Fascynująca historia Lipsów i tchórzy wśród ich przyjaciół

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Cezary łasiczka program off czarek dzień dobry witam państwa bardzo serdecznie zapraszam na dzisiejsze spotkanie już wiadomo, jeżeli ktoś chce czekać 4 dni na testy no to oczywiście jest to nasza szara rzeczywistość, ale że ktoś chciał szybko od ręki na to trzeba szybko znaleźć się w rządzie, bo okazuje się, że ktoś jest w rządzie tego testują po prostu z tak na na żądanie dla nas plebsu pozostaje czekanie na nic takie takie czasy Szanowni Państwo dzisiaj wiem, że Rozwiń » państwo tego pragną, więc Korona wyruszy też będzie w programie Owczarek, ale po godzinie jedenastej, a tymczasem zaczynamy od czegoś zupełnie innego chciałem państwa i moim gościem jest prof. Waldemar Kuligowski z Instytutu antropologii i etnologii Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu redaktor naczelny kwartalnika czas kultury dzień dobry panie profesorze na bardzo mi, a z punktu widzenia antropologa, bo nie mówimy tutaj medycznych zagrożenia z punktu widzenia antropologa co pan widzi, przyglądając się temu co się dzieje dzisiaj na świecie zdaje sprawę jak może zabrzmieć, ale powiedziałbym tak złote żniwa wspaniały czas szczęśliwa godzina w roztworze co się dzieje nagle wiele relacji stosunków zdarzeń pojawiło się albo pojawiło się bardzo takim intensywnej formie mamy to w związku z to domniemane pandemią zarazą globalną wysyp teorii spiskowych, skąd nasze wzięła albo ktoś używa do jakich celów no i tutaj pojawiają się bardzo różne pomysły w zależności od tego w jakim kraju przez jakie grupy jest to jest pomysł podawany oczywiście media społecznościowe elektroniczne bardzo sprzyjają temu, żeby podawać sobie dalej tego typu pomysły jak wiadomo sport w każdym społeczeństwie jest duży odsetek ludzi, którzy chętnie słuchają takich wersji, które upraszczają rzeczywistość można palcem wskazać winowajcę tak to jakiś gatunek zwierząt, a tu jakąś grupę nacisku, a to lobbystów, którzy chcą pod przykrywką pandemii coś coś schować, więc teorie spiskowe powracają z wielkim wielkim hukiem po drugie, by po powracają łańcuszki są tak się składa, że w ubiegły miesiąc napisałem taki tekst o łańcuszka, które wydawały się być rzeczą dość dość zamieszka, choć ich historia jest bardzo stara bo, bo sięga jeszcze początków chrześcijaństwa, gdzie z rąk do rąk wtedy przepisywane jeszcze na papirusach czy papierach przekazywano sobie domniemane listy od pana Boga czy od Jezusa czy znalezione w grobie świętym elita tradycja ten ta praktyka społeczna utrzyma się bardzo długo czasami do nas pukała np. poprzez panel, gdzie jak ja pocztówki musiał wysyłać no ja też dzieciństwa pamiętam chyba jak przez mgłę razem z mamą tak pakowaliśmy coś do kopert, przepisując ręcznie 10× kopie listu, którego jeśli się nie wyśle to rzecz jasna nas spotka jakaś kara, a w ogóle to dalej nie pójdzie świat na internet właśnie położył tego temu kresu ale, ale wręcz odwrotnie mnóstwo łańcuszków różnego typu się się pojawia na tra w związku z pandemią mamy kolejne łańcuszki chyba najważniejsze teraz są takie łańcuszki powiedziałbym alternatywnych informacji jak najmniej kilka takich dostaję od osób mało znanych, ale chyba jakoś jesteśmy połączeni sieciami elektronicznymi i oni informują na co dzień na bieżąco co się dzieje jest domniemanie jak sądzę, że oficjalne władze nie wszystko ujawniają, że są pewne rzeczy, które należy ukryć w obawie przed paniką albo jeszcze jeszcze innych powodów, czyli pojawia się może być także to jest takie obywatelskie dziennikarstwo chyba niektóre informacje tak rzeczywiście wyglądają są lakoniczne spójna od razu po stylu można się zorientować więcej, ale inne biją wielkie dzwony to za chwilę możemy albo wręcz przeciwnie, że to jest wielka bujda na resorach żadnej pandemii nie ma oszukuje się nas i ludzie nie dajcie się nabić w bambuko 12 wersja, czyli powiedziałem lekceważąco i podważająca wielu zwolenników pewnie tyle samo ma pan jakieś ulubione no jest kilka takich, które mówią np. o tym, że za tym wszystkim stoi lobbing producentów maseczek co wygląda mi tylko na bardzo realne tak, bo maseczki znikają osiągają niebotyczne niebotyczne ceny, ale to rzeczywiście trzeba mieć jakiś iście diabelski pomysł, żeby rozpętać taką taką histerię w skali globalnej właściwy pojawiają się teorie powiedziałbym tak o takim podłożu rasowym, że to przyszło z Chin, że to Chińczycy roznoszą chyba celowo, że to jest część takiej takich chińskiej ekspansji na świat, który ma ten świat na osłabić, ale albo całkowicie podporządkować podporządkować Chinom zakładam, że w ciągu najbliższych dni tygodni pojawią się jeszcze bardziej fantastyczne pomysły czekamy na, bo jeszcze takich nie znalazłem czekam na takie interpretacje o podłożu religijnym medialne takie mam na pewno pojawią się to jest kara za coś zesłany przez kogoś na tu można pewnie podstawiać dowolne dowolne podmioty już dostaje taki oczywiście odwołanie do apokalipsy Świętego Jana się pojawia no ale to tylko chodzi o, jakby nowe odczytanie, ale także wynikające jak rozumiem czy też pewnie, więc zachowana z apokalipsy Świętego Jana kolejne ruchy, więc okazuje się, że potem będzie chyba 7 lat pokoju wkrótce czy nie najgorzej najgorzej no a potem powstanie trzecia świątynia w rozwiązania jak no to będzie oznaczało już nadejście Mesjasza natomiast tutaj dla tych, którzy siedzą z kalendarzem warto zaplanować sobie w tym roku w czerwcu w Holandii nastąpi unifikacja zjednoczenie wszystkich religii świata i powstanie 1 Super religia, a jeżeli ktoś nie będzie nie zgodzić na takie siedzibie no to będzie prześladowana, więc to ciekawe, że akurat w Holandii, czyli niskim kraju, któremu grozi zalanie może to jest jakaś też tutaj taki ciekawy trop, więc mamy tych rzeczy bardzo wiele mówiąc, dodając jeszcze coś do tego całą pewnością pojawią się nowe formy wykluczeni nowe formy Solidarności tak czy tych wykroczeniach już możemy mówić, kto używa komunikacji publicznej to widzi jak reagujesz na osoby pokazujące nawet odbywałoby się dlatego przypadkowo uzupełnienie niegroźnie takiego wyboru lub znaczą znacząco no takie realne lustrowany powstaje wokół nich od razu pusta pusta przestrzeń mówiąc nowy rodzaj Solidarności myślę też, że pojawią się jakieś odruchy pomocy, bo przecież kwarantanny odcięcie części ludzi od możliwości wychodzenia robienia zakupów radzenia sobie z codziennymi obowiązkami będzie wymagała tego, żeby ktoś tym zajął myślę tutaj np. o seniorach osobach starszych pojawiały się widziałem zdaje się 1 z serwisów społecznościowych zdjęcie z cyklu zobaczcie jesteśmy wspaniali się, że bywają wśród nas osoby wyjątkowe oto kartka przyklejona do drzwi obok dzwonka lokatorów, że Szanowni Państwo wiemy, że czasy są tak, jakie są i idziemy na zakupy, więc jeżeli wam potrzeba czegoś być nie musi, choć osoby starsze publicznie się wychodzić z domu to tylko powiedzcie co zastukał do nas Mewa zakupy zrobimy piękny przykład NATO to to właśnie na myśli i znów wydają się, że będziemy mieli tego coraz coraz więcej, więc złote czasy dla tych, którzy mają czas możliwości ochotę, żeby się temu przyglądać pewnemu bardzo ważnym zjawisku kulturowemu społecznemu oczywiście nie tylko chorobowemu, choć rozumiem, że dla lekarzy mimo, że to są dramatyczne czasem historie związane ze śmiercią cierpieniem wielu ludzi to też jest jakieś interesujące analitycznie poznawcza wyzwanie tak co zrobić z tym nowym wirusem, jakim jest fakt czy sądzi pan, że to będzie taka takich choćby chwilowe załamanie sytuacji czy to może przerodzić się jakiś chciałbym głębszy Namysł nad właściwie tempem życia czy też jakimś całym systemem, w którym żyliśmy nagle okazało się, że wystarczy wirus, żebyśmy przestali funkcjonować, bo gospodarka niektóre branże rozwalają inne tak jak producenci biomasy czeki płynu do dezynfekcji wręcz przeciwnie, ale jest widać jakieś pęknięcie widać jakąś słabość systemu, w którym żyjemy no owszem, ale mieliśmy chyba już kilka bardzo podobnych jeśli idzie ciężar jakościowy powodów do refleksji do korekty tego jak żyjemy przypomnę chociażby kryzys finansowy bardzo niedawne przypomnę ataki terrorystyczne na nowy Jork w ogóle stany Zjednoczone w naszym grajdołku krajowym mieliśmy przecież katastrofę smoleńską wydawało się, że każda z tych 3 wydarzeń w winnej skali, ale przecież bardzo dramatycznych jakoś nas poruszy coś zmieni bardzo krótkotrwałe to były zmiany bardzo krótkotrwały oznaki Solidarności takiego momentu pisania wezwania pewnie nawet może wewnętrznej gotowości wielu osób, że tak jestem w stanie coś zmienić z czego zrezygnować przychodzi proza, bo proza życia no i w zasadzie wskakujemy w dawne koleiny, czyli nie ma dla nas ratunku teraz zbliża się informacje Radia TOK FM, więc zapraszam pana panie profesorze naszych słuchaczy na informację, że kilka minut prof. Waldemar Kuligowski z Instytutu antropologii i etnologii Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu państwa moim gościem informacje po informacjach wracamy do programu off czarek, który w państwa i moim gościem jest prof. Waldemar Kuligowski z Instytutu antropologii i etnologii Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu i redaktor naczelny kwartalnika czas kultury i oto na stronie tego kwartalnika ukazał się interesujące felieton pana autorstwa zatytułowany Symfonia dzikości nawiązujące swoim tytułem do książki i o tej książce i autorce książki będziemy rozmawiać, ale zmierza tata ten felieton ma kilka takich warstw z 1 strony trochę pana pole naukowe antropologia z drugiej strony powrót też trwa do 1 z pana ulubionych albo lubianych dziedzin, czyli rdzennych mieszkańców Ameryki północnej dla trzeciej strony też proza życia rozumiana jako polityczne rozgrywanie nauki ma rzeczywiście jest w tym krótkim siłą rzeczy felietonie cenami kilka warstw, na których pan, który wskazywał może zacznę od tego, że w istocie najważniejszym bohaterem tego tego tekstu jest Juliusz Lips zapomniany u nas, ale zapomniano też w Niemczech dopiero teraz ostatnio odkrywane etnolog antropolog socjolog, którego największa największe najlepsze praca w najlepsze lata to lata trzydzieste i czterdzieste związana z tym pewna niezwykle dramatyczna historia i był człowiekiem jak się wydaje tych tekstów, które możemy dzisiaj przeczytać bardzo bardzo ambitnym studiował równocześnie kilka kierunków studiów np. prawo np. socjologię etnologię bardzo szybko zdobywał dyplomy najpierw magistra potem potem dr wraz ze swoją żoną Ewą wiedli dość szczęśliwe życie przeprowadzili się do kolonii nad Renem zamieszkali tam w dużym dość okazałym domu na przedmieściach Renu nad rzeką miejsce ze wspomnienia liczb wynika, że to były bardzo dobre bardzo dobre dni robili to co robili byle byli cenieni lipca został szybko jako bardzo młoda zresztą osoba niespełna trzydziestoletnia szefem kolońskiego muzeum Geologicznego i zaczął wprowadzać muzeum zupełnie nowe porządki muzea etnologiczne kojarzono wówczas pewnie czasem dziś niestety czystość ponurymi nudnymi lub Europy cierniami, których są różne rzeczy podpisane, a to ceremonialne, a to rytualne, ale w zasadzie nie układają się one coś jakąś taką atrakcyjną narrację, która by nas mogła poruszyć lipca nowe porządki w kolońskim muzeum polegały na tym, że po pierwsze, wymyślił niedziele muzeum, na które dość tłumnie jak się okazuje zaczęli przychodzić mieszkańcy mieszkanki tego miasta na głównych głównym bohaterem głównym mówcą tych z niedzieli muzealnych był on sam i każdej niedzieli opowiadał o innej kulturze lub cywilizacji, opatrując to ilustracjami, pokazując przedmioty z muzeum, a potem wprowadził także nowy sposób aranżowania wystaw muzealnych, które miały dużo wspólnego z tym co się troszeczkę wcześniej powiela dwudziestych zaczęło dziać we Francji, kiedy zaczęli ze sobą współpracować akademicy antropolog powie i surrealiści był taki moment kluczowy był rok 15002005. że to 2 środowiska wcześniej na dość odległą od siebie zaczęły bardzo się sobą interesować potem współpracować np. surrealistyczna antropologiczne wystawy muzealne polegały na tym, że kiedy prezentowano podczas 1 z nich kulturę Mezo amerykańską sprzed przybycia jeszcze białego człowieka to wchodzący widzieli w największej sali coś na kształt rekonstrukcji piramidy prekolumbijskiej, na której stopniach leżało świeże mięso bardzo intensywnym zapachu nad tym mięsem latały roje much temu wszystkiemu towarzyszyły jeszcze girlandy kwiatów co miało tak bardzo zmysłowy wręcz mieli wiele zmysłowy sposób mówić o tym co się co się w tych kulturach działo na lipca postanowił pójść tym samym tropem jednak jego wystaw nosiła tytuł maska i tak znajdą się pytanie co się dzieje, kiedy zaczynamy nakładać maskę wiedziałem, że to też taki link do sytuacji, które jesteśmy teraz coraz więcej przecież osób spotykamy w maskach, które jak mają i te osoby i je same chronić przed wirusem to tylko te maski, które po prostu zauważamy nie mówiąc już w tych maskach, które rozdzielnie dla matek bramka, ale myślę tutaj masę, jako że dzisiaj widocznym trybu, który czasami utrudnia też stwierdzenie, kto się za tą maską kryje lip zebrał różne maski z 1 strony pochodzące z różnych cywilizacji z drugiej np. maski pośmiertne wielkich twórców czy kompozytorów niemieckich wystawa spotkała się z niesamowitym odzewem, bo była pięknie zaaranżowana towarzyszyła temu muzyka dźwięki zapachy oczywiście było to bardzo bardzo nowatorski to był początek roku 15003003. Kolonia słynie też z tego, że jest miastem, w którym do dziś obywają się niebywale szalone i tłumnie odwiedzane zabawy karnawałowe tak było również w tamtym 3003. roku ale gdy skończył się karnawał okazało się, że tym miastem wcale nie rządzi król karnawału tylko zupełnie ktoś inny od lipca został wezwany do pewnego urzędu, gdzie powiedziano panie profesorze jest pan rozpoznawaną personą wmieście wpływową mamy propozycję chcemy, żeby pan napisał cykl artykułów z ich tytułu mogłyby brzmieć jak mu podano np. Adolf Hitler jak i etnologia jak odkryłem Führera w ocenie naszym przywódcy Libii ponad miał troszkę był chyba wcześniej nieświadomy tego co się wokół niego w sensie politycznym dzieje zdębiała odmówił zdecydowanie odmówił powiedział, że zupełnie po pierwsze to nie jest działka po drugie w ogóle tego nie czuje jak wiadomo nie spotkało się to miłe z miłym odzewem no i od tego momentu właściwie jego kariera ich spokojne życie na przedmieściach kolonii stało się przeszłość dom był coraz częściej dochodzone przez rozmaitych osobników, którzy mówili, że po pierwsze, przechodzą po to, żeby odzyskać przedmioty rzekomo przez lipca ukradzione z muzeum mi trzymany przez niego w domu co było nieprawdą są 1 z tych osobników był jego dawny student, który pewnego dnia bardzo rano są to ulubione pory tak albo rano albo w nocy pojawi się na progu domu lisów z opaską z takim ojcem na ramieniu powiedział, że przyszli tutaj zabrać fotografie, które znów rzekomo przywłaszczył sobie jako własność muzeum zaczęło być zatem bardzo bardzo ciężko nie lip pozbawiony został swoich źródeł dochodów, czyli zwolniono go funkcji dyrektora muzeum zabroniono mu wykładania, żeby zatem jakoś podreperować domowy domowy budżet zaczął pisać tekst przez taki miał taki miał pomysł 1 z tych tekstów powstał właśnie na podstawie jego wcześniejszego pomysłu tego co nabrzmiewa w jego głowie jako pewna bardzo ważna do dzisiaj także niezwykle oryginalna myśl nie to był tekst zatytułowany jak człowiek czarny widzi człowieka białego udało mu się ten tekst opublikować w lokalnym czasie czasopiśmie pt. ilustruje Zeitung był dokładnie 11 maja 1933 roku wskazuje tutaj tą datę dzienną nie bez powodu, bo ona jest bardzo bardzo istotna zaledwie dzień wcześniej w całych Niemczech co najmniej kilkudziesięciu miejscach palono książki na stosach był to 1 z przełomowych momentów utrwalania się nowego totalitarnego porządku dziś to oczywiście symbol czegoś co nazwalibyśmy barbarzyństwem albo właśnie ową tytułową symfonią Symfonia dzikości spalono spalono literatura uznawaną za szkodliwą można, by powiedzieć za wirusowe Ano zdegenerowaną zdegenerowaną tak takiego Enter tt kursy czy ta sztuka zdegenerowana tak samo uznano, że literatura może przynosić bardzo nie fatalny skutek dla czytelnika chiński, a więc literatura żydowska literatura zdrajców, którzy atakowali nowe Niemcy książki, które oczerniają dzieje kulturę naród niemiecki poza tym literatura marksistowska pacyfistyczna poświęcona edukacji seksualnej już ponad muszę mówić ile mamy tutaj linków do sytuacji, które znamy skądinąd albo albo jest bardzo bliska palono literaturę autorów homoseksualnych i tych, którzy chwalili stary porządek Republiki Weimarskiej ten porządek liberalny zgniły wolnościowy, od którego nowe czyste Niemcy chciały się zdecydowanie odciąć warto też podkreślić, że nasz bohater, czyli już Lips jest kawalerem krzyża no właśnie żelaznego to jest to jest ciekawa historia w 1500 czternastym roku jako początkujący student został zmobilizowany do armii uznając, że to jest jego obywatelski obowiązek na bardzo się nie opierał poszedł co przypłacił stresem pourazowym, ale ojczyzna doceniła jego jego wysiłek oznaczono go właśnie Krzyż Żelazny był zatem oznaczonym weteranem wojennym w dodatku miary krzykiem nie żydowskiego pochodzenia żaden z tych argumentów nie miał nie miał najmniejszego znaczenia przy utrwalaniu się nowego nowego porządku no i do tych kolejnych szykan, czyli zwolnieni z pracy oskarżenia kradzieże nie dołożono jeszcze oskarżenie niezwykle ciężkie w środowisku akademickim, czyli o plagiat pracy naukowej to bardzo ciężko no i zorientował się ponoć, że chyba jego czas bezpieczny skończył się w Niemczech dzięki dzięki nawiązanej wcześniej kontaktom z naukowcami z innych krajów wyjechał napisz do Paryża, gdzie przez jakiś przez kilka miesięcy przez jakiś czas wykładał, a potem wyemigrował do Stanów zjednoczonych wydaje się z perspektywy czasu, że zrobił najlepiej jak mógł zostawił żonę bardzo ciekawą postać w tej całej historii Ewa Lipska z domu gigant wychowana w liberalnym domu wydawcy książek, więc od najmłodszych lat otoczona była książkami tekstami trochę w kulcie słowa pisanego tego, że on coś znaczy, że przynosi pewne pewne sens ona pozostała sama ich domu coraz częściej budziły ją no właśnie taki bardzo niewygodnych porach telefony najczęściej głucha noc czuła, że ta pętla się coraz bardziej zaciska również wyjechała tak jest do Paryża potem śladem męża do Stanów zjednoczonych i w ten sposób można, by powiedzieć, że faszystowskie Niemcy wypluł bardzo bardzo ciekawych ważnych intelektualnie zasłużonych obywateli ze swojego kraju rozumie, że ta historia tutaj się nie kończy, bo właśnie trzymam za nami 2 rozdziały, czyli ten rozdział amerykański, bo kariera naukowa rozwijała się już Elipsa w stanach Zjednoczonych, a jego żona no tak noży zwróciła, ale zawiesiłem tutaj się tutaj głos, bo pomyślałem o tym co sama Ewa Lips właśnie książce zatytułowanej Symfonia dzikości napisano już po po dostaniu się do Stanów zjednoczonych z takim tytułem osobiste zapiski zżycia trzeciej rzeszy chyba tak to trzeba określić ma tę książkę w swoich rękach może życie państwo pozwalam sobie tak tutaj dodać dźwięk, bo ona jest wydrukowana na bardzo takim sympatycznym dla mnie papież, który dziś rzadko stosuje jest bardzo taki seksualnej w dotyku najwyższy książkę Lipsk przetłumaczona z niemieckiego ze wstępem Dorothy Thompson to podkreśla Dorota są to też bardzo ciekawa postać zasłużona odważna mądra dziennikarka, która w dziś dokładnie 10lutego 15003008. roku we wstępie do symfonii dzikości napisała coś jest bardzo ważne to mianowicie, że najważniejszymi najbardziej tragicznymi bohaterami całej tej historii, którą tutaj państwo opowiadam nie są lipca 2, którzy byli zmuszeni do wyjazdu, ale raczej uwaga tchórza wśród przyjaciół znajomych na myśli, że to jest niezwykle ważne wyzwanie, bo w istocie cała ta historia jest ona się gazu realizowane jest ciągle pytanie o to na ile możemy być chcemy być suwerenni na ile system ma nad nami władza na ile możemy z okowów systemu uciec do tego pytania powrócimy po czy też odpowiedzi na to pytanie powrócimy po informacjach Radia TOK FM prof. Waldemar Kuligowski z Instytutu antropologii i etnologii Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu z państwa moim gościem informacje wracały po informacjach Radia TOK FM wcale państwa i moim gościem jest pan prof. Waldemar Kuligowski z Instytutu antropologii i etnologii Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu redaktor naczelny kwartalnika czas kultury na stronie kwartalnika, czyli po adresem czas kultury kropkę PL znajdą państwo w zakładce felietony felieton, o którym dzisiaj rozmawiamy felieton zatytułowany Symfonia dzikości właśnie tutaj właśnie, zanim przejdziemy do konkretnych czy kolejnych rozdziałów to to zwraca pan uwagę na jakiś aktualność historii to ciągle powtarza, które nie zawsze wraca jako farsa ale, ale historii, która każe nam zatrzymać na chwilę powiedzieć zamiast powiedzieć no takie były czasy trudno dzisiaj jest inaczej po zostawić powiedzieć, ale właśnie to chyba czasy tamte minęły natomiast pytania pozostały jak zachować się w obliczu niesprawiedliwości w obliczu rośnie, kto to właśnie to był to był 1 z powodów, dla których uznałem, że ta historia jest interesująca, że warto ją w ogóle przed przedstawiać jakiemuś szerszemu gronu grono odbiorców, bo inaczej historia Uniwersyteckiego profesora etnologii może byłaby tylko ciekawa dla wąskiego grona odbiorców jak mówiłem zdaje się że, że nasze jakoś uniwersalizm czuje, że może być przestrogą nauką tego co i jak można zrobić, bo powiedzmy sobie wprost liczby wyjątkiem zdecydowana większość jego kolegów humanistów przedstawicieli nauk społecznych pewnie ścisłych również inżynierów przecież nie miała nic nie miała właśnie w większych wątpliwości, bo sami nie wypowiadała głośno uznawali, że skoro nastąpił, że nastał nowy system zainstalowany zainstalowane na mocy wyborów demokratycznych no to trzeba się z tym systemem rzecz jeśli ten system w dodatku jeszcze nam oferuje szybką karierę duże zarobki eksponowane stanowiska, kiedy zdaje się nas przygarniać 23 nad nami pochyla, mówi że jest doskonale no to właściwie, dlaczego nie przecież wszyscy wtedy także mieli dzieci pewnie mieli jakieś kredyty mieli jakieś marzenia związane z wyjazdem zakupem domów obszar o litość właśnie to przyzwoitość myślę, że pytanie na odpowiedź na to pytanie jest taka przez jakiś okres można zakładać, że nowy porządek jest bliski przyzwoitości, bo przecież obiecuje wprowadzenie ładu społecznego obiecuje sprawiedliwość społeczną rozliczenia tego co było wcześniej wyrównanie szans awans społeczny nowe porządki się zawsze obiecują obiecują mniej więcej taki taki zestaw taki zestaw składają taki zestaw obietnic i można dać się temu porwać oczywiście można, by wymagać należałoby wymagać, zwłaszcza środowiska intelektualistów większej czujności większej refleksji gości no właśnie sięgania do historii i spojrzenia jak to się może kończyć, ale niestety tak się tak się często nie dzieje no i na tym tle historia lipca wydaje się bardzo interesująca być może jej paralele znajdziemy za chwilę np. jakiś postaci ze środowiska prawniczego w Polsce być może w środowisku akademickim, gdzie też pojawiają się różne różne pokusy pewnie na różnych uczelniach jest tym z tym rozmaicie to zresztą ciekawe pozwala sobie taki krótki ale, ale ważnego punktu widzenia przepis poza tym, że musimy jakoś żyć próbować żyć nowym porządkiem to nowy porządek z drugiej strony i tworzy się takiej padło temu nowemu porządkowi towarzyszy neoliberalna histeria na punkcie liczenia punktów znaczy nasza cała działalność naukowa ma być dziś przekładana na punkty no proszę pomyśleć pisanie artykułów prowadzenie wykładów poszukiwanie myśli formułowanie wniosków jak to wszystko przełożyć na punkty szalone niedorzeczne wręcz pomysł, a jednak wprowadzany pod szyldem nowej konstytucji dla nauki i mający wielu zwolenników na każdym Uniwersytecie także na moim, czyli na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu znów myślę sobie to jest dość smutna konstatacja że, o ile dla ludzi, którzy są na Uniwersytecie od lat kilkunastu np. kilkudziesięciu to będzie coś dziwnego, że będą tam stawiali opór i będą dawali temu wyraz na różne sposoby np. dla ludzi wchodzących do tego środowiska doktorantów to będzie porządek naturalny, który ma się pogodzą od razu troszkę też nie mają wyjścia albo się godzić na działanie w takiej korporacji, jaką jest Uniwersytet albo nie no to są najczęściej zły Cichoń hunwejbini nowego porządku, którzy najbardziej radykalni zero-jedynkowy oceniają i podejmują decyzji, a wracając do lipca jeśli mogę, bo to był taki nie tylko przepisy się to co stało się później z 1 strony pokazuje pokazuje jak dobrą decyzję podjęła z drugiej cała ta historia się życia i zakończy się iście iście paradoksalnie, bo po wyemigrowaniu do Stanów zjednoczonych Lips bardzo szybko znalazł zatrudnienie najpierw Columbia University apotem się kolejnych uczelniach, ale zmierzam do tego co najważniejsze w 1937 roku opublikował po angielsku książkę zatytułowaną wystawę hatchback co można, by przetłumaczyć jako dziki oddaje cios, ale może też dziki kontratakuje to może brzmiało dobrze dla wszystkich fanów Gwiezdnych wojen to było to była pierwsza na świecie książka poświęcona temu jak ludzie kolonizowali wszystkich kontynentach przedstawiali samym sobie tych, którzy kolonizują to były rysunki to były rzeźby to były jeszcze inne wyroby rzemieślnicze i artystyczne bardzo bogato ilustrowana książka, w której np. można zobaczyć królową angielską bardzo karykaturalne poziom ukazanej królowa pokazane jako potwornie gruba baba, która siedzi na tronie i ma dziecięcy wyraz twarzy co wskazuje na to, że właściwie jej władza jest niewielka także jest marionetką, ale chyba najbardziej wyrazista ilustracja tej książki znajduje się tego pierwszego wydania znajduje się na jej okładce mamy tam postać wyrzeźbiona przez rzeźbiarza Niko barów i to jest biały mężczyzna w takim kolonialnych nakryciu głowy bardzo charakterystyczny, który wznosi lewą dłoń pozdrowieniu, która z 1 strony każe się z porządkiem nazistowskim z drugiej z porządkiem kolonialnym ma bardzo szeroko otwarte usta krzyczy wydaje rozkaz komendę i tych ustaw znajdują się świńskie zęby jak w pigułce zdaniem lipca pokazuje stosunek Eco kolonizowanych, którzy byli marginalizowani wykorzystywani eksploatowani książka była odczytana wtedy w przededniu drugiej wojny światowej, która przecież za moment za moment wybuchnie w tym preludium czechosłowackim była czytana jako radykalny manifest anty nazistowski, ale też w ogóle antywojenne antykościelne anty autorytarny to niezwykle ważna książka ma pierwsze egzemplarze pierwszego wydania osiągają dziś niebotyczne ceny, ale na szczęście 1 z uniwersytetów amerykańskich archiwizować nie zrealizował tę książkę można ją jeśli ktoś ma ochotę przejrzeć przejrzeć za darmo niesamowite wydarzenie rok później wali wydaje książkę, która już wspomniałem, której szeleszczących kartki państwo słyszeliście kończy się wojna z lipca 2 ciągle Stanach Zjednoczonych prowadzą badania, odwiedzając np. na Labradorze Diana capi Indiany będą mieli, choć była i podejmują decyzje, żeby w 1940 ósmy roku wrócić do Niemiec to swoje ojczyzny do swojego kraju jak sądzą wrócą do wolnej ojczyzny okazuje się, że bardzo szybko muszą zrewidować swoje swoje marzenia Uniwersytet w kolonii jest bowiem obsadzone w dużej części przez dawnych nazistów nic nie wyobraża sobie, żeby mógł z nimi współpracować przenosi się zatem do radzieckiej strefy okupacyjnej, a panie do Lipska, twierdząc mając takie mniemanie co się zachowało jego list także, że to będzie właśnie ta właściwa domena wolności w Lipsku jest witany z wielkimi honorami bardzo szybko zostaje dyrektorem Instytutu, a potem dyrektorem całego Uniwersytetu żona mu towarzyszy zdobywa pewne pewne szlify także zostaje wykładowczynią i kres tej historii kładzie nagła niespodziewana śmierć 55 letniego lip lipca dokładnie 21stycznia 1950 roku, a więc niemal dokładnie 70 lat temu bardzo ciekawe jest to co by się stało z lipcem dalej tak niemiecka Republika demokratyczna zdaje się, że mogłaby mieć trochę wątpliwości co do rektora 1 z enerdowskich uniwersytetów, które po pierwsze bardzo szerokie kontakty międzynarodowe w stanach Zjednoczonych we Francji Wielkiej Brytanii, który świetnie mówi po angielsku, który wydawał publikacje w nowym Jorku, który ciągle koresponduje z naukowcami z burżuazyjnego świata no być może na szczęście los oszczędził sowitej tej konfrontacji Ewa Lipska przeżyła go przeżyła go wiele lat doprowadziła do tego, że Lipski Instytut etnologii nosi dzisiaj imię Juliusza lipca oboje spoczęli na cmentarzu południowym w tym mieście bardzo ciekawy nagrobek z obu stron obelisku znajduje się głowa niedźwiedzia to jest związane z badaniami właśnie na Labradorze, gdzie to byli amerykańscy mówili, że najważniejszym zwierzęciem jest niedźwiedź wszystkie zwierzęta mają swojego króla pana niedźwiedzie są suwerenne powiedziałbym, że piękna metafora też być może tego co się działo z lipcem jako taki suwerenny człowiek labradory to może to być kanadyjscy bardziej, ale rdzenni Amerykanie tak no można oczywiście tak, ponieważ jednak drugie określenie jest niezbędne, bo często tak mówimy, że jak jakaś grupa 1 zam. na terenie Stanów zjednoczonych lub zam. w Kanadzie w istocie można, by powiedzieć, że Kanada, która zanotowała tereny tej grupy, ale zasadniczo używa się takiego określenia żaden amerykański względu NATO czy mówimy np. Bylica z Kolumbii Kanady Panamy czy czy innego kraju dobrze, czyli mamy niesamowitą historię, która dziś niezwykle antycznej stawia każde pytanie jak się zachować jak się zachować w trudnych czasach trudnych różne sposoby wydaje się, że można, by takich historii poszukać poszukać, więc jak mówiłem na samym początku cała historia i postać lipca jest Juliusz lipca 2 lipca powraca dopiero teraz jak przegląda materiały to dopiero 2 lata temu zaczęto szerzej przypominać ich w kolonii potem w Lipsku ja na wystawę mającą być próbą zrekonstruowania pierwotnego pomysłu lipca, czyli tej ekspozycji nie dziki kontratakuje natrafiłem w ubiegłym roku w Berlinie ale by i mam głębokie przekonanie, że bardzo wielu polskich ludzi Uniwersytetu przechodziła podobną podobną drogę, bo przecież losy naszego kraju były niezwykle niezwykle zawiłe i to myślę, że ostatnich 200 lat pokazałoby nam wiele takich podobnie heroicznych od ważnych postaci chyba warto przypominać, żeby było się na kim wzorować, żeby można było powiedzieć, że nie tylko oportunizm wygodnictwo i najwyższy porządek, ale czasem po prostu pewne pewne ideały Dorota Thompson, której mówiłem pisała o tym, wyraźnie oni nie byli w żadnym razie zaangażowani politycznie, bo tu nie chodzi o politykę ruchów poświęcali się tylko odkrywaniu faktów, więc robili to co mamy właśnie wpisane wpisane w bycie naukowcem, a jednak nowa rewolucja sprawiła, że w lipcu tracił pracę zarobki przyjaciół studentów dom kraj naj przypomnę najbardziej tragicznymi postaciami tej historii nie są jednak sami sobie, ale tchórze wśród przyjaciół znajomych bardzo dziękuję panie profesorze odsyłam państwa na stronę internetową czasu kultury czas kultury lub kpl tam zakład felieton znajdą państwo dzisiejszy felieton, który dzisiaj rozmawiamy strona czy książka dziki kontratakuje jest dostępna pod adresem Orka krótka org bardzo dziękuję państwu gościem był pan prof. Waldemar Kuligowski z Instytutu antropologii etnologii Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu i redaktor naczelny kwartalnika czas kultury informacje po informacjach wracamy do programu off czarek Zwiń «

Fascynująca historia Lipsów i tchórzy wśród ich przyjaciół

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: OFF CZAREK

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 02:00

Najnowsze Podcasty

Podsumowanie tygodnia, a w nim strach na prawicy i tragedia w Ukrainie

Jak reporter odnalazł się na Instagramie - czyli o tym, co się działo wokół gatunku po 2010 roku (cz. 2)

Czym się kierować przy wyborze szkoły ponadpodstawowej?

Co lekarze po studiach medycznych w Polsce wiedzą na temat aborcji?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL