"Polski rząd mógłby wziąć przykład z tego, na co wydaje pieniądze Wielka Brytania przed drugą falą koronawirusa" mówi Wojciech Paczos

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

łączenie 1323 Jakub Janiszewski przy mikrofonie znam jest dr Wojciech Paczos skarży się University dzień dobry dzień dobry dziękuję zaproszenia na to się okaże można np. nie wyjdzie ta rozmowa no dobrze, ale zacznijmy od takiego pytania jak też wygląda w tym momencie brytyjska gospodarka Polak Danielak dając się już kończy można powiedzieć wszystko znowu działa czy też niekoniecznie, a jeśli nie działa to co nie działa w najkrótszym stopniu Gruczno zdaniu, a LOK dało Rozwiń » się skończył częściowo nadal obowiązuje dystansowanie społeczne, czyli jest to gospodarka, która działa na wolniejszych obrotach niż do tej pory w szczególności sektor usługowy działa dużo dużo wolniej i na dużo mniejszej dużo mniejszych obrotach niż niszcz sprawić rzeczywiście chyba rano wolnych obrotach dla dobrze to szczerego pokażmy się słyszeć dobra, więc sektor sektor usługowy działa na działa dużo wolniej dużo słabiej niż wcześniej, chociaż Logan oficjalnie się skończyło, czyli w tej chwili można pójść kupić sobie piwo, ale tak pan, który sprzedaje piwo obsłuży dużo mniej osób obsłużył wcześniej ciągle działają takie elementy złogi dawno jak np. ten program program zachowania pracy, czyli tą nazwą fordońskim o po angielsku będzie obowiązywał do października on póki co działo dosyć dobrze, bo zaskakująco w wielkiej Brytanii nie ma dużego wzrostu bezrobocia właściwie ledwo widać natomiast duża obawa co się stanie jak i wspierania zatrudnienia zostanie wycofany wczoraj wczoraj minister finansów kanclerz ogłosił ogłosił ten program w tej swojej letniej przemawia ogłosił program wychodzenia z kryzysu jak zwrócił uwagę na 2 rzeczy w tym programie wyszli na 3 bierze także program wydatków to znaczy z kryzysem radzimy sobie w ten sposób, że należy prowadzić wydatki nie oszczędności to widać bardzo wyraźnie, że brytyjska klasa polityczna odrobiła lekcję ekonomii, że w trakcie kryzysu nie walczy się o zrównoważony budżet równoważy budżetu te pomysły ciągle są dosyć popularne niektórych w niektórych polskich polityków komentatorów czy nawet ekonomistów wielkim krajem nikt nie, mówi że że dobrym sposobem na wyjście z kryzysu byłoby teraz oszczędzać do tego też tego głosu w ogóle nie ma wśród ten wśród ekonomistów polityków druga rzecz, którą chciał zwrócić uwagę słuchaczy, że to jest to, że część wydatków, które zapowiedział minister finansów będą wydatki na służbę zdrowia to jest to Niewiem m.in. co postulowaliśmy my w naszej grupie dobrobyt na pokolenie razem z Pawłem Bukowskim to powinna być 1 z elementów wychodzenia z kryzysu inwestycje służby zdrowia ochrony zdrowia natomiast bardzo dużą część wydatków będą stanowiły wydatki na, a ma to nie jest do końca, ale znowu dania gospodarki dużą część przepraszam dużą część będą stanowiły wydatki na co się nie słyszeliśmy znowu wydatki na zakup ma sens rzek i zdrojów ochrony to nie jest element pobudzania gospodarki to jest element przygotowania na drugą falę Anders, która może nastąpić na jesień i myślę też bardzo ważna lekcja dla nas i po Polski rząd mógłby spróbować wziąć przykład tego na co się wydaje pieniądze Wielkiej Brytanii, bo z epidemią wbrew temu co chcą mówić m.in. premier Morawiecki epidemia jeszcze nie skończyła na świecie szczyt zachorowań prawdopodobnie przed nami może wrócić szczególnie na jesień, więc należy się do tego przygotować oto o to bym apelował Okaj jeżeliby spojrzeć np. na takie rozwiązania, które proponuje brytyjski minister finansów pobudzanie gospodarki np. przez rządowe dopłaty do posiłków w restauracjach już widać, że to wzbudziło spore zainteresowanie mediów, o co chodzi, dlaczego się taką metodę przyjmuje wiedziałam, że pan redaktor o to zapyta, bo to jest najbardziej medialne no bez elementów tego tego tego programu osobiście wydaje mi się jak z mojej wiedzy wynika rząd prawdopodobnie nie będzie jakoś szczególnie skuteczne, ale fakt jest dosyć medialną jest też bardzo drogi nie więcej chodzi o to, że takie tłumaczyła też kiedyś na antenie TOK FM w trakcie LOK dawno część konsumpcji zostało odłożone na później część przypadło np. może przełożyć wyjazd na wakacje, a potem jeślibyśmy zaprawa zaplanowany w kwietniu, ale nie damy rady odrobić wszystkich klanów, których nie zjedliśmy nam jeszcze w trakcie lokalną i ten element właśnie dopłacania do land chyba zdaje się między poniedziałkiem, a środą, gdy taki pomysł na to by nadrobić stracone landzie, żeby jak, by zwiększyć popyt w sektorze usługowym szczególnie w sektorze gastronomicznym wydaje, że akurat na razie z tym popytem problemu nie będzie, bo jak Brytyjczycy 4lipca mogli wreszcie pójść do pubów i bardziej swobodnie korzystać z z sektora usługowego i było też takie zjawisko jak jak właśnie ten złożony, po który nagle zostały uwolnione i nagle bardzo dużych zakupów się zaczęło nagle to odbicie na z tej pierwszej fazie będzie bardzo mocne wydaje mi, że na tym etapie nie ma potrzeby wspierania tego popytu konsumpcyjnego natomiast jest duża potrzeba tych i innych działań, które państwo są mniej medialna, która się pojawia pod inwestycje w ochronę zdrowia przygotowanie szpitali na na dofinansowanie szpitali jak np. nie Otóż to to teren należy poproszę następne pytanie to nie jest wielka gra tutaj można powiedzieć, że następne pytanie dobrze, jeżeli silniejsze zastanowić nad tym, w które sektory sektory gospodarki najbardziej karana wirus uderzył pandemia najbardziej uderzyła to co to co co tutaj jest 1 bardziej poszkodowane 3 to są właśnie te usługi, o których mówimy właśnie takie jak restauracje czy też inne sektory tak tak to są przede wszystkim usługi bardzo często w ogóle myśląc o gospodarce myślimy o produkcji produkcji towarów, a to nie do końca tak szczególnie w gospodarce brytyjskiej większość PKB to są właśnie usługi i tak jak długo trwa dystansowanie społeczna, czyli jak długo ludzie nie mogą przebywać blisko obok siebie tak długo będzie ten sektor usług wycierpiał tak długo ten, który usługowych będą nie powróci do tego do tego poziomu sprzed sprzed pandemii, dlaczego dlatego że, że sklepy czy zakłady usługowe po prostu wpuszczają do środka mniej osób normalnie wpuszczały, ale też z drugiej strony działa po stronie popytu taka taka niepewność też klienci też tłumnie aż tak tłumnie nie będą walili do do tych do tych sektorów gospodarki biorąc pod uwagę to, że pandemia się nie skończyła wielkiej gry ani, że jest duża niepewność, że jak wygląda na to, że rząd przygotowuje się na drugą falę na jesieni to ten sektor usługowy jeszcze trochę czasu będzie cierpią i w momencie, kiedy będzie wycofywanie się z tego Fordońskiej, który bardzo drogim elementem polityki gospodarczej czy ten element utrzymywania pracy i płacenia pracownikom za to, że firmom za to, że utrzymują pracowników w momencie, kiedy będzie wycofywanie się z tego elementu z tego programu to bardzo dużo ludzi może po prostu stracić pracę i i okazuje się, że takie utrzymywaniem pracy jest bardzo drogie, ale w miarę proste koncepcyjnie do do zorganizowania natomiast nowy program będzie się starał kreować nowe miejsca pracy i też okazję dużo trudniejsza, bo taki sposób rząd ma kreować miejsca pracy szczególnie w takim trudnym okresie, jakim jest taki blok da być może przed drugą falą szczególnie w tym okresie jest bardzo duża niepewność szczególnie w tym okresie, kiedy ciągle obowiązuje to dystansowanie społeczny jest niesamowicie trudne wyzwanie, ale jeżeli mówimy o wydatkach, jeżeli mówimy o tym, że to jest program właśnie służący wydatku albo jeszcze inaczej, jeżeli mówimy o długofalowych konsekwencjach tego co się wydarzyło w ciągu ostatnich paru miesięcy to najlepsze może zdejmować z negocjacjami unijnymi w sprawie przedłużenia okresu przejściowego w związku z Brexitem czy będzie dążenie do tego, żeby ten okres jeszcze pożyć dłużej po w tym momencie mamy inne kłopoty czy jednak rząd Borisa Johnsona mówi no Time zna trzeba to zrobić no właśnie to to ostatnie czy te 2 rzeczy się właściwie nie rymują za bardzo są 2 zupełnie różne zjawiska z słyszałem taką opinię nawet spośród ekonomistów, żeby jednak drugie zjawisko będzie miał swoje koszty, więc być może warto po prostu połączyć te koszty zapłacić ponieść oraz niepewności 2× i wydaje mi się, że jest to nieoficjalne oczywiście jest to w pewnym sensie polityka rządu, że to konieczne koszty raz i być może nie zrzucić winę czy koszty brexitu na pandemię podobno trudno jest pandemia, jakby nic nie dało z tym zrobić sektor usługowy cierpi nie ma eksportu, bo tak się wydarzyło nie Tomaszowi beze mnie do końca zgadzam z tą z tą oceną już wyjaśniam, dlaczego mówi się, że pandemia, jakby nie zna granic rząd, że to był szok globalny, ale z drugiej i to różne gospodarki różne kraje wygrzebują się z tego oddano różnym tempie w szczególności kraje Unii Europejskiej w tym też Niemcy czy Francja radzą sobie dużo lepiej niż wielka Brytania dużo lepiej niż stany Zjednoczone, z którymi to tylko pytania chcę właśnie było podpisywać nowe umowy i tamtą stronę, jakby zwracać swoją uwagę, więc w tej chwili jeśli Wielkiej Brytanii nadal trwa epidemia nadal jest bardzo duża niepewność brakuje np. popytu na niektóre usługi czy też towary to brytyjskie siły mogłyby odnaleźć ten pobyt właśnie w Niemczech czy Francji, które już odbijają, ale jeśli nastąpi teraz wprowadzenie taryf na handel międzynarodowy między wielką Brytanią kontynentem do tego popytu tam nie znajdą zwyczajnie, więc to co mogłoby pomóc w wielkiej Brytanii przed przetrwanie tego okresu pandemii, jakby zmniejszeniu kosztów tego tego kryzysu związanego, skąd idę to właśnie współpraca Europejska, które wielka Brytania w tym samym czasie się wycofuje z moim moim zdaniem to to nie jest dobra kombinacja natomiast zdaje, że decyzje zostały podjęte i ten ostatni dzień na to, żeby złożyć wniosek o przedłużenie rozmów już minął, więc rozmowy będą musiały się skończyć do końca roku wielka Brytania do końca roku skończy ten okres przejściowy może wydarzyć coś niezwykłego i podejrzewam, jakby wszyscy w tej chwili podejrzewają, że jakiś jakaś umowa jednak uda się zawrzeć jakąś umowę, bo nie ma takiego nastroju walki żadnej ze stron w tej chwili kanału, żeby pokazywać prężyć muskuły i ich stawiać na swoim będzie to wymaga oczywiście kompromisów obydwu stron prawdopodobnie, więc kompromisu będzie musiała nawet największy kompromis pójdzie tam pytania to umowa będzie natomiast był bardzo duża część kosztów brexitu już została poniesiona czy firmy inwestują od 2 lat inwestują co też nie będzie pomagało odbiciu, bo nie generują nowych miejsc pracy atak na kolację zapytam jak wygląda brytyjskie bezrobocie, bo co prawda to nie jest tak z regulowanym taki łatwy rynek dla zwolnienia ludzi jak stany Zjednoczone, ale czy już widać w tych liczba bezrobotnych to załamanie gospodarcze nie właśnie nie widać nie widać z 2 powodów po pierwsze, dlatego, że rząd płaci za utrzymywanie miejsc pracy, więc obawa jest taka, że to się, że to się skumuluje wybuchł w październiku, kiedy rząd się pracownik będzie co z tego programu po drugie, bardzo dużo ludzi po prostu przyspieszyło decyzje np. o przejściu na emeryturę, więc odpływy z zasobu siły roboczej do aktywności zawodowej nie do bezrobocia, ale to co widać to, że zniknęły oferty pracy to znaczy oferty pracy przez brak jest bardzo bardzo mało, więc kiedy, kiedy rząd wycofa z tego programu być może bezrobocia nastąpi to niema za bardzo mechanizmu, który pozwoli to bezrobocie wchłonąć dosyć szybko dziękuję bardzo, aktor Wojciech Pacia był z nami trzynasta 36 za chwilę informacje o łączenie kilku Zwiń «

"Polski rząd mógłby wziąć przykład z tego, na co wydaje pieniądze Wielka Brytania przed drugą falą koronawirusa" mówi Wojciech Paczos

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: POŁĄCZENIE

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 20:00

Najnowsze Podcasty

Czarny humor, czy przytulny kryminał? "Poker Face" i "Zbrodnie po sąsiedzku"

"Pójdę sama" Chisako Wakatake

O polskich powrotach z Francji

Czy Wiedeń w Warszawie jest możliwy?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL