REKLAMA

Do kogo należy prawo pracy?

OFF Czarek
Data emisji:
2020-11-24 11:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
38:05 min.
Udostępnij:

Więcej: https://press.amu.edu.pl/pl/prawo-pracy-czyje-res-publica-o-stosunku-pracy-teoretycznoprawnie.html

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
wczoraj państwa mają gości jest pani prof. Anna musiała z katedry prawa pracy wydziału prawa i administracji Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu, a także centrum humanistyki otwarty Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu dzień dobry witam serdecznie pani profesor dzień dobry witam serdecznie pani profesor jest m.in. autorką bardzo interesującej książki zatytułowanej prawo pracy czyje Res publika, czyli że publiczne można by tak powiedzieć ta książka, Rozwiń » czyli stosunku pracy teoretyczną prawnie ukazała się z serii prawo wydane przez wydawnictwo naukowe Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu zastawiają się pani profesor czy jest także prawie pracy jest tak niewiele publikacji, że poczuła pani konie potrzebę napisania takiej książki jak to jest mamy niewystarczającą liczbę wydawnictw dotyczących prawa pracy wie pan mamy bardzo dużo książek z zakresu prawa pracy całą masę całą masę starczy rzucić, że tak powiem potocznie wrzucić do Google, a tak i wyskoczy mnóstwo tytułów tylko to są w zasadzie w większości przytłaczającej większości książki, które opisują stan prawny Więcek jak może pan się domyślić w momencie, kiedy następuje zmiana prawa w zasadzie one stają się stają się no właśnie bezużyteczne oczywiście mają jakiś tam walor prawda do wykorzystania jak studenci czy doktoranci piszą prace mogą zerknąć sobie do nich, bo mają taki rozdział histo historycznych zwykle swoich pracach mogą zerknąć, ale to nie są książki powiedziała, które miałyby przymiot uniwersalności jednak książka naukowa no to jednak powinnam mieć jakiś taki walor żyć może inaczej może żyć nieco dłużej niż miesiąc czy 3 miesiące, więc chodziło o o o napisanie książki, która pokazałaby pewne pewne mechanizmy ani opisywała stan prawny nie byłaby pracą taką ściśle dogmatyczną, bo może rzadko wyjaśnia my mamy uważam w Polsce dosyć mocno niezrozumienie co do co do kwestii nauki uważam że, zwłaszcza nauki prawa pracy taką bezpośrednią właśnie taką takim bezpośrednim, jakby powodem, który mnie skłonił do do do dopracowania takiej publikacji powiem tak opisowo była było takie taka takie skojarzenia, że jako naukowcy prawa pracy jesteśmy jak chemicy bez tablicy Mendelejewa tak to takie były Chemik po prostu robił badania ale, ale nie bardzo było wiadomo, jakie jak kolejne pierwiastki się nazywają, więc mam takie od soboty będą dalej zrobili chemicy przed medalowym no pewnie jakieś tam badania no tak prowadzili, ale panną wydaje mi się, że jesteśmy na takim etapie rozwoju wypadałoby wreszcie tą tablicą sobie ustawić ustalić i i takie polega różnica to skoro pani użyła takiego porównania pani profesor to to taka odbija piłeczkę im i wydają się różnica pomiędzy tym porównywaniem prawników bez tablicy czy prawników i chemików bez tablic Mendelejewa czy z to raczej chyba nie jest dobra powinni pamiętać, że tak sądzę, bo pierwiastki istnieją bez względu na to czy mamy i świadomości występowania czy mamy świadomość czy też ktoś odpowiedni uszy uszy regulujemy czy też piszemy no bo oczywiście nie wszystkie były od początku tak niektóre dołączyły, ale on i tak istnieją poza natomiast będzie przedmiotem prawa pracy też jest coś tylko, że to nie jest substancja, którą można jednorodne opisać tak to właśnie raczej tą substancją która, która jest był opisujemy na różne sposoby nie z niego zapowiedziała ludzka praca nie wiem ma liczbę atomową 12 w sensie, że zawsze jest tym albo zawsze jest czymś innym teraz możemy się zastanowić jak ją wykorzystać powiedzmy w ustawach tak tylko rozumiem, że spieramy się nawet o to co co konstytuuje pracy tak czym jest stosunek pracy czym jest prywatność jest publiczne, ale relacja także tutaj jaśnie panem zgadzam znaczy stwierdza się pan rację jak może bowiem to postaram się powiedzieć to bardziej a jakie znaczenie obrazy czy w tym czasie nie ma pan racji, bo wie pan powiedział pan takie zdanie, że na pewne pierwiastki są one istnieją, jakby od początku pewne dochodzą i tak trochę jest też prawie pracy to znaczy tych fundamentach takich w takich zupełnie absolutnych fundamentach, bo proszę zobaczyć kwestia kwestia pojmowania pracy ludzkiej tak to jest taki jeden z fundamentów o tym często mówię coś co co ciągle nie jest w Polskiej nauce jasno jasno przesądzone, a mianowicie to, że praca ludzka nie jest towarem, kiedy pan otworzy jedną z monumentalnych dzieł polskiego prawa pracy system prawa pracy to znajdzie pan tam zdanie, że praca ludzka współ towar tak czujemy ciągle nie mamy jakby ciągle nie mamy jasności co do tego dokłada mówi pani profesorowi gwiazdką jest tanieją ta tak, że pierwiastek stawiają są tak, jakie są bez względu na to czy wpiszemy czy nie natomiast, jeżeli chodzi o pracę to właśnie nie możemy nawet się zgodzić co do tego czym te prace miały wyliczone z towarem czy zespół towary, czyli nie jest towarem czy też siły oraz droga itd. to już mówię ma pan wątpliwości co do tego, że praca mogłaby być towarem myśli pan, że na tym etapie rozwoju kultury ku rozwoju społeczeństwa pot na na tym etapie, jakby cywilizacji my możemy jeszcze kwestionować kwestionować tezę, że praca ludzka nie jest towarem mi się wydaje, że to jest, że to jest to jest właściwie bezdyskusyjna no ja sobie cały czas mimo wszystko, mimo że dochodzą do mnie ciągle sygnału źródła bezemisyjne toby pani pisała książki no właśnie, dlatego że dlatego napisałam, bo w Polskim prawie pracy to to jest stawiany pod znakiem zapytania w związku powyższym chciałam o tym napisać no tak czy dochód, czyli rozumiem, że to pytanie jest trochę nie na miejscu, bo rozumiem, że nie wszyscy zgadzają się z tym, że praca jest towarem nie wszyscy zgadzają się z tym, że praca nie jest towarem chyba chciał, aby do tak no tak pan tak jedno tak to nie wybrzmiewa tak mocno jak powinno wybrzmieć jak np. wybrzmiewa tutaj choćby w nauce francuskiej, gdzie co do tego nie ma wątpliwości już od od wojny z tego co śledziłam Anglo, ale u nas no tak, ale to może do róbmy chociaż, chociaż dekady, gdzie gdzie, jakby ta kwestia to ten etap za nie byłaby kwestionowana nawet dekady nie mamy tak pani profesor, ale mówiąc teza nie można powiedzieć, że ta teza na pewno jest prawdziwa i dróg my się sytuacji, które wszyscy myślą podobnie jak ja no bo to jest raczej proponowanie, ale wie pan jasne tylko na zawsze ktoś może powiedzieć, że wróci grupy krwi w medycynie i powiecie są, że to w ogóle prawa dla grupy krwi i pierwiastki to są zupełnie to zupełnie inna pani para kaloszy pani profesor nie można porównać pracy do pierwiastka osób dla nas tak jak można się dobrze to zostaw to postać to na panu wyjaśnić, bo to może w takim razie zostawmy tę tablicę Mendelejewa, jeżeli pani profesor płynnie w jedno już, jeżeli jesteśmy winni profesor naszych podstawach pani oraz licznych tak za z przykrością muszę pani przerwę, dlatego że zbliżają się informacje, a nie chciałbym pani przerwać w połowie, więc jeżeli pani pozwoli to powrócimy do naszej rozmowy o prawie pracy po informacjach Radia TOK FM dobrze po bardzo proszę pan bardzo dziękuję pani prof. Anna musiała z katedry prawa pracy wydziału prawa administracji Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu jest państwa i moim gościem rozmawiamy m.in. o książce pani profesor zatytułowany prawo pracy czyje Res publika, czyli stosunku pracy teoretyczną prawnie wydanej przez wydawnictwo naukowe Uniwersytetu imienia Mikołaja Mikołaje składała oczywiście Mickiewicza w Poznaniu Mikołaj Mickiewicz 2 młodszym nieznanym bratem Adam informację o godzinie 1120 po informacjach wracamy wcale państwa moim gościem jest pani prof. Anna musiała z katedry prawa pracy wydziału prawa administracji Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu, a także centrum humanistyki otwartej tegoż Uniwersytetu rozmawiamy między nimi w książce pani profesor prawa pracy czy Res publika stosunku pracy teoretyczną prawnie książka wydana przez wydawnictwo naukowe Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu wracając pani profesor do pani porównania Otóż wydaje mi się, że otaczają nas znowu jesteśmy niewolnikami języka musimy jakoś rzeczy nazywać także otaczają nas pewne substancje, które mają pewne własności właściwości teraz nazwaliśmy je nadal nad nadaliśmy im nazwy nie wie wodór Hel-li bery węgiel azot tlen itd. itd. jest także nie wiemy oddychamy pewną mieszanką tych pierwiastków, a niektóre substancje niektóre przedmioty użytku codziennego także tworzymy syntezy pierwiastków teraz możemy je nazwać inaczej możemy nazwać nie wiem jakiś pierwiastek Wisła rodem np. w innym języku, ale wciąż będzie miał te same właściwości natomiast, jeżeli chodzi o pracę no to właściwie to jak to nazwiemy to to jest definicja mówi jedynie prace możemy mówić z punktu widzenia wzoru fizycznego tak na nie siły raz drogę to jest praca, którą mamy dobrze z zdefiniowaną natomiast czy to jest towar czy to nie jest towar kwestia liczącą zaledwie pracownica zjemy towarem no i teraz będziemy się to wspierać, więc to nie jest nauka ścisła to jest to jest spór definicyjne pani profesor pani stoi na stanowisku, że praca jest towarem, że nie jest albo czy możemy albo, że nie może nie jest to absolutnie nie towarem, ale panie redaktorze dobrze, ale należy tutaj, ponieważ praca niepodległa nie podlega regułom regułom rynku praw regułom wiemy, skąd regułom nowy pan to jest to wiemy, bo my to wypracowali poprzez nauki filozoficzne humanistyczne społeczne to jest efekt rozwoju kulturowego społeczeństw tak to jest to jest efekt przyjęcia pewnego systemu wartości ani nie chciałby pan redaktor być traktowane na rynku jak przedmiot tak jak, ale jestem pani profesor tak samo jak nocą jest są rozumiesz ostatnim razem, ale panie redaktorze pan pozwoli, bo zaraz możemy wrócić do tego wątku ale, żeby tak zamknąć tą pierwszą część pan redaktor poza myśmy tak przerwali, bo jednak tak może może niefortunnie, chociaż nie jest to najłatwiejsze w porównaniu z tą chemią, ale ja może jeszcze tylko 2 słowa pani redaktor pozwoli tak to prawda, bo ciągle podtrzymuje, że to ma głęboki sens Otóż ma rację, że kwestia co przyjmiemy, jaką definicję przyjmiemy dla pracy jest spory definicyjne, ale proszę pamiętać, że prawo to jest to jest to są pewne struktury teoretyczne my mamy to prawo podzielone na pewno stosunki prawne na wyróżniamy moralności prawne mówimy o prostych złożonych sytuacjach prawnych o prawach podmiotowych itd. to są pewne mechanizmy, które my naukowcy mamy obowiązek znać, żeby mieć pewien zakres pewien porządek to jest to pewne narzędzia w naszym warsztacie prawniczym tak jak stolarz ma narzędzia na swoim stole, po czym bierze kawałek drewna i próbuje tam nie wiem blokować ani to albo stolarza albo Chemik ma świetnie pani być prawnikiem czy naprawdę prawnicy, ale to jest prezent sobie tak z tak źle myślę, że musiał się porównywać do innych zawodów, dlaczego źle, dlaczego źle dłubanie w drewnie też i tworzenie sztuki to coś przepięknego ja nie rozumie, dlaczego pan tak jakby proceduje zawód stolarza ja nie wręcz przeciwnie ja mówi pani coraz to porównuje się to do stolarza to do Chemika tak jak bycie prawnikiem było uwłaczające nie jest uwłaczające i absolutnie to są, jakby to jedno to są różne różne funkcje różne zadania społeczne jak tylko powiedzieć, że przez ostatnie lata przyniosły nam trochę wiary w ludzi, którzy stoją po pewnej stronie prawa jako właśnie nie wiadomo co produkują, ale to jest ja bym powiedziała, że to jest właśnie efekt tego, że my mamy bardzo kiepskie narzędzia prawne to jest na inny na inne na inną audycję chcę tylko powiedzieć jak to wygląda od strony strony naukowca który, który bada prawo musi mieć pewne narzędzie pewne instrumentarium od tego są właśnie te nasze te nasze te nasze tak narzędzia w postaci tych praw podmiotowych tych moralności różnego rodzaju dla pana może to na nie jest taki chleb powszedni, ale to jest coś co pozwala nam później brać jakieś zjawisko społeczne np. mieli kwestie telepracy czy czy zatrudnienia w agencjach pracy tymczasowej brać na warsztat i za pomocą tych narzędzi rozkładać na elementy pierwsze i twierdzić czy coś jest zgodne z prawem czy coś jest zgodne z konstytucją czy nie to takim Night Club naj naj tak najkrócej, ale chcę teraz to po to, ostatnie zdanie, że jeżeli my nie mamy porządku, jeżeli chodzi o narzędzia i pewne podstawowe podstawowe słownictwo nazewnictwo pewne podstawowe instrumentarium Tommy, jeżeli każdy z nas bierze jakiś zjawisko społeczne na warsztat otrzymuje kompletnie różne wyniki no to jest coś nie tak, bo stąd późniejsze bierze taka sytuacja, że ma pan po prostu no różnych prawników prawa pracy i każdy ma inną wizję, a to taki Porto, ale to trochę wynika pani profesor wydaje mi się właśnie z tego, o czym mówiłem także nie mamy do czynienia z materią to jest taka sama to znaczy trudno mówić o pierwiastkach winny sposób, nawet jeżeli mamy różne nazwy w różnych językach to wiemy, że struktura wygląda taki taki oddziaływanie wygląda inaczej, jeżeli chodzi o pracę to zależy od tego kogo pani zapyta czy prawnika, który ma określone poglądy czy prawnika, który ma inne poglądy czy przedsiębiorcy czy pracownika każda z tych osób pani powierzy pracę z czymś innym tak, ale Otóż moje coś jeszcze nie jest pracą i panie redaktorze dotknął pan sedna sprawy właśnie tak ocenia dr Colin nowemu no zapraszam trzeba zamiast 400 stron 2 zdania panie redaktorze to jest klucz sprawy to nie jest tak, że boimy się nauczyli prawda przyjdzie prawnik 1 powie tak inny powie tak przepraszam bardzo trzeba oddzielić moje, jakby osobiste przekonania, które mam każdy z nas do różnych rzeczy podchodzi różnie jesteśmy po prostu różni, ale jeżeli chodzi o analizę danego zjawiska społecznego to nie jest tak, że weźmie pan Iksińskiego musiało Kowalskiego i każdy może napisać co chce my funkcjonujemy w pewnym systemie prawnym, który jest, który zakładamy, bo tak sobie zakładamy jako prawnicy jest spójny i zamknięty mało tego ograniczały się z nią od kiedy jest spójny z namówieniem pani prowadzę musimy założyć panie redaktorze to jest pewne założenia oczywiście, że nie jest, bo to jest pewne dążenie do Realu może, ale nic się mechanizm błędnego założenia sieci od razu dotrzeć zaraz panu powiem tylko proszę dać skończyć jeszcze tylko to ten rośnie konstytucji to znaczy stał się system jest zamknięty spójny to jest nasze założenia oczywiście to jest dążenie do pewnego ideału, bo zawsze można było go ulepszać trzeba ulepszać, ale jeszcze do tego my jesteśmy my jesteśmy ograniczeni systemem wartości, który wypływa z konstytucji to nie jest tak, że ja mogę powiedzieć, że moim zdaniem coś jest prawda, że jeżeli tak uważa to biorę sobie pewną taką po posiłkuje się tym, że jestem prawnikiem już prawda jest legitymacja mojego planu poglądu 8 bardzo często dzieje w Polskiej nauce prawa pracy bardzo często, a po tak nie jest najpierw 3 trzeba cały czas w głowie to takie powinno być, ale to jest nie my jesteśmy dosyć ograniczonym świecie to znaczy świecie przede wszystkim ustalonych wartości można się z tym zgadzać czy nie zgadzać, ale prawnik nie może dyskutować co do tego czy konstytucja została przyjęta ona obowiązuje i koniec grupka każda pani profesor, ale to znaczy konstytucja obowiązuje obowiązuje, ponieważ obwodnica, ale nie, ale co to oznacza ustawodawstwa regulację poziomu ustawodawstwa one są zawsze UE zawsze one są sprawdzane przechodzą, jakby na przystankach profesorem zgodności z prawem wyższego rzędu czy zna pani taką parę Mie rzymską nieważne, kto głosuje ważne, kto liczy głosy w Poznaniu to jest męczące, ale absolutnie powiem, ale pewnie zna można by sparafrazować powiedzieć, że nieważne, jaka konstytucja czy obowiązuje ważna to nie traktuje, które interpretują tak, czyli na, który w Trybunale Konstytucyjnym i czuje pani, aby słabość systemu, że powiedz Brzeszcze konstytucja obowiązuje nic nie znaczy w momencie, kiedy można sobie na żądanie tak zinterpretować w lewo wprawo w górę dół tak, ale panie panie redaktorze też absolutnie rację i powiem panu, że no co jego prawnik w tej kwestii robi co już opowiem prawnik ja jako prawnik w tej kwestii Robbie prawniczka robi jest staram się tak robić swoją dobrą robotę, czyli na prace, które po to, panu mówię pracę pozytywnie warto poznać nie ma dawny klub wysokie tak dokładnie praca organiczna jestem Wielkopolan ku z dziada pradziada i rzeczywiście to mam to mam swoje genetycy, że jakimiś małymi krokami powoli buduje buduje jakiś tam porządek oczywiście to jest noty paniczną praca pewnie wielkich rzeczy nie stworzę ale, ale te parę opracowań, które do tej pory udało mi się napisać i te parę, jakby wydarzeń, które udało mi się zorganizować też m.in. przed kim pan prof. Przemysławem Czaplińskim, gdzie gromadzimy jakąś grupę młodych ludzi Noto to to jest to co szczególnie w morze to zabrzmi trochę zarozumiały i patetycznie, ale jakimś sensie jako jako naukowiec jestem dumna, ale nie czuje się pani trochę jak głos wołający na Puszczy nie absolutnie absolutnie nie, ponieważ mam kozie takim, że pracy autentyczności i mam komfort spokojnej wieczorów spokojnych nocy jasno mówiąc ogłosi wojen wołają na Puszczy miałem na myśli raczej to, że nikt tego nie słyszę to znaczy, że to jest, że robi trochę pani tę pracę sobie muzeum będąc przekonana, że dziś to bardzo ważny tylko, że tak wynika z tego wynika na poziomie legislacyjnym na poziomie myślenia o pracy myślę, że raczej myślimy o pracy jako towarze myśl bowiem myślimy mamy myślenie przedsiębiorców którzy, kiedy planują by inwestycje w NATO, że dobrze ile będzie kosztował praca tyle dobra mam środki zatrudniam już, ale tak jak rozmawiać ostatnim razem panie redaktorze tych przedsiębiorców zostawiła w spokoju, ponieważ oni mają prawo tak myśleć, dlatego że my dajemy takie instrumenty absolutnie bym zostawiła w spokoju znakomicie rozumiem Jeża jakoś obwiniała naukowców, ale powiem panu jeszcze pan pyta to jest taki głos prawda gdzieś tam wołającego na Puszczy na pustyni powiem panu, że dzięki choćby tej audycji miałam sporo maili kilka mej sporo to za dużo powiedziane, bo kilka z mojego środowiska niektórzy tak, które są teraz znowu tak może inne to były akurat spoza Poznania pozna spoza Poznania także powiem panu, że no był taki głos bardzo niezadowolony, że jak ja w ogóle mogę coś tam prawda podważać przecież to takie utarte nie powinno się o tym mówić prawdę pewnych rzeczy wyciągać także pan to nie jest tak to to ma swoje oddziaływanie to to się tylko tak nam wydaje, ale gdzieś tam ludzie czytają słuchają myślą są ludzie młodzi, którzy piszą pracę to później za jakiś czas prawda ktoś tam dzwoni mówi że, że coś przeczytał, że ma jakąś refleksję, że widzi coś tak inaczej, ale dzięki jak gdyby moim rzeczą jakoś go do innego myślenia natchnęła i to jest bardzo duży sukces to nie chodzi o to, żeby to przecież absolutnie nie pojawimy powróciła panie profesorze panie poznają już znowu przerwa nie przerwa informację to też ważne by można tylko pracy ile można pracować pani profesor pani prof. Anna musiała w Poznaniu łódzka z katedry dobrze z katedry prawa pracy wydział prawa administracji Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu z państwa moim gościem informacje po informacje zwracam wcale państwa moim gościem jest pani prof. Anna musiała katedra prawa pracy wydział prawa i administracji Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu rozmawia o książce pani profesor, która właśnie o prawie pracy traktuje trochę się wspieramy pani profesor stanie stoi na stanowisku, że już dawno powinniśmy wiedzieć uznać, że praca nie jest towarem każdy, kto myśli inaczej powinien być, jakie pani sankcję przewiduje no dość ostra chyba chyba jednak wykluczony z takiej nauki przez duże, czyli ostracyzm i cenzura czy my nie możemy absolutnie absolutnie nie cenzura nie wykluczone dostarczyły panom to jest to można powiedzieć no no to jest ktoś kto, jakby ma zamknięte oczy na to na postęp na na nasz świat na rozwój społeczeństwa na rozwój człowieka może za ostro powiedziałem dla mnie po prostu to jest ktoś kto, kto to po prostu nie widzi nic tylko poszczególne przepisy otwiera kodeks rzeczywiście gdzieś tam zastał no ale z drugiej strony wie pan to mnie absolutnie nie dziwi bo, bo to jednak jak pan tak siana trudno się pan analizowała to ja mogę panu powiedzieć bo, bo w tym funkcjonuje to jest efekt po prostu zamknięcia się na na kontakty z humanistyką to właśnie jeden z takich kluczowych powodów, dla którego zrazu sponsorem resort nie zmuszaliśmy centrum humanistyki otwartej to jest taka takie prawo przez dużą sama potrawa no to już w Kaszmirze to jest to jest to konsekwencja tego, że nie widzimy tej nauki w ten sposób no i nie mamy też kontaktów ze światem za z zagranicą tak niespecjalnie funkcjonujemy w takim takiej nauce zagranicznej to jednak taki Polski naukowiec w swoim ośrodku pani to zmienić otworzyć działalność to znaczy ja dlatego niezmiernie ja po prostu wie pan nikogo pan nie przymusi nie zmieni pan tego można o tym mówić można swoich dr Antoni zagrożeń, że Uniwersytet imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu taki zaściankowy, jeżeli chodzi ani nie wyśle jeszcze raz ja nie mówią nie zrozumiał środowisku prawa pracy tak moim mój Uniwersytet absolutnie nie z uniwersytetem nawet tego nie chce słowa wypowiadać światy uniwersytetem i właśnie dlatego dał mi tak wiele możliwości wyjazdowych i dlaczego macie z obcą na atak tak istotny wpływ pana, że jest to świat wie pan to, bo to nie w tych kategoriach należy o tym mówić nie w tych kategoriach ocenia pan to proszę zauważyć, że Uniwersytet jest wiele wydziałów AMO jak moja katedra czy prawo pracy to jest w ogóle jeden z fragmencie głów jednego z wydziałów także to nie w tych kategoriach, żeby tutaj od o tym mówić w ten sposób mówić to proszę się sobie, bo pewnie pan będzie też jakieś inne osoby zaprasza oznacza dla prawa, dlaczego tak jest proszę pamiętać zawsze myśleć kategoriami ludzi, którzy się prawem pracy zajmują te osoby są osoby z całej Polski tak to są bardzo wielu różnych ośrodków Warszawa Kraków Poznań Gdańsk itd. tak dalej to jest po prostu nie po parę osób w tych w tych ośrodkach, ale co jak kategoriami pani myśli o osobach, które zajmuje się prawem prasy czy rozróżnił naukową znaną osobą naukowo tak to są osoby właśnie zaściankowe bez kontaktu z tym co się dzieje na świecie albo rozłożyć bankom uwolnienia pewnie absolutnie tutaj chcę powiedzieć zaściankowe, bo bo, żeby to było jasno wybrzmiało tak absolutnie nie chcę powiedzieć, że nie odnotowano tego co się dzieje w świecie cywilizowanym analizując, analizując ich prace uważam, że uważam, że tak niemający specjalnie kontaktu, ale rodzaj pracy aktywności no ja dość mocno śladem przyczynę jak pani sądzi wie pan co jest przyczyną myślę że myślę, że w naukę trzeba kochać naukę trzeba kochać i nauczyć się poświęcić, ale to, chyba że jutro, ale mówimy tu anonimów nie mówimy o miłości do nauki, bo to, że ktoś kocha naukę wcale nie oznacza, że powinni mieć tak jak każdy zawód nie chciała, żeby pani miała tak go mieć od poglądy to jest raz, że to to jest pasja ale, toteż jest pan otwartość pewna otwartość i i szukanie kontaktów z bardzo różnymi osobami spoza spoza prawa pracy tak, czyli czyli, czyli organizowanie cieczy czy spotykanie się rozmowa z brzeskim z filozofami z socjologami, bo to są to są te zatem branże, które ogromnie dużo dają prawnikowi naukowcowi, że tak pojętego materiału tego sadu tego podglebie dla na tego tego po bokach tego materiału później do opracowywania naukowego opracowywania prawniczego danego problemu społecznego pani profesor czy mogę się podzielić panią czymś osobistym poproszono ma być odważna nie wystąpi wystąpił umie coś co się nazywa dysonansem poznawczym z 1 strony pani krytykuje jakąś część środowiska mówiąc, że to jest część, które w ogóle nie otwarta na to co się czy zamknięta jest otwarta na to co się dzieje na świecie, a jednocześnie pani mówi, że jeżeli ktoś ma inne poglądy pani to powinien być ostracyzm owa w świecie naukowym co trochę mojej głowie po pierwsze, bo pierwszy dzień nie odnalazłem tylko mówię o swoich wrażeniach nie prowadziła na razie jestem przed takimi badaniami z zakresu socjologii prawa pracy, więc nie ma jeszcze twardych danych nie mogą o tym mówić, bo jeszcze mi to w moich badaniach z socjolog z socjologiem prawa nie wyszło mogę powiedzieć, że takie mam odczucie jak analizuje aktywność to jest pie po pierwsze, kwestia druga kwestia, jeżeli chodzi pan ja rozumiem pana Dysona absolutnie rozumiem, że może pan mieć takie wrażenie ze świadczy tylko o tym, że Rze, że pan bardzo uważnie słucha niezwykle może być bardzo się, że panie redaktorze to absolutnie nie jest tak, żebyśmy wszyscy myśleli tak samo tylko wydaje mi się, że to jest to jest mniej więcej tak jakby ktoś powiedział, że jednak uważa, że zabijanie człowieka czy równo właśnie kara śmierci no powinna powinna być tańsza, ale warto być skoro państwo ucieka, a to pani profesor policzek co chwilę do tak tanie i jak się tego przykładu chciał uchwycić broni, bo te przykłady właśnie pokazują dokładnie to chyba znaczy nie pokazują co innego niż pani, bo to jest dokładnie to uznajemy, że za zabójstwo czy zabicie Poznań czeka życie jest złe, a jednocześnie mamy armię, które i policję i dajemy narzędzia, które mają no między nimi zabić człowieka mało tego tworzymy legislacji, która pozwoli powiedzieć to zabicie człowieka jest lepsze niż to mało tego kościół katolicki w swojej doktrynie też przecież tworzy teorie wojny sprawiedliwej to chyba nazywa hipokryzja tak właśnie mówienie albo chronimy życie od poczęcia, ale już się zacznie to miejmy głęboko tak to jest hipokryzja to jest właśnie to co prawnicy niektórzy robią z prawem także lewą rączką piszą, ale i prawą rączką łamią panie redaktorze w tym przykładzie w tym przykładzie pozbawiania człowieka życia tylko zabijania jak na myśli taką sytuację, że jednak jednak powszechnie krytykujemy nie aprobujemy takiego zachowania człowiek idzie na ulicę prawda drugi mówi Janusz w plecy i po prostu pozbawia bliźniego życia ma rację czy się z tą armią itd. ale powiem panu tak my musimy dążyć my musimy mieć też pewne ideały takim ideału stałem no pewnym tak to jest pewien coś do czego my zmierzamy chcemy, żeby człowiek pracował jak najbardziej godnych warunkach tak, bo praca to jest ciało człowieka tak praca ludzka to ciało tak pięknie o tym pisze po, ale Słupią i chodzi krótko mówiąc o to, że musimy w ogóle nawet w sferze językowej wyzbyć myślenia o tym, że praca jest towarem my musimy dążyć do tego, żeby tej Towarową ości pracy było jak najmniej, a my robimy rzeczy bardzo, że tak Pm Group w tym sensie karygodne to nie jest drobnostka, że funkcjonują i pewnie tak będzie lawina krytyki, bo to jest po prostu wynika z niezrozumienia funkcjonują umowy cywilnoprawne tak o tym rozmawialiśmy, ale to jest taki ten ewidentny przykład ewidentny przykład, gdyby odwrotu od myślenia pani profesor z tak od myślenia, że sprawozdanie nie jest towarem tak bardzo proszę skoro skoro praca nie jest towarem to np. pani umowa z uniwersytetem imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu, na której rozumie też w niej jakaś suma ta, którą pani pobiera to ona właściwie jest w jaki sposób wyceniona czy obrazuje, że ktoś wycenił pani wartość tak, ale lekarzu wycenia wartość pani czasu osoby ciała skoro to nie jest towarem już panu mówię, ponieważ OP o wynagrodzeniu powinien pan myśleć w kategorii udziału w podziale udziału w podziale proszę jak sobie zostawiam panu pana z tą refleksją po programie udział w podziale 22 słowa z przyimkiem, o co chodzi chodzi o to, że im by im w wyższe my wszyscy pracujemy na pewien dobrobyt tak na pewno dobrobyt to jest właśnie to, że sposób, że w art. 1 konstytucji jest powiedziane Rzeczpospolita z dobrem wspólnym, czyli wszyscy wrzucamy do tego garnka każdy z nas ma się starać stąd ten etos tak etos pracy mamy jak najlepiej pracować jak najlepiej potrafimy pracować wrzucamy do tego garnka i gotujemy świetną zupę opóźniona wyszło dobrze dobrze jest podział jest podział oczywiście, że to nie jest tak, że to, dlaczego pani, ale jest Gene, a Nova już nasze państwo, a więc strony już panu mówię, bo to wynika z tego ile, że tak powiem człowiek daje siebie w sensie podnosi swoje kwalifikacje tak podle, ale państwo pieniądze przecież ustala, a nie, a posteriori przecież pani zaczęła pracę to nie wiadomo, bo ile pani siebie da pani osobą darmowe wiem jak zaczynałam ani pamiętała, że tak się robi o wiele mniej siebie nie o o wiele mniej to były to był ten pkt 0, ale ten pkt 0 przeciwnie pracował pani za darmo ktoś powiedział no stara się to damy tyle blanki moment panie przewodnictwo pani nie przyjął, że pracował pani ani dnia i która podziała to pani pracę wyceniamy na tyle na podstawie, bo jest pani towarem, który definiuje nie wiem czy stopień naukowy, a ta doświadczenia itd. bo w zakresie pro było tanie chciał być pani dziękuję panie redaktorze, gdyby tak było, bo spędzi pan rozumie, gdyby tak było to nie byłoby płacy płacy minimalnej tak płaca minimalna proszę zobaczyć dostaje ją ktoś kogo właściwie, gdyby wycenić jego pracę to mogłaby być nawet Warta Niewiem 200zł jak takie banalne proste prace, a jeżeli ona umowę o pracę dostaje płacę minimalną, ponieważ zakładamy, że jest pewne minimum, od którego startujemy, a potem już idzie to w zależności od tego kto zawinił, ale głosy, jakie kwalifikacje tak w płacach wprowadza minimalne dokładnie pokazuje że, że prace z towarem tak oznacza to, że cokolwiek zrobimy, nawet jeżeli nie ruszymy przez cały miesiąc to jesteśmy minimalnie wart tyle jako towar pani profesor nic nie bądź razie redaktorze absolutnie nie zgadzam ita w tym Absolut mam nadzieję, że będzie ona charakter ilościowy ona ma charakter rejonowy go 600 zdolność nie zaraz po 1 oczywiście my możemy mówić dobry pan teraz pan już 2 rzeczy kwestie wysokości prawda pani tylko teraz mieszam w głowie Kolegium dziękują informacje bardzo powrócimy obiecuje, że powrócimy do naszej rozmowy bardzo się drzewami liczę na to, że dostanie pani także maile dzisiejsze rozwoju pani profesor drodze cała, a part rynku pracy bardzo proszę już nie możemy, jeżeli mogę podziękować to bardzo panu dziękuję bo, bo rzeczywiście później mam głos od moich studentów i oni rzeczywiście to taki moment, kiedy oni zaczynają być bardzo żywotnie zainteresowani prawem pracy nie ma nic wspanialszego dla nauczycieli akademickich akademickiego, kiedy po prostu robi się w głowach studentów i się studenci po prostu gorąco gorąco pani prof. Anna musiała Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu państwa moim gościem informacje o dwunastej po informacjach Mikołaj Lizut dzisiejszy program przygotował Paweł Ziętara, a nad jakością czuwał Szymon waluta Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: OFF CZAREK

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA