Pandemia zamieniła DPS-y w więzienia. 80 tyś. Polaków jest od miesięcy odciętych od świata

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

świat podgląd Agnieszka Lichnerowicz dużo mówimy o tym jak trudno jest życie w tych rozlicznych obostrzeniach i ograniczeniach związanych z pandemią to wyobraźcie sobie państwo jak to jest żyć mieszkać teraz w tzw. depesz domu pomocy społecznej DPS-y już powszechnie się o tym mówi wprost stały się po prostu więzieniami zostały zamknięte wiosną na gdzieś w połowie marca, gdy zaczęła się pierwsza fala pandemii ich mieszkańcy od tej pory są w zasadzie odcięcie od Rozwiń » świata, a nawet w budynkach, w których mieszkają często ich kontakty zostały ograniczone z 1 strony jest to zrozumiałe z drugiej strony pytanie oczywiście czy państwo czy my jako wspólnota nie mogliśmy zrobić więcej albo co możemy jeszcze zrobić by ludziom, którzy znaleźli się w tej szczególnie nadzwyczajnie trudnej sytuacji jakoś ulżyć w Polsce funkcjonuje funkcjonują 824 domy pomocy społecznej, który mieszka proszę państwa 80 000 ludzi to są głównie osoby starsze, ale nie tylko są również osoby z niepełnosprawnościami, które po prostu nie mogą żyć niezależnie i wszyscy oni jak mówię od marca w zasadzie są odcięci od wiosny od marca są w zasadzie odcięci od świata zupełnie izolowani i też nie jest jasne, kiedy się ma skończyć mam przed sobą raport Helsińskiej fundacji praw człowieka domy pomocy społecznej w dobie pandemii, który pozwala trochę lepiej zrozumieć tę sytuację ze strony systemowej takiej prawnej organizacyjnej, ale tu pewnie kryją się rozwiązania problemu pytanie czy jest Wola polityczna czy jest to traktowane na tyle priorytetowo by skorzystać z tych różnych rozwiązań państwa gościem jest teraz autor tego raportu Jarosław Jagura prawnik Helsińskiej fundacji praw człowieka dzień dobry dzień dobry państwu dzień dobry ja, żebym zaczęła z grubej rury, ale rozmawialiśmy tutaj świat podgląda kilka razy co najmniej za mało o sytuacji, których znaleźli się mieszkańcy domów pomocy społecznej no i od miesięcy, a o tak naprawdę od lat, ale od miesięcy od w czasie pandemii postulat podnoszony przez samych zainteresowanych przez organizacje zrzeszające jest taki, że trzeba w końcu jak to się mówi brzydko deinstytucjonalizacji, acz te budynki, w których mieszka czasami kilkaset osób no i potencjalnie czasy pandemii to jest po prostu Arce niebezpieczne, czyli pierwszy chyba kluczowa rzecz, którą ja tak rozumiem, ale proszę mnie pod proszę się zgodzić albo nie zgodzić, która powinniśmy jako społeczeństwo, którą rząd powinien wziąć za priorytet to jest po prostu no rozwiązań by domy pomocy społecznej w TF uwierzyli one są takimi jak dziś to prawda ze zdecydowanie tak jakby najważniejsze postulaty by najważniejsze kompleksowej zmiany systemowej powinniśmy odejść od tych wielkich molochów na rzecz mieszkalnictwa wspomaganego wspomagania osób, które potrzebują wsparcia, bo ich miejsce zamieszkania, jeżeli nawet potrzebuj jakieś bardzo intensywnej formy to nie twórzmy mieszkania chronione trzeba im mieszkania, które będą zajmowane przez kilka osób w ten sposób organizujemy tutaj wsparcie dla tych osób zdecydowanie tego typu instytucjach dawno już powinny odejść tak naprawdę do do lamusa i wszystkie te organy międzynarodowe, które zajmują się tego typu tematyką o tym już od dawna mówiło niestety pandemia pokazała, żeby ten postulat do no i słuszne już dawno naprawdę powinien być wcielony, bo zapewne nie mielibyśmy takiej sytuacji, w których nagle należy prawda ewakuować dom, w którym mieszka 1000 osób nie wiadomo, jakby teraz, gdzie te osoby przewieźć do szpitala do izolatoriów i w jaki sposób, zanim za zapewnić im wsparcie i bezpieczeństwo też wtedy ta sytuacja nie doprowadziłaby do, gdybyśmy nie mieli tego typu do wielkich instytucji do tego wywrócenia tak naprawdę świata codziennego tych osób, bo tak jak słusznie pani redaktor powiedziała te osoby są odcięte od świata zewnętrznego, ale też wewnątrz budynków często będących już powiedzieć państwu umownie, bo my wiemy, że mają problem w kontaktowaniu się z rodziną nawet niektóre czytam dziś w Gazecie wyborczej nie będę uczył pan w raporcie też jest manko niektóre ośrodki utrudniały kontakt telefoniczny z rodziną wychodzą założenia, że to jeszcze bardziej no utrudnia sytuację tym ludziom trudniej się pogodzić z miejsca, w którym się znaleźli, a jak to właśnie wygląda też od wewnątrz to jest także często domy pomocy społecznej chciałyby zapewnić kontakt telefoniczny czy internetowe, ale niestety wdowie wobec ograniczonego personelu sami przyznawali, że niestety nie byli w stanie często jako substytutu kontaktu bezpośredniego zapewnić też często były nawet różnego innego rodzaju na rzecz ograniczenia w otrzymywaniu paczek listów albo w ogóle zakaz otrzymywania paczek albo zakaz albo nie kończyć oddawanie ich na kwarantannie, więc to też by taki no powiedzmy no ogranicz, ale też pewna forma, bo im kontaktu czy wsparcie z tymi osobami też jakoś podlegała podlegała reglamentacji też kontakty między personel, bo między osób między mieszkańcami nowość domy powinny zgodnie z rekomendacjami powinny być podzielone na mniejsze strefy między którymi nie mogą się kontaktować ze sobą osoby zaprzestano jakichkolwiek form takiej wspólnej aktywności największych członków rozumiem rolnych są wydawane do pokoju głównie niestety to się wszystko odbiło na dobrostanie tych osób to wiele samorządów które, które pytaliśmy wprost wskazywało pogorszył się stopień funkcjonowania czy tych tych osób gorsze samopoczucie gorsza kondycja psychiczna, więc będą powinno jednak tutaj powinniśmy się pochylić nad tym, aby na pewno wszystko w ten sposób powinno być zorganizowane, że tak poważny sposób ingerujemy w życie tych w życie tych osób, które tam tam mieszkają dodatkowo też będą pojawiło się dziś problemy w Conte odczuwalnie pomocy medycznej świadczeń zdrowotnych tak jak no raczej prawda wszyscy i to spotkaliśmy się problemy utrudnionym kontaktem ze z lekarzem w dobie w dobie pandemii, ale jednak tutaj było to jakieś powiedzmy też ekstremalne, choć pojedyncza muszę podkreślić pojedyncze sytuacje 900 lekarzy czy ekipa pogotowia odmówiła przejechania do DPS, żeby udzielić pomocy, argumentując to zresztą stanem epidemii co ciekawe ten ten DPS nie był objęty kwarantanną nie było zachorowań tylko po prostu lekarz odmówił po prostu żyje wjechania na sytuację wyjaśniono na szczęście na szczęście, bo ona tylko 1 indywidualna, ale jednak była cała masa odwołanych wizyt lekarskich zabiegów, na które bardzo długo to osoby te osoby czekały doszło tak naprawdę do wywrócenia sytuacji sytuacji tych osób, które mieszkają domach pomocy społecznej, gdyby to były mniejsze ośrodki wsparcia właśnie mieszkania wspomagane chronione pewna tej sytuacji tak inaczej to wszystko wyglądało prześlicznie bezpieczeństwo rozumiem byłoby mniejsze, bo jednak wiele wirus przedarł się wiele z tych do wielu z tych do ojczyzny trzeba być ewakuowana z 1 miejscu mieć tak dużą grupę ludzi narażonych szczególnie ze z różnymi chorobami towarzyszącymi czy już w 1 wieku jest po prostu no chyba odwrotnie niż mówi podstawowa wiedza o tym jak działać w czasie koronawirusa ja muszę państwu powiedzieć też bardzo taki Jarosław Jagura mówi jest prawnikiem jest bardzo raport pełen analiz też takich organizacyjno prawnych i mnóstwo jest rekomendacji to państwo szczególnie zainteresowani możecie czytać, bo chciałam zwrócić uwagę czy zapytać jak na co pan tutaj w tej rozmowie szczególnie zwrócić uwagę, bo mi się wydaje, że to też coś co jest oczywiste co się od lat pojawia to jest jak bardzo Nisko opłacani są pracownicy takich choćby DPS-ów jak bardzo proszę też brakuje pracowników oczywiście, że tak to był jeden z głównych problemów zgód z głównych wyznań wyzwań, z którymi musiały się zmierzyć samorządy domy pomocy społecznej braki personelu tak naprawdę długofalowy zaniedbaniach w zakresie niedofinansowane wynagrodzenia dla pielęgniarek pielęgniarzy czy opiekunów osób z niepełnosprawnościami to powoduje, że po prostu na rynku w tym momencie niema, choćbyśmy chcieli zwiększyć zatrudnienie często tych osób po prostu nie ma tutaj pojawia się jakiś pomysł, żeby obniżyć wymagania zawodowe zachęty wymagania wykształcenia, ale no no właśnie dlatego systemowy tak naprawdę problemem dla dla tych samorządów, bo bardzo chciałam, więc musiał się posiłkować samą wolontariuszami za co samorządy bardzo dziękowały w ogóle dużą rolę same by z tego raportu NIK tak duża rola była po stronie prywatnych osób, które wspierały finansowo organizację tak jak mi się wsparciem rzeczowym domy pomocy społecznej w trudnym czasie to było naprawdę dla domu pomocy społecznej nieocenione dla pracy zwrócił uwagę, na który właśnie ważny postulat rekomendację kwestia np. testowania pewnych procedur no no właśnie napraw w sytuacji, gdy dochodzi do tego, że mamy zakażenie w danym domu pomocy społecznej on ma na 1000 osób i często niestety warunki organizacyjne nie pozwalają tak naprawdę na fizyczne wyodrębnienie różnych części na takim personelu aż tyle żeby, więc nie ma możliwości podzielenia tego DPS-u na mniejsze, jakby sektory jednostki tak to zostaje tylko na papierze ten podział nie ma fizycznych możliwości, więc w sytuacji, gdy taki mieszkaniec musi pozostać w takim DPS, gdy nie ma możliwości go odizolowania stwarza on ryzyko rozprzestrzenienia się, więc tutaj oka jest jak jest rekomendacja ministerstwa w tej sytuacji powinno się przechodzić osoby do szpitala lub wentylatory tylko to jest jakby też trochę teoretyczne, bo do szpitala może być zbyt dobrym stanie zdrowia, a do izolatorów niestety mówi mec minister może nie kwalifikować, żeby na potrzebuje wsparcia takiego, które w izolatorium po prostu zapewne mógłby pan problem druga rzecz to dostęp do testów jeszcze kwestiach może na koniec kwestia finansowa oczywiście to wszystko generuje koszty finansowe nie w przyszłości w przyszłym roku będą ustalone nowe opłaty dla mieszkańców za pobyt w domach pomocy społecznej, jeżeli podsumuje się wydatki do pomocy społecznej z tego roku to bardzo wzrosną opłaty dla mieszkańców na kolejne lata na kolejny rok i tu potrzebna byłaby interwencja, żeby nie obciął trafi przed tymi kosztami mieszkańców mieszkańców ich rodzin naprawdę ważny raport możecie państwo go doczytać będziemy też w radiu TOK FM wracać szczególnie w oko w obliczu tego, o czym na koniec mówił Jarosław Jagura prawnik Helsińskiej fundacji praw człowieka autor tegoż raportu raportu przypomnę państwu w DPS-ach mieszka około 80 000 osób, które od marca są praktycznie odcięte od świata informacja Zwiń «

Pandemia zamieniła DPS-y w więzienia. 80 tyś. Polaków jest od miesięcy odciętych od świata

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: ŚWIATOPODGLĄD

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 17:00

Najnowsze Podcasty

Konwencja PiS w Katowicach. "Nigdy więcej Tuska"

"Marsz Miliona Serc jak Trzecia Solidarność"

Przemówienie Donalda Tuska [Marsz Miliona Serc]

Pomoc mieszkaniowa dla studentów

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL