jest forma związku zawodowego w jakimś sensie, tyle że przez pewien czas w ogóle tak jest z twarzy nie mogą być związkami zawodowymi tras mogła nam to bardzo opłaca, bo tutaj nie ma tej podstawy relacji stosunku pracy, więc my nam jest bardziej na rękę być stowarzyszeniem, ale oczywiście mam reprezentować interesy zawodowe tak między myślimy o o stworzeniu takiego Kongresu książki krakowskim biurem festiwalowym w tej chwili rozmawiamy na ten temat, które by stanowi okrągły stół pomiędzy pisarzami tłumaczami wydawcami, żeby pewne rzeczy ucywilizować poprzez takie kodeksy dobrych stworzyć, a później podpisać taki kodeks dobrych praktyk taki takich ofert rajdowy system czy pakt, do którego będzie można przynależeć otrzymywać może jakoś jakiś taki certyfikat tego, więc mamy mamy pomagać ludziom odnaleźć na rynku co służyć radą i cóż dodaje no to sieciowa nie po prostu daje dostęp do cudzych doświadczeń i cudzych mocy przerobowej my wszyscy w zasadzie pracujemy sami to jest bardzo samotni czy robota i to sieciowa nie to stanięcia razem po zwala np. na podpisanie wspólnych list protestacyjny grożenia i kotami czy po stronie pozytywnej właśnie dzielenie się doświadczeniami i budowanie pewnej bazy wiedzy wreszcie myślimy o stworzenie impresariatu, który z kolei ułatwią bibliotekom zapraszanie autorów do do bibliotek na spotkania autorskie to stworzenie mechanizmów instytucji i rozwiązań, które pozwalają na to, żeby to praca literacka była na łatwiejsze bardziej mu już autor mógł koncentrować faktycznie napisaniu ani na użalanie się tak szukanie prawnika szukaniu nie wiem księgowych do robienia audytu itd. tak dalej bardzo panu dziękuję za rozmowę pan zagrożenia dane pisarz prezes Unii literackiej był ostatnim gościem dzisiaj weekendowego poranka dziękuję za rozmowę dziękuję dziękuję również koleżankom, które pomogą audycje przygotować Anna Piekutowska wydawała wie pan z Mińska realizowała za chwilę będą wybory w toku, które zaprasza Dominika Wielowieyska to wynika już już jest widziałem ją za naszą szybą natomiast mam nadzieję, że są też goście pani Elżbieta Wilczyńska Unii Europejskiej Demokratów Karol Karski poseł do parlamentu Europejskiego prawo i sprawiedliwość Tomasz Trela lewica Marek Sawicki PSL Paweł Zalewski koalicja Obywatelska jak państwo usłyszą jutro o siódmej rano do usłyszenia zatem mimo sob Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: WEEKENDOWY PORANEK - MACIEJ ZAKROCKI

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

W maju TOK FM Premium 40% taniej. Podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA