jak z dzieckiem to nasz stały cykl w niedzielnym magazynie Radia TOK FM 1241 koniec się państwu ponownie chciałbym przywitać naszego gościa jest pani Monika Rościszewska Woźniak dzień dobry dzień dobry prezeska fundacji rozwoju dzieci tematem naszego spotkania właśnie jest jakość opieki edukacji w żłobkach odwołam się do wczorajszej mojej prywatnej rozmowy z właścicielką żłobka w Warszawie prywatnego żłobka w Warszawie biznes jeśli nazwać to biznes oprócz misji rzecz
Rozwiń »
jasna niezwykle trudnym poczucia odpowiedzialności to już jest niezależna od tego czy żłobek ma charakter instytucji Państwowej czy też prywatny, ale przede wszystkim, zwłaszcza prywatnych placówkach tego typu są niepohamowane roszczenia rodziców, którzy uważają, że nie zapłacą to to to właściwie to dziecko powinno zostać absolutnie wszystko no właśnie to jest ten punkt widzenia rodziców, ale taki powierzchowny, dlatego że każdemu rodzicowi zależy na szczęściu dziecka, jeżeli jesteśmy w stanie rozmawiać z rodzicami jak oni rozumieją szczęście dziecka i trochę wspólniczki nasze spojrzenia to rodzice przestają myśleć, że dziecko ma dostać, a zaczynają bardziej myśleć jak dziecko ma być kim ma być co MAH co robić co może robić co warto, żeby robiło, a nie co ma dostać od razu myślę, że to jest często bolączka właśnie takiej przyszłości dla dzieci rodziców, że oni tak strasznie dużo dają tym dzieciom też dużo mają tak kochają dzieci chcą im wszystko dać, żeby było łatwo i potem się okazuje, że życzenie jest z puchem łabędzim i że trzeba się zmagać albo ze sobą albo ze światem albo innymi ludźmi, którzy nie są tak w takich dobrych warunkach chowani i dzieci są mało odporne, więc myślę, że dobrze byłoby i to zawsze rekomenduje żeby, zanim się zacznie pracować z dziećmi najpierw porozmawiać z rodzicami i zastanowić się wspólnie wspólnie wspólnie wspólnie to znaczy dyrektor opiekunki wychowawcy rodzice co to znaczy dobrze zajmować się dziećmi te wobec tego zadam pani pytanie czy żłobek jest już takim miejscem, w którym dziecko zaczyna być pani użyła takiego terminu czy to jest zbyt wczesny etap wychowania nie mów, bo w przypadku żłobka nim nie można mówić edukacja proszę nie sprostał można się będzie dukat dobrze w takim razie to niezbyt wczesny etap edukacji, by w ogóle myśleć, że to taki fundament, który wylewa się pod wychowanie edukację dziecka najwcześniejsze dzieciństwo to właśnie fundament jeśli pan dobrze ustawi fundamenty i dobrze wymyśli program na dom to ten dom dom będzie dobrze stał potem i najwcześniejsze to są badania neuro fizjologów od dobrych kilku lat znane, że w okresie między 0, a 6 tak naprawdę budują się zręby całej naszej osobowości i naszego stosunku do świata w stosunku też do nowych wydarzeń czy idziemy naprzód czy zachowamy to się buduje wtedy poza tym dzieci powyżej tam 1,5 roku powiedzmy marzą o kontaktach społecznych tylko, że te kontakty społeczne muszą być w ograniczonej grupie nie mówimy o hali, gdzie czterdziestka dzieci tylko mówimy o grupce 58 dzieci pięcioro ośmioro dzieci mówiąc to nie myśli własne doświadczenia zresztą każdego z nas podejrzewam, że nasi słuchacze podzielą kwestie, które za chwilkę powiem mianowicie, że nawet w życiu dorosłym jeśli odwołujemy się naszego dzieciństwa to najwcześniejszy okres, który pamiętamy to przeczy, ale dotyczy przedszkola rola tak tak tak takie swoich dzieci do żłobka też nie posłałam sama chodziłam do żłobka tylko do przedszkola żłobki nie było nas to auto tego nie pamięta, ale wie pan co to nawet o to chodzi czy pamięta czy nie moje najwcześniejsze dzieci wydarzenie dzieci są też jak leciałam samolotem jako półtoraroczne dziecko to pamięta pamiętam świat z góry to widziała, ale to nie znaczy, że żłobki tamte to jest to samo co to w tej chwili mówimy o tym wiemy coraz więcej o tym, że dla niektórych dzieci albo dla niektórych rodzin bycie w grupie społecznej to nie musi być człowiek może być dzienny opiekun to może być grupa zabawowa pobyt w grupie małej grupie społecznej on wyrównuje szanse tego dziecka na to, żeby ona potem w przedszkolu miało dobrze w szkole w porządku, więc to jest 1 wątek tak wyrównywania szans im wcześniej zacznie tym lepiej wiadomo, że jeżeli są jakiekolwiek urazy okołoporodowe albo mama złej kondycji to lepiej, żeby był ktoś, kto się do dziecka będzie stale uśmiechał będzie pogodny będzie pełen energii niż, żeby dziecko było w domu i tam miało takie nierealne zakotwiczenie na jakimś takim nie wiem smutku depresji, ale drugi wątek jest taki, że dobrze rozwijające się dzieci potrzebują dobrze dobrego środowiska, a rodzice małych dzieci potrzebują też środowiska, żeby móc wzrastać swoim rodzicielstwie, że jeżeli my jesteśmy w stanie stworzyć taką społeczność małe żłobku czy się lepiej udaje w małych miejscowościach, aczkolwiek w Warszawie też nam bardzo dobra społeczności takie, gdzie opiekunki z rodzicami nawzajem się wspierają tak wtedy można zupełnie spokojnie odbierać sobie nawzajem dzieci dzieci nie nudzą po południu w domu żłobki nie mają dobrej opinii ja nie chciałbym się bać nie ma nie są cierpią proszę bardzo nie po bo pani, opowiadając o tym, że nie było ani żłobka ani pani dzieci były w żłobku mówi to z takim westchnieniem ulgi miałem wrażenie ta, bo wtedy tam też żłobki to nie było coś co co ja bym chciał próbowano 2 dni moje dzieci chodziły do żłobka i drugiego dnia czy 1,5 drugiego dnia powiedziałam dość atak mamy gwarancję, że to się zmieniło no właśnie tutaj są działania naszej fundacji to nie jest także gwarancji gwarancje to wie pan może pan odkurzacz dostać natomiast chodzi o to, żebyśmy coraz więcej i w ogóle zaczęli mówić czym jest jakoś wczesnego dzieciństwa właśnie, żeby nie było czegoś takiego, że dzieci mają mieć np. mnóstwo pięknych zabawek bardzo ładne czyste, ale i to wystarczy, dlatego że wprawie w tej chwili mamy określone bardzo jasno bardzo wyraźnie standardy takie techniczne organizacyjne techniczne bezpieczeństwo sala formalnej kwalifikacji natomiast kompletnie nie mógł się o tym i jakby nie wiadomo co to znaczy dobre relacje jak powinien się wychowawca odzywać do dziecka i co powinni wiedzieć rodzice na co powinni mieć wpływ na co, bo na co nie powinni mieć jak powinni się porozumiewać ze sobą wychowawcy przecież jest 1 osoba, która zajmuje się dzieckiem rano i druga po południu w jaki sposób dzieci adaptują do nowego życia, bo tak naprawdę to jest ogromna zmiana prawda i tych standardów są takie miękkie standard nad tymi standardami myśmy fundacji pracowali przez cały rok i one są w tej chwili opublikowane mamy oddzielną stronę NATO najmłodszy od org PL i ich tam mówimy o różnych wskaźnikach, które są do osiągnięcia właśnie dlatego, żeby ludzie zaczęli rozmawiać wtedy, kiedy będą rozmawiali i mniejsze dziecko młodsze dziecko tym większe obawy rodzica oczywiście teraz pytanie czy jest pani z perspektywy fundacji właśnie za tym, żeby rodzić w pełni uczestniczy w tym procesie, jaką funkcję ma pełnić w tej relacji czy ma być tylko partnerem czy ma być może także tym, który też wychowuje też, ale i weryfikuje, bo przecież proszę zwrócić uwagę rodzice bardzo często, dokonując wyboru placu sprawdzają sprawdzają z nas domagają się nawet takiego stałego nadzoru kamer, bo chcieliby widzieć jak to dziecko w przedszkolu się zachowuje, aby tam spokojnej, bo nie wiem czy przy co się dzieje czy ktoś go nie krzywdzi wcześnie, bo dziecko da się dostrzec przez oko kamery, ale rząd właśnie no właśnie tu mam wątpliwości, ale o 1 rzecz czy tam chciałbym powiedzieć także i młodsze dziecko tym bliższy związek między rodzicami dziećmi niekoniecznie to jest tylko lęk, bo pan powiedział, że ten rodzi się najbardziej boją oni są bardzo dzieckiem związani jednocześnie są dla dziecka absolutnie najważniejsze w związku z tym może być zbyt prosty mówiąc o lęku miał namyśli taką obawę to od rozmowy z perspektywy rodzica wiadomo, że dziecko starsze tym większe prawdopodobieństwo, że sobie poradzić kursy oraz o właśnie, więc na pewno środowisko dla dziecka powinno być bezpieczne prawda i teraz co to znaczy bezpieczne środowisko to jest takie środowisko, w którym dziecko obdarza zaufaniem osoby, które w nim są, a jednocześnie wie, że są rodzice i my mamy dobre doświadczenia, a z takimi programami jak tworzyliśmy dziennych opiekunów w Warszawie np. to było pięcioro dzieci i 5 rodzin na dyżurze każdy z innym dniu tygodnia i oprócz opiekunki zawsze był rodzić i to pełnią ogromnie ważną funkcję mianowicie po pierwsze, mu ten pan mówi o kontroli oczywista kontrola prawda nadzór może nie kontrola właśnie tylko nadzór albo monitorowanie łagodnie mówiąc drugie rodzice wspólnie-li swoje systemy wychowawcze w związku z tym nie było coś takiego, że dziecko wychowywane w jakiś sport w jaki sposób w instytucji kompletnie inaczej w domu rodzice też jest także my nie mamy studiów wychowywania dzieci my to tak robimy na czuja trochę tak jak nas rodzice wychowywali trochę jak przeczytaliśmy w internecie jak mamy jakieś środowisko przyjaciół no i i tak mniej więcej coś robimy tutaj mamy możliwość zweryfikowania różnych swoich pomysłów jeśli mamy kontakt z instytucją, w której dziecko jest jest możliwe Współpr jest możliwa współpraca z rodzicami warunek jest taki, żeby się personel i rodzice uznali swoją różną również 1 rolę wobec dziecka im mamy tu doświadczenia w tym w tym względzie myśmy do tej pory robili programy przedszkolne, gdzie rodzice byli na dyżurach, ale trudno współ dać w tym procesie z wychowawcami nauczycielami, kiedy nie ma się kwalifikacji, kiedy nie ma kompetencji mam wrażenie też, bo rozmawiam z rodzicami oni bardzo często postępują intuicyjnie nie oparcie, jakie narzędzia jak było wzorca jeszcze wychowawcy też intuicyjnie postępują oprócz tego, że mają wiedzę czy wniosek mają tak wie pan nie ma systemu wychowywania dzieci dzieci to nie jest przed przed chwilą mieliśmy o przepisach kucharskich to nie jest przepis Kucharski każde dziecko wychowuje się inaczej, ale bardzo i nagle zmierzam do tego bardzo łatwo popaść w pułapkę, kiedy mamy dotrzeć do czynienia z instytucją instytucja bardzo często odwołuje się do przepisu, ale właśnie o to chodzi, że przepisy są na tyle na szczęście zresztą dotyczące żłobków są na tyle pojemne, że jeżeli ktoś ma ochotę i ma możliwość ma bardziej ochotę wypracować jakiś wspólny program wychowywania dzieci to może to zrobić tylko po pierwsze musi nad tym popracować żaden kurs kwalifikacyjny nawet studia pedagogiczne nie przygotują do wychowywania dzieci to jest grupa tam są różne dzieci prawda w związku z tym nad tym trzeba popracować i ja mam doświadczenie wieloletnie na kilku kilkadziesiąt lat pracy na tym polu i cały czas się uczy teraz dzięki swoim wnukom zresztą to jest coś niesamowitego jak się fajnie odkrywa następne świat jeszcze większego zrozumienia i lepszego kontaktu z dzieciakami na tym co pracować tak samo rodzice mają pracować jak i dziadkowie mają pracować na te, jaki wychowawcy mają pracować to nie jest tak, że ktoś ma kurs kwalifikacyjny to wszystko wie ma no co jeszcze 1 rzecz panią zapytać, która być może będzie wskazówką dla wielu rodziców są 2 teorie na ten temat mianowicie wybór takiego miejsca, w którym może się wychowywać nasze dziecko, którzy wyznają zasadę, że powinno to być miejsce, które zapewni możliwie sterylnych biorców cudzysłów warunki rozwojowe, czyli przewidywalne, czyli takie, które naszym zdaniem zdaniem rodziców będą idealne wręcz bardzo dobry, ale jeszcze druga droga, która mówi o tym, że, ponieważ świat różnorodnej też w tym świecie musimy się później jako dorośli odnaleźć to wcześniej dziecko trafi do różnorodnego środowiska tak ze względu na żywym charakter emocji samych dzieci charakter emocji rodziców innych rodziców powinniśmy dawać tam, gdzie jest ten konglomerat zachowania nie wszystko ułożono chodnik są za tę drugą opcją zdecydowanie, bo myślę sobie, że im bliżej dzieci są prawdziwego życia nie znaczy tego życia, które my teraz dorośli, jakie marnujemy tylko takiego życia blisko natury, czyli trochę brudna szczęśliwe zabłocone, ale uśmiechnięta tym dla dzieci lepiej, bo po pierwsze, on nabywają odporności po drugie, dziecko szczęśliwe mniej choruje i zwróciłabym uwagę i zawsze to radzę rodzicom, żeby zwracali uwagę na to w jaki sposób wychowawcy odnoszą się do dzieci i ile swobody mają dzieci np. na podwórko możemy zobaczyć ile jak wyglądają spacery z dziećmi czy one są skulony czy one często wychodzą na Dwór np. jeśli często wychodzą ubiegają się śmieją, a wychowawczynie nie siedzę na ławce tylko biegają za nimi albo chodzą za nimi albo kucają koło nich to znaczy, że to może być dobre miejsce z dziećmi trzeba być blisko natomiast nie chronić ich przed wszystkim są przecież badania baterii bakteriologiczne dzieci, które się chowają w takich płac umiarkowanych i nie mówię brudzie, ale umiarkowanie sterylnych warunkach są zdrowsze mają mniej alergii i są w ogóle generalnie bardziej odporne na mieście 2 pół minuty, ale chciałbym rozszerzyć panującą na myśli mówiąc sterylnych warunkach także miałem namyśli środowisko jakich pochodzą, a inne dzieci, a nie zawsze są środowiska idealny prawda rodziny idealne no oczywiście oczywiście rzeczywiście to jest chyba najtrudniejsza rzecz i dlatego potrzebni są profesjonaliści najtrudniejsza rzecz, którą ciecia, aby zmagać to jest to, że każde dziecko swoim życiu czasem drapie niektóre częściej bije albo jest krzywdzone i te skrzywdzone dzieci wcale nie chodzi otoczone są dobre czy złych rodzin, bo np. może być dziecko, które się czuje nieważne albo, któremu się urodziło właśnie rodzeństwo i on jest wściekły wściekły na cały świat boi się świat zmienił i takie dziecko jest nieznośne momentami trzeba umieć z nim być, żeby mu pomóc trzeba zrozumieć, dlaczego on się zachowuje źle i to uważam, że to niezależnie od tego tak naprawdę praktyka jest taka, że te różnice kulturowe czy społeczne to są mniej widoczne bardziej widoczne środowisko rodzinne i to czasami naprawdę tzw. świetnej rodziny dziecko pochodzące może mieć problem właśnie psychologiczny związany z narodzinami nowego dziecka albo z tym, że tata wyjechał, a mama cierpi albo z tym, że zmienili miejsce zamieszkania pan naprawdę strasznie dużo rzeczy, bo dziecko maleńkie każda zmiana w tym środowisku zmienia jego zachowanie dlatego jest potrzebne jak każda grupa różnorodne w ten sposób może powie czy to dziecko ze wsi z miasta tak to jest dziecko ona ma swoją indywidualność dziękuję pani bardzo za rozmowę pani Monika Rościszewska Woźniak prezeska fundacji rozwoju dzieci był moim państwo goszczą dziękuję państwu zapraszam teraz na informację rady to sam wyznaczy niedzielny magazyn jest punktualnie 12
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: JAK Z DZIECKIEM
-
14:55 W studio: Maciej Jakubczyk
-
14:59 W studio: Wojciech Harpula
-
15:54 W studio: Jędrzej Witkowski
-
15:00 W studio: dr Joanna Kwaśniewska
-
14:04 W studio: dr Anna Kubiak
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
29.09.2023 21:59 Gościnnie: Polityka Insight podcast15:08 W studio: Joanna Sawicka
-
-
29.09.2023 19:20 Lista Przebojów TOK FM16:11
-
29.09.2023 21:39 Gościnnie: Polityka Insight podcast36:19 W studio: dr Adam Czerniak , Robert Tomaszewski
-
29.09.2023 18:59 Babel. Rzeczpospolita Multi-Kulti41:07 TYLKO W INTERNECIE
-
29.09.2023 18:30 TOK36009:54 W studio: Krzysztof Dębiec
-
29.09.2023 18:40 TOK36006:30 W studio: Kamil Syller
-
29.09.2023 19:10 TOK36003:33 W studio: Tomasz Setta
-
-
-
29.09.2023 19:40 Codzienny Mag. Motoryzacyjny11:30
-
-
-
-
-
-
-
-
29.09.2023 22:00 Interluda52:21 W studio: prof. Wojciech Szafrański
-
-
-
-
-
07:35 Pod dyktando
-
-
-
11:00 Godzina Filozofów44:27 W studio: Artur Nowak , Tomasz Terlikowski
-
11:59 Pod dyktando
-
-
10:00 Młoda Polska22:31 W studio: Kacper Nowicki
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL