"Bezradność, zależność, solidarność". Tomasz Stawiszyński o efektach pandemii

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

, a kwadrans filozofa Tomasz Lisiński dzień dobry miesiąc temu żyliśmy w świecie, w którym większość problemów można było się rozwiązać, a w każdym można było przekonywać, że takie rozwiązania istnieją ba są księguje ręki i każdy tylko zechce może z nich, owszem, niekiedy za odpowiednią opłatą skorzystać w tym świecie położenie w hierarchii społecznej było w przeważającej mierze kwestią osobistej zaradności ludzie przekonywano niejako z natury dzielą Rozwiń » się bowiem na zaradnych i niezaradnych leniwych i pracowitych utalentowanych i tych, którzy talentów zostali pozbawieni ci pierwsi bez wyjątku wyłącznie mocą własnej żelaznej woli szczególnych predyspozycji niezwykłych osobowości oraz wielu jeszcze innych parametrów podkreślających ich szlachetność dobroć słusznie dochodzą do bogactwa społecznego szacunku ci drudzy bez wyjątku prezentują postawę roszczeniową całymi dniami rozmyślają zamiast działać oczekują, że wszystko samo spadnie im z nieba jeśli w ogóle coś praktykują to wyłącznie nieróbstwo nałogi i aberrację niezależnie zatem od tego gdzie teraz jesteśmy wiano w tym świecie istniejącym jeszcze miesiąc temu masz dokładnie takie same szanse jak inni, bo ostatecznie wszystko zależy od ciebie każdy jest kowalem swojego losu, więc jeśli nauczysz się odpowiednio zarządzać czasem, a także zarządzać emocjami, a najlepiej zarządzać sobą jeśli zadbasz o swój rozwój osobisty nauczy się rozbudowywać kompetencje i kreować karierę wówczas odniesie sukces koniec kropkę tak to po prostu działa tyle w tym świecie nie mówiło się wiele o zależnościach systemowych reprodukowania się bogactwa i biedy w klasach społecznych i o tym na ile sam fakt urodzenia bogatej albo biednej rodzinie określa późniejsze losy nie mówiło się o bezwzględności niesprawiedliwości to znaczy mówiło się mówiło się nieustannie powstawały ma liczne książki pełna statystyk powstawały przekrojowe pracę demaskujące fałsz opowieści o wykonywaniu swojego losu niczym Kowal, tyle że system wciąż tak najlepsze w oparciu o nie działał słyszało się ze wszystkich stron przesiąkała nimi wciąż odnowa jak wiosennym deszczem dlatego nawet ci, którzy wydawali w nich fałszywą nutę, kiedy przychodziło co do czego poddawali się niszczącemu wpływowi w tym świecie tym, który jeszcze miesiąc temu miał nasze samopoczucie emocje przekonania dotyczące świata innych ludzi w związku z nimi obawy dotyczące przyszłości niepewność lęk bezradność rozpacz żałoba były zdefiniowane w kategoriach indywidualnego sprawstwa ujmowano postrzegano je przede wszystkim jako efekt prywatnej historii błędnych struktur poznawczych albo nierównowagi neuroprzekaźników mózgu względnie jako wyraz niewystarczająco pozytywnego nastawienia, a czasem nawet zaburzeń w przepływie subtelnych Energi wcale stron w ciele strasznym i ktoś doświadcza tych wszystkich trudnych Stanów i emocji oznaczało to niechybnie, że coś z nim jest nie tak może to kwestia nazbyt kontrolującej matki może złych nawyków może składu chemicznego mózgu może odpowiedniego nastawienia, a może Rossiego przepływu energii czakram ach, jaka była na to rada odbyć odpowiednie sesje warsztaty zajęcia to były w tamtym świecie najlepsze metody na pozbycie się niepewności lęku czy rozpatrzy uwzględniały one jednak albo uwzględniały nikłym stopniu bezwzględnej konkurencji panującej na rynku głębokiej struktury świata podporządkowanej, jakim wartościom jak maksymalizacja zysku więzi społecznych rozmontowany przez koniec konieczność nie ustają walki o przetrwanie w skrajnych nierówności niesprawiedliwości dominacji silnych hipokryzji nie miały nic wspólnego z fatalnymi warunkami pracy umowami niedającymi żadnej amortyzacji brakiem ubezpieczenia zdrowotnego możliwości odkładania pieniędzy na najdrobniejszą choćby zakładkę nie miały też wiele wspólnego z położeniem członka świecie z jego skończono ością śmiertelnością przemijalności podatnością na choroby z istniejącym jeszcze miesiąc temu świecie wszystkie te niepokojące cechy starannie ukrywano spychana gdzieś na margines widoczności za szpitalne kotary do domów opieki hospicjów, owszem w filmach czy wiadomościach telewizyjnych śmiercią obficie Opatowa no ale m.in. właśnie w ten sposób paradoksalnie wypychana ją z pola widzenia stawała się ona w ten sposób czymś co w towarzystwie imponujących efektów specjalnych przydarza się niemal wyłącznie postacią filmu albo hakerom newsowych materiałów, a w pewnym momencie Stali się właściwie nie odróżniali od kinowych bohaterów cóż w tamtym miesiąc temu jeszcze istniejącym świecie również zdrowie było sprawą indywidualną starzenie się choroby śmierć to był wynik przede wszystkim złej diety albo niewystarczająco wyćwiczone ego ciała niezliczone dietetyczne poradniki cudowne plany żywieniowe detoks post eliminacje restrykcyjne weganizm albo przeciwnie bije tak to graniczna dzisiaj mnóstwo tłustego mięsa cudowne suplementy diety wyciągi z rozmaitych korzeni albo liści bieganie joga siłownia zumba to wszystko w świecie sprzed miesiąca zapewnić miało bez mała nieśmiertelność, a w każdym razie życie tak długie, że perspektywa jego zakończenia jawiła się niczym chmura gdzieś tam Henry za horyzontem w związku z tym wiadomo było w tym świecie, że choroba śmierć nigdy nie przychodzą niezapowiedziane paradą niezawinione niczym w średniowiecznej Europie, w której srogie bóstwo nieustannie zsyła na grzeszników nieszczęścia taki w tym świecie każdy, kto opadał na jakąś chorobę i każdy umierał z pewnością musiał coś mieć na sumieniu, a katalog grzechów przepraszam zdrowotnych błędów zaniedbań był rozległy jak ocean palenie papierosów picie alkoholu jedzenie mięsa albo właśnie niejedzenia mięsa nie wystającą intensywne bieganie bądź też bieganie nadmiarowe intensywne niewystarczająca podaż suplementów albo też podaż ekscesy na, a wreszcie last but not Lis negatywne emocje kumulowane z taką gęstością magicznie przemienione w jakąś drastyczną fizyczną dolegliwość itd. itd. można, by jeszcze długo wymieniać dość powiedzieć, że w tamtym świecie nie chorowało się nie umierało bez przyczyny przyczyna zaś brała się z indywidualnych zaniedbań bezradności zależności i Solidarności mówiono w tamtym świecie od miesiąca raczej niewiele, owszem, pojawiały się te pojęcia rodzaj tych książkach artykułach, ale często po prostu zbywano określano najlepszym razie mianem naiwnych i utopijnych w tamtym świecie bezradności i zależności doświadczali bowiem tylko ci, którzy stykali się ze starannie ukrywaną i przykrywano wspominanym wyżej nad racjami twa systemu, a także ze starannie ukrywanym w tym systemie wymiaru ludzkiego doświadczenia reszta żyła lepiej lub gorzej, ale w poczuciu głębokiej indywidualnej odpowiedzialności za wszystko, że jednak kompletnym fałszem jest opowieścią stwarzającej swoje przeznaczenie jednostce sprawnie gospodarującej materialnymi i psychologicznymi zasobami myślącej pozytywnie idącej przez życie wedle własnego planu realizującej siebie w pracy i w relacjach, które mają być głównie sferą osobistego rozwoju, a nie konfrontację z własnych cudzymi słabościami o tym, przekonywali się tylko ci, którzy doświadczyli niesprawiedliwości niemoc, że kompletnym fałszem powieść rozłączności naszego życia emocjonalnego i polityczna społeczno-ekonomicznego otoczenia, w którym funkcjonuje rozłączne części naszej sytuacji egzystencjalnej od tego jak się czujemy, że dominujący w tej kulturze optymizm potrafi być niszczącą autorytarną ideologią o tym, przekonywali ją tylko ci, których przygniata rozpatrzyć bank, że podobnym fałszem jest miraż nieśmiertelności przykrywający wypierania śmierci słabości i że nieprawdą jest obietnica długiego zdrowego życia pod warunkiem zachowania kulinarnego sportowego rygoru o tym, przekonywali się tylko starzejący się chorujący, a także ci, których bliscy chorowali i umierali, że w ogóle cała ta opowieść samowystarczalności odporności oraz indywidualnej odpowiedzialności za własny los to kompletne nieporozumienie o tym, właśnie w ostatnich tygodniach przekonujemy się nagle wszyscy pandemia Korona wirusa krok po kroku stawiana przed oczami brutalność tego systemu, w którym nie wiedzieć czemu posłusznie nauczyliśmy się rzecz i które uznaliśmy za nasze naturalne środowisko niezmienne nienaruszalne zbudowane taka nie inaczej lub na jakiś fundamentalny prawidła rządzące istnieniem nie zaś w oparciu o sieć mniej lub bardziej arbitralnych ustaleń umów interesów czy filozofii pandemia Korona wirusa powoduje, że bez mała wszyscy, choć w różnym nasileniu i różnym stopniu doświadczamy dzisiaj tego, czego doświadczali dotąd wyłącznie ludzie biedni chorzy albo jakiś inny sposób wykluczeni ukryci w cieniu za kulisami wypchnięci ze środka sceny oświetlonej tło płomiennym racjami zachwalające osobistą zaradności odpowiedzialność epidemia pandemia Korona wirusa stawia przed oczami naszą bezradność zależność, które dochodzą do głosu w momencie, kiedy tylko przestaje działać z pozoru solidna kulturowa fasada prawu, dopóki nie działała tylko marginalizowanych grup, dopóki nie działała tylko jednostek, konfrontując się nagle z niewydolnością własnych umysłów ciało oraz instytucji społecznych dopóty siła opowieści o tym, że każdy jest kowalem swojego losu mogła to wszystko jeszcze jakoś utrzymać w ryzach dzisiaj jednak jej nieadekwatności wrota funkcja w świecie, który istniał przed miesiącem stają się więcej niż oczywista pandemia Korona wirusa pokazuje, że nie żaden rozwój osobisty zarządzanie sobą kreowanie kariery przepracowanie prywatnej historii pozytywne myślenie otwierająca kramów żelazna Wola determinacja chęć szczera oraz podobne mniej lub bardziej toksyczne mity są co decyduje o naszym położeniu w świecie przeciwnie decydują o nim w ogromnym stopniu uczynki zupełnie od nas niezależne system polityczny i ekonomiczne jakość instytucji społecznych tych fortyfikacji wznoszonych przeciwko siłom rozkładu działającym tak na zewnątrz jak i wewnątrz nas relacje z innymi, a wreszcie sama substancja naszych ciał, które można wprawdzie hartować wyprawiać z pomocą diet oraz ćwiczeń fizycznych, ale które prędzej czy później i tak przestaną funkcjonować wydaje się, że dopiero uznanie tej bezradność należności dopiero porzucenie tych wszystkich buńczucznych opowieści o ludzkim życiu jako dumnym pochodzie samo stanowiącego się heros przez świat może nam pozwolić na przetrwanie dopiero bowiem, kiedy upadnie ten mit ta szkodliwa iluzja, która ostatecznie niszczy prawie każdego, kto jej ulega możliwa staje się Solidarność możliwe stają się wzajemna pomoc uważność czułość niesamowitą przestrzeń do praktykowania Solidarności daje dzisiaj jak się okazuje internet wydawałoby się doszczętnie już skolonizowane przez rynek skomercjalizowany pożerający łapczywie naszą uwagę, zamieniając ją na czysty zysk to trochę tak jak w warunkach epidemii internet na powrót stał się tym czym u swoich początków był pozbawioną hierarchii sieć połączeń interakcji umożliwiającą kontakt i wymiany pomiędzy ludźmi, którzy nie mogą się fizycznie spotkać, a także tymi, którzy potrzebują pomocy tymi, którzy mogą im pomóc czy to będzie początek rewolucji, na której sztandarach powiewać będą hasła bezradność zależność Solidarność są na to w każdym razie jakieś widoki z systemu ich jeszcze nie było ten program wydaje Anna Piekutowska jeszcze nazwę Tomasz Stawiszyński bacznie dziękuje zdrowia życia no i do usłyszenia przypominam, że pisane wersje tych mini esejów mówionych państwo przeczytać na stronie internetowej Radia TOK FM, a kwadrans filozofa Zwiń «

"Bezradność, zależność, solidarność". Tomasz Stawiszyński o efektach pandemii

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: KWADRANS FILOZOFA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 06:00

Najnowsze Podcasty

Ameryka Łacińska drugą ojczyzną! Pisarz, podróżnik, reporter Roman Warszewski

Magdalena Gościniak. Jeden las, jedna wiedźma i ludzi tłum

Czas na zakaz sprzedaży żywych karpi

Duchy i demony Hani Rani

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL