"Operator 594" - Krzysztof Puwalski o pracy jednostki specjalnej GROM

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

niedzielny magazyn Radia TOK FM Przemysław Iwańczyk kłaniam się państwo po godzinie 1320 kolejnym naszym gościem jest właśnie nie wiem, czego zacząć czy były operator Gromu czy też autor książki operator 594 Krzysztof Kowalski powala dzień dobry dzień dobry dzień dobry państwu trzyma w ręku książkę, która ukazała się nakładem wydawnictwa Bellona to jest książka, która opowiada o ogromie o tobie o sile determinacji adrenalinie pierwsze moje pytanie będzie jednak Rozwiń » dotyczyło tego, dlaczego tak gremialnie wyszliście do ludzi wy byli operatorzy jednostki specjalnej GROM dotychczas wasze życie wasza działalność przebiegała głęboko skrywanej tajemnicy teraz mam wrażenie, że po pierwsze, chcę się tym podzielić po drugie, poprzez swoje postawy chcecie zachęcić innych by dołączyli do jednostek specjalnych po czwarte nie wiemy to jest też po trzecie to jest taka potrzeba uzewnętrznienia się dziś wyrzucenia z siebie emocji, które towarzyszyły nam przez tyle lat jest tutaj w imieniu bardzo wiele rzeczy ja myślę, że jedną z takich głównych jednostek głównych powodów jest to, że myślę sobie, że dużo ludzi szuka w życiu jakiegoś celu i gdzieś krąży nie wie co nie wie co zrobić żołnierze GROM ten cel znaleźli była dla nich by tym celem było dla nich właśnie praca służba w jednostce GROM czy w innych jednostkach jednostkach specjalnych nasza nasza nasza praca determinacja, ale pasja którą, którą wykonywaliśmy swoje zadania się wydaje, że może być przykładem dla wielu młodych ludzi nie tylko młodych ludzi, którzy ciągle szukają czegoś ciągle ciągle nie wiedzą co co robić w życiu, a tutaj my jako żołnierzy sił specjalnych wojsk specjalnych myślę, że jesteśmy dobrym przykładem tego jak można jak można urządzić sobie życie jak można cieszyć się swoją pracą, jaką wielką pasją można wykonywać swoją pracę to nie jest takie proste biorąc pod uwagę wielka odpowiedzialność spoczywa na operatorach służb specjalnych z jakim stresem to wszystko wiąże też kryzysowymi momentami, które niewątpliwie podczas służby przychodzą, bo to nie jest tylko sielanka właściwie kolejne dni ćwiczeń tylko to jest sprawdzanie się w boju w pełnym boju tak to prawda to prawda, ale musimy wiedzieć, że każdy taki żołnierz operator, który służy jednostce specjalnej, zanim wykonuje swoją pracę jest poddawany mnóstwa różnego rodzaju egzaminów selekcji poprzez wszystkie kursy podstawowe bazowe inne specjalistyczne no i to dziś tam selekcjonuje się nadaje do tej pracy czy nie oczywiście tak jak wspomniałeś jest to olbrzymie obciążenie dla każdego, bo my jesteśmy też jak każdy po prostu ludźmi mamy swoje lepsze dni i również gorszy, ale musimy sobie jakoś radzić i umieć zażądać nawet sobą w tych sytuacjach, kiedy może nie do końca jesteśmy no może nie do końca najlepszy dzień suchy w twojej książce pojawia się bardzo znamienne zdanie właściwie kilka zdań, które świadczą o tym, że służby Gromu można przenieść naszą codzienną rzeczywistość niekoniecznie będąc właśnie z operatorem służb specjalnych można stosować zasady którymi wyższe kierujecie, które pomogą nam w codziennym funkcjonowaniu pozwolę sobie zacytować fragment w każdym z nas kryje się wojownik musi tylko chcieć go w sobie odnaleźć, aby dostać wymarzony jednostki specjalnej pracy szkoły organizacji czy stworzyć własny biznes musi mieć w sobie optymizm samodyscypliny psychika optymisty połączona samodyscypliny to najważniejsze cechy zwycięzców realizuje wytrwale małe cele, które doprowadzą do osiągnięcia właściwego końcowego celu nie odkładaj nic na później planu działania codziennie pracuje nad sobą jeśli na swojej drodze ciągle widzieć przeszkody nie ma się w sobie wiary nigdy nie osiągniesz wymarzonego celu jeśli zaczynasz coś robić musi uwierzyć to tak, jakbyś miał misję do wykonania i robić to najlepiej jak potrafi to taka bardzo uniwersalną prawdę muszę przyznać tak i ta książka też jest uniwersalna, dlatego że ta książka opowiada moją historię opowiada historię historię żołnierzy akcji bojowych szkolenia, ale ona jest tak naprawdę ciężko uniwersalną, która przedstawia pewne wartości pewne pewne niezmienne elementy, które pozwolą osiągnąć życiowy sukces po prostu cieszyć życiem być dobrym w swoim w swoim zawodzie tam też pisze, że dalej, że nie trzeba być operatorem można być mechanikiem samochodowym lekarzem strażakiem i wykonywać swoją pracę świetnie najlepiej potrafi no powiedz, kiedy przekonałeś się, że jest się nie chce być stworzone, bo to brzmi patetycznie i pretensjonalnie, ale ma predyspozycje żeby, żeby zasilić jednostkę specjalną jak to wszystko zaczęło tutaj musiał się cofnąć no powiedzmy, że do mojego dzieciństwa, dlatego że o tym też oczywiście pisze w książce jako mały chłopiec dla tak 80 jeszcze lubiłem chodzić do biblioteki takie wiejskie biblioteki, której mojej miejscowości rodzinnej i tam zobaczyłem okładkę żołnierza polskiego nie wszyscy pamiętają tę gazetę, bo ona już 2006 roku podaż nie jest wydawana ale, ale była wydawana od wielu wielu lat jeszcze przed wojną i na tej w tej Gazecie 1 ze stron zobaczyłem właśnie komandosa czerwonym berecie i coś mi się coś tak poruszyło, bo to było dla mnie jakiś taki wiarygodny życie w tamtym czasie kolorowe gazety książki wydanie no pozwalały mi trochę zapomnieć o tym nie pozwalały na pokazywały trochę inną inną rzeczywistość była wokół nas wtedy i dziś wydaje się to to rozpaliło taki pomnik w moim sercu, a później oczywiście w szkole średniej i jak wielu młodych chłopaków w tamtym czasie trenowałem sporty walki później też jak kulturystykę jakieś jakieś domowe jak domowy sprzęt samodzielnie zrobiony myślę, że wielu ludzi w tamtym czasie podobną drogą, kiedy odkryłem tak naprawdę tom tom sobie sobie to tom nie wiem jak to nazwać nawet czy pasje czy potrzebę takiej właśnie realizacji samego siebie myślę, że w tamtym czasie, a potem wszystko, a potem tam cała ciężka moja praca, którą włożyłem w to żeby, żeby stać się komandosem pierw jednostce wojskowej komandosów później później jednostek GROM no to tylko urzeczywistnieniem tego wszystkiego no dobrze jak po kroku realizowały cele, bo to jest interesujące nie chcą też zdradzać wszystkiego, o czym piszesz w książce, gdyby zechciał przybliżyć naszym słuchaczom i zacząłem moją przygodę z jedną z wojskami specjalnymi już bardzo wcześnie już 90 czwartym roku, kiedy zdałem egzaminy do szkoły wojskowej działań specjalnych szkoła wojskowa w Poznaniu była działań specjalnych i oczywiście tam nie dałem oraz do nie dostają od razu do plutonu działań specjalnych, bo nie było takiej prostej to właśnie w tej książce opisane musiałem przejść pewną selekcję i nie ukrywam, że były bardzo trudne jak ja jako selekcji jednostek specjalnych później po tej szkole po tej szkole już jako żołnierz zawodowy zacząłem pracę w jednostce pierwszy punkt specjalny komandosów się wtedy ta jednostka nazywała to były lata dziewięćdziesiąte to był 90 szósty rok zupełnie inne czasy niż w tej chwili zupełnie inna taktyka, ale zafascynowałem się tak bardzo i utwierdziłem w tym swoim wyborze podjęciu decyzji chce zostać żołnierzem tak bardzo że, żeby coś więcej więcej i i już między czasie spotkają się też na szkolenia z żołnierzami GROM, którzy bardzo imponowali i chciałem się dalej rozwijać uczyć od ich m.in. nie będę wszystkiego opowiada bo, bo bardzo wiele jest w tej książce i zachęcam oczywiście wszystkich żeby, żeby przeczytali tę książkę, ale po misji w Iraku zdecydowałem, że przystąpi do selekcji ogrom i i po złożeniu wszystkich stosownych dokumentów zacząłem właśnie prace nad sobą żeby, żeby przejść selekcję to niebyła moja pierwsza selekcja, bo też Lech 7 w Lublińcu, kiedy zaczęły się tworzyć zespoły bojowe w Lublińcu zespoły stworzyły złożone z żołnierzy zawodowych już właśnie po tej selekcji to była moja trzecia selekcja w moim życiu i no i ta ważna bardzo ważna dla mnie lekcja, czyli selekcją ogromu można powiedzieć najważniejsza przed tą selekcję i później już jako jako żołnierz, a później operator szkoliłem się zostałem i szkoliłem się po tak jak jak tutaj właśnie opisywałem w tej książce Atu, a to wszystko jest napisane mówi podjąłem decyzję zrobiłem wszystko by przystąpić do to selekcja co można zrobić by ta selekcja się powiodła co może w obrębie własnego podwórka zrobić poza tym czegoś nauczą podczas tej selekcji to polega jedynie na sprawdzeniu umiejętności nie ani na instruktażu, który później należy zrealizować w praktyce, jeżeli chodzi o selekcję do GROM-u to jest jednak sprawdzenie sprawdzenie siebie instruktorzy podają jakieś Instytut takie krótkie informacje, ale tak naprawdę jest sprawdzenie siebie i to ty musisz wykonywać wszystkie polecenia zadania które, które stawiają przed tobą instruktorzy, więc to przygotowanie się do niej jest jest o tyle ważne, że tutaj mówię o przygotowaniu fizycznym, ale i też takim logistycznym, żeby zaopatrzyć w odpowiedni sprzęt w tej chwili ten sprzęt jest dużo bardziej dostępni niż jak ja startowałem do Gromu selekcję musi nie ukrywam, że wystartowałem wojskowych ubraniach na szczęście wtedy były do rad sexy, ale to były tak naprawdę tylko łącznie takie można powiedzieć po wojskowemu sorcie mundurowe, które miałem na sobie dzisiaj jest dużo większy dostęp do do jedno przykład bielizny termo aktywnej nowoczesnej i można naprawdę dobrze wyposażyć, ale tak naprawdę ciągle niezmienne pozostają pozostaje to, że to to psychika ludzka jest najważniejsza w tym wszystkim to ona i to ona tutaj determinacja i ona decyduje o tym czy to selekcję przejdzie czy nie przejdzie bo, bo już tak naprawdę 0304. dzień selekcji to już jest to już idzie tylko głowa, a nogi po prostu podążają w jak długi jest to etap jak bardzo wymagający od od człowieka bardzo wymagający, dlatego że nigdy nie wiesz, kiedy jest początek nie i nie wie, kiedy się kończy każdy dzień zwykle jest także są nocą są długotrwałe marsze ale, ale instruktorzy nie pozwalają oczywiście spać ciągle co się dzieje, iż wybuchy przemieszczanie się z miejsca z miejsca na miejsce ciągle jakieś poddawane permanentnej presji tak bardzo aby, aby odrzucić te osoby które, które no jakimś momencie pękną po prostu i ich psychika podpowie im, że by, żeby nie robili tego jakiś tam ten to nazywam wewnętrzny krytyk powiedział nie ma sensu nieść dalej po co właśnie to trzeba sobie złamać trzeba dalej podczas selekcji ma jednak wciąż świadomość tego, że kiedy poważnie to nic się nie wydarzy poza tym, że nie zrealizuje swoich marzeń, kiedy podczas już przystąpienia do jednostek specjalnych idzie w akcje opowiedzieć nie możesz to są 2 pierwsze 2 różne rzeczy tak naprawdę, ale bardzo zbliżone do siebie dlatego, że jeżeli ty sobie, jeżeli chcesz być żołnierzem GROM-u czy żołnierzem inne jednostki specjalnej powiesz sobie nie podczas lekcji to to znaczy, że po prostu być może no nie nadaje się do tego nie ma tak po prostu i po to, właśnie ta selekcja akcji jest absolutnie niemożliwe za kilka pozwoli wrócimy do tej rozmowy Krzysztof powiat suwalski operator 594 jak głosi tytuł twojej książki jest naszym gościom to wszystko w niedzielnym magazynie Radia TOK FM jak sami państwo słyszą od jakiegoś czasu też przybliżamy wam sylwetki byłych gromowców, a to w związku m.in. trzydziestolecie tej legendarnej formacji pozwolą państwo teraz Krzysztofie czy również zapraszam na informacje Radia TOK FM po, których wracamy będziemy kontynuować naszą rozmowę dzielny magazyn Radia TOK FM w naszym studiu jest właściwie nie łączymy się, bo nie jesteśmy bezpośrednio zachowujemy dystans społeczny jak przekazano Krzysztof wał Pomorski dzień dobry dzień dobry witam państwa grobowiec, który jest teraz autorem książki siła determinacji adrenalina operator 594, które na kartach tejże książki opowiada o swoich przeżyciach związanych z gromem począwszy od selekcji pomysł, który zrodził się nie w głowie naszego dzisiejszego gościa badaczy pytanie, bo ta książka też niesie pewne przesłanie operator 594 to tylko tytuł i szczytu mam wrażenie, że przystępując do sił specjalnych staje się po prostu trybem właśnie dziś porzuca swoją osobowość porzuca się gdzieś to kim jesteś, czyli przestaje być Krzysztofem Kowalskim zaczyna być operatorem tutaj można sobie wpisać na dany nadany numer też miały takie takie wrażenie, że służba w tak ekstremalnych warunkach musi nawet nie może tylko musi odpowiedzieć, żeby swoje zadanie wykonać od początku do końca to też to w jaki sposób podchodzicie do akcji wskazuje na to, że musi też instrumentalnie traktować swego przeciwnika wroga to już tutaj tutaj bardzo dobre pytanie, bo to jest pytanie pytanie, z którym się zasad jest w zasadzie stwierdzenie, którym musi zmierzyć każdy żołnierz nie tylko operator tak tutaj zgadzam się jak najbardziej że, że niestety trzeba trzeba odpowiedzieć przeciwnika żeby, żeby po prostu móc walczyć wykonywać zadania, ale jest to sama zasada zasada dotyczy także siebie, bo będąc członkiem tak elitarnej grupy tak istotnej grupy, która przeprowadza tak krytycznie istotne akcje musisz schować dziś swoje emocje musisz schować gdzieś swoje ambicje musi stać operatorem numer jeszcze raz to to powtórzy każdy z nas jest przecież inny każdy ma inną osobowość każdy ma inną determinację i każdy ma inne potrzeby potrzeby uznania potrzebę pochwalenia zmianie itd. tego tego NATO niema miejsca oraz pracujemy jako zespół pracuje jako sekcja wykonujemy jako grupa bojowa wykonujemy różne zadania i każdy z nas w tej w tej tej nazwijmy to małe organizacje na swoje miejsce i musi być najlepszy, jaki tylko jest możliwe, jakie jak tylko możliwe na swoim właśnie stanowisku pracy i to właśnie te właśnie klucz tego wszystkiego dlatego działamy razem wykonujemy razem zadania bardzo niebezpieczne tak jak wspomniałeś, które wymagają od nas pełnego skupienia determinacji i tak naprawdę poświęcania się, bo tutaj tutaj nie ma miejsca na jakiś zastanawianie się czy czy może zrobimy już mówić o całej tej tej akcji tej tezy tej tym kinetyczne wykonanie zadania nie ma miejsca na zastanawianie się czy tak czy oczywiście musimy podejmować decyzje, dlatego że spotykamy się podczas akcji spotykamy się z różnymi sytuacjami nie wszystkie są takie jasne, ale żołnierz GROM-u czy również inne jednostki specjalnej uczony jest tego, żeby podejmować bardzo szybko decyzję i decyzję która, która musi być musi być dobra, bo tu są decyzje na zasadzie życia lub śmierci jednostki specjalne intuicyjnie intuicyjnie przepraszam stwierdza, ale też w kontakcie z wami wyniosłem ze wymagają bardzo precyzyjnych predyspozycji też takie działki biorę to co za którymi się zajmujecie no są bardzo indywidualnej dziś idą zgodnie z własnym charakterem z własnym potencjałem, jaki jako żołnierz operatorzy prezentujecie chcę powiedzieć to, że akurat wymyka się tej teorii jesteście takim takim grobowcem, który bardzo realistycznie podchodzi do wykonywanej pracy, bo uczy by śledztwo i techniki antyterrorystycznej spadochroniarstwo i i właściwie też psy bojowe byłoby o tym rozmawialiśmy kiedyś na naszej antenie to jest bardzo szerokie spektrum tak przez okres mojej pracy czy służby w jednostkach specjalnych przeszedłem przez bardzo wiele różnych i typem ruch stanowisk, ale też nauczyłem się bardzo wiele to to pamiętajmy, że ja w jednostkach specjalnych byłem ponad 22 lata, więc to jest naprawdę długo z naprawdę długo i tak intensywna praca szkolenia spowodowały, że rzecz, że finalnie no nauczyłem się bardzo wiele nauczyć się bardzo wiele, a to holistyczne podejście uważam jest jest jest ważne, dlatego że musimy rozwijać na różnych w różnych płaszczyznach nie możemy nie możemy zamykać ja tak nami uważa nie możemy zamykać się, a nie możemy zamykać tylko na 1 jedno np. nie wiemy ale, toteż już kiedyś o tym wspominałem że, że żołnierz operator musi widzieć więcej strzelać szybciej niż inne musi umieć więcej przede wszystkim niż inny żołnierz, dlatego że że w tak małej grupie tak my sekcji powiedzmy 6 osób każdy jest naprawdę wybitnym specjalistą chciałbym też nawiązać do swojego życia prywatnego właściwie twojej edukacji, ponieważ ona też jest bardzo szeroka wielowątkowa mówi o Wrocławiu, ale to też wyższa szkoła pedagogiczna w Częstochowie szkoła główna handlowa w Warszawie naprawdę jest szeroko jest pełne spektrum myśli, choć też zdobywam wykształcenie to jest to jest kolejna rzecz którą, którą tutaj trzeba trzeba dołożyć niedawno miałem przyjemność uczestniczyć zadawać pytania jednemu z ostatnich cichociemnych przepraszam ostatnio cichociemny panu majorowi tarnowskiemu 99 lat i on właśnie podkreśla też to, że powinniśmy się rozwijać tak wielu płaszczyznach obniża środek na wielu płaszczyznach, ponieważ to jest to jest taki powiedzmy klucz do tego żeby, żeby doznać nie chodzi o spełnianiu swoich marzeń bo, bo tutaj spełnieniem moich marzeń była moja praca w jednostkach specjalnej jednostce w Lublińcu jednostek GROM, ale w ogóle jako jako człowieka to jest się wydaje ważne bo, bo później już kiedy, kiedy skończymy swoją swoją służbę swoją pracę to też to też musi też trzeba iść dalej przez życie i trzeba szukać sobie nowych wyzwań nowych zadań, jeżeli się, jeżeli mamy to mamy widzimy więcej szerzej to jest łatwiej po prostu bardzo oszczędny jest też słowa, ale teraz zadam pytanie, z którym czekałem niemal do końca naszej rozmowy, bo pewnie pojawia się przy okazji każdej dyskusji na temat działalności grobowców powiedz rozumiem, że była w twojej karierze grobowca żołnierza sił specjalnych taka chwila kiedy, kiedy myślałem, że to już koniec, kiedy przychodziły chwile zwątpienia, kiedy żałował, że w ogóle przystąpił do tej, ale to cudzysłów zabawy dojdzie tutaj muszę rozczarować nie było tak wiele, dlatego że nie było takiej chwili i powiem więcej nie było takiej chwili ja nie miałem nawet czasu na taką, żeby pomyśleć o takich rzeczach kiedyś pamiętam jak jak pracowałem w zespole bojowym właśnie w GROM-ie każdy tydzień każdy dzień przylatywał tak szybko ja po prostu nawet sobie wyobrażałem my byliśmy my wyszkoliliśmy się tak intensywnie zarówno nam na miejscu, ale też różnego rodzaju wyjazdach naprawdę Uwierz mi nie ma nie ma na to czasu, żeby myśleć o, żeby myśleć o taki, że także no przynajmniej ja nie miałem takiego ja też nie mogę mówić o wszystkich mówi za siebie nie miałem nigdy takiego zwątpienia, żeby żebym, żeby usiadł pomyślał sobie kurcze może źle wybrałem, bo albo może powiem tak sobie z tym spokój, ale bardziej chodziło i tak taką ekstremalną sytuację, która została już na polu walki nie miałem takiego czegoś nawet wiedząc, że sytuacja rynkowa być może w tej chwili nie stoi na przynajmniej pozornie na wygranej pozycji nie miałem takiego czegoś, bo zawsze wiedziałem, że za mną stoją w mojej koledzy z sekcji i nigdy nie wyobrażał nie przez ponad 20 lat mojej pracy służby spotkają się nigdy taką sytuacją, żeby ktoś chłopaków odpuścił na jakimkolwiek etapie naszej roboty nigdy i to jest po prostu tak mamy to jakoś kolokwialnie drukowane, że grze, bo ono ufamy sobie ufamy sobie w 100% inna na tzw. robocze czy na ćwiczeniach zawsze jestem pewny, że za mną stoi przede mną stoi stoi osoba człowiek przyjaciel, który który na pewno nie będzie na pewno nie podejmie właściwą decyzję tak powiem w 2003 roku reprezentacja Anglii rugby zdobywała Puchar świata, czyli najcenniejsze trofeum w tym sporcie to generalnie taka impreza, która po igrzyskach olimpijskich piłkarskich mundiali największa na świecie biorąc pod uwagę liczbę widzów transmisje telewizyjne tak dalej i wtedy to po zdobyciu tego złotego medalu szkoleniowiec Anglików ujawnił, że wysłał cały swój zespół na kilku kilkunastu dniowy obóz przygotowawczy właśnie z żołnierzami sił specjalnych brytyjskimi zastanawia mnie czy wasze przeżycia wasze doświadczenia też sytuacja, w którym musi rozważać tylko zwycięstwo niezależnie od tego, jaką sytuację chodzi nie powinno to dziś przekładać na inne dziedziny życia czy wy nie powinniście występować w roli takich coachów którzy, którzy próbują natknąć się tych, którzy mają do wykonania zadanie w zupełnie innych działkach życiowych myślę, że to jest, że to jest jak najbardziej uzasadnione, dlatego że dlatego, że tak jak powiedziałeś żołnierze operatorzy sił specjalnych uczą się zwyciężać, a nie przegrywać to to jest dla nas ważne i i to można przełożyć czy na biznes czy na czy na sport czy na innego rodzaju działalności organizacji jakichkolwiek myślę, że warto jest wykorzystuje się oczywiście wykorzystuje umiejętności zostały udostępnione książki m.in. ekstremalny przywództwo żołnierzy znajdzie Shields, opowiadając o tym jak by jak bezpośrednio przełożyć nasze umiejętności met i czystą nie ukrywam że, że moja działalność, że moja działalność teraz też jest nastawiona na to, żeby pomagać ludziom m.in. właśnie osiągać cele osiągać cele, które sobie założyli spotkały się, kiedy ze sportowcami np. przed nie wiem dniem wielkiej próby nie przez Porto sami nie mam nadzieję że, że udami się to zrobić, ale nie przed portowcami jeszcze nie byłoby dla mnie wielkim no wielką przyjemność spotkać i porozmawiać ze sportowcami przed właśnie w jakimś poważnym meczem, który decyduje o ważnych rzeczach dla nich co tak na koniec jeszcze powie wiesz co wy macie wspólnego ze sobą wszyscy ci operatorzy GROM-u byli operatorzy, których akurat miał przyjemność poznać, że ono, że w większości przypadków, gdybyście przechodzili obok mnie ulicą nie pomyślałbym mowa w kategorię o to są żołnierze byli żołnierze sił specjalnych no to jest to jest też to fajne to co mówi, dlatego że że właśnie w człowieku nie liczą się wielki naszej walce liczyć wielkość człowieka tylko wielkie walki o człowieku to jest taka właśnie to jest taka właśnie takie podsumowanie tego, że tak wielu z nas albo większość z nas wygląda po prostu na normalnych chłopaków którzy, którzy sobie tak jak powiedziałeś idą drogą i nikt nie zmieni nie powiedziałby oto jest były Romowie czy ty to jest były komandos często wpływa poselski był naszym gościem były Romowie, a teraz autor książki operator 594 GROM siła determinacja adrenalina to wszystko też na kontekst naszej rozmowie w obchodach trzydziestolecia tej legendarnej formacji dziękuję bardzo, za rozmowę dziękuję tobie dziękuję państwu państwo zaproszono informacje Zwiń «

"Operator 594" - Krzysztof Puwalski o pracy jednostki specjalnej GROM

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: NIEDZIELNY MAGAZYN RADIA TOK FM - PRZEMYSŁAW IWAŃCZYK

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 11:00

Najnowsze Podcasty

Nie tylko odkładanie na lokacie: jak przekonać się do inwestowania?

Nagrody za twórczość translatorską. Jak wybrać najlepszy przekład literacki?

"Jedynym narzędziem obniżania inflacji jest zaciskanie pasa na wielu obszarach"

P. Ostrowski, OPZZ: "Rząd łamie ustawę o związkach zawodowych"

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL