REKLAMA

Grozi nam największa susza w historii. "Gospodarka wodna w Polsce jest dewastowana od dziesięcioleci"

Analizy
Data emisji:
2020-04-09 18:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
21:11 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
audycja analizę Agata Kowalska przy mikrofonie jest rozbawiona zajrzałam do skrzynki pocztowej i oczywiście niesamowity odzew na pytanie o rośliny, które lubią suszy i ciepło, ale państwo mają wiedzę jeśli jeszcze ktoś ktoś chce napisać proszę analizy małpa to kropkę FM, jakie rośliny lubią suszę i ciepło oczywiście rośliny jadalne, bo posłuszna te pozostałe proszę pisać analizy małpa, a to kropkę sam znam jest zapowiadane gość pan prof. Stanisław Karpiński z Rozwiń » wydziału ogrodnictwa biotechnologii i architektury krajobrazu w szkole głównej gospodarstwa wiejskiego w Warszawie dzień dobry panie profesorze dzień dobry pani dzień dobry państwu panie profesorze cie zacznie padać choć trzeba by było poznać prognozę pogody ale zanim powiem to chciałbym tylko sprostować już jestem z Instytutu biologii, bo przecież mamy ustawę 20 i zapomnienie uczelnie wyższe są o reformie także o reformie na chwilę przeprasza jak mogliśmy oczywiście przepraszam Instytut biologii Instytutu biologii SGGW w Warszawie katedra nadal ta sama katedra genetyki hodowli biotechnolog ilość wód to właściwe eksperta właściwym miejscu no dobrze prognoza pogody, mówi że choć może będą jakieś burze w poniedziałek i Nawalny deszcz, ale to chyba nie do końca o to chodzi, gdzie się podziała woda, dlaczego w Polsce nie ma wody to jest bardzo trudne pytanie, bo niewielu potrafi odpowiedzieć, dlaczego akurat w Polsce tak w tym pasie geograficznym mam namyśli, gdzie leży Polska mamy taki na właściwie problem z wodą ale zanim powiemy trzymamy problem czy nie co 1 rzecz jest bardzo zastanawiająca, że jeżeli weźmiemy analizy opadów rok do roku to właściwie poziom opadów nie różni się znacznie nie wskazuje na to, że powinniśmy mieć susze mniej więcej tak jak się porównuje okres czy kwartalnie miesięcznie to otrzymujemy mniej więcej oznacza mniej więcej te same poziomy opadów, ale z drugiej strony mamy być śnieżne zimy i praktycznie rzeźbę bądź tu chyba tkwi problem, że to nie jest problem w tym, że będzie nam brakowało upadł, bo opady mogą przejść przejdą na pewno, ale brakuje nam zatrzymanej wody w glebie po ziemi, czyli wody, która w wyniku topniejącego śniegu pozwoli sobie wsiąka w glebę zamiast słowa składni dokładnie lodu śniegu przecież jak pamiętam zmarli okresu młodości to mieliśmy takie zimy były całe Macy w śniegu przecież kwietniu mówiliśmy kwiecień plecień co przeplata trochę zimy trochę lata i było przez mamy dopiero początek kwietnia początek wiosny i praktycznie rzecz biorąc jest słuchu jest teraz taki kwiecień trochę lata trochę lata pan panie profesorze mówi pan nie ma śniegu dlaczego, dlaczego tak się zmieniła tak się zmienia klimat i generalnie przegrzanie ziemi powoduje to, że nie ma tego śniegu nie ma opadów nie ma praktyki stacji jest wilgotność zmieniona i za wysoka temperatura jest generalnie w brzmieniu, lecz no dobrze teraz w takim razie uznajmy rzezi na zimę nie możemy liczyć na śnieg nie możemy liczyć na lód też nie możemy liczyć na deszcz co powinniśmy zrobić jak już zacznie padać, bo rozumiem, że to też niedobrze, kiedy tzw. urwanie chmury ulewa, bo wtedy tej wody nie da się zatrzymać nie da się zatrzymać, dlaczego dlatego na no bo w krótkim czasie spada dość spora dawka deszczu czy dawka wody i to w krótkim czasie nawałnica nawałnicą tym się charakteryzuje i praktycznie rzecz biorąc systemy odprowadzające będą pracowały na maksa to woda się zatrzymał gdzieś w pewnym momencie, ale ona potem szybko zniknie chodzi o to, żeby to wody magazynować i magazynować sposób no bardzo taki wyrachowany to znaczy, że gospodarstwa powinny budować sobie małe zbiorniki retencyjne malutkie na swoje potrzeby tak, żeby mieć zabezpieczoną bo, żeby deszczówka zbierać w tym zbiorniki retencyjne tak czy mikro retencja mówią mikro atencji mówię z drugiej strony też teraz akurat jak wyjechałem z 20 km za Warszawę czy rząd przez pole jechałem starą trasą na Poznań no to widziałem unoszący się tuż kurz spór po prostu ziemia gleba jest przesuszona i zaczyna zrywać nie ma nie ma nie ma tej wody nie ma systemu, które by umożliwiał gromadzenie tej wody i nawet w tych zwykłych rejonach, gdzie obserwowałem rok do roku gromadzenie zastój wody po zimie, która nie osiągała czy wody nie ma praktycznie rzecz biorąc zimy mieliśmy tak sucho, że gleba jest magazynowana tej wody, a co możemy zrobić teraz na to trudno jest powiedzieć co można, by myśleć myśleć, a Hok tak, żeby tam wodę gromadzić, ale musimy coś zrobić żeby, żeby to mogę gromadzić szczególnie rolnicy mówi pan o małych mikro nawet zbiornikach retencyjnych czym miał pan myśli wyłącznie nie wiem beczkę dziurę w ziemi oczko wodne czy też jakiś system mnie coś większego tonie beczkę na użytek gospodarski tak beczka 2 beczki spokojnie wystarczy tak czy domu tak, ale nie na użytek gospodarstwa myślę o takim dość pojemnym kilka metrów na kilka metrów dole izolowanymi, które można to, bo gromadzić takie może brzmieć ja wiem, że sprawa poważna doprowadzi właśnie no właśnie bo, bo już działa między Maria Rowana no i trzeba było pracy czemu myśleć o Melioracji i Melioracji pól u nas to zostało gdzieś tak powiedzmy umknęło nam przez ostatnie 50 dla, ale zaraz, bo tego do końca nie wiem panie profesorze, bo ja pamiętam z dzieciństwa meliorację pól robiło się tam u nas zobaczyć dziadka na Lubelszczyźnie, żeby od odciąć wodę z pola, bo było za dużo oko i 3 Maciej, a jak może wyjaśnić w jaki sposób też melioracja działa w 2 kierunkach, dlatego że melioracja jest system rogów też tak jest system odprowadzania drenażu wody w spółce, gdy jest zastój tej wody tak, ale odprowadza się do rowów do oczek wodnych i ta woda tam pozostaje w grobach przecież pamiętam czy między polami i chodziło o to przejście przeskakiwał przez rowy, w których była woda, a to teraz już niema tam tych robót zaraz zastanowimy, gdzie się podziały i co układ i co powinni zrobić nie tylko rolnicy, ale również spółka wody polskie i miejskie samorządy od drugiej części prof. Stanisław Karpiński z Instytutu biologii w katedrze genetyki hodowli i biotechnologii roślin na SGGW w Warszawie jest naszym gościem zaraz po informacjach druga część audycja analizy Agata Kowalska przy mikrofonie z nami cały czas pan prof. Stanisław Karpiński z katedry genetyki hodowli i biotechnologii roślin w Instytucie biologii na na szkole głównej gospodarstwa wiejskiego w Warszawie łączymy się telefonicznie i tutaj mają panie profesorze mamy kilka wspaniałych propozycji co do uprawy roślin jadalnych, które lubią suszy i ciepło pan Janusz proponuje to pina Bór, czyli słonecznik bulwiasty pan Robert proponuje oliwki i figi, a pani Lena piszą o oliwkach i karczocha, ale pisze w Hiszpanii, więc pani Lena nie liczy się dyskwalifikacja nie to czy karczochy wytrzymały tutaj i kolejny pan pan Paweł też o oliwkach, a pani pan Aleksander papryce pomidorach natomiast najśmieszniejsze jest pan Paweł, który napisał, że jak przyjdzie większa susza to wszystkie rośliny staną się jadalne, a teraz już poważne pytanie do pana profesora mówił pan o Melioracji pól po to, żeby nawadniać pola, żeby utrzymywać zbiorniki retencyjne co jeszcze mogą zrobić rolnicy, żeby utrzymać wilgotność gleby no oczywiście podstawowy za zabiegi agrotechniczne jak chociażby wapnowanie gleby tak to też pozwala na lepsze zatrzymanie wody w glebie problemem jest podstawowym brak tej wody, dlatego że tak jak poziom mamy być śnieżne zimy, a jest stosunkowo mało mała pracy aplikacja i tej wody nie ma, ale to dotyczy tylko części także szczególnie centralnego passa Polski i jeszcze województwa dolno dolnośląskiego najgorzej mają łódzkie tak wielkopolskie i część Kujawską pomaga pomorskiego i województwo Mazowieckie i co możemy zrobić w tym układzie no to rząd przygotował określone programy tylko teraz przyszła kryzys stan techniczny i praktycznie rzecz biorąc wszystko staje pod nowym znakiem zapytania jak programy będą realizowane to, że borykamy się z ze wzrastającą suszą glebową okresową suszę glebową, ale jednak wzrastającą się z roku na rok to kosztuje budżet państwa kilka miliardów pan złoty plan pani pracę mówi o tym, rząd przygotował program utrzymuje się znam jak i dlatego że z tego co ja śledziłam to tak rząd chce inwestować inwestuje w odkrywkowej kopalnie węgla brunatnego one bardzo wyjadają one odbierają tak druga rzecz to jest zezwolenia w województwach na odstrzał bobrów, czyli naszych inżynierów futrzanych, którzy potrafią przepięknie retencjonowania wody i nie słyszałam nigdy o zachętach finansowych dla rolników, żeby wrócili do bardziej ekologicznej uprawy, która m.in. zakłada informowali rozrodczej nie jest rzeczą tu nie będziemy program program jest program jest przeznaczony całej zmiany całej impro retencji i deregulacji jak gdyby rzek i zależy naturalnych zalewów deregulacji Boya co słyszę właśnie on szczególne regulacje rynku urząd regulacji wbrew pozorom regulacja wbrew pozorom prowadzi do odwrotnego skutku i to musimy zrobić taką deregulację powrócić bardziej do naturalnych systemu właśnie takie jak robi natura, gdzie ta woda jest magazynowana i przechowywane wspomniała pani o Hiszpanii tak i Portugalia Włochy tak samo, ale bardziej Hiszpania Portugalia są krajami niesamowicie doświadczoną i borykającym się borykające się od dłuższego czasu już trzecia zmiana ma deficytem, bo rozwiniętą Pato mimo w ten sposób kredyt, jeżeli weźmiemy produkcję dotyczy on zanika nam pan profesor chyba byśmy oraz wykonać telefon i mieć upewnić się, że będziemy bardzo się słyszeć pan poseł Stanisława Karpińskiego, zwłaszcza że doświadczenia puszczających Hiszpanii Portugalii mogą nam się przydać jeszcze zaglądam do maila tutaj też słuchać zgadza się pan profesorem co do tego, że jak jechać przez Polskę to pył po prostu pył suchy pył jak na dzikim Zachodzie się unosi i suche trawy w zupełnie jak jak w innej strefy klimatycznej jeszcze 3 szybciutko tutaj napisał pan Jarosław ne są właśnie tych kopalniach odkrywkowych węgla brunatnego, które powodują degradację wodnych obszarów Polski i rzeczywiście ogromnego obszaru powodują dla niej się wody z jej jej za jej brak pan Jarosław pisze też braku jakiejkolwiek polityki Wodnej hydrologicznej w naszym kraju i że tak naprawdę prowadzi się od kataklizmu do kataklizmu od powodzi suszy i od suszy powodzi i o tym, że rolnicy polscy rolnicy doprowadzili do degradacji infrastruktury rolnej poprzez zakopywanie rowów melioracyjnych i zaniedbywanie ich drożności wrócił pan poseł Stanisław Karpiński panie profesorze jak Hiszpania Portugalia radzą sobie suszą, bo nie usłyszeliśmy przede wszystkim stworzył system retencyjne, gdzie gromadziły zapasy wody na mniej więcej 23 lata suszy, czyli praktycznie rzecz biorąc rolnictwo Portugalii rolnictwo Hiszpanii może funkcjonować z dwuletnim deficytem, bo przez ile lat budowali te były zbiorniki na wiele lat budowali tam nowe mamy 3 miesiące w 3 miesiące to nie zrobimy praktycznie żadnych praktycznie nic to zabawna zdaniem dla pań, które można jeszcze ewentualnie myśleć i zrobić, ale budowali to długie lata i zbudowali ten zysk ten system no my musimy już powoli myśleć o nadchodzącej dekadzie także musimy taki system zbudować musimy mieć wodę, bo bez wody nie będziemy mieli odpowiednie produkcji żywności, a my jesteśmy 1 z większych producentów żywności w Europie i musimy utrzymać tę produkcję rolnictwo i brak pozorom mówimy o rolnictwie tak, ale rolnictwo i są przemysł zastąpią one z rolnictwem tak to jest około 20% naszego PKB to sensu ogromna suma pieniędzy jak myślę, czego tak mało popularne przez ostatnie co najmniej 30 lat było wśród, a nawet wcześniej było się rolników właśnie melioracje utrzymywanie miedzy między polami i te wszystkie stare sposoby na to, żeby ta, żeby ta przyroda, dzięki którym mamy żywność lepiej funkcjonowała, dlaczego z tego rezygnowano zrezygnowano ze względu na kość po prostu ze względu ze względu na koszty przez kalkulacja co rolnik otrzyma takie za sprzedaż swoich płodów i ile pieniędzy może ona mogą zainwestować dopiero Unia Europejska i przystąpienie do Unii Europejskiej mogło otworzyło nowe możliwości, ale możliwości otwierają się stosunkowo wolno tak widzimy, jaki jest problem teraz negocjacje nowego budżetu na kolejne 5 lat, ale ja takich zyskach mowa jest teraz rolnicy nie wróci będą mieli w tył pianą na ponad ziemią stoję z zewnątrz może takie myślenie no ale to myślenie się zaimplementowane przez pokolenia, bo to nie jest 1 pokolenia to nie jest 1 wina 1 rządu czy 2 rządów czy nawet rządów przez 2 ostatnie dekady to jest wina całej polityki prowadzonej od wielu dziesięcioleci od wielu dziesięcioleci, a praktycznie rzecz biorąc bierze się początek mamy tego niestety całą dewastacje od drugiej wojny światowej mu się dlaczego, bo Polska przed tym zupełnie inaczej sobie radziła z tym problem z normą utracili w sumie zasobów wodnych wody słodkiej od początku dwudziestego wieku około 30 paru procent 37 proc tak ostatnio można było czy też nawet takie statystyki Polska ma takie zasoby wodne jak Egipt to bardzo wiele osób podyktował, ale nie ma jeszcze 1 ciekawy przenieśmy się na chwilę do miast, gdzie w zeszłym roku w niektórych miejscach zabrakło wody w kranach albo miasta samorządy wzywały do niepodlegania trawników i litować się, ale jednocześnie wody pitnej używamy do nie tylko podlewania roślin, ale nawet zmywamy po jezdni za pomocą tej pitnej wody, więc co mogą zrobić miasta powiedzmy najbliższe pół roku 2 w roku 2 lata co mogą zrobić miasto Mano miasto przede wszystkim na nic musimy myśleć przede wszystkim w wodzie pitnej jak miasto to jest ogromna aglomeracja duża liczba ludzi, którym trzeba zapewnić dobrą dobrej jakości wodę pitną powiedzmy jak 10 lat pracuje w Warszawie i mieszkamy i Warszawie pod Warszawą no nie doświadczyłem poważnych braków wody tak i jakość wody uważam, że przez okres ostatnich 5312 lat właściwie przepraszam się poprawił tak miałem możliwość porównania wody w Szwecji, jaka jest w wodociągach tak mną jest wyższej jakości, ale w tej chwili to jakoś no choćby dobre jako taka trochę inaczej tylko ile rzeczywiście ilość tej wody mogła w mieście w mieście nie wolno używać wody pitnej do celów gospodarczych czy do zmywania jest mniej znany używa się nie mamy systemu korzystania z wody szarej czy jakiejkolwiek innej do ich rąk, bo przed nim woda przemysłowa tak teraz dużo osób pyta o to czy wolno w związku z ograniczeniami o pójście umyć samochód przed świętami to przecież też wszystkie samochody są myte pitną wodą Chuck też słuchałem akurat tego Radia wracałem i było powiedziane, że policja nie da mandatu, jeżeli samochód był tak brudne, że sprawy przez siebie nie mogliśmy widzieć tak system to wtedy, gdy dostaniemy nota tylko dostaniemy bardzo za to, że Brodowicz Babicz, ale zajęli, ale wylejemy w związku z tym ile wiader wody na ten pojazd, ale rozmiar to znowu jest pytanie o infrastrukturę, której nie mamy w Libanie infrastruktura nie ma planowania co co oznacza musimy pójść w kierunku do całego systemu planowania, gdzie planowaliśmy odbywa też tak, bo to politycy zmieniają się na górze tak ministrowie czy czy wiceministrowie dyrektorzy departamentów, ale cała rzesza urzędników i to dziś setki tysięcy w tych ministerstwach, które planują one są oni są zatrudnieni przez dziesięciolecia i cały czas niezależnie czy to jest rząd taki czy inny tak w 1 czy drugiej opcji politycznej ci urzędnicy są w tych ministerstwach i to oni są odpowiedzialni za stanowa chciałbym tam zapukał prof. Stanisław Karpiński z katedry genetyki hodowli biotechnologii roślin w Instytucie biologii szkoły głównej gospodarstwa wiejskiego w Warszawie był państwa i moim gościem czas na informację być może prognozy pogody teściem z deszczu, a po nich dyrektor centralnej komisji Egzaminacyjnej dr Marcin Smolik Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: ANALIZY

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA