od 4 miesięcy żyjemy tu całkowitej samotności nie znamy żywego ducha w tym pięknym mieście oboje dobrze znosi samotność również el z zaskakującą odwagą nie moglibyśmy się już chyba znaleźć dalej od wszystkich wszystkiego już nad brzegiem Pacyfiku, gdzie spacerujemy między potomkami Azteków, którzy mówią niezrozumiałym językiem jak my to całkowita samotność jest w niej coś uspokajającego, ponieważ cywilizacji, która uznaje objawy rozpadu lepiej pozostać samotne
Rozwiń »
niż brać udział w tym rozpadzie to jest 1 z wpisów do Dziennika Sandora Máraiego ostatni tom lata 19771989 ostatnie lata życia Sandora Máraiego, który popełnia samobójstwo będąc już starszym panem zapis tej historii znajdziecie państwo właśnie piątym tomie Dziennika, który ukazał się właśnie nakładem wydawnictwa czytelnik opracowaniu tłumaczeniu przepisach i posłowiu jak zwykle bardzo dzielnej tłumaczki i gdybyśmy użyli takiej nomenklatury młodzieżowej fanki, choć krytycznie także patrzące na niektóre wątki twórczości Sandora Máraiego Teresy Żurowskiej, a w związku z tym, że jesteśmy na łączach no to udało mi się z panią Teresą połączyć z czego bardzo się cieszy dziękuję za to, że będziemy te kilka dziesiąt najbliższych minut wspólnie dziękuję to jest dla mnie czytałem wszystkie tomy najtrudniejszy tom z kilku powodów dużo się, o czym zresztą trochę pani pisze w posłowiu zmienia w tej optyce patrzenia Sandora Máraiego na świat to jest kwestia wieku czy kwestia tego, że on w końcu dochodzi do tego co wieszczył od lat, że to już naprawdę jest koniec nie tylko pewnego czasu cywilizacji, ale także koniec ita ostatnia część jego drogi jako człowieka, bo tych wpisów Dziennikowi przynajmniej w tych pierwszych pierwszej drugiej części dotyczących tego że, że on wie ma świadomość swojego istnienia, ale niczego więcej jest duża świadomość myślę, że już wszystkie rzeczy razem, który będzie zmieniła może jeszcze też coś innego sprawiają, że to jest trochę inne niż wcześniejsze dla mnie, która wygrała ten materiał tłumaczą go zasadniczą różnicą między tonem i sposobem relacjonowania rozmaitych rzeczy w poprzednich tomach, a w tym zasadnicza różnica jest nie zasadnicza różnica jest polega na tym, że Andy Murray jakoś bardzo bardzo osobiście jest obecny w tym tomie jest ze są jego bardzo osobiste emocje znacznie większym stopniu postawiono w centrum ryk wszystkich wydarzeń niż wcześniejsze czyli gdy jest bardziej odkryto bardzo skrywa on między o sobie mówi dowiadujemy się takich rzeczy, których nie mogliśmy dowiedzieć przez wszystkie wcześniejsze lata dziesięciolecia właściwie trzeba powiedzieć mógł to był dla mnie taka taka najważniejsza różnica czy muszę powiedzieć, kiedy dokonywano podziału materiału na między 5 domów tak przedłużyliśmy czytelnikiem, że to tamten całość materiałów 18 temu oryginału jak próbuje pomieścić 5 Tomasz to je nie kierują się jako kryterium prawne jakoś samo wyszło, kiedy już byłem konsultowałam się podczas pracy z tym materiałem, więc miast i dlatego wszystkie wątki, które pan poruszył, czyli po pierwsze, to, że wszystkie niejasne intuicję intelektualny refleksje, które dotyczyły jego własnej czy poczucia, jakby skończoności życia czy powolnego starzenia się tak dalej tak dalej teraz Sterna ostatnim odcinku życia z UE to zrobimy jakieś szalenie konkretne to niebyły impresje to niebyła i refleksji wyrokach kiedyś się skończy jak powoli zaczynam czuć prawdę nie to już był ostatni jak jakiegoś włoską ostre strzelanie ten ostatni odcinek życie kiedyś to wszystko bardzo dojmujące konkretnie się w jego życiu kasa, a ukazał się druga rzecz to auto jest nie tylko się też jakoś z tym łączy nakłada i właśnie wiem, że wzajemnie rzeczy się też trochę pogłębiają to jest bardzo przygnębiająca refleksja dotycząca kierunków, jakie cywilizacja w świetle tak ogólnie cywilizacja Zachodu, który mawia się urodził wzrósł, który był wielkim gmina i admiratorem, a potem coraz bardziej surowym krytykiem jak ona się zaczyna chylić ku upadkowi jak się bardzo wiele mechanizmów, które tę ocenili cywilizacji utrzymywały powoli rozluźnia rozpada się także te 2 smutne refleksje dotyczą dotyczące swojego życia, czyli osobista i również ta otoczenia intelektualne duchowego, które było dla niego jak takim domem on się ze sobą łączą tak jakby splatają tak bardzo, jakby powiedzieć na gorzkiej gorzki obraz ten tego tego okresu, a jednocześnie jednak i jesteś w tym tomie mnóstwo bardzo pięknych i taki podnoszących na duchu momentów, które też staram się absolutnie w tym wyborze umieścić MRI dlatego ja myślę, że nie jest jednolicie przygnębiający, chociaż rzeczywiście konfrontuje nas rzeczami ostatecznymi, ale to jak to się w życiu każdego z nas w pewnym momencie takie jak bardzo bardzo konkretne spotkanie będziemy mieli wszyscy w bliskiej perspektywie musimy też, że tak posiedzieć w sensie przeczekanie tego tych zapisków z ostatnim tematem może być bardzo lekka inspirująca sprawa Inspire i inspirującą lekturę to ja przyznam, że dla mnie w tym endemiczny w czasie to była lektura, która gdzieś jeszcze bardziej otworzyła mi głowę i ona mnie uspokoiła w tym sensie, że teraz pewnie mieliśmy takie przeświadczenie albo niektórzy z nas mogą mieć cały czas takim poczuciu końca czegoś natomiast kiedy czyta się Sándor Márai jego i te zapiski z końca lat siedemdziesiątych i początku lat osiemdziesiątych i czyta się bony z takim, który bardzo uważnie przygląda się światu czytamy o tym jak bacznie śledzi to co dzieje się w Afganistanie w stanach Zjednoczonych nawet w Polsce jak patrzy na Demoludy jak patrzeć na takie drobne zdarzenia bardzo różne no to takie wrażenie, że że, że limito dodaje takiego spokoju, że to narracja w końcu gdzieś już od dłuższego czasu się toczy, a my teraz dopiero po prostu ze względu m.in. anemię przyglądamy się bliżej w tych ostatnich latach Sándor Márai powraca do pisarzy bardzo różnych dla polskiego czytelnika taką postacią enigmatyczną może być postać, do której rząd Maria wraca wielokrotnie w tym tomie dzienników to skrót, dlaczego król był dla niego taką ważną postać pani myśli to jest cały wielki mecz to fascynujący temat klubie był bardzo ciekawym człowiekiem jako pisarz i ani się znali osobiście też w końcu też na końcówkę życia drugiego i takie powiedzenie pierwsze laka i pierwsze lata pisarskie na jego listach prawa 1 mężczyzna, że tak powiem schodził ze sceny literackiej drugi nie chodził, ale było było kilka lat, kiedy oni funkcjonowanie w Budapeszcie, że tak powiem w 1 czasie znali się byli byli nawet bywali razem jedynie kilkakrotnie czyny i tunelu będzie zamiast Mary bardzo zafascynowanych klubu również jako człowiekiem, ale najbardziej chyba właśnie tym światem i aktem lub świata, które ukraińską książkach stworzył już bardzo trudno powiedzieć dlaczego, dlaczego krew jest fascynujący na szczęście czytelnik Polski otrzymał niedawno książkę wydaną przez państwo Instytutu micra patrzący wydawniczy wszystkich Tęcza tę książkę stworzyła koleżanka tłumaczka Elżbieta Śmigielska miasto śpiących kobiet, jakie z tytułu, jaka kilka rzeczy tłumaczy tylko, ale cały dzień książki jest dzieło przykłady jej wybór Elżbiety angielskiej i Taczaka jak wielu osobom które, które zapamiętają nazwisko drugiego dzienników, gdzie dlatego kupiłem książki przeciekały otworzymy oczy na ten świat zupełnie Rogiński, który krył swoich opowiadań, bo czas jest wybór opowiadań, ale również powieściach stworzył to jest coś tak niepowtarzalnego, ale to słabe porównanie niedoskonały i coś obrazuje jak świat Schulza, który też bardzo takim nie zupełnie odrębnym pojedynczym światem stworzonym przez niego im się w tym świecie zanurzyć zupełnie, gdyby oderwać od rzeczywistości jednocześnie pełni wiary pełne uchwytów rekwizytu i też i to całe w trudnym i wykorzystać jeszcze bardziej hermetyczne i bardzo dziwne ciekawe świata ja słyszałam o różnych fascynujące wypowiedzi 1 polskich pisarzy Niejestem upoważniona przez niego, więc nikogo ze współczesnych pisarzy zapytał swego znajomego tłumacza Węgra pan minister nigdy nie powiedział, że jest najlepszy pisarz światach, kiedy przeczyta średniego każdy z SS pisarz żyjący jeszcze przyznam pani Teresa kiedyś jak rozmawiałem z pewnym tłumaczem również literatury polskiej na język węgierski to właśnie, kiedy mówię o swojej fascynacji rządowe mają to powiedział, że słucha Łukasz fajnie fajnie, ale musi wiedzieć, że ten Sindbad to się nie wzięło znikąd i że to ludzi jest po prostu wielkim mistrzem dla i fascynację dla samego żandarmerii jeszcze jest na bardzo ważna rzecz będziemy takie poczucie ja się z nimi zgadzam, że klub jest jakiś taki bardzo intencjonalnie węgierski nie powierzchownie w te tylko właśnie tak SN opcjonalnie jakość tego ducha Kaczyńskiego jeśli coś takiego w ogóle istnieje można powiedzieć gród jakoś fantastycznie uchwycił całą emocjonalność duszy węgierskiej i ja myślę, że dla szarego obywatela tego bardzo ważne, bo on czuł, że to jest właśnie sferyczne czyste źródło, poprzez które on nieustannie utrzymuje kontakt jak gdyby ze swoimi korzeniami z korzeniami swojej duchowości 60 został już ukształtowany przestała przez ten będzie komend mentalność myślenie twórcza literatura i to jednocześnie źródło, bo jednocześnie nowe czy takim doskonale literackim utworem, gdyby się, że okaże się czy zafascynuje fascynacją można wyczytać wiele razy obecny na mogę tylko zapewnić czytelnika polskiego, że to jest rzeczywiście PiS zupełnie wyjątkowy oryginalny no może po ludzku będzie szansa na to, żeby czytelnik książki poznał go, dlatego że nie wykluczam, że sukces większość wie też byłem to poszukiwana odnajdywane przez Facebooka przez różne inne kanały przez Czytelników, którzy no, by naprawdę relacjonowali jak oni nie dla nich członka styczniu było lekturę spotkanie jakieś zupełnie otwarcie oczu wielkie przeżycie literackie duchowe, więc myślę że, że jak wzrosły szanse na to, żeby czytelnik węgierskiemu poznać i szerzej twórczości dzieli od niego trzeba powiedzieć już taka ciekawostka skoro przy nim jesteśmy, że to jest ogromna spuścizna właściwie jeszcze do samego końca nie rozpoznamy nie jest może nie w segmencie literatury pięknej tylko bardziej publicystyki, ale ta publicystyka, czyli to co piszą blogerzy pisali do gazet Maryi i ekologii to niewiele całkowicie AK dzienny nie było dziennikarstwo tylko tego specjalny gatunek literatury ta dieta ma nawet bowiem jest kilkanaście NATO im różne różnice gatunkowe pewne, których auta różnią się też macierzy to jest tak rozsypane po kraju w prasie jest za sieciach jeszcze nie wszystko jest w ogóle zebrane, ale grozi nawet samo dzieło czysto literacki książki opowiadania jest bardzo duża, więc mam nadzieję, że te rzeczy będą wydawane w Polsce to teraz przejdźmy jeszcze do wody samej opowieści Dziennikowi ona im bliżej końca tutaj nie ma pewnie zaskoczenia tym jest bardziej lakonicznej krótsza, ale są 2 ku temu powody pierwszy to jest długotrwała walka również w samotności o życie i godną śmierć dla swojej żony moment śmierci rządy Sandora Máraiego jest dla niego co widać tych pamiętnikach takim takim momentem zatrzymania i w zasadzie później kolejne wpisy, które pojawiają się w Dzienniku odnoszą się głównie, choć nie tylko, nawet jeżeli chodzi o czas także minęło 2 tygodnie od śmierci minął miesiąc minęło 6 miesięcy minęło 18 miesięcy od śmierci el to jest pierwszy punkt odniesienia, a drugi śmierci jego syna przebranego, który umiera niedługo później nagle o tym, można przeczytać w Dzienniku o tej o tym jak ta forma się skraca o tych hopla na nie to pozostanie na razie zagadką dla tych, którzy nie czytali ja chciałem zadać pytanie inne, ponieważ Sándor Márai wspominając swoją żonę, próbując ją jakoś złapać słowa w tej dziennym Niko owej opowieści szuka tych słów w zapiskach swojej żony i w pamiętniku czy ten pamiętnik, bo to jest pytanie, które mnie nurtowało jakiekolwiek formy się zachował tak to jest chyba nie bardzo dosyć skomplikowany temat muszę jakoś bardzo teraz się skoncentrować wypowiedzieć o tym jak najkrócej Lola Unii przez większość chyba czasu ze swojego małżeństwa zapisywała to co się z nami zdarzyło, więc nie było chyba najlepsze słowa co na to, że emeryt, jakiego możemy użyć do tego coś tak dziennik łódzki to były przecieki takiej wielkości A6 takim ludzkie problemy takie szkolne notesik i organy te dary i ona zapisywała najważniejsze rzeczy, które zdarzyły, ale z, ale właśnie pracę dzień pewna i napisała kiedyś kiedyś nawet w Dzienniku MEN, bo nie rozmawiali na ten temat idola powiedziała ty piszesz swoje dzienniki dla świata, a nie pisze dla siebie, ale i, ale o, ale my to te dzienniczki będą czekam jeszcze przez centralnego na sobie zapisywała jest bardzo wiele nawiasem mówiąc nawet czytany dziennik w pewnym momencie, że w Budapeszcie, by ta czeka dzięki edukacyjnym, że w Budapeszcie pozostało ponad 100 oczywiście wiemy, że one są takie stosunkowo czerpie prawa, więc nawet, jeżeli przepisy tylko najważniejsze wydarzenie dnia to co się z nami akurat zdarzyło, gdzie byliśmy czy przyszedł coś tam się stało to nawet takie wydarzenie, że to tam bardzo dobrze się wyspałem np. Adam głęboki sen miałem na mocy takie rzeczy zwykle Rybiński codzienności i potem w Dzienniku dzienników też bardzo duża te, które są co co do tych, które zostały wreszcie nie wiemy nic natomiast jeśli chodzi o te, które powstały na emigracji to one są one są zastrzeżone w takim sensie, że taki skład spadkobiercy lali nie zezwalają na publikacje niewiadome są nieznane są przyczyny tego nie wiemy o tym, ale coś o nich wiemy dzięki dziennikom właściwie tylko szant era Máraiego rada, więc należy 2 więcej nie wiemy na ich temat nawet ja nie wiem czy istnieje dziś termin, po którym ten zakaz zostanie rozwiązany bardzo jak gdyby tak to jest ciekawe ja tego nie rażą na pewno będzie się jeszcze tym interesował, a także Janie jestem całkowicie jakoś już pogodzona z tą z tą sprawą już tak jest koniec tylko chciałbym ją jakoś zrozumieć, więc ja na pewno będę jeszcze jakiś się podejmować, żeby po prostu różnicę na czym polega czy ma szansę kiedykolwiek gangami Galina ze zrozumiałych względów interesuje interesuje mnie rzecz ale, żeby powiedzieć jeszcze taką rzecz, która tych dzienników dotyczy ciekawe jak, tłumacząc te fragmenty, kiedy nie czeka pan myślał, że jak też ciekawy, że tutaj czas nie każdy dzień już zbliża go do końca jego życia jeszcze nie wiadomo nie wiadomo, kiedy ten koniec nastąpi jak każda każdy dzień do przodu płynie czas, a on czytając dzienniki odpływa do tyłu ci ludzie runku przypomina sobie dzięki temu dzienniczka Loli wydarzenia, które już wszyscy pan, że tak bowiem pełne pamięci, o którym już zapomniał i one ożywiają jego pamięć i sobie uświadamia i wszystko jeszcze raz przeżywa, jakby pani razem z pamięcią na ligę myślę, że to ich plan i dzienniczki to były bardzo ważne 2 elementy tego, jaką sobie radził z własną załogą, że onego przez to żałoby jakoś przeprowadziły, bo rzeczywiście ma rację w tym w tym, że pan tak jak zaobserwował dobrze, że punkt lub liter tak jak trochę Narodzenie Chrystusa prawda, że oto, że także, że to też jest taki punkt obie od tego czy się czas czas jego prywatnego życia prawdą że, że tak bardzo ważna cezura zakończyło się nieodwołalnie ostatecznie już nigdy się nie odstanie i od tego czy od tego momentu już jest jakaś inna rzeczywistość to jest w ogóle bardzo ciekawe co pani powiedziała o tym, czasie w kontekście czytania i przeżywania żałoby dzienniczku Loli, który z 1 strony idzie do przodu z drugiej strony sam Sándor Márai świadomie cofa się do przeszłości jak dodał jeszcze 1 wskaźnik ja gdzieś tak czytając miał takie przeświadczenie, bo cały czas jakiś czas wraca do tego momentu, że ta śmierć blisko, że ma ten pistolet, ale jeszcze nie teraz, że jeszcze nie dziś, że jeszcze nie koniec ja sobie tak przyznaje to już czytelniczą wyobrażałem, że w związku z tym również rząd pisze, że nie tydzień tych dzienników Loli nie bierze 1 po drugim w kolejności chronologicznej tylko po prostu bierze kolejny raz w Rozogach na chybił trafił także jest kolejny taki, że taka kolejna linia, której jak w poprzek i tutaj cezurą jest to że, że te dzienniczki się skończą, kiedy on nie skończy czytać to wtedy nadejdzie ten moment, kiedy będzie gotowy tak ciekawe, ale i nie sądzę, żeby to się z tym łączyłoby Marek był bardzo dobrym czytelnikiem powtórnych Ignaczak był bardzo go takim prawem bardzo powtórnej lektury nie tylko wierzył, ale bardzo takie, że tak powiem często powraca do do książek przeczytanych staroście w ogóle już stałem się takie tempo gry tak jak pan powiedzieć, że na początku naszej rozmowy to taką praktyką właściwie na bardzo często rząd wraca do dawnych lektur ja myślę, że ostatecznie jednak zadecydowały 2 sprawy o tym, że on w pewnym momencie wyciągnął ten pistolet z szuflady wiemy mniej więcej 7 miesiącach więcej po od Polski ostatniego zapisków nacisnął na spółce mianowicie myślę, że pierwsza rzecz to jest już tak Car gramatyczny, a utrata dramatyczną utratę sił fizycznych, że zwykłe funkcjonowanie na poziomie ogólnych po prostu za samodzielnego jakiegoś elementarnego bytu w mieszkaniu już na napotyka na takie trudności, które ma prawie nie nadają się przezwyciężyć pierwsza rzecz, a druga rzecz to taka że, że on był zupełnie sama rzeczywiście nie był na całym okręgu świecie jak mówią wręcz nikogo absolutnie kogo mógłby jakoś Niewiem, bo w swojej samotności do swojej starości zaprosić w sensie takim, żeby gaz mogą udzielić jakiejkolwiek pomocy nikogo takiego nie miał miał opłacaną tylko raz taką pomoc domową, która na dodatek mówiła zachowań mężczyzn przez niego niecałkowicie rozumianą jako się porozumiewali i ona utrzymywała to mieszkanka jakoś porządku sprząta, ale trochę targami, a z opieki społecznej przynoszono mu codzienny obiad lekcje, którego zresztą on często nawet nie był w stanie zjeść na w ostatnich latach już szalenie wychudzone to był bardzo wysoki mężczyzna, więc już tak wyglądał bardzo niepokojący na tych ostatnich zdjęcie to, gdy jeszcze 1 temat, zanim wrócimy do, by tego wątku związanego z ze śmiercią, bo pojawił się tutaj już kilka razy wątek różnych lektur, ale ja mam wrażenie, że są Maryi byłby z wiekiem też coraz bardziej krytycznie nawet czytając powtórnie podchodzi do pewnych lektur co też myślę, że sprawia mu jakąś przyjemność wewnętrzną, ale pisze takie bardzo ciekawe zdanie, które też odnosi do współczesności czytanie kiedyś było czynnością liturgiczną, a teraz stało się hobby formą spędzania czasu on to bardzo ładnie obserwuje idąc do biblioteki zastanawiają się nad tym co to było gdyby, gdyby założyć, że wszyscy ci, którzy teraz siedzą w tej czytelni nie czytają książek tylko tak naprawdę je po prostu się w niej gapie myślą o czymś zupełnie innym i jest jest rzeczywiście też, bo on, bo oprócz tego, że mówimy o wielkich procesach społecznych politycznych jesteś takim bardzo wydaje mi się skrupulatnym obserwatorem zmieniającej się by, gdyby takiej przestrzeni dotyczącej w ogóle kultury światowej obserwuje to właśnie ich sklep w skali makro i skali takich Niewiem swoje relacje z wielkimi dziełami tego co śledzić co ukazuje się na rynku, a z drugiej strony też no właśnie, przyglądając się takim małym prostym zjawisko tak jak ja mam wrażenie, że mam tutaj poruszył 2 tematy i one są bardzo bardzo bardzo ciekawymi wątkami, które przewidują, że wiele tomów ja teraz czekałam taki artykuł o jego w tych dniach również wczoraj, w którym on dwudziestym, na którym chyba w pierwszej połowie lat dwudziestych napisał bardzo takie bez pozytywne słowa dotyczące nowych książek kresie okazuje był człowiekiem przed trzydziestką miał już 20 parę lat przebywa we Francji pisze, że okazuje się dużo dobrych ciekawych książek, więc takie laka, kiedy pojawienie się czegoś nowego właśnie lektury nowych możliwości nowych książek to dobrze dla niego bardzo pozytywne przeżycie i on myśli komu ta myśl o tym, rzeczywiście czekanie czynnością liturgiczną odnosi się do tego co parę myślał o tym jak należy czytać myśleć spotykanie spotykane przystał dzień zaś, że to było dla niego bardzo ważne zadanie intelektualne czytelnego było przeglądanie czegoś, ale jednak 2 ostatnie godziny po dniach, bo po północy do drugiej, kiedy czytam całą uwagą nie, zajmując się niczym innym nie, słuchając muzyki tylko właśnie koncentrują się na Poczekajce na pewno cały ten proces wewnętrzny był właściwie ważny tylko przecież same informacje czy treści, które UE w tej książce dane były w świat świadczy o tym, że właśnie plan po pierwsze po panował czytanie jako jako jako środek i kanał nieustannego wewnętrznego intelektualnego rozwoju, że to było mu potrzebne jak powietrze do życia, że nie było dnia bez czekania nie miał pretensji, kiedy nic nie napisał pretensji do siebie ale kiedy czytał, ale czy to nie dość nie czytał albo czytam nie dość uważnie to zrobił sobie są musiano mu zarzuty jest on sam niezwykle poważnie podchodził do lektury, które wspomaga cały czas jego rozwój wewnętrzny, który zwiększa rozumienie świata stadion będzie spotykamy się już taki, że te leksykon pewnie pan pamięta też chyba też ostatnio nie może nie każdego dnia jakieś hasło wybiera czeka ich mówi, kiedy znowu poznałem mały kawałek świata, ale oczywiście czy to bardzo różne rzeczy oraz dlaczego on coraz bardziej krytycznie patrzę na to NATO co trafiało w ręce pierwszy zaobserwował coś takiego, że książkę powoli przestaje być źródłem tych właśnie rzeczy pomocą odnawianie tych źródeł intelektualnych, dzięki którym człowiek może dokonywać własnego rozwoju, jakie będą oponuje, gdy ten rozwój tylko coraz częściej staje się tak rozrywką czymś takim bez spędzenia czasu nie ma żadnych ambicji, żeby nam powiedzieć coś ważnego, żeby skompromitować jakąś ważną myślą rzecz właśnie pobudzić do refleksji nie ma takich ambicji w tym roku i zapewnić i kilka przyjemnych godzin lektury, żebyśmy się zainteresowali jakoś powierzchowną historią prześledzili od początku do końca i coraz częściej i na to się napotyka, więc na czymś takim jest etykę więc, więc rosła rosła w nim rozczarowanie i irytacja tym stanem, kiedy chemiczne takie zapiski są rząd chodzi do księgarni patrzy ile te go strasznie dużo jest piszą jakieś media emerytowani żołnierze i akcje się kosmetyczki aktorki wszyscy opisują swoje życie myślę, że jesteś strasznie ważnego, a on ma wrażenie, że wszyscy się posuwają przed przemykają po powierzchni i zapisu jakieś wydarzenia, których zdaniem naczelnika i dlatego nic z tego nie można nie można z tego wysnuć żadnej nauki i nic co wydały jakoś właśnie asumpt do refleksji czy do zrozumienia czegokolwiek itd. że to jest w tym sensie bezwartościowe, czyli marsz jest bardzo uważnym obserwatorem i ja jak powiedział, że wątek, gdy Pytyś kronikarzem tego procesu, w którym literatura odchodzi powolutku rośnie powiedzmy niepewne literaturę, bo ktoś nie jest w takim kontekście dobrze użyte słowo tylko wydawane książki odchodzą od tej roli przewodnika duchowego, które miały dawniej, a przychodzą do roli właśnie takiego hobby rozrywki czegoś dla spędzenie czasu niż porzucają swoje najważniejsze zadanie, gdyby tak to oczywiście jest źródłem jego rozgoryczenia rozczarowania irytacji on jakoś prawda okien pisze chyba tym bardziej jest wierny tym szalenie nie tak bardzo wielu jak powiedział we wtorek wczesnym mniejszej ilości tych pisarzy liczbie przepraszam coraz mniejszej liczby pisarzy, którzy nie rozczarowują go nawet czytanie po latach odchodzi największy jak twierdzą 1 z najważniejszych pisarzy dwudziestego wieku węgierskich 1 z ważniejszych PiS pisarzy w ogóle dwudziestego wieku na świecie odchodzi bezgłośnie znaczy pisze pani o tym, że dopiero po jego śmierci wielu Węgrów będących na emigracji w stanach dowiaduje się, że w ogóle nieopodal nas mieszkał przy normalnej jak naprawdę żył tak bardzo na uboczu i toteż jest w ogóle jeszcze 1 bardzo ważny wątek, którego dzisiaj już proszę wybaczyć nie poruszymy, ponieważ Maria wraca w tych opowieściach swoich także do wątków, z których jest bardzo znany, bo te jego dzienniki można także czytać jeszcze winnej kategorii kategorii opowieści o emigracji tym co emigracja z kraju robi z człowiekiem jest taki piękny wpis z 1980 roku z 6stycznia, który ma w tej zaznaczony na tę okoliczność kategorię emigracji ktoś uciekł z ojczyzny do obcych krajów ktoś pozostał w ojczyźnie i ukrywa się we własnej wewnętrznej obcości ktoś, żyjąc na emigracji ucieka samotność Maria wraca do tego przemyślenia m.in. po śmierci Loli Jordan w pewnym pisze dodaje że, że teraz emigracja ma jeszcze inny wymiar, bo teraz naprawdę sam pierwszy naprawdę sama po drugie, nad tym oceanem, którym gala została pogrzebana potem pogrzebany został Janusz i w końcu to, w którym też spoczną trochę jak taką wyraził swoje ostatnie organy prawne, żeby tak, żeby za lekko skremowano rozsypane prochy w oceanie spokojnym także jest taki wspólny klub i całej trójki całej tej rodziny rozumiem, że jak donoszą dobrze poinformowane źródła w związku z tym, że zakończyła pani pracę nad wszystkimi tomami w przekładzie polskim Dziennika Sandora Máraiego to możemy liczyć na tą opowieść, którą ja jako czytelnik czeka równie mocno a, czyli na pani opowieść biograficzną historię życia się do mojego takie już teraz jest na tym etapie, że tym się budzę i zasypiam jestem pewna niepewność, bo jeszcze nie było z książki pisałam tylko posłowia i sam kiedyś dr, ale to jest inny inna rzecz nad, a to jest duża forma BOŚ Boga życie wielu wątków, więc nie jest to tutaj bardzo skomplikowana konstrukcja, nawiązując do tego cytatu, który czyta tego zapisu, który pan zacytował młody po młodym sortowaniem i raczej tak pisarz, który w, które będzie pan poinformował 1 z, że on wie co on napisze ja też bardzo, dobrze więc napisze natomiast zawsze największym największą trudność częsty jest wkomponowanie tego właśnie tak napisał Mariusz przecież pisanie jest kompozycja, więc mam pewien pomysł na strukturę tej książki ale, choć i to jest czy ten pomysł będzie dopiero wtedy, kiedy jeszcze więcej materiału zgromadzeń razem będę patrzyła na infrastrukturę temu zgromadzonemu materiałowi odpowiada nam się nada mam nadzieję, że tak będzie jednak w każdym czasie myślę o tym jak takim pewnym niepokojem, bo jeszcze nigdy czegoś takiego nie robią, ale szalenie mnie fascynuje i wypełnia wszystkie moje dni i na wiele tych pytań, które na, które działa tylko częściowo, który ruszył między nimi emigracji 41 wiele, jakimi pytaniami o 7 Skupień napisze sporo na ten temat więcej jak już na moim celem jest, żeby je, żeby Czytelnicy Máraiego, którzy lubią konie są zainteresowani mogli otrzymać jego pełniejszy portret, bo moje doświadczenie takie, które częściowo plan był świadkiem tego byśmy byli razem dla wieczory poświęcone dziennikom Marek w krakowskiej kawiarni rewolucja luz rzekę pewnie pan pamięta pan sporo pytań o życiorys zmarłego syna jego się z tym spotkałam się czytelnik to bardzo interesuje najpewniej były też takie informacje docierające do wydawnictwa czytelnik i dlatego oni tę książkę chcieli wydać, więc ja media teraz pracuje, a jeszcze na zakończenie chcę powiedzieć 1 rzecz trochę tak podzielić się stanem nie ze słuchaczami jak dzisiaj dostałam list via czytelnik właśnie było i jeśli ktoś nie poszukuje poprzez wydawnictwo to jest zawsze dostanie te rzeczy i napisał do mnie ktoś, kto czyta wszystkie dzienniki dotychczasowe napisał stary PPP Natasza, że ten czas kwarantanny doprowadził go nas na skraju depresji tak bardzo jakoś już trudno było wytrzymać wszystko co się działo i któregoś pięknego dnia, a otrzymał ten piąty tom Dziennika, mimo że wszystko mówiło się jak za dotknięciem różdżki, a pogrążył się lekturze i tyle różnych rzeczy zainspirowało jakoś podniosło na duchu proszę pomyśleć o takie tam takie treści, a jednak, że on całkowicie staną nowe, ponieważ to jeszcze 1 książkę Marii Gorzeń ziemi otrzymał też przeczytać, że to wszystko tak bardzo jakoś się jak gdyby doprowadziło do dobrego stanu rząd chce podziękować kicz i właśnie dlatego napisał ten stan, który zaczyna więc, więc myślę, że rzeka, która tak nie ma istotnych wątków i to jednak jest też bardzo takiego latającego na duchu dziennych miałem kilka cytatów, ale rezygnuje lepszej płyty nie będzie pani biograficzną opowieść o historii życia tych wątkach, które także pewnie na Czytelników interesują bardzo cierpliwie czekam Teresa Borowska autorka wyboru przykładu opracowania przepisów posłowie, aby w piątej ostatniej części w piątym tomie dziennikarz w ramach jego lata 197789, ale także autorka tłumaczenia przekłady opracowania przepisów posłowie w pozostałych wcześniejszych tomach była moim i państwa gościem bardzo dziękuję za spotkana jakieś bardzo
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE
-
-
14:19
-
13:41 W studio: Bartosz Szydłowski
-
20:25 W studio: prof. Mariola Mikołajczak
-
26:23 W studio: Leszek Gnoiński
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
07.06.2023 17:40 Wywiad Polityczny12:43 W studio: Michał Danielewski
-
07.06.2023 17:00 Wywiad Polityczny14:46 W studio: Paweł Zalewski
-
07.06.2023 19:59 Gościnnie: Polityka Insight podcast42:46 W studio: Andrzej Bobiński , Wojciech Szacki
-
07.06.2023 17:20 Wywiad Polityczny11:03 W studio: Paweł Piskorski
-
07.06.2023 16:40 Jeszcze Więcej Sportu14:25 W studio: Leszek Milewski
-
07.06.2023 19:40 Codzienny Mag. Motoryzacyjny12:59
-
07.06.2023 18:59 Szkoda czasu na złe seriale36:27
-
-
07.06.2023 19:10 TOK36006:16 W studio: Jerzy Haszczyński
-
-
-
07.06.2023 20:00 Mikrofon Radia TOK FM23:51 W studio: Oliwia Ziębińska
-
-
07.06.2023 18:50 TOK36006:37 W studio: Wiktoria Jędroszkowiak
-
07.06.2023 19:00 TOK36005:27 W studio: Szymon Kępka
-
-
-
-
07.06.2023 23:00 Maciej Zakrocki przedstawia53:36 W studio: Karolina Dreszer-Smalec , Mateusz Zaremba
-
06:34 Dobrze mieszkać25:19 TYLKO W INTERNECIE
-
-
-
-
-
-
15:51 W studio: Piotr Horzela
-
-
14:59 Sabat symetrystów
-
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!
Dostęp PremiumSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL