REKLAMA

Jeśli kasa nie z Unii, to skąd?

Połączenie
Data emisji:
2020-12-04 14:00
Audycja:
Połączenie
Prowadzący:
Jakub Janiszewski
W studio:
dr Bartłomiej E. Nowak, Rafał Hirsch
Czas trwania:
21:59 min.
Udostępnij:

O konsekwencjach polskiego weta

Polska pozwana do TSUE za gospodarkę leśną Trzy sporne punkty do negocjacji - gdzie tkwi przyczyna braku porozumienia?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
łączenie czternasta 5 Jakub Janiszewski przy mikrofonie z nami jest dr Bartłomiej Nowak politolog ekonomista prezes grupy uczelni Vistula dzień dobry dzień dobry państwu i Rafał Hirsch biznes Seiler podcast cotygodniowe podsumowanie roków na TOK FM dzień dobry dzień dobry będziemy rozmawiali o to właśnie o tym już prawdopodobieństwie polskiego węgierskiego weta jeśli chodzi o budżet unijny trochę to zaczyna niepokojąco wygląda, kiedy słyszy się o tym, że cała Unia Rozwiń » szykuje się na ten wariant polsko węgierskiego weta przykuje się na prowizorium budżetowe nacięcia w obszarze polityki spójności czy waszym zdaniem to uprawdopodabnia taki negatywny scenariusz może zacznijmy od Bartłomieja Nowaka ja bym zaczął najpierw może słownictwa, dlatego że tym pojęciem reklamy się posługujemy dosyć nieuprawniony sposób bo o co chodzi Polska nie wnosi żadnych roszczeń czy postulatów, jeżeli chodzi o wieloletni budżet unijny ciała fundusz odbudowy Polska wnosi swoje roszczenia odnośnie powiązania z pieniędzmi praworządności, a praworządność została już przecież zdecydowana całkiem niedawno niezależnie od tego czy Polska zawetuje budżet czy też nie powiązanie praworządności z finansami europejskim jest faktem i nawet jeżeli będzie prowizorium budżetowe tak mamy, czyli budżet corocznej to on będzie powiązany również by z praworządnością dlatego jest to bardzo dziwne zachowanie jest, kiedy Polska Węgry po prostu przegrały tamto głosowanie ich w tej chwili bardzo trudnym momencie dla Unii Europejskiej dokonują szantażu, bo próbują ugrać coś co zostało już zdecydowane co by w ogóle osobne procedury, bo przecież, żeby znowu rozmawiać o praworządności należałoby zmienić rozporządzenie i znowu je negocjować przez poszczególne instytucje jest to, więc taka zagrywka, która jest kompletnie niezrozumiała po stronie naszych partnerów 25 państw i myślę, że z tego powodu takie takie no naprawdę mocne emocje są chyba obecnie w tym wszystkim bardzo duże niezrozumienie dla pozycji Polski Węgier bracie po drugie jest też niezrozumienie, dlatego że Polska jest jednak jednym z największych beneficjentów się wieloletniego budżetu unijnego funduszu odbudowy więc, gdyby Polska była płatnikiem netto unijnego budżetu to owszem, miałaby mocne karty, aby takich negocjacjach próbować tego typu te tego typu zagrań, ale biorcą netto więc, jakby sama strzela sobie stopę, a poza tym szeregu stawia Unię w sytuacji kompletnie niezrozumiałe takiej strategii, jeżeli chodzi o negocjacje tego budżetu natomiast zagrożenia rzeczywiście dla Polski są bardzo dużej bezpośredniej po pierwsze nie dobrze, ale jednak zapytałem o ten scenariusz, który w tym momencie w Brukseli powstaje czy pana zdaniem to jest jakaś zapowiedź próbą uprawdopodobnienia tego weta polsko węgierskiego czy nie czy po prostu taki scenariusz musi powstać, bo nie wiemy do końca jak się te 2 kraje zachowają podczas tomie są 3 scenariusze brane pod uwagę każdy z nich jest dosyć trudny pod względem prawnym politycznej, a swoje implikacje in pierwsza wersja to zawiązanie wzmocnionej współpracy z 25 państw to jest o tyle problematyczne, że nie do końca wiadomo czy 100% będzie zgodne z traktatami i czy by Unia będzie mogła wtedy generować w sposób bezproblemowy dodatkowe środki własne budżetu, na których miał być oparty fundusz odbudowy drugie rozwiązanie to jest tym teraz to jest porozumienie międzyrządowe takie na wzór tego, jakie było zawarte, kiedy wielka Brytania protestowała, kiedy zostawiała po jaki był kryzys finansowy, kiedy pomoc była potrzebna Grecji państwo, które były wtedy rzeczywiście się w kryzysie finansowym i w ten sposób byłyby poza w ogóle traktatem unijnym został utworzony europejski mechanizm stabilności czyli, czyli to weto brytyjskie zostało zostało pominięte Toma Toma swoje minusy dlatego, że to będą prawdopodobnie dłuższe procedury też nie do końca wiadomo, jeżeli chodzi o od możliwości środków własnych trzeci mechanizm najbardziej oczywisty dla mnie taki, który mógłby się zdarzyć, ale chyba dalej bardzo trudny politycznie zaraz po jakiego powodu to jest bazowanie po prostu dla europejskim mechanizmie stabilności, który już istnieje, czyli de facto w strefie euro, gdyby państwa strefy euro zdecydowały się na przepuszczenie funduszu odbudowy przez strefę euro plus uczyniły ten fundusz otwarty dla państw członkowskich strefy euro, ale pod warunkiem, że przestrzegają zasady praworządności to Polska Węgry zostałyby na całkowitym aucie, bo politycznie dokonałby się podział na strefę euro i nastraszenie euro Unii Europejskiej i mówię myśl tego po prostu nie chce kanclerz Angela Merkel, która jest tutaj jedynym takim chroniącym szepty trzeba tym scenariuszem, ale takie 3 scenariusze są każdy z nich jest trudny ima ma swoje prawne polityczne implikacje Rafał Hirsch jeśli chodzi o to prawdopodobieństwo, które czytałeś tego scenariusza czy czy tak się stanie to mi się wydaje, że w tej chwili to jest prawie pewne scenariusz na czym zależy, o których pieniądzach mówimy czy mówimy o funduszu odbudowy tym, który ma być wyposażone w 750 miliardów euro czy mówimy o wszystkich innych pieniądzach, które powinny zgodnie z wcześniejszymi rozpiska mi być wypłacane w ramach budżetu 2021 roku jeśli chodzi o ten roczny budżet to tutaj właściwie nie potrzeba żadnych decyzji z przygodnie zgodnie z przepisami obowiązującymi w unii jeśli tego budżetu nie ma do 7grudnia to automatycznie Unia przechodzi na ten tryb taki jak gdyby awaryjne i wtedy działa obecnie wg prowizorium budżetowego, czyli są tam zapewnione pieniądze na podstawowe rzeczy potrzebne do tego, żeby Unia funkcjonowała na wypłaty wynagrodzeń dla urzędników np. ale nie ma mowy o wypłacaniu pieniędzy jeśli chodzi o programy unijne, chyba że szczyt unijny osobno zgodzi się na to, żeby te pieniądze były dalej wypłacane, ale w takiej sytuacji technicznej nie zgodzi, bo nie ma w tym żadnego interesu, więc można powiedzieć, że to jest zdecydowanie scenariusz bazowy w tym momencie, bo to już zakładając, że nic nie wydarzy żadna strona nie podejmie żadnej decyzji to z automatu wchodzimy w ten w ten scenariusz i to wchodzimy w niego już za kilka dni tak naprawdę natomiast jeśli chodzi o kwestie funduszu odbudowy, który jest blokowany przez weto polsko-węgierskie, które tak jak pan profesor mówił tak naprawdę dotyczy czegoś innego czegoś co zostało przegłosowane, ale aplikacja jest taka, że Rze, że efekt jest efekt jest taki, że ten fundusz odbudowy jest w ten sposób właśnie blokowany to nawet gdyby się okazało, że te rozmowy idą w dobrą stronę to powiem szczerze ja przestałem wierzyć w ten scenariusz, w którym udaje się nam uniknąć tej katastrofy w momencie, w którym Polska Polski premier w Budapeszcie razem z węgierskim premierem podpisali taką deklarację, że będą się, że będą wspólnie działać będą się opierać się wzajemnie w tych działaniach wobec Unii Europejskiej, ponieważ tak właściwie w tym momencie powstał mechanizm podwójnego weta tak jak gdyby znaczy po pierwsze, my z Węgrami wertujemy fundusz odbudowy, a po drugie, gdybyśmy uznali, że np. że może już się dogadaliśmy prawda coś takiego tam się stało w trakcie tych negocjacji, że zmieniliśmy zdanie już możemy podpisać w tym momencie Węgrzy nas mogą jeszcze dodatkowo zawetować drugą stronę też działa jeśli się Orbán dogada z Angelą Merkel to my możemy zawetować Orbána czyli gdyby było jedno państwo, w którym jest problem to myślę, że rozwiązanie byłoby znacznie bliższa w związku z tym, że są to 2 państwa to tutaj tak jak wczoraj np. była informacja wicepremier Gowin mówił po spotkaniu z przedstawicielami komisji europejskiej wydawało się, że przedstawi taki komunikat łagodniejszy, z którego wynikało co trzeba zrobić, żeby Polska zgodziła i odpuściła to, że to, że tam starszy dopisać na tym szczycie jakąś taką deklarację ustną precyzującą, o co chodzi z tymi zasadami praworządności wtedy Polskę już może na to zgodzić dzisiaj rano natychmiast była kontra Budapesztu jako pierwsza ani Polski rząd tego nie skomentował ani żaden z oficjeli unijnych tylko pierwszy opowiedział się Budapeszt i powiedział, że nie, czyli od razu widać, że tutaj buda z Warszawą kontrolują nawzajem i w takiej sytuacji moim zdaniem rząd, dlaczego moim zdaniem szanse są znikome na to, żeby wyjść z tego taki sposób, żeby to odkręcić, a po drugie, wbrew temu co mówi sporo części opinii publicznej w Polsce to nie jest także my negocjujemy na ten temat z Niemcami tylko Niemcy są mają prezydencję w tym półroczu więcej, gdyby prowadzą rozmowy, ale podejrzewam że, gdyby chodziło tylko Niemców to oni będą ustąpili i byśmy się już z nimi dogadali natomiast krajobraz polityczny w unii europejskiej zmienił po ostatnich wyborach do parlamentu europejskiego i europejska partia ludowa, która była kierowana przez wiele lat przez niemieckie CDU, która przez wiele lat była właściwie centralnym ośrodkiem politycznym w całej Unii Europejskiej wyraźnie osłabła po ostatnich, bo czy dalej to jest oczywiście kluczowa siła polityczna, ale ona już nie może samodzielnie podejmować decyzji, bo jeśli chodzi o państwach zachodnioeuropejskich tam się pojawiła cała masa parlamentarzystów z partii zielonych różnego rodzaju partii bardziej lewicowych są partie liberalne z partią Emmanuela Macrona na czele i one z kolei z drugiej strony szacują Niemców, więc może się wydarzyć też tak, że Niemcy będą chcieli jednak pójść nam na rękę, żeby uratować to budżet unijny będą w stanie odpuścić te zasady praworządności, ale wtedy pojawi się weto Holandii albo Austrii Szwecji, więc rozwiązanie polegające na tym, że ktoś nam ustępuje też tak naprawdę nie jest rozwiązaniem w tym momencie 1417 za chwilę wrócimy do rozmowy łączenie łączenie czternasta 25 Jakub Janiszewski przy mikrofonie z nami są Bartłomiej Nowak i Rafał Hirsch rozmawiamy o prawdopodobieństwie tego polsko węgierskiego weta Brukseli mnie ciekawi czy równie czarną wizję przyszłości ma Bartłomiej Nowak, bo to co przed chwilą powiedział Rafał Hirsch to rzeczywiście optymizm nie napawa myślę, że oboje mamy chyba podobne zdanie ja bym jeszcze spojrzał na to, jakie możliwości ma w tej chwili Polski rząd i moim zdaniem ma bardzo skromne, dlatego że po pierwsze, najprostszym sposobem wyjścia z tego pata byłoby, gdyby prezydencja niemiecka dodała taką deklarację interpretujące na temat praworządności która, która mogłaby być użyta przez premiera Morawieckiego po powrocie do kraju on powiedział, że osiągnął sukces, że w praktyce ta praworządności no nie nie będzie tak istotnym czynnikiem, ale premier Morawiecki tutaj w kraju tak bardzo nakręcił retoryka i tak bardzo poszedł za tym co proponował pan minister Ziobro i że ja uważam, że w tej chwili to będzie bardzo ciężkie, dlatego że taka deklaracja wyjaśniająca to w zasadzie jest sprawić, że on tutaj przez to prawo część prawa o naprawę odpisu części gry politycznej będzie będzie to bardzo lekceważone i że będzie niewystarczające uważam, że błąd został popełniony już na samym początku bo kiedy pan minister Ziobro wystąpił z takim postulatem, aby wetować budżet niż na taki bardzo gruby torach to minister to by premier Morawiecki powinien od razu powiedzieć, że polityka zagraniczna to jest odpowiedzialność premiera ministra spraw zagranicznych i ministra spraw europejskich ani ministra sprawiedliwości, ale niestety brnął w to retorykę i teraz topole takiego zwycięstwa politycznego, które ma się można było siedzi no wydaje się zupełnie nieprawdopodobne ja powiem też paradoks polega na tym, że to raczej chyba Polski rząd gra w drużynie Viktora Orbana dlatego, że jeżeli jest realne zagrożenie dla UE to dla dla środków z Sejmu unijnych zostaną wstrzymane wypłaty jest w przypadku rządu węgierskiego dlatego rząd węgierski ma rzeczywiście poważny problem z defraudacji środków z politycznym wykorzystywaniem tych środków na Węgrzech w Polsce tego problemu nie ma oraz w przypadku Polski chodzi o to, że pan minister Ziobro zakładam, że boi się, że w przyszłości to powiązanie budżetu z praworządnością może po prostu zastępować mu kolejne kroki, jeżeli chodzi o sądownictwo zmiany w sądownictwie, więc tak naprawdę to jest taka trochę sytuacjach, które jak też nie mam pomysłu jak jak Polska może wyjść stwarzał uczy jak gminy jak premier Morawiecki może być twarzą pan doktor słusznie zauważył, że rada resorty tak, ale pan pan MF ogólne pan pan dr Fitch zauważył, że jest generała grupa rei ner Hirsz, a coraz dalej są jednak teraz tej dawce, że ta grupa krajów też, która bardzo zdecydowanie nie pójdzie na ustępstwa, dlatego że chociażby parlament holenderski ma takie stanowisko, że praworządność musi być zdecydowanie utrzymana jest kilka takich kraju, ale jest też parlament europejski, który też elementem tych negocjacji, którego stanowisko jest zdecydowane, że szczerze mówiąc ja ja nie idzie po stronie polskiego rządu takiego pola kompromisu, które w tym momencie pozwalałoby być twarzą jeszcze po tym czasie pana premiera za Morawieckiego, który mówił, że w zasadzie lekceważył nosi środków unijnych rozpoznał, że w zasadzie fundusz odbudowy jest Funduszem kredytowym co jest nieprawdą, dlatego że z funduszu odbudowy mieliśmy dostać 27 miliardów euro w postaci bezzwrotnych dotacjach 32 miliardy euro w postaci w postaci pożyczek, ale bardzo korzystnych warunkach Nisko oprocentowanych założę się, że nie pożyczyli byśmy takich pieniędzy na rynku tak tanio co premier Morawiecki zmierza myślę tutaj pan premier nie miał racji, ale to co brnięcie dalej z tą taką retorykę to jest chyba przygotowywanie jednak gruntu w opinii publicznej pod możliwe weto niestety Rafał Hirsch to taka poza tym jeśli chodzi o te pieniądze bez, których poniekąd mielibyśmy się obyć to też jest kwestia zdaje się, że Mikołaj Raczyński analityk Noble Funds TFI na Twitterze wczoraj napisał, że nawet jeśli jest prawdą to co twierdzi premier Morawiecki, że możemy sobie sami te pieniądze pożyczyć na rynku tanio no to siłą rzeczy na końcu te pieniądze i tak będą musiały napłynąć do nas z zagranicy, żeby sprzedać obligacje komuś, ale jeśli nie napłyną z zagranicy no to trzeba będzie je wydać będą musiały kupić polskie banki, które zrobią to kosztem swojej działalności względem sektora prywatnego gospodarstw domowych firm, czyli kosztem naszej bieżącej konsumpcji, więc tutaj są 2 możliwości albo i tak prosimy oto zagranica, która w tym momencie może mieć do nas zupełnie inne podejście, bo co innego, bo oczywiście Narodowy Bank Polski interweniując na rynku może sprawić faktycznie te obligacje wyemitujemy też bardzo niskim kosztem, ale trzeba brać pod uwagę, że w tym momencie takiego trwałego kryzysu Unii Europejskiej, w którym Polska jest w centrum tego kryzysu i tego trwałego zawetowania budżetu to rynek finansowy też zupełnie zmienia nastawienie i po prostu możemy stracić część zaufania społeczności międzynarodowej, zwłaszcza że warto pamiętać co się np. działo z Grecją, kiedy Grecja wchodziła w konflikt w 2011 roku całą Unię europejską politycy unijni nie mieli żadnego problemu, żeby w pewnym momencie zacząć zupełnie głośno publicznie sugerować, że Grecję trzeba wyrzucić wtedy ze strefy euro niezłomni prawda i nie mieli żadnego problemu, żeby mówić głośno, że Grecja się nie nadaję, że trzeba ją usunąć tak dalej mówili to wiedząc, że nie ma takiej ścieżki prawnej, czyli to jest niemożliwe, więc mówili to tylko po to, żeby ból po stronie Grecji był większy, żeby tym łatwiej zmusić do ustępstw, więc jeśli my będziemy ciągnąć to historia dalej, a wszystko wskazuje na to, że tak to też zupełnie nie dziwię jeśli się okaże, że za kilka miesięcy już 2021 roku pojawią się zupełnie publiczne wypowiedzi ze strony polityków właśnie holenderskich austriackich czytam francuskich mówiących wprost głośno, że Polska trzeba wyrzucić z Unii Europejskiej na pewno nie będą tego mówić Niemcy ani te wszystkie kraje, które są najbardziej powiązany z nami gospodarczo ale, ale mogą się pojawić takie głosy i wtedy oczywiście nie będzie chodziło o to, żeby naprawdę nas stamtąd wyrzucać, ale będzie chodziło o to, żeby wystraszyć rynek, żeby rynek stanął po stronie 25 krajów Unii Europejskiej i wywarów dodatkowy nacisk na Polskę i wtedy z punktu widzenia gospodarczego będziemy mieć jeszcze większy problem to też nie jest mam wrażenie w tym momencie brane pod uwagę w tych rozważaniach co my możemy zrobić bez pieniędzy unijnych natomiast stać bez pieniędzy unijnych to nie jest tylko kwestia tych pieniędzy unijnych, które już tam, gdzie rozpisaliśmy kiedyś tylko dodatkowo jest jeszcze kwestia całego nastawienia rynków finansowych do Polski, ale też ciekawi mnie, kto był taki skory po pożyczać w tej sytuacji pieniądze polskim w Polsce generalnie co przecież wyemitowaliśmy bardzo dużo obligacji w tym roku, bo taka była potrzeba i Polski fundusz rozwoju i BGK i w większości kupują to po prostu polskie banki zagraniczne też tutaj bym aż tak głęboko mniejsza, że nikt tego nie opinię bez przesady kupią kupią natomiast po pierwsze, tak jak mówiłem mogą być dodatkowe inne skutki negatywne, a po drugie, po co po co iść w tę stronę skoro możemy mieć pieniądze, że tak powiem w cudzysłowie za darmo z Unii Europejskiej no wystarczy wystarczy zgodzić się z tym, że Unia europejska jest obszarem, w którym obowiązują zasady praworządności jak gdyby oczywiste ceną mówić zawsze była oczywista, ale żaden z coraz mniej ma premier Morawiecki mówi, że myśmy nie chodzili do takiej chyba premier mówił albo ktoś tak zrobiono Raczyński, że nie chodzi, że takiej Unii Europejskiej, żebyśmy wchodzili do innej Unii się Unia zmieniła tak nie może być z dokładnie odwrotnie moim zdaniem Unia jest cały czas taka sama to Polska się zmieniła Polska dzisiaj jest zupełnie innym państwem niż 2004 roku i ta dzisiejsza Polska 2004 roku nie miał żadnych szans na to, żeby w ogóle wejść do Unii Europejskiej, a w ogóle można się zastanawiać czy byłaby zainteresowana tym chodzenie do Unii Europejskiej, więc zasadnicze zmiany nastąpiły warszawianie w Brukseli dziękuję bardzo, Rafał Hirsch biznes Seidel podcastu cotygodniowe podsumowanie roku na tokfm PL dr Bartłomiej Nowak politolog ekonomista prezes grupy uczelni Vistula byli państwa moimi gośćmi czternasta 36 za chwilę informacje program przygotowała Anna Piekutowska realizował Szymon waluta łączenie przegapiły początek audycji cały program w formie podcastu znam Zwiń «
Transkrypcja podcastu

PODCASTY AUDYCJI: POŁĄCZENIE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA

Najnowsze Podcasty

Więcej podcastów

REKLAMA
REKLAMA
Array