REKLAMA

"Pisanie książek to wentyl bezpieczeństwa". Karolina Macios o thrillerze "Czarne morze"

Krakowskie Przedmieście
Data emisji:
2020-04-08 14:40
Prowadzący:
Czas trwania:
19:14 min.
Udostępnij:

Jaonna, główna bohaterka powieści "Czarne morze", jest mocno zagubiona w swojej pamięci i niepamięci. Joanna zagląda w przeszłość i potrafi zobaczyć przyszłość innych ludzi. Potrafi, ale tego nie robi. Przynajmniej bardzo się stara. Karolina, autorka powieści "Czarne morze", zna wydawniczą przyszłość, ponieważ na co dzień pracuje jako redaktorka książek. Dlaczego sama pisze? Czy w prozie gatunkowej czuje się jak ryba w wodzie? Czego jej w tym gatunku brakuje, czego szuka? W rozmowie z Karoliną Macios zdradzimy trochę szczegółów z thrillera psychologicznego "Czarne morze", ale tylko trochę.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
Łukasz Wojtusik audycji krakowskie Przedmieście witam państwa z domu takie czasy mamy, ale zdążyliście się państwo do tego przyzwyczaić moim gościem natomiast siedząca u siebie w domu Karolina macie pisarka aktorka felietonistka autorka książki czarne morze opublikowanej niedawno przez wydawnictwo wielka litera dzień dobry Karlino dzień dobry państwu no to pierwsze pytanie czy zabije, a potem będzie już fajniej, kto był twoim ulubionym wokalistą formacji suki en bloc HH to Rozwiń » jest okrutne podstępne pytanie gdyż, albowiem nie pamiętam oni w dodatku była raczej tym osobom, które są John Bon Jovi przepraszam niestety myślę, że wypisze jak część swych bohaterów książki czarny może z tych czasów szkolnych powie, że nie my wszyscy słuchaliśmy depesz powód po nie wszyscy grono moich chyba tam było bardzo podzielone, ale prawda jest taka, że kiedy pisałam musiałem robić Richert w sieci wyszukiwać nazwiska, bo w ogóle absolutnie nie pamiętam jednak starcie radość co powoduje, że wychodzisz z cienia, bo w środowisku pisarskim jest też najczęściej kojarzona jako ta słynna redaktorka, która nie przepuści błędów konstrukcyjnych samo zresztą też wiem, że uczy pisania co sprawia, że od czasu do czasu można zobaczyć tę książkę na półce myślę, że wcześniej były inne powody teraz też inna, jakie wchodzą teraz właśnie teraz wygląda to tak, że miałam pomysłu, który nie opuszczał bardzo długiego czasu i nie dawał spokoju, a pomysł wziął się stąd, że kiedy pracuje jako redaktorka z autorami to nie mogę się za bardzo utrudniać fabuła intryga taka jest prawda to znaczy mogą rozłożyć na czynniki pierwsze pokazać autorowi ewentualnie jeśli takie błędy należą, ale nie jestem w stanie włączyć autora zmian zresztą nie tego redaktor redaktor nie zmusza właśnie, ale niestety w tym samym czasie takie niecne myśli zalegają w głowie redaktora, że on chciałby to inaczej inaczej to napisał inaczej stworzyły tę postać naszego poprowadził dany wątek tak naprawdę ja potrzebowałam takiego chyba wentyl bezpieczeństwa pracy aktorskiej i stąd biorą pomysły mojej głowie, które gdzieś tam odkładam i magazynuje no właśnie tam się czarny może nie zdradzę tu wielkiej tajemnicy, że byłby trochę książek zredagowała się tych spółek i proza gatunkowa sama teraz napisać coś co można bardzo ładnie określić jako thriller psychologiczny to jest coś czuje się najlepiej proza gatunkowa tak chyba też nie był najbardziej lubię prozę gatunkową o to bym raczej nie pokusiła takie stwierdzenie lekarz najlepiej się w niej czuję jak zresztą jestem redaktorką naprawdę od wielu ładnych lat, ale tak akurat złożyło, że te ostatnie 567 już nawet Niewiem pogubiłem się, ale głównie wciągu ostatnich lat jednak pracuje z autorami kryminałów to z 1 strony trochę zawęża pole manewru i widzenia jest po literaturę, ale też Miter z, a z drugiej strony ułatwia, bo już bardzo tak pewnie poruszą potem gatunku nowa płyta świetlików, które niezła i tam jest taki chyba otwierający utwór, który zaczyna się od słów szarlatanów nikt nie kocha zawsze sami twoja heroina z powieści czarny może to jest trochę taką jest tak oglądana to znaczy świat przygląda się jej mając ją za wizjoner szarlatan dziwadło prawda tak chyba najczęściej zresztą dziwadło tak wewnętrznymi to słowo dokładnie miał człowiek dla a gdy tworzyłem postać historia jest Szanowni Państwo taka, że w związku z tym, że to proza gatunkowa thriller psychologiczny zbyt wiele zdradzić nie mogę, ale powiem, że Joanna jako dziecko nie miała łatwego życia ponieważ, gdy dotknęła, a i tak przez wiele lat dłoni drugiego człowieka to widzi przeszłości przyszłość tego człowieka taka postać daje duże pole do popisu, żeby to widać w narracji nie bała się tego, że tak znowu podchwycili zapytam że, bo w tej książce nie ma rozdziałów, że widz ślady swych widz czytelnik, że czytelnik trochę pogubili, bo rzeczywiście to co można, by powiedzieć wyróżnia jak czytałem swoją książkę jest to rzeczywiście interes retrospekcje mieszają się czasem teraźniejszym wizjami i trochę w pewnym momencie stajemy w kilku momentach takim rozdrożu sami nie wiemy podobnie główna bohaterka czy to się dzieje teraz wydarzyło się naprawdę czy to jest historia sprzed, bo jest to trudne tak to był świadomy zabieg dlatego właśnie niedzieli mam tego rozdziału oni na części chodziło mi zachowań właśnie generacji, która tak trochę lawiruje gdzieś zacierają granice między tym co jest obrażona, a ten co jest prawdziwe, więc zrozumieć, że udało się to się akta tak, ale myślę że, toteż jest, gdybyśmy szli trochę dalej taka historia o tym, próbuje nam, pisząc książkę, snując opowieści w mówi pewne historie tak samo jak mówić pewne historie więcej nie zdradzę próbują niektórzy bohaterowie sami sobie albo innym tyle mogę powiedzieć dość tajemnicza to jest trochę taka opowieść o tym, że nasze życie konstruuje często innych opowieścią nas tak albo nasza własna opowieść o nas samych, ale też taka ukryta bardziej podświadomości, więc tu jak różne opowieści różne historyczne nakładają na siebie, ale wręcz jest w ogóle esencja pisania i esencja budowania nowej historii to znaczy, że kiedyś ją buduje kiedyś pisze jakąś zamknięto 1 całą historię to tak naprawdę się automatycznie zaczyna tworzyć nowe światy, bo każdy czytelnik, który odczytuje czytuje po swojemu, więc znowu nadaje temu wszystkiemu swoją własną historię swój własny pryzmat to drążąc jeszcze ten wątek chciałem dopytać go twoja bohaterka w pewnym momencie zupełnie nie panuje nad chronologią zdarzeń własnego życia to jest główny problem i też zagadka największa, a ty jak zaplanowała nad tą racją jest także jak pracuje jak sobie życzy planuje szczególnie takie powinien wcześniej ta książka nie ma rozdział bardzo łatwo było ją zaplanować to znaczy wątek mniej więcej wymyśliła intryga musiał ją podpisać ja jestem naukowcem nie potrafi funkcjonować bez biura bez nota obok siebie, więc rozpisanej na scenę, żeby było łatwiej każda z tych scen była osobnej kartce mam taką w sypialni pięknością, ale będą korkiem można przypisać wiele rzeczy, więc przez długi czas po prostu miałam ściana objętą poszczególnymi scenami to naprawdę wiele ułatwia przy budowaniu intrygi oraz za pętla i też nie pozwala autorowi zgubić zresztą coś co ja też bardzo często polecam moim autorom, że od tego zaczynali swoją History bardzo łatwo przy budowaniu takiej historia historia Anny można pójść nad tym się też zastanawiam się państwu książkę taką ścieżkę cudu daru aktywnie nie idzie dla twojej bohaterki to jest utrudnienie w życiu powiedziałbym nawet przekleństwo zostawiałem się w jaki sposób twoja bohaterka tłumaczy sobie to co ją spotkało, jeżeli chodzi o to by o tym, mówimy o tym, zdolność przyglądania się w przyszłości przewidywania przyszłość myślę, że trochę wychodzi z tego samego założenia co ja to znaczy ona sobie tego nie tłumaczy jednak dość bezpieczna tak bezpieczna pozycja, ale jesteś taka pozycja, która nie do końca jedynie pozwala do końca określić siebie, bo tak chciałam tę historię poprowadzić, żeby Czytelnicy, którzy zakładają możliwość istnienia daru znaleźli go w tej opowieści natomiast ci, którzy tak jak ja raczej trzeźwo stoją na ziemi i myślą zdroworozsądkowo odczytali ten dar tylko wyłącznie jako jej zaburzenie psychiczne jako element choroby, które od lat wdrożyła i tutaj właśnie też chciała bardzo jednak zatrzeć granice pomiędzy tymi 2 spojrzeniami, bo powiedzmy żona tego daru, kiedy ją poznajemy nie chcę mieć ona od niego ucieka, jeżeli nazwać to możemy darem, bo przecież, gdyby ten dar miała się dobrze rozumiem to i korzystała z niego to tak naprawdę jeszcze dziwniej wyglądałyby relacje powiedziałaby wszystko przed po swoim mężu całej swojej rodzinie tego nie robi tak to prawda też będą zresztą zdaje się z tego co pamiętam mówi o tym, szefa że, gdyby znała wcześniej z pewnością nam też swoją przyszłość my najbardziej by ciekawą postacią dla mnie jest postać ciotki Anny, dlatego że jest taka postać, która po pierwsze, najbardziej rozumie to co dzieje się w głównej bohaterce jakoś mam wrażenie to jest jedyna postać, którą Joanna jest w stanie nawiązać jakiś kontakt pomimo tego, że jest to też taka sytuacja żona ją wyciąga jako jako Medyk wyciągają z tego presji związanej z wizjami i zmienia też życie, więc ona jest takim czynnikiem trochę sprawczym życia głównej bohaterki, a to z 1 strony, ale z drugiej też, jakby no wyznacza ścieżkę, którą Joanna musi iść już nie może zniweczyć, więc wszystko niestety ma swoje 2 strony jeśli chodzi o postać ciotki również jak konsultowała się z kim się konsultować, bo to też mnie ciekawi, żeby uwiarygodnić ten wątek, który no gatunkowo jest ważne, czyli psychologiczne psychiatryczne tak naprawdę konsultowałam się z psychiatrą, bo tutaj najbardziej zależało mi jednak na kwestii benzodiazepin, bo to jest dość ważny wątek w książce to mianem jeśli chodzi o przedawkowania i to wszystko co się dzieje z człowiekiem, kiedy jest w trakcie przedawkowania, kiedy w trakcie od stawiania to są 2 zupełnie różne światy i tutaj bardzo była potrzebna właśnie opinia psychiatry ty pokazujesz taką rodzinę to zresztą jest ciekawy, bo mam wrażenie, że to jest klucz bardzo kameralna jest to opowieść więzi im dalej wchodzimy w las są pozorne tutaj pytanie czy ciebie prowadzą bohaterowie, bo są tacy pisarze, którzy bohater nie prowadzi podsuwa jakieś rozwiązania czy ty masz czy to destrukcję miała od początku wpisaną w to co później przelał na papier nie bohaterowie nie prowadzą jaj żonie ona cyników realizm, czyli wychodzi z siebie redaktorka tak już tak wychodzi zamierza aktorka to taka, która zazwyczaj pracuje z autorami największego to znaczy wszystko musi mieć swoją przyczynę musi być zachowany ciąg przyczynowo skutkowy jak ciągłość i chronologia może niekoniecznie wydarzeń, ale pewnych następstw, a musi być zachowana więc, a podatnik prowadzi także jako redaktorka, która siedzi analizuje drąży ja muszę mieć konkretny plan działania i to dokładnie również dotyczy książki także nie niestety nie dałam się ponieść moim bohaterom nie zmienia rynek cen trakcja nie absolutnie nie miałam nad tym pełną kontrolę od samego początku, ale my też takie było chyba założenia dotyczące akurat czarnego morza albo z bardzo ciekawe, bo to co mówi cały czas udowadnia, że jesteś taką pisarką dyrektorką bardzo mocno stąpającą po ziemi znającą zasady gry i reguły gatunku, a z drugiej strony historia, którą opisujesz w powieści czarne morze jest taką historią głównie opartą właśnie na tym co siłą siła mnie jako miała wizję na jej fobiach na ich lękach czy na tym co jest zupełnie nie namacalne tak to prawda ale jakby tego jest namacalne można tak naprawdę zbudować najbardziej fantastyczne historie bo jakby wszystkim co jest nie namacalne na rozwój całej sferze lęku i podświadomości człowieka jednak tkwi największy potencjał to teraz jedno tylko jedno prywatne pytanie ty miewasz zazwyczaj dobre znaczy własny, a to zależy to była dyplomatyczna realistyczne w Polsce tego spodziewała ja np. na szczęście mam złe ale, ale jeszcze tego nie konsultowałem myślę, że po lekturze swoje książki powinien złożyć powinien cofnąć dobrze jak współpracowało się z redaktorką, kto wygrywa, by w takiej pewno pisarskie na schizofrenię to znaczy jak pisze to jednocześnie też redaktorką i jeszcze ktoś musi tą książkę zredagować czy nie miała takiej narracji, że istnienie nie przepraszam jestem Karina macie przecież ja wiem lepiej matka oczywiście miał tylko, że Lara efekt zaprawdę, przy tej książce mu uczę się powstrzymywać przed tym, ale jednak ten mój drugi głos elektorski głos rozsądku mówił mi ciągle jednak nie można być autorem redaktora nieraz tak taka jest prawda nie da się w ogóle przeskoczyć tego etapu ja jestem przekonana oczywiście, że jako redaktorka świetnie zredagować książkę jakżeby inaczej, ale jednocześnie autorka zobaczyłam w trakcie redakcji czy przegapiła najzwyczajniej w świecie, dlatego że nie mam dystansu do własnej historii i dlatego że nie widzę pewne rzeczy, które są oczywiste dla czytelnika, a zatem dla redaktora to druga bardzo ciekawy co powiedziałaś, bo wydawałoby się, że z wieloletnim jak zresztą sama wspomniała osi tak profesjonalnym podejściem do jak powinna sama siebie łapać na tym że, że coś jest nie tak tu okazuje się, że ta ten rodzaj dychotomii czy też schizofrenię nie działa nie, bo jednak zawsze jest tak, że kiedy Szydło tworzy historia Tomasza ją całą w głowie to co się znajduje w książce zazwyczaj część historii albo inaczej Wojtyła historia, ale np. jest od opowiedziana od połowy albo od końca wszyscy naprawdę jak kwestia tylko łącznie wyboru autora, ale nigdy nie da się przelać do książki tej historii tak jak ona jest skonstruowana głowy w związku z tym redaktor z tą pierwszą osobą, która odpowiedziała, ale za to, żeby wyłapać wszystkie niejasności i wszystkie różnice wszystkie braki w od tego zawsze od tego charakter Bogusław Schaeffer w 1 ze sztuk ma taki tekst napisał taki tekst takie zdanie taką frazę, że nie można być jednocześnie twórcą tworzywem i rzeczywiście może być trudne być w tym samym czasie piszącym oceniającym jak oceniasz swoje możliwości, jeżeli chodzi o ten gatunek to była jednorazowa próba czy 3 czy 3 czy Karolina macie na stałe zagości u nas tak jako pisarka gatunkowa zdecydowanie dotyczy, dlatego że za bardzo mi po drodze z tym gatunkiem za dobrze się w nim czuję i też chyba dużo jednak frajdę sprawiło mi pisanie historii, a skoro jest to tak namacalna przyjemność w życiu to dlaczego jak wniosek ofert w tkankę pytam też, dlatego że był mam nadzieje pewnie słuchają nas także ci, którzy piszą, z którymi współpracowała to znaczy, że możesz mieć dla nich trochę mniej czasu, dlatego że są pisarze, którzy narzucili już rytm pisania powieści gatunkowych np. kryminałów kryminał policyjnych w z prędkością 2 sztuki rocznie nie raczej do groźnych ras, dlatego że mnie nie chce rezygnować z redagowania absolutnie nie, więc mój plan na moje życie w tym momencie jest taki, że będą 1 nogą siedzieć w świecie aktorskim, a drugą nogą się autorskim oczywiście oznacza to, że na czas pisania książki nie mogę reagować żadnej innej, bo historia się nakładają na siebie, więc zresztą decyzji oni proces nie należy łączyć ale jakby czarny możemy się udało, bo czarne morze doprowadziłam, jakby intrygach w swojej głowie już do ostatniej kropki w związku z tym, kiedy dała znać wydawcom autorom, że na razie wstrzymuje o moją działalność aktorską to napisanie książki zajęło 3 miesiące więc, jakby zakładam, że może udać się ten plan 3 miesiące pisze 9 miesięcy redaguje książki innych i tak upływa jej czas to jest czas, bo musi też serdecznego jest to pytanie, bo mamy czas pandemii, który dla ciebie różni się od czasu formalnego w takiej twojej no właśnie pracy pisarskiej gry aktorskiej jeśli chodzi o pracę to w ogóle czas pt. siedzę w domu zamknięta i pracuje to jest po prostu mój naturalny tryb funkcjonowania, więc pod tym względem absolutnie nie zmieniło zmieniła się oczywiście w kwestii być autorką, bo to jest czas, kiedy miałam jeździć na wywiady i spotkaniach rozmawiamy z dala od czci wysokim nominale, jednakże od samego początku od premiery książki praktycznie udziela wywiadów przez Skype, ale przez telefon albo mailowo, więc widzieć co się dzieje nie dzieje się tak jak się miało oczywiście, ale wiele rzeczy nie dzieje się tak jak śmiało rzec wiele rzeczy dzieje się tak jak się miało dzieci ci się przyznam, że ja sobie planowałem, że teraz wreszcie, siedząc w domu więcej będę mógł poczytać książki, które leżą tam zakupione zacięte nieskończone na razie nic z tego nie wysłało, by uciec jakieś inne objawy wiesz co rośnie drobna frustracja związana z tym, że dziesięciolatka w domu, które uczy się w domu to jest naprawdę ten męczący dla osoby, która próbuje się skupić na tekście PPP to jest coś co naprawdę doskwiera już naprawdę marzy o tym, żeby wreszcie nastał czas na dwudziestą tej szkoły ma już plan na kolejną kolejna już jest, ale nie jest napisana i się właśnie redaguje im powoli myślę o planie trzeciej książki życzymy sobie tego jeśli mogę zaproponować, żebyśmy przy kolejnej książce po prostu spotkali się ważne farsz bardzo tego, czego ta zdecydowanie tak Karolina macie czarne morze książka opublikowana przez wydawnictwo wielka litera jest w księgarniach Karolina macie, bo moi państwo goszczą wielkie dzięki spotkanie rozmowę dziękuję bardzo, w radiu TOK FM natomiast teraz najwyższa pora na informację Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA